Muszę bo się uduszę. Moja rodzina negowała każdy mój plan na przyszłość. Każdy. Nie sugerując nic w zamian, nie było "wiesz nie rób czegoś tam, lepiej sobie poradzisz jako ktoś tam, bo masz super predyspozycje". Jestem absolutnie pewna, że ma to coś wspolnego, z tym że mam 33lata i dalej nie wiem co chciałabym robić w życiu.
35 lat 🤷 też nie wiem co "chcę robić" , ale tak sobie myślę, że dzięki temu wszystko przede mną. Nie utkwiłam w pracy, której nie lubię. Możemy zacząć coś zupełnie innego, nowego, a co niektórzy w swoim bezpiecznym, przewidywalnym życiu mogą na nas tylko patrzeć z podziwem, że mamy odwagę szukać i sięgać po nowe 😘👌
Super odcinek! Jako dziewczynka nie bawiłam się lalkami bo podobały mi się resoraki. Potem w czwartej klasie na ZPT byłam przeszczęśliwa, że są zajęcia z drewnem,rysowanie w skali na papierze milimetrowym , a jednocześnie zaczynałam szyć ręcznie, haftować, robić ozdoby do włosów itd.W domu nikt nie chciał rozwijać moich technicznych umiejętności ,za to spędzając miesięczne wakacje na wsi, spędzałam je w stolarni dziadka brata. Tam się nauczyłam jakie są maszyny stolarskie, jak posługiwać się dłutami, heblem i ten zapach kleju do drewna. Potem skończyłam technikum odzieżowe. Po trzydziestce niechcący połączyłam wszystkie umiejętności przy odnawianiu mebli,tapicerowaniu,zmiany obić, robię biżuterię i zaprojektowałam na papierze milimetrowym dwa całe wnętrza domów. Całe życie słyszałam żeby skupić się na jednym,a mnie ciągnęło do tylu rzeczy. I wiecie co - cieszę się, że nie posłuchałam. Teraz jako dorosła kobietą dbam o włosy, delikatnie się maluję, lubię modę,a jednocześnie w domu z pomalowanymi paznokciami używam wyrzynarki,wiertarki, wkrętarki, piły itd. Nadal zdarzają się faceci którzy patrząc na mnie nie wierzą, że to robię i wiem czego potrzebuje w sklepie budowlanym. Wiem jedno moje życie napewno nie jest nudne,mimo, że nie skaczę na linie 🤩
Fajnie, że Twoi rodzice tak Cię wspierali! Jak pamiętam słowa mojej mamy: "może nie próbuj, ten konkurs jest chyba ciężki- co będzie jak sobie nie poradzisz?" To skutecznie stłumiło moją chcęć do próbowania czegokolwiek. Szkoda, bo mam 31 lat i zero pewności siebie. Każda zmiana w życiu, każda decyzja oznacza bóle brzucha, niepewność i myśl, że sobie nie radzę: bo kolejne studia, bo moi znajomi osiągnęli już tak wiele, a ja ciągle szukam...To takie ważne, żeby dzieci dostawały takie wsparcie jak Ty! :)
W temacie rzeczy dla chłopców i dziewczynek znajoma opowiadała jak szukała rękawiczek dla dziecka i pani w sklepie pokazywała swój towar mówiąc: to są rękawiczki dla chłopców a to dla dziewczynek. Znajoma zapytała wtedy a co to znaczy, że rękawiczki są dla chłopców i czy mają tajną kieszonkę na peni*a. Mina pani w sklepie bezcenna xD
Lwiątko było z fizyki, a Kangur z matematyki. Też nie udało mi się przejść dalej w tych konkursach, ale i tak zostałam fizykiem (nie fizyczką, bo to brzmi jak mała fizyka). Pozdrawiam!
