Złoty wiek polskiego dubbingu gier, gdzie wynajmowano prawdziwych aktorów a nie gwiazdki z okładki Gali czy inszego Pudelka. Pan Henryk odwalił kawał znakomitej roboty i choć nie znoszę określenia "epicki" tutaj pasuje ono jak ulał, bo idealnie dopasował swoją grę do klimatu heroic fantasy jakim przesycone jest Icewind Dale. ...ech nostalgia
Najlepsze intro i wprowadzenie do GRY Panie Henryku jest Pan moim Bohaterem! Uwielbiałem zagrywać się w Ice Wind Dale zaraz po Baldur's Gate gdzie swój talent lektorski pokazał Piotr Fronczewski. Jeju ale do tego intro nawet jemu daleko :) To jest coś polecam wszystkim. Panie Henryku pewnie każdy by chciał usłyszeć audiobook władcy pierścieni czytany przez Pana :)
Do dziś mam dreszcze gdy padają słowa "Powiadają, że historia jest najlepszą z nauczycielek..." rozpoczynające to intro. Świetna gra, świetny przekład, świetny dubbing!
+rufus1530 Ja również, chociaż 2 lata temu kupiłem wersję angielską, bo jest znacznie lepsza. Nie mam nic do języka polskiego; chodzi o to, by słyszeć oryginał. Tłumaczenie zawsze traci na znaczeniu :) Świetna gra, chociaż są lepsze z tego gatunku. Pozdro!
TheNosferatu94 Kierujesz się nostalgią i stąd ta subiektywna ocena. W wersji angielskiej podkładane głosy są na wyższym poziomie. Do dzisiaj mam w głowie tragiczny, polski głos klasy złodzieja: "Szykujcie się!". To kwestia opinii, ale jak dla mnie to wersje twórców są zwykle lepsze. Inne wersje próbują po prostu ich odtworzyć/podrobić.
Dzisiaj skończyłem Icewind Dale Enchanced Edition i jestem pod wrażeniem dubbingu w szczególności narratora, a sposób przedstawienia zakończenia przez pana Talara to już mistrzostwo świata.
Właśnie porównałem angielską i polską wersję tego intra. Ja pie%$*le... w polskiej wersji słyszy się jak lektor się wczuwa w historię, którą opowiada, czuć napięcie, entuzjazm. A w angielskiej... cóż... zakopać tylko intro w wersji ang. najlepiej milion mil pod ziemią, zalać mułem i wodą, a na tym wszystkim postawić mt. Everest. Serio! Wolę wersję polską...
Trzymam kciuki, aby ci się udało, ja grałem jeszcze na starej wersji, nie EE, więc miło wspominam swoją przygodę z tą produkcją. Kontynuacja, czyli ID II, już nie miała takiego klimatu, jak część pierwsza...
niesamowity głos i ten sposób opowiadania. czuje sie jak na najlepszym przedstawieniu.
Złoty wiek polskiego dubbingu gier, gdzie wynajmowano prawdziwych aktorów a nie gwiazdki z okładki Gali czy inszego Pudelka.
Pan Henryk odwalił kawał znakomitej roboty i choć nie znoszę określenia "epicki" tutaj pasuje ono jak ulał, bo idealnie dopasował swoją grę do klimatu heroic fantasy jakim przesycone jest Icewind Dale.
...ech nostalgia
To jest absolutne arcydzieło. Często tu wracam by tego posłuchać i zobaczyć.
Najlepsze intro i wprowadzenie do GRY Panie Henryku jest Pan moim Bohaterem! Uwielbiałem zagrywać się w Ice Wind Dale zaraz po Baldur's Gate gdzie swój talent lektorski pokazał Piotr Fronczewski. Jeju ale do tego intro nawet jemu daleko :) To jest coś polecam wszystkim. Panie Henryku pewnie każdy by chciał usłyszeć audiobook władcy pierścieni czytany przez Pana :)
Crom Feyer Oj tak, zdecydowanie. To by była magia... Jeszcze mieć salon, z kominkiem :D
Crom Feyer W pełni się zgadzam, to jest dopiero gra. Zawsze miło spędzam czas spędzony przy Icewind Dale i Baldur's Gate.
Henryk Talar jest wspaniałym aktorem, potwierdził to tutaj, był również prowadzącym pierwszej edycji Rosyjskiej Ruletki.
