Narcystyczne matki: od surowości do więzi
Вставка
- Опубліковано 1 жов 2024
- Dorastanie przy narcystycznej matce zostawia rany w dziecku. Trudno jest żyć w zgodzie z samym sobą. Doświadczenie to pozbawia Cię walidacji i daje poczucie winy i wstydu, które ciągną się latami. W tym filmiku przyjrzymy się szerokiemu spektrum narcystycznych matek: od surowo manipulującego do ukrytego, w którym matka i dziecko zlewają się w jedno. Popatrzmy również na to, co możesz zrobić, aby wyleczyć i uwolnić się od jej wpływu.
Wspomniana książka: 'Matki, które nie potrafią kochać' Susan Forward. bit.ly/2Jyitna
--
Jeśli potrzebujesz osobistej pomocy, mój kontakt jest poniżej. Jeśli potrzebujesz osobistej pomocy, mój kontakt jest poniżej. Pamiętaj, nie jesteś sam(a)!
By otrzymać mój cennik serwisu emailowego i sesji Skype dla polskich klientów, napisz do mnie maila z hasłem 'cennik' lub 'współpraca' w tytule.
Email: SoulGPSHealing@gmail.com
Strona internetowa: www.mysoulgps.org
Natomiast bezpłatnie mogę Ci odpowiedzieć w którymś z moich następnych filmiów - jeśli oczywiście się na to zgodzisz. Pisząc do mnie zadaj konkretne, krótkie pytanie i zaznacz, że ma to być odpowiedź publiczna i że chcesz pozostać anonimowy(a). Postaram się odpowiedzieć na wszystkie pytania, ale może to troszkę potrwać, ponieważ dostałam już bardzo dużo listów z prośbą o odpowiedź.
Nie jestem psychologiem. Jestem coachem. Moje usługi nie mają na celu zastąpić terapii lecz ją uzupełnić.
Znajdź Soul GPS na FB: / mysoulgps
Instagram: / soulgps
Przeczytaj moje artykuły na Medium: / soulgps
Szkoda ze nie wiedziałam tego wszystkiego jak byłam młodziutka. Przeskoczyłam z jednego narcyza w domu na kolejnego... Dopiero teraz po zakończeniu związku z narcyzem który trwał 17 lat i przepracowywaniu relacji z moją mamą czuje się szczęśliwa albo inaczej, kompletna i wystarczająca ...Czuję się jakby spadł mi ogromny ciężar z pleców. Szkoda mi tylko straconego czasu... Takich rzeczy powinno się uczyć w szkołach.
Mam 55 lat, 4 lata z jedną Narcyzka, 8 lat z drugą, od ubiegłego roku oddycham spokojniej teraz doszło do mnie że to efekt matki narcyzki mnie wychowała na kozła ofiarnego a brata na narcyza dominującego. Całe życie z wariatami. Teraz jak mi się posypało zdrowie to tylko ja mam problem. Te wszystkie pasożyty zrobiły swoje a ja mam życie zniszczone.
@@Marek-xg2ey ja też tak mam, cierpię na chorobę autoimmunologiczna, biorę leki immunosupresyjne. Rzucam palenie od kilku dobrych lat, chodzę na terapię. Próbuje ogarnąć tą swoją pustkę po złym traktowaniu. Poczuć się dobrze w spokoju. Teraz wszystko zależy już od nas ;-) co zrobimy ze sobą i kogo wpuścimy do siebie blisko będąc świadomym tego co już nas spotkało... Powodzenia!
Moje dzieciństwo i rodzice byli moim największym koszmarem i tragedią która mogła mi się przytrafić, próbuje to wszystko do dzisiaj zrozumieć.
W 100% moja matka. Niestety mieszkam z nią. Sama wychowuje syna. Nie mam jak się od niej uwolnić bo nie stać mnie teraz na mieszkanie samej z dzieckiem. Jestem wykończona psychicznie. Trudno mi wytrzymać. Najgorsze jest to że naśladuje jej zachowanie nieświadomie. Dopiero po fakcie jak coś powiem albo zrobie zdaje sobie sprawę że staje się do niej podobna. Przeraża mnie to. I boję się o psychikę mojego syna. Muszę się odciąć od rodziny jak najszybciej. Trzymajcie za mnie kciuki.
Trzymam kciuki. Nie jesteś taka jak ona, bo masz samoświadomość. Chyba wiem, co czujesz. Mam taką samą sytuację.
Mi się udało uwolnić. Jaksieuwolnic.pl
@@rafamonko2357 dzięki, zobaczę ta stronę. zazdroszczę. Wydaje mi się że to musi być wspaniałe uczucie czuć się wolnym człowiekiem.
Trzymaj się kochana, wiem co czujesz i współczuję. Ale musisz to przetrwać i być cierpliwa. Ja swoją zaczęłam traktować jak chorą psychicznie i to mi pomaga aby nie wyprowadzała mnie tak batdzo z równowagi.
Współczuję serdecznie. Wiele lat temu byłam w podobnej sytuacji. Trwało to ok 10 lat. Odbiło się to na moim zdrowiu psychicznym i moich dzieci. Warto zrobić wszystko aby odciąć się od tej toksycznej relacji. Zrobić to dla siebie i dobra dziecka. Zaopiekować się sobą troskliwie. Pozdrawiam
Ona bo moge nazywac ma prawie 80 lat i jeszcze piorunuje mnie wzrokiem a to jaka byla to moglabym napisac ksiazke pod tyt.wampir energetyczny.
.
Jestem pod wrażeniem, wszystko, o czym mówisz, pasuje do mojej matki. W swoich działaniach jest bezwzględna mimo 90 lat....
Dlaczego pomimo tylu ogladajacych nie ma odzwierciedlenia w polubieniach?! Przecież to nic nie kosztuje.! Dlaczego w ludziach taka obojętnosc .Ta przemiła Pani dzieli się wiedzą bezinteresownie.Odrobina szacunku względem tej Osoby się należy!
Ah, dziękuję Beata!
moze nie lajki a informacja jest wazna?
Beato, nie wszyscy ogladajacy sa zalogowani. Sa filmy, ktore oglada sie wiele razy a tylko raz mozna zalajkowac) Po komentarzach widze, ze czytelnicy doceniaja, szanuja, kochaja Pania Ewe)) Pewnie, ze wiecej lajkow by sie przydalo. I mam nadzieje, ze sie pojawia. Epidemia narcyzmu sie wciaz szerzy, jak ostrzega Sam Vaknin.
@Adam Johnston Mam tu na mysli osoby z zaburzemoe, osobowosci typu narcystycznego i osoby tylko z cechami narcystycznymi. Osoby tylko z cechami trudno policzyc.
Slyszalam, ze osob z tym zaburzeniem jest 1%, wg innych zrodel 4%. A wsrod millenials 3 razy wiecej. W Chinach narcystycznych jedynakow nazywaja 'Malymi Cesarzami; Tez maja z tym problem.
Sam Veknin zbadal ok. 5 tys przypadkow i mowi o 3-6%. Polecam jego wyklad: Be Seen - Or Be Sick (Mentally Ill) (Funzing Talk, November 2018, London)' gdzie mowi, ktore narody sa narcystyczne. On ma IQ 190, umie liczyc.
Nie pamietam co mowil o tym ile jest kobiet a ile mezczyzn procentowo. Sa opinie, ze po rowno. Sa tacy co twierdza, ze wiecej jest mezczyzn.
Zapominam ...
Po takim dziecinstwie wchodzisz w zycie z ciezka trauma rozwojowa. MASAKRA
Prawda.
Dokładnie,podpinam się.
Trauma więzi. Wykładowcy zaczynają mówić o tym głośno na webinarach
Ja ciebie widze w szkole ,gdzie wykladasz nauke ktora jest bardzo potrzebna w radzeniu sobie w zyciu.Potrafisz pieknie i madrze ujac,to co czujemy a czego nie rozumiemy.Jestes supper!
Mocno mnie poruszyło to jak powiedziałaś Ewo, aby nie wstydzić się być sobą, bo miliony osób czekają na to, abyśmy stali się ich głosem. Dziękuję ci, że masz odwagę być moim głosem i mam nadzieję, że kiedyś odważę się być swoim a może i innych. Pozdrawiam
Ja też.
Woooow - jakbym słuchał opisu działania i funkcjonowania mojej matki... (tej "zlewającej się" z dzieckiem)
Ewcia szok! Opisałaś tu moją mamę! Nawet nie wiedziałem że jest aż tak toksyczna.! Dzięki za twoje filmiki.ogromna wiedza.jestes piękna.
