Chciałbym pogratulować osobom, o których często się zapomina mianowicie operatorowi, dźwiękowcowi i montażyście, ponieważ programy Roberta Makłowicza zawsze są świetnie wyprodukowane i gdyby nie polski język, niezrozumiały dla ludzi za granicą to mogłyby z powodzeniem być pokazywane na całym świecie.
Tu akurat komentarz czysto techniczny, a techniczne sprawy 99 procent ludzi to nie mają pojęcia o jakimkolwiek montażu filmów. Ai montuje w dziadowskich programach
Byłam w Tunezji w październiku 2023. Miałam okazję być na takiej wycieczce fakultatywnej. Super sprawa, gorąco polecam wybrać się na wycieczkę dwudniową na Saharę 🌴 super przeżycie! ✈️☀️🐫
Uwielbiam Pana filmy! Pamietam je z dzieciństwa, a teraz oglądam ciąg dalszy. Nic się Pan nie zmienił, wspaniale Pan opowiada o świecie i kuchni. Pozdrawiam z Krakowa .
W weekend nadrabiam zaległości "Makłowiczowe". Seria z Tunezji przeniosła mnie tam, a nigdy tam nie byłem- znakomita! Panie Robercie i ekipo - dziękuję!
Będąc w tym miejscu, najbardziej zaskoczył mnie piasek tych wydm! Był prawie tak miałki, jak mąka! Bardzo przyjemny w dotyku! Widząc i dotykając tego niezwykle miałkiego piasku, wyobraziłem sobie burze piaskowe i uwierzyłem, że czasami ten piasek dolatuje z wiatrem do Europy! Nawet tak daleko, jak do południa Anglii!
Dziękuję za te filmy o Tunezji. Jadę z synem w sierpniu i teraz jeszcze bardziej chce jechać, pięknie tam jest tak jak w ukochanej dla mnie Grecji. Pozdrawiam z Poznania 👋
Wieki Boże, jakie piękne życiea Pan ma tej Ziemi ♥️ Co Pan będzie robił w Niebie jaka Pan go na Ziemi😁 dziękuję bardzo za poznawanie kultura świata ziemskiego. Pozdrawiam serdecznie 😄♥️
Cierpiałem przeokrutnie jadąc wczoraj rowerem ul. Puławską w stolicy, gdyż temperatura oscylowała pomiędzy 38, a 40 stopni w słońcu. Pan Robert wspomniał o deczko ponad 40 stopniach w cieniu. Od razu zrobiło mi się chłodniej.
Kiedys w Europejskiej w Krakowie przy stoliku obok usiadl pan Maklowicz. Ja wtedy robilem "kariere" w showbiznesie. Od 20 lat nie moge sobie darowac ze nie poprosilem go wtedy zebym mogl nosic za nim sprzet i graty:)
Pięknie dziękuję za przywołane wspomnienia. Wszystkiego co tu przesluchałam liznęliśmy i my: i oazy, i rajd, wielbłądy, nocleg w hotelu na pustyni z gorącym prysznicem, berberów, daktyle, formacje piaszczyste o wschodzie słońca, plan gwiezdnych wojen, fenki, słone jezioro itp. To wszystko dzięki Panu jest jak żywe 👌, mimo, że 19 lat temu przeżywane 😊. Pozdrawiam
Oglądając odcinek z Tunezji, przy obecnych temperaturach w Polsce, prawie czuję jakbym tam był. Tylko jedzenia brakuje :( A piątkowy "Makłowicz" to zawsze dobry początek weekendu :) Tylko jedno zawsze mnie kłuje w uszy: Pana wymowa słowa "dżem". To tak, jakbym słyszał "wziąŚĆ", "w każdym bądź razie" i "włanczać" razem wzięte. Uwielbiam Pana elokwencję, więc proszę i zaklinam: dżem wymawiamy jak angielski "jam", a nie jak polskie "drzewo". Uff, dziękuję.
Oba te słowa wymawia się inaczej, a wynika to z ich pochodzenia. Oba są zapożyczeniami, ale z innych języków i stąd też wynika różnica. Chciałem wkleić linki do wyjaśnień, ale komentarz z nimi nie "przechodzi".
