LIFE UPDATE Praca + co dalej z naszym domem 🏡
Вставка
- Опубліковано 1 гру 2023
- 🎥 obejrzyj ostatniego vloga: • Jak TRWALE wygładzić p...
Subskrybuj, aby być na bieżąco: bit.ly/3GhjLgO
👋🏻 śledź mnie także tutaj
juliacaban.pl
instagram: / imjuliacaban
🧴ulubione produkty
www.juliacaban.pl/p/moje-hity....
👩🏻💻 o mnie
www.juliacaban.pl/p/omnie.html
✉️ współpraca/business inquires
julia.strona@gmail.com
📽 sprzęt do nagrywania
aparat - amzn.to/3jdJMCK (US) / bit.ly/3wTuv1J (PL)
dziękuję za oglądanie ❤️ - Навчання та стиль
Juleczko, nagraj proszę jeszcze o aktualnej diecie i co się zmieniło w chorobie Crohna. 💗
Tez bardzo chętnie posłucham
Tak!!! Chcemy vloga na temat Twojej pracy! Zmontuj proszę 😘😘😘😘😘😘 Na początku wszędzie fajnie a potem są czasami dramy, ale najważniejsze, żeby nie było toksycznie. A dramy mniejsze to standard. Chociaż ta sytuacja jest mega rozczarowująca. Jednak nepotyzm rządzi.
Ja myśle Julia, że to jest ten moment gdzie powinnaś sobie zdać sprawę z tego, że no nie dajemy z siebie nigdy 200 lub 300% w pracy. Ja będąc w Stanach prawie 14 lat i pracując w wielu miejscach, firmach amerykańskich wiem, że dawanie z siebie wszystkiego jest drogą do nikąd. Niestety. Ja mam a właściwie miałam taki charakter i podejście, że robie na 100% i ciut wiecej ale wiesz co nigdy absolutnie nigdy to nie zaprocentowalo. Swiat jest okrutny i niesprawiedliwy -ludzie i pracodawcy tez. Jak zobacza ze robisz cos na 100% to jutro beda Ci kazac robic na 150% i tak dalej i dalej - a potem jak przyjdzie sie co do czego to i tak Cie nie docecnia lub zwolnia bo beda mieli swoje ,, powody,,. Innymi slowy rób tylko tyle ile musisz i nic wiecej - uwierz mi- potem bedzie mniejszy ból jak cos sie stanie. Wielokrotnie obserwowalam w swoim zyciu jak osoby ktore dawaly z siebie bardzo bardzo duzo cierpialy wlasnie tak jak Ty teraz bo nie byly docenione a wrecz odwrotnie …. nie robimy nigdy nic na 200-300% - bo to ze my mamy takie podejscie i chcemy jak najlepiej myslac ze zostaniemy docenieni- jak sama widzisz ma odwrotny skutek. Wiec rob tylko tyle ile musisz i nic wiecej.
IMO warto wypośrodkować. W Stanach pewnie trochę inaczej jest niż w Polsce, tam raczej nadgodziny to niestety norma, ale mimo wszystko ja bym preferował podejście: daję z siebie dużo, ale w ramach swojego czasu pracy, o 17:00 zamykam laptopa. Natomiast przewalać swojego czasu w pracy nie polecam, bo ani to uczciwe ani praktyczne (szansa na awans, gdy się robi minimum, jest raczej nikła).
