uwielbiam to uczucie kiedy widzę nowe nuty i wiem że nie muszę słuchać po kolei każdej by sprawdzić która nuta doba a która średnia🥴tylko każdą do playlisty
@@wrozbitamukajikmijji im mimkmimkmkmkmimmi:kimmimimmimiiikmkmikmikkmikkmmik.m im kmimi km mimimkmimimmimim.mimimmmiimjikmkiikimj mi miimimkimmikmiijimijikiki mi mmimijinjiiim.imjmi.miimikikmimmmmmimkmimkmjimk mi imikmimmmimmm.immi.miiimmmkmi.imkikimmikmimijmimmimkimimimimjm.kmikim unii inni kmmiimimmimimim mi mimmimmimkimmiiimmimkmimmiimkmikjkmijimk mi mmmmimimmiikmmi.mmmm.imi MMO immiimim inni mimmimim mi mimimiimi km kmijmiimii.mmiimikmmmiikmiimiimmm..mmim immobiliser kiiimmiimim..iiiimkiiimmimmmimkim nim mimm.immkmmmkimkmkmiimmi.ikmmjmimmikmimimkmj mi mini ki imimimikmimmimimimmimjkmimmimimimmimik nn kkmiimmjmiikmimik km mimimkmkmmimmmimimimmimkmiimjmikmiimimmimikmkmmikkimikmiimiimkiimkmmimimimmimkimmikimimimjmi km m km iimkmini 5:51 mi 5:51 minimum.. 5:53 imii.jmmi 5:54 mi 5:54 im 5:54 mimkinmii 5:56 miminimim ni 5:59 iii iminni 6:00 iki 6:00 mimii.m 6:02 i 6:02 iiikiniiiininimmiimimnimkimi 6:06 ikiiiiiini 6:07 mimiiiii 6:09 immijnmim imimiinnmininnin 6:13 iknin.min 6:13 nn 6:14 mmikmminkjiiiniininnikikijmimikiiink,inii iikiimiimkinniknnninikminnmin 6:24 nnmim.inniimnininiñ 6:27 iin 6:28 iiniimmiinijnkimiijniimmijjmnninnniinniminjinjnimim km im k nim kijkiimmkk nim k na kmii mi minikon ikon ikkiikkkknmkj.. Oo kik mi mnimjnn im nim j min nikkk. Im: jinkkkjik mi mm im ki mi mi kiikkkkiiki nn ki mi mkkñmikiinkikmimk nim km k mi kkimm ko imkkknkimmk mi mi kmimkim ku iiikimmkmik kk mi mi im. Imminji😅imi inne m km mimmi.kmimmikim.m.i mi im kkńimi MMM kimiimmkiiimkkkiimiiiiimkkki
Jak widziałem że dużo osób ciśnie też że twoje nuty są chore i bez sensu tylko że sens był ukryty w tych twoich "chorych" Wersach trzeba się było poprostu ich doszukać teraz postawiłeś wszystko na jedną kartę pełna powaga i szczerość od zawsze cię uwielbiałem pełen szacun
Powiem tak,nie kupowałem płyt ale teraz w tej trudnej sytuacji zamawiam płyty 3 polskich raperow aby ich wspomoc tak samo jak np Ty slon potrafisz wesprzec mnie kawalkiem tekstu.Masz odemnie na browar bo nie wiem ile tam ci siada z 1 płyty.Dzieki,dobra robota.
Słoń Mistrz 🤟 jakie to kurwa prawdziwe. Ten utwór siedzi mi tak we łbie, że zaraz mi go rozsadzi. Gościu robisz zajebistą robote i oby jak na dłużej. Pozdro.
Piękne że o tym powiedziałeś, prawdziwe szczere wartości. Przesluchalam cały album na raz i muszę powiedzieć ale naprawdę zajebiscie zajebisty album ZŁOTO 💛 oby takich więcej, prawdziwych od serca 😊👊🏻
Po przesłuchaniu jakieś 10x tego kawałka postanowiłem przesłuchać całą płytę... Po 2 godzinach znałem tylko 4 kawałki (ten i katowana Wylinka)... Propsy Słoń.
I jeszcze ten kawałek 1:35... Znając jego twórczość opisanie czegokolwiek jako za mocne jest... niestety nie jestem zbyt elokwentny by opisać tę zajebistość.
