Od siebie dodam, że pęcherz moczowy powinien zostac opróżniony przed manipulacją kubeczkiem - niby oczywiste, ale raz po wielu godzinach wędrówki, kiedy dotarłam wreszcie do schroniska, byłam tak skupiona na oproznieniu kubeczka, że wpadłam w lekką panikę, kiedy okazalo się, że kubeczek nie chce wyjść 😅 po oddaniu moczu, mięśnie puściły i oczywiście wszystko wróciło do normy ;) polecam na gorskie wędrówki i podróże wszelakie
2:20 Co to jest kubeczek higieniczny? 2:45 Jakie są rodzaje i rozmiary? 3:35 Prezentacja standardowego kubeczka 5:06 Prezentacja składanego kubeczka 5:30 Prezentacja dysku menstruacyjnego 6:15 Rozmiary 7:55 Jak włożyć, jak wyjąć? 12:30 Jak złożyć? 14:22 Jak zachować higienę? 18:10 Kubeczek się zassał, ale i tak przecieka - co zrobić? 20:57 Kubeczek a mięśnie dna miednicy (i szpilki) 23:24 Ogonek kubeczka 25:25 Higiena - rękawiczki i inne opcje wyciągania 26:05 Jak nie zalać całego domu, jak go zmienić w publicznej toalecie? 27:00 Kwestia ilości krwi 28:00 Mam obfite miesiączki, czy kubeczek wystarczy? 29:34 Czy kubeczek jest zdrowy, nie robi krzywdy i nie powoduje infekcji? 31:50 Czemu się nie otwiera jak go włożę? Oraz o twardości kubeczków 33:45 Czy wystarczy jeden kubeczek? 35:10 Czy można uniknąć odbarwienia? Co można zrobić jak zmieni kolor? 36:17 Czy nie boisz się, że coś będzie nie tak? 36:55 Czy można używać razem z majtkami menstruacyjnymi? 37:22 Moja opinia
Kubeczek to dla mnie odkrycie życia. Mam 51 lat i używam od roku ,rodziłam 4 razy i nic nie przecieka ,to wspaniałe udogodnienie i ekologiczne dla planety.Dziekuje za filmik.
Ja kubeczki odkryłam jakieś 6 lat temu na YT. Było wtedy dosłownie 3 filmy o tym i ja 15 lvl w życiu stwierdziłam, że chce przetestować. Była wojna z mamą "jak to tak? to bezpieczne? i to tak siedzi tam przez cały dzień?" po jakimś roku mama żałowała, że sama tego nie odkryła wcześniej 😂 Używam kubeczka z rossmana (ten różowy mięciutki) i go uwielbiam. Protip na początek: polecam używać wkładek, bo zawsze jakaś kropelka pocieknie, a szkoda ładnych majtek 😅 Co do tego, że się nie otwiera: ja zawsze sprawdzam palcem czy się ładnie zassał (kółeczko wokół niego i jest git). W tym roku kubeczek uratował mi wakacje. Dosłownie zapominałam na cały dzień o okresie i mogłam pływać ile chciałam. Podsumowując BARDZO polecam 😍
Z moich kilkuletnich doświadczeń mogę dodać, że mając założony kubeczek i obfitszy dzień okresu jestem w stanie wyczuć, że już mi się on wypełnił, gdyż odczuwam "bąblowanie" tzn. bąbelki powietrza, które uciekają z powodu odsysania się kubeczka. Zazwyczaj jestem w stanie dobiec do toalety, zanim stanie się katastrofa. Nie wiem, czy to było mówione, ale przy wymianie kubeczka ważne też, żeby oczyścić te dziurki na górze, bo one warunkują prawidłowe zasysanie. Również posiadam ten składany kubeczek i ten dysk z filmu i też używam ich rzadko. Najlepiej sprawdzają mi się te kieliszkowate.
Pamiętam ten filmik z 2016 roku i muszę przyznać, że widzę dużą różnicę w poziomie komentarzy, te kilka lat temu mam wrażenie, kubeczek menstruacyjny był "kontrowersyjnym" tematem (bo wiadomo, że temat dotyczący środka higienicznego przydatnego POŁOWIE społeczeństwa jest kontrowersyjny 🙃) a teraz jakoś tak znormalniał. Fajnie, bo ja te kilka lat temu się zastanawiałam nad kupnem, ale po konsultacji ginekologicznej spasowałam, a teraz jestem te kilka lat starsza i mądrzejsza i już wiem, że wiedza niektórych ginekologów niekoniecznie nadąża za tempem zmian i myślę nad podejściem do tematu po raz drugi, więc super, że nagrałaś filmik, bo na pewno będzie dla mnie przydatny :)
Hahah, no właśnie lekarze nie nadążają, ja usłyszałam, że lepiej nosić podpaski, a od jednej pani doktor nawet, że nie powinnam golić okolic intymnych i że powinnam nosić się naturalnie 😂 Oczywiście z ciekawości spróbowałam kubeczka i mimo, że jeszcze mam jakiś zapas tamponów, to chyba już ich nigdy nie zużyję 😊
dla mnie też kubeczek to odkrycie życiowe.. pierwszy raz jak o nim słyszałam, to miałam takie wtf? mam chodzić z czymś w pochwie? ale z czystej ciekawości spróbowałam i sie zakochałam. Serio. Nareszcie nie czuję się brudna i uwalona, nie zalewa mnie, nie odparza nic. Czasem nawet zapominam, że mam okres.
Fantastycznie przedstawiony temat! Konkretnie i bez owijania w bawełnę, no ale to przecież Czarszkoland więc tego można było się spodziewać. Podziwiam Cię, Paulino za rzeczowość przekazu. Używałam kubeczka przez jakieś 1,5 roku i faktycznie był to game changer! Żałuję, że tak późno zdecydowałam się na jego używanie, bo: 1/ jest to proste, 2/ jest to bardziej ekologiczne, 3/ jest to zdecydowanie tańsze, 4/ i po prostu bardziej komfortowe. Chylę czoła za podjęcie tematu, z którym większości nie po drodze. I nieustająco trzymam za Ciebie kciuki!🤞
Od dziś identyfikuję się jako garnek pomidorowej 😅✨ Z moich tipów: w dni kiedy spodziewam się większego flow zawsze zabezpieczam się wkładką higieniczną i staram się wymieniać kubeczek co 4 godziny. Lepiej zapobiegać niż zapierać zimną wodą z mydłem 😅
Jak ja lubię normalizację normalności. Krew jest krwią, pochwa pochwą. Pierwszy komentarz dałam, dla statystyk, drugi jest dziękczynny za świetną robotę. Czekam na rabat do your kaya i robię drugie podejście do kubeczka. Kiedyś kupiłam facelle, ale jakoś nie możemy się dogadać, może z tym będzie lepiej.
Największy problem z kubeczkiem mam taki, że zapominam że mam okres 😁 Potwierdzam, zmienia życie. Ja używam kubeczka też jakieś 8 lat (jesu kiedy ten czas zleciał), a mimo sporego stażu ten filmik był dla mnie pomocny, dzięki!
ten odcinek zainspirował mnie do spróbowania kubeczka. dla mnie "babranie się" z podpaskami jest mocno niekomfortowe, zwłaszcza w tych pierwszych dniach, kiedy tej wydzieliny jest dość sporo. mam nadzieję, że osoby z obfitymi miesiączkami napiszą o swoich wrażeniach, bo to w sumie jedyna rzecz, która budzi moje obawy w związku z użyciem kubeczka.
Mam mega obfite miesiączki, kubeczek przeciekał mi po dosłownie trzech-czterech godzinach a ze względu na budowę, nie mogę używać większego rozmiaru, dokupiłam majtki menstruacyjne z rossmanna i z allwimin i jest gites
Moja miesiączka jest mocno obfita przez pierwsze dwa dni i kubeczek to była zmiana życia. Jak jeszcze używałam podpasek i tamponów to musiałam na noc ustawiać 2 budziki (!!!) żeby wstać i sobie wszystko powymieniać, bo inaczej bym pozalewała okolicę :). Odkąd używam kubeczka, a to już chyba z 10 lat, to w ogóle się tym nie martwię. No i komfort w ciągu dnia to jest niebo a ziemia. Raz mi się tylko zdarzyło, że okres mnie zaskoczył i musiałam użyć podpaski to myslałam, że oszaleję z powodu dyskomfortu. Nigdy więcej :D.
Od siebie dodam, że mi kubeczek najbardziej zmienił życie w nocy 😅 jak ktoś się kręci dużo to pewnie wie jak spanie z okresem potrafi być stresujące, przed kubeczkiem robiłam jakieś straszne kombinacje a teraz nowa jakość życia 😁🥰
Ja muszę Ci podziękować, dzięki filmowi z 2016 kupiłam pierwszy kubeczek i przepadłam. Po raz pierwszy podczas okresu mogłam przespać całą noc bez krwawych godów ❤ Teraz już sobie nie wyobrażam bez niego funkcjonować 😁
Po kilku latach używania kubeczka mam podobne doświadczenia i nie wyobrażam sobie wrócić do 'starych metod'. Początki nie były łatwe i nawet raz się poddałam i rzuciłam to w kąt, ale wróciłam i nauczyłam się go używać. Polecam każdemu, spróbujcie i nie poddawajcie się! Komfort, wygoda i poczucie czystości wynagradza ten czas poświęcony na nieudolne próby wkładania i wyjmowania :D
Kubeczek odmienił także moje życie kilka ładnych lat temu. Ten komfort i poczucie czystości są bezcenne. Dodam, że mam bardzo obfite miesiączki ale nawet wtedy kubeczek spisuje się na medal. Wystarczy częściej opróżniać zawartość i w razie czego dla komfortu psychicznego mieć wkładkę bądź podpaskę. Dla mnie kubeczek to game changer 👍
Pamiętam Twój poprzedni film o kubeczku, zainspirował mnie do poszukania więcej informacji i zakupienia pierwszego kubeczka (z Fun factory) który był po prostu strzałem w dziesiątkę! Ależ to zmieniło moje życie, o kubeczkach wiem już chyba wszystko co mi potrzebne do szczęścia, ale z sentymentu obejrzę ten filmik :).