@@michakozowski3269 Akurat i dżem, i budżet pochodzą z angielskiego, z tym, że pewnie ten budżet dotarł za pośrednictwem innego języka do polszczyzny. Coś jak wymowa Don Juan czy Don Quichote czyli większość wymawia po francusku zamiast po hiszpańsku.
@@fragola1237 tak, dokładnie. Budżet, choć "angielski", zapożyczyliśmy z Francji, stąd taka wymowa. Nie wiem dlaczego yt blokuje mi wklejanie linków, więc mogę tylko napisać, że m.in. na stronie poradni językowej UŁ jest takie właśnie wyjaśnienie wymowy.
Cała seria o Tunezji - GENIALNA. Nie wiem dlaczego nie oglądnąłem tego przed wyjazdem, ale na szczęście trasa w dużej części się pokryła. Warto zwiedzać Tunezje na własna rękę bo jest miło i bezpiecznie (przejechałem w tydzień 2 tys. km), a harrisa jest juz miim ulubionym dodatkiem do dań :-)
Panie Robercie. Przebył Pan praktycznie tę samą trasę którą Ja z rodziną zrobiłem kilka ładnych lat temu. Dokładnie byliśmy w tych samych miejscach :) To chyba taka "klasyczna" tunezyjska wycieczka. Jak widzę te miejsca niewiele się zmieniły na przestrzeni tych lat które już upłynęły. Pozdrawiam serdecznie :)
Pańskie filmy potrafią dać chwilę wytchnienia od wszystkich okropności jakimi przepełniony jest świat, oraz pokazać że ten przy okazji nadal ma do zaoferowania mnóstwo pięknych, ciekawych i wartych doświadczenia rzeczy. To naprawdę niesamowite jak program kulinarno-podróżniczy potrafi na nowo uczyć zachwytu i szacunku dla tego co nieznane
Drobna uwaga - w absyncie zawarta jest substancja o nazwie tujon, pochodzaca z dodawanego do niego piołunu. Na jej właściwości halucynogenne nie ma dowodów, jednak z pewnością jest toksyczna dla ludzi. Tojad natomiast, to zupełnie inna roślina, również silnie trująca, ale z tego co wiem, nie dodaje się jej do absyntu. XIX-wieczna moda na picie absyntu wzięła się z nieurodzaju winogron i braków wina (pito go jako swego rodzaju zamiennik), a także ze stosowania go we francuskiej armii jako leku przeciwgorączkowego podczas wojny w Algierii - żołnierze pili go również w cywilu, po powrocie do Europy. Zakazy wytwarzania absyntu wzięły się głównie z działań lobby winiarskiego oraz z tego, że zawiera mocny alkohol (jest przecież zaliczany do wódek) i picie go w nadmiarze powoduje chorobę alkoholową, na którą cierpiał Van Gogh, chory także na na epilepsję, syfilis i wiele chorób psychicznych jednocześnie. Dlatego też uważam, że to nie absynt był przyczyną szaleństwa i śmierci artysty. Pozdrawiam Panie Robercie i czekam na kolejny odcinek. :)
Widzę, że Pan Robert zna się na wszystkim, wiedza z dziedziny motoryzacji również obszerna. Chciałbym zobaczyć program o takiej tematyce w Pana wykonaniu.
Koleś z papierosem nad bagietkami - bezcenne. Dokładnie jak u nas na zapleczu każdej restauracji, palący personel, który potem tymi łapskami robi nam jedzenie. Materiał tradycyjnie świetny :)
Panie Robercie jeżeli Stanoski z Mazurkiem mogli wydać tomik poezji to Pan by ich przebił po 1000kroć. Tytuł pierwszego utworu "Problemy z tłumikiem" już ma Pan gotowy :)
Matko jedyna 50 stopni 😯 Je Ledwo zyje przy 30 stopniach u nas w Polsce . Tam to bym padła .Nie cierpię lata od zawsze. Od dziecka byłam zimnolubna . Film bardzo ciekawy . Miejsca są niezwykle piękne ,ale czy bym chciała tam być 🤔 Nie wiem . Moze na 5min 😁 Pozdrawiam serdecznie Pana Roberta i oglądających widzów .