Ja myślę że atmosfera w pracy jest bardzo ważna i nie zmieniała bym od tak pracy, poczekaj a może od nowego roku będziesz miała awans ❤
Bardzo chętnie obejrzę aktualizacje rynku nieruchomości w LA, ale jeszcze chętnie posłucham jak wynegocjowałaś obniżkę czynszu 🙏🏼😃
Tak proszę opublikuj filmiki o mieszkaniach i domach. 💜
Kochana, chętnie posłucham nt. wakacji na Hawajach, o pracy, o nieruchomościach. Wszystko mnie ciekawi, a Ty naprawdę ciekawie opowiadasz ❤️ I nie rzucaj jeszcze dotychczasowej pracy, przeczekać czas, az pojawi się coś warte uwagi, a może i wreszcie awans. Spokojnie, wszystko będzie dobrze ❤️❤️❤️
jest na to jedna rada mialam podobnie. nie pomagaj mu skoro ma stanowisko wyzej to powinien umiec wiecej od ciebie .i wyjdzie za jaki czas ze sobie nie radzi . wtedy ci docenia u mnie tak bylo przestalam pomagac grzecznie w bialych rekawiczkach
Julia jak masz gdzie to odejdź, naprawdę. Ja pracuję w korpo w Polsce i to są bardzo częste sytuacje, że ktoś mniej kompetentny zarabia więcej.. a zwłaszcza jak lubi się podlizywać i brać na litość. Trzeba się postawić i ukrócić tę patologię. Albo porozmawiaj z twoim przełożonym jakie on widzi rozwiązanie tej sytuacji, jeżeli żadne to może lepiej poszukać czegoś na spokojnie.
Moja rada rób swoje tak jak do tej pory, z tym, że nie podpowiadaj za bardzo koledze z pracy niech sam sie wykarze we własnej pracy bo przyzwyczaisz Go do tego, że będziesz mu pomagać on bedzie zbijac kokosy na tym a Ty nie bedziesz doceniona. Jak minie pełny rok pracy tak jak wspomniałas jakie mają zasady.... wtedy nawiąż jeszcze raz do rozmowy z szefem o podwyzce. Jeśli bedzie kręcił nosem wtedy powiedz otwarcie, że bedziesz się rozglądać za czymś nowym.I tyle....skoro sama czujesz sie niedoceniona a wiesz , że wkładasz w to całe serce.... oni to widze i byc moze za mało asertywna jestes i to wykorzystuje szef. Ps, U mnie w pracy kolezanka miala podobnie miala najdłuzszy staż , a jak zatrudniali nową osobę to tamtej osobie dali to lepsze stanowisko mimo, że kolezanka pracdowala najdluzej i znała wszystko od podszewki robiła im najlepsze wyniki sprzedażowe. I co ? niedocenili jej i odeszła złożyła wypowiedzenie które pisała na szybko w pracy....i bez żadnych sentymentów, a pracowala tam 3 lata szefostwo jej rezygnacje przyjeło na zimno i nawet nie zapytali czemu rezygnuje. Jednym słowem nie ma ludzi niezastapionych .
U mine było bardzo podobnie. A następnie zatrudnili kolejną pannę o wyższej stawce. Popierd…. system, serio.
Bardzo się cieszyłam jak dowiedziałam się, że znalazłaś pracę i że w końcu jest ok w nowym miejscu. A tu taki klops... Czuć tu solidarność pe.. sów. Jak koleś chciałby być w porządku to zamieniłbym was etatami lub dał Ci podwyżkę w ramach "zadość uczynienia". I jeszcze szkolisz tego świeżaka i nic z tego nie masz. W całe się nie dziwię, że Cię ta sytuacja negatywnie nastraja. W każdej robocie prędzej czy później coś się wydarza, ale to mobilizuje do zmian... A czy lepszych czy gorszych nigdy się nie dowiemy puki nie spróbujemy. Trzymam za Ciebie kciuki❤
OMG,to też o mnie. Dosłownie 7 lat, a oni dają mi marna podwyżkę,po czym myślisz,że zostaniesz kierownikiem. A oni przyjmują 25 letniego dzieciaka i ma tobą jeszcze zarządzać,ale to ty masz go wszystkiego nauczyć. I hit ze wszystkim do ciebie i tak lata,a kasy dostaje dwa razy więcej. A jak odchodzisz po takim czasie to nara na zimno,tam są drzwi i tyle. Widać czy Pl czy zagranicą to ten system o nazwie praca to jeden wielki shit
Zastanawia mnie powód, dla którego nie dostajesz podwyżki/awansu mimo rozmów. Pytanie co mówi szef, bo Tobie ta sytuacja nie jest na rękę i nie jesteś odpowiednio doceniona. Moim zdaniem powinnaś mimo wszystko się pożegnać jeśli szef zbywa temat. Chociażby już aplikować w inne miejsca, jeśli chcesz jeszcze trochę popracować w spokoju i lubianej firmie... Daj znać jaką decyzję podejmiesz ☺️
miałam podobnie,wodzili mnie za nos ze już dostanę awans a jednak na rozmowie podsumowującej dostałam info ze jednak nie teraz, minął kwartał i się doczekałam.
jak atmosfera jest dobra to nie odchodz :) daj im szansę jak masz takie dobre wyniki to napewno się zreflektują i pensja podskoczy odpowiednio :)
czasami te polityki podwyzek są trochę niezrozumiałe, ale z tego co się dowiedziałam raczej 2 razy w roku a najwięcej na wiosnę , moze to miało wpływ na to co mnie spotkało , tak na 100% nie wiem , ale pozniej już byłam zadowolona :)
Idź po awans po roku. Jak coś przesyłasz koledze to dawaj szefa do dw. A pomoc dla kolegi bym ograniczyła do minimum ;)
Nie ma " jest jak jest". Trzeba być asertywnym i się szanować. Skoro Twoja praca ma najlepsze wyniki to Ty stawiasz warunki. To ma być jasne. Jak będziesz "miętką" to będą to wykorzystywać. Sorry. Powiedz mu po prostu , że źle się z tym czujesz. Nie muszą Cie awansować tylko niech Ci więcej płacą;)
🤔Hmmm...no fakt...slabo wyglada ta sytuacja ale... moze trzeba przestac dawac z siebie 100% oraz przestac nowego pracownika szkolic.
No I robic swoje.
3maj sie! Powodzenia!♥️
Filmik o twojej pracy, czym się zajmujesz jak najbardziej na tak.
Film z oglądania mieszkań również bym obejrzała.
Do sytuacji w pracy, myślę, że warto jeszcze zostać.
Wynikła głupia sytuacja, troszkę los tu miał duże znaczenie. Osoba, która nie dostała się na Twoje stanowisko, otrzymała lepsze stanowisko niż twoje, tylko z powodu wyjazdów.
Ja bym poczekała ten rok, i wtedy zdecydowanie bym porozmawiała z szefem. Tak żeby to dobrze poukładać.
Druga sprawa, na tą chwilę szkolilabym tą osobę, ale bez pomagania na każdym kroku. Wydaje mi się, że jesteś osobą bardzo pracowitą i uczciwą, ale może troszkę za bardzo... pomagającą? Szkolenie szkoleniem ale bez przesady, jeśli zarabia więcej niż Ty, ma lepsze stanowisko to niech trochę szybciej się ogarnie. Nie chodzi o podkładanie świń, ale dać mu pole żeby mógł się wykazać.
Druga sprawa, jak sama mówisz trochę zwolnić i pracować tyle ile wymaga twoje stanowisko i jaka jest wypłata.
Jeśli po roku pracy nie będzie awansu, a twój szef doskonale wie i rozumie twoją sytuację, to będzie znak, że trzeba szukać nowej pracy.
Z jednej strony praca, w której jest dobra atmosfera i współpraca to skarb, z drugiej strony poczucie niesprawiedliwości naprawdę niszczy od środka.
Stąd moja "rada", wyznaczyć określony czas, a potym czasie podjąć stosowne działanie. Pozdrawiam🙂
Dzięki za ten filmik, cieszę się, że znalazłaś na niego czas i współczuję tej sytuacji w pracy, nie byłam w takiej sytuacji, trzymam kciuki, żeby w tej firmie jakoś się ułożyło! Zdecydowanie chętnie obejrzymy vlog na temat pracy 😉
Kocham kontent o nieruchomościach więc bardzo chętnie!
Najważniejsze jest, że wykonujesz pracę, którą lubisz, możesz się realizować . Myślę, że za bardzo się nakręciła Cię sytuacja w pracy,o której sama wspominasz, że szef jest ok ,ale no cóż ktoś o mniejszym doświadczeniu i kompetencjach jest wyżej w hierarchii od ciebie. Najpierw nie było to jakoś problemem dla Ciebie,dopóki ktoś Cię nie uświadomił ale też podkręcił, że to nie w porządku i tam takie inne ble...ble.., które wpływają na twoje poczucie wartości.Trzymaj się tej pierwszej wersji siebie, nie analizuj ciągle tego, nie dawaj się innym podpuszczać,,a ja na twoimi miejscu tak a nie inaczej bym zrobiła,czy zrobił,, Jesteś mądra, dobra w tym co robisz i tego się trzymaj,zdystansuj się trochę od tej sytuacji i nie nakręcaj i nie pozwol, żeby inni również wywoływali swoim komentarzami negatywne emocje, mogę się tylko domyśleć, że to poczucie niesprawiedliwości, myśl, że jesteś niby dobra a i tak niedoceniana przez szefów itp.Zasada podstawowa, jeśli nie możesz czegoś zmienić,pomimo prób, to albo odejdź albo zaakceptuj, prędzej czy później ktoś cię doceni i uzyskasz ten awans, najważniejsze żebyś tylko odzyskała równowagę wewnętrzną,a przy twojej chorobie to podstawa, ciągły stres, napięcie wewnętrzne prędzej czy później odbije się na twoim zdrowiu. Myśl o tym tak, piękna, mądra osobo, że najważniejsze w tym świecie pełnym walki i rywalizacji, że najważniejsze to być...a nie mieć i , że życie jest zbyt piękne ale też krótkie aby trwonić je i zatruwać negatywnymi emocjami,masz wiele szczęścia, że możesz w życiu robić co lubisz i co cię interesuje,bo nie każdy tak ma. A żyje się nie po to by pracować ale pracuje po to by żyć.Zycie jest piękne, życzę ci zawsze wewnętrznej harmonii i pozytywnych emocji.
Chetnie obejrzalabym filmik jak wyglada twoja praca 😊 pozdrowienia ze sztokholmu
Hmmm ja po 15 latach w jednym miejscu, miałam nieprzyjemną sytuację i to zmusiło mnie do spojrzenia na to wszystko inaczej i zastanowienia się czy nie czas na zmiany. Tak na spokojnie
Współczuję sytuacji ale może faktycznie twój szef nie miał złych intencji, po prostu tak było łatwiej. Przy najbliższej okazji dadzą ci awans i pewnie zasłużoną premię żeby to wynagrodzić. Może warto poczekać i zobaczyć? Kasa to nie wszystko. Spokój psychiczny i dobra atmosfera to najważniejsze jednak…
Miałam bardzo podobną sytuację. Pracowałam na stanowisku w korporacji jako jedyny trener na cały dział od kilku lat. Zaszłam w ciążę, na moje stanowisko powołali dwóch kolegów, za większą kasę niż miałam ja. Czyli wcześniej ja wszystko ogarniałam, a później oni we dwoje z wyższą stawką. Było mi strasznie przykro, tym bardziej że potraktowali mnie tak gdy byłam w ciąży i jeszcze musiałam ich wyszkolić. Jak wróciłam to też sami z siebie nie wyrównali mi tej stawki. Musiałam wielokrotnie prosić i długo na to czekać 😢
Atmosfera w pracy jest niesamowicie istotna, poczekaj może awans przyjdzie po przepracowaniu dłuższego czasu. Nie załamuj się, rób swoje a czas pokaże, zrezygnować zawsze możesz. Pozdrawiam Julia🫶
Dobrze Cię widzieć
O kurde, branża marketinkowa wydaje się być trudna! Normalnie dałabym radę - zmieniaj pracę szybko ale rozumiem, że nie chcesz z deszczu pod rynnę czy jak tam się mówi 😜
Mogę jedynie wysłać wirtualny uścisk, trzymaj się i dobrych decyzji Ci życzę 💖
Kochana Julio bardzo proszę o filmik o Twojej chorobie i w jaki sposób utrzymujesz tak długa remisje , o diecie lekach i badaniach jakie robisz! Dziękuje z góry ! Super film! Wszystkiego dobrego pozdrawiam ! Gosia
Przykra ta sytuacja z pracą, czy moglabyś zrobić update, jeśli coś się zmieni w tym temacie? Jestem mega ciekawa. Sama jestem grafikiem i pracowałam w różnych agencjach marketingowych za granicą, więc dobrze wiem o czym mówisz i rozumiem, że nie chcesz wracać do takiego środowiska pracy. Trzymam kciuki, żeby szef dał Ci awans, na który zasługujesz 😊
I chętnie zobaczę też update na temat choroby Crohna, jestem bardzo ciekawa Twojej suplementacji i diety. Czy Twój gastroenterolog jest lekarzem medycyny funkcjonalnej?
🌹
Mialam bardzo podobna sytuacje i uwazam, ze nie jest to sprawiedliwe ale jesli chcesz zachowac prace to trzeba zacisnac zeby bo nic nie osiagniesz wiecej; pracuje w korporacji, jestem zatrudniona w PL ale raportuje do managera ktory wraz z reszta zeposlu jest w Luxembourgu; po 2latach i 3mc szukali osoby na to samo stanowisko co ja tyle ze w LUX; z racji tego ze 2 lata wczesniej jeden kolega relokowal sie z PL do biura w LUX, zapytalam czy tez moge aplikowac (chcialam sie relokowac) ale moj manager (ktory tak jak u ciebiem tez jest spoko) zdecydowal ze potrzebuje kogos z innymi kompetencjami niz ja (nazwa stanowiska jest taka sama); zatrudniono chlopaka w LUX a ja dostalam podwyzke w ramach "rekompensaty"; obecnie pracuje juz ponad 3.5 roku jako specjalista a nadal nie zostalam awansowana na "senior"; moglabym odejsc i nawet mialam jakies rozmowy w innych firmach ale te firmy chca kogos kto bedzie jezdzil do biura 2-3 razy w tygodniu a obecnie moge pracowac caly czas z domu plus w razie emergency zawsze jest opcja dogadania sie co do wyjscia w celu zlatwienia swoich spraw. Uwazam, ze jesli kogos juz relokowano a kolejnej osobie sie bolokuje taka mozliwosc to nie jest w porzadku. Ostatecznie przestalam juz marudzic managerowi ws. relokacji i awansu, bo to nie przynosi zadnych efektow.
❤ Może poczekaj co co zaproponują po roku pracy ❤ bo wygląda na to że samo miejsce pracy nie jest złe. Ale to tylko ty możesz tak naprawdę wiedzieć co zrobić ❤❤
❤😮
Sama załóż agencje marketingową i zostań swoim szefem 🙂
Tematy rynku nieruchomości i włosów - nie 🙁
Normalna ciepla bluza idealna na zime, jak Antek uwaza ze wyglada jak worek na smieci to chyba on ma jakis problem😅
Dlaczego w tej sytuacji ty nie aplikowałaś na stanowisko dziewczyn która się zwolniła?
Gdyby mi przydarzyła się taka sytuacja w pracy pomyślałabym, że szef" po cichu" ukarał mnie za to, że nie poświęciłam się i nie zrezygnowałam ze swojego wyjazdu dla rzecz pracy 😬
Nie mogłaś dostać awansu, bo nie upłynął rok w firmie - takie zasady. To naturalne, że wdrazasz nowego pracownika, niezależnie czy jest nad czy pod Tobą. Zatrudnili taką osobę na stanowisko, częściowo pewnie przez pośpiech - happens. Podziwiam, że rozmawiałaś o tym z szefem i jasno dałaś znać, że to Ci się nie podoba - w PL mogłoby to być negatywnie odebrane, jako zachłanność, zawiść. Nie myśl nad tymi niuansami, just keep going girl! ❤
Love ur videos ❤