Byłem wczoraj na filmie i według mnie ma on jedną OGROMNĄ wadę . Jest zdecydowanie za krótki . Kiedy wyjdzie część 2 bez zastanowienia lecę do kina bo był ten jeden z lepszych ( jeśli nie najlepszy ) filmów Marvel'a .
Zgadzam się z tobą. Najgorsze, że przed filmem wiedziałem, że będzie trwał 1,5 godziny przez co przed walką finałową nie czułem tego dreszczyku emocji, a po scenie dodatkowej musiałem niestety wychodzić:(
Dopiero co wróciłem z kina, widzę tą recenzję i powiem tak. GotG to nie miał być dla mnie lepszym Avengers/Star Wars a po prostu miał to być zajebisty film, i sukces pod każdym aspektem otrzymałem, genialne postacie, fabuła, koncept i humor. FINALLY!
Byłem na filmie w poprzednią środę i przez ten (prawie) tydzień trochę ochłonąłem. Nadszedł czas by podzielić się moją opinią. O starznikach coś tam słyszałem, ale nie za wiele ( i być może to było kluczowe). Na karku ćwierć wieku, ale powiem szczerze : poszedłem na ten film żeby popatrzeć na gadajacego szopa i jego przyjaciela wielkie drzewo. Ogólnie marvela lubię, ale od czasów pierwszego Iron mana nic mnie nie zachwyciło... Aż do czasu zimowego żołnierza (nie ogladałem tylko Thora 2). Nie zrozumcie mnie źle fani Marvelowego uniwersum, pierwszy Thor czy avengers to były tajne filmy, ale tylko dwa wcześniej wymienione chciałem zobaczyć drugi raz chwilę po zobaczeniu napisów końcowych. Druga sprawa: nie lubię star wars. Zabijcie mnie, ale zwyczajnie nie przepadam za gwiezdną sagą. Czemu o tym wszystkim piszę? Bo wszyscy mi mówili " lubisz marvela? Lubisz star wars? TO na guardians się poczujesz jak dzieciak w sklepie z zabawkami". Miałem wiec spore obawy co do filmu. 3 trailery później jakiś zarys postaci i fabuły miałem już w głowie i z lekkimi obawami poszedłem do kina (ostatni seans z napisami). Po pierwszej scenie miałem mieszane uczucia. Wzruszyła mnie scena umierającej matki, ale balem się że będą chcieli mnie zalać takimi dramatami i patosem. Na szczęście kolejna scena wytrąciła mnie z tego błędnego wniosku. Star lord mnie zaskoczył, bo Pratta pamiętam tylko z roli w wanted. Tutaj wow. Kupił mnie w 5 sekund. Nawet się nie opierałem :-P Z czasem jak ekipa zaczeła się powiększać robiło się coraz lepiej. Nawet drax o którego bardzo się bałem rozkładał mnie na łopatki swoimi tekstami. Czuć było chemię między bohaterami. Muzyka podkręcała klimat, czarne charaktery całkiem udane mimo swojej jednowymiarowości (egzekucja Ronana na członku nova corps przypomniała mi te wszystkie egzekucje al Kaidy). Humor rozładowywał napięcie w odpowiednich momentach, efekty specjalne na wysokim poziomie i nie było przesadnych podtekstów w scenach (małe dzieci też były na seansie więc dla mnie to plus). Trochę tłumaczenie w tym pomogło, bo napisy czasem odbiegały od tego co bohaterowie mówili. Oczywiście film nie ustrzega sie głupich błedów logicznych będących już kalką w tego typu filmach jak np. gapie oglądający z bliska jak główne zło chce ich pozabijać/ zniszczyć ich planete etc , bo po co się chować czy uciekać? Ogólnie rzecz biorąc film jest bardzo fajnym wprowadzeniem do nowej serii i bardzo dobrze się bawiłem poznając postacie, które nie są tak znane jak iron man, hulk, spider man czy x meni ,ale są równie ciekawe. P.S. Gratuluję cierpliwości wszystkim osobom, które przeczytały mój post w całości.
Miałem być hipsterem bo chciałem skomentować pod filmem. Setki ludzi zrobiły to samo... Jak żyć? A recenzja bardzo fajna. Sam z chęcią wybrałbym się jeszcze przynajmniej ze 2 razy. A śmiech ludzi w kinie przy żartach bohaterów był jako najlepsza rekomendacja dla tego filmu.