@@KhinjiSagawa no i o czym pseudo inteligencie to mówi? O rozjebanym klimacie, we Francji ath 40*C miejscami, rzeczywiście nigdzie nieodczuwalne globalne ocieplenie.
30:23 odcinek z telewizji czy pozostałość rytu telewizyjnego? xD "tym którzy teraz włączyli" na UA-cam brzmi rzeczywiście dziwnie, bo jak można włączyć przypadkowo akurat w tym momencie p. Robercie 🙂 pozdrawiam serdecznie
Absynt nie wywoływał szaleństwa, został zabroniony przez silny napór producentów wina, bo był dla nich zagrożeniem. Van Gogh raczej zwariował od innych środków odurzających.
Absynt to nalewka na piolunie, który zawiera toksyczny tujon. Roślina tojad nie ma tu nic do rzeczy. Pan Robert pomylił się. Absynt w dużych ilościach niszczy wątrobę.
@@tucznik3572 Tujon w polaczeniu z alkoholem działa bez porównania mocniej. To silna toksyna. Truje nawet bez alkoholu. Alkohol dodatkowo wzmacnia toksyczność tujonu. Jest on obecny również w innych roślinach, np. we wrotyczu. Dlatego wrotycz ostatnio został wycofany z oficjalnej sprzedaży
@@joannam.230 Wrotycz i piołun były stosowane jako środek „na robaki i pasożyty” w ziololecznictwie. W małych dawkach pewnie, bo gorzkie i niedobre. Sam zapach wrotyczu odstrasza.
Podziwiam wytrzymałość w tej temperaturze. I jeszcze gotowanie. Uff. Czy tam wogóle w hotelach mają klimatyzację?? Bardzo podobnie przygotowuję ryż Biryani z kurczakiem, Bez daktyli.
Noo,trochę tych palm solidnie opalone pnie miało aż po koronę część,więc chyba nie raz zaczyna się to jarać bez kontroli..tyle że nie ma to żywicy więc spala się tylko pień a raczej suche włókna po liściach na nim.
idealne lokowanie produktu, każdy berber od wielbłądów i każdy ,,Mahmed,, na bazarze rybnym posiada terminal coby można było z karty ZEN skorzystać. brawo
Zależy jaki imbir w proszku. Często jest kiepskiej jakości, czyli zafałszowany, tak samo kurkuma w proszku. Chciwość potrafi zniszczyć wiele dobrodziejstw żywnościowych, niestety. Ale myślę, że fałszowane są te dobrodziejstwa, które idą na eksport na Zachód. A szkoda, niestety.
Absynt nie zawiera tojadu, tylko tujon! Tojad to roślina i zawiera trujące alkaloidy (tzw. substancje). Tujon to alkaloid, w absyncie, pochodził z bylicy piołun. Piołun to gorzkie zioło, dobre na trawienie "ciężkich" potraw. Ale Tujon z niego odkłada się w organizmie podobnie jak THC z Konopii (tzw. marihuany), Jest on ponoć nawet podobną strukturalnie substancją co THC. Z tym że konopie się pali i działają od razu. A tujon(absynt) pije się i to w ciągu, przez "dłuższy" czas. Dopiero po tym "czasie" powoduje "szaleństwo" jak już się odłoży w organizmie. Mówią na to zielona wróżka, Bo wiele osób, po dłuższym okresie spożywania absyntu, zarzekali się, że widzieli ową zieloną wróżkę. "Artyści narkomańscy" o których uczymy się np. na języku polskim w szkołach to sobie pili i różnie kończyli, hehe ✌️
"Problemy z tłumikiem " poprostu genialne. Powinno się wydać zbiór powiedzonek Pana Roberta.
Ja najczęściej używam dwóch: "buraczki byłyby śmiertelną bronią w rękach Medyceuszy" i "piana trzyma się miski jak ruscy Kaliningradu".
Dobra papryczka zawsze pali dwa razy...