Nie mam aktualnie miesiączki ze względów zdrowotnych, ale odcinek obejrzałam z duuużym zainteresowaniem ❤ Niby wiedziałam o tym wszystkim, ale takie podsumowanie w Twoim wykonaniu to genialna sprawa 🙌🏻 Dziękuję, ściskam!
Paulina, dziękuję za ten odcinek 😊 Trafiłaś idealnie z jego publikacją, bo ostatnio rozważałam zmianę tamponów na kubeczek i miałam sporo wątpliwości. Odpowiedziałaś na wszystkie pytania, które chodziły mi po głowie. Chyba się odważę i spróbuję 😊 Podoba mi się sposób w jaki rozprawiłaś się z tematem 😊
Obejrzałam z przyjemnością, lubię Twoje poczucie humoru i luźne podejście do (dla wielu) trudnych tematów. Najpierw się nasłuchałam o kubeczkach, potem się o nich naczytałam, zbierałam się rok czasu żeby go kupić bo bałam się że sobie nie poradzę. Jestem po 40-stce i dwóch porodach, od roku używam kubeczka Lunette, jest to mój pierwszy i jedyny kubeczek, nie czuję potrzeby posiadania większej ilości, także jeden spokojnie wystarczy na początek, jednak polecam kupić odrazu coś z polecenia niż np tanią opcję facelle z Rossmanna i zrazić się przez nie otwieranie, przeciekanie i inne. Nie mówię, że jest on zły bo nigdy nie miałam, a są dziewczyny którym on się sprawdza, ale są też takie które właśnie przez niego zrezygnowały. Na początku faktycznie kilka razy był przeciek, ale wiem, że to raczej wina mojego nieumiejętnego zakładania, jak już się nauczyłam (było to może do 3 okresów) to nie przydarzył się już żaden przeciek. Odważyłam się też zakładać na noc, pierwsze 2-3 razy dla bezpieczeństwa z podpaską, ale widziałam, że nic się nie dzieje, że jest bezpiecznie i na dzień dzisiejszy w dni okresu śpię bez bielizny tylko z samym kubeczkiem. Zapominam wogóle, że mam okres przy kubeczku, inny komfort życia. Bardzo się cieszę, że jednak po roku walki myślowej w końcu się zdecydowałam, niczego nie żałuję.
Na odbarwienia i do czyszczenia kubeczków polecam tabletki do dezynfekcji butelek i smoczków dla dzieci (np. Milton). Złoto. Białe i bezbarwne kubeczki można zostawić w roztworze np. na godzinę, ale ja jestem leniem bez zegarka i zostawiam na całą noc :P Kubeczek jest jak nowy. Z kolorowymi nie sądzę, by była taka konieczność.
Bardzo dobrze pamiętam ten filmik z 2016, dzięki niemu zainteresowałam się kubeczkami i zaczęłam używać, używam do tej pory i jestm MEGA zadowolona, jeda z lepszych życiowych decyzji 😁
10:33 Patent z mięśniami dna miednicy można też zastosować w druga stronę. Jeśli po włożeniu kubeczek zassie się za nisko i po prostu wystaje za mocno lub jest niekomfortowy, to napinamy w ten sam sposób mięśnie dna miednicy i delikatnie nie ściskając za mocno wpychamy kubeczek głębiej. Robimy to w trakcie parcia. Wypróbowany przeze mnie sposób i za każdym razem skuteczny.
Dziękuję za ten film. Ja do tematu do tej pory podchodziłam jak do jeża, jednak widząc w komentarzach jak dużo Babeczek jest zadowolonych, muszę spróbować.
Kubeczek używam od 2015 roku i nie wyobrażam sobie życia bez niego. Miałam pauzę podczas ciąży i do momentu aż okres nie wrócił. Nie musiałam później zmieniać rozmiaru na większy. Aplikacja jest bardzo komfortowa i szybka. Cały czas masz poczucie czystości, bo nie czujesz tego zapachu krwi( jak w przypadku stosowania podpasek czy nawet tamponów).
Co do nieotwierania się kubeczka wewnątrz (albo otwierania się z opóźnieniem)to zdarzyło mi się na samym początku parę razy i oprócz tego co mówi Paulina ja mam taki patent że JEZELI TO MOŻLIWE to staram się opłukać kubeczek w ciepłej,letniej lub nawet nie raz gorącej wodzie, zauważyłam że jak kubeczek jest "zimny"a my w środku mamy większa temperaturę no to właśnie może się zdarzyć tak jakby ten silikon się nie rozgrzewał i nie był taki plastyczny.Ja to przynajmniej tak rozwiązałam albo mozna też zrobić to przed pierwszą aplikacją tzn opłukać kubeczek żeby stał się "letni"😁.To taki roboczy patent ale może komuś się sprawdzi😊
Oglądałam tamten stary film i moje życie się odmienilo. Mam 2 doroslych dzieci i żałuję że nie znalam tego cuda wcześniej. Dziękuję że nagrala Pani wtedy tamten film. Pani byla dla mnie prekursorką i dzieki Pani poznalam dobrze temat. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
Wrócę do tego filmu za dwa lata, jak będę się pozbywać wkładki (która jest też mega komfortem) i będę wystawiona na normalnej obfitości okres :D Bo wiem już, że na pewno będę korzystać z kubka :). Mega pomocny film
Zgadzam się, że komfort jest niesamowity. Zupełnie inna bajka niż tampony i podpaski. Też mam kubeczek z Your Kaya, ale rozważę chyba jeszcze ten większy rozmiar, bo niestety w dwa najbardziej obfite dni, ten mały starcza mi na godzinę i się przelewa 🙈. Zawsze muszę mieć mimo wszystko podpaskę, bo niestety realia są okrutne 😁.
A próbowałaś może innych wielorazowych artykułów okresowych? 😅 Skoro lubiłaś tampony, to kubeczek jest naturalnym wyborem. Ja akurat za tamponami nie przepadam. Ale właśnie majtki menstruacyjne z Tymoszku z evolonem i podpaski z Magabi z welurem to moje mega odkrycie i po prostu luksus podczas okresu. A dalej mało się o tym mówi 💁
Mam mega obfite miesiączki i kubeczek używany z majtkami menstruacyjnymi to chyba najlepsze co mnie w moim okresowym życiu spotkało! Mam rossmannowe i z allwimin, te pierwsze na końcówkę okresu, te drugie na noc i na pierwsze dni, od kiedy używam takiego zestawu nie miałam ani jednej akcji z poplamieniem krwią pościeli czy ubrań a wcześniej zdarzało się to praktycznie co miesiączkę. A na przebarwienia polecam wymoczyć lub wygotować kubeczek w wodzie z dodatkiem wody utlenionej (ja daję łyżkę), wszystkie niechciane kolory znikają :)
Jak kupilam swoj pierwszys i zakochalam siez 5 lat temu. Zajelo mi moze 2 -3 okresy nabrac wprawy przy wkaldaniu i wyjeciu metoda prob i bledow:) Szkoda ze nie znalazlam takiego filmiku jak ten z 5lat temu! Jednak juz wtedy czulam niesamowita ulge, bo nie musialam cierpiec powodu oparzen od podpasek, albo ktarc od tamponow! Ktore od 5 lat leza w szafie:) Mam różne miesiączki i raz wystarcza mi sam kubeczek opróżniany co 4 godziny, jak jest mega obfity to uzywam meterialoqych wkladek, zamiast zwyklych always-ow. Wystaczy je wyprac z mydlem, i przegorowac wraz z kubeczkiem po okresie i po wysuszeniu mozna uzywac znowu. A w trakcie okresu, wystarczy go dobrze wyplukac, w tym te male dziurki na gorze i tyle! O kubeczkach, zalezy od rozmiarow i indywidualnej budowy ciala, ale w moim przypadku tez dalo sie uprawiac seks i zadne z nas nie zauwazylo roznicy. Kubeczek tez jest na tyle komfortowy, ze raz go zapomnialam na pare dni. Nic sie nie stalo ale lepiej tak nie robic :) Kubeczek jest super komfortowy, po tym jak juz go dobrze uloze spie spokojnie cale noce ! W porownaniu z LATAMI nie przespanych nocy to jest odkrycie kt zmienia jakosc zycia ! A propos ginekologow, niektorzy nadal maja nieco zabobonowe pojecie i radza zeby "wszystko lecialo zgodnie z natura", zwalszcA mezczyzni mi to mowili... Takze drsdze skonsultowac sie z roznymi specjalistami. @czarszka, dzieki wielkie za filmik - super pomocny, tresciwy o do rzeczy. Niestety to prawda ze wiele kobiet nadal sie wstydzi podnosic temat i nazwac chocby miesiaczke miesiaczka! Absurd totalny. Dzieki tobie mam pomysl jak do edukować niektore kolezanki, podyslajac im po prostu filmik :) Trzymaj sie cieplo!
A ja właśnie uwielbiam te kubeczki z facelle z Rossmana. Mój pierwszy kubeczek był bodajże z MeLuna czy jakoś tak. Wtedy jeszcze kupowane tylko online. Czasem miałam problemy żeby go założyć, szczególnie w ostanie dni. Po tych kilku latach kubeczki stały się popularne i pojawiły się w sklepach. I kiedyś była promocja w Rossmanie i kupiłam sobie wersję XS z facelle. Fantastyczny!! A potem dokupiłam M na te pierwsze dni i tego starego już nie używam 💪
Super kompleksowy film, uzywam kubeczkow, moze niezawsze w sensie nie co miesiac, ale i tak z przyjemnoscia obejrzalam. W szkole powinni nas edukowac w temacie dna miednicy, zamiast budowy pantofelka 😢 Ten kubeczek, ktorego nie znosisz jest jednym z moich ulubionych😅
Świetny film! Nie często komentuje filmy, ale tym razem muszę. Bardzo rzeczowo i wreszcie ktoś mówić okres,miesiączka, pochwa, a nie te dni, ciocia, tam na dole. 👏👏👏 Powinien ten film być obowiązkowo puszczany nastolatkom. Czas na to, aby okres nie był tematem tabu.
Co do bałaganu przy wyciaganiu kubeczka, to u mnie było go duzo wiecej przy wymianie tamponu. Kubeczek, to moim zdaniem najczystszy sposób podczas okresu. Uważam, ze ten kto go wymyslił jest poprostu genialny 👍. Świetny materiał 👍.