Tekst Zbrojeniowy wyścig trwa od czasu pierwszego kambru Wszystko co żyje chce przetrwać i zdobyć więcej pokarmu Pomału padlinożercy zamieniali się w łowców Pierwsze wyjście z oceanu aż po szary kres lądu Rybie czaszki kręgowców miliony lat ewolucji Walka o terytorium zwierzęcy świat jest okrutny Nowe gatunki jad pancerze szpony kły w pyskach Tych co zostali bez broni na co dzień chroni mimikra W krwawych igrzyskach najważniejszy jest instynkt Czuły wzrok węch i słuch rozwijają się zmysły Musisz być silny lub szybki carnivore ciągnie do krwi Matka natura się zbroi w codziennej wojnie o byt I tutaj wchodzimy my ubrani cali na biało Zmieniamy stada w plemiona pierwsze osady powstają To trwało tysiące lat żeby się nazwać człowiekiem Zejście z drzewa do jaskiń czas pierwotnych społeczeństw Równocześnie z ciałem mózg się zmieniał Musisz mieć broń by w nocy cię żaden stwór nie wjebał Nadeszło wyjście z cienia zapanowanie nad ogniem Wyprostowana postura w przygotowaniu na wojnę Nim człowiek zrzucił pierwszą bombę na dom To wszystkie pola bitew regularnie podlewał krwią Broń się rozwija dokładnie jak w świecie zwierząt Od pierwszej procy przez łuk kuszę po m60 Dziesiątki dekad wstecz bitewna szarża na koniu Dzisiaj w pociskach masz system rozszczepiania atomu Epoki brązu żelaza wojny o ropę i wiarę Ci co wyrżnęli w pień wrogów piszą historie o chwale Ten wstęp pisałem żeby nakreślić całość Życie jest drzewem a nasza historia to tylko gałąź Nie wchodzę w globalną sferę chcę się skupić na polsce Bo to co widzę czasami robi się serio za mocne Mam dość tej wojenki wiecznej walki kto gorszy Widząc te brednie w tv mam chęć spalić odbiornik Mam dość martyrologii przeszłość jest smutna okrutnie Więc wyciągam z niej wnioski chcę się skupiać na jutrze Ten burdel na wiejskiej pełno gówno aferek Te tłuste ryje w garniakach ciągle nas szczują na siebie Mówię to z serca i szczerze do tych po lewej i prawej Żyjecie w tym samym kraju chodząc po tej samej trawie Wciąż wytrwale walczycie polska do tego przywykła Lecz wciśnij na chwilę stop bo chcę podsunąć ci przykład Tego że zwykła codzienność kiedyś każdego dosięgnie Bo od kołyski do grobu kroczysz ze śmiercią pod rękę Na wstępie nie wiem kim jesteś skąd ani w co wierzysz Obyś od wyra w szpitalu nigdy nie dostał odleżyn Dla tych z którymi los dzielisz dużo zdrowia i hajsu Dbaj o swe plony jak umiesz a chwasty z pola wykarczuj Ten ostatni rok w tańcu nie pierdolił się z nami Rak zabrał ziomkowi ojca mamę znajomej stres zabił Serce się kraje i żali a łzy na oczy się cisną Pożar wziął ojca ziomkowi z którym dzieliłem dzieciństwo Więc sram na bezmyślną wojenkę tych płotek Chcę żeby dziecko znajomych było szczęśliwe i zdrowe Oby ci matka i ojciec na zdrowiu nie podupadli Żyj i daj żyć innym na zawsze pierdol szufladki Gdy wysyłam hajs w akcji typu zrzutka na leki Ktoś nie ma na operację a jego córka ma termin Nie będę kurwa jak debil pytał za którą są stroną Bo nie wiem czy zasłużyli łaskawie na moją pomoc Idąc tą drogą gdyby ktoś z twoich bliskich miał problem I ty założysz tą zbiórkę bo w pracy zarabiasz drobne Pamiętaj ziombel uważaj bo pilnować się trzeba Żeby ci czasem żaden żyd lub czarnuch hajsu nie przelał Więc jebać faszyzm rasizm mizoginów i ormo Szacunek dla tych co krew przelali za naszą wolność Nie będę pluć na godło ani się spinać na tęczę Bo tak naprawdę mam gdzieś to kto z kim chodzi za rękę Nie będę tobą gardzić jeśli pochodzisz zza bugu Sam pracowałem na wyspach by spłacić cały hajs z długów I już mam w chuju te spory nie jestem stroną w tej wojnie I wiem że w kurwę jest osób co myślą podobnie do mnie Mam dość tej nagonki i podsycania wciąż gniewu Jakbyśmy wszyscy do chuja mieli za mało problemów Rząd ci grzebie w portfelu wyciąga macki do hajsu Jak myślisz skąd mają siano no kurwa z naszych podatków Niczym na tacy bratku niosę ci przykład Miliardy złotych pochłania telewizja publiczna Chuj w szpitale hospicja chuj w dzieci z nowotworami Grunt że ramówka jest fajna i będzie potąd seriali Jak tam mordo się bawisz Ja się dopiero rozkręcam Wiesz co by nam się przydało jakaś domowa wojenka Agresja rodzi agresję przyśpieszmy datę zagłady Chuj w szarlatanów i każdy religijny fanatyzm Traktuję czarnych i białych tak jak brązowych i żółtych O ludziach świadczą ich czyny a nie pigment ich skóry Nie lubię ludzi pokroju agresywny kozaczek Dam tobie tyle szacunku ile samemu okażesz Mam dość pizganek i łbów co myślą że są t 1000 Jak chcesz się ponapierdalać to na mój