Kreatywność ! To jest coś pięknego :) Starałam się od samego początku zaszczepić w córeczce zainteresowanie kockami Duplo oraz wszelkimi innymi, ale widzę że klocki ją średnio interesują (chociaż czasem lubi się nimi bawić). Ale za to - ku mojej wielkiej uciesze- od niedawna jej kreatywna strona osobowości zaczęła się objawiać w wymyślaniu scenek z wszelkiego rodzaju zwierzątkami - zabawkami, pluszakami, gumowymi zabawkami w wannie, no wprost uwielbia udawać jak to one do niej mówią i ona im odpowiada, albo odgrywa scenki z bajek lub jakichś sytuacje z całego dnia i rewelacyjnie się przy tym bawi :) A ja sama czasem towarzysze jej w tej zabawie będąc np, chorą żabą, którą trzeba wyleczyć ;) I też zauważyłam, że łatwiej czasem jest mi się dowiedzieć od mojej córci jak jej minął dzień w przedszkolu, trzymając w ręcę misia i udając że to on z nią rozmawia niż jak pytam się jej normalnie bez tej zabawki. Pozdrawiam cieplutko
Oooo ja... dzięki za ten odcinek! Przypomniałaś mi jak ja bawiłam się z moimi koleżankami w Mini Playback Show🤣 piękne czasy🥰 PS - mój tata tez jest w tym teledysku Kaśki. Bekę mamy z tego do dzisiaj
Mam młodszą o 4 lata siostrę i za dzieciaka co roku od "Mikołaja" chciałyśmy dostać zestaw lego. Zawsze słyszałyśmy że nie, bo lego jest dla chłopców 🤦Teraz mając 24 lata mam 3 pojazdy lego jako ozdoba w salonie, mina rodziców jak zobaczyli je pierwszy raz i że to lego i że sama to złożyłam bezcenna - kopary im opadły 🤣
W sumie chciałabym napisać tutaj wiele, ale nie wiem od czego zacząć. Powiem tylko, że dużo do myślenia dał mi ten odcinek i dziękuję Ci za możliwość spędzenia w Twoim towarzystwie tych paru chwil. 😁
Pamiętam jak moja siostra jakieś chyba 10 lat temu będąc u swojej koleżanki na urodzinach zaczęła bawić się z jej młodszym bratem autkami. Została wyśmiana przez inne dzieci w tym solenizantkę że jest ,,babochłopem''. Kilka lat temu zgłosiłam się do tańczenia walca wiedeńskiego podczas balu gimnazjalnego. Szło mi tragicznie (w porównaniu do moich koleżanek z klasy ja byłam sztywna jakbym połknęła kij od miotły a tak serio to ja nie skupiałam się na swoich ruchach tylko na tym co mam robić po czym) mimo tego wystąpiłam przed całą szkołą podczas tego balu. Czułam się wtedy szczęśliwa i taka ,,seksowna'' jakkolwiek to nie brzmi idiotycznie dla 15 latki. Dziś wiedząc że mnie baba zacznie odtrącać, podczas jakiegoś naszego spotkania oznajmi mi że nie jadę z nimi na konkurs i tej całej drodze do wyjebania mnie z tej grupy nie zgłosiłabym się do tego. Cieszę się że przynajmniej spróbowałam
Ja też brałem udział w mini playback show w L'eclerku w Olsztynie, byliśmy z kolegą braćmi Golec. Ja się pytam dlaczego nie mogę tego Ci napisać n insta!? Dostaliśmy w nagrodę chupachupsowy plecak, mnóstwo lizakow I płytę chupa grupa xD
Muszę bo się uduszę. Moja rodzina negowała każdy mój plan na przyszłość. Każdy. Nie sugerując nic w zamian, nie było "wiesz nie rób czegoś tam, lepiej sobie poradzisz jako ktoś tam, bo masz super predyspozycje". Jestem absolutnie pewna, że ma to coś wspolnego, z tym że mam 33lata i dalej nie wiem co chciałabym robić w życiu.
witam w klubie. mam 49 lat i jedno marzenie- zapomnieć.
Ja mam 38 i mam to samo...