Jeśli maksymalne skrócenie tej 'łodyżki' od kubeczka nie pomogło i nadal drapie - spróbujcie wywrócić go na lewą stronę i tak włożyć. Już się bałam, że nie będę mogła w ogóle nosić, a taki trik z Internetu mnie uratował :)
musiałam 2x spojrzec czy mnie oczy nie mylą, jak zobaczyłam tytuł:):), pamiętam co się wtedy działo! Ciesze się, że wróciłaś do tematu, jak ludzie dojrzeli :):)
Na przebarwienia i zdezynfekowanie kubeczka dobry jest nawęglan sodu. Łyżeczka nadweglanu na około 400 ml wrzątku. Czekamy około 2h i płuczemy pod bieżącą wodą :)
Wymiana kubeczka jak jest się gdzieś „na mieście” dla mnie jest najwygodniejsza w toaletach dla niepełnosprawnych - jest więcej miejsca i umywalka wewnątrz kabiny. A co odbarwiania się kubeczka , to ja sobie kupiłam tęczowy z Yuuki i ewentualne odbarwienia się na nim po prostu gubią. Ten z Yuuki jest do kupienia w takim specjalnym pojemniku, który można używać to wyparzania w mikrofalówce, mega wygodna sprawa, bo robi sie z tego taki domowy „autoklaw”.
świetny materiał, bardzo fajnie o tym opowiadasz, dobrze się słucha, troche luzu ale z drugiej strony widać, że zależy Ci na dobrym przekazie i na tym, aby temat wprowadzić do normalnego świata :P ja od bardzo niedawna mogę o "takich rzaczach" rozmawia bardziej swobodnie (a mam prawie 34 lata...) i cały czas staram się zmieniać myślenie w kierunku właśnie "unormalnienia" okresu, se*u itp. Zmierzam w kierunku Twojego podejcia i po oglądnięciu tego filmiku już nie mogę się doczekać kiedy sama w ten sam sbosób będę tłumaczyć niewygodne kwestie mojej siostrzenicy czy dziewczynom, które tego potrzebują, tak jak teraz ja ;) dzięki
Genialny wyczerpujący film! Jako użytkowniczka kubeczka podpisuje się pod wszystkim rękami i nogami. Namawiam kogo mogę na ten wynalazek bo to totalny game changer!
Też używam od 8 lat i dokąd będę miesiączkować nie mam zamiaru z niego rezygnować. Akurat Facelle to mój ulubiony😄 a na odbarwienie mam taki sposób, że kupuję butelkę wody utlenionej, wlewam do małego pojemniczka (po kubeczku) i wkładam kubeczek. On się tak moczy z 24 h i znów wygląda jak nowy
Uwielbiam kubeczki, odkąd zaczęłam ich używać okres mija praktycznie nie zauważony, mimo obfitych miesiączek. W końcu nie mam obaw że mi coś przecieknie. Trzeba się nauczyć obsługi, ale trening czyni mistrza, najważniejsze robić to na spokojnie. Dziś nie wyobrażam sobie życia bez niego 🖤
Ja mój pierwszy raz z kubeczkiem miałam gdy był weekend i mogłam na spokojnie w domu poświęcić czas dla mnie. Polecam polać plecy i brzuch ciepła woda z prysznica to mi pomogło za pierwszym razem wyjąć go ze mnie :)
Jeszcze dodam, na pierwsze razy ułatwiające może być wcięcie ciepłej kąpieli/prysznica. Co do odbarwiania to woda utleniona pięknie się tego pozbywa, problem taki, że powraca dość szybko (po kilku użyciach). Cięszę się, że obejrzałam Twój filmik, jestem otwarta i dużo słyszałam, ale nikt mnie nie oświecił, że odbarwianie jest normalne.
Pierwszy odcinek doskonale pamiętam. Już wtedy używałam kubeczka, od tego czasu wciąż kocham ten gadżet. Mój pierwszy kupiłam chyba z LadyCup, przeźroczysty i przeszkadza mi jego odbarwienie się. Potem kupiłam w Rossmannie z Facelle i to jest złoto 💕 tani, łatwo dostępny, kolorowy dzięki czemu nie ma odbarwień. Akurat czeka mnie wymiana na większy rozmiar.
Super cenne informacje, dziękuję bardzo. Ja się nadal zastanawiam czy to dla mnie i jakoś boję się spróbować. Fajnie że odpowiedziałaś na te pytania bo teraz chyba boję się trochę mniej :) a przynajmniej wiem trochę więcej
Dobrze Cię rozumiem bo też się bałam spróbować, rok czasu biłam się z decyzją, ale w końcu podjęłam tą decyzję i nie żałuję. Okazało się, że nie taki diabeł straszny. Od roku używam, najlepsza decyzja.
Pamietam pierwszy film ❤ Ja mam z Facelle, pierwszy, ktory kupiłam, ale muszę przetestowac inne, bo przy obfitych miesiaczkach sobie średnio radzi. Byc moze musze zmienic metode wkladania
Genialny odcinek ;) Ja mam przez pierwsze 2-3 dni okresu obfite krwawienia i wtedy za dnia wymieniam co 4h i to wystarcza a mam mały kubeczek z Rossmana(odkąd tylko wszedł do sklepu). Uwielbiam kubeczek jest dla mnie najbardziej komfortowy ze wszystkich tego typu rzeczy przez co okres przestał być tak uciążliwy ;)
dziękuję ci bardzo za ten film! jest niezwykle pomocny ♥️ sama mam 17 lat i trochę się obawiałam, ale po obejrzeniu chyba się skuszę na zakup jednego:)
Moim pierwszym kubeczkiem był właśnie ten z rossmana i jestem zadowolona. Używam już 6-7 lat i jest ok. Chociaż kusi mnie jeszcze jakiś z innej firmy. Aplikacja i wszystko związane z kubeczkiem to według mnie kwestia wprawy. Jak to mówi mój ginekolog większe rzeczy nam tam wchodzą i wychodzą, więc nie ma co się martwić 😂 przy bardziej obfitych miesiączkach używam wkładek higienicznych dla pewności i wymieniam częściej
Ja po pierwszym filmie zdecydowałam się na kubeczek i to zmieniło moje miesiączki 😊 oczywiście zdarzyło się że źle założyłam, ale doszłam do wprawy i teraz nie ma już najmniejszego problemu😊a komfort jest nieporównywalnie większy pomiędzy tamponami a kubeczkiem 😊😊
Od siebie moge dodac 3 rzeczy: 1. uwazalabym z lubrykantami na bazie silikonu - nie powinno sie ich uzywac z zabawkami erotycznymi, bo niszcza silikon, wiec na chlopski rozum, kubeczek moze byc zagrozony. wybralabym lubrykant na bazie wody. 2. jako kobieta po porodzie, z niska szyjka i z dosc malo elastycznymi tkankami uzyywam innych kubeczkow, niz jakie pokazalas - femmy cycle lub merula - maja bardziej ksztalt bombki. sa super. 3. patent z internetu na wygotowywanie kubeczka, kiedy ma sie glowe w chmurach - kubeczek wsadzam najpierw w ubijaczke do sosow. jesli sie zdarzy, ze zapomne o gotujacym sie kubeczku, nie dotyka bezposrednio scianek garnka i jest szansa, ze przezyje wygotowanie sie wody ;)
Jak ja się cieszę że nagrałaś ten film ponownie❤ W 2019 sama szukałam takich materiałów instruktażowych i w każdym brakowało mi odp. na jakieś pytanie.Twój film jest w punkt! Prześlę siostrze, którą próbuje przekonać do kubeczka bo ten drobiazg potrafi totalnie odmienić życie zwlasza w upalne lato !!! Mój ulubiony też z Your Kaya 🙌🏻 już drugi i szkoda że nie robią w kolorach bo szybko się odbarwia.
Uwielbiam kubeczek ❤ nie zamienilabym juz nigdy na tampony czy podpaski Cieszę sie ze coraz wiecej kobiet po nie sięga - niesamowita wygoda i mozna zapomnieć ze ma się aie okres Pozdrawiam!! 😊
Ja rodzilam dwa razy przez cesarkę, przed ciążami mialam bardzo obfite miesiączki. Po porodach troche sie zmniejszyły. Wybierajac kubeczek najpierw kupiłam większy dla kobiet rodzących, ale okazal sie za duży, wiec kupilam mniejszy i jest ok.
Bardzo dziękuję za ten film! Wciąż wiele kobiet sądzi że używanie kubeczka jest ochydne, a to dosłownie zmienia życie! Już nawet nie mówię o facetach co mówią, że wkładamy kubeczki żeby się zaspokoić seksualnie.. może kiedyś się to zmieni. Dzięki i ściskam mocno ❤
Dodam od siebie, że warto przy składaniu uważać, czy kubeczek nie otworzył się między ścianką pochwy a szyjką macicy. Daje to wrażenie (przynajmniej u mnie) jakby wszystko było ok, a tak naprawdę nie daje żadnego zabezpieczenia. Dlatego nauczyłam się przy aplikacji sprawdzać palcem, czy idealnie przylega. Jak jest grubszy sylikon, to też może się nie idealnie otworzyć i przeciekać. Dlatego polecam po założeniu sprawdzić jednak, czy wszystko się dobrze otworzyło i czy przylega. Z tego, co kojarzę, to nie poleca się kubeczka przy połogu, ale nie pamiętam gdzie czy od kogo o tym słyszałam. Zresztą nie wyobrażam sobie wkładać go do pochwy po porodzie sn 😉 Przy obfitych miesiączkach kubeczek też się super sprawdza, po prostu trzeba trochę częściej go wymieniać. Tampony u mnie wymiekaly podczas pierwszej nocy okresu, a kubeczek na ogół daje radę, ewentualnie wymaga jednokrotnej zmiany. Stosowałam go po urodzeniu pierwszego dziecka i super się sprawdził. Po urodzeniu drugiego jest tak samo idealny 🙂 Jakbyście miały jakieś pytania, to służę pomocą 😊
Po ostatnim filmie o kubeczku kupiłam swój i to był game changer! Dość istotna informacja co do używania kubeczka w połogu, nie powinno się tego robić ze względów higienicznych, po oddzieleniu łożyska w macicy zostaje duża rana, bardzo łatwo o infekcję, stąd nie zaleca się wkładania czegokolwiek do pochwy, najbezpieczniej pozostać przy podpaskach i wkładkach :)
Od tamtego filmu Cię oglądam, więc doskonale go pamiętam 😊 Marzyłabym, żeby zawsze w rozmowach o okresie, był taki luz i normalność jak w tym odcinku❤ Uzywalam dluzszy czas i bardzo sobie chwaliłam, później musialam odstawić po zabiegu ginekologicznym, a po probie powrotu mialam wlasnie odczucie wiekszego bólu. Teraz mam znów chęć wrócić, może bedzie trzeba wybrać inny rodzaj lub rozmiar. Polecam protektory na palce, dla mnie bardzo przydatne - oslania paznokcie 👌
Dzięki za ten filmik. Rozjaśniło mi się co nieco. Właśnie kilka lat temu kupiłam ten kubeczek facelle z rossmana rozmiar s. Dla mnie był za mały ze względu na obfite krwawienia i czasem po nocy miałam problem z jego wyjęciem. Nie wiem czemu akurat po nocy ale serio ciężko było mi go czasem dosięgnąć😂 rzeczywiście problem z suchością pochwy zniknął, bo zawsze mam tak przy tamponach. Aktualnie używam tamponów rozmiar super plus oraz podpaski. Od miesiąca biorę hormony aby zmniejszyć moje krwawienia, które są mocne ze względu na mięśniaka. Liczę, że moje miesiączki będą mniejsze, wtedy rozważę zakup tego kubeczka your kaya. Bo póki co wydaję mnóstwo kasy na podpaski, tampony i wkładki.