Zastanawiam się teraz, czym mogą być problemy z gaźnikiem😂
Powinno :D "białko zwierzęce z niekontrolowanych źródeł"
@@janpatkowski4113 sos zgęstniał jak atmosfera w polskim Sejmie :D
Chciałbym pogratulować osobom, o których często się zapomina mianowicie operatorowi, dźwiękowcowi i montażyście, ponieważ programy Roberta Makłowicza zawsze są świetnie wyprodukowane i gdyby nie polski język, niezrozumiały dla ludzi za granicą to mogłyby z powodzeniem być pokazywane na całym świecie.
Zawsze super dźwięk, to lubię
no i Pani Agnieszce Makłowicz też trzeba podziękować, przecież to też ultra ważna persona w ekipie :)
Tu akurat komentarz czysto techniczny, a techniczne sprawy 99 procent ludzi to nie mają pojęcia o jakimkolwiek montażu filmów. Ai montuje w dziadowskich programach
Gdyby mi ktoś powiedział że Makłowicz potrafi chodzić po wodzie to bym uwierzył
Makłowicz chodzi po wodzie, ale najlepiej chodzi po dobrej strawie 😁
Milo Pana widzieć. Pozdrawiam
Bo potrafi. Wystarczy przy tym energicznie machać rękoma :)
zapomniałeś nas skromną kreseczką nad o , ktora wszystko zmienia :P
Pan Robert oczywiście chodzi po wodzie, jednak lepiej chodzi mu się po bimberku. Choć nieco chwiejnie :D
Byłam w Tunezji w październiku 2023. Miałam okazję być na takiej wycieczce fakultatywnej. Super sprawa, gorąco polecam wybrać się na wycieczkę dwudniową na Saharę 🌴 super przeżycie! ✈️☀️🐫
Uwielbiam Pana filmy! Pamietam je z dzieciństwa, a teraz oglądam ciąg dalszy. Nic się Pan nie zmienił, wspaniale Pan opowiada o świecie i kuchni. Pozdrawiam z Krakowa .
Piękna, tajemnicza i gorąca sahara, wspaniałe miejsce na odcinek, dziękujemy i pozdrawiamy Panie Robercie!
W weekend nadrabiam zaległości "Makłowiczowe". Seria z Tunezji przeniosła mnie tam, a nigdy tam nie byłem- znakomita! Panie Robercie i ekipo - dziękuję!
Będąc w tym miejscu, najbardziej zaskoczył mnie piasek tych wydm! Był prawie tak miałki, jak mąka! Bardzo przyjemny w dotyku! Widząc i dotykając tego niezwykle miałkiego piasku, wyobraziłem sobie burze piaskowe i uwierzyłem, że czasami ten piasek dolatuje z wiatrem do Europy! Nawet tak daleko, jak do południa Anglii!
Jeśli lud czegoś pragnie to Los musi się wypełnić.
Dziękuję za te filmy o Tunezji. Jadę z synem w sierpniu i teraz jeszcze bardziej chce jechać, pięknie tam jest tak jak w ukochanej dla mnie Grecji. Pozdrawiam z Poznania 👋
Wieki Boże, jakie piękne życiea Pan ma tej Ziemi ♥️ Co Pan będzie robił w Niebie jaka Pan go na Ziemi😁 dziękuję bardzo za poznawanie kultura świata ziemskiego. Pozdrawiam serdecznie 😄♥️
Ale tego a dało mi się za dużo!! Po arabsku- a???
W tym "niebie" niestety nie jest tak fajnie, więc niech lepiej jak najdłużej Robert będzie na ziemi. Chociaż tutaj też więzienie.
@@hypnookowalsky237 Był i widział? Że nie fajnie? Niech opowie.
Doskonałe ujęcia i muzyka w segmencie jazdy po pustyni. Nowy level♥️
Witam i pozdrawiam serdecznie Panie Robercie
Cierpiałem przeokrutnie jadąc wczoraj rowerem ul. Puławską w stolicy, gdyż temperatura oscylowała pomiędzy 38, a 40 stopni w słońcu. Pan Robert wspomniał o deczko ponad 40 stopniach w cieniu. Od razu zrobiło mi się chłodniej.