koncert nie przychodź Nie jesteś vitor belfort by na bujance iść w miasto Chłopaki z klubów sztuk walki ci to z chęcią wyjaśnią Tym błaznom z dobrych domów co się zachciało gangsterzyć Wszedłeś do rapu bo kręcą cię kosy klamki maczety Ci co faktycznie są z biedy z ulicy chcieliby uciec Rap może być tymi drzwiami a ciężka harówka kluczem Nie wszyscy z nas mieli super każdy dźwiga swe brzemię Nikt kurwa z nas się nie chce czuć jak jebany ekskrement Obyś patrząc na siebie widział/widziała zaletę Autoagresja to kurwa która chce cię skaleczyć Nie robię rapu dla dzieci choć mnie słuchają tak bywa Jak jesteś jednym z nich to skup się teraz i nie przerywaj Pierdol stalina hitlera a ich wyznawcy to głąby Historia uczy że skrajność prowadzi zawsze do wojny Wbij se do głowy że nieraz cię serce synek zaboli Więc musisz zapuścić jaja wielkości piłek plażowych Nie wszystkie ziomy którymi się otaczasz są spoko Wielu dla zysku ci w dupę wejdzie niczym proktolog Bądź zawsze sobą a dobrym ludziom okazuj serce Ci wartościowi zaakceptują cię jakim jesteś I chuj w resztę zawistne rury kłamią bez skruchy Nie jesteś gorszy jeśli cię nie stać na drogie ciuchy Bawią mnie ćpuny jak bredzą w swoich trackach o flexie I tu nie chodzi o wiek mordo rozumiem koncepcję Lecz jak zabraknie tabletek zrobi się szaro chujowo Skumasz że ten typek w lustrze od dawna nie jest już sobą Pamiętaj mordo że nałóg cię przecweli na wylot Dragi i alko mogą zmieść cię z maty niczym Khalidov Nie jesteś kurwa jak migos ukradłeś mamie trzy dyszki Uzależnienie oprócz ciebie rani wokół twych bliskich Więc zamknąć pizdy tej śmieszą mnie nadal te mrzonki Groupies odejdą razem z hypem a kasa się skończy Więc otwórz oczy żebyś nie kimał w bramie bez forsy Obyś krzyż na banknotach zamieniał sprawnie w trójkąty kumasz Wszyscy toczymy wojny codzienne bitwy O przyjaźń o związki o szacunek o bliskich Cały czas ten sam instynkt pomaga nam przetrwać Mimo że nie żyjesz w dziczy to gdzieś się czai drapieżca Doceniam to co mam i tych którzy są obok Mógłbym gdzieś teraz gnić pod mostem lub walczyć z chorobą Pozdrawiam tych co co noc kładą się do łóżka z myślą Że jutro może być dzień gdy stracą kurwa wszystko Dedykuję to ministrom premierom prezydentom Mnie naprawdę chuj obchodzi która świnia dzierży berło Macie dbać o społeczeństwo a nie wsadzać kij w mrowisko Gardzę wycieraniem gęby godłem świńska dziwko Gardzę pedofilią oby wchłonął was ogień Gardzę broniącymi pedo co się zasłaniają bogiem To jest chore sądy powinny skazać was w moment Gdyby na ziemię zszedł chrystus to sam by mieszał was z błotem Gardzę każdym jełopem nie szanującym dziewczyn Gardzę każdą idiotką nie szanującą mężczyzn Gardzę tymi którzy czują się od wszystkich lepsi Nagrywam rap dla miastowych i dla tych co są ze wsi Dość bredni skrajnych środowisk po obu stronach Macie klapki na oczach a wszędzie szukacie wroga Moim domem jest polska a nie walczące obozy Chcę żeby orzeł reprezentował wolność dobrobyt Nie muszę mieć złotej wanny złoty sracz też pominę Chcę by mój hajs z podatków trafiał tam gdzie powinien Chcę móc zapewnić rodzinie ochronę zdrowia i standard Który nie przypomina życia tuczników w klatkach Chcę by każda kobieta miała swobodną decyzję Na temat swojego ciała bez oceniania bez ciśnień Rząd niby chroni tak życie lecz tak naprawdę ma gdzieś to Że po przyjściu na świat trafisz do kibla jak śmieć Jeśli ta treść cię obraża po prostu wciśnij unfollow Bo jeszcze nieraz cię słonko moje poglądy zabolą Zostaw pod spodem komentarz jak bardzo się mną zawiodłeś Sekundę po przeczytaniu tego o tobie zapomnę I mam w pompie tę wojnę znów to powtórzę dociera Podczas gdy wy się kłócicie oni się klepią po plecach Więc jak życzysz mi śmierci i się niezdrowo podniecasz Życzę by spadł ci na starą w środku pustyni fortepian Każdy szczeniak czuje się tu bezpiecznie Jesteśmy ponad podziałem zanotuj sobie ten werset Czuję awersję do głupców a jest ich tu pełno Pierdolę prowokatorów i atencyjne kurestwo Jak to słyszysz koleżko i nagle bardzo żałujesz Że logo bdf masz wytatuowane na skórze Podsunę ci rozwiązanie pójdzie w chuj łatwo zobaczysz Usuń w domu te dziare jebaną tarką do warzyw To dla normalnych bez skrajnie idiotycznych poglądów Dziękuję wam z całego serca za wspólną podróż Wszystkiego dobrego ziomuś naciskam wreszcie stop Pozdrawia wasz niżej podpisany Braindeadsłoń
🔴 ZAMÓW ALBUM "REDRUM": bit.ly/REDRUM-vulgarus 🔴
XD o północy XDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Juz leci z Tidala !!