Fajnie że przypomniałaś mi o tym temacie! Ja sto lat temu próbowałam z kubeczkiem ale akurat w tamtym czasie miałam mega obfite miesiączki i kupiłam maly kubeczek i notorycznie przeciekał już po 3-4h więc dałam se spokój ale teraz moglabym spróbować znowu. Szczególnie że wkurzające i problematyczne jest szukanie tamponów i podpasek niechlorowanych i możliwie ekologicznych zwykle są trudnodostepne, drogie i zwyczajnie kiepskie.
Właśnie teraz się śpiewam i kupiłam kubeczek, jestem osoba która teoretycznie ma dwa porody za sobą ale praktycznie to dwa cięcia cesarskie były więc kupiłam rozmiar S i M bo nie miałam pewności który rozmiar będzie odpowiedni 😅 Bardzo ważny odcinek, dzięki ❤
Używam kubeczka z facelle, uwielbiam kubeczkowanie, koniec z podrażnieniami od podpasek. Często mi przecieka i się nie otwiera. Myślałam że nieumiejętnie go zakładam, zamówiłam ten z Your Kaja. Facelle moczylam w zimnej wodzie żeby lepiej się rozkładał. Mam obfity okres, 2 dni cyklu to pełny kubek co 3 do 4 godzin.
Ja to się cieszę, że jest na rynku coraz więcej alternatyw i jest szansa, że każdy znajdzie coś dla siebie. Ja kiedyś dawno temu używałam kubeczka, ale był tylko jeden na rynku (mooncup) no i żadnej Czarszki, która by poopowiadała jak to sobie z tym poradzić 😊 moje sposoby były bardzo podobne, natomiast to gdzie sobie nie radziłam to był rower, a raczej trening rowerowy, bo wymuszona pozycja na szosie i wiele kilometrów sprawił, że właściwie po pierwszej próbie zrezygnowałam z kubeczka na trening- ale to tylko moje doświadczenie. Ogólnie to jest chyba tak jak ze wszystkim - trzeba dostosować do siebie i swojego trybu życia, no i starać się nie popadać w radykalizm 😊 Pozdrowienia dla wszystkich!
Niesamowite, że prawie każdej kobiecie kubeczek odmienia życie. Ja kupiłam kuleczek z Fun Factory który ma nietypowy kształt ale tak anatomiczny, że dla mnie ideał. Myślę, że kwestia odbrwień mocno zależy od pH, więc lepszy ciemniejszy. Niestety jakoś nie umiem się pozbyć nawyku, że w trakcie miesiączki z kubeczkiem używam wkładek... Mój ekologiczny umysł trochę się burzy..
Używam kubeczka od wielu lat. Na początku go nienawidziłam, bo po prostu przeciekał. Dobierałam wg poradników, kupiłam w końcu trzy kubeczki i w końcu pogodziłam się z jednym i po prostu używam dodatkowo podpaski, przynajmniej przez pierwsze dwa dni, bo potem działa jak należy. I podzielam pogląd, że wkładanie tampona w porównaniu do kubeczka to okropność ;D Wygoda, oszczędność i ekologia, to jest super w kubeczkach :)
Chcialam napisac z perspektywy osoby obficie miesiaczkujacej - mowie o oproznianiu przez pierwsze 2 dni kubeczka 30ml co dwie godziny. Podpaska jest konieczna jako backup, rowniez w nocy przez te dwa dni. Pozniej jest OK. Nie wyobrazam sobie zycia bez kubeczka w swojej sytuacji. Uzywam go juz od jakis 16 lat i wymienilam dopiero w zeszlym roku. Polecam wszelkim sceptyczkom.
Głos z grupy #garnekpomidorowej ;) po pierwsze primo dobrze byłoby się przebadać bo przyczyna może być zdrowotna stanu rzeczybteho! Mój patent to kubeczek w bardziej kulistym kształcie, ma większą pojemność przy mniejszej wysokości, bonus przy combo obfite i nisko szyjka. Jest wybór takich na inyernetach, np firmq Satisfyer ma takowr z kilkoma rodzajami ogonków. Co do kubeczka i suchości pochwy - jak najbardziej lepsze to niż tampon bo nie wysusza, a lubrykanty istnieją też lecznicze np ziołowy Baifem K, jeszcze nie święty gral żeli pielęgnacyjnych (!) ale pomaga
Witam Jak zaczynałam się interesować kubeczkami to brakowało mi takiego odcinka. Super bez owijania w bawełnę i na temat. Ja po porodach ale cc, kubeczek duży na pierwsze dwa dni okresu na jakieś 2h i z czasem wiem na ile i jaki. Nie wyobrażam sobie powrotu do tamponów, podpasek. Jak koszmar wspominam gorące dni letnie z podpaską.😩 Pozdrawiam cieplutko😁
Kubeczki zmieniają życie! Zapomniałam czym jest zapach menstruacyjny! Dyskomfort związany z odparzeniami, zapaleniami i chemikaliami z bawełny ( podpaski i tampony bio są naprawdę drogie....) Nie ma się czego bać i czym stresować! Pochwa to nie czarna dziura i nic w niej nie znika bezpowrotnie ;) To co weszło to i wyjdzie XD Przy okazji super trening dla mięśni kegla! Zawsze warto spróbować! 4 lata temu kupiłam w rossmannie za 20 zł i od tej pory nie wydałam złotówki na higieniczne artefakty! Ps. Ślę moc w tym (mogę się tylko domyślać) trudnym dla ciebie czasie!
Świetny odcinek, uwielbiam twoją otwartość. Mój pierwszy kubeczek Facelle po kilku nieudanych próbach skończył w śmieciach. Teraz spróbuję ponownie. Odstawiłam hormony po roku, więc spodziewam się powrotu obfitych okresów lecę po wiaderko w rozmiarze XXL 😂.
Używam kubeczka od kilku lat. Początki były ciężkie. Bolało mnie, było nieprzyjemnie. Jak się nauczyłam całej obsługi to teraz nie wyobrażam się życia bez niego. Mój ginekolog powiedział że nie widzi przeciwskazań, nawet jak staraliśmy się o dziecko lekarz nie mówił że to wpływa negatywnie. Ja noszę kubeczek cały dzień wymieniam dopiero przed kąpielą. Po miesiączce wygotowuje w garnuszku. Nie mialam infekcji od lat. Ten z facelle z Rossmana rzeczywiscie jest trudniejszy bo przeciekał przynajmniej u mnie. Musialam sprawdzac palcem czy wszystko dobrze sie ułożyło. Dobrze mieć 2 kubeczki dla porównania i poszukać tego dla siebie odpowiedniego. Polecam.
Ja polecam z całego serca kubeczki z fun factory o których się mało mówi a to jest niebo a ziemia dla mnie są idealne kształtem pasujące idealnie w kobiece ciało 👍😘
Uważam , ze taki wykład powinien byc tez przedstawiany w szkole podstawowej na lekcjach dla dziewczynek. Bardzo tego brakuje.
Od siebie dodam, że pęcherz moczowy powinien zostac opróżniony przed manipulacją kubeczkiem - niby oczywiste, ale raz po wielu godzinach wędrówki, kiedy dotarłam wreszcie do schroniska, byłam tak skupiona na oproznieniu kubeczka, że wpadłam w lekką panikę, kiedy okazalo się, że kubeczek nie chce wyjść 😅 po oddaniu moczu, mięśnie puściły i oczywiście wszystko wróciło do normy ;) polecam na gorskie wędrówki i podróże wszelakie
"Artykuł higieniczny dla osob z waginą" - poezja ❤ Powinnaś zostać twarzą kubeczka! 😁
Mistrzostwo 😂😂😂 "Twarz kubeczka" to prawie ten level co "twarz rajstop"😂😂😂
2:20 Co to jest kubeczek higieniczny?
2:45 Jakie są rodzaje i rozmiary?
3:35 Prezentacja standardowego kubeczka
5:06 Prezentacja składanego kubeczka
5:30 Prezentacja dysku menstruacyjnego
6:15 Rozmiary
7:55 Jak włożyć, jak wyjąć?
12:30 Jak złożyć?
14:22 Jak zachować higienę?
18:10 Kubeczek się zassał, ale i tak przecieka - co zrobić?
20:57 Kubeczek a mięśnie dna miednicy (i szpilki)
23:24 Ogonek kubeczka
25:25 Higiena - rękawiczki i inne opcje wyciągania
26:05 Jak nie zalać całego domu, jak go zmienić w publicznej toalecie?
27:00 Kwestia ilości krwi
28:00 Mam obfite miesiączki, czy kubeczek wystarczy?
29:34 Czy kubeczek jest zdrowy, nie robi krzywdy i nie powoduje infekcji?
31:50 Czemu się nie otwiera jak go włożę? Oraz o twardości kubeczków
33:45 Czy wystarczy jeden kubeczek?
