Dosłownie tydzień temu zostałem zatrzymany właśnie na podstawie takiej sytuacji gdzie policjant zinterpretował mój przejazd na żółtym jeko stworzenie bezpośredniego zagrożenia w ruchu gdzie poza pojazdami poruszającymi się na wprost nie było nikogo jak również pieszych oczekujących na zielone światło a moja ocena sytuacji było taka ze zatrzymslbym się za sygnalizatorem , dostałem propozycję 500zl.i 15 pkt ...nie skorzystałem z tej propozycji idę do sądu
Nic z tym nie zrobisz ja miałem ostatnio taką sytuację na dk12 na tych kamerach Redlight.. Ruchu brak tylko idzie jedna linia a światła puszczają niewidzialnych pieszych i odblokowują pasy ruchu na których nikogo nie ma ...
przecież tutaj ten policjant nic nie powiedział sensownego na temat światła żółtego. Polska dziwny kraj niech wytłumaczy kiedy jest ta bezpieczna odległość a kiedy nie?? Sam nie wie tyle powiem , i to jest policja .
A jeżeli samochód przekroczył linię warunkowego zatrzymania i zapaliło się żółte światło, to jest to wykroczenie czy nie? Te przepisy to skok na kasę, a nie kwestia bezpieczeństwa...
dlatego właśnie nie rozumiem oporów ustawodawcy w temacie wprowadzenia sygnalizatorów, które odliczają czas do zmiany świateł - to rozwiązałoby sporo problemów a nawet sądzę, że pozwoliłoby uniknąć niektórych zdarzeń na skrzyżowaniach z sygnalizacją...
@@stanisawpodraza1281 otóż to, otóż to... legitymować bezpodstawnie nie wolno, sygnalizacja będzie "bezmandatowa"... z czego tu rozliczać policjantów 🤭
@@mujahedin92 oczywiście ale to półśrodek, który kiedyś w naszym kraju obowiązywał ale komuś najwyraźniej przeszkadzał... a co do meritum: same sygnalizatory i tak są co jakiś czas wymieniane a tutaj w grę wchodzi jedynie wymiana światła na prosty wyświetlacz oraz dodanie/modyfikację sterownika... jeżeli ograniczyć radosną twórczość zastawiania dróg znakami powodującymi chaos informacyjny, to pieniążki są dostępne a poza tym w okresie przejściowym wystarczy modyfikować jedynie wyświetlacze światła zielonego...
O kant rozbić te skrzyżowania.. Zamontowali kamery Redlight nie patrząc na pracę świateł .. Te pseudo inteligentne światła nastawione są na kasę do budżetu.. Gdzie tak w Europie jest żeby w nocy gdzie ruch jest mały światła pracowały jak wściekłe.. puszczając niewidzialnych przechodniów oraz puszczając pasy ruchu na których nikt nie stoi...
Dosłownie tydzień temu zostałem zatrzymany właśnie na podstawie takiej sytuacji gdzie policjant zinterpretował mój przejazd na żółtym jeko stworzenie bezpośredniego zagrożenia w ruchu gdzie poza pojazdami poruszającymi się na wprost nie było nikogo jak również pieszych oczekujących na zielone światło a moja ocena sytuacji było taka ze zatrzymslbym się za sygnalizatorem , dostałem propozycję 500zl.i 15 pkt ...nie skorzystałem z tej propozycji idę do sądu
Nic z tym nie zrobisz ja miałem ostatnio taką sytuację na dk12 na tych kamerach Redlight.. Ruchu brak tylko idzie jedna linia a światła puszczają niewidzialnych pieszych i odblokowują pasy ruchu na których nikogo nie ma ...
przecież tutaj ten policjant nic nie powiedział sensownego na temat światła żółtego. Polska dziwny kraj niech wytłumaczy kiedy jest ta bezpieczna odległość a kiedy nie?? Sam nie wie tyle powiem , i to jest policja .
A jeżeli samochód przekroczył linię warunkowego zatrzymania i zapaliło się żółte światło, to jest to wykroczenie czy nie? Te przepisy to skok na kasę, a nie kwestia bezpieczeństwa...
dlatego właśnie nie rozumiem oporów ustawodawcy w temacie wprowadzenia sygnalizatorów, które odliczają czas do zmiany świateł - to rozwiązałoby sporo problemów a nawet sądzę, że pozwoliłoby uniknąć niektórych zdarzeń na skrzyżowaniach z sygnalizacją...
Ale nie było by wpływow z mandatów!
@@stanisawpodraza1281 otóż to, otóż to... legitymować bezpodstawnie nie wolno, sygnalizacja będzie "bezmandatowa"... z czego tu rozliczać policjantów 🤭
To by kosztowało majątek. Lepsze i tańsze rozwiązanie to migające światło zielone na chwilę przed zmianą.
@@mujahedin92 oczywiście ale to półśrodek, który kiedyś w naszym kraju obowiązywał ale komuś najwyraźniej przeszkadzał... a co do meritum: same sygnalizatory i tak są co jakiś czas wymieniane a tutaj w grę wchodzi jedynie wymiana światła na prosty wyświetlacz oraz dodanie/modyfikację sterownika... jeżeli ograniczyć radosną twórczość zastawiania dróg znakami powodującymi chaos informacyjny, to pieniążki są dostępne a poza tym w okresie przejściowym wystarczy modyfikować jedynie wyświetlacze światła zielonego...
O kant rozbić te skrzyżowania.. Zamontowali kamery Redlight nie patrząc na pracę świateł .. Te pseudo inteligentne światła nastawione są na kasę do budżetu.. Gdzie tak w Europie jest żeby w nocy gdzie ruch jest mały światła pracowały jak wściekłe.. puszczając niewidzialnych przechodniów oraz puszczając pasy ruchu na których nikt nie stoi...