uwielbiam to uczucie kiedy widzę nowe nuty i wiem że nie muszę słuchać po kolei każdej by sprawdzić która nuta doba a która średnia🥴tylko każdą do playlisty
ok niech ci będzie
The Shining, by ŃoŁS
Kupuje to !!
Wzruszyłem się, pięknie posumowanie pOLSKI w 8,5 minuty 😢😢😢
Prawda
Bardzo dobra płyta, jak zwykle nie zawiodłem się.
ta nuta ma w sobie poprostu jakiś magiczny przekaz
2 lata minęły, a utwór nadal aktualny
Jeszcze długo będzie aktualny
@@wojciechpatura4355 racja
Ej nawet po 3 lol swag yollo
Teraz już 3 a dalej słucham jak w dniu premiery
Niezły kawałek, jestem ciekaw ile poświęcił czasu na szlifowanie tekstu żeby efekt końcowy brzmiał tak zajebiście
8 minut I 35 sekund ;]
Zastanow sie ile czasu sam zmarnowales na YT i nic z tego nie wyniklo
Jeden wieczór xd
Stwórca Rzeczywistości dziękuję za ten Utwór
Ja: Kurwa... rozprawka z polskiego *Patrzy na temat "jnterpretacja społeczeństwa I życia"* Tego się nie da napisać ciekawoe...
Słoń: Hold my beer son
@PAN PREZES Co- XD
@@JakubMotyl06 w każdym komenatrzu to jest
Najman pokazuje strategię być najlepszym bokserem w Polsce ! ua-cam.com/video/QrxbN3VecK8/v-deo.html
@@hubertnehring3435 oh, no ok
Najpierw to naucz się pisać, potem komentuj.
Chuj w to że muszę wstać o 4 do roboty Wojtek album nowy wydaje xD
pozdro wariat!
Też kurwa o zajebanej 4tej...
nigdy nie jest dobrze (Wojtek)
Piękne haha
Słonia muzyka rozpierdala i uzależnia , swir totalny
Jestem w robocie i szef do mnie "Dobra nuta, weź na full" 🤣🤣
To jaką ty masz robotę, gdzie szef słucha rapsów?
@@wrozbitamuka a to szef nie człowiek? XD
@@jakubpikul6081 Pracodawca twój, nie szew na jajach. Capichi?
Pog hahah !
@@wrozbitamukajikmijji im mimkmimkmkmkmimmi:kimmimimmimiiikmkmikmikkmikkmmik.m im kmimi km mimimkmimimmimim.mimimmmiimjikmkiikimj mi miimimkimmikmiijimijikiki mi mmimijinjiiim.imjmi.miimikikmimmmmmimkmimkmjimk mi imikmimmmimmm.immi.miiimmmkmi.imkikimmikmimijmimmimkimimimimjm.kmikim unii inni kmmiimimmimimim mi mimmimmimkimmiiimmimkmimmiimkmikjkmijimk mi mmmmimimmiikmmi.mmmm.imi MMO immiimim inni mimmimim mi mimimiimi km kmijmiimii.mmiimikmmmiikmiimiimmm..mmim immobiliser kiiimmiimim..iiiimkiiimmimmmimkim nim mimm.immkmmmkimkmkmiimmi.ikmmjmimmikmimimkmj mi mini ki imimimikmimmimimimmimjkmimmimimimmimik nn kkmiimmjmiikmimik km mimimkmkmmimmmimimimmimkmiimjmikmiimimmimikmkmmikkimikmiimiimkiimkmmimimimmimkimmikimimimjmi km m km iimkmini 5:51 mi 5:51 minimum.. 5:53 imii.jmmi 5:54 mi 5:54 im 5:54 mimkinmii 5:56 miminimim ni 5:59 iii iminni 6:00 iki 6:00 mimii.m 6:02 i 6:02 iiikiniiiininimmiimimnimkimi 6:06 ikiiiiiini 6:07 mimiiiii 6:09 immijnmim imimiinnmininnin 6:13 iknin.min 6:13 nn 6:14 mmikmminkjiiiniininnikikijmimikiiink,inii iikiimiimkinniknnninikminnmin 6:24 nnmim.inniimnininiñ 6:27 iin 6:28 iiniimmiinijnkimiijniimmijjmnninnniinniminjinjnimim km im k nim kijkiimmkk nim k na kmii mi minikon ikon ikkiikkkknmkj.. Oo kik mi mnimjnn im nim j min nikkk. Im: jinkkkjik mi mm im ki mi mi kiikkkkiiki nn ki mi mkkñmikiinkikmimk nim km k mi kkimm ko imkkknkimmk mi mi kmimkim ku iiikimmkmik kk mi mi im. Imminji😅imi inne m km mimmi.kmimmikim.m.i mi im kkńimi MMM kimiimmkiiimkkkiimiiiiimkkki
Jak dał mnie nr 1 na tej płycie. Może tylko konkurować z "szeptami i krzykami" 🔥🔥🔥
Jak widziałem że dużo osób ciśnie też że twoje nuty są chore i bez sensu tylko że sens był ukryty w tych twoich "chorych" Wersach trzeba się było poprostu ich doszukać teraz postawiłeś wszystko na jedną kartę pełna powaga i szczerość od zawsze cię uwielbiałem pełen szacun
Jak dla mnie najlepszy kawałek 💪💪💪 z tej płyty 💚💚💚🔥🔥🔥
Oz kuzwa... az lzy polecialy przy tym kawalku... w pizdu... serio, stary, szacun i oby tak dalej.
