I coz tu wiecej mozna napisac o Pani Monice i Panu Rafale...wspaniale osoby o najwyzszej kulturze...jestem w podobnym wieku i wsomnienia czasow szkolnych czy studenckich sa mi bliskie...pozdrawiam serdecznie
Piękna rozmowa o przyjaźni. Dawne czasy były skrpmniejsze, ale też weselsze.Teraz jest inaczej: i łatwiej, i trudniej zarazem. Pani Monika i pan Rafał inteligentni, kulturalni,pogodni. Miło się słucha i dawne czasy wspomina.Po wojnie dzieci bawiły się na gruzach zniszczeń wojennych. Czasem udało się znaleźć nie uszkodzoną filiżankę porcelanową. To był prawdziwy skarb! Dziękuję za piękny program i życzę Wszystkim wiosennego nastroju. Bądźmy nad podziałami.🌷🌷🌷
Przecudowna, szczera i ciepła rozmowa dwojga wspaniałych, dojrzałych, mądrych ludzi, przy której zrelaksowałam się i poczułam, jakbym spędziła uroczy, pełen wspomnień wieczór na spotkaniu ze starymi, dobrymi przyjaciółmi. 😊 Uwielbiam Was i dziękuję za cudowne spotkanie. ❤️
Bardzo lubię P. Rafała. Nie wiem na czym to polega, ale jest mi bliski, ponieważ wyczuwam, że to człowiek godny zaufania, człowiek prawdziwy. Mówi, co myśli, realnie odbiera otaczającą rzeczywistość, z wielką przyjemnością słucham jak mówi, a mówi ciekawie i z żartem, często się uśmiecham. Wprawia mnie w dobry nastrój. Bardzo Go lubię! Pozdrawiam serdecznie 😊
Przysiadłam się do Państwa stolika. Napiłam się dobrej herbaty i nawet poczęstowałam się śliwką w czekoladzie bo też miałam w szufladzie. Niestety nie miałam czym napełnić kryształowych koniakówek mojej Mamy. Ale i tak popadłam w niejakie upojenie słuchając państwa wspomnień z naszej (mam 63lata) przeszłości. Szczególnie o tej pewnego rodzaju alienacji, która kiedyś była przyczyną mojego złego samopoczucia a następnie stała się skutkiem mojego samopoczucia aż po dzień dzisiejszy. Dużo by pisać i opisywać. Na szczęście z zadumy wyrwał mnie kot i machnięciem swego rudego ogona przekreślił złe myśli. Mimo wszystko to było bardzo miło spędzone prawie 90 minut i bardzo Państwu za nie dziękuję. PS. oprócz Pewexu była też Baltona dla marynarzy i klasy robotniczej, która wysyłana za granicę do pracy w takiej tylko formie towarów kupowanych za bony towarowe mogła odebrać należną im zapłatę.
Super rozmowa. Jak bardzo brakuje dzisiaj w Polsce takich Ludzi jak Państwo! Takiej rozmowy, kultury, elokwencji. Życzę Państwu wszystkiego najlepszego.
Kurczę nie wiem co myśleć. We iem kim pani jest wiem kim jest r Ziemkiewicz i i wiem jak trudno było by wam znaleźć płaszczyznę do takiej relacji może ta znajomość pomogła.tym większy szacunek dla oboje trudne relacje ale dzięki powinniśmy się dogadać jak r Ziemkiewicz może z córką Jaruzelskiego to wszyscy możemy komin za Polska na sercu
Ciekawa rozmowa. Choć jestem od Państwa starsza o 10 lat to też są wspomnienia mojego dzieciństwa. Prawdę mówiąc nie chciała bym być dzisiaj w wieku dorastania. Nasze pokolenie ma co wspominać. Życie płynęło wolniej, ludzie mieli dla siebie czas i choć często do oczu zaglądała bieda to dawaliśmy radę żyć dalej. Całe lata nie wiedziałam co to stres, a dzisiaj pojęcie to jest na porządku dziennym. Nigdy nie myślałam, że będę się cieszyła z tego że jestem w podeszłym wieku. Pozdrawiam serdecznie.
W czasach, gdy z Internetu głupota wylewa się na potęgę, oglądam rozmowę, podczas której córka generała Jaruzelskiego łamiącym głosem opowiada o swojej przyjaźni z Rafałem Ziemkiewiczem, moim ulubieńcem i absolutnym numerem jeden na publicystycznej prawicy. Wzruszyłem się. Po prostu wzruszyłem się. Pani Moniko, niezmiernie podziwiam to, że chociaż mogla Pani po prostu zostać kolejnym świeckim świętym salonu III RP, postanowiła Pani iść własną drogą. Dziękuję za tę rozmowę. Pozdrawiam i życzę wszystkiego co najlepsze.
Pani Moniko, przyznam że przez długi czas miałem do Pani stosunek hmmm, przez pryzmat Pani ojca (tak, wiem rodziców nie wybieramy a także kochamy ich miłością dziecka do rodzica bez oceniania czy nawet uważana na to co robią - w uproszczeniu). Tak, zaszufladkowałem, nawet po kilku materiałach które widziałem, trzymałem się tego. Jednak, kilka odcinków gdzie trochę więcej hmm, myślę Pani odkrywała, czuję coraz większą sympatię, szacunek. Tak dzisiaj, po spotkaniu z Panem Ziemkiewiczem, jestem już pewien z kim mam do czynienia. Pozdrawiam z szacunkiem i odczucie dużej sympatii. Jest w Pani dobro, to dobro jest z wnętrza, nie udawane, nie na potrzeby ekranu. Jest w Pani dobro i ogrom życzliwości. Serdecznie dziękuję za tą lekcje życia oraz te dobre chwile które przeżywam słuchając Pani osoby.
@@krzysztofgierek5099 No ale zapaść na 8 lat spowodowana stanem wojennym kosztowała nas więcej niż wyprzedaż majątku narodowego, bądźmy uczciwi jedno i drugie było złe ale w wymiarze ekonomicznym jeśliby dobrze policzyć to te 8 lat od grudnia 81' bardzo nas pogrążyło (dlatego też komuna "oddała" w sposób kontrolowany władzę bo dalej by nie pociagneli i mogłaby być rewolucja która komunę by powiesiła na drzewach a tak to przejęli majątek, sądownictwo, media i dystrybucję szacunku)
Częściowo potwierdzam. Rzeczywiście w kontaktach międzyludzkich było nieporównanie lepiej niż w mieście. Nieco gorzej wyglądało traktowanie przez tamtejsze dzieciaki zwierząt.
