Totenwald_2024-06-09_Suburban Wave!_PKP Warszawa Falenica

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 8 чер 2024
  • Hejka,
    Z zimną / nową falą, post punkiem mam trochę jak z reggae, że w obu przypadkach najlepszym zespołem z tych gatunków jest dla mnie Infekcja :) . Ale nie jestem ignorantem i całkowitym laikiem, po prostu w większości zespołów tych nurtów jest trend jednostajnego rytmu i "magii" przenikających się motywów muzycznych. A jak ma się tu odnaleźć ktoś komu słoń nadepnął na ucho :) . Ja zawsze wolałem tzw. "ruch na osiedlu" czyli szybkość, riffowe granie, zmiany tempa i "skoczność". Dlatego żeby słuchać takiej muzyki muszę mieć nastrój i wybieram raczej te "żywsze" zespoły. Z polskiego podwórka jestem wielkim fanem Wieży Fabryk i Miguel and the Living Dead i pewnie kilku jeszcze które teraz wypadły mi z głowy, natomiast z zagranicy przyjaciel Darek zaraził mnie Horror Vacui i Chain Cult. Po wczorajszym koncercie dokładam do tego zestawu Totenwald, który kiedyś już słyszałem, ale jakoś tak wtedy przemknął bez echa.
    Cieszę się że mimo przygód pod tzw. "górkę" z miejscem, organizatorom udało się zrobić ten gig i to w bardzo ciekawym miejscu.
    Spotkałem dużo znajomych i jednego Pana Darka :) dawno nie widzianego na koncertach. Jeszcze raz 100 lat !!! dla Marcina, jubilata (chodzi o urodziny, a ja zawsze mam problem czy to solenizant czy jubilat). Uściski dla Krzycha i Agnieszki.
    I miło było zobaczyć Was wszystkich, tych często widywanych i tych rzadziej jak Piekar czy Daniel.
    A wiec przed Wami Totenwald :), a poniżej kilka słów o koncercie za organizatorem:
    "16.00. - 16.40 Allarme
    17.00 - 17.35 Dead Tahiti
    18.00 - 18.45 - Dehet Sinn
    19.05 - 19.45 Huta Plastiku
    20.00 - 20.40 Higiena
    21.00 - 21.45 Totenwald
    Posłuchamy czterech kapel z Warszawy, jednej z Berlina i lokalsów - czterech bardziej postpunkowych ijednej dark punkowej
    Huta Plastiku operuje na przecięciu nowej fali z indie - jest mroczna, ale stara się też być przebojowa, a w dodatku jest triem. Kolejna w spisie, Higiena, wydała dotąd tylko kasetę, za to wspaniale ewoluowała od jednoosobowego projektu poprzez duet do tria w składzie z basem, gitarą, klawiszami i saksofonem, za to z perkusją z automatu. Pierwotnie w zamierzeniu połączenie Kapitana Nemo i Molchat Doma okazało się z upływem czasu jakością samą w sobie. Dehet Sinn czyli, podobno, jak kiedyś zdradzili, „Smoła i Umysł”, gra zimną falę, taką egzystencjalną, w której dużo człowieczej męki jest artykułowane. Dekadencki klimat? W lesie? Oczywiście, ze tak! Dead Tahiti z kolei to bardziej starzy załoganci z Warszawy, aktualnie lokalsi, co się nagrali wcześniej w Past, Radudze, a nawet w Masskotkach dawno temu. Liryczna zimna fala nie bojąca się melodii - mogą z tego wyjść prawie dumki przy ognisku. Najmłodsi uczestnicy wydarzenia to grupa Allarme - połączenie gitarowego noise’u, no wave i zimnej fali;, młodzież, a od razu na pysznym poziomie - to i w lesie się odnajdzie!"
    NA KONIEC SUPERANCKA NIESPODZIANKA!!!
    Suburban Waves. Podmiejska Fala vol.1
    Miejsce: Ogródek Kinokawiarni Stacja Falenica
    I na koniec :
    Filmiki montaż: Ja :)
    Wspierajcie inicjatywy i pamiętajcie: bekot.bandcamp.com/track/dzi-...
    Pack&Ride UA: pack_and_ri...
    Masz Nosa - / masznosa
    Fundacja Ocalenie: ocalenie.org.pl/
    Rozbrat - / rozbrat
    Znajdki - / znajdki
    Trzymajcie się i do zobaczenia na koncertach :)
    Rolzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz

КОМЕНТАРІ • 1