Rekord ... Slon
Rozwaliłeś mi glowe ta płyta
Mistrz
W samo sedno brawo Słoniu 🖐🇵🇱🇵🇱🇵🇱
Bravo Słoniu! Piękny kawałek z Lacrimosa.Recviem pasuje tu jak ulał 👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏
Wzruszyły mnie Twoje słowa, bądź szczęśliwy❤❤❤
Powiem tak,nie kupowałem płyt ale teraz w tej trudnej sytuacji zamawiam płyty 3 polskich raperow aby ich wspomoc tak samo jak np Ty slon potrafisz wesprzec mnie kawalkiem tekstu.Masz odemnie na browar bo nie wiem ile tam ci siada z 1 płyty.Dzieki,dobra robota.
jestes dobra osoba pamietaj ze wiekszosc tego to tylko po to zeby sie dobrze bawic nie zawsze mozna brac wszystko na powaznie
Dzięki za tą płytę, szacun, nie zawiodłem się.
Słoń Mistrz 🤟 jakie to kurwa prawdziwe. Ten utwór siedzi mi tak we łbie, że zaraz mi go rozsadzi. Gościu robisz zajebistą robote i oby jak na dłużej. Pozdro.
Ave Słoniu!
arcydzieło.
W czasach gdy muzycy tworzą piosenki trwające 2 minuty znajdujesz taką, która trwa 8 i jest pełna treści. Chyba cud.
Piękne że o tym powiedziałeś, prawdziwe szczere wartości. Przesluchalam cały album na raz i muszę powiedzieć ale naprawdę zajebiscie zajebisty album ZŁOTO 💛 oby takich więcej, prawdziwych od serca 😊👊🏻
Najleprzy tekst ostatnich czasów kosa 👍
Teksty, agresja, muzyka. Zbieram szczene jakbym pierwszy raz sluchal wutang. Slucham 5 raz i dalej ciary. Kupilem 3 sztuki CD, marze o LP.
Dojebana płytka, chore teksty i genialne bity, wow
Porostu jeden z najlepszych w Rapie w kraju
Nie no to jest genialny kawałek inteligentny i przemyślany Szacuneczek
Po przesłuchaniu jakieś 10x tego kawałka postanowiłem przesłuchać całą płytę... Po 2 godzinach znałem tylko 4 kawałki (ten i katowana Wylinka)... Propsy Słoń.
I jeszcze ten kawałek 1:35... Znając jego twórczość opisanie czegokolwiek jako za mocne jest... niestety nie jestem zbyt elokwentny by opisać tę zajebistość.
jak nie słuchałem zbytnio Słonia, tak ten album zapowiada się miazgą !
Ta jedna piosenka nauczyła mnie bardzo dużo o życiu teraz mam inne poglądy itp dziękuje
Podsumowane od lewej do prawej z góry i na dół, że jebane arcydzieło
Może nie zwięźle, ale konkretnie!
Prawdziwa liryka Historii jaką mamy w Społeczeństwie
To opisuje całe życie, jestem pod wrażeniem ziom.
Kochamy Cię Wojtku
Wojtek... Kolejna solowa płyta... powinna być platynowa ... Rekord i mistrzostwo ... Bedziesz w Holandii to zapraszam do siebie na piwko i jointa 😉
A kim ty jestes za zapraszasz slonia do siebie jak byscie byli koleszkami ? 🤣
@@demo1762 sobą😎
Po prostu... wow ❤
Jestem w ciężkim szoku... wow
Muszę puścić ten projekt kumplowi co nigdy nic nie sprawdza się poryje. Elo
Płyta rozjebala ❤️
Dzisiaj Redrum leci przy sprzątaniu chaty, pozdrawiam.