Kiedy byłem dzieckiem w PRL-u i rodzice chcieli mnie ukarać to zakazywali mi wychodzenia na podwórko, do kolegów, na rower, piłkę. Dzisiaj jak rodzice chcą ukarać dziecko mówią idź natychmiast na dwór, zostaw telefon, komputer i na podwórze.
Coraz bardziej sie do Pani przekonuję. Kiedyś patrzyłem na Panią przez pryzmat Pani taty i z przekonaniem że miała Pani wiele lzejsze dzieciństwo od mojego. Teraz doceniam Pani odwagę zmierzania pod prąd lewackich mód i dochodowych przekonań. Pozdrawiam.
Nikt z nas nie może brać na swoje barki czynów swoich rodziców czy dziadków. Osobiście patrzę na panią Monikę jako osobę zrównoważoną pozwalającą mówić innym. Nie opowiada się po żadnej ze stron wręcz przeciwnie zaprasza wszystkich co nam się bardzo podoba. Pozdrawiam panią Monikę
@@zofiakijek1645 a co teraz Droga Pani? nie przeklina ze mlodziez szykuja na rzez? i to kto? ja kocham PRL za patriotyzm i szacunek do czlowieczenstwa etc.
@@LeRoi715 Kochasz PRL za patriotyzm i szacunek do człowieczeństwa? Człowieku, czyś ty na głowę upadł? 😀 Przecież to było państwo teoretyczne sto razy bardziej niż dzisiaj, więc jaki patriotyzm? Jaki mieli ci mordercy szacunek do człowieczeństwa? Porąbało cię?!
Ja niestety pamiętam czasy, jak był 1 program w TV. Oglądało się to na telewizorze Szmaragd. Jak leciała Bonanza, Kobra to dokładało się krzesła dla sąsiadów, którzy nie mieli odbiornika. Z polityką pani ojca się nie zgadzałem, ale pani audycje słucham z przyjemnością. Szanuję ludzi inteligentnych i jestem zwolennikiem rozstrzygania sporów w poglądach na stopie dialogu.
W tamtych czasach byliśmy kulturalnymi ludźmi,bo tak byliśmy wchowywani..Robotnik czy profesor szacunku nie brakowało nikomu..piękna kulturalna rozmowa..Dziękuję...💖🧡💚💛💜💖...😊😮🤗🙂😘..
Pozdrawiam Państwa serdecznie i dziękuję za mądra rozmowę. A kot ze swoim luzem i brzuszkiem do góry jest super co świadczy o poczuciu miłości i bezpieczeństwa u Pani Moniki.
Pani Moniko! Podziwiam Panią jako dziennikarkę. Ma Pani nieobecną dzisiaj umiejętność pokazywania rozmówcy. Zbyt wielu dziennikarzy ulega pokusie brylowania i pokazywania, że jest mądrzejszym od zaproszonego gościa. Pani jest skromna, w tle a jednocześnie widoczna jako fantastycznie przygotowany do rozmowy profesjonalista. Serdecznie pozdrawiam.
Pani Monika powiedziała "pani, która nam pomagała", a np Krysie Jandy mowią "moja gosposia". Niby szczegół, a jednak widać różnicę klasy w stosunku do ludzi. Pani Monika nie musi sie dowartosciowywac posiadaniem służby 👍🌻
Że wzruszeniem słucham tych wspomnień.W moim domu też było przelewanie do pięknych opakowań które stanowiły najpiekniejsa dekoracje łazienki pomalowanej farba olejna....pozdrawiam serdecznie Państwa Redaktorów i Słuchaczy.A.P
Pamiętam taki "sprytny" sposób na zdobycie przez młodzież namiastki zachodniego luksusu. Otóż należało wysłać list za granicę do działu reklamy jakiejś dużej firmy z prośbą o materiały reklamowe. Krążyły po szkole odpowiednie gotowce: adresy i treść listu po angielsku, a znaczki były tanie. Jeśli miało się szczęście i choć na jeden list z wielu wysłanych ktoś odpowiedział, po 2 miesiącach można było dostać sporą kopertę ze skarbami. Najczęściej były to foldery, ulotki, nalepki, czasem brelok. Do dziś pamiętam piękną, dużą nalepkę z logo Alitalii (włoskie linie lotnicze), która trafiła na szybę drzwi do mojego pokoju.
Serdeczne dzięki , super rozmowa. Pozdrawiam , bardzo państwa lubię i staram się słuchać wszystkich programów . Koło moich rodziców mieszkało kilka rodzin Żydów i nigdy nie było z tym problemu. To byli bardzo dobrzy sąsiedzi . Dowiedzieliśmy sie o ich pochodzeniu niedawno . To nie miało żadnego znaczenia.
Ten gość przyciąga oglądalność. Słusznie, bo ma klasyczne poglądy, czyli w obecnym progresywnym świecie... coś aż zachwycającego. W tamtym świecie było wprawdzie ciężko, np. w takim obozie socjalistycznym, ale ludzie mięli nadzieje na zmiany, ambicje, wiarę. Obecnie panuje hedonizm połączony z autoniewolnictwem.
Tak Pani Moniko, wózki były tak skonstruowane, że dziecko było zawsze zwrócone buzią do rodzica (najczęściej mamy), która go zagadywała, uśmiechała się do dziecka i cały czas do niego coś mówiła. To była taka fajna relacja: matka-dziecko. Cudowne czasy:)
Ostatnio spotkałem się z taką sytuacją: Mama (około 30 l) pcha spacerówkę. Dziecko w pojeździe po królewsku - frontem do świata, macha nóżkami i pokazuje wesołe na coś rączką. Obok druga córka kilkuletnia z plecakiem, chyba krótko po skończonych zajęciach. A mamusia ... wzrok jak zombiak , wielkie słuchawki na uszach , totalnie odcięta od świata.
Pięknie dziękuję Wa m kochani za TEN program. Zastanawiam się trafiając w UA-cam na Was jak o możliwe zrobić taki program. Jestem 10 lat starsza.poruszlo to moje emocje. Pozdrawiam serdecznie .
Uwielbiam głos Pani Moniki,a Pan Rafał to jeden z tych publicystów których zawsze słucham z uwagą i zainteresowaniem.Doskonała audycja,wspaniale się tego slucha,mimo smutku związanego z upływem lat,bo u mnie pięćdziesiątka na karku cieszę się że żyłem i dorastałem w podobnych czasach co i państwo.Niby te czasy nie były kolorowe,a jednak dzieciństwo i dorastanie wspominam jako najcudowniejszy czas mojego życia i mimo tego że dziś dzieciaki mają podane na tacy wszystko czego sobie tylko zapragną,to i tak nie zamieniłbym swojego dzieciństwa na żadne inne.Dobrze że w dzisiejszym świecie jest możliwość słuchania takich głosów rozsądku jak Pani Monika i Pan Rafał.Serdecznie państwa Pozdrawiam.