Moja narcystyczna matka nie żyje to dziwne ale w końcu czuję się wolna i spokojna 🍀dzięki za pomoc w zrozumieniu mojego życia
Czy mogę zapytać , uczestniczyła pani w pogrzebie ?
Boże, oglądam panią pierwszy raz. I słyszę film o mnie, proszę nagrywać dalej. Cudownie się Pani słucha
Moja matka sw pamieci byla strasznym narcyzem.
Zniszczyla nas mnie i rodzenstwo.
Cala nasza 3 uciekla w zwiazki malzenskie bardzo wczesnie .
To co pani mowi o matce to moja byla jota w jote...
Podzielila nas dzieci.
Nie nauczyla nas milosci tylko rywalizacji.
a wy czworo nauczyliscie dzieci miłosci do bliznich?? braku rywalizacji i w efekcie.... nieradzenia sobie w życiu!?
@@anastazjaserce9055 trzepnij sie w łeb
@@anastazjaserce9055 bardzo dobra kontra! Wszyscy tu jątrzycie awers do Matek ale zapominacie, że te Matki (czyli te Osoby bo TE Matki to też Luudzie, ok?) skądś się wzięły a razem z nimi ich narcyzm! Więcej pokory i szerszego spektrum - mniej "zero-jedynkowości".. :)
@@Agniesz_Ka nie muszę w nic wierzyć.. - znam to z autopsji. Kochałem, potem nienawidziłem a teraz znów kocham... ;)
(dobre "rzeczy" mamy "dzięki* komuś/czemuś" - złe "przez* coś/kogoś lub z powodu* kogoś/czegoś")
Pozdrawiam serdecznie :)
@Adam Johnston Nie. Ja chyba trochę.. :) - Wyzbyłem się nienawiści.
Od zawsze razem z rodzeństwem mieliśmy szeroki wachlarz obowiązków domowych. Jeśli pominęliśmy chociaż jedną rzecz, mama zaczynała rzucać całą pretensjonalną wiązankę rzeczy, które nie zostały wykonane, na przykład:
"Podłoga nie pozamiatana, nawet nie zmieciona, nie przetarta ani nie odkurzona!"
Tak. Moja matka z jednej rzeczy potrafiła zrobić całą wyliczankę. To była jedną z pierwszych rzeczy, które powoli zapalały lampkę w mojej głowie, że być może to ona ma jakiś problem. Momentem przebudzenia natomiast była sytuacja, gdzie moja własna wychowawczyni w Liceum przerwała mój stresowy monolog mówiąc "ciągle tylko mama to, mama tamto, mama mnie zabije, mama będzie niezadowolona... Dziewczyno, żyjesz dla siebie czy dla niej? Masz na jej punkcie obsesję, bo zawsze tylko ona siedzi Ci w głowie."
Miała rację. Całe moje życie zawsze kręciło się wokół jej humorków, zasad, wymagań, roszczeń i krytyki. Zawsze musiałam być czujna, bo nigdy nie wiedziałam co ją za chwilę zdenerwuje, czy zaraz mi bez pukania nie wparuje do pokoju i wszystkich ciuchów nie wyrzuci z szafy albo nie zepsuje laptopa bo mam "brudno w pokoju", a jej obecność powodowała u mnie tylko negatywne emocje. Do dziś nie rozumie o co mi chodzi, nie dopuszcza do siebie faktu, że mogła zrobić coś źle. W 2017 roku byłam już na skraju samobójstwa. Z desperacji postanowiłam, że wyprowadzę się za granicę, jak najdalej od niej. Dziś powoli leczę się z tego wszystkiego, jak sami widzicie dalej szukam rozwiązania. Dziękuję za ten materiał, dużo wartościowych punktów, leci subskrypcja :)
Skąd ja to znam....
Moja matka jak wpadała do domu to wszyscy wpadali w popłoch i na baczność bo matka idzie. Tyrania totalna. Nie mówiac o szantażu emicjonalnym , sadyźmie i wiecznych humorkach. Jak byłam mała marzyłam aby ojcuec ożenił sie z inna kobietą i nas zabrał z tego psychiatryka. Dobrze że nie uciekłam z pierwszym lepszym zakładając na szybko własną rodzine bo miałam takie myśli.
♡
Bardzo Ci współczuję. Jest nas wielu . Wielu dorosłych którzy są nadal dręczeni przez narcystyczne mamy.
Bardzo ciężko mi się tego słucha....w spokoju, narcyzm jest o tyle trudny bo inni widzą co innego a co innego jest w domu
Trzeba w tym być żeby to zrozumieć
Szkoda że dopiero teraz mam to nazwane a ja nigdy tego nie rozumiałam a próbowałam czemu nigdy się ze mną nie zgadzała, czemu non stop krytykowała, czemu zmieniała zdanie i czemu nigdy nie przytuliła....
Pozdrawiam
Pozdrawiam i tulę...
Mnie też nie przytulała i karciła na każdym kroku. Jak można być taka matką? Ja nie wiem i nigdy nie zrozumiem jak można być tak okrutnym dla dziecka.
@@Marek-xg2ey A ja sie doksztalcilam i zrozumialam. ich potrzeby w dziecinstwie nie byly zaspokojone: milosci, bezpieczenstwa, pozywienia, uwagi, troski, itp. lub w zamian dostawali przedmioty. Tacy ludzie biora sie z traumy lub 'psucia'. Ich charakter staje sie skrzywiony, nabywaja pewnych tendencji. Reszte zycia stosuja schematy nabyte w dziecinstwie, kieruja sie ego, zyja w ciaglym strachu. Ego chroni ich przed swiadomoscia, ze robia cos zlego. Mechanizm 'narcystycznej projekcji' jest tu dla mnie najbardziej zdumiewajacy.
Polecam 'kocyk obciazajacy' stosowany dla dzieci z autyzmem. Pomaga zasnac jakby nas ktos przytulal. Sluchanie tego jest bolesne ale leczy. Jest taki film 'The Killing of the Sacred Deer' z Nicole Kidman. Dla wiekszosci film artystyczny a dla mnie dokumentalny o rodzinie narcystycznej:) Polecam w ramach terapii. Nie jestesmy sami.
szukamy ich aprobaty przez całe życie.
słucham i płaczę...ale widocznie było mi to potrzebne😔
dziękuję za to nagranie
Dzisiaj słuchając przeżywam to samo.
@@dotw1778 tulę mocno 👭🏼❤
to jest potrzebne by zrozumieć
i ważne że wiemy że nie jesteśmy jedyni
@@kasiulka79 dziękuję 💞
I nigdy nie byłam wystarczająca.
Po wczorajszym spotkaniu rodzinnym i złapaniu po nim przysłowiowego "doła", dzisiaj rano słucham ze łzami w oczach i dociera do mnie coś co od jakiegoś czasu nie chciało dotrzeć- mam narcystyczną matkę. Najważniejsza osoba w życiu..to co mówisz pasuje do niej jak ulał. Ciężkie odkrycie...
Tez to odkryłam i wiedząc , że nadal mnie probuje mnie ranić nie udaje jej się. Rywalizowała ze mna nawet o zarobki. Oddzwania po dwóch, trzech dniach i to na krótko by nie grac w jej grę obgadywania moich sióstr. Do nich gada na mnie. To juz wiemy
Jest bardzo ciężko. Zawsze podczas kłótni moja mama obarcza mnie poczuciem winy i znika w pokoju niechcąc mnie dalej słuchać. Błagam ją wtedy by mnie wysłuchała, ale ona nie chce (dzwoni do koleżanek, które pocieszają ją i mówią by już nie płakała-w odpowiedzi "popłaczę i przestanę, nie martw się to tylko ja"). Czasem z bezsilności zaczynam bardzo płakać, mam wrażenie że ją to satysfakcjonuje (pierwszy sygnał gdzie pomyślałam że coś jest nie tak). Gdy zachowuję spokój, wtedy ona robi awanturę, dopóki nie wyprowadzi mnie z równowagi. Zawsze po kłótniach ignoruje mnie, zbywa krótkimi odpowiedziami typu "mhm" i nie słucha rzeczy, które chciałabym jej opowiedzieć. Chciałabym mieć to w tyłku, ale nie umiem funkcjonować w ten sposób i w tej atmosferze. Zawalam wszystko czego się podejmę (np. ważny egzamin). Moje zwierzenia wykorzystuje przeciwko mnie (wie że mam kompleksy, jeden z nich to mój wygląd. Podczas jednej z kłótni powiedziała,że w moim wieku ważyła połowę tego co ja (ni stąd ni zowąd)). Nie mam siły. Mam wrażenie, że sobie nie poradzę w życiu. Mam już 25 lat.
