F.E.A.R. 2 - Project Origin - To było grane
Вставка
- Опубліковано 8 вер 2024
- sub: bit.ly/2staazF
wesprzyj mnie na: patronite.pl/n...
F.E.A.R. 2 - Project Origin to w zasadzie bezpośrednia kontynuacja części pierwszej, developer poszedł bezpieczną droga, dając nam to co doskonale znaliśmy z wcześniejszej odsłony ale czy była to dobra droga? Zapraszam!
Tytuł: F.E.A.R. 2 - Project Origin
Developer: Monolith Productions
Rok: 2009
Platforma: PlayStation 3, Xbox 360, PC
#fear2 #alma #fps
Obrażanie mnie lub bezpodstawne oskarżenia o jakiejkolwiek treści = ban
Podobało się? Daj łapiszona w górę, motywuje mnie to do dalszej pracy. Dzięki!
Zapraszam także do oglądania moich innych filmów.
Ponadto znajdziecie mnie na facebooku gdzie będzie trochę więcej nowych informacji, także śmiało możecie "lajkować" albo i nie :) Wybór należy do Was
Napisz do mnie: nrgeek00@gmail.com
Fejsbuczek: bit.ly/2kPiLdZ
Oficjalna grupa NRGeekowcy: bit.ly/2lUra00
Twitter: bit.ly/2lZpYbO
Discord: bit.ly/39Awyhv
Twitch: bit.ly/2m00dYA
Instagram: bit.ly/2lUZIz8
Płyta Kamikaze - Ostatni Raz: bit.ly/2mma2Ar
Płyta Kamikaze - Król Niczego: bit.ly/3ykrloA
Geekowskie koszulki: bit.ly/2moeHlt
Moj aktualny komp:
CPU: Intel Core I9-12900K
Chłodzenie: Noctua NH-D15
Płyta: Gigabyte Aorus Elite Z690 AX DDR4
GPU: NVIDIA Geforce RTX 3080 FE
RAM: 64 DDR 4 G.Skill Trident Z RGB 4000MHz
Monitor: 32'' AOC Agon Pro AG324UX
Grabber (używany): Avermedia Live Gamer 4K x2
Obudowa: Phanteks Enthoo Primo
Mysz: Logitech MX Master 3
Klawiatura: Logitech G19
Słuchawki: Logitech G733
Mikrofon: Blue Yeti X
Kamerka: Avermedia Live Streamer PW513
Kamerka: Logitech Brio 4K Stream
RetroScaler: Retrotink 5x Pro
RetroScaler: OSSC
Moje konsole
Playstation
Playstation 2 + HDD
Playstation 3
Playstation 4
Playstation 5
PSP
Xbox
Xbox 360
Xbox One X
Xbox Series X
Nintendo Entertainment System
Nintendo Gamecube
Nintendo Wii
Nintendo WiiU
Nintendo Switch
Sega Mega Drive
Sega 32X
Sega Mega-CD
Sega Saturn
Sega Dreamcast
Atari 2600
Atari Jaguar
Amiga CD32 + TF330
Philips CD-I 450
Panasonic 3DO
Witajcie na kanale NRGeek, znajdziecie tutaj recenzje, opisy sprzętu, pogadanki o latach przeszłych. Mój kontent jest nacelowany głównie na gry: retro, 2D, 3D, strzelanki, horror, przygodówki, fps. W zasadzie gram we wszystko co mi się podoba jak i co mi się nie podoba o czym możecie się dowiedzieć z serii w której omawiam najgorsze, najsłabsze i najgłupsze gry. Poza tym jestem ukierunkowany na fajne gry, nie tylko najnowsze, ale też stare gry które uwielbiam. Czego nie znajdziecie na kanale? Raczej nie ma co liczyć na minecraft, fortnite, league of legends, csgo czy dota, również gameplay nie jest moim ulubionym formatem, Zapraszam do subskrypcji i komentowania filmów które Wam się podobają lub nie - NRGeek
A mi po przesycie open worldami strasznie brakuje generycznych, liniowych FPSów z późnych lat zerowych i wczesnych dziesiątych...dlatego teraz robię sobie z nimi maraton :)
Święta prawda, teraz to na gierke trzeba poświęcić 3/4 życia. Nie ma to jak fajny klimatyczny LINIOWY gameplay z dobrą fabułą na 10 godzinek
Tez się zgodzę, zawsze gdy przejdę jakiś sandbox, lub w trakcie jego przechodzenia odpalam sobie jako 2 grę jakiś liniowy shooter by troszkę "odpoczac".