35:10 Czy można uniknąć odbarwienia? Co można zrobić jak zmieni kolor?
36:17 Czy nie boisz się, że coś będzie nie tak?
36:55 Czy można używać razem z majtkami menstruacyjnymi?
37:22 Moja opinia
Dziękuję - mega, mega bardzo - za poświęcenie czasu 🫶🫶🫶
Kubeczek to dla mnie odkrycie życia. Mam 51 lat i używam od roku ,rodziłam 4 razy i nic nie przecieka ,to wspaniałe udogodnienie i ekologiczne dla planety.Dziekuje za filmik.
Nie interesuje mnie temat, ale daję wielkie ❤ jako wyraz wsparcia i podziwu dla gotowości do wyjścia ze
strefy komfortu.
Dzięki!
Ja kubeczki odkryłam jakieś 6 lat temu na YT. Było wtedy dosłownie 3 filmy o tym i ja 15 lvl w życiu stwierdziłam, że chce przetestować. Była wojna z mamą "jak to tak? to bezpieczne? i to tak siedzi tam przez cały dzień?" po jakimś roku mama żałowała, że sama tego nie odkryła wcześniej 😂 Używam kubeczka z rossmana (ten różowy mięciutki) i go uwielbiam. Protip na początek: polecam używać wkładek, bo zawsze jakaś kropelka pocieknie, a szkoda ładnych majtek 😅 Co do tego, że się nie otwiera: ja zawsze sprawdzam palcem czy się ładnie zassał (kółeczko wokół niego i jest git). W tym roku kubeczek uratował mi wakacje. Dosłownie zapominałam na cały dzień o okresie i mogłam pływać ile chciałam. Podsumowując BARDZO polecam 😍
Mam 40 lat i i jestem w szoku jakie to może być fajne rozwiązanie. Koniecznie muszę spróbować. Dzięki Paulina za tak wartościowy materiał.
Mam trochę więcej lat i niedawno "odkryłam" kubeczek i już nie wyobrażam sobie życia bez niego. Polecam super jest.
Fantastyczny odcinek. Każda kobieta powinna go obejrzeć
Z moich kilkuletnich doświadczeń mogę dodać, że mając założony kubeczek i obfitszy dzień okresu jestem w stanie wyczuć, że już mi się on wypełnił, gdyż odczuwam "bąblowanie" tzn. bąbelki powietrza, które uciekają z powodu odsysania się kubeczka. Zazwyczaj jestem w stanie dobiec do toalety, zanim stanie się katastrofa. Nie wiem, czy to było mówione, ale przy wymianie kubeczka ważne też, żeby oczyścić te dziurki na górze, bo one warunkują prawidłowe zasysanie. Również posiadam ten składany kubeczek i ten dysk z filmu i też używam ich rzadko. Najlepiej sprawdzają mi się te kieliszkowate.
Pamiętam ten filmik z 2016 roku i muszę przyznać, że widzę dużą różnicę w poziomie komentarzy, te kilka lat temu mam wrażenie, kubeczek menstruacyjny był "kontrowersyjnym" tematem (bo wiadomo, że temat dotyczący środka higienicznego przydatnego POŁOWIE społeczeństwa jest kontrowersyjny 🙃) a teraz jakoś tak znormalniał. Fajnie, bo ja te kilka lat temu się zastanawiałam nad kupnem, ale po konsultacji ginekologicznej spasowałam, a teraz jestem te kilka lat starsza i mądrzejsza i już wiem, że wiedza niektórych ginekologów niekoniecznie nadąża za tempem zmian i myślę nad podejściem do tematu po raz drugi, więc super, że nagrałaś filmik, bo na pewno będzie dla mnie przydatny :)
Hahah, no właśnie lekarze nie nadążają, ja usłyszałam, że lepiej nosić podpaski, a od jednej pani doktor nawet, że nie powinnam golić okolic intymnych i że powinnam nosić się naturalnie 😂
Oczywiście z ciekawości spróbowałam kubeczka i mimo, że jeszcze mam jakiś zapas tamponów, to chyba już ich nigdy nie zużyję 😊
dla mnie też kubeczek to odkrycie życiowe.. pierwszy raz jak o nim słyszałam, to miałam takie wtf? mam chodzić z czymś w pochwie? ale z czystej ciekawości spróbowałam i sie zakochałam. Serio. Nareszcie nie czuję się brudna i uwalona, nie zalewa mnie, nie odparza nic. Czasem nawet zapominam, że mam okres.
Fantastycznie przedstawiony temat! Konkretnie i bez owijania w bawełnę, no ale to przecież Czarszkoland więc tego można było się spodziewać. Podziwiam Cię, Paulino za rzeczowość przekazu. Używałam kubeczka przez jakieś 1,5 roku i faktycznie był to game changer! Żałuję, że tak późno zdecydowałam się na jego używanie, bo: 1/ jest to proste, 2/ jest to bardziej ekologiczne, 3/ jest to zdecydowanie tańsze, 4/ i po prostu bardziej komfortowe. Chylę czoła za podjęcie tematu, z którym większości nie po drodze. I nieustająco trzymam za Ciebie kciuki!🤞
Od dziś identyfikuję się jako garnek pomidorowej 😅✨
Z moich tipów: w dni kiedy spodziewam się większego flow zawsze zabezpieczam się wkładką higieniczną i staram się wymieniać kubeczek co 4 godziny. Lepiej zapobiegać niż zapierać zimną wodą z mydłem 😅
Co 4 godziny. Zazdroszczę 😅
Ta „zimna woda z mydłem” to coś czego nigdy nie zapomnę , chociaż już ten etap mam za sobą 😀
Korzystam z kubeczka już od kilku lat ale to była przyjemność posłuchać, jak tak prosto i bez niepotrzebnego wstydu opowiadasz o korzystaniu z niego
Jak ja lubię normalizację normalności. Krew jest krwią, pochwa pochwą. Pierwszy komentarz dałam, dla statystyk, drugi jest dziękczynny za świetną robotę. Czekam na rabat do your kaya i robię drugie podejście do kubeczka. Kiedyś kupiłam facelle, ale jakoś nie możemy się dogadać, może z tym będzie lepiej.
Największy problem z kubeczkiem mam taki, że zapominam że mam okres 😁 Potwierdzam, zmienia życie. Ja używam kubeczka też jakieś 8 lat (jesu kiedy ten czas zleciał), a mimo sporego stażu ten filmik był dla mnie pomocny, dzięki!
ten odcinek zainspirował mnie do spróbowania kubeczka. dla mnie "babranie się" z podpaskami jest mocno niekomfortowe, zwłaszcza w tych pierwszych dniach, kiedy tej wydzieliny jest dość sporo. mam nadzieję, że osoby z obfitymi miesiączkami napiszą o swoich wrażeniach, bo to w sumie jedyna rzecz, która budzi moje obawy w związku z użyciem kubeczka.
Należę do grona tych osób, regularne opróżnianie w pierwszym dniu i naprawdę nie ma żadnego problemu :)
Mam mega obfite miesiączki, kubeczek przeciekał mi po dosłownie trzech-czterech
godzinach a ze względu na budowę, nie mogę używać większego rozmiaru, dokupiłam majtki menstruacyjne z rossmanna i z allwimin i jest gites
Moja miesiączka jest mocno obfita przez pierwsze dwa dni i kubeczek to była zmiana życia. Jak jeszcze używałam podpasek i tamponów to musiałam na noc ustawiać 2 budziki (!!!) żeby wstać i sobie wszystko powymieniać, bo inaczej bym pozalewała okolicę :). Odkąd używam kubeczka, a to już chyba z 10 lat, to w ogóle się tym nie martwię. No i komfort w ciągu dnia to jest niebo a ziemia. Raz mi się tylko zdarzyło, że okres mnie zaskoczył i musiałam użyć podpaski to myslałam, że oszaleję z powodu dyskomfortu. Nigdy więcej :D.
Od siebie dodam, że mi kubeczek najbardziej zmienił życie w nocy 😅 jak ktoś się kręci dużo to pewnie wie jak spanie z okresem potrafi być stresujące, przed kubeczkiem robiłam jakieś straszne kombinacje a teraz nowa jakość życia 😁🥰
Na odbarwienia polecam łyżeczkę sody oczyszczonej podczas każdego gotowania. W moim przypadku 100% skuteczności :)
Dzięki!
Ja muszę Ci podziękować, dzięki filmowi z 2016 kupiłam pierwszy kubeczek i przepadłam. Po raz pierwszy podczas okresu mogłam przespać całą noc bez krwawych godów ❤ Teraz już sobie nie wyobrażam bez niego funkcjonować 😁
Po kilku latach używania kubeczka mam podobne doświadczenia i nie wyobrażam sobie wrócić do 'starych metod'. Początki nie były łatwe i nawet raz się poddałam i rzuciłam to w kąt, ale wróciłam i nauczyłam się go używać. Polecam każdemu, spróbujcie i nie poddawajcie się! Komfort, wygoda i poczucie czystości wynagradza ten czas poświęcony na nieudolne próby wkładania i wyjmowania :D
Komentarz dla zasięgów. Świetny film, świetna robota!
Jeśli kubeczek jest za miękki warto go wcześniej zmoczyć w zimnej wodzie, dzięki czemu silikon trochę twardnieje. A tak poza tym dzięki za odcinek! 😊
Dobry pomysł, dzięki!
Kubeczek odmienił także moje życie kilka ładnych lat temu. Ten komfort i poczucie czystości są bezcenne. Dodam, że mam bardzo obfite miesiączki ale nawet wtedy kubeczek spisuje się na medal. Wystarczy częściej opróżniać zawartość i w razie czego dla komfortu psychicznego mieć wkładkę bądź podpaskę. Dla mnie kubeczek to game changer 👍
Pamiętam Twój poprzedni film o kubeczku, zainspirował mnie do poszukania więcej informacji i zakupienia pierwszego kubeczka (z Fun factory) który był po prostu strzałem w dziesiątkę! Ależ to zmieniło moje życie, o kubeczkach wiem już chyba wszystko co mi potrzebne do szczęścia, ale z sentymentu obejrzę ten filmik :).
no fun factory są super!
Nie mam aktualnie miesiączki ze względów zdrowotnych, ale odcinek obejrzałam z duuużym zainteresowaniem ❤ Niby wiedziałam o tym wszystkim, ale takie podsumowanie w Twoim wykonaniu to genialna sprawa 🙌🏻 Dziękuję, ściskam!