Tylko że tam wilgotność jest znikoma a u nas dość wysoka stąd tam jest lżej
Kiedys w Europejskiej w Krakowie przy stoliku obok usiadl pan Maklowicz. Ja wtedy robilem "kariere" w showbiznesie. Od 20 lat nie moge sobie darowac ze nie poprosilem go wtedy zebym mogl nosic za nim sprzet i graty:)
.. i podjadać resztki ze światowych stołów...każdy by chciał../prawie każdy/😂
Pięknie dziękuję za przywołane wspomnienia. Wszystkiego co tu przesluchałam liznęliśmy i my: i oazy, i rajd, wielbłądy, nocleg w hotelu na pustyni z gorącym prysznicem, berberów, daktyle, formacje piaszczyste o wschodzie słońca, plan gwiezdnych wojen, fenki, słone jezioro itp. To wszystko dzięki Panu jest jak żywe 👌, mimo, że 19 lat temu przeżywane 😊. Pozdrawiam
Panie Robercie, dziękuję z całego serca za ten i wszystkie filmy.😎💚🌍😍
Oglądając odcinek z Tunezji, przy obecnych temperaturach w Polsce, prawie czuję jakbym tam był. Tylko jedzenia brakuje :( A piątkowy "Makłowicz" to zawsze dobry początek weekendu :)
Tylko jedno zawsze mnie kłuje w uszy: Pana wymowa słowa "dżem". To tak, jakbym słyszał "wziąŚĆ", "w każdym bądź razie" i "włanczać" razem wzięte. Uwielbiam Pana elokwencję, więc proszę i zaklinam: dżem wymawiamy jak angielski "jam", a nie jak polskie "drzewo". Uff, dziękuję.
Ale dlaczego? Jak Pan wymawia budżet?
Oba te słowa wymawia się inaczej, a wynika to z ich pochodzenia. Oba są zapożyczeniami, ale z innych języków i stąd też wynika różnica. Chciałem wkleić linki do wyjaśnień, ale komentarz z nimi nie "przechodzi".
@@michakozowski3269 Akurat i dżem, i budżet pochodzą z angielskiego, z tym, że pewnie ten budżet dotarł za pośrednictwem innego języka do polszczyzny. Coś jak wymowa Don Juan czy Don Quichote czyli większość wymawia po francusku zamiast po hiszpańsku.
@@fragola1237 tak, dokładnie. Budżet, choć "angielski", zapożyczyliśmy z Francji, stąd taka wymowa. Nie wiem dlaczego yt blokuje mi wklejanie linków, więc mogę tylko napisać, że m.in. na stronie poradni językowej UŁ jest takie właśnie wyjaśnienie wymowy.
@@michakozowski3269 Skoro przy czystości języka jesteśmy to mnie np. irytuje skrót min. Chodzi o ministra?
Cała seria o Tunezji - GENIALNA. Nie wiem dlaczego nie oglądnąłem tego przed wyjazdem, ale na szczęście trasa w dużej części się pokryła. Warto zwiedzać Tunezje na własna rękę bo jest miło i bezpiecznie (przejechałem w tydzień 2 tys. km), a harrisa jest juz miim ulubionym dodatkiem do dań :-)
Niezmiernie interesujące! Dziękuję bardzo ! Pozdrawiam serdecznie całą ekipę ❤
Super odcinek Panie Robercie. Jestem akurat w Algierii więc kumam o co chodzi. Pana wiedza jest nieziemska. Dziękuję
Zen, robisz dobrą reklamę :)
Uwielbiam Pana Makłowicza, jak również aktywnie korzystam z ZEN!