No co do Strażników, uważałem ze to będzie ostateczne dno i kompletne dno odkąd tylko zobaczyłem materiały reklamowe ;) Obejrzałem i stwierdziałem że ten film był tak genialny! Jest doskonale wyważony, mnóstwo śmiechu i lekkości w prowadzeniu fabuły i przynajmniej trzy bardzo zawoalowane wątki z głębią i podstawami psychologicznymi postaci. Szanuję! O jak szanuję!
Skoro tak siedzisz w tematyce superbohaterów ostatnio Ichabod, to co myślisz o stosunkowo świeżym filmie animowanym Justice League:war? Mnie się on nawet podobał, choć opowiastka była raczej prosta.
Ichabod (ihbd.arhn.eu) czy nagrasz film z opinią odcinków z 12 doktorem bo jak byś chciał obejrzeć z lektorem to mogę ci podać stronę a i 2 pierwsze odcinki są już z lektorem na resztę trzeba czekać ale najpierw są wstawiane bez lektora angielskie
film miał dla mnie 4 minusy - Gamorę (przy czym aktorka totalnie dała radę, ale postać dla mnie jest nieco popsuta... to nie była ta Gamora którą z komiksów kojarzę, ona powinna być badassem totalnym). Deus ex Groot (mimo, że był fajny :D). Oraz Ronan. To nie był dla mnie Ronan. Nie można było wziąć jakiegoś innego Accusera? :( A Nova Corps mnie wkurzył (bo od dawna lubię Novy ;>).Ale film nadal był dla mnie świetny :D Nawet zmiana backstory Quilla mi pasowało :) Humor był fajny, wizualnie przepiękny, dialogi i odwołania były też bardzo dobre :D A aktorzy dali radę totalnie (Cooper jako nasz świetny szop mnie kupił totalnie. A Bautisty się bałem - dla mnie Draxx miał być grany przez vin Diesela, który i tak dał głębię prostemu "I'm Groot"). Gdyby nie tegoroczny Cap Am byłby to film prawie idealny dla marek superbohaterski :D Tak czy owak - film wciąż świetny, ilość aluzji, cameo etc. daje możliwość oglądania filmu kilka razów. Bez problemów. 8+/10, kto nie był na razie - gonić do kina :)
Jest jeden problem dlaczego w jednej wersji z napisami nie bylo prezentacji draxa a z dubingiem była. I gdzie niby byla scena z pół nagą Gamorą. Przynajmniej na moim seansie w warszawie
Racja, film był genialny, wciąż się jaram, chociaż w kinie byłem jakieś dwa tygodnie temu. Ale wiecie co mi się nie podobało? COSMO. Ugh, tak zepsuli tę postać...
Sam film prezentuje się smakowicie , jednak ..hm , kurcze dubbing jest ( jak na trailery , puszczane w tv) słaby przy okazji miałbym dwa małe pyt. jak w kinie prezentuje się dubbling pl , oraz jak film prezentuje się w 3d Kurcze , oglądając ujęcia ,aż się prosi o podobne przedstawienie filmowego Mass Effekt
powiem tak dubbing no taki fajny nawet teksty xd śmieszne niektóre w 3d nawet warto przez fajne efekty a i właśnie np taka postać jak nebula strasznie przypomina tą z mass effekt a i wycieli pare scen takich jak pół naga gamora prezetacja draxa i usuneli cenzure w prezetacji star lorda wiesz tego gdy kręcił
a jaka to była scena bo nie wiem bo byłem dzisiaj i nie zobaczyłem bo te filmy z marvelem czasami mnie wnerwiają jak to np z x-menem tajemnicza scenka po napisach
nie wiem... mnie ten film znudził. ale w sumie nigdy nie byłem fanem kosmicznych opowieści. Ani Star Wars, ani Star Trek, ani inne battlestary czy babilony czy tam gwiezdne wrota. I Strażnicy nie są wyjątkiem.
Ichabod nie bardzo cie rozumiem gdy sie patrzę na komentarze ludzie normalnie piszą ze chcą iść na film pytają się na jego temat i jakoś hejtów nie widzę
Ten film to dno. Naprawdę ludzie macie tam po ileś 20-40 lat. Rozumiem ze chcecie się cofnąć w czasie, ale to było nudne a poziom humoru leżał. Wszyscy się tym jarają ale czym? Co tu jest takiego wspaniałego?!