PS rodziłam naturalnie i dla mnie odpowiedni jest ten mniejszy rozmiar :) To tak na marginesie ❤️
Używam od lat i bardzo polecam! Przy obfitym krwawieniu wystarczy częściej opróżniać, albo wybrać większy. Komfort życiowy milion. Super film! ❤
Paulina, dziękuję za ten odcinek 😊 Trafiłaś idealnie z jego publikacją, bo ostatnio rozważałam zmianę tamponów na kubeczek i miałam sporo wątpliwości. Odpowiedziałaś na wszystkie pytania, które chodziły mi po głowie. Chyba się odważę i spróbuję 😊 Podoba mi się sposób w jaki rozprawiłaś się z tematem 😊
Obejrzałam z przyjemnością, lubię Twoje poczucie humoru i luźne podejście do (dla wielu) trudnych tematów. Najpierw się nasłuchałam o kubeczkach, potem się o nich naczytałam, zbierałam się rok czasu żeby go kupić bo bałam się że sobie nie poradzę. Jestem po 40-stce i dwóch porodach, od roku używam kubeczka Lunette, jest to mój pierwszy i jedyny kubeczek, nie czuję potrzeby posiadania większej ilości, także jeden spokojnie wystarczy na początek, jednak polecam kupić odrazu coś z polecenia niż np tanią opcję facelle z Rossmanna i zrazić się przez nie otwieranie, przeciekanie i inne. Nie mówię, że jest on zły bo nigdy nie miałam, a są dziewczyny którym on się sprawdza, ale są też takie które właśnie przez niego zrezygnowały. Na początku faktycznie kilka razy był przeciek, ale wiem, że to raczej wina mojego nieumiejętnego zakładania, jak już się nauczyłam (było to może do 3 okresów) to nie przydarzył się już żaden przeciek. Odważyłam się też zakładać na noc, pierwsze 2-3 razy dla bezpieczeństwa z podpaską, ale widziałam, że nic się nie dzieje, że jest bezpiecznie i na dzień dzisiejszy w dni okresu śpię bez bielizny tylko z samym kubeczkiem. Zapominam wogóle, że mam okres przy kubeczku, inny komfort życia. Bardzo się cieszę, że jednak po roku walki myślowej w końcu się zdecydowałam, niczego nie żałuję.
Na odbarwienia i do czyszczenia kubeczków polecam tabletki do dezynfekcji butelek i smoczków dla dzieci (np. Milton). Złoto. Białe i bezbarwne kubeczki można zostawić w roztworze np. na godzinę, ale ja jestem leniem bez zegarka i zostawiam na całą noc :P Kubeczek jest jak nowy. Z kolorowymi nie sądzę, by była taka konieczność.
Dziękuję Ci z ten film
Bardzo dobrze pamiętam ten filmik z 2016, dzięki niemu zainteresowałam się kubeczkami i zaczęłam używać, używam do tej pory i jestm MEGA zadowolona, jeda z lepszych życiowych decyzji 😁
Czekałam na ten kultowy tekst. Dziękuję za ponowne nagranie❤
10:33 Patent z mięśniami dna miednicy można też zastosować w druga stronę. Jeśli po włożeniu kubeczek zassie się za nisko i po prostu wystaje za mocno lub jest niekomfortowy, to napinamy w ten sam sposób mięśnie dna miednicy i delikatnie nie ściskając za mocno wpychamy kubeczek głębiej. Robimy to w trakcie parcia. Wypróbowany przeze mnie sposób i za każdym razem skuteczny.
Jesteś wspaniala, czuje sie z Tobą taka zaopiekowana 🤗
Dziękuję za ten film. Ja do tematu do tej pory podchodziłam jak do jeża, jednak widząc w komentarzach jak dużo Babeczek jest zadowolonych, muszę spróbować.
Kubeczek używam od 2015 roku i nie wyobrażam sobie życia bez niego. Miałam pauzę podczas ciąży i do momentu aż okres nie wrócił. Nie musiałam później zmieniać rozmiaru na większy.
Aplikacja jest bardzo komfortowa i szybka. Cały czas masz poczucie czystości, bo nie czujesz tego zapachu krwi( jak w przypadku stosowania podpasek czy nawet tamponów).
Co do nieotwierania się kubeczka wewnątrz (albo otwierania się z opóźnieniem)to zdarzyło mi się na samym początku parę razy i oprócz tego co mówi Paulina ja mam taki patent że JEZELI TO MOŻLIWE to staram się opłukać kubeczek w ciepłej,letniej lub nawet nie raz gorącej wodzie, zauważyłam że jak kubeczek jest "zimny"a my w środku mamy większa temperaturę no to właśnie może się zdarzyć tak jakby ten silikon się nie rozgrzewał i nie był taki plastyczny.Ja to przynajmniej tak rozwiązałam albo mozna też zrobić to przed pierwszą aplikacją tzn opłukać kubeczek żeby stał się "letni"😁.To taki roboczy patent ale może komuś się sprawdzi😊
Oglądałam tamten stary film i moje życie się odmienilo. Mam 2 doroslych dzieci i żałuję że nie znalam tego cuda wcześniej. Dziękuję że nagrala Pani wtedy tamten film. Pani byla dla mnie prekursorką i dzieki Pani poznalam dobrze temat. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
Wrócę do tego filmu za dwa lata, jak będę się pozbywać wkładki (która jest też mega komfortem) i będę wystawiona na normalnej obfitości okres :D Bo wiem już, że na pewno będę korzystać z kubka :). Mega pomocny film
Zgadzam się, że komfort jest niesamowity. Zupełnie inna bajka niż tampony i podpaski. Też mam kubeczek z Your Kaya, ale rozważę chyba jeszcze ten większy rozmiar, bo niestety w dwa najbardziej obfite dni, ten mały starcza mi na godzinę i się przelewa 🙈. Zawsze muszę mieć mimo wszystko podpaskę, bo niestety realia są okrutne 😁.
Jestes super w opowiadaniu ❤ wszystko zrozumialam i sie zastanawiam, dlaczego jeszcze go nie mam
A próbowałaś może innych wielorazowych artykułów okresowych? 😅 Skoro lubiłaś tampony, to kubeczek jest naturalnym wyborem. Ja akurat za tamponami nie przepadam. Ale właśnie majtki menstruacyjne z Tymoszku z evolonem i podpaski z Magabi z welurem to moje mega odkrycie i po prostu luksus podczas okresu. A dalej mało się o tym mówi 💁
Dziękuję za odcinek.❤
Mam mega obfite miesiączki i kubeczek używany z majtkami menstruacyjnymi to chyba najlepsze co mnie w moim okresowym życiu spotkało! Mam rossmannowe i z allwimin, te pierwsze na końcówkę okresu, te drugie na noc i na pierwsze dni, od kiedy używam takiego zestawu nie miałam ani jednej akcji z poplamieniem krwią pościeli czy ubrań a wcześniej zdarzało się to praktycznie co miesiączkę.
A na przebarwienia polecam wymoczyć lub wygotować kubeczek w wodzie z dodatkiem wody utlenionej (ja daję łyżkę), wszystkie niechciane kolory znikają :)
Pięknie Ci dziękuje za ten filmik. Czuję większa motywacje do spróbowania. ❤
Dzieki za ten material ❤
Jak kupilam swoj pierwszys i zakochalam siez 5 lat temu. Zajelo mi moze 2 -3 okresy nabrac wprawy przy wkaldaniu i wyjeciu metoda prob i bledow:) Szkoda ze nie znalazlam takiego filmiku jak ten z 5lat temu! Jednak juz wtedy czulam niesamowita ulge, bo nie musialam cierpiec powodu oparzen od podpasek, albo ktarc od tamponow! Ktore od 5 lat leza w szafie:)
Mam różne miesiączki i raz wystarcza mi sam kubeczek opróżniany co 4 godziny, jak jest mega obfity to uzywam meterialoqych wkladek, zamiast zwyklych always-ow. Wystaczy je wyprac z mydlem, i przegorowac wraz z kubeczkiem po okresie i po wysuszeniu mozna uzywac znowu. A w trakcie okresu, wystarczy go dobrze wyplukac, w tym te male dziurki na gorze i tyle!
O kubeczkach, zalezy od rozmiarow i indywidualnej budowy ciala, ale w moim przypadku tez dalo sie uprawiac seks i zadne z nas nie zauwazylo roznicy.
Kubeczek tez jest na tyle komfortowy, ze raz go zapomnialam na pare dni. Nic sie nie stalo ale lepiej tak nie robic :)
Kubeczek jest super komfortowy, po tym jak juz go dobrze uloze spie spokojnie cale noce ! W porownaniu z LATAMI nie przespanych nocy to jest odkrycie kt zmienia jakosc zycia !
A propos ginekologow, niektorzy nadal maja nieco zabobonowe pojecie i radza zeby "wszystko lecialo zgodnie z natura", zwalszcA mezczyzni mi to mowili... Takze drsdze skonsultowac sie z roznymi specjalistami.
@czarszka, dzieki wielkie za filmik - super pomocny, tresciwy o do rzeczy. Niestety to prawda ze wiele kobiet nadal sie wstydzi podnosic temat i nazwac chocby miesiaczke miesiaczka! Absurd totalny. Dzieki tobie mam pomysl jak do edukować niektore kolezanki, podyslajac im po prostu filmik :)
Trzymaj sie cieplo!
A ja właśnie uwielbiam te kubeczki z facelle z Rossmana. Mój pierwszy kubeczek był bodajże z MeLuna czy jakoś tak. Wtedy jeszcze kupowane tylko online. Czasem miałam problemy żeby go założyć, szczególnie w ostanie dni. Po tych kilku latach kubeczki stały się popularne i pojawiły się w sklepach. I kiedyś była promocja w Rossmanie i kupiłam sobie wersję XS z facelle. Fantastyczny!! A potem dokupiłam M na te pierwsze dni i tego starego już nie używam 💪
Super kompleksowy film, uzywam kubeczkow, moze niezawsze w sensie nie co miesiac, ale i tak z przyjemnoscia obejrzalam. W szkole powinni nas edukowac w temacie dna miednicy, zamiast budowy pantofelka 😢 Ten kubeczek, ktorego nie znosisz jest jednym z moich ulubionych😅
Świetny film! Nie często komentuje filmy, ale tym razem muszę. Bardzo rzeczowo i wreszcie ktoś mówić okres,miesiączka, pochwa, a nie te dni, ciocia, tam na dole. 👏👏👏 Powinien ten film być obowiązkowo puszczany nastolatkom. Czas na to, aby okres nie był tematem tabu.