Ostatnio przechodzę Mass Effect LE (tak, oczywiście że z PG) i mimo wszystko dalej mnie ten otwarty świat bawi. W FPSach bardzo brakuję tych sekcji "celowniczkowych", wkurza mnie dodawanie elementów rpg z nachalnym wykorzystaniem pustego świata (FC4) w grach teraz.
@@MrE94 gracz to zabawne community. Wydają gry na 5 godzin to płacz, że kiedyś to były gry. Wydają duże gry, które kończy się dłużej niż 5 godzin to płacz, że kiedyś to były gry xD
O, to to! 🍻
W FEAR 2 mam na Steam 179 godzin, wszystko w kampanii. To chyba mój niepobity rekord na Steam. Pamiętam jak na premierę próbowałem kupić z kolegą z gimnazjum, ekspedientka nie dała się przekonać. Na szczęście jeszcze tego samego wieczoru tatę zaciągnąłem do Saturna i mi to kupił. To był pierwszy dzień ferii, do drugiego dnia gra była skończona. Zapamiętam te emocje i przeżycia do końca życia. Do dziś pamiętam instalowanie tej gry, to była moja pierwsza gra w życiu na Steam, jak ja na niego narzekałem w tedy, pół nocy ta gra się pobierała. Magia, takie czasy już nie wrócą
Zdecydowanie najlepsza i najbardziej klimatyczna część trylogii.
„Alma z gołymi cyckami” po tym na pewno bym miał koszmary 🤣😂😆
Ja jestem wielkim fanem Feara tak jak wielu mega gier z przed wielu lat , w które los nie pozwolił mi grać😉👍Teraz wracam do tytułów , które nadrabiam i spełniają mi wielką radość. Dla.mnie w tych starszych grach jest moc...👍🎮 Pozdro.
Alma dosłownie zgwałciła becketa stad jest w ciąży :)
Uwielbiam FEAR2. Strzelanie jest tak rajcowne, że zaraz po ukończeniu odpaliłem ponownie. A etap w szkole to prawdziwa perełka.
Ja FEAR cenië za klimat i rewelacyjne oświetlenie i extra fizykę. Pamietam krzyk strażników Flashlight. Robiło wrażenie.
To była przełomowa gra pod względem SI oraz fabuły. Mi się grało świetnie w obie części ale to było dawno...
Kurdę Panie kolego Powiem tak. I masz rację i nie tak 50%/50% sam grałem FEAR-a 15 lat temu i zrobił na mnie świetne wrażenie. Po latach odpaliłem tzn jakiś rok temu i powiem że wrażenie mam podobne . Fakt trochę wieje nudą ale jak dla mnie dalej daje radę . Daj dal mnie raczej obowiązek dla fanów FPS.
Dużo fabuły w Fearze jest w dziennikach i wiadomościach głosowych może dlatego, że je pomijałeś nie wydawał ci się straszny :D
Na tamte czasy - pełna zgoda z Twoimi słowami, Krzyśku. Obecnie - tak, jak kolega poniżej napisał - wspaniale jest wrócić do prostych, intensywnych shooterów stawiających na akcję w czasach, kiedy co druga gra sili się na bycie sandboxem i "odpowiedzią na klon gry X", która próbuje przekonać nas, że jest czymś więcej, niż jest w rzeczywistości.
A mi się fear 2 podobał jeszcze nie byłem starym dziadem, grało mi się świetnie i w 3 też 😁 37 na karku 😉
Panie NRGeeku, a co ma się dziać w strzelance? Ja mam podejście takie dość "oldschoolowe". Odpalam strzelankę, by postrzelać. I jeśli ten element jest dobry (a w tej grze jest wg mnie dobrze zrobiony), to jestem kontent.