Pamiętam, jak miałam 16 lat, moja mama wyjechała ze swoim facetem za granicę. Raz jej wypomniałam, że zamiast wyjeżdżać, powinna była mnie wtedy wychowywać a nie matkować teraz, gdy jestem już dorosła. (Było to przy okazji kłótni. Stwierdziła że "ojeju ale jesteś biedna, taka skrzywdzona, zostawiłam cię ale dramat", oczywiście ironicznie...)
Rozumiem to dobrze. Jak się trzymasz? Ja właśnie wczoraj zerwałam z nią kontakty po strasznej awanturze ( mam 53lata) tobie radzę uwolnić się wcześniej niż ja- ściskam i pozdrawiam
rozumien Cie dobrze. Trudne jest proste wyjscie z sytuacji :( Ja mowie sobie i jej, ze nie bede sie juz w to angazowac emocjonalnie, ale trudno nie reagowac na imaginalne policzkowanie. Mieszkam daleko od niej, to troche pomaga. Ale uwolnic sie emocjonalnie nie potrafie jeszcze. Sciskam i pozdawiam
O ja pierdole ! Masakra
@@1Przemo1 Rozumiem Cię doskonale. Ja całe życie byłam pociągana przez matkę za sznury, uciekam w związek toksyczny i zaczął się koszmar na maksa. Mąż i synowie trzymali z nią, nie ze mną. Czułam się jak służąca do kopania , codziennie cierpiałam katusze, nie wiem jak zdołałam przepracować 30 lat i to w szkole. ..Naiwnie myślałam, że to że mną jest coś nie tak, chodziłam po psychiatrach, ale żaden się mną nie zainteresował, wg nich byłam zdrowa i radzili się tak wszystkim nie przejmować.
W końcu trafiłam na lekarkę, która uświadomiła mi problem. Do dziś pamiętam te słowa; PANI NIE MA MATKI, PANI NIE MA RODZINY. Dlatego tu pani się znalazła i to najlepsze, co mogła pani zrobić. Leki, długie terapie pomagały mi rozumieć to, co jest tak trudne do pojęcia.
Od 5 lat mieszkam sama. Mama jest stara i schorowana, nie mam sumienia jej zostawić, ale zakładam pancerz ochronny, już nie jest w stanie mnie zranić i to ją czasami rozwściecza.
Pomimo, że czuję się dużo lepiej, trudno mi uwierzyć, że taki los mnie spotkał.
Było we mnie tyle miłości. ..Nikt nigdy nie kochał mnie tak, jak teraz moja jamniczka. .. Najtrudniej znieść obojętność synów, a wręcz nienawiść jednego z nich.
Niemal codziennie pracuję nad pogodzeniem się z losem. ....
@@nataszakoch2363
🍀🌸🍀🌸🍀🌸🍀
Dziękuję Ewo, bardzo wyczerpująca i doskonała analiza. Sama borykam się z narcystyczną matką. Udało mi się do niej zdystansować w bardzo ciężkim dla mnie momencie. Jedynie dystans daje mi spokój, nie da się niczego naprawić, bo druga strona nie widzi w sobie nic złego.
Jesteś niezwykle ciepłą i pozytywną osobą Ewo :)
Niestety straszne ale prawdziwe
Problemy z zapamiętaniem też wywodzą się z traumy. Mózg nie zachowuje wiadomości, których nie uważa za potrzebne do przeżycia z narcyzem.
Ewa, dziekuje za to co robisz. Temat bardzo wazny. Stad sie wszystko bierze...
Z niezaspokojonych potrzeb w dziecinstwie, ran, traum, rozpieszczania (dawania przedmiotow zamiast czasu, milosci, troski, zainteresowania), wojen, trudnych/obfitych czasow, zapalniania pustki, 'potrzeby transcendencji' czymkolwiek zamiast Boga.
A horror fairy tale:
- jakie są narodziny księżniczki narcyz?
Krótko opowiem: matka nie chciała urodzić córki, jej mąż ledwo zapobiegł przerwaniu ciąży. Urodziwszy, biedna istota stała się niechcianym dzieckiem, karcona i ciągle poniżana kopciuszek była świadkiem jak jej młodszy brat jest uprzywilejowany, rozpieszczany i zepsuty przez matkę. Dziewczynka weszła w dorosłość, studiowała, pracowała ale psychicznie wciąż pozostała zakładniczką przebiegłej dwulicowej matki która jej wykorzystywała i chciała dla siebie.
Wreszcie pojawił się książę, ukochał księżniczkę i oddał życie swe by ją wyzwolić i uszczęśliwić.
Happy end - myślicie? .... ..... tak - dla matki, pełna szyderczej satysfakcji.
Książę podzielił los biblijnego Samsona zdradzonego przez swoją "lojalną" Dalilę.
Jaki stąd morał? zepsuty owoc nie idzie uratować lecz można się nim tylko zatruć - na śmierć.
Droga Ewo,
Dziękuję Ci za sugestię wspomnianej książki " matki, które nie potrafią kochać ". To dało mi dobry trop. Potem zacząłem counselling i dwie inne rzeczy. Następnie dzięki pierwszej książce podjąłem drugą " toksyczni rodzice " - kolejna świetna pozycja. Po tym przyszedł czas na obecną skarbnicę wiedzy - " szantaż emocjonalny ". I te trzy tej samej autorki. Dziś po około 6 - ściu miesiącach uśmiecham się do tego wpisu. Warto było zacząć. Życie może być inne. Ja zaczyna zmieniać moje. Dziękuję Ci bardzo za Twoją pomoc i tą wiedzę, którą się Dzielisz.
Optymistycznie pozdrawiam
Marcin
Fajnie ze sa takie madre i cieple osoby jak autorka. Dopiero mozna sobie uswiadomic swoja droge. Ja wyjazd i zycie za granica wykorzystalem do ' going no contact'
Dziękuję, że jesteś ❤ pomoglaś mi zrozumieć 🍀
długo szukałam odpowiedzi na to co jest ze mną nie tak... depresja rozpoczęła się jak miałam 16 lat, nie jadłam, chciałam zniknąć, kaleczyłam się.
Potworne poczucie winy za każdą nawet najmniejszą rzecz, służącą i worekiem treningowym byłam. Nie lubię siebie, akceptuje a chcialabym pokochać 😥
Mimo wszystko przez gardło nie może mi przejść, co tak naprawdę o niej myślę, nie kazda matka jest dobrą osobą 😥 jestem na etapie rozumienia i zrywania relacji
ten narcyzm to jakaś plaga , ja tez odkrywam to w sowim otoczeniu
I będzie jeszcze gorzej. Coraz więcej rozbitych rodzin, matek samotnie wychowujących dzieci, do tego internet stający się narkotykiem zarówno dla dzieci jak i dla rodziców, zastępując zdrowe wychowanie, zdrowe więzi.
@@Red_Ford prawda, ja szukam spokoju I ciszy jezdze do lasu. Mam fb ale ogladam tam normalne rzeczy potrzebne do zycia codziennego , nie mam instagrama bo jest jeszcze gorszy. Bedzie jeszcze gorzej, mam nadzieje ze kiedys sklasyfikuja narcyzm jako chorobe I bedzie dostepna terapia.
To zaburzenie gdy dziecko jest traktowane przedmiotowe nie podmiotowo. Jest film na yt jak stworzyć narcyza
Swietnie potraktowany temat. Bardzo dziekuje. Ja intuicyjnie doszlam do takich samych konkluzji, ale swiadomosc, ze nie jestem w tym sama czy jedyna, ktorej sie to wydarzylo jest ogromnie pomocna. "Staje na nogi" w wieku lat 56. Po rozwodzie, chorobie nowotworowej i postawieniu granic mojej Mamie; to niesamowicie piekne odczucie, gdy bierze sie samemu oddech pelna piersia. Jeszcze raz dziekuje i polecam innym ten wartosciowy wyklad.