Kochani,znowu znalazłam się dzięki Wam w Warszawie lat 80-tych..Pozdrawiam Państwa z całą sympatią ...Jesteśmy rówieśnikami.. Ja uczęszczałam di liceum im.Kołłątaja a potem studiowałam na UW..Miałam kilka razy przyjemność rozmowy z Mama Pani,Pani Moniko..Życzę Państwu(komentarze Pana Rafała na YouTubie śledzę regularnie)wszystkiego co najlepsze..B.
Uderzył mnie fragment o behawioryście. Mam podobne spostrzeżenia. Kiedy uczyłam moją córkę jeździć na nartach (a jeżdżę bardzo dobrze), spotkałam się ze zdziwieniem, a czasami nawet krytuką, że uczę ją sama, a nie oddałam tego w ręce specjalistów, do szkółki. Niestety, coraz częściej dajemy sobie wmówić, że nic nie umiemy, oddajemy swoje prerogatywy rodzicielskie, przestajemy być autorytetem dla dzieci. Niczego dzieci nie uczymy, nie dyskutujemy, nie dajemy im powodów do podziwu. W matematyce nie pomaga tato tylko korepetytor, jazdy na nartach uczy instruktor gotować uczy się na warszyatach kreatuwnych, a nie z mamą. A później jest jak jest. Gdyby rodzice znów zaczęli zachowywać się jak rodzice, dzieciaki miałyby o trzy czwarte rozmaitych problemów mniej
Boże jak się cieszę ,že są jeszcze w Polsce normalni , inteligentni ludzie,obserwuję polską politykę i przerażenie mnie ogarnia a szczególnie gdy słucham ludzi o poglądach lewicowych .Zgroza .Pozdrawiam z Północnej Karoliny .
no to się koleżeństwo rozgadało, ale pani Moniko przyjęła pani bardzo dobry kierunek tej rozmowy, dzięki pani nieco innego pana Ziemkiewicza poznaliśmy i na szczęście nie było hardcoru
fajna rozmowa, róbcie razem więcej wspólnych rozmów, jesteście z 2 różnych światów, ale pieknie sie zgrywacie i uzupełniacie, kultura, koleżeństwo, profesjonalizm, - te cechy nie sa w modzie, ale oboje je macie, pozdrawiam
Rozmowa zwyczajna, ale nadzwyczajna. Miód na duszę i serce. Przy tym obecnym idiotyźmie, kretynizme i bałwanizmie, ta rozmowa, ten wywiad jest absolutnie wyjątkowy. Właściwie można poczuć się uczestnikiem tej NORMALNEJ rozmowy. Życzę obydwojgu państwa wszystkiego dobrego 👍
Bardzo miło się państwa słuchało…., choć jestem młodsza o piętnaście lat to właśnie tak wspominam swoje dzieciństwo i tamte czasy. Bardzo mi brakuje takich rozmów i tych wspaniałych relacji międzyludzkich. Pozdrawiam serdecznie Państwa i słuchaczy.
PRZYJEMNIE SŁUCHA SIĘ O TAMTYCH LATACH SWOJEJ MŁODOŚCI , ZBLIŻA MI SIĘ 70-KA , ZACZĄŁEM ŻYĆ BLIŻEJ PRZYRODY , WYAUTOWAŁEM TELEWIZOR , POZBYŁEM SIĘ AUTA I JESTEM SZCZĘŚLIWY . POGOŃ ZA MAMONĄ NIE ISTNIEJE (SKROMNA EMERYTURA) OTWORZYŁ SIĘ ŚWIAT INNYCH WARTOŚCI . ZWIERZAK WYPROWADZA MNIE NA SPACERY NIEZALEŻNIE OD POGODY . JEDYNIE Z DEWIACJI ZOSTAŁ INTERNET BEZ MEDIÓW SPOŁECZNOŚCIOWYCH .
Panie Rafale, oprócz "weź się w garść" mówiło się "pomódl się". Czeka cię coś trudnego - pomódl się. Zdajesz egzamin - pomódl się. Nie potrafisz czegoś zrobić - pomódl się. Tacy jesteśmy. Pozdrawiam i słucham w każdym medium, Ola (rocznik 73, pierwsza z czwórki)
Mam 40 lat i moja spacerówka w latach 80. była już skierowana "twarzą do ludzi". Mnie się podobało :) Czas na rozmowę z babcią lub rodzicami był podczas chodzenia za rękę. Pozdrawiam
Świetna rozmowa, jako rówieśniczka Pani Moniki z przyjemnością posłuchałam tych wspominek. Przypomniałam sobie, że w Pewexie były też takie papieroski o nazwie Feniks ( chociaż nie wiem czy dobrze pamiętam tę nazwę ale tak mi się kojarzy ), w czerwonym opakowaniu, cienkie i długie, wyglądały jak cygaretki bo miały czarny albo ciemno - brązowy kolor i naprawdę dobry , konkretny smak, nie to co teraz nam sprzedają do palenia , zupełnie pozbawione smaku i aromatu. Osobiście dobrze wspominam tamte czasy pomimo różnych niedostatków i wad systemu, nie było wcale tak źle jak próbują nam to dzisiaj przedstawiać a nawet wmawiać. Pozdrawiam serdecznie Panią Monikę i Pana Rafała.
Pani Moniko jestem rocznik 64 ale nie mam złych wspomnień z młodości.Oglądam pani wywiady są na wysokim poziomie szczególnie co jest ważne nie wyprowadzają z równowagi.Pozdrawiam.
Powrót do młodości ,,,,!,,,, Dzięki , mimo ,ze jestem o 10 do przodu to cieszy fakt ,ze to samo przeżywaliście ! SUPER! Pani Moniko ! Myślałam ,ze jest Pani [ rozpieszczonym z zadartym nosem do góry Dzieckiem Elit ! ] ,a jest Pani Świetna, Inteligentna i bardzo stąpająca po ziemi Kobieta ! Pozdrawiam !!