Ja lubię wszystkie części. F.e.a.r 3 ma fajny co-op
Jak 1 byla zajebista
Akurat wyłączyłem FEAR: Extraction Point i patrzę a tu taki film :) Oglądamy.
Próba wyjaśnienia fabuły na początku wywołała u mnie fizyczny ból.
Jedynka to petarda, nadal daje mi mega frajde, jak na tamte lata 10/10, dwojka jak na 2009 to 8.5/10. Trójka to sredniak niestety
Bardzo szanuję Cię za szczerość NRglonie. Danke.
Jak można powiedzieć, że "dwóka da dokładnie to co Ci się podobało [w jedynce]"... Przecież te gry dzieli przepaść, jak japońskiego i amerykańskiego "Ringa". @Nrgeek przyznaj się, pewnie jedynkę przebiegłeś na easy i nawet nie zwróciłeś uwagi na genialne mechaniki jak porozumiewanie się przeciwników przez krótkofalówki (co miało kluczowe znaczenie na najwyższym poziomie trudności), czy niezwykle różnorodną taktykę jaką stosowali w zależności od konstrukcji lokacji? Bo grając w ten sposób wszystko można sobie obrzydzić.
Zrób Krzysiu film o Singularity. Świetna gra to była. Albo Alpha Protocol.
FEAR 2 dostałem z nowym kompem, poprzedni był tragiczny, ledwo GTA VC na nim działało xD nie grałem za wiele wcześniej w FPSy, trafił się R6 3, jakiś CoD u kolegi i tyle. Jak odpaliłem F2 pierwszy raz to wytrzesz mi nie schodził z twarzy xD dla mnie ten cały bullet time był czymś kompletnie nowym, zajebistym, było potężne gore, kolkownica, serio to był dla mnie mega skok. Teraz z perspektywy czasu gra jest raczej przeciętna, ale lata temu urwało mi dupsko
Dla mnie każda część F.E.A.R była dobra, od początku trzeba było się nastawić na FPS z elementami horroru. Najprzyjemniej mi się grało w 3jke mimo że gra nie była uznawana za jakąś straszną, ale od tego jest wiele innych straszniejszych gier, i być może to było spowodowane tym że ludzie myśleli że F.E.A.R jest znany bardziej ze straszenia i że ja za bardzo na hypowali. Dla osoby która jednak lubi się bać, ale nie aż tyle, by podskoczyć z wyra. Dla mnie cała trylogia jest idealna. Polecam z całego serca wszystkie części.
Dla mnie najwiekszym sztosem jest Fear Extraction Point.
Moim zdaniem lepszy horror niż podstawka, może ktoś powiedzieć że eliminacja członków drużyny to tani chwyt, ale poczucie osamotnienia sprawia że strach towarzyszy ci non stop, a nie tylko przy okazji pojawienia się Almy czy duchów itp.. I wolałbym historię z tego dodatku jako kanon niż to co się odwaliło w 2 i 3 części.
Ostatnio kupiłem 2 za jakieś grosze wersje z 360. Bede ogrywal na series x. Czeka na swoją kolej. Czaje się też by kupić 1 z oryginalnego xboxa i przypomniec sobie.
Zajebisty Był, aż odświeżę
Dzie stare intro
Genevieve to kobita
Mnie dwójka wcale nie straszyła
Nie wiem czemu, ale pierwszy raz jak w nią zagrałem czyli w część drugą to strzelanie trochę mi przypominało z Call of Duty nie wiedząc czemu
w dwójce, niestety sztuczna inteligencja była gorsza
Generic w tym kontekście ma lepsze polskie odpowiedniki. Na przykład wtórne, sztampowe. Generycznie za bardzo zajeżdża kalką
Po premierze FEAR, był odpalony również darmowy multiplayer - FEAR COMBAT, który był bardzo dobrze zrobiony i dawał dużo satysfakcji ze strzelania i ilości trybów.
Z tego co wiem to FEAR Combat dalej funkcjonuje dzięki fanom, ale aktualnie prawie nikt w to nie gra
Było grane ! Robiło wrażenie w momencie premiery ! Pozdro !