Co do bałaganu przy wyciaganiu kubeczka, to u mnie było go duzo wiecej przy wymianie tamponu. Kubeczek, to moim zdaniem najczystszy sposób podczas okresu. Uważam, ze ten kto go wymyslił jest poprostu genialny 👍.
Świetny materiał 👍.
Genialny film! Jak do tej pory nie byłam przekonana to po powrocie miesiączek zdecydowanie wypróbuję! (Obecnie ciąża)
Jest Pani świetnym, naturalnym pedagogiem, Pani Paulino. I to nie jest pierwszy raz, kiedy tak o Pani myśle. Powodzenia 👍
Jeśli maksymalne skrócenie tej 'łodyżki' od kubeczka nie pomogło i nadal drapie - spróbujcie wywrócić go na lewą stronę i tak włożyć. Już się bałam, że nie będę mogła w ogóle nosić, a taki trik z Internetu mnie uratował :)
musiałam 2x spojrzec czy mnie oczy nie mylą, jak zobaczyłam tytuł:):), pamiętam co się wtedy działo! Ciesze się, że wróciłaś do tematu, jak ludzie dojrzeli :):)
Na przebarwienia i zdezynfekowanie kubeczka dobry jest nawęglan sodu. Łyżeczka nadweglanu na około 400 ml wrzątku. Czekamy około 2h i płuczemy pod bieżącą wodą :)
Wymiana kubeczka jak jest się gdzieś „na mieście” dla mnie jest najwygodniejsza w toaletach dla niepełnosprawnych - jest więcej miejsca i umywalka wewnątrz kabiny. A co odbarwiania się kubeczka , to ja sobie kupiłam tęczowy z Yuuki i ewentualne odbarwienia się na nim po prostu gubią. Ten z Yuuki jest do kupienia w takim specjalnym pojemniku, który można używać to wyparzania w mikrofalówce, mega wygodna sprawa, bo robi sie z tego taki domowy „autoklaw”.
świetny materiał, bardzo fajnie o tym opowiadasz, dobrze się słucha, troche luzu ale z drugiej strony widać, że zależy Ci na dobrym przekazie i na tym, aby temat wprowadzić do normalnego świata :P ja od bardzo niedawna mogę o "takich rzaczach" rozmawia bardziej swobodnie (a mam prawie 34 lata...) i cały czas staram się zmieniać myślenie w kierunku właśnie "unormalnienia" okresu, se*u itp. Zmierzam w kierunku Twojego podejcia i po oglądnięciu tego filmiku już nie mogę się doczekać kiedy sama w ten sam sbosób będę tłumaczyć niewygodne kwestie mojej siostrzenicy czy dziewczynom, które tego potrzebują, tak jak teraz ja ;) dzięki
Na odbarwienia polecam tabletki do mycia protez 😊 zostawiam na noc w pojemniku z rozpuszczoną tab,, później gotuję kubeczek wyparzając go
Genialny wyczerpujący film! Jako użytkowniczka kubeczka podpisuje się pod wszystkim rękami i nogami. Namawiam kogo mogę na ten wynalazek bo to totalny game changer!
Też używam od 8 lat i dokąd będę miesiączkować nie mam zamiaru z niego rezygnować. Akurat Facelle to mój ulubiony😄 a na odbarwienie mam taki sposób, że kupuję butelkę wody utlenionej, wlewam do małego pojemniczka (po kubeczku) i wkładam kubeczek. On się tak moczy z 24 h i znów wygląda jak nowy
Uwielbiam kubeczki, odkąd zaczęłam ich używać okres mija praktycznie nie zauważony, mimo obfitych miesiączek. W końcu nie mam obaw że mi coś przecieknie. Trzeba się nauczyć obsługi, ale trening czyni mistrza, najważniejsze robić to na spokojnie. Dziś nie wyobrażam sobie życia bez niego 🖤
Ja mój pierwszy raz z kubeczkiem miałam gdy był weekend i mogłam na spokojnie w domu poświęcić czas dla mnie. Polecam polać plecy i brzuch ciepła woda z prysznica to mi pomogło za pierwszym razem wyjąć go ze mnie :)
Jeszcze dodam, na pierwsze razy ułatwiające może być wcięcie ciepłej kąpieli/prysznica.
Co do odbarwiania to woda utleniona pięknie się tego pozbywa, problem taki, że powraca dość szybko (po kilku użyciach). Cięszę się, że obejrzałam Twój filmik, jestem otwarta i dużo słyszałam, ale nikt mnie nie oświecił, że odbarwianie jest normalne.
Pierwszy odcinek doskonale pamiętam. Już wtedy używałam kubeczka, od tego czasu wciąż kocham ten gadżet. Mój pierwszy kupiłam chyba z LadyCup, przeźroczysty i przeszkadza mi jego odbarwienie się. Potem kupiłam w Rossmannie z Facelle i to jest złoto 💕 tani, łatwo dostępny, kolorowy dzięki czemu nie ma odbarwień. Akurat czeka mnie wymiana na większy rozmiar.
Super cenne informacje, dziękuję bardzo. Ja się nadal zastanawiam czy to dla mnie i jakoś boję się spróbować. Fajnie że odpowiedziałaś na te pytania bo teraz chyba boję się trochę mniej :) a przynajmniej wiem trochę więcej
Dobrze Cię rozumiem bo też się bałam spróbować, rok czasu biłam się z decyzją, ale w końcu podjęłam tą decyzję i nie żałuję. Okazało się, że nie taki diabeł straszny. Od roku używam, najlepsza decyzja.
👍Od 6 lat używam i jest to najlepsza rzecz jaką ktoś wymyślił... 👏
Pamietam pierwszy film ❤ Ja mam z Facelle, pierwszy, ktory kupiłam, ale muszę przetestowac inne, bo przy obfitych miesiaczkach sobie średnio radzi. Byc moze musze zmienic metode wkladania
Genialny odcinek ;)
Ja mam przez pierwsze 2-3 dni okresu obfite krwawienia i wtedy za dnia wymieniam co 4h i to wystarcza a mam mały kubeczek z Rossmana(odkąd tylko wszedł do sklepu). Uwielbiam kubeczek jest dla mnie najbardziej komfortowy ze wszystkich tego typu rzeczy przez co okres przestał być tak uciążliwy ;)
dziękuję ci bardzo za ten film! jest niezwykle pomocny ♥️ sama mam 17 lat i trochę się obawiałam, ale po obejrzeniu chyba się skuszę na zakup jednego:)
Moim pierwszym kubeczkiem był właśnie ten z rossmana i jestem zadowolona. Używam już 6-7 lat i jest ok. Chociaż kusi mnie jeszcze jakiś z innej firmy. Aplikacja i wszystko związane z kubeczkiem to według mnie kwestia wprawy. Jak to mówi mój ginekolog większe rzeczy nam tam wchodzą i wychodzą, więc nie ma co się martwić 😂 przy bardziej obfitych miesiączkach używam wkładek higienicznych dla pewności i wymieniam częściej
Ja po pierwszym filmie zdecydowałam się na kubeczek i to zmieniło moje miesiączki 😊 oczywiście zdarzyło się że źle założyłam, ale doszłam do wprawy i teraz nie ma już najmniejszego problemu😊a komfort jest nieporównywalnie większy pomiędzy tamponami a kubeczkiem 😊😊
Od siebie moge dodac 3 rzeczy:
1. uwazalabym z lubrykantami na bazie silikonu - nie powinno sie ich uzywac z zabawkami erotycznymi, bo niszcza silikon, wiec na chlopski rozum, kubeczek moze byc zagrozony. wybralabym lubrykant na bazie wody.
2. jako kobieta po porodzie, z niska szyjka i z dosc malo elastycznymi tkankami uzyywam innych kubeczkow, niz jakie pokazalas - femmy cycle lub merula - maja bardziej ksztalt bombki. sa super.
3. patent z internetu na wygotowywanie kubeczka, kiedy ma sie glowe w chmurach - kubeczek wsadzam najpierw w ubijaczke do sosow. jesli sie zdarzy, ze zapomne o gotujacym sie kubeczku, nie dotyka bezposrednio scianek garnka i jest szansa, ze przezyje wygotowanie sie wody ;)
Jak ja się cieszę że nagrałaś ten film ponownie❤
W 2019 sama szukałam takich materiałów instruktażowych i w każdym brakowało mi odp. na jakieś pytanie.Twój film jest w punkt!
Prześlę siostrze, którą próbuje przekonać do kubeczka bo ten drobiazg potrafi totalnie odmienić życie zwlasza w upalne lato !!!
Mój ulubiony też z Your Kaya 🙌🏻 już drugi i szkoda że nie robią w kolorach bo szybko się odbarwia.
Uwielbiam kubeczek ❤ nie zamienilabym juz nigdy na tampony czy podpaski
Cieszę sie ze coraz wiecej kobiet po nie sięga - niesamowita wygoda i mozna zapomnieć ze ma się aie okres
Pozdrawiam!! 😊
Ja rodzilam dwa razy przez cesarkę, przed ciążami mialam bardzo obfite miesiączki. Po porodach troche sie zmniejszyły. Wybierajac kubeczek najpierw kupiłam większy dla kobiet rodzących, ale okazal sie za duży, wiec kupilam mniejszy i jest ok.
Bardzo dziękuję za ten film! Wciąż wiele kobiet sądzi że używanie kubeczka jest ochydne, a to dosłownie zmienia życie! Już nawet nie mówię o facetach co mówią, że wkładamy kubeczki żeby się zaspokoić seksualnie.. może kiedyś się to zmieni. Dzięki i ściskam mocno ❤
Dodam od siebie, że warto przy składaniu uważać, czy kubeczek nie otworzył się między ścianką pochwy a szyjką macicy. Daje to wrażenie (przynajmniej u mnie) jakby wszystko było ok, a tak naprawdę nie daje żadnego zabezpieczenia. Dlatego nauczyłam się przy aplikacji sprawdzać palcem, czy idealnie przylega. Jak jest grubszy sylikon, to też może się nie idealnie otworzyć i przeciekać. Dlatego polecam po założeniu sprawdzić jednak, czy wszystko się dobrze otworzyło i czy przylega.