Droga Ewo,
Po okresie wątpliwości zaoptrzyłem się w to co polecasz - "Mothers who cannot love ". Doszedłem do połowy książki i....... potrzebuję wrócić do początku, aby to uczciwie przerobić - przetrawić tą treść. Książka jest: mówiąc wprost świetna, kliniczna, przejrzysta, jest zawarte całe mnóstwo informacji - osobiste relacje. Powiem, że bez takiego uwiarygodnienia (treści zeznań) to można się wykończyć - popełnić samobójstwo, bo wieloletnia depresja to najłagodniejszy skutek po narcystycznej przemocy . Jeśli potomek jest latami izolowany od ludzi (np. ja) i rodzic narcyz pierze mózg 24/7/365 to kiepsko to się kończy. Wracając do tematu DZIĘKUJĘ CI za tą wiedzę. Dziękuję za sugestię książki i za to, że to działa. Raz jeszcze ta książka jest mocna. Życzę Ci miłego dnia. Marcin
Marcin, i jak jest? Znalazłeś naprawdę coś pomocnego w tej książce, nie same opisy toksycznych sytuacji? Zaczęło to zachowanie „spływać po Tobie jak woda”?
Teraz już wiem, że nie należy pochopnie oceniać dzieci bijących rodziców. Znana mi dziewczynka bije matkę narcystkę w akcie samoobrony. Był kiedyś tragiczny przypadek chłopaka, który zabił rodziców i został uniewinniony. Wyszło wtedy na jak jak bardzo rodzice znęcali się na nim psychicznie i fizycznie, tego nikt by nie wytrzymał.
JoannaB. Nie koniecznie tak musi byc . Mnie rodzice bili a po ludziach mowili ze to samoobrona ze to ja zla ich atakuje .
Eea, chyba mnie nie zrozumiałaś. Ja też nie wiem do czego się odnosisz. Ten chłopak, o którym pisałam był maltretowany i to wyszło po rozmowach z psychologami.
a mnie psycholog powiedziała, że co mnie nie zabiło to mnie wzmocni i drzewo niesmagane wiatrem nie urośnie silne
@@Eryka_Vintage Wsrod narcyzow sa 'zlamane dzieci', tez cierpia.
Nikt normalny nie pochwala tego co robia narcyzi.
Jesli ktos przezyl traume to porownanie do drzewa smaganego wiatrem ma pomoc uswiadomic sobie, ze nie jestesmy juz ofiarami, przeszlismy probe. A teraz 'niewazne co nam zrobiono ale co my z tym zrobilismy'. Najgorzej jest utknac w gniewie lub frustracji.
Latwiej sie uczyc dzieki przyjemnym doswiadczeniom, nie prosimy o trudnosci ale cierpienie tez uczy.
W filmie 'Little Miss Sunshine' jeden z bohaterow mowi: 'jak bylem szczesliwy niczego sie nie nauczylem'. Dopiero kiedy zostal zdradzony, oszukany wiele sie nauczyl, zwlaszcza o sobie.
Pracujmy z tym co mamy.
Narcyzi zyja w swiecie iluzji. Im zawsze musi byc dobrze, do tego daza. Moja ulubiona piosenka narcyza: 3rd Rock - Life Has Been Good to Me (HQ)
@@anastazjaserce9055 Przepraszam za bezposredniosc, ale gowniana psycholog i szczerze, duzo narcyzow jest tez wsrod terapeutow i psychologow. Trzeba uwazac do kogo sie idzie na terapie, bo mozna sie nabawic kolejnych traum. Wiem to z doswiadczenia. Pozdrawiam.
Zapraszam chętne osoby do grupy wsparcia "Dzieci narcystycznych rodziców" na Facebooku
Bardzo dziękuję To co Pani powiedziała jest bardzo ważne
Cała prawda,kontrola ,negacja i niezadowolenie po to żeby zamieniać jakąkolwiek radość w smutek,całe życie słyszałam też, że dziecko to problem,a mężczyzna jest niepotrzebny, ewentualnie może wybrać za mnie,dokładnie nie pozwalają odejść ani mieć własnego życia,w rezultacie zostajemy sami,a nas spotyka kara za każdy sprzeciw woli,słyszymy że życie jest ciezkie-a raczej jest to może postawa życzeniowa,słuchamy o tym i to się spełnia.Pomimo że w końcu orientujemy się że coś nie tak i staramy się iść swoją drogą, wystarczy moment nieuwagi albo słabości i nasze decyzje są zmieniane przez sprytną manipulację.Dziekuje za cudowny przekaz
Moja matka mówiła mi zawsze, że moje wszystkie koleżanki są głupie. Mądra była tylko ona. Na szczęście już nie żyje.
jest to trudne co ty mówisz, moja mama jak to mama i tata, jestem dosc w trudnej sytuacji bo jestem ostatnia w domu , wiec co za tym idzie opiekuje sie "nimi" czyli jeszcze nie jest az tak zle, ale mam corke sama ją wychowuje, i tak naprawde wychowuja ja tez dziadki, bardzo duzo było kłotni o moja role jako matki, do tej pory, ale jest przemilczane ale wiem co o mnie myślą , niestety nie moge uciac kontaktu, tez weszłam chorą relacje, i zrobiłam to ze odciełam sie od tego. jest to trudny temat chyba długo go nie przerobie, niestety
Ja postawilam na zero kontaktu, z cala rodzina. Wystawianie granic toksycznym ludziom nie ma sensu poniewaz oni nigdy tego nie uszanuja. Dalej beda cie bombardowac swoja spaczona rzeczywistością. Nigdy nie żałowałam mojej decyzji, wreszcie czuje sie wolna!
Popłakałam się
To jest 100% charakterystyka mojej matki. Dodam tylko że gdy wyjechałam do Australii na stałe nie spełniłam jej materialnych wymagań i kiedy na Wielkanoc zadzwoniłam z życzeniami zamiast życzeń wykrzyczała mi oszczerstwa kim ja byłam i czego ode mnie nie dostała a na koniec ,,nie chcę cię znać,, i się odłączyła.
"uczą cię ignorować własne uczucia i intuicję abyś potwierdził ich wersję rzeczywistości."
Tak robią i jest to bardzo szkodliwe. Jeśli zaburzaja twoje postrzeganie rzeczywistości prubujac zamienić cię w człowieka dysfunkcjonalnego.
W wieku lat 32 dopiero wyzwoliłem się od tego, niestety wyszła mi taka wiązanka" pijackich" bluzg pod jej adresem że chyba nigdy nikomu... ona po raz 25ty próbowała mnie przekonać że rzeczywistość kraju w którym od 10 lat mieszkam, nie jest wcale taka i tak mi się wydaje I ona wie lepiej jaka jest (i żebym jak coś mi nie idzie i mi frustrują , nie zwalał na kraj tylko czuł się winny).
Jako że ona jest raczej typ reptylianski, po miesiącu jak zobaczyła że nie mam zamiaru przepraszać (za coś co według mnie był instynktowny odruch obronny), to zapomniała o tym, i teraz uważa ze swoją arogancja i wykpiwaniem moich obserwacji i doświadczeń życiowych.
Przyznam że to także był taki punkt zwrotny w "łapaniu się za bary" z kompleksem Edypa.
(chociaż u mnie był dramat, bo ona po rozwodzie z ojcem, ja miałem 14 lat, i (teraz jako starszy widzę) ona świadomie lub nie uznała mnie za wzorzec męski, dramat, ale ze sama miała ojca alkoholika i męża dzieciucha nerwusa, to taki efekt. Pewien psycholog nazwał mierzenie się z własnym kompleksem Edypa - Krucjata (najważniejsza krucjata w życiu mężczyzny), zgadzam się z nim.
Ewo, dziękuję za ten przekaz, akurat dzisiaj poszukiwałam czegoś w tym trudnym, bolesnym temacie...Po kolejnej "okrutnej" rozmowie z Mamą, która była i jest matką- narcyzem....i mnie nazywa okrutną córką, straszy mnie, że wszystko wraca...itd...nie cieszą jej moje sukcesy...a jednocześnie boi się, że jej zburzę ten wizerunek- reszta rodzinki wierzy w ten pozór, sztuczny twór...echh...dużo by pisać....Dobra robota, wszystkie filmiki o narcyzach obejrzałam, bo i w takiej relacji z mężczyzną byłam- dokładnie jakbym powieliła relację z matką....Jestem bardzo wdzięczna za ten film, dziękuję.
Monika MOL mam to samo. Tylko z mama gorzej sobie radze
Napisz coś o ojcu. Toksyczny układ rodzinny to nie jedna osoba. To bardzo ciekawy i trudny temat.
Monika MOL trzymaj się dziewczyno. Nie jesteś sama.
@@Magdusza1 Jezeli masz ochote to posluchaj UKRYTY NARCYZM na UA-cam ma dobre pouczajace filmiki na temat narcyzmu ❤️Pozdrawiam Krystyna 🤩🎄💝😘❤️
Moja matka nie była surowa, była wredna... leczyła swoje kompleksy wykorzystując swoje dzieci... Poniżając, wyśmiewając... Namawiając ojca do przemocy, chowając się za nim i udając tego lepszego rodzica... Czy taka matka jest narcystyczna ?