7:11 - po co żeś ją zapładniał? XD
Pierwszą część wspominam milej. Muszę sobie ją odświeżyć. Wokół dwójki unosił się taki smród konsolowej strzelaniny :D Lata temu, jak to wychodziło, to mocno się człowiek oburzał, że FPSa robią na blaszaki i konsole. Od razu był to zwiastun uproszczen i dostosowania do grania na padzie. Kiedyś to było :D
Witam. Stara ale całkiem niezła gierka. Lekko przypomina mi klimatem gry robione w temacie z zoombiakami np Dying Light. Pozdrawiam.
Mówisz że Fear 2 spodoba się wszystkim fanom jedynki i dostarczy takich samych wrażeń. Ja pragnę się z tym nie zgodzić, bo ja, jako duży fan jedynki, dwójką się rozczarowałem. Przede wszystkim dlatego że samo strzelanie nie jest tak satysfakcjonujące jak w jedynce, wystarczy sobie porównać strzelbę z jedynki, a strzelbę z dwójki, ta z jedynki miała znacznie większego kopa i aż rozrywała głowę przeciwnikom, ta z dwójki to jest takie pierdnięcie leniwca przy niej :P SI przeciwników też mam wrażenie że jest gorsze niż w dwójce i ogólnie widać że gra była dostosowywana głównie pod konsole. Grafika może i była ładniejsza i bardziej zróżnicowana ale jednocześnie była pozbawiona klimatu jedynki która miała bardzo brudne i stonowane kolory i tego też mi brakowało. A fabuła to już w ogóle kosmos, to że Alma gwałci głównego bohatera bo chciała mieć dziecko jest jednym z największych absurdów jakie widziałem :P
Pod względem strzelania i AI wrogów dużo lepiej wypadł FEAR 3 nawet. Dwójka jest dla mnie nijaka. Jest "najstraszniejsza" z całej serii i to w zasadzie tyle.
Poziom w szkole był fajny, a tak po za tym tak jak mówisz Si wrogów było do bani zginąłem raptem ze 2 albo 3 razy na całą gre, do tego zakończenie było ostro zryte. Z całej trylogii najgorsza część.
@@pawerychter1932 No jednak trójka jest jeszcze gorsza według mnie :P
@@DonaldPiperEar Trójka nie byłaby taka zła gdyby nie ten poyebany system punktacji. A i grafika w trójce taka jakaś rozpaćkana.
@@Zabijaka87 Nie byłaby taka zła gdyby nie na siłę wciśnięty coop który do tej serii w ogóle nie pasował.
Ładnie z siostrą wyszliście na miniaturce
Grałem w FEAR za dzieciaka. Gacie były pełne 😂😂😂🔥🔥🔥
NRGEEK grałeś kiedyś w NIGHTMARE Creatures na PSX ? Ale ja się tego bałem 😂
Świetna gra nie mam jej niczego do zarzucenia.
Krzyś w pierwszym FEAR na najwyzszym poziomie trudnosci, AI jest niedoscignione do dzis w zachowaniu, i to jest zabawne, jak gra która stawia na powtarzalnosc otoczenia miażdży stawiajac na rozgrywke i jej niepowtarzalność :) food for thought ;-)
No ja akurat mam odmienne zdanie, ponieważ to właśnie jedynka bardziej mnie straszyła i moim zdaniem grało się w nią lepiej od dwójki. Druga część jak i trzecia były wyraźnie mniej straszące od jedynki, ale to dla mnie.
Dla mnie najbardziej straszne było Extraction Point i wolałbym je jako kanon niż 2-kę, która ma feeling takiego spin offu a nie pełnoprawnej kontynuacji.
@@Endru85x to jedno z DLC do jedynki jak dobrze pamiętam tak? Owszem dla mnie też, bo ten drugi dodatek już mniej.
@@KiaraPrincess89 Tak to pierwszy dodatek, ten drugi miał jakieś momenty, ale mnie wynudził ogólnie.
@@Endru85x No to u mnie było podobnie.
Do tej pory mam na PS3 😏
Generalnie strzelanie, movement i poruszanie się postacią w fearze 2 to krok w tył, ogromny krok w tył w porównaniu do jedynki. Nie dawało to satysfakcji. To nawet nie chodzi o pomysły z jedynki, one były dobre i zagrałyby i tutaj, gdyby core elementy działały. "nowe" mniej "nudne" lokacje nie uratują kiepskiego gameplayu, a jednak gameplayowo to stary fear do dzisiaj się nieźle trzyma. Optymalizacja też taka średnia w dwójce.
