Jak zacząć tatuować? #1 - Predyspozycje do wykonywania pracy tatuażysty
Вставка
- Опубліковано 21 сер 2024
- "Jak zacząć tatuować" to seria krótkich vlogów, w których opowiadam o tym, z czym wiąże się praca tatuażysty. Jaki sprzęt wybrać na początek, ile to kosztuje, rodzaje igieł do tatuażu, ustawienia maszynki - tego i o wiele więcej dowiecie się w kolejnych odcinkach serii.
Jeśli masz jakieś uwagi dotyczące materiału, coś Cię w filmie wkurza, a coś innego Ci się podoba - napisz komentarz. Wszystkie sugestie na temat poprawy jakości filmów mile widziane :)
Linki do mediów społecznościowych:
FACEBOOK: didutattoo
Zetener Fan Page: zbigniewneumannrotary
INSTAGRAM: @didu_tattoo_studio
Do zobaczenia w kolejnym filmie!
Cześć, w wideo nie dobrze słyszeć twojego głosu przez muzykę, skomentuj kilka swoich prac . I dużą prośbę, opowiedz wszystko o maszynce którą tatuujesz
Dobry filmik. Powiem wam tak wysyłałem portfolio do kilku salonów tatuażu nawet za granicą. Nikt nie chce się dzielić wiedzą a najczęstszą odpowiedzią jest ćwicz. Rysowanie a tatuowanie to jak porównać słońce z lodem. Nie jest prosto, ba jest mega trudno. Ale trzeba próbować. Wytrwałość i trening. A zapomniałbym o jednym kupiłem sprzęt i poszła fama w świat, a klienci od razu chcą realistykę, ciężko kogoś namówić na prosty wzorek z old skull. Nawet się lekko załamałem ale albo poddasz się temu albo pojdziesz do przodu. Na pocieszeni każdy z tych najlepszych zaczynał i nie robił zajebistych tatuaży!!. Praktyka czyni z ciebie zawodnika. Trzeba ćwiczyć rękę na początku wolontariat a ciężkie wzory odmawiam. Bo po co będę oszukiwał kogoś. Cwiczę dalej i wiem że będzie tylko lepiej. Pozdro autora i początkujących.
LukasS jeśli jakiegoś wzoru nie jesteś pewien na 200%, to lepiej sobie odpuść. Na prawdę lepiej jest komuś odmówić niż schrzanić tatuaż. I nie przejmuj się tym, co inni gadają. Bądź stanowczy i mierz siły na zamiary. Z czasem będziesz robił tatuaże, które Ciebie będą zaskakiwać. Ja na przykład do dzisiejszego dnia nie wykonuję portretów, bo nie umiem i nie muszę umieć wszystkiego. Wolę doskonalić to, co we mnie jest mocną stroną czyli realistyczne zwierzęta, kwiaty.
Fajnie i życiowo - świetne :D
Super filmik oby więcej 😁
motywujące ^ dobry filmik! :3
Tatuatory raczej niechętnie dzielą się swoją wiedzą.
Bardzo fajny filmik, daje do myślenia :)
Muza Cie zaglusza a filmik dobrze zrobiony krótko i na temat :)
Ja to chce tworzyć na skórze sztukę która zadowoli klienta a tym bardziej mnie xd bo co do swoich prac jestem raczej krytyczny xd ja swoje prace pokazywałem w paru studiach i bardzo się podobały ale kończyło się na tym że albo potrzebują kogoś z doświadczeniem albo zero odzewu :x więc próbuje sam na znajomych. Zawsze byłem samoukiem i teraz też muszę sobie tak radzić a takie filmiki jak ten pozwalają mi iść w dobra stronę :)
;)) nadchodzę ;))
nie dawaj muzyki tak głośno, jakieś wygłuszenie też by się przydało, bo straszne echo, dla osób o wyczulonym słuchu jest to katorgą
Rysuję od zawsze, a tatuażami się interesuję od paru lat, i bycie tatuotorem jest moim marzeniem, chciałabym w tym roku coś zacząć robić w tym kierunku :3 ciekawi mnie jak duże szanse są na bycie przyjętym jako apprentice? Czy zależy to tylko od tego, e innym tatuatorom spodoba się mój styl i umiejętności?
Moim zdaniem zależy to od tego, czy w ogóle kogoś szukają. I też zależy od studia tatuażu w sensie w jakim stylu tatuują w studiu i jak kandydat wypada na ich tle. Ja na przykład nie mam swojego konkretnego stylu. Lubię robić tatuaże realistyczne, graficzne, dotworki i neotradycyjne. Ale szukałem osoby, która lubi robić tatuaże małe lub średnie też w podobnych klimatach, grafika, dotwork neotraditional. Ja już zajmuję się stricte dużymi projektami, Natalia tatuuje mniejsze, prostsze itd, no bo jeszcze się uczy.