Nie jestem hejterem ani fanboyem DC ale naprawde nie rozumiem fenomenu Teri filmu. Mnie on po prostu nudzil. Strasznie przewidywalny, nudne postacie w sumie jedyny plus to swiat pokazany w filmie. Wg mnie prawie tak ciekawy jak swiat W Gwiezdnych Wojnach. Ale ogolem zaluje ze poszedlem do kina, zmarnowalem 2 dychy na wyjatkowo slaby film.
Film był świetny. To co Gunn zrobił z postaciami - w szczególności Grootem i Raccoonem to po prostu niesamowite.
Mi najbardziej w całym filmie podoba się Chris Pratt w roli Petera Quilla. Wypadł po prostu fenomenalnie.
Rocket i groot górą
Byłem wczoraj na filmie i według mnie ma on jedną OGROMNĄ wadę .
Jest zdecydowanie za krótki . Kiedy wyjdzie część 2 bez zastanowienia lecę do kina bo był ten jeden z lepszych ( jeśli nie najlepszy ) filmów Marvel'a .
Zgadzam się z tobą. Najgorsze, że przed filmem wiedziałem, że będzie trwał 1,5 godziny przez co przed walką finałową nie czułem tego dreszczyku emocji, a po scenie dodatkowej musiałem niestety wychodzić:(
Redokoks Możemy jedynie liczyć na to że sequel ( nie wiem jak to się piszę ) będzie dłuższy .
Redokoks nie takie 1,5 godziny dokłądnie godzine i 53 min
Myślę że najlepszą rekomendacją będzie to, że średnia wieku na sali wynosiła ~30 a beka była przy prawie każdym gagu, i to konkretna
Dopiero co wróciłem z kina, widzę tą recenzję i powiem tak.
GotG to nie miał być dla mnie lepszym Avengers/Star Wars a po prostu miał to być zajebisty film, i sukces pod każdym aspektem otrzymałem, genialne postacie, fabuła, koncept i humor. FINALLY!
Dzisiaj idę :D nie mogę się doczekać :)
Bardzo dobrze bawiłem się na tym filmie :-)
Narobiłeś mi jeszcze większego smaku. Co prawda, Avengers specjalnie mi do gustu nie przypadli, ale gadający szop całkowicie mnie kupił.
TO LEĆ! Ja poleciałem i jest to dla mnie zaskoczenie roku.
super ekstra polecam a szop czyli rocket też mnie kupił i warto było
Byłem na filmie w poprzednią środę i przez ten (prawie) tydzień trochę ochłonąłem. Nadszedł czas by podzielić się moją opinią. O starznikach coś tam słyszałem, ale nie za wiele ( i być może to było kluczowe). Na karku ćwierć wieku, ale powiem szczerze : poszedłem na ten film żeby popatrzeć na gadajacego szopa i jego przyjaciela wielkie drzewo. Ogólnie marvela lubię, ale od czasów pierwszego Iron mana nic mnie nie zachwyciło... Aż do czasu zimowego żołnierza (nie ogladałem tylko Thora 2). Nie zrozumcie mnie źle fani Marvelowego uniwersum, pierwszy Thor czy avengers to były tajne filmy, ale tylko dwa wcześniej wymienione chciałem zobaczyć drugi raz chwilę po zobaczeniu napisów końcowych. Druga sprawa: nie lubię star wars. Zabijcie mnie, ale zwyczajnie nie przepadam za gwiezdną sagą. Czemu o tym wszystkim piszę? Bo wszyscy mi mówili " lubisz marvela? Lubisz star wars? TO na guardians się poczujesz jak dzieciak w sklepie z zabawkami". Miałem wiec spore obawy co do filmu. 3 trailery później jakiś zarys postaci i fabuły miałem już w głowie i z lekkimi obawami poszedłem do kina (ostatni seans z napisami). Po pierwszej scenie miałem mieszane uczucia. Wzruszyła mnie scena umierającej matki, ale balem się że będą chcieli mnie zalać takimi dramatami i patosem. Na szczęście kolejna scena wytrąciła mnie z tego błędnego wniosku. Star lord mnie zaskoczył, bo Pratta pamiętam tylko z roli w wanted. Tutaj wow. Kupił mnie w 5 sekund. Nawet się nie opierałem :-P Z czasem jak ekipa zaczeła się powiększać robiło się coraz lepiej. Nawet drax o którego bardzo się bałem rozkładał mnie na łopatki swoimi tekstami. Czuć było chemię między bohaterami. Muzyka podkręcała klimat, czarne charaktery całkiem udane mimo swojej jednowymiarowości (egzekucja Ronana na członku nova corps przypomniała mi te wszystkie egzekucje al Kaidy). Humor rozładowywał napięcie w odpowiednich momentach, efekty specjalne na wysokim poziomie i nie było przesadnych podtekstów w scenach (małe dzieci też były na seansie więc dla mnie to plus). Trochę tłumaczenie w tym pomogło, bo napisy czasem odbiegały od tego co bohaterowie mówili. Oczywiście film nie ustrzega sie głupich błedów logicznych będących już kalką w tego typu filmach jak np. gapie oglądający z bliska jak główne zło chce ich pozabijać/ zniszczyć ich planete etc , bo po co się chować czy uciekać? Ogólnie rzecz biorąc film jest bardzo fajnym wprowadzeniem do nowej serii i bardzo dobrze się bawiłem poznając postacie, które nie są tak znane jak iron man, hulk, spider man czy x meni ,ale są równie ciekawe.