Wjechało jak niedźwiedź w Mroczka
kozak plyta przesłuchalem calosć i szacunek za to co robisz bo umiesz to robić słuchając TWOICH NUTEK WIDZE TO CO ŚPIEWASZ POZDRAWIAM
Złoto katowane cały dzień Słoń to jest gość 😀
Totalny Sztos Słoniu sama prawda 🇵🇱🇵🇱💯👍
wielkie brawa i wielkie dzieki, przy twojej plycie rap znow tetni zyciem
świeżo po wysłuchaniu całego albumu. Po prostu szacun za to
Słoń Jest słoniem
Zajebista płyta słoń
Płyta warta zakupu. Słoniu nie próżnował szlifował płytę do ostatniego zapisu 👍😎
Cały album sztooooos dziękuję dłoń że wciąż trzymasz najwyższy poziom !!! Je*ać pop rapsy ;)
Słoń i jego Atomowy podmuch 👍
Ten kawałek rozpowrdala system mimo ze mogę włączyć sobie na spotifie to włączam tutaj czas tylko dla reklama i piosenki wiadomo…. Stary cała prawda
Ja pierdole jakie to piękne
najlepsze intro do nuty w histori
Genialna płyta, zresztą jak zawsze!
Sztosiwo
Sloniu w myslach przytulam cie mocno czlowieku
🖤
Dalej słucham
redrum majstersztyk polskiej sceny
Poprostu Dziekuje
Przekaz uderzył we mnie jak atomówka w Hiroszimę.
8min czystej prawdy !!!
potężna płyta z dobrym przekazem.
HALLA
Symfonia rozpierdolu :D
Buziaczki 😁
A tak serio serio gratulacje , dobra robota 💪
Zajebiste nuty , Wojtku pozdro ziom 😈💪🤘
Numer Mistrz.
Chłop zrobił mi dzieciństwo zajebiście patrzeć jak się rozwinął
Piękne.
Słucham tego dziś, w zasadzie przed chwilą skończyłem, myślę sobie co się kurwa zmieniło... No i nic się nie zmieniło...
Najlepsza płyta 2020 roku kto się zgadza łapa w górę 😉
Brawo
Dobrze napisane :)
to jest kompletna masakra, kupiłem płytę. pozdro Mordy
spiewane całe było!!
Jaki kozaaaaak!!
Jest sztos 👌👌👌
Najlepsze co w tym roku słyszałem, teraz czekać na kuriera
Tekst
Zbrojeniowy wyścig trwa od czasu pierwszego kambru
Wszystko co żyje chce przetrwać i zdobyć więcej pokarmu
Pomału padlinożercy zamieniali się w łowców
Pierwsze wyjście z oceanu aż po szary kres lądu
Rybie czaszki kręgowców miliony lat ewolucji
Walka o terytorium zwierzęcy świat jest okrutny
Nowe gatunki jad pancerze szpony kły w pyskach
Tych co zostali bez broni na co dzień chroni mimikra
W krwawych igrzyskach najważniejszy jest instynkt
Czuły wzrok węch i słuch rozwijają się zmysły
Musisz być silny lub szybki carnivore ciągnie do krwi
Matka natura się zbroi w codziennej wojnie o byt
I tutaj wchodzimy my ubrani cali na biało
Zmieniamy stada w plemiona pierwsze osady powstają
To trwało tysiące lat żeby się nazwać człowiekiem
Zejście z drzewa do jaskiń czas pierwotnych społeczeństw
Równocześnie z ciałem mózg się zmieniał
Musisz mieć broń by w nocy cię żaden stwór nie wjebał
Nadeszło wyjście z cienia zapanowanie nad ogniem
Wyprostowana postura w przygotowaniu na wojnę
Nim człowiek zrzucił pierwszą bombę na dom
To wszystkie pola bitew regularnie podlewał krwią
Broń się rozwija dokładnie jak w świecie zwierząt
Od pierwszej procy przez łuk kuszę po m60
Dziesiątki dekad wstecz bitewna szarża na koniu
Dzisiaj w pociskach masz system rozszczepiania atomu
Epoki brązu żelaza wojny o ropę i wiarę
Ci co wyrżnęli w pień wrogów piszą historie o chwale
Ten wstęp pisałem żeby nakreślić całość
Życie jest drzewem a nasza historia to tylko gałąź
Nie wchodzę w globalną sferę chcę się skupić na polsce
Bo to co widzę czasami robi się serio za mocne
Mam dość tej wojenki wiecznej walki kto gorszy
Widząc te brednie w tv mam chęć spalić odbiornik
Mam dość martyrologii przeszłość jest smutna okrutnie
Więc wyciągam z niej wnioski chcę się skupiać na jutrze
Ten burdel na wiejskiej pełno gówno aferek
Te tłuste ryje w garniakach ciągle nas szczują na siebie
Mówię to z serca i szczerze do tych po lewej i prawej
Żyjecie w tym samym kraju chodząc po tej samej trawie
Wciąż wytrwale walczycie polska do tego przywykła