Wiecej!
radek b. Będzie więcej. Wracam po przerwie i myślę że pod koniec tygodnia pojawi się kolejna część dotycząca maszynek.
bardzo fajny filmik
Hej! Świetny kanał! Mam pytanie: dużo tatuażystó narzeka na brak czasu, że jest to praca 24/7- masz podobnie? Czy zdarzają się przyapdki osób które np pracują mniej dni i łączą to z innymi pasjami?
No niestety trochę tak to jest. Jak jeszcze dasz klientom sobie wejść na głowę, to już się robi problem. Musiałem swój prywatny numer używać już jako służbowy (telefon zostaje w studiu), bo dzwoniono o każdej porze dnia i nocy. Mam fanpejdż na facebooku, ale ludzie i tak piszą wszędzie gdzie się da, także na wiadomości prywatne dotyczące tatuaży już nie odpisuję. Od tego jest strona na fejsie. Idąc dalej, wychodzisz sobie gdzieś do pubu, na grilla ze znajomymi i chcesz wychillować, to jak osoby wiedzą kim jesteś to i tak ciągle masz pytania o tatuaże, terminy. Niby fizycznie jesteś na imprezie, ale w głowie się gotuje. Dlatego ja już zbyt często nie wychodzę, a w realiach pandemicznych to i tak nie mam wyjścia ;)
@@duda9007 to faktycznie problematyczne;/ a biorąc pod uwagę projekty i rozmowy to w ciągu dnia zostaje Ci coś czasu dla siebie? zdarzają się tatuazysci pracujacy np na pol etatu (w sensie czasowym, wiem "etat" nie jest w tej branzy popularny) czy raczej wlasciele nie zatrudniaja tak artystów? pozdrawiam!
@@Monika-ow3oo Mamy w studiu już wypracowany system jak to ogarnąć. Pracujemy od pon do pt w godzinach 10:00-17:00. Po godzinie 17:00 nie jestem już w pracy, nie odpisuję, telefon firmowy zostaje w studiu. Tylko w godzinach otwarcia studia jestem do dyspozycji klientów. I koniec :) Ale i tak dochodzi czasami do sytuacji, że ludzie mimo tego piszą mi prywatnie, to muszę np. wyłączać powiadomienia w messenger. Niestety, czasami dostaję wiadomości prywatne po nocach, ja akurat mam bardzo wrażliwy słuch i przez to się budzę, potem niewyspany próbuję rano się ogarnąć, bo robiąc tatuaż trzeba MYŚLEĆ, więc momentami jest ciężko. Ale i tak lubię swoją pracę. Nigdy nie będzie idealnie, różni są ludzie, pozostaje tylko to zaakceptować. A jak inni pracują, to nie mam pojęcia. Ja od początku swojej działalności jestem na swoim, teraz mamy studio we trójkę, ale nikt nikogo nie zatrudnia. Po prostu każdy z nas ma swoją działalność, ZUS płaci za siebie sam, rachunki dzielimy na troje, przez to stać nas na duży i ładny lokal. Nikt do siebie nie ma pretensji o pieniądze, każdy ile wydziara, tyle zarobi. A klientami staramy się dzielić w miarę po równo, jeszcze o to nie było spiny, więc da się :)
@@duda9007 baaardzo dziękuję za odpowiedź! super że dzielisz się informacjami tutaj:) to faktycznie jak sie jest asertywnym to nie jest tak źle :) widziałam prace- są super!
@@Monika-ow3oo Proszę klientów, by wysyłali mi grafiki/zdjęcia wykonanych już tatuaży, żebym wiedział mniej więcej co się komu podoba. Na podstawie tego szukam w internetach grafik/zdjęć/czcionek, ale ostateczny wygląd całego wzoru to już razem z klientem. Robiąc np. rękaw wolę widzieć ile mam wolnego miejsca i na ile sobie mogę pozwolić. Często też klient ma fajny pomysł na zagospodarowanie miejsca na ciele. Robiąc projekty wcześniej marnuję tylko czas. Klienci i tak non stop wprowadzają korekty/poprawki, w ostatniej chwili zmieniają zdanie. Załóżmy, że miałem robić wizerunek wilka z lasem, ja wcześniej przygotowuję sobie wzór, składam go ze zdjęć, a w dniu sesji klient mówi, że jednak chce czaszkę z zegarem ;) Zazwyczaj wykonuję tatuaże w stylu realistycznym, więc posługuję się fotografiami i jako tako wzorów nie muszę rysować. Ale jak już mam coś zrobić w stylu graficznym/komiksowym, to coś tam wstępnie sobie szkicuję, ale i tak w zasadzie idę na żywioł, nie trzymam się sztywno kalki, dużo rysuję pisakiem bezpośrednio na skórze. A trudni klienci są nieustannie, nie ma tygodnia, żebym na kogoś takiego nie trafił. Ale grunt, to umieć się dogadać i sobie radzić z takimi przypadkami.