35 lat 🤷 też nie wiem co "chcę robić" , ale tak sobie myślę, że dzięki temu wszystko przede mną. Nie utkwiłam w pracy, której nie lubię. Możemy zacząć coś zupełnie innego, nowego, a co niektórzy w swoim bezpiecznym, przewidywalnym życiu mogą na nas tylko patrzeć z podziwem, że mamy odwagę szukać i sięgać po nowe 😘👌
U mnie było to samo...
Super odcinek! Jako dziewczynka nie bawiłam się lalkami bo podobały mi się resoraki. Potem w czwartej klasie na ZPT byłam przeszczęśliwa, że są zajęcia z drewnem,rysowanie w skali na papierze milimetrowym , a jednocześnie zaczynałam szyć ręcznie, haftować, robić ozdoby do włosów itd.W domu nikt nie chciał rozwijać moich technicznych umiejętności ,za to spędzając miesięczne wakacje na wsi, spędzałam je w stolarni dziadka brata. Tam się nauczyłam jakie są maszyny stolarskie, jak posługiwać się dłutami, heblem i ten zapach kleju do drewna. Potem skończyłam technikum odzieżowe. Po trzydziestce niechcący połączyłam wszystkie umiejętności przy odnawianiu mebli,tapicerowaniu,zmiany obić, robię biżuterię i zaprojektowałam na papierze milimetrowym dwa całe wnętrza domów. Całe życie słyszałam żeby skupić się na jednym,a mnie ciągnęło do tylu rzeczy. I wiecie co - cieszę się, że nie posłuchałam. Teraz jako dorosła kobietą dbam o włosy, delikatnie się maluję, lubię modę,a jednocześnie w domu z pomalowanymi paznokciami używam wyrzynarki,wiertarki, wkrętarki, piły itd. Nadal zdarzają się faceci którzy patrząc na mnie nie wierzą, że to robię i wiem czego potrzebuje w sklepie budowlanym. Wiem jedno moje życie napewno nie jest nudne,mimo, że nie skaczę na linie 🤩
♥️
Fajnie, że Twoi rodzice tak Cię wspierali! Jak pamiętam słowa mojej mamy: "może nie próbuj, ten konkurs jest chyba ciężki- co będzie jak sobie nie poradzisz?" To skutecznie stłumiło moją chcęć do próbowania czegokolwiek. Szkoda, bo mam 31 lat i zero pewności siebie. Każda zmiana w życiu, każda decyzja oznacza bóle brzucha, niepewność i myśl, że sobie nie radzę: bo kolejne studia, bo moi znajomi osiągnęli już tak wiele, a ja ciągle szukam...To takie ważne, żeby dzieci dostawały takie wsparcie jak Ty! :)
W temacie rzeczy dla chłopców i dziewczynek znajoma opowiadała jak szukała rękawiczek dla dziecka i pani w sklepie pokazywała swój towar mówiąc: to są rękawiczki dla chłopców a to dla dziewczynek. Znajoma zapytała wtedy a co to znaczy, że rękawiczki są dla chłopców i czy mają tajną kieszonkę na peni*a. Mina pani w sklepie bezcenna xD
Lwiątko było z fizyki, a Kangur z matematyki. Też nie udało mi się przejść dalej w tych konkursach, ale i tak zostałam fizykiem (nie fizyczką, bo to brzmi jak mała fizyka). Pozdrawiam!
Chętnie kupię zbiór bajek Okuniewskiej.
Kreatywność ! To jest coś pięknego :) Starałam się od samego początku zaszczepić w córeczce zainteresowanie kockami Duplo oraz wszelkimi innymi, ale widzę że klocki ją średnio interesują (chociaż czasem lubi się nimi bawić). Ale za to - ku mojej wielkiej uciesze- od niedawna jej kreatywna strona osobowości zaczęła się objawiać w wymyślaniu scenek z wszelkiego rodzaju zwierzątkami - zabawkami, pluszakami, gumowymi zabawkami w wannie, no wprost uwielbia udawać jak to one do niej mówią i ona im odpowiada, albo odgrywa scenki z bajek lub jakichś sytuacje z całego dnia i rewelacyjnie się przy tym bawi :) A ja sama czasem towarzysze jej w tej zabawie będąc np, chorą żabą, którą trzeba wyleczyć ;)
I też zauważyłam, że łatwiej czasem jest mi się dowiedzieć od mojej córci jak jej minął dzień w przedszkolu, trzymając w ręcę misia i udając że to on z nią rozmawia niż jak pytam się jej normalnie bez tej zabawki.