Podejrzewam, że większość ograniczeń tej gry i uproszczeń i gorszych elementów to wina tego, że jednak podstawą do dwójki była konsola a do jedynki nie :)
W moim przypadku w feara 1 grałem lata temu i w fear combat całkiem sporo. W dwójke zagrałem jako ciekawostkę... I nie skończyłem jej bo zwyczajnie nie gra mi się w nią przyjemnie. Do jedynki natomiast wróciłem i ją skończyłem kiilka razy. I fakt, wdaje się nuda, ale zwyczajnie strzela się milej.
Będzie pogadanka o grze Painkiller ?
dało mi to wiele do myślenia
Jej imienia i nazwiska ;)
Reklama na zabieg porost włosów w filmie. Przypadek? Nie sądzę XD Ciekawy filmik. Pamiętam tę gre. Też była nudna i nie była wcale straszna. Myślę, że hype i oczekiwania były duże a gra średnia.
Z trylogii FEAR tylko trójka była słaba.
Gra ma bardzo dobre, mięsiste strzelanie, może nawet lepsze niż w nowych Wolfenstein-ach
9:05 FEAR 1 wcale tak dobry nie jest? Trzymajcie mnie xDD
+ fajne to nowe intro
Witaj @NRGeeku jestem na kilku zagranicznych forach dotyczących "klasycznych fpsów" .Dosyc spore grono tam jest coś koło 500 000 ludzi.Wyobraź sobie jakie było moje zdziwienie kiedy zacząłem wątek o F.E.A.R mówiąc że nie był w żaden sposób rewolucyjny w całości ,oczywiście poza genialnym "slowmo" i ogólną walką . W odpowiedzi dostałem szereg odpowiedzi że jestem w błędzie, że to była rewolucja w gameplayu i wogóle wow.Odnoszę wrażenie że na zachodzie ta gra jest uznawana za kultową na równi z takimi klasykami jak Half Life 2 czy Dooom.....Bardzo dziwne uczucie..... :)
system cieni i oświetlenia w pierwszym fearze robił robotę. W dwójce już tego nie uświadczysz
Fakt, takie szczególy robiły klimat w jedynce, dwójka to sprawia wrażenie takiego CoD umieszczonego w świecie FEAR, nawet masz wrażenie że brakuje jakiegoś pokrewieństwa między tymi tytułami w sensie wizualnym, wyglądu przeciwników itd.
Szczerze to ja nie byłem w stanie orzejsc FEARa jedynki, bo się bałem Almy. Nawet na studiach nie dałem rady xD
A Condemned za jednym razem. Nie wiem czemu tak
Jak zawszę szanuję opinię Pana Krzyśka i dobrze mi się słuchało materiału. Ale zgodnie z jego przewidywaniami stanę w obronie F.E.A.R.a. Osobiście pierwszy raz zetknąłem się z tytułem w 2019 roku i od razu ograłem całą trylogię z dodatkami. Co prawda nie były to tak dobre gry jak na przykład te z cyklu Half-Life, ale dałbym im takie 7/10. Fajna historia, dobrze się strzelało, bullet time i ragdoll cieszyły.
Możliwe, że moja opinia wynika z faktu, że ograłem znaczenie mniej gier niż NrGeek i mam węższy pogląd / mniej doświadczenia albo z faktu że po prostu lubię tego typu gry.
@@solaris4019 dokładnie. Gatunek FPS bardzo duzo zawdzięcza pierwszej odsłonie F.E.A.R.'a, stad dziwi mnie tak niski status tej serii jesli chodzi o klasyke
@@solaris4019 gracze sa obecnie małowymagajacy. Zadawala ich grafika i medialne rozdmuchanie tytulu. Podzielam twoje zdanie
@@EmmetSidkto jest ten jest ja na grafikę w grach nie zwracam uwagi i na rozdmuchanie medialne też nie bo nie oglądam żadnych materiałów.