Mysle, ze tak 💔
@@krystynaandersson7505 Hmm... Tylko nie rozumiem jednego... Ze ona kiedys a ona teraz, to 2 calkiem inne osoby... Mozliwe, ze choroba ją zmieniła ? Chyba, że udaje, zeby nie zostać sama...
@@agathasebka5924 Narcyzm to nie jest choroba, to jest uszkodzenie osobowosci, nie mam prawa, zeby diagnozowac, ale rany po przemocy sa bardzo bolesne 💔
Pozdrawiam bardzo mocno i zycze spokojnego wieczoru Krystyna 🤗
@@krystynaandersson7505 mam na myśli, ze zachorowała kilka razy poważnie... I trochę ją to zmieniło... Ale jest dalej toksyczna... Chociaż jesli narcyz to raczej ten dyskretny/ukryty, jednoczesnie empatyczny. Teraz dopiero rozumiem, dlaczego nie mogła od dziecka znieść mojej radości życia... Ah... 🙂... Życie...
Jest psychopatką
Czy taki chlopiec opiekujacy się matką stawiany przez nią w roli zastępczego męża może wyrosnąć na ukrytego narcyza?
Tak, chyba sam jestem ukrytym narcyzem.
I taki chłopak ma instynkt lgniecia do nieczułych kobiet które go sekretne nienawidzą lub wogóle uznają za nieważnego i za jakieś błahe coś, nawet bez praw do posiadania osobowości czy potrzeb.
Żeby sobie zdać sprawę jak (świadomie lub ni) moja matka po rozwodzie z ojcem (ja miałem 14 lat) uznała mnie za wzorzec męski, to musiałem napisać atobigrafie sentymentalno emocjonalna na 150 stron (taka tylko dla siebie).
@@lemat579 Dziękuję za podzielenie się tym, co Pan napisał. To cenna informacja dla mnie. Myślę sobie też o tym, że ten sposób postrzegania kobiet, które Pan przyciąga, może być subiektywny dla Pana.
Tak. Jak dorosłam miałam tylko 3 komentarze o moim wyglądzie od matki:
1) masz usta jak wielka rana
( usta mam pełne, duże)
2) masz oczy jak krowa ( mam duże piękne oczy)
3) masz krótką talię - kazała mi nosić ubrania, które optycznie obniżały moją talię w dół
(mam po prostu niebotycznie dlugie i zgrabne nogi)
W te bzdety wierzyłam do 48 roku życia
Zero kontaktu to jedyny ratunek .
Eea Gierak Tak, to najlepsze wyjscie, bo powiedzenie jej kim jest nie ma sensu. Jesli jest przebiegla doksztalci sie jak byc jeszcze gorsza a przez to jeszcze bardziej zniszczy, porani siebie i otoczenie.
Najprawdopodobniej jednak nie bedzie chciala sluchac, ze jest problemem. Z taka osoba zadna rzeczowa, normalna dyskusja nie jest mozliwa.
Moze jak straci wszystkie ofiary ze swojego otoczenia to jak Sam Vaknin sie ocknie.
Kontaktujac sie z nia 'przez grzecznosc', z obowiazku, czy tesknoty tylko pomaga sie jej pozostac w piekle.
Po niedawnym spotkaniu z pewna matka, ktora okazala sie narcystyczna zaczynam wierzyc, ze maja w sobie Jezabel. Po paru dniach zauwazylam, ze w jakis sposob, przez jej gesty, postawe, nie mowiac o manipulacjach i egoizmie jest niesamowicie podobna do innej narcystycznej matki, ktora znalam bardzo dobrze. Ta kobieta chciala mnie wykorzystac na maksa. Kiedy grzecznie odmowilam uzyla wobec mnie emocjonalnego szantazu. Uzyla dokladnie tych samych dwoch zdan, ktore powtarzala tamta druga kobieta. Jestem w szoku do dzis.
To zlo, ktore wywolywala zmienilo ja fizycznie, byla ohydna (choc zadbana). Ktos kto nic nie wie o narcyzmie powiedzialby: wstretna falszywa baba. Wystarczylo sie jej przyjrzec jak sztuczny usmiech znikal z jej twarzy, jak sie nudzila.
Zero kontaktu?? Jak ma to zrobić dzieciak nieletni i będący na utrzymaniu, doradzisz?
JoannaB. Trzeba wytrzymac ja ucieklam z domu majac 19 lat bez niczego i poradzilam sb w zyciu .Teraz mam dom , meza dzieci i jestem szczęśliwa jak nigdy . Do czasu nauki trzeba niestety to znosic .
JoannaB. narcystycznirodzice.blogspot.com/search?updated-max=2017-09-18T20:04:00%2B02:00&max-results=2&m=1 świetny blog o narcystycznych matkach .
Eea ZUCH DZIEWCZYNA
Wszystkie przeszłam. Moge powiedzieć. To już...za mną! Nauczyłam się wiele współuzależnuając się. czyszczenie in progress.... Życie jest piękne! Cudowności dla was czytających i pozostałych. Dziękuję za soulGPS
Dorota Spychała u
Nigdy nie potrafiłam okreśłić, co z moją matką jest nie w porządku. Czułam, że jest toksyczną osobą ale nie potrafiłam tego nazwać. Staram się odizoliwać chociaż moje córeczko kochają babcię i lubią do niej chodzić. Chociaż może się to zaraz skończyć bo mają już po 13 lat, a ona kocha dzieci póki są małe :-) Ostatnio powiedziała mojemu szwagrowi "Ja już dwóch pogoniłam, to i Ciebie mogę więc nie podskakuj" (chodziło o byłego męża mojego oraz mojej siostry). Najgorsze jest to, że w rodzinie wszyscy nakłaniają mnie żebym się pogodziła z mamą, odpuściła, nie kłóciła się, nie rozumiejąc, że się oddaliłam od niej żeby zachować własne zdrowie psychiczne :-)
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za ten odcinek i wszystkie inne. Nadrabiam :-)
Cranberry_girl przesyłam ciepłe życzenia aby wszystko się dobrze ułożyło.
No właśnie, „kochana rodzinka” to zawsze wie „najlepiej”... Mój kuzyn tez jest „dobry”, on mnie rozumie, on mi wierzy, a dzwoni do mnie z propozycjami, ze może mnie podrzucić samochodem do mamy...
Właśnie odkryłam co z moją matką było nie tak (a właściwie jest) dokładnie jak ty nie umiałam tego nazwać. Wczoraj doszło do rozmowy-awantury-zerwanie kontaktów. Jestem roztrzęsiona i czuję ulgę ( skomplikowane 🥴) to straszna kobieta
U mnie wręcz odwrotnie. Zakochana jest w moim narzeczonym A ja dla niej jestem czymś okropnym, a komentarze, że ja nie wiem po co ty z nią jesteś itd w stronę narzeczonego to standard,ale dziewczyno ty nie zasługujesz na niego... i wszystko o czym Pani mówi całą reszta też prawda...
@@zaniedbana_corka3625 Dlaczego dopuszczasz do tego, zeby narzeczony mial z nią kontakt? Przeciez jeszcze chwila i on uwierzy, ze nie jesteś go warta! Klamstwo wmawiane 100x zaczyna być prawdą.
Problematyka parentyfikacji jest bardzo ważna, dziękuję Ewo, że mówisz o tym 🙏🏻❤️
Zesc chcialabym wyslac glos mojej matki jak sie wscieka wyzywa i obwinia o byle co i mowi mi ze ja jestem narcyzem .pamietam ze zaws, e chodzilam na palcach by sie nie zezlos ila z
Ale zaws, e to ja bylam problemem ze ws, ystkimi o mnie rozmawiala i osmieszala mnie.
Dopiero po śmierci mojego Taty zaczęłam nazywać rzeczy po imieniu. Dla mnie jedynym ratunkiem jest ograniczenie relacji. Moje i mojej siostry życie to wieczna manipulacja. Poczucie winy mam wryte, bo w żałobie, bo chora, bo smutna, bo zawsze coś .. a w tym wszystkim nigdy mnie nie było 🤷♀️ system kar i opanowany do perfekcji. Mam 33lata, a ciagle słyszę o wakacjach w Tunezji 15 lat temu ufundowanych przez moją mamę. Niestety moja mama potrafi dużo, potrafi pójść do moich przyjaciół i przedstawić im swoją niewdzięczną córkę ... takich niewdzięcznic jak ja z siostrą nie ma na tym świecie: wszystko miałyśmy, a zainteresować się matką to już problem. mija mama ma 60 lat , jest czynna zawodowo, ma smykałkę do biznesu, rewelacyjnie sobie radzi finansowo, ale to zawsze ona jest ofiarą i to ją wszyscy krzywdzą... w dniu mojego porodu słyszałam, jak ją boli kręgosłup .. i tak całe życie w poczuciu winy.