Do dziś mam dreszcze gdy padają słowa "Powiadają, że historia jest najlepszą z nauczycielek..." rozpoczynające to intro. Świetna gra, świetny przekład, świetny dubbing!
+rufus1530 Ja również, chociaż 2 lata temu kupiłem wersję angielską, bo jest znacznie lepsza. Nie mam nic do języka polskiego; chodzi o to, by słyszeć oryginał. Tłumaczenie zawsze traci na znaczeniu :) Świetna gra, chociaż są lepsze z tego gatunku. Pozdro!
Anigelska wersja jest do kitu.
TheNosferatu94 Kierujesz się nostalgią i stąd ta subiektywna ocena. W wersji angielskiej podkładane głosy są na wyższym poziomie. Do dzisiaj mam w głowie tragiczny, polski głos klasy złodzieja: "Szykujcie się!". To kwestia opinii, ale jak dla mnie to wersje twórców są zwykle lepsze. Inne wersje próbują po prostu ich odtworzyć/podrobić.
mam dokładnie to samo, w ciąż po tylu latach
jaki sympatyczny narrator, mam nadzieję, że jest miłym, dobrym osobnikiem i nic mu się złego nie stanie ;]
Dzisiaj skończyłem Icewind Dale Enchanced Edition i jestem pod wrażeniem dubbingu w szczególności narratora, a sposób przedstawienia zakończenia przez pana Talara to już mistrzostwo świata.
Popłakałem się. Te wstępy nadają nowe znaczeniu słowu "piękne" te czasy tych gier już nie wrócą. Baldur's gate, Icewind Dale, Planescape Torment
Crom Feyer To płaczemy obaj
Ale to nie koniec tej opowiesci, to dopiero poczatek.
Niesamowite... takiego klimatu jaki miały te wstępy nie doświadczyłem już nigdy później... Piękne. Głos Henryka Talara to tutaj mistrzostwo ;]
Ale to dobre. Tyle lat minęło a ja dalej wracam żeby usłyszeć te pierwsze słowa...
Legendarny, niepowtarzalny, epicki, po prostu FANTASTYCZNY.
2023 a ja nadal tu wracam...
Dawno temu na kanale o grach - Hyper - późnym wieczorem puszczano to intro. Genialne to było, prawie jak obejrzenie bajki na dobranoc.
O, nawet nie wiedziałem - fajna ciekawostka ;-)
Do dzisiaj tego słucham. Niesamowite mistrzostwo aktorskie i znakomite tłumaczenie
wszystkie gry z lat 90 i tak do 2007 to było mistrzostwo świata byłem dumny że jestem graczem a teraz...sami se odpowiedzcie
Ależ robota echhhhh...
Nostalgia mocno.
Fantastycznie, że wrzuciłeś tę projekcje!!! Długo jej szukałem..
Właśnie porównałem angielską i polską wersję tego intra. Ja pie%$*le... w polskiej wersji słyszy się jak lektor się wczuwa w historię, którą opowiada, czuć napięcie, entuzjazm. A w angielskiej... cóż... zakopać tylko intro w wersji ang. najlepiej milion mil pod ziemią, zalać mułem i wodą, a na tym wszystkim postawić mt. Everest. Serio! Wolę wersję polską...
+Creat1vPL Prawda, Henryk Talar wczuł się w mówioną kwestię, przez co jest bardziej klimatyczne. Kiedyś CDProjekt robił klimatyczne dubbingi...
ciarki mam
Nie ty jeden, nie ty jeden :)
Od ponad 20 lat usiłuję skończyć ta grę... Kiedyś mi się uda.
Trzymam kciuki, aby ci się udało, ja grałem jeszcze na starej wersji, nie EE, więc miło wspominam swoją przygodę z tą produkcją. Kontynuacja, czyli ID II, już nie miała takiego klimatu, jak część pierwsza...
@@YaReXpl może jak będę na emeryturze... co ja za bzdury gadam, na emeryturze wciąż będzie Skyrim.
@Del1010
Dzięki serdecznie za wyłapanie błędu - faktycznie, jest to początek wprowadzenia do gry Icewind Dale części pierwszej.
@IVomitOnYourGod też tak pomyślałem za pierwszym razem:)
Początek wyraźnie inspirowany Conanem.
słabo…
Słabo to Cie napierdalali w dzieciństwie
DEBIL Z NISKIM ILORAZEM INTELIGENCJI