CEO-Centralna Ewidencja Onanistów.
Kiedy System Error?
Serio? :D
F.E.A.R 1 był dużo lepszy ale dwójka też była ok, mówisz żeby dzisiaj zagrać w F.E.A.R bo tylko mi się wydaję że był dobry i masz rację ale tylko względem dzisiejszych gier, wtedy taki fps to było naprawdę coś, wyśmienita AI, do tej pory rzadkość w grach, skrypty jak teraz w COD i nutka horroru, oczywiście lokacje mogły by być bardziej zróżnicowane ale te opustoszałe magazyny i biura też budowały klimat, sama mechanika strzelania i spowalniania czasu również jak na tamte czasy były naprawdę ok, ogólnie patrząc przez pryzmat czasu w którym wyszły dwie pierwsze części to moim zdaniem były to gry na 8/10
Bez żalu zdejmuję serię F.E.A.R z półki wstydu 😀
Mi się pierwszy Fear Bardzo podobał a drugi wygląda spoko
Ja się boję tego, mamo włącz mi smerfy
Jakoś bardziej do gustu bardziej pasowała mi jedynka jednak dwójka też była spoko
Odświeżyłem sobie Feara kilka miesięcy temu. Świetna seria. Najlepsza trójka, najsłabsza dwójka, ale mała różnica. Nawet na obecne standardy oceniam tę grę bardzo dobrze. Warto zagrać.
Mam wrażenie że kolejne części FEARa nigdy nie dawały tego uczucia że gra jest lepsza od poprzedniej. Jedynka była fajna, miło ją wspominam, dwójka też może być (końcówka fabuły mnie trochę zaskoczyła, jeśli ktoś wie oczywiście co się stało) a trójka była dla mnie była nudna i najgorsza ze wszystkich. Niby grafika trochę lepsza i bronie etc. ale nawet fabuła nie uratowała tej gry. Trochę szkoda że seria upadła i została pozostawiona w takim stanie.
Soldier of fortune spoko było :)
Lubię ciebie oglądać ale coraz mniej. Pier..losz jak potłucziny, nic na temat qrła zara zrobie lepszą recenzję / opis bo grę znam i jest dobra
NrGeek polecam FEAR 2 REBORN DLC z całego serduszka, tylko że najlepiej kupić gdzieś na dużej przecenie.
w jaką grę tego typu grało Ci się dobrze w tamtym czasie ?
Można prosić recenzję gry Stray?
Co należy wpisać w Googlach aby wejść na stronę tego sanktuarium z legalnymi kopiami zapasowymi gier? Kiedyś na filmiku mówiłeś że jest takie archiwum wszystkich gier. Jak je odnaleźć?
Steam albo internet archive.
Na gry online 8.7 ocena a nr daje 5, ale w 2009 roku na max detalach na pc dał by 8 albo i 9, dlatego ocenianie starych gier jest bezsensu bo sa stare.
Polecam na najtrudniejszym poziomie trudności :)
Mam sentyment do tej gry
Nie wypowiadałem się pod filmem o pierwszej części Fear, za to tutaj dorzucę swoje 3 grosze. W okolicach premiery Fear 1 zagrałem w grę i byłem nią oczarowany, zdarzyło mi się ją skończyć kilka razy w różnych odstępach czasowych. Jakiś czas temu postanowiłem ją sobie odświeżyć, jeszcze przed filmami NRGeeka i się odbiłem. Grę dobrze pamiętam nawet dziś i mnie niczym nie zaskoczyła, plus wydaje się strasznie sterylna. Może jeszcze w generacji Xboxa 360 bym ją polecił, dzisiaj niestety już nie. Ale nadal ją uważam za ważny element w historii gier i gdybym doczekał się remake'u to z chęcią bym zagrał.