P.S. Gratuluję cierpliwości wszystkim osobom, które przeczytały mój post w całości.
Kocham filmy Marvela, nawet moja mama tak je polubiła że oglądnęła ze mną wszystkie filmy Marvela w jeden dzień xD
Świetna recenzja świetnego filmu.
Miałem być hipsterem bo chciałem skomentować pod filmem. Setki ludzi zrobiły to samo... Jak żyć?
A recenzja bardzo fajna. Sam z chęcią wybrałbym się jeszcze przynajmniej ze 2 razy.
A śmiech ludzi w kinie przy żartach bohaterów był jako najlepsza rekomendacja dla tego filmu.
No co do Strażników, uważałem ze to będzie ostateczne dno i kompletne dno odkąd tylko zobaczyłem materiały reklamowe ;)
Obejrzałem i stwierdziałem że ten film był tak genialny! Jest doskonale wyważony, mnóstwo śmiechu i lekkości w prowadzeniu fabuły i przynajmniej trzy bardzo zawoalowane wątki z głębią i podstawami psychologicznymi postaci. Szanuję! O jak szanuję!
Muzyka w tym filmie to jest sztuka. Naprawdę wolę se to póścić w aucie niż Despacito, które jest żartem współczesnej muzyki
Skoro tak siedzisz w tematyce superbohaterów ostatnio Ichabod, to co myślisz o stosunkowo świeżym filmie animowanym Justice League:war? Mnie się on nawet podobał, choć opowiastka była raczej prosta.
Byłam na filmie i warto.Sf z domieszką humoru i świetnej muzyki plus taniec bohatera ;-)
jak się nazywa nutka od 0:18?
Jedno pytanie. Była scena ze Stanem Lee?
Była, była :-)
ozib97 tak był stan lee
Tak. Jak rozmawiał z jakąś loszką, a rocket nazwał go wtedy zbokiem ;v
@@aster1094 XD kocham tą scene
@@martasyska1458 Każdy
Ciekawe czy w jakimś stopniu GOTG jest połączony z agents of shield? Bo Coulson mi tu bardzo pasuje.
Fajna recenzja tez zobacze
Eeee tam i tak wiemy że wolisz Zieloną Milę :]
Ichabod (ihbd.arhn.eu) czy nagrasz film z opinią odcinków z 12 doktorem bo jak byś chciał obejrzeć z lektorem to mogę ci podać stronę a i 2 pierwsze odcinki są już z lektorem na resztę trzeba czekać ale najpierw są wstawiane bez lektora angielskie
Najlepszy film Marvela wg. mnie
Co to jest za nuta w zwiastunie ?
Chyba chodzi ci o piosenkę Hooked on a feeling (:
czy masz plan iść na "zbaw nas ode złego"? film nie jest taki zły i ciekawi mnie twoje zdanie :)
To Draxa nie gra Władimir Putin jak było pokazane na zwiastunie?
Zrób top 10 filmów o super bohaterach! PLIS
film miał dla mnie 4 minusy - Gamorę (przy czym aktorka totalnie dała radę, ale postać dla mnie jest nieco popsuta... to nie była ta Gamora którą z komiksów kojarzę, ona powinna być badassem totalnym). Deus ex Groot (mimo, że był fajny :D). Oraz Ronan. To nie był dla mnie Ronan. Nie można było wziąć jakiegoś innego Accusera? :( A Nova Corps