Lecz wciśnij na chwilę stop bo chcę podsunąć ci przykład
Tego że zwykła codzienność kiedyś każdego dosięgnie
Bo od kołyski do grobu kroczysz ze śmiercią pod rękę
Na wstępie nie wiem kim jesteś skąd ani w co wierzysz
Obyś od wyra w szpitalu nigdy nie dostał odleżyn
Dla tych z którymi los dzielisz dużo zdrowia i hajsu
Dbaj o swe plony jak umiesz a chwasty z pola wykarczuj
Ten ostatni rok w tańcu nie pierdolił się z nami
Rak zabrał ziomkowi ojca mamę znajomej stres zabił
Serce się kraje i żali a łzy na oczy się cisną
Pożar wziął ojca ziomkowi z którym dzieliłem dzieciństwo
Więc sram na bezmyślną wojenkę tych płotek
Chcę żeby dziecko znajomych było szczęśliwe i zdrowe
Oby ci matka i ojciec na zdrowiu nie podupadli
Żyj i daj żyć innym na zawsze pierdol szufladki
Gdy wysyłam hajs w akcji typu zrzutka na leki
Ktoś nie ma na operację a jego córka ma termin
Nie będę kurwa jak debil pytał za którą są stroną
Bo nie wiem czy zasłużyli łaskawie na moją pomoc
Idąc tą drogą gdyby ktoś z twoich bliskich miał problem
I ty założysz tą zbiórkę bo w pracy zarabiasz drobne
Pamiętaj ziombel uważaj bo pilnować się trzeba
Żeby ci czasem żaden żyd lub czarnuch hajsu nie przelał
Więc jebać faszyzm rasizm mizoginów i ormo
Szacunek dla tych co krew przelali za naszą wolność
Nie będę pluć na godło ani się spinać na tęczę
Bo tak naprawdę mam gdzieś to kto z kim chodzi za rękę
Nie będę tobą gardzić jeśli pochodzisz zza bugu
Sam pracowałem na wyspach by spłacić cały hajs z długów
I już mam w chuju te spory nie jestem stroną w tej wojnie
I wiem że w kurwę jest osób co myślą podobnie do mnie
Mam dość tej nagonki i podsycania wciąż gniewu
Jakbyśmy wszyscy do chuja mieli za mało problemów
Rząd ci grzebie w portfelu wyciąga macki do hajsu
Jak myślisz skąd mają siano no kurwa z naszych podatków
Niczym na tacy bratku niosę ci przykład
Miliardy złotych pochłania telewizja publiczna
Chuj w szpitale hospicja chuj w dzieci z nowotworami
Grunt że ramówka jest fajna i będzie potąd seriali
Jak tam mordo się bawisz Ja się dopiero rozkręcam
Wiesz co by nam się przydało jakaś domowa wojenka
Agresja rodzi agresję przyśpieszmy datę zagłady
Chuj w szarlatanów i każdy religijny fanatyzm
Traktuję czarnych i białych tak jak brązowych i żółtych
O ludziach świadczą ich czyny a nie pigment ich skóry
Nie lubię ludzi pokroju agresywny kozaczek
Dam tobie tyle szacunku ile samemu okażesz
Mam dość pizganek i łbów co myślą że są t 1000
Jak chcesz się ponapierdalać to na mój koncert nie przychodź
Nie jesteś vitor belfort by na bujance iść w miasto
Chłopaki z klubów sztuk walki ci to z chęcią wyjaśnią
Tym błaznom z dobrych domów co się zachciało gangsterzyć
Wszedłeś do rapu bo kręcą cię kosy klamki maczety
Ci co faktycznie są z biedy z ulicy chcieliby uciec
Rap może być tymi drzwiami a ciężka harówka kluczem
Nie wszyscy z nas mieli super każdy dźwiga swe brzemię
Nikt kurwa z nas się nie chce czuć jak jebany ekskrement
Obyś patrząc na siebie widział/widziała zaletę
Autoagresja to kurwa która chce cię skaleczyć
Nie robię rapu dla dzieci choć mnie słuchają tak bywa
Jak jesteś jednym z nich to skup się teraz i nie przerywaj
Pierdol stalina hitlera a ich wyznawcy to głąby
Historia uczy że skrajność prowadzi zawsze do wojny
Wbij se do głowy że nieraz cię serce synek zaboli
Więc musisz zapuścić jaja wielkości piłek plażowych
Nie wszystkie ziomy którymi się otaczasz są spoko
Wielu dla zysku ci w dupę wejdzie niczym proktolog
Bądź zawsze sobą a dobrym ludziom okazuj serce
Ci wartościowi zaakceptują cię jakim jesteś
I chuj w resztę zawistne rury kłamią bez skruchy
Nie jesteś gorszy jeśli cię nie stać na drogie ciuchy
Bawią mnie ćpuny jak bredzą w swoich trackach o flexie
I tu nie chodzi o wiek mordo rozumiem koncepcję
Lecz jak zabraknie tabletek zrobi się szaro chujowo