Lata temu grałem w obie części i nic z nich nie pamiętam oprócz jednego momentu gdzie wchodziło się po jakiejś drabince a na końcu stała Alma i może gra nie była straszna, ale ten jeden moment zapadł mi w pamięci bo wylałem wtedy butle coli na swojego peceta
O kurwa panie Krzysztofie.. teraz to uderzyła we mnie ogromna fala nostalgii. Pamiętam, że jak byłem mały i oglądałem hypera po nocach, to bałem się cholernie Almy xD (dziewczynki)
ja grałem tylko w fear3 i pamiętam ją do dziś tylko dlatego, że był tam coop i z ziomkiem fajnie się w to lata temu na haju cisnęło xD
Jak zawsze kompetentny człowiek na swoim miejscu
Jedynka zdecydowanie bije na leb pozostale czesci z tej serii - najlepsze story, najlepsza mechanika (no dobra tutaj dodatki dodaja fajne bronie, wiec mozna sie klocic), najlepszy klimat, najlepszy ai, praktycznie pod kazdym wzgledem jedynka bije cala reszte. To byla gra która w 2005 roku robila kolosalne wrazenie.. Pierwszy dodatek Extraction Point byl dobry, ale wtedy grafika szła szybko do przodu i chocby z tego powodu juz nie robil takiego wrazenia, a i byl krótki i poza nowymi broniami nic wiecej nowego tam nie bylo. Perseus Mandate niestety fabularnie byl juz dosc slabawy, kolejny raz gameplay był identyczny, a to juz byl czas nextgenowych gier.
Z kolei dwójka ma dosc glupia historie i duzo gorsza mechanike gry (strzelanie i poruszanie sie postacia to bieda w porównaniu do jedynki), caly gesty klimat z jedynki gdzies wyparował, bo gra jest jakas kolorowa, nieco plastikowa. Chyba nawet trójke lepiej wspominam od drugiej czesci, na która cholernie mocno czekalem i sie mocno zawiodlem (po trojce nie oczekiwalem niczego bo robilo to day 1 studios)
Polane troszeczkę. Oby serię uratował kiedyś kojima.
Moim zdaniem z całej trylogii fear to właśnie 2 była najlepszą częścią, jak mam wrócić do którejś części to właśnie do 2. A gra sama w sobie jest właśnie solidny średniak który nie jest wybitny ale i nie jest tak zły jak trójka, a dodatek do dwójki no to jest tragicznie krótki nieco ponad godzina bez spieszenia się choć intensywnością walk przebija podstawkę.
3 ka jest fajna
Ja osobiście zgadzam się z opinią NRGeeka. W czasach kiedy wychodziły posczególne części FEARa to były niezłe, kompetentnie wykonane FPSy, które dobrze wspominam. Zawsze starałem się grać w słuchawkach, po ciemku i dzięki temu klimat był jeszcze lepszy. Pamiętam, że pierwsza część solidnie zarzynała mojego ówczesnego peceta i skłoniła mnie w końcu do wymiany karty graficznej i procka. Jednak nie widzę sensu ogrywania tych gier dzisiaj, bo mimo wszystko gry mocno ewoluowały, więc trylogię FEAR wolę zachować we wspomnieniach, po co je sobie psuć. Ale fajnie by było dostać jakiś nowoczesny remake, lub reboot serii może.
To może teraz recenzja PUBGa?
Całkowicie się z tobą nie zgadzam
Niedawno przechodziłem maraton fear i ta część mnie mega wynudziła.
Krzychu, takie spostrzeżenie, jak nie masz nic mądrego/istotnego do powiedzenia na dany temat to nie przedłużaj. Nie wałkuj masła maślanego. Spokojnie materiał mógłby być o 4 minuty krótszy. Tyczy to się też poprzednich to było grane. Pozdrawiam.
Zauważ, że to nie jest reżyserowany odcinek - to nie jest wymuskane YT jak u niektorych, ze tam nawet westchniecie ma swoje miejsce w scenariuszu :) Tutaj jest normalna, zywa, nieskryptowana rozmowa. A takim stylem mowi kazdy z nas :) A ludzie maja ulotna pamiec i czasami warto przypomniec cos na zakonczenie po raz kolejny. Wiadomo, gusta sa rozne. Ale tu jest nieskryptowana rozmowa, z czym wiekszosc z nas mialaby problem, aby tak plynnie w ogole to nagrac. I w sumie taki urok :)
stare intro było lepsze
Tego mogłoby równie dobrze nie być bo trwa ze 3 sekundy, stare miało przynajmniej klimat
przeklinaj. F.E.A.R 3 ROPZIERADALAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
Mnie też nie porwała 1 część zresztą wszystkie były takie sobie. Fajne to tylko były 2 rzeczy w tej serii spowolnienie i inteligencja. Wrogów
Najsłabsza część Feara - bardzo małe i niezniszczalne lokacje, powtarzalne assety, przeciwnicy o niewiarygodnej celności, i wygląda na to że były braki budżetowe lub czasowe.