Z tego, co kojarzę, to nie poleca się kubeczka przy połogu, ale nie pamiętam gdzie czy od kogo o tym słyszałam. Zresztą nie wyobrażam sobie wkładać go do pochwy po porodzie sn 😉
Przy obfitych miesiączkach kubeczek też się super sprawdza, po prostu trzeba trochę częściej go wymieniać. Tampony u mnie wymiekaly podczas pierwszej nocy okresu, a kubeczek na ogół daje radę, ewentualnie wymaga jednokrotnej zmiany.
Stosowałam go po urodzeniu pierwszego dziecka i super się sprawdził. Po urodzeniu drugiego jest tak samo idealny 🙂
Jakbyście miały jakieś pytania, to służę pomocą 😊
Ja akurat jestem zadowolona z Facelle. A nawet w trzecim dniu już go czułam i kupiłam drugi mniejszy na późniejsze dni. Będę testować w tym miesiącu.
Po ostatnim filmie o kubeczku kupiłam swój i to był game changer!
Dość istotna informacja co do używania kubeczka w połogu, nie powinno się tego robić ze względów higienicznych, po oddzieleniu łożyska w macicy zostaje duża rana, bardzo łatwo o infekcję, stąd nie zaleca się wkładania czegokolwiek do pochwy, najbezpieczniej pozostać przy podpaskach i wkładkach :)
Od tamtego filmu Cię oglądam, więc doskonale go pamiętam 😊
Marzyłabym, żeby zawsze w rozmowach o okresie, był taki luz i normalność jak w tym odcinku❤
Uzywalam dluzszy czas i bardzo sobie chwaliłam, później musialam odstawić po zabiegu ginekologicznym, a po probie powrotu mialam wlasnie odczucie wiekszego bólu. Teraz mam znów chęć wrócić, może bedzie trzeba wybrać inny rodzaj lub rozmiar.
Polecam protektory na palce, dla mnie bardzo przydatne - oslania paznokcie 👌
Dzięki za ten filmik. Rozjaśniło mi się co nieco. Właśnie kilka lat temu kupiłam ten kubeczek facelle z rossmana rozmiar s. Dla mnie był za mały ze względu na obfite krwawienia i czasem po nocy miałam problem z jego wyjęciem. Nie wiem czemu akurat po nocy ale serio ciężko było mi go czasem dosięgnąć😂 rzeczywiście problem z suchością pochwy zniknął, bo zawsze mam tak przy tamponach. Aktualnie używam tamponów rozmiar super plus oraz podpaski. Od miesiąca biorę hormony aby zmniejszyć moje krwawienia, które są mocne ze względu na mięśniaka. Liczę, że moje miesiączki będą mniejsze, wtedy rozważę zakup tego kubeczka your kaya. Bo póki co wydaję mnóstwo kasy na podpaski, tampony i wkładki.
Fajnie że przypomniałaś mi o tym temacie! Ja sto lat temu próbowałam z kubeczkiem ale akurat w tamtym czasie miałam mega obfite miesiączki i kupiłam maly kubeczek i notorycznie przeciekał już po 3-4h więc dałam se spokój ale teraz moglabym spróbować znowu. Szczególnie że wkurzające i problematyczne jest szukanie tamponów i podpasek niechlorowanych i możliwie ekologicznych zwykle są trudnodostepne, drogie i zwyczajnie kiepskie.
Właśnie teraz się śpiewam i kupiłam kubeczek, jestem osoba która teoretycznie ma dwa porody za sobą ale praktycznie to dwa cięcia cesarskie były więc kupiłam rozmiar S i M bo nie miałam pewności który rozmiar będzie odpowiedni 😅
Bardzo ważny odcinek, dzięki ❤
Używam kubeczka z facelle, uwielbiam kubeczkowanie, koniec z podrażnieniami od podpasek. Często mi przecieka i się nie otwiera. Myślałam że nieumiejętnie go zakładam, zamówiłam ten z Your Kaja. Facelle moczylam w zimnej wodzie żeby lepiej się rozkładał. Mam obfity okres, 2 dni cyklu to pełny kubek co 3 do 4 godzin.
Ja to się cieszę, że jest na rynku coraz więcej alternatyw i jest szansa, że każdy znajdzie coś dla siebie. Ja kiedyś dawno temu używałam kubeczka, ale był tylko jeden na rynku (mooncup) no i żadnej Czarszki, która by poopowiadała jak to sobie z tym poradzić 😊 moje sposoby były bardzo podobne, natomiast to gdzie sobie nie radziłam to był rower, a raczej trening rowerowy, bo wymuszona pozycja na szosie i wiele kilometrów sprawił, że właściwie po pierwszej próbie zrezygnowałam z kubeczka na trening- ale to tylko moje doświadczenie. Ogólnie to jest chyba tak jak ze wszystkim - trzeba dostosować do siebie i swojego trybu życia, no i starać się nie popadać w radykalizm 😊 Pozdrowienia dla wszystkich!
Niesamowite, że prawie każdej kobiecie kubeczek odmienia życie. Ja kupiłam kuleczek z Fun Factory który ma nietypowy kształt ale tak anatomiczny, że dla mnie ideał. Myślę, że kwestia odbrwień mocno zależy od pH, więc lepszy ciemniejszy. Niestety jakoś nie umiem się pozbyć nawyku, że w trakcie miesiączki z kubeczkiem używam wkładek... Mój ekologiczny umysł trochę się burzy..
Używam kubeczka od wielu lat. Na początku go nienawidziłam, bo po prostu przeciekał. Dobierałam wg poradników, kupiłam w końcu trzy kubeczki i w końcu pogodziłam się z jednym i po prostu używam dodatkowo podpaski, przynajmniej przez pierwsze dwa dni, bo potem działa jak należy. I podzielam pogląd, że wkładanie tampona w porównaniu do kubeczka to okropność ;D Wygoda, oszczędność i ekologia, to jest super w kubeczkach :)
Chcialam napisac z perspektywy osoby obficie miesiaczkujacej - mowie o oproznianiu przez pierwsze 2 dni kubeczka 30ml co dwie godziny. Podpaska jest konieczna jako backup, rowniez w nocy przez te dwa dni. Pozniej jest OK. Nie wyobrazam sobie zycia bez kubeczka w swojej sytuacji. Uzywam go juz od jakis 16 lat i wymienilam dopiero w zeszlym roku. Polecam wszelkim sceptyczkom.
Głos z grupy #garnekpomidorowej ;) po pierwsze primo dobrze byłoby się przebadać bo przyczyna może być zdrowotna stanu rzeczybteho!
Mój patent to kubeczek w bardziej kulistym kształcie, ma większą pojemność przy mniejszej wysokości, bonus przy combo obfite i nisko szyjka. Jest wybór takich na inyernetach, np firmq Satisfyer ma takowr z kilkoma rodzajami ogonków.
Co do kubeczka i suchości pochwy - jak najbardziej lepsze to niż tampon bo nie wysusza, a lubrykanty istnieją też lecznicze np ziołowy Baifem K, jeszcze nie święty gral żeli pielęgnacyjnych (!) ale pomaga
Witam Jak zaczynałam się interesować kubeczkami to brakowało mi takiego odcinka. Super bez owijania w bawełnę i na temat.
Ja po porodach ale cc, kubeczek duży na pierwsze dwa dni okresu na jakieś 2h i z czasem wiem na ile i jaki. Nie wyobrażam sobie powrotu do tamponów, podpasek. Jak koszmar wspominam gorące dni letnie z podpaską.😩 Pozdrawiam cieplutko😁
Używam do kubeczka majtek menstruacyjnych, mam bardzo obfite miesiączki i wszystko jest Ok
Dzięki za info!
Rossman na XS i to mega mięciutki. Zraziłam się w tamtym roku S polskiej firmy i z przypadku trafiłam na ten niemiecki.
Pamiętam ten film, hehe też wzięłam rozwód 😂
Kubeczki zmieniają życie! Zapomniałam czym jest zapach menstruacyjny! Dyskomfort związany z odparzeniami, zapaleniami i chemikaliami z bawełny ( podpaski i tampony bio są naprawdę drogie....) Nie ma się czego bać i czym stresować! Pochwa to nie czarna dziura i nic w niej nie znika bezpowrotnie ;) To co weszło to i wyjdzie XD Przy okazji super trening dla mięśni kegla! Zawsze warto spróbować! 4 lata temu kupiłam w rossmannie za 20 zł i od tej pory nie wydałam złotówki na higieniczne artefakty! Ps. Ślę moc w tym (mogę się tylko domyślać) trudnym dla ciebie czasie!
Świetny odcinek, uwielbiam twoją otwartość. Mój pierwszy kubeczek Facelle po kilku nieudanych próbach skończył w śmieciach. Teraz spróbuję ponownie. Odstawiłam hormony po roku, więc spodziewam się powrotu obfitych okresów lecę po wiaderko w rozmiarze XXL 😂.
Używam kubeczka od kilku lat. Początki były ciężkie. Bolało mnie, było nieprzyjemnie. Jak się nauczyłam całej obsługi to teraz nie wyobrażam się życia bez niego. Mój ginekolog powiedział że nie widzi przeciwskazań, nawet jak staraliśmy się o dziecko lekarz nie mówił że to wpływa negatywnie. Ja noszę kubeczek cały dzień wymieniam dopiero przed kąpielą. Po miesiączce wygotowuje w garnuszku. Nie mialam infekcji od lat. Ten z facelle z Rossmana rzeczywiscie jest trudniejszy bo przeciekał przynajmniej u mnie. Musialam sprawdzac palcem czy wszystko dobrze sie ułożyło. Dobrze mieć 2 kubeczki dla porównania i poszukać tego dla siebie odpowiedniego. Polecam.
Ja polecam z całego serca kubeczki z fun factory o których się mało mówi a to jest niebo a ziemia dla mnie są idealne kształtem pasujące idealnie w kobiece ciało 👍😘
Też bardzo lubię! Kształt jest bardzo fajny, mam wrażenie, że te bardziej płaskie brzegi też lepiej przylegają. Jest super
Też go polecam.