Pani Moniko, jako osoba urodzona już po upadku komunizmu chciałabym tylko dać znać, że Państwa rozmowa była bardzo ciekawa również dla kogoś, kto tamtych czasów zupełnie nie znał. Może nawet tym bardziej. Miło było również zrelaksować się słuchając o czymś, co nie jest bieżącą polityką.
kolejna wspaniała, pełna kultury, cudownego poczucia humoru, dystansu do siebie i otoczenia rozmowa. Wyczuwa się w Państwu taką prawdziwą przyjaźń, o którą w obecnych czasach coraz trudniej. Wspaniałe wspomnienia zbieżne bardzo z moimi (z racji wieku). Pamiętam jeszcze papierosy Lordy i wino (chyba rumuńskie) Murfatlar i oczywiście węgierski Tokaj. Cudownie poznawać inną twarz Pana Rafała - jesteście Państwo perłami i oby tej relacji nic nie zakłóciło. Pozdrawiam serdecznie
Moja Babcia zawsze mi powtarzala w latach piecdziesiatych cyt.: dziecko , pamietaj , to co masz zjesc dzisiaj , zjedz jutro , a to co masz zrobic jutro , zrob dzisiaj” Pamietm to do dzis i zawsze staram sie , szczegolnie ta druga czesc zdania respektowac .Dziekuje za mile spotkanie i cieplutko Panstwa pozdrawiam🍀🌻💚☀️
Jestem z rocznika 1960 i w państwa szkole mialem kilku znajomych stąd ta rozmowa ma dla mnie szczególnie znaczenie emocjonalne .Przypomniała mi o dawno minionych czasach klimatach które już nie wrócą dziękuję bardzo
Ulubieni dziennikarze p. Monika jak i p. Rafał i nieważne czy Dziadersi czy Babersi ale po prostu super. Milo mi znowu Was widzieć razem ❤. Dzisiejsza Wasza pogadanka to miód na serce, bo sama jestem z Waszego pokolenia i chyba dlatego słucha mi się tego jak wspominki z mojego dzieciństwa. Goraco pozdrawiam z Podkarpacia ♥️♥️♥️.
I coz tu wiecej mozna napisac o Pani Monice i Panu Rafale...wspaniale osoby o najwyzszej kulturze...jestem w podobnym wieku i wsomnienia czasow szkolnych czy studenckich sa mi bliskie...pozdrawiam serdecznie
Bardzo ciekawa ,, podróż ,, sentymentalna w odległe czasy . ... Dziękujemy Pani Redaktor za dobry wywiad ! ... ; ) ...
Piękna rozmowa o przyjaźni. Dawne czasy były skrpmniejsze, ale też weselsze.Teraz jest inaczej: i łatwiej, i trudniej zarazem.
Pani Monika i pan Rafał
inteligentni, kulturalni,pogodni. Miło się słucha i dawne czasy wspomina.Po wojnie dzieci bawiły się na gruzach zniszczeń wojennych. Czasem udało się znaleźć nie uszkodzoną filiżankę porcelanową. To był prawdziwy skarb!
Dziękuję za piękny program i życzę Wszystkim wiosennego nastroju. Bądźmy nad podziałami.🌷🌷🌷
Bardzo dziękuję za wywiad z Panem Rafałem. Pozdrawiam serdecznie
Pan Ziemkiewicz to legenda. Jest ze mną od ponad 20 lat. Nawet na jednej książce mam autograf. Żaden troll mnie nie zniechęci. Pozdrawiam.
Lubię Pana - pańską osobowość i intelekt. Tak trzymać!
Jestem 70 latka i bardzo miło słucham tej rozmowy ,to moja młodość do której wracam bardzo tęsknię,jesteście wspaniali,dziękuję
Piękna rozmowa, atmosfera, bliski mi świat i wspomnienia. Dziękuję.
Przecudowna, szczera i ciepła rozmowa dwojga wspaniałych, dojrzałych, mądrych ludzi, przy której zrelaksowałam się i poczułam, jakbym spędziła uroczy, pełen wspomnień wieczór na spotkaniu ze starymi, dobrymi przyjaciółmi. 😊 Uwielbiam Was i dziękuję za cudowne spotkanie. ❤️
Uwielbiam słuchać Państwa rozmów. Osobiście chciałabym więcej takich, które dotykają tej przyjaźni i Państwa młodości.
Cudowna ,sentymentalna rozmowa o naszej młodości i Waszej przyjazni❤ Dziękujęmy Panstwu😊❤
Bardzo lubię P. Rafała. Nie wiem na czym to polega, ale jest mi bliski, ponieważ wyczuwam, że to człowiek godny zaufania, człowiek prawdziwy. Mówi, co myśli, realnie odbiera otaczającą rzeczywistość, z wielką przyjemnością słucham jak mówi, a mówi ciekawie i z żartem, często się uśmiecham. Wprawia mnie w dobry nastrój. Bardzo Go lubię! Pozdrawiam serdecznie 😊
Przysiadłam się do Państwa stolika. Napiłam się dobrej herbaty i nawet poczęstowałam się śliwką w czekoladzie bo też miałam w szufladzie. Niestety nie miałam czym napełnić kryształowych koniakówek mojej Mamy. Ale i tak popadłam w niejakie upojenie słuchając państwa wspomnień z naszej (mam 63lata) przeszłości. Szczególnie o tej pewnego rodzaju alienacji, która kiedyś była przyczyną mojego złego samopoczucia a następnie stała się skutkiem mojego samopoczucia aż po dzień dzisiejszy. Dużo by pisać i opisywać. Na szczęście z zadumy wyrwał mnie kot i machnięciem swego rudego ogona przekreślił złe myśli.
Mimo wszystko to było bardzo miło spędzone prawie 90 minut i bardzo Państwu za nie dziękuję.
PS. oprócz Pewexu była też Baltona dla marynarzy i klasy robotniczej, która wysyłana za granicę do pracy w takiej tylko formie towarów kupowanych za bony towarowe mogła odebrać należną im zapłatę.
Super rozmowa. Jak bardzo brakuje dzisiaj w Polsce takich Ludzi jak Państwo! Takiej rozmowy, kultury, elokwencji. Życzę Państwu wszystkiego najlepszego.
Dobrze posłuchać mądrych,porządnych ludzi we wszechobecnym draństwie.Wszystkiego dobrego Państwu życzę
Kurczę nie wiem co myśleć. We iem kim pani jest wiem kim jest r Ziemkiewicz i i wiem jak trudno było by wam znaleźć płaszczyznę do takiej relacji może ta znajomość pomogła.tym większy szacunek dla oboje trudne relacje ale dzięki powinniśmy się dogadać jak r Ziemkiewicz może z córką Jaruzelskiego to wszyscy możemy komin za Polska na sercu
@@ilovePoland774 Polak sie z Polakiem dogada bez posrednikow zza Odry/tamizy/atlantyku,eh?
@LeRoi715 i bez agentów niemieckich i rosyjskich w polskim rządzie... 😥
Pani Monika jest potrzebna właśnie tego rodzaju prowadzeniu programów wywiadów pracy promującej normalnych ambitnych osób sukcesu❤
Dziękuję, świetna, mądra rozmowa.
Z redaktorem Ziemkiewiczem często mi nie po drodze, ale u Pani wszyscy stają się mi bliżsi jakoś. Pani jest fenomenem.