Panie Robercie. Przebył Pan praktycznie tę samą trasę którą Ja z rodziną zrobiłem kilka ładnych lat temu. Dokładnie byliśmy w tych samych miejscach :) To chyba taka "klasyczna" tunezyjska wycieczka. Jak widzę te miejsca niewiele się zmieniły na przestrzeni tych lat które już upłynęły. Pozdrawiam serdecznie :)
Witam panie Robercie dzięki za nowy film nareszcie Piątek ☺️👍🍺 oglądam dalej zapowiada się ciekawie pozdrowienia 👍🍺🍺🍺👍☺️
Interesujący odcinek, dziękuję bardzo za piątkowe zwiedzanie świata z czarującym Panem Robertem👌👍👋😀
Wow... cudowne wspomnienia 😎🌴🐫
Pańskie filmy potrafią dać chwilę wytchnienia od wszystkich okropności jakimi przepełniony jest świat, oraz pokazać że ten przy okazji nadal ma do zaoferowania mnóstwo pięknych, ciekawych i wartych doświadczenia rzeczy. To naprawdę niesamowite jak program kulinarno-podróżniczy potrafi na nowo uczyć zachwytu i szacunku dla tego co nieznane
Dziękuję za film 🥰🥀
Super 😜. Właśnie wróciłem z Szybeniku w Chorwacji a już marzy mi się Tunezja.
Jutro lecę do Tunezji. Dziękuję za świetne filmy!
Nie mogę się doczekać tego odcinka nareszcie klimaty safari 🐫
Drobna uwaga - w absyncie zawarta jest substancja o nazwie tujon, pochodzaca z dodawanego do niego piołunu. Na jej właściwości halucynogenne nie ma dowodów, jednak z pewnością jest toksyczna dla ludzi. Tojad natomiast, to zupełnie inna roślina, również silnie trująca, ale z tego co wiem, nie dodaje się jej do absyntu. XIX-wieczna moda na picie absyntu wzięła się z nieurodzaju winogron i braków wina (pito go jako swego rodzaju zamiennik), a także ze stosowania go we francuskiej armii jako leku przeciwgorączkowego podczas wojny w Algierii - żołnierze pili go również w cywilu, po powrocie do Europy. Zakazy wytwarzania absyntu wzięły się głównie z działań lobby winiarskiego oraz z tego, że zawiera mocny alkohol (jest przecież zaliczany do wódek) i picie go w nadmiarze powoduje chorobę alkoholową, na którą cierpiał Van Gogh, chory także na na epilepsję, syfilis i wiele chorób psychicznych jednocześnie. Dlatego też uważam, że to nie absynt był przyczyną szaleństwa i śmierci artysty. Pozdrawiam Panie Robercie i czekam na kolejny odcinek. :)
Bardzo fajny odcinek czekamy na więcej :)!
Nareszcie odcinek ;) Uwielbiam ten kanał YT , Pana oraz Pana zespół -pozdrawiam
dziekuje za powrót wspomnień sprzed 23lat super
p.Robercie....aż zgłodniałem.dobrze wyglądało,ciekawe jak smakowało?👍
Jak zwykle klasa sama w sobie. Super odcinek :)
Panie Robercie brakuje mi tej kultury osobistej jaką Pan ma u dzisiejszych celebrytów. Pozdrawiam
Wspaniały odcinek, pozdrawiam panie Robercie!
Dziękuje Panie Robercie za to, że nie zrezygnował Pan z podróży po rozstaniu się z TVP. Tylko zaczął nam pokazywać świat przez UA-cam :)
Widzę, że Pan Robert zna się na wszystkim, wiedza z dziedziny motoryzacji również obszerna. Chciałbym zobaczyć program o takiej tematyce w Pana wykonaniu.
Tak, daktyle z Iranu, szczególnie te świeże mięciutkie, są najlepsze💗
Super, wielkie dzięki 👍👍👍
Koleś z papierosem nad bagietkami - bezcenne. Dokładnie jak u nas na zapleczu każdej restauracji, palący personel, który potem tymi łapskami robi nam jedzenie.
Materiał tradycyjnie świetny :)
Kolejna świetna seria :) pozdrawiam
Człowiek którego nie da sie nie lubić! Pozdrawiam
Szosa tylko że ten typ człowieka to ginący gatunek.