Pozdrawiam cieplutko
W trakcie słuchania przypomniała mi się "Little Miss Sunshine". Niesamowity film ❤
O TAK! Ryczałam ze śmiechu od samego początku do samego końca.
Oooo ja... dzięki za ten odcinek! Przypomniałaś mi jak ja bawiłam się z moimi koleżankami w Mini Playback Show🤣 piękne czasy🥰 PS - mój tata tez jest w tym teledysku Kaśki. Bekę mamy z tego do dzisiaj
Zawsze marzyłam o takich okularach.
Mam młodszą o 4 lata siostrę i za dzieciaka co roku od "Mikołaja" chciałyśmy dostać zestaw lego. Zawsze słyszałyśmy że nie, bo lego jest dla chłopców 🤦Teraz mając 24 lata mam 3 pojazdy lego jako ozdoba w salonie, mina rodziców jak zobaczyli je pierwszy raz i że to lego i że sama to złożyłam bezcenna - kopary im opadły 🤣
W sumie chciałabym napisać tutaj wiele, ale nie wiem od czego zacząć. Powiem tylko, że dużo do myślenia dał mi ten odcinek i dziękuję Ci za możliwość spędzenia w Twoim towarzystwie tych paru chwil. 😁
Są już takie okulary 😎
Ja jak bylam mala to mialam kolejke elektryczna. Taka TGV na baterie. I mozna bylo wlaczac swiatla przednie 😊
Pamiętam jak moja siostra jakieś chyba 10 lat temu będąc u swojej koleżanki na urodzinach zaczęła bawić się z jej młodszym bratem autkami. Została wyśmiana przez inne dzieci w tym solenizantkę że jest ,,babochłopem''. Kilka lat temu zgłosiłam się do tańczenia walca wiedeńskiego podczas balu gimnazjalnego. Szło mi tragicznie (w porównaniu do moich koleżanek z klasy ja byłam sztywna jakbym połknęła kij od miotły a tak serio to ja nie skupiałam się na swoich ruchach tylko na tym co mam robić po czym) mimo tego wystąpiłam przed całą szkołą podczas tego balu. Czułam się wtedy szczęśliwa i taka ,,seksowna'' jakkolwiek to nie brzmi idiotycznie dla 15 latki. Dziś wiedząc że mnie baba zacznie odtrącać, podczas jakiegoś naszego spotkania oznajmi mi że nie jadę z nimi na konkurs i tej całej drodze do wyjebania mnie z tej grupy nie zgłosiłabym się do tego. Cieszę się że przynajmniej spróbowałam
czekam na te okulary od lat:))
❤
Ja też brałem udział w mini playback show w L'eclerku w Olsztynie, byliśmy z kolegą braćmi Golec. Ja się pytam dlaczego nie mogę tego Ci napisać n insta!? Dostaliśmy w nagrodę chupachupsowy plecak, mnóstwo lizakow I płytę chupa grupa xD
KOCHAŁAM TEN PLECAK!!!!!!
On miał taki piasek z plaży w środku i był przezroczysty!
💓
Rayban ma takie okulary :)
A ten konkurs to na pewno było "lwiątko" nie "tygrysek"? 😂
🫶
Kobieto kochana dawaj nam tu idiotki raz dwa 🙏🙃
Idiotki się skończyły
Wkurwia mnie już ta gadka o płciach, dajcie sobie ludzie już spokój z tym 'zabawki nie mają płci'. Aska nie da się już słuchać tego
Masz jakiś problem ewidentnie. Podcastu bardzo dobrze się słucha!
A weź się zastanów co Cię tak bardzo w tym denerwuje i może dojdziesz do ciekawych wniosków na swój temat 🤔