Rob swoje. Twoj sukces, usmiech, szczesliwe zycie, zdrowy dystans to najlepsza odpowiedz. Nie da sie pojsc do stada latajacych malp i mowic prawde. Jak to mowia: latwiej ludzi zmanipulowac niz im uswiadomic, ze zostali oklamani. Bystrzejsi zobacza jaka jestes naprawde. Jedna narcyzke znalam 5 dni. Pokazywala mi zdjecia i prywatne smsy od 16 letniej corki, ktora wolala byc pod opieka sluzb socjalnych (o bardzo zlej slawie, Irlandia) niz z nia. Robila smutna mine i mowila cos o wiezi emocjonalnej. Prawdopodobnie cytowala diagnoze corki ale tak aby wzbudzic moje wspolczucie. Mnie chciala wyjorzystac, klamala, zaczela szantazowawc emocjonalnie. I zaszokowala mnie uzywajac dwoch takich samych zdan, jakich uzywala moja narcystyczna mama. Zerwalam z nia kontakt ale po paru tygodniach spotkalam ja w poczekalni. Siedziala blisko i innej Polce nawijala makaron na uszy. A ja slyszac jej klamstwa zwijalam sie ze smiechu. Nie moglam sie powstrzymac. Widzialam pozniej tamta biedna Polka jak ze strachem na mnie spojrzala. Byla obrabiana jak ja wczesniej. Dobrze, ze coraz wiecej osob wie co to narcyzm. Serdecznie pozdrawiam i stanowczo odradzam branie jakichkolwiek prezentow od narcyzow. Nawet malych, nawet aby im sprawic przyjemnosc, czy dla 'swietego' spokoju. To jest zawsze hak, ktory moze miec nieprzyjemne konsekwencje dla bioracego. Lepiej uznaj sie za wydziedziczona juz teraz, bo potrafia obiecywac i zapisac wszystko panstwu.
A czy brat może też być osobowością narcystyczną???
Ja odcięłam się rodziny i teraz zaczęłam żyć swoim życiem :)))
Jestem WOLNA :))))
Ja miałam takiego brata
Ja mam brata narcyza złote dziecko inte narcyza sama niestety jestem kołem ofiary jeszcze się nie odcielam ((
Kto w rodzinie chce słuchać i rozmawiać z czarną owcą?
Jesteś ze mną, pomagasz mi już od dwóch lat, bardzo Ci dziękuję Ewa za Twoją pracę, jesteś wielka. Powodzenia dalej :)
Ewa. Bardzo mi pomagasz. Fajnie byłoby gdybyś odpowiadała na komentarze:-))
Moja.matka.na.100%
Dokładnie taka jest moja matka. Zniszczyla mnie i mojego brata ktory zachorowal na schizofrenie paranoidalna. Do dzis dla niej liczy sie tylko on a ze mna ewentualnie pogada jak jest zaopiekowany i rozpieszczany. Nie chciala nawwt wypuscic mnie w domu bo bylo jej ze mna wygodnie. Teraz sie powoli uwalniam ale nigdy nie zdecyduje sie na wlasne dzieci. Chcialam miec pelna rodzine ale czuje sie zniszczona i nie dam rady dac szczescia swoim dzieciom. Czuje sie wyczerpana ta relacja
Mam narcystyczna matke która mnie wykańcza jak można jej dowalić aby jej w pięty poszło. Mam dość cierpienia przez nią. I dość bycia jej niewolnikiem chce aby dostała za swoje i również czuła się beznadziejnie.to pytanie do ludzi innych corek takich matek co mają taki problem jak ja a nie do ..psychologów.!
Zapomniałam dodać że nie zamierzam z nią dojść do zgody czy dojść do porozumienia jakiegos bo nie chce się jednac z psychopatka. ani się nie da wiec rady w stylu idź na terapię żeby się z nią pogodzic czy dogadac WYKLUCZONE!!!!!!!!!!!!!!
Witam ciepło i pozdrawiam z podziękowaniami za ten materiał ale mam pytanie które myślę tutaj będzie dość ważne dla niektórych którzy przez to przeszli jak wygląda narcystyczne zawłaszczenia przez oo przez ojca przez męską część rodziny jak to się ujawnia i jakiego typu schematy się tam Pojawiają jeszcze raz bardzo dziękuję że nagrywasz tego typu materiały💚
Poszukaj na UA-cam, Izabela Kopaniszyn - Zawlaszczenie narcystyczne. Polecam i pozdrawiam, Krystyna
Mowi sie o kilku glownych typach narcyzow (zaleznie od typu osobowosci) ale tak naprawde to sa wzory zachowan jak linie papilarne. Z grupy wielu narcystycznych zachowan beda powielac czesc i to na swoj unikatowy sposob. Jak znasz swojego narcyza to okazuje sie nudny i przewidywalny.
Mój były Ex narcyz i jego psychiczna mamuśka narcystyczna to był po prostu duet nieziemski. Ona kłamała za niego , on za nią.. robiła wszystko zeby nasze małżeństwo rozwalić .. i kilka razy rozwaliła. Kupę lat temu ( jeszcze nie byłam świadoma że mam z tym doczynienia ) Kiedy do mnie wrócił mamuśka obraziła się, ukarała go że nie chce go znać. wszystko mu odebrała , całą rodzine zbuntowała przeciwko mnie .. Po kilku miesiącach widziałam jak mój narcyz się rozpada bez mamuśki .. na własnych oczach przeżyłam to i dosłownie się w parze nie mieści. Trząsł się , wmawiał sobie różne choroby żeby mamuśka się dowiedziała i nawiązała kontakt . Wymyślał sobie raka płuc , chorobę serca .. latałam z nim za rączkę po najlepszych specjalistach i powiedzieli ze jest zdrowy jak ryba. Po pół roku nie wytrzymał i zadzwonił do mamusi chłop po 40/stce i pierwsze co zapytał :”mamusiu, co ci kiedyś ta wróżka powiedziała , będę żył? 🤣🤣🤣 padłam , po prostu padłam ..
Zaczął jej wmawiać że długo nie pożyje . Mamuśka spakowała się, przyjechała 1300 km i zabrała go zaraz ze sobą do siebie . Odrazu wyzdrowiał 😂Narcysta aktor jak mamusia ..
pani Ewo .. narcystyczna matka wybiera sobie tak zwane „ złote dziecko” a reszta to tak zwane „kozły ofiarne” on akurat był jej złotym dzieckiem . Generalnie tylko złote dzieci narcystycznej matki mają największe szanse na to, ze będą sami narcystami. Kozły ofiarne są wszystkim obarczane , to dobre empatyczne i bardzo emocjonalne rozwinięte dzieci, które dużo wytrzymują. Taka jaka narcystyczna matka sama by chciała być reflektuje wszystko na jej złote dziecko..reszta dla niej się nie liczy ..
Jesteś silną kobietą, i to co piszesz to sama prawda która mi jako kozle ofiarnym podwyzszyło samoocenę.
Jest dokładnie tak, jak napisałaś... 😢
"Kozły ofiarne są wszystkim obarczane , to dobre empatyczne i bardzo emocjonalne rozwinięte dzieci, które dużo wytrzymują."
Dzięki za to. Myślę że to prawda. Nazwanie tego podnosiło mnie mega na duchu.
WIEM O CZYM MOWISZ, calkowita prawda. znam taki duet, chociaz ten synek jest kozlem ofiarnym, a zlote dziecko mieszka daleko. Jednak ten koziol ofiarny zrobi dla niej wszystko,tez jest narcystyczny, a ona go wykorzystuje i obgaduje do wszystkich. Ja jestem najwiekszy wrog w tym trojkacie...tzn juz wyszlam z trojkata poki sie zorientowalam.
Magnolia czy mogę jakoś do ciebie na priv napisać?