Świetne spotkanie i temat ,no i mój ulubiony dziennikarz .
"Ludzie nijacy, kłamcy i cwaniacy." - Pan Rafał nie należy do żadnej z tych grup. Tak trzymać !! Pozdrawiam oczywiście także Panią Monikę.
Jestem młodsza od Was o 10 lat, ale jeszcze doskonale pamiętam klimaty, o których tu mówicie. Świetna rozmowa, wysłuchałam z przyjemnością
Ciekawa rozmowa. Choć jestem od Państwa starsza o 10 lat to też są wspomnienia mojego dzieciństwa. Prawdę mówiąc nie chciała bym być dzisiaj w wieku dorastania. Nasze pokolenie ma co wspominać. Życie płynęło wolniej, ludzie mieli dla siebie czas i choć często do oczu zaglądała bieda to dawaliśmy radę żyć dalej. Całe lata nie wiedziałam co to stres, a dzisiaj pojęcie to jest na porządku dziennym. Nigdy nie myślałam, że będę się cieszyła z tego że jestem w podeszłym wieku. Pozdrawiam serdecznie.
Mój ulubiony duet ,klasa !
W czasach, gdy z Internetu głupota wylewa się na potęgę, oglądam rozmowę, podczas której córka generała Jaruzelskiego łamiącym głosem opowiada o swojej przyjaźni z Rafałem Ziemkiewiczem, moim ulubieńcem i absolutnym numerem jeden na publicystycznej prawicy. Wzruszyłem się. Po prostu wzruszyłem się.
Pani Moniko, niezmiernie podziwiam to, że chociaż mogla Pani po prostu zostać kolejnym świeckim świętym salonu III RP, postanowiła Pani iść własną drogą. Dziękuję za tę rozmowę. Pozdrawiam i życzę wszystkiego co najlepsze.
PiSowski sprzedawczyk Ziemkiewicz, przyjacielem córki Jaruzelskiego. I wszystko jasne 👌
Serdeczne pozdrowienia dla obojga Panstwa. Jeden z moich ulubionych duetow. Pelna kultura plus naturalnosc. I budowanie mostow.
Pani Moniko, przyznam że przez długi czas miałem do Pani stosunek hmmm, przez pryzmat Pani ojca (tak, wiem rodziców nie wybieramy a także kochamy ich miłością dziecka do rodzica bez oceniania czy nawet uważana na to co robią - w uproszczeniu). Tak, zaszufladkowałem, nawet po kilku materiałach które widziałem, trzymałem się tego. Jednak, kilka odcinków gdzie trochę więcej hmm, myślę Pani odkrywała, czuję coraz większą sympatię, szacunek. Tak dzisiaj, po spotkaniu z Panem Ziemkiewiczem, jestem już pewien z kim mam do czynienia. Pozdrawiam z szacunkiem i odczucie dużej sympatii. Jest w Pani dobro, to dobro jest z wnętrza, nie udawane, nie na potrzeby ekranu. Jest w Pani dobro i ogrom życzliwości. Serdecznie dziękuję za tą lekcje życia oraz te dobre chwile które przeżywam słuchając Pani osoby.
Z całego serca dziękuję...
Ale Gen Jaruzelski nie sprzedał Polski w obce ręce i nie zmarnował nic z naszego majątku. A dzuśiaj co mamy narodowego, prócz barw Narodowych.
Bardzo potrzebna rozmowa dla nas wszystkich Dziękuję ❤
@@krzysztofgierek5099 No ale zapaść na 8 lat spowodowana stanem wojennym kosztowała nas więcej niż wyprzedaż majątku narodowego, bądźmy uczciwi jedno i drugie było złe ale w wymiarze ekonomicznym jeśliby dobrze policzyć to te 8 lat od grudnia 81' bardzo nas pogrążyło (dlatego też komuna "oddała" w sposób kontrolowany władzę bo dalej by nie pociagneli i mogłaby być rewolucja która komunę by powiesiła na drzewach a tak to przejęli majątek, sądownictwo, media i dystrybucję szacunku)
@@krzysztofgierek5099 Czasami lepiej milczeć... i zostać przy realnym dobru jakim jest P.Monika i jej rozmowy.
Dziękuję za wspaniałą rozmowę i powrót do przeszłości także mojej. Pozdrawiam
ja wychowałem się na wiosce i nie zamienił bym tego na żadne miasto za prl wieś była cudowna.pozdrawiam wszystkich
Częściowo potwierdzam. Rzeczywiście w kontaktach międzyludzkich było nieporównanie lepiej niż w mieście. Nieco gorzej wyglądało traktowanie przez tamtejsze dzieciaki zwierząt.
@@claroquesi9896i problemy z alko
Kiedy byłem dzieckiem w PRL-u i rodzice chcieli mnie ukarać to zakazywali mi wychodzenia na podwórko, do kolegów, na rower, piłkę. Dzisiaj jak rodzice chcą ukarać dziecko mówią idź natychmiast na dwór, zostaw telefon, komputer i na podwórze.
...które obecnie jest mało atrakcyjnym miejscem, bo niby co tam robić? A zwłaszcza z kim?
Bardzo miło się oglądało 👍
Piękna rozmowa ludzi z mojego pokolenia. Dziękuję 🌹
Mówicie Państwo o świecie do którego tęsknię - serdecznie pozdrawiam.
do wojciecha
masakra, kana...lie i ben...karty komunizmu korzystaja z wolnosci slowa ktora odebrali Polakom.
@@zibifranz2429jak zawsze przesadzasz 👻🐷
Ja też 😢
Tęsknota za mlodoscia
Coraz bardziej sie do Pani przekonuję. Kiedyś patrzyłem na Panią przez pryzmat Pani taty i z przekonaniem że miała Pani wiele lzejsze dzieciństwo od mojego. Teraz doceniam Pani odwagę zmierzania pod prąd lewackich mód i dochodowych przekonań. Pozdrawiam.
Nikt z nas nie może brać na swoje barki czynów swoich rodziców czy dziadków. Osobiście patrzę na panią Monikę jako osobę zrównoważoną pozwalającą mówić innym. Nie opowiada się po żadnej ze stron wręcz przeciwnie zaprasza wszystkich co nam się bardzo podoba. Pozdrawiam panią Monikę
To prawda.
Z innej perspektywy to dzieciom "czerwonych" nie było łatwo na podwórkach./( W latach 80).
Nam nie było łatwo nam było ciężko , zmarnowane lata dla Polski i Polaków 😢
Przeklinam ten okres i tych którzy nam zgotowali ten los😢
@@zofiakijek1645 a co teraz Droga Pani? nie przeklina ze mlodziez szykuja na rzez? i to kto? ja kocham PRL za patriotyzm i szacunek do czlowieczenstwa etc.
@@LeRoi715 Kochasz PRL za patriotyzm i szacunek do człowieczeństwa? Człowieku, czyś ty na głowę upadł? 😀 Przecież to było państwo teoretyczne sto razy bardziej niż dzisiaj, więc jaki patriotyzm? Jaki mieli ci mordercy szacunek do człowieczeństwa? Porąbało cię?!
Ja niestety pamiętam czasy, jak był 1 program w TV. Oglądało się to na telewizorze Szmaragd. Jak leciała Bonanza, Kobra to dokładało się krzesła dla sąsiadów, którzy nie mieli odbiornika. Z polityką pani ojca się nie zgadzałem, ale pani audycje słucham z przyjemnością. Szanuję ludzi inteligentnych i jestem zwolennikiem rozstrzygania sporów w poglądach na stopie dialogu.
Mega odcinek. Czegoś takiego brakuje na YT. Dziękuję za tę pełną ciepła i dystansu rozmowę i wspomnienia.
Z przyjemnością wysłuchałem ten wywiad
W tamtych czasach byliśmy kulturalnymi ludźmi,bo tak byliśmy wchowywani..Robotnik czy profesor szacunku nie brakowało nikomu..piękna kulturalna rozmowa..Dziękuję...💖🧡💚💛💜💖...😊😮🤗🙂😘..
Dzieki wielkie za program bedacy odskocznia od tej naszej zagrodowej polityki 😀👍
zacny duet. bardzo dobrze się słucha takich rozmów.
prosimy o więcej!
Pan Ziemkiewicz-Mistrz.
Zazdroszczę takiego męża!
❤
Świetna rozmowa pozdrawiam Pana Ziemkiewicza którego bardzo lubię słuchać.....
"Wyższa kultura"-pozycja obowiązkowa dla obecnej gnijącej klasy politycznej i młodzieży
Na tle wszystkich wywiadów uważam, że Państwa rozmowa jest niespotykanie oryginalna i niezwykle interesująca. Dziękuję i serdecznie pozdrawiam.
Pozdrawiam Państwa serdecznie i dziękuję za mądra rozmowę. A kot ze swoim luzem i brzuszkiem do góry jest super co świadczy o poczuciu miłości i bezpieczeństwa u Pani Moniki.
Druga osoba, która jak ja, zauwazyla kota brzuszkiem do góry!
Odpoczęłam psychicznie, słuchając Państwa. Jesteście wspaniali!
Pani Moniko! Podziwiam Panią jako dziennikarkę. Ma Pani nieobecną dzisiaj umiejętność pokazywania rozmówcy. Zbyt wielu dziennikarzy ulega pokusie brylowania i pokazywania, że jest mądrzejszym od zaproszonego gościa. Pani jest skromna, w tle a jednocześnie widoczna jako fantastycznie przygotowany do rozmowy profesjonalista. Serdecznie pozdrawiam.
serdecznie dziekuje za wspanialy wieczor z Wami i jeszcze bardziej serdecznie Was pozdrawiam.
Dwoje ludzi ,których podziwiam. Wspaniała rozmowa. Dziękuję.
Pani Monika powiedziała "pani, która nam pomagała", a np Krysie Jandy mowią "moja gosposia". Niby szczegół, a jednak widać różnicę klasy w stosunku do ludzi. Pani Monika nie musi sie dowartosciowywac posiadaniem służby 👍🌻
Bo Krysia to jest ta yntelygentna, z kasty, nie z plebsu.
to szczegół z kategorii takich, w których widać pokład empatii
Ale jakie tu dowartościowanie? Tak się ten zawód po polsku nazywa. Jeszcze gdyby Janda powiedziała "służąca", to byłoby o czym mówić.
Że wzruszeniem słucham tych wspomnień.W moim domu też było przelewanie do pięknych opakowań które stanowiły najpiekniejsa dekoracje łazienki pomalowanej farba olejna....pozdrawiam serdecznie Państwa Redaktorów i Słuchaczy.A.P
Panie Ziemkiewicz ,to dobre , ze Pan jest sobą. Uwazam , ze pan jest w porządku..Dobrego czasu życzę.
Pamiętam taki "sprytny" sposób na zdobycie przez młodzież namiastki zachodniego luksusu. Otóż należało wysłać list za granicę do działu reklamy jakiejś dużej firmy z prośbą o materiały reklamowe. Krążyły po szkole odpowiednie gotowce: adresy i treść listu po angielsku, a znaczki były tanie. Jeśli miało się szczęście i choć na jeden list z wielu wysłanych ktoś odpowiedział, po 2 miesiącach można było dostać sporą kopertę ze skarbami. Najczęściej były to foldery, ulotki, nalepki, czasem brelok. Do dziś pamiętam piękną, dużą nalepkę z logo Alitalii (włoskie linie lotnicze), która trafiła na szybę drzwi do mojego pokoju.
Serdeczne dzięki , super rozmowa. Pozdrawiam , bardzo państwa lubię i staram się słuchać wszystkich programów . Koło moich rodziców mieszkało kilka rodzin Żydów i nigdy nie było z tym problemu. To byli bardzo dobrzy sąsiedzi . Dowiedzieliśmy sie o ich pochodzeniu niedawno . To nie miało żadnego znaczenia.
Bardzo dziękuję za zabranie mnie w nostalgiczną podróż do krainy mojej szczęśliwej młodości.
Ten gość przyciąga oglądalność. Słusznie, bo ma klasyczne poglądy, czyli w obecnym progresywnym świecie... coś aż zachwycającego. W tamtym świecie było wprawdzie ciężko, np. w takim obozie socjalistycznym, ale ludzie mięli nadzieje na zmiany, ambicje, wiarę. Obecnie panuje hedonizm połączony z autoniewolnictwem.
Nie,nie bylo nadziei na zmiany,zostało to zdławione po 13grudnia.
Tak Pani Moniko, wózki były tak skonstruowane, że dziecko było zawsze zwrócone buzią do rodzica (najczęściej mamy), która go zagadywała, uśmiechała się do dziecka i cały czas do niego coś mówiła. To była taka fajna relacja: matka-dziecko. Cudowne czasy:)
W Chicago dalej mamy jeżdzą z takimi wózkami.
Stąd m.in.teraz ogromne problemy logopedyczne
I jak to sie ma ,ze te cudowne minione czasy wyprodukowaly Alkoholikow,narkomanow,ludzi z deficytami,ktorzy nie potrafia zyc
Ostatnio spotkałem się z taką sytuacją: Mama (około 30 l) pcha spacerówkę. Dziecko w pojeździe po królewsku - frontem do świata, macha nóżkami i pokazuje wesołe na coś rączką. Obok druga córka kilkuletnia z plecakiem, chyba krótko po skończonych zajęciach. A mamusia ... wzrok jak zombiak , wielkie słuchawki na uszach , totalnie odcięta od świata.
@@TomaszMedrek-yf3so Niestety ten przykład jest już masówka. Mama w telefonie dzieci same sobie.🤦♀️
To moj swiat: ABBA, wybór Papieża,stan wojenny itp...
DZIĘKUJĘ ZA TĘ ROZMOWĘ.
Syriusz
rocznik 1966
Dziękuję za tak miła normalna rozmowę
Oaza normalności . Dziękuje.
Ale się fajnie słucha, bez zadęcia ciekawie. Dziękuję
dobrze być tu z Państwem po jednej i po drugiej stronie ekranu! Dziękuję i pozdrawiam wszystkich! Kłaniam się.
Pięknie dziękuję Wa m kochani za TEN program. Zastanawiam się trafiając w UA-cam na Was jak o możliwe zrobić taki program. Jestem 10 lat starsza.poruszlo to moje emocje. Pozdrawiam serdecznie .
Uwielbiam głos Pani Moniki,a Pan Rafał to jeden z tych publicystów których zawsze słucham z uwagą i zainteresowaniem.Doskonała audycja,wspaniale się tego slucha,mimo smutku związanego z upływem lat,bo u mnie pięćdziesiątka na karku cieszę się że żyłem i dorastałem w podobnych czasach co i państwo.Niby te czasy nie były kolorowe,a jednak dzieciństwo i dorastanie wspominam jako najcudowniejszy czas mojego życia i mimo tego że dziś dzieciaki mają podane na tacy wszystko czego sobie tylko zapragną,to i tak nie zamieniłbym swojego dzieciństwa na żadne inne.Dobrze że w dzisiejszym świecie jest możliwość słuchania takich głosów rozsądku jak Pani Monika i Pan Rafał.Serdecznie państwa Pozdrawiam.
O jak mi sie dobrze sluchalo tej rozmowy!
Kochani,znowu znalazłam się dzięki Wam w Warszawie lat 80-tych..Pozdrawiam Państwa z całą sympatią ...Jesteśmy rówieśnikami.. Ja uczęszczałam di liceum im.Kołłątaja a potem studiowałam na UW..Miałam kilka razy przyjemność rozmowy z Mama Pani,Pani Moniko..Życzę Państwu(komentarze Pana Rafała na YouTubie śledzę regularnie)wszystkiego co najlepsze..B.
Uderzył mnie fragment o behawioryście. Mam podobne spostrzeżenia. Kiedy uczyłam moją córkę jeździć na nartach (a jeżdżę bardzo dobrze), spotkałam się ze zdziwieniem, a czasami nawet krytuką, że uczę ją sama, a nie oddałam tego w ręce specjalistów, do szkółki. Niestety, coraz częściej dajemy sobie wmówić, że nic nie umiemy, oddajemy swoje prerogatywy rodzicielskie, przestajemy być autorytetem dla dzieci. Niczego dzieci nie uczymy, nie dyskutujemy, nie dajemy im powodów do podziwu. W matematyce nie pomaga tato tylko korepetytor, jazdy na nartach uczy instruktor gotować uczy się na warszyatach kreatuwnych, a nie z mamą. A później jest jak jest. Gdyby rodzice znów zaczęli zachowywać się jak rodzice, dzieciaki miałyby o trzy czwarte rozmaitych problemów mniej
Boże jak się cieszę ,že są jeszcze w Polsce normalni , inteligentni ludzie,obserwuję polską politykę i przerażenie mnie ogarnia a szczególnie gdy słucham ludzi o poglądach lewicowych .Zgroza .Pozdrawiam z Północnej Karoliny .
Pani Moniko, dziękuję za to spotkanie🌹
Serdecznie Państwa pozdrawiam:)
no to się koleżeństwo rozgadało, ale pani Moniko przyjęła pani bardzo dobry kierunek tej rozmowy, dzięki pani nieco innego pana Ziemkiewicza poznaliśmy i na szczęście nie było hardcoru
fajna rozmowa, róbcie razem więcej wspólnych rozmów, jesteście z 2 różnych światów, ale pieknie sie zgrywacie i uzupełniacie, kultura, koleżeństwo, profesjonalizm, - te cechy nie sa w modzie, ale oboje je macie, pozdrawiam
Rozmowa zwyczajna, ale nadzwyczajna. Miód na duszę i serce. Przy tym obecnym idiotyźmie, kretynizme i bałwanizmie, ta rozmowa, ten wywiad jest absolutnie wyjątkowy. Właściwie można poczuć się uczestnikiem tej NORMALNEJ rozmowy. Życzę obydwojgu państwa wszystkiego dobrego 👍
Pielęgnujmy w naszych sercach duchowe dziedzictwo, któremu na imię Polska !!!
Bardzo miło się państwa słuchało…., choć jestem młodsza o piętnaście lat to właśnie tak wspominam swoje dzieciństwo i tamte czasy. Bardzo mi brakuje takich rozmów i tych wspaniałych relacji międzyludzkich. Pozdrawiam serdecznie Państwa i słuchaczy.
Chyba najbardziej osobisty wywiad z Panem Ziemkiewiczem jaki do tej pory oglądałem. Bardzo dobrze się tego słuchało, brawo 👏👍
Ten wywiad to absolutny Sztos. Dawno Dawno nie oglądałem czegoś tak dobrego!
Kolejna świetna rozmowa ❤. Dziękuje ❤
PRZYJEMNIE SŁUCHA SIĘ O TAMTYCH LATACH SWOJEJ MŁODOŚCI , ZBLIŻA MI SIĘ 70-KA , ZACZĄŁEM ŻYĆ BLIŻEJ PRZYRODY , WYAUTOWAŁEM TELEWIZOR , POZBYŁEM SIĘ AUTA I JESTEM SZCZĘŚLIWY . POGOŃ ZA MAMONĄ NIE ISTNIEJE (SKROMNA EMERYTURA) OTWORZYŁ SIĘ ŚWIAT INNYCH WARTOŚCI . ZWIERZAK WYPROWADZA MNIE NA SPACERY NIEZALEŻNIE OD POGODY . JEDYNIE Z DEWIACJI ZOSTAŁ INTERNET BEZ MEDIÓW SPOŁECZNOŚCIOWYCH .
Panie Rafale, oprócz "weź się w garść" mówiło się "pomódl się". Czeka cię coś trudnego - pomódl się. Zdajesz egzamin - pomódl się. Nie potrafisz czegoś zrobić - pomódl się. Tacy jesteśmy. Pozdrawiam i słucham w każdym medium, Ola (rocznik 73, pierwsza z czwórki)
Jakże przyjemnie słucha się normalnych ludzi, w normalnej rozmowie...
Pozdrawiam.
Bardzo fajna, wartościowa rozmowa. Dzięki Państwu przypomniałam sobie swoją młodość.😊 Pozdrawiam serdecznie. JS
Mam 40 lat i moja spacerówka w latach 80. była już skierowana "twarzą do ludzi". Mnie się podobało :)
Czas na rozmowę z babcią lub rodzicami był podczas chodzenia za rękę.
Pozdrawiam
Prawdziwy relaks i zaduma na sobotni wieczór aż miło posłuchać dwoje mądrych i kulturalnych ludzi❤
Świetna rozmowa, jako rówieśniczka Pani Moniki z przyjemnością posłuchałam tych wspominek. Przypomniałam sobie, że w Pewexie były też takie papieroski o nazwie Feniks ( chociaż nie wiem czy dobrze pamiętam tę nazwę ale tak mi się kojarzy ), w czerwonym opakowaniu, cienkie i długie, wyglądały jak cygaretki bo miały czarny albo ciemno - brązowy kolor i naprawdę dobry , konkretny smak, nie to co teraz nam sprzedają do palenia , zupełnie pozbawione smaku i aromatu. Osobiście dobrze wspominam tamte czasy pomimo różnych niedostatków i wad systemu, nie było wcale tak źle jak próbują nam to dzisiaj przedstawiać a nawet wmawiać. Pozdrawiam serdecznie Panią Monikę i Pana Rafała.
Pani Moniko fajnie się Pani słucha. Wszystkiego najlepszego!
Polacy mogą się dogadać. Pod warunkiem , że Soviet i Prusak nie miesza. I mącą w głowach, oboje swoimi ,,mirami''.
Pani Moniko jestem rocznik 64 ale nie mam złych wspomnień z młodości.Oglądam pani wywiady są na wysokim poziomie szczególnie co jest ważne nie wyprowadzają z równowagi.Pozdrawiam.
Powrót do młodości ,,,,!,,,, Dzięki , mimo ,ze jestem o 10 do przodu to cieszy fakt ,ze to samo przeżywaliście ! SUPER!
Pani Moniko ! Myślałam ,ze jest Pani [ rozpieszczonym z zadartym nosem do góry Dzieckiem Elit ! ] ,a jest Pani Świetna, Inteligentna i bardzo stąpająca po ziemi Kobieta ! Pozdrawiam !!
Pani Moniko, jako osoba urodzona już po upadku komunizmu chciałabym tylko dać znać, że Państwa rozmowa była bardzo ciekawa również dla kogoś, kto tamtych czasów zupełnie nie znał. Może nawet tym bardziej. Miło było również zrelaksować się słuchając o czymś, co nie jest bieżącą polityką.
Wyśmienita rozmowa i piękny kot. 🙂
Pani Monika ma rację, były spacerówki, w których dziecko siedziało tyłem do kierunku jazdy, a przodem do osoby prowadzącej wózek.
Prawda . W takowym byłam wożona
@@kambe9713 Ja też😀.
Pani Moniko super pomysł na program może temu że jestem w połowie sześćdziesiątek więc jestem dziadersem. Naprawdę super 👍. Dziękuję.🤗
Spokój, profesjonalizm....prawda...i tak powinno wyglądać dziennikarstwo.Pozdrawiam serdecznie🌹🇵🇱
Jak zwykle pełna profeska Pani Moniu i jeszcze R. ZIEMKIEWICZ...super merytoryczny wywiad ze smakiem i w fajnym tonie 👍🍀☀️
Świetny program! Świetne wspomnienia! Serdeczne pozdrowienia! PS. Lubię zupę pomidorową zdecydowanie z makaronem! 🙂
Takich rozmów mam brakuje. To powinno być obowiązkowe w szkołach oglądanie prawdziwej WIELKIEJ KULTURY!
XD Ale wiesz że goście tego programu poza nim są inni?😂
xDDD
@@Nazwa-p8pA ty psycholog, czy manipulator?
@@Nazwa-p8pa Ty skąd to wiesz, że są inni? Dobrze ich znasz prywatnie, że z taką niezachwianą pewnością ferujesz takie opinie?
Pani Moniko ależ piękny rudy kociak. Fantastyczny. Rozmowa też. Pozdrawiam serdecznie
kolejna wspaniała, pełna kultury, cudownego poczucia humoru, dystansu do siebie i otoczenia rozmowa. Wyczuwa się w Państwu taką prawdziwą przyjaźń, o którą w obecnych czasach coraz trudniej. Wspaniałe wspomnienia zbieżne bardzo z moimi (z racji wieku). Pamiętam jeszcze papierosy Lordy i wino (chyba rumuńskie) Murfatlar i oczywiście węgierski Tokaj. Cudownie poznawać inną twarz Pana Rafała - jesteście Państwo perłami i oby tej relacji nic nie zakłóciło. Pozdrawiam serdecznie
Moja Babcia zawsze mi powtarzala w latach piecdziesiatych cyt.: dziecko , pamietaj , to co masz zjesc dzisiaj , zjedz jutro , a to co masz zrobic jutro , zrob dzisiaj” Pamietm to do dzis i zawsze staram sie , szczegolnie ta druga czesc zdania respektowac .Dziekuje za mile spotkanie i cieplutko Panstwa pozdrawiam🍀🌻💚☀️
Leniuchy mają wersję zmodyfikowaną: co masz zrobić dziś, zrób jutro, a co jutro, zrób pojutrze - będziesz mieć dwa dni wolnego.
@@tomaszstramel3594 😊☀️
Tak właśnie bez testu z czekoladkami. Stare przysłowia i babcie górą . Pozdrawiam .
Jestem z rocznika 1960 i w państwa szkole mialem kilku znajomych stąd ta rozmowa ma dla mnie szczególnie znaczenie emocjonalne .Przypomniała mi o dawno minionych czasach klimatach które już nie wrócą dziękuję bardzo
Ulubieni dziennikarze p. Monika jak i p. Rafał i nieważne czy Dziadersi czy Babersi ale po prostu super. Milo mi znowu Was widzieć razem ❤. Dzisiejsza Wasza pogadanka to miód na serce, bo sama jestem z Waszego pokolenia i chyba dlatego słucha mi się tego jak wspominki z mojego dzieciństwa.
Goraco pozdrawiam z Podkarpacia ♥️♥️♥️.
❤❤
Bardzo fajna rozmowa 😊. Gość wyjątkowy jak się okazuje. Dziękuję Pani Moniko 😊