Pozdrawiam
Wspaniałe tło dla kulinarnej sztuki :)
Po prostu fantastic
Panie Robercie jeżeli Stanoski z Mazurkiem mogli wydać tomik poezji to Pan by ich przebił po 1000kroć. Tytuł pierwszego utworu "Problemy z tłumikiem" już ma Pan gotowy :)
również uzywam ZEN , super odcinek z reszta jak kazdy heheheeee...... w dyche Robert POZDRAWIAM 😀🖐
Matko jedyna 50 stopni 😯 Je Ledwo zyje przy 30 stopniach u nas w Polsce . Tam to bym padła .Nie cierpię lata od zawsze. Od dziecka byłam zimnolubna . Film bardzo ciekawy . Miejsca są niezwykle piękne ,ale czy bym chciała tam być 🤔 Nie wiem . Moze na 5min 😁 Pozdrawiam serdecznie Pana Roberta i oglądających widzów .
Pięknie oczy się cieszą :)
Panie Robercie jest mam cudowny
Właśnie oglądam stary odcinek "Makłowicz w Podróży" właśnie z Tunezji.
Super
Jeśli klimat nadal będzie się zmieniał w tym tempie, to niedługo i w Polsce pojawią się oazy.
Niestety jest to bardzo możliwe...
XD
Tydzień jest ciepło a Polacy już zapomnieli jak dwa miesiące temu byly ujemne temperatury
@@KhinjiSagawa no i o czym pseudo inteligencie to mówi? O rozjebanym klimacie, we Francji ath 40*C miejscami, rzeczywiście nigdzie nieodczuwalne globalne ocieplenie.
mega odcinek :)
Jak zawsze odcinek (Zibi)Top
offroad..cudne ujęcia ;)
Panie Robercie, czas na ekspedycję egipską! Już widzę że Pan np. w Abu Simbel brylowałby! 👍👍👍
30:23 odcinek z telewizji czy pozostałość rytu telewizyjnego? xD "tym którzy teraz włączyli" na UA-cam brzmi rzeczywiście dziwnie, bo jak można włączyć przypadkowo akurat w tym momencie p. Robercie 🙂 pozdrawiam serdecznie
No można, ja włączyłem premierę 4 sekundy zanim to powiedział xD
Jak nie można jak można 😉 sie czasem człowiek na premierę spóźnić moze🍻😏
My i tak za tydzien do Chorwacji.
Świetne
Niezły z Pana Beduin ;)
Najlepszy jest fragment z rajdem po pustynii z fuzją w tle.
Extra
No dobra Panie Robercie zajebiście itd... ale kiedy jakiś bushcraft w wydaniu Roberta Makłowicza ?!
Panie Robercie co Pan robi pomiędzy zdejmowaniem pokrywek kiedy kamera jest wyłączona? Proszę nakręcić przebitki i zrobić z tego program "od kuchni".
Absynt nie wywoływał szaleństwa, został zabroniony przez silny napór producentów wina, bo był dla nich zagrożeniem. Van Gogh raczej zwariował od innych środków odurzających.
Absynt to nalewka na piolunie, który zawiera toksyczny tujon. Roślina tojad nie ma tu nic do rzeczy. Pan Robert pomylił się. Absynt w dużych ilościach niszczy wątrobę.
@@joannam.230 Jak każdy alkohol w dużych ilościach xD.
@@tucznik3572 Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w duzych ilościach :D
@@tucznik3572 Tujon w polaczeniu z alkoholem działa bez porównania mocniej. To silna toksyna. Truje nawet bez alkoholu. Alkohol dodatkowo wzmacnia toksyczność tujonu. Jest on obecny również w innych roślinach, np. we wrotyczu. Dlatego wrotycz ostatnio został wycofany z oficjalnej sprzedaży
@@joannam.230 Wrotycz i piołun były stosowane jako środek „na robaki i pasożyty” w ziololecznictwie. W małych dawkach pewnie, bo gorzkie i niedobre. Sam zapach wrotyczu odstrasza.
daktyle ... PRIMA!..zdarzyło mi się dodać wędzone do vege-bigosu, był smaczny
Palmy to nie drzewa :):)
Alez jaka zacna podloga w ‘palmowej kuchni’ 🤗 pozdrawiam
Podziwiam wytrzymałość w tej temperaturze. I jeszcze gotowanie. Uff. Czy tam wogóle w hotelach mają klimatyzację??