najsłabsza jest przecież trójeczka
@@haloshaaa Mi się trójka bardziej podobała bo przynajmniej strzelanie i AI było dobre. W dwójce wszystko jest takie nijakie. Poprawne po prostu, ale bez szału.
To filmik z konsoli? Jakaś słaba grafika, na pc 1 dużo lepiej wygląda niż to. Miałem Fear 1 na xboxa 360 grafika o połowe obcieta i nawet 30 klatek nie trzymał, Far Cry 1 to samo tam to na xbox 360 cienie to były na najniższych jakie sie dało ustawić, tak że te bajki jak wyszło ps3 i xbox 360 jak zmiażdzyły pc to można sobie w buty wsadzić, chyba tylko w fifa i nba na konsolach miała lepsza grafike niż na pc ale to nie dlatego że konsole były takie mocne tylko dla tego że pc dostał te gry na starym silniku z ps2, a porty gier z pc na konsole graficznie strasznie cieli. W pc miałem 1 rdzeń procesor, 1GB ram i 256mb Radeona 9600, i to nawet nie było porównania sprzetowo z konsolami ale graficznie to konsole były pozamiatane.
Na takim sprzęcie nie odpaliłbyś ani Gears of War, ani GTA 4 ani Batmana ani Obliviona ani w Alan Wake. W Fear 1 grałem na PC, wersji na Xbox nie widziałem ale można powiedzieć, że gra dostała słaby port. Była zoptymalizowana pod jednordzeniowe procesory, Xbox miał 3 rdzenie. Dodatkowo gra ani na PC ani na Xbox nie obsługiwała PS 3.0 a inne gry na Xbox już tak, gra nie wykorzystywała mocy Xboxa 360 i PS3. W ogóle to kiedy wychodził x360 większość graczy siedziała na jednojajowym cpu, nawet kilka lat później najczęściej ludzie posiadali core 2 duo na którym w takie gta iv grać się za bardzo nie dało, przynajmniej u mnie na 2ghz i 8600gt a na xboxie gra chodziła całkiem fajnie. Dopiero Quady i I5 zmieniły sytuację. W stare gry też lepiej swego czasu grało się na Pentium 4 3.2ghz niż na pierwszych wielordzeniowcach a zarówno fear jak i fc1 to gry robione pod starsze konfiguracje.
@@adrgry8889 co nie zmienia faktu ze nawet stare gry mialy lepsza grafike na pc.
Dwójeczka raczej średnia
Jedyneczka bardziej mi podeszła
Sui generis takie to ale git
Porównywanie "Condemned" do "FEAR", a więc dwie całkowicie różne gry, które jedyne co łączy to tryb FPP, a które mają całkowicie różny klimat.
A co do gry, to warto powiedzieć, że druga część jest bardziej widowiskowa, więc jeśli ktoś ma wątpliwości, czy warto odpalić tę część, to polecam ograć demo.
PS Szkoda, że w ogóle nie wspomniałeś o tym, że twórcy gry mieli spięcie z wydawcą, przez co na początku powstawały dwie gry,. Wydawcy mieli prawa do marki, a twórcy gry chcieli zrobić kontynuacje, ale pod inną nazw - "Project Origin" -, którą wybrali fani.
I silnik graficzny. Mają taki sam
Obie gry zrobił Monolith, pewnie stąd te porównanie. Co nie zmienia faktu, że są to dwie różne gry, w które gra się zupełnie inaczej.
jak na rok 2009 to fear 2 wymiatal teraz to zabytek, o czesci 3 nie wspone totalna katastrofa i te teksty npc.... Pozdrawiam
F. E. A. R 2 kilkakrotnie mimo wszystko, bardziej ciekawszy od przehypowanej jedynki. Strasznie nudna i męcząca gra.