Szacunek dla wszystkich poświęcających swój czas i energię, żeby zostawić potomnym historie tej starej motoryzacji. Pamiętam jak tato jeździł takim Star-em 66 w zabudowie dźwigu. Potocznie nazywano go pszczołą ze względu na tą prace silnika.
pięknie zadziałał jak na tyle lat, obawiam się że jednak blacharka itp materiały długo już nie pożyją patrząc na stan korozji tych aut w muzeum i tym że nie stoją pod żadnym zadaszeniem.
Szacunek dla wszystkich poświęcających swój czas i energię, żeby zostawić
potomnym historie tej starej motoryzacji. Pamiętam jak tato jeździł takim Star-em 66
w zabudowie dźwigu. Potocznie nazywano go pszczołą ze względu na tą prace silnika.
Szacunek dla calej ekipy ktora prowadzi konserwacje tego sprzetu!Dzieki waszej pracy ktora wkladacie,ten sprzet jest na chodzie!
Git brawo wy
Pięknie mruczy ten
Stary Star
Piona dziesiona Oi.👍👍👍🇵🇱🇵🇱🇵🇱
pięknie zadziałał jak na tyle lat, obawiam się że jednak blacharka itp materiały długo już nie pożyją patrząc na stan korozji tych aut w muzeum i tym że nie stoją pod żadnym zadaszeniem.
Swoją drogą to naprawdę wstyd że w MWP ani jednej 660 na wystawie, wszystko po krzakach gnije!
Ruszacie aleję wrośniętych 660 wow gratuluję popieram i oby tak dalej!!!!
chodzi jak pszczółka