Bardzo podobnie przygotowuję ryż Biryani z kurczakiem, Bez daktyli.
4:06 Właśnie to powiedziałby ktoś, kto posiadłby umiejętność chodzenia po wodzie.
Panie Robercie, mógł Pan zabrać dla wielbłąda KOPEREK 😄
Bardzo ładny odcinek.
Noo,trochę tych palm solidnie opalone pnie miało aż po koronę część,więc chyba nie raz zaczyna się to jarać bez kontroli..tyle że nie ma to żywicy więc spala się tylko pień a raczej suche włókna po liściach na nim.
"... 100 ml. deszczu"!? To się da zmierzyć tylko kieliszkiem😉 mm, ale głodnemu chleb na myśli🙂
👍🙋👍🙋👍🙋 i sub pozdrawiam
Operator - RESPECT 😅
Ja bym nie mógł chyba zjeść coś po czym te muchy chodziły jak tu 30:32 bałbym się ze jakąś chorobę tropikalną złapie.
To jest prowokowanie OBŻARSTWA!!!
Jeśli cynamon to tylko cejloński. Ten użyty w programie i powszechnie dostępny u nas w sklepie jest niestety szkodliwy dla zdrowia.
Spotkał Pan tam może Kalego?
26:06 Czy Ty, Robert, szurasz metalową łyżką po teflonowej patelni?!
Nie ma smrodu ryb i śladu kas fiskalnych pięknie👍🏻.
Niby pustynia ale oddaje, mnóstwo warzyw i palmy daktylowe, sam mam taką w pokoju. Niby sucho jałowo ale jakoś żyje 🙌 szok
Moze mozna by jakas nowa muzyke wprowadzic na poczatku programu bo ta sama muzyka w kazdym odcinku zaczyna byc juz troche meczaca
Czy ktoś może wie jaki utwór leci w tle w trakcie filmu od 4:00?
idealne lokowanie produktu, każdy berber od wielbłądów i każdy ,,Mahmed,, na bazarze rybnym posiada terminal coby można było z karty ZEN skorzystać.
brawo
Ale tam ladnie
pozdrawiam serdecznie S U P E R !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Czerwona butla... petarda ;)
mniam!
Niedawno: "imbir w proszu do niczego się nie nadaje",
teraz: "bardzo często używany"...
Zależy jaki imbir w proszku. Często jest kiepskiej jakości, czyli zafałszowany, tak samo kurkuma w proszku. Chciwość potrafi zniszczyć wiele dobrodziejstw żywnościowych, niestety. Ale myślę, że fałszowane są te dobrodziejstwa, które idą na eksport na Zachód. A szkoda, niestety.
2:30 brakuje mi tu galopu wielbłąda z Makłowiczem
Absynt nie zawiera tojadu, tylko tujon! Tojad to roślina i zawiera trujące alkaloidy (tzw. substancje).
Tujon to alkaloid, w absyncie, pochodził z bylicy piołun.
Piołun to gorzkie zioło, dobre na trawienie "ciężkich" potraw.
Ale Tujon z niego odkłada się w organizmie podobnie jak THC z Konopii (tzw. marihuany),
Jest on ponoć nawet podobną strukturalnie substancją co THC.
Z tym że konopie się pali i działają od razu. A tujon(absynt) pije się i to w ciągu, przez "dłuższy" czas. Dopiero po tym "czasie" powoduje "szaleństwo" jak już się odłoży w organizmie.
Mówią na to zielona wróżka,
Bo wiele osób, po dłuższym okresie spożywania absyntu, zarzekali się, że widzieli ową zieloną wróżkę.
"Artyści narkomańscy" o których uczymy się np. na języku polskim w szkołach to sobie pili i różnie kończyli, hehe ✌️
Nie rozumiem co z tym "tlumikiem"? Ja uwielbiam Roberta staropolskie wtrety. Daj prosze znac o co chodzi.
😍
29:30 to tam na górze to żywe ? 🙄
9:53 no jeśli ktoś by wysłał tylko to komuś to był by aresztowany