Nie zgodzę się co do podłoża jak to mówisz... Talent to 5%, reszta to ciężka praca, cierpliwość i samozaparcie. Nie kumam po co w dobie komputerów i cyfrowych wzorów umiejętność rysowania. Można "nauczyć" się rysować, tatuując na sztucznej skórze... Ile wzorów trzeba zrobić by określić się artystą? 30? 50? To wolny zawód, nie ma wymagań, liczy się efekt końcowy i zadowolenie klientów...
To pozwól, że przedstawię Ci mój punkt widzenia. MOIM zdaniem ktoś, kto nigdy w życiu nie miał nic wspólnego z rysowaniem/malowaniem/grafiką itd. w momencie gdy zaczyna tatuowanie ma długą drogę przed sobą, ponieważ musi opanować podstawowe zasady światłocienia, kompozycji itd. Jeśli się za to bierzesz i Ci wychodzi, to właśnie masz do tego talent i jesteś właściwą osobą na właściwym miejscu. Jeśli nie łapiesz jak nałożyć cień no to sorry, ale to nie dla Ciebie. Jeśli wzór tworzy za Ciebie w większości program na ipadzie, a tatuując wcielasz się w rolę drukarki, która zamiast papieru "drukuje" na skórze, to gdzie tu artyzm? Robienie tatuaży ma płynąć z serca, a nie być tylko wyuczonymi czynnościami, które gdzieś tam załapałeś. Każdy tatuażysta na poziomie światowym zanim tatuował, to mniej lub bardziej coś tam skrobał. Jeden był graficiarzem i pizgał tagi na murach, inny malował obrazy (np. Kuba Kujawa, Karol Rybakowski). To są właściwe osoby na właściwych miejscach. Znam ludzi, którzy tatuują, a mimo wszystko nie czują tej zajawki i od 5-8 lat stoją w miejscu na takim samym poziomie jak krótko po rozpoczęciu przygody z robieniem tatuaży. Takie jest moje zdanie, ale oczywiście jak chcesz, to nie musisz się z nim zgadzać, wolna amerykanka :P Pozdro :)
KΔMS tatuator ktory nie rysuje to nie tatuator
Całkowicie się z tym nie zgadzam.
Teraz w dobie komputerów i programów wcale nie jest potrzebna umiejętnośc rysowania ktoś kto rysuje uczy się tego wszystkiego od samego początku ( robienie tatuażu) trzymanie maszynki itp to nie są lata 90' gdzie faktycznie musiałeś umieć rysować żeby cokolwiek wytatuować, teraz jedyne czego ci potrzeba to praca, nie potrzeba żadnych umiejętności rysowania itp, twoje filmy jedynie zniechęcają ludzi którzy nie mają jakiegoś daru do rysowania( ten dar to też jest ciężka praca i samozaparcie). Znam kilku wyśmienitych tatuatorów którzy nigdy nic nie rysowali bo im to po prostu nie wychodziło a tatuaże robią na tyle wyśmienicie że mają swoje studio i kolejki że na tatuaż trzeba czekać po 3miesiące
@@erykok Zgadzam się z tobą, biorąc jeszcze pod uwagę różne... różne style, aktualnie modny ignorant.
Witam, jestem przed zakupem pierwszej maszyny rotacyjnej do nauki.
Jaki kabel mam wybrać rca czy clip cord?🤔 Bo jest opcja wyboru.
Pozdrawiam.
Ja bym brał rca, bo przy clipie coś tam może nie stykać. Rca bezpieczniejsze i daje tyle prądu ile trzeba. Pozdro!
Każdy mówi pod swój strój....praktycznie większość twierdzi że nie potrzebny jest talent rysowania
Tak, ale pytanie jaki poziom jest w stanie osiągnąć osoba bez "tego czegoś". I jak długo utrzyma się na rynku. Trochę z innej beczki, ale Magda Gessler wielokrotnie udowadniała, że restauracje, w których kucharz nie ma talentu do gotowania za długo nie pociągną.
Czy kursy tatuowania również dużo mogą pomóc ?
Samuraj raczej tylko wtedy juz umiesz tatuować ale chxesz zobaczyc jak sie tatuuje poprawnie np inna technika itp. Zaczynanie od zera na kursie jest strata pieniedzy i czasu ;)
@@alicjakonia2347 dzięki wielkie za odpowiedź!