Skumasz że ten typek w lustrze od dawna nie jest już sobą
Pamiętaj mordo że nałóg cię przecweli na wylot
Dragi i alko mogą zmieść cię z maty niczym Khalidov
Nie jesteś kurwa jak migos ukradłeś mamie trzy dyszki
Uzależnienie oprócz ciebie rani wokół twych bliskich
Więc zamknąć pizdy tej śmieszą mnie nadal te mrzonki
Groupies odejdą razem z hypem a kasa się skończy
Więc otwórz oczy żebyś nie kimał w bramie bez forsy
Obyś krzyż na banknotach zamieniał sprawnie w trójkąty kumasz
Wszyscy toczymy wojny codzienne bitwy
O przyjaźń o związki o szacunek o bliskich
Cały czas ten sam instynkt pomaga nam przetrwać
Mimo że nie żyjesz w dziczy to gdzieś się czai drapieżca
Doceniam to co mam i tych którzy są obok
Mógłbym gdzieś teraz gnić pod mostem lub walczyć z chorobą
Pozdrawiam tych co co noc kładą się do łóżka z myślą
Że jutro może być dzień gdy stracą kurwa wszystko
Dedykuję to ministrom premierom prezydentom
Mnie naprawdę chuj obchodzi która świnia dzierży berło
Macie dbać o społeczeństwo a nie wsadzać kij w mrowisko
Gardzę wycieraniem gęby godłem świńska dziwko
Gardzę pedofilią oby wchłonął was ogień
Gardzę broniącymi pedo co się zasłaniają bogiem
To jest chore sądy powinny skazać was w moment
Gdyby na ziemię zszedł chrystus to sam by mieszał was z błotem
Gardzę każdym jełopem nie szanującym dziewczyn
Gardzę każdą idiotką nie szanującą mężczyzn
Gardzę tymi którzy czują się od wszystkich lepsi
Nagrywam rap dla miastowych i dla tych co są ze wsi
Dość bredni skrajnych środowisk po obu stronach
Macie klapki na oczach a wszędzie szukacie wroga
Moim domem jest polska a nie walczące obozy
Chcę żeby orzeł reprezentował wolność dobrobyt
Nie muszę mieć złotej wanny złoty sracz też pominę
Chcę by mój hajs z podatków trafiał tam gdzie powinien
Chcę móc zapewnić rodzinie ochronę zdrowia i standard
Który nie przypomina życia tuczników w klatkach
Chcę by każda kobieta miała swobodną decyzję
Na temat swojego ciała bez oceniania bez ciśnień
Rząd niby chroni tak życie lecz tak naprawdę ma gdzieś to
Że po przyjściu na świat trafisz do kibla jak śmieć
Jeśli ta treść cię obraża po prostu wciśnij unfollow
Bo jeszcze nieraz cię słonko moje poglądy zabolą
Zostaw pod spodem komentarz jak bardzo się mną zawiodłeś
Sekundę po przeczytaniu tego o tobie zapomnę
I mam w pompie tę wojnę znów to powtórzę dociera
Podczas gdy wy się kłócicie oni się klepią po plecach
Więc jak życzysz mi śmierci i się niezdrowo podniecasz
Życzę by spadł ci na starą w środku pustyni fortepian
Każdy szczeniak czuje się tu bezpiecznie
Jesteśmy ponad podziałem zanotuj sobie ten werset
Czuję awersję do głupców a jest ich tu pełno
Pierdolę prowokatorów i atencyjne kurestwo
Jak to słyszysz koleżko i nagle bardzo żałujesz
Że logo bdf masz wytatuowane na skórze
Podsunę ci rozwiązanie pójdzie w chuj łatwo zobaczysz
Usuń w domu te dziare jebaną tarką do warzyw
To dla normalnych bez skrajnie idiotycznych poglądów
Dziękuję wam z całego serca za wspólną podróż
Wszystkiego dobrego ziomuś naciskam wreszcie stop
Pozdrawia wasz niżej podpisany
Braindeadsłoń
No kurwa cała płyta zajebioza
Zajebisty kawałek! Płyta rozkurwiła!
Totalnie nie podzielam poglądów, ale nadal zajebista robota nie musimy się we wszystkim zgadzać pozdrawiam z rodzinką
Mocne
W robocie 😈🐙🤟👌👈
Czemu to jest tak dobre?
KOT
3 lata potem dalej aktualne😢
Dobre dobro
Słoniu dosięga Gwiazd 👑
mua kurwa Nara
Słoń ma takie teksty ze jakby mnie obraził to jeszcze bym mu podziękował
Więc zaczęła się premiera
Ten bit w tle miód dla uszu :)
A co jest w tle, jaka nazwa
@@fatty8630 nie wiem, wiem tylko że jest od Chris Carson
Myślałem że nie ma osób które mają podobne poglądy do mnie
Zajebiste, ale już to było ;)
Było, bo 2 piosenki z płyty wydał przed premierą.
@@kubatv4643 Aha, nie wiedziałem, dzięki.