Niedawno odkryłem, że żyję z matką narcyzką przez 50 lat. To okrutne doświadczenie dla mnie, a sposobów manipulacji, kłamstw, zakłamywania rzeczywistości znam setki. Nie wiem co to poczucie własnej wartości i od najmłodszych lat jestem tresowany pomimo faktu, że posiadam własną rodzinę, ale od matki się nie wyprowadziłem. Mógłbym napisać o tym książkę. Składam powoli swoją duszę kawałek po kawałku i jest to okrutne doświadczenie.
O Boże, Ewo, jakieś 90 procent tego, co powiedziałaś dotyczy nie mojej matki, ale mojej... dorosłej córki... :( A nawet wiele jeszcze bym dodała. Jestem jak w potrzasku, ona jest po prostu okrutna. Jak jest w domu (studiuje w innym mieście) jestem kompletnie wypompowana z sił, od jakichś 2 lat widzę wyraźnie, że jakiekolwiek działanie, próby porozumienia nie mają już sensu. Gdy wreszcie wyjeżdża, najpierw dwa-trzy tygodnie "choruję", a potem odzyskuję powoli równowagę. Wymyśliłam sobie jakiś plan obrony swoich granic, ale mam w sobie dużą niepewność siebie i byłoby mi łatwiej, gdybym uzyskała jakieś potwierdzenie z zewnątrz, że to niezły plan. Czy zetknęłaś się z takim zjawiskiem? Czy mogłabyś poruszyć ten temat na Soul GPS PL?
Czy wzbogacilas swoja wiedze, wzmocnilas sie, znalazlas podobnych ludzi i zrealizowalas, realizujesz swoj plan? Zycze powodzenia!:)
Dziękuję Ci za komentarz i życzenia :) Wiele się zdarzyło przez ten rok... Usiłowałam wzbogacić swą wiedzę, mogłabym chyba już nawet prowadzić pogadanki na ten temat. Wszystko to jednak, co jest pomocne w relacji z narcystycznym partnerem/przyjacielem/szefem/współpracownikiem/rodzicem, było średnio skuteczne w praktyce w odniesieniu do własnego dorosłego dziecka... Szukałam pomocy na różnych płaszczyznach - z drobną poprawą, ale bez rozwiązania. Sytuacja skomplikowała się jeszcze bardziej, bo córka ukończyła studia i wróciła do domu na stałe. Zbierałam siły na radykalny ruch, na szczęście dla mnie sytuacja rozwiązała się bez mojego udziału. Córka nieoczekiwanie podjęła nagłą decyzję o kupnie własnego mieszkania i właśnie od dwóch dni jest już "na swoim". Ulżyło mi, naprawdę... Choć nadal bardzo bolesna jest dla mnie świadomość, że nie tak powinna wyglądać relacja z jedynym, ukochanym dzieckiem... Czy znalazłam podobnych ludzi? Nie, nie znalazłam, pomimo poszukiwań. Nikt nie rozumie tego tematu, oprócz jednego lekarza (psychiatry)...
Mam wrażenie, że moja matka jest wymieszaniem tych dwóch typów. Przerażające. Od paru lat coraz bardziej sobie uświadamiam, że chyba coś nigdy nie było do końca "tak", ale nie wiedziałam co. Dziękuję Ci bardzo za materiały, które wrzucasz na yt i otwierasz oczy. Bardzo mi pomagasz, a i jak widzę po komentarzach, wielu innym osobom także.
Im bardziej zagłębiam się w temat wszelkich zaburzeń, tym bardziej przeraża mnie wizja związania się z kimkolwiek, a o "normalności" już w ogóle nie mam pojęcia i mam jeden, wielki mętlik w głowie.
PS: Oglądałam też Twoje materiały po angielsku. Jestem pod wrażeniem, jak pięknie potrafisz mówić i po polsku, i po angielsku.
Polecam UKRYTY NARCYZM na UA-cam ma bardzo duzo wiedzy na temat narcyzmu 🤗 pozdrawiam serdecznie Krystyna
Zmień zachowanie,ignoruje nie tłumacz się,nie bój się.DZIAŁA .U mnie zadziałało.ODWAGI bo już masz swiadomość
Polecam w jez. ang. Fr Dave Nix oraz crappy childhood fairy
Niestety również mam matkę i ojca narcyza ... Krzyki bez powodu, wszystko wie najlepiej ...nie da sobie powiedzieć że ma winę ..manipulacje... buntowanie rodzeństwa przeciwko mnie... rozpowiadanie wieści co jej mówię rodzeństwu.... wszystko co robiłem było nie tak jak ona by . chciała... skąd biorą się takie matki ? Chciałbym zerwać z nią kontakt jak i z całą narcystyczna ,socjpatyczna rodziną ale narazie nie potrafię.. szkoda trochę mi matki bo już jest w podeszłym wieku... mimo że tyle krzywdy mi wyrządziła ..... silna nerwica, depresja itp..
Świadomość tej manipulacji to klucz do WOLNOŚCI.OLAĆ I LEKCEWARZYĆ.DZIAŁA DOŚWIADCZYŁAM.Mam spokuj
hm.. trudno nie reagowac na psychologiczne imaginalne policzkowanie i upokarzanie. I trudno miec przy tym spokoj, gdy ma sie swiadomosc, a ona nie.
Dzięki kochana. To o mojej matce
Ja też cieszę się bardzo, że moja narcystyczna matka nie żyje wreszcie
:( w dużym opisie moja mama.... przykre
Jestem nadal jak małe dziecko ... matka dobra narcystyczna taka jest ... dziękuje
Opisalas dokladnie moja matke..bardzo toksyczna osobe, szantaz emocjonalny lub ignorowanie, stosowane miedzy wybuchami zlosci. Juz sie odcielam od niej.
Ale to jest do naprawienia
Jestem matka ww córka wpadła w związek z narcyzem. Niestety jest juz w jego sidłach .mają 2 córeczki. Córka zachowuje się jak gwiazda filmowa. W social mediach kocha swoj wizerunek. Przenosi to na dzieci .Niestety od pol roku. Nie utrzymujemy kontaktu. Kiedy zwróciłam jej uwagę. To odcięła się.
A czy matka może być jednocześnie wypychająca z domu i kontrolująca? Bo moja ze mną konkuruje, chce mnie wykopać z domu, ciągle jestem jej za coś winna, powinnam być wdzięczna, tyle mi daje, a ja nie szanuje... tyle pieniędzy z niej wyssałam, a z drugiej strony kontrolowanie moich szafek z ubraniami, mojego ubioru, wchodzenie do łazienki, mówienie ze w domu najlepiej, ze cały świat jest groźny tylko w domu jest bezpiecznie. Ma ktoś tak?
To norma, nie jesteś sama.Lekcewarz ją
- ma )))
Dziekujemy Ewo !
wypisz wymaluj moja matka. Najbardziej mi nadokuczala, kiedy mialam ok 13 lat.Chcialam wtedy popelnic samobojstwo. Nalykalam sie jej tabletek na serce, ale tylko zle sie poczulam i na twarzy mialam czerwone plamy. Nie wiem jak to wszystko wytrzymalam.
Świętować kult matki to jak świętować kult ojca
Witam ciepło i pozdrawiam z podziękowaniami za ten materiał ale mam pytanie które myślę tutaj będzie dość ważne dla niektórych którzy przez to przeszli jak wygląda narcystyczne zawłaszczenia przez oo przez ojca przez męską część rodziny jak to się ujawnia i jakiego typu schematy się tam Pojawiają jeszcze raz bardzo dziękuję że nagrywasz tego typu materiały💚
Magdalena Labowicz Bardzo ciekawe pytanie. Wydawaloby sie, ze odpowiedz mozna znalezc w opisach narcyzow jako takich, relacjach z rozpraw sadowych. Widac tam okrucienstwo, sadyzm, bezwzglednosc, chec wygrania po trupach.
Czy kobiety bardziej chca kontrolowac a mezczyzni dominowac? Czy to regula?...
Proszę poradź jak radzić sobie z sytuacją gdy narcystyczna matka ośmiesza mnie lub poniza/ krytykuje w towarzystwie innych osób np dalszej rodziny, która nie zdaje sobie sprawy z jej zaburzenia. Mam się bronić i tłumaczyć a przez to dać się sprowokować? Przyjąć postawę Gray rock i ryzykować że jej uwierzą a ja np do końca spotkania rodzinnego będę się czuła jak idiotka? Brać ta nieświadomą osobę na stronę i na osobności tłumaczyć że mama ma zaburzenia i dlatego mnie tak traktuje? Jak postępować? Proszę o pomoc.
Nie myśl o innych, co pomyślą o Tobie. To najgorsze co możesz zrobić i w przyszłości może prowadzić do zaburzeń osobowości i poczucia wlasnej tożsamości, niedojrzałej empatii - będziesz zawsze i wszędzie bardziej skupiała się na innych i wlewała w ich potrzeby, a zapominała o sobie. Grey rock, spokój to najlepsza strategia. A jeśli krewni są Ciebie warci, to matka, która ośmiesza własną córkę sama się przed nimi ośmieszy.
Krzycz że to nieprawda
Pamietaj ze granica pomiedzy miloscia a nienawiscia jest bardzo cienka. Jesli taka osoba Cie niszczy od srodka taka granica pęka i bardzo trudno ją odbudowac.
Matka mojego ex to narcyz... A syna wychowala dla siebie...niestety tylko ona mogła zajmować pierwsze miejsce w jego życiu, potrafiła dla mnie byc okropna...a on ja tlumaczył a mnie nie bronił...Uciekłam od nich...
Dziękuję Kochana za ten przekaz. Udało mi się postawić granice w relacji z toksyczną mamą. Już wiem co mam dalej robić. Dziękuję🙏🏻Pozdrawiam🌞❤🌻
Dziękuję. Dużo się dowiedziałam. Nie, za mało powiedziane, dużo zrozumiałam, ale i wiele przesunęło mi się przed oczami.
Będę dalej nad sobą pracować, bo mogłabym popłakać nad sobą, ale nie ma to większego sensu, a ja chcę się odmienić. I to nie tylko dla siebie. Teraz wydaje mi się to mozliwsze, będę Cię dalej słuchała, pani Ewo 🌹
Ewa, świętujemy jakieś okazje (urodziny, jubileusze), a osobę adorujemy, uwielbiamy, podziwiamy. Serdeczności dla Ciebie, dziękuję za wszystkie Twoje filmy!
Nie mozna byc 'zbyt dobrym'. Sa tylko 'niedojrzali empaci', nie stawiajacy granic. People Pleasers - 'uszczesliwiacze mamusi' (lub: wersja dla zwolennikow sztywnego, narcystycznego Miodka: 'uszczęśliwiajacych matkę')
Miałem związek z partnerką z DDD, a później po 3 latach walki i wypalenia się okazało się że za plecami partnerki zawsze stałą matka która wszystko wiedziała, wszystko słyszała, spisywała wszystkie moje przewinienia a córkę starała się trzymać pod kloszem bezpieczeństwa. Do tego przekazuje córce wartości nierealne, że związek polega na ciągłym zabieganiu faceta i robi z córki księżniczkę. Jak przychodziło do konfliktów to mama wszystko rozwiązywała a w zasadzie ucinała problemy. Ostatecznie matka odcięła mnie.
Bardzo często rozpadają się związki przez ingerencje mamusi właśnie
@@emiliaulinowska1617 Moja matka rozwala moje i mojego brata związki, nienawidzi naszych kobiet, zerwałem z nią kontakt, a mam prawie 50 lat...
Ja mam tą "najcięższą" matkę. 2 lata temu przestałam przejmować się, że mnie nie kocha I zrozumiałam, że to nie moja wina. Staram się mówić swoje zdanie, nie słuchać jej we wszystkim I sprzeciwiam jej się. Nie wiem czy to jest najlepsze rozwiązanie, bo codziennie są krzyki I awantury. Np. jak mam rozpuszczone włosy w szkole I przed domem zepnę I ona to zauważy (bo są inaczej ułożone np.) To zaczyna się wyzwanie od dziwek, bo przecież tylko prostytutki noszą rozpuszczone włosy. Kilka razy mnie uderzyła z tego powodu. A spinać nie będę Bo po pierwsze nie chce bo brzydko wtedy wyglądam, a po drugie chodzi o zasadę I nie chce żeby miała poczucie kontroli.
Oczywiście wychodzić z domu nie mogę pod pretekstem pedofili I "Nie będziesz się po wsiach kurwić", czyli jestem na nią skazana cały czas (Nie licząc tych kilku godzin w szkole).
Na szczęście mam przyjaciółki które mnie wspierają i uczę się normalnego funkcjonowania, bo niestety czasami mam z tym problem.
Trzymam kciuki za Ciebie. Szukaj pomocy, nie jesteś sama.
Nie jestes sama 💖🤗🦋
Też wysluchiwalam takich słów... trzymaj się.
jak wrocilam po rozdaniu matury i po imprezie z nasza klasa maturalna, matka wpadla w zlosc, biegala za mna w domu i bila mnie i bila, golymi rekami. I krzyczala: gdzie ja bylam, jakim prawem, czemu nie wrocilam od razu po rozdaniu matur do domu itd itd.... i przeze mnie ja potem tak nadgarstki bolaly ( od bicia )
sciskam i pozdrawiam
@@zoraka2951 OMG 😔
Bardzo bardzo pomagasz ❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹
JESTEŚ CUDOWNA,, UWIELBIAM CIĘ SŁUCHAĆ, BARDZO MI POMAGASZ. DZIĘKUJĘ.
Uwielbiam Panią, oglądam wszystkie filmy. Dziękuję i pozdrawiam😁
Zgadza się...niestety..😢😞
Ewa witam Ciebie serdecznie 🌹
Ewa to takie piękne uczucie 😀
kiedy mówisz...trzymamy się Wszyscy za ręce 👋😀
Bylam na warsztacie Pani Ewy i to dla nas bylo bardzo wazne, chcielismy 'trzymac sie za rece', byc razem. Nie moglismy sie nagadac, nadziwic, ze jestesmy wsrod ludzi, ktorzy nas rozumieja.
Przypomniales mi scene z akcji chwilowego laczenia rodzin z obu Koreii. Odbywaly sie na polnocy wiec nie mogli sobie nic, niewiele powiedziec. Oni ciagle trzymali sie za rece.
Bardzo dobry materiał❤
Świetny film! U mnie wprawdzie to ojciec był narcyzem, a matką osobą współzależną, ale kopiowała dużo jego zachowań. Po co? Żeby ojciec się nie denerwował i czuł wsparcie. Bo był taki biedny i miał nieszczęśliwe dzieciństwo. Ogrom poczucia winy jaki w sobie nosiłam był nie do wytrzymania. Do tej pory czasami mam poczucie że jestem złą córką, kiedy wybieram aby nie jechać do domu na święta, żeby po raz kolejny nie brać udziału w szopce pod tytułem "dobra rodzina" (pomimo że mam 31 lat. Z domu uciekłam na studia i najchętniej bym nie wracała już nigdy, ale poczucie obowiązku wobec rodziców trzyma mocno.
Obowiazek to maja rodzice zeby wychowac dziecko a nie odwrotnie. Badz wdzieczna za to Co dostalas ale nie znaczy to ze masz sie poswiecac. Jestes dorosla I odpowiadasz za siebie I swoje zycie. Tak jak ptak opuszcza gniazdo. Tak samo ty rozwin skrzydla I lec...
@@penelope7397 dokładnie
Jak się z tego wydostać? To jest jakiś koszmar :-/
Uciekać
Dziękuję 💓💌
Super filmik! Pozdrawiam :)
Jak jest toksyczna i niszczy ci zycie , psychike, to poprostu odejdź, nikt nie jest przekłuty do swojej matki, w czym problem? Ludzie sa dziwni, jak jest jakisproblen z kims to sie poprostu odcinam od tej osoby i NARA... demonizujecie te matki, tacy sa ludzie...rozni sa, a jak wam cos nie pasuje to mozecie od nich odejsc bez słowa a nie sapac ze taka zla ta matka i musze z nia zyc😳
Jak by to bylo takie proste to nie byloby wokol tego tyle szumu I Tobie potrzebni byliby terapeuci ;) chodzi o swiadomosc dopoki nie bedziesz swiadomy/a to nie da sie powiedziec a ch*toksyczna matka wprowadzam sie I koniec a nawet jak sie wyprowadzisz dopoki nie odetniesz pepowiny to macki wciaz dzialaja I tu juz podswiadomosc robi swoje ;)
Jak nie masz pojęcia o czym mówisz to sie nie odzywaj...
A może ktoś chce odejść a nie ma jak i gdzie bo sobie nie radzi wziąłeś to pod uwagę ludzie demon. bo takie matki to diably
Pani Ewo, jak sobie poukładać w głowie, nie rozmawiam ze swoją matką narcystyczną choć mieszkamy przez ścianę, bo się nie da.. Jak uleczyć te rany? Pozdrawiam serdecznie😀 Dziękuję za ten film😍
❤️
Dziekuje CI bardzo 🌈🍀
Pani Ewo w jaki sposób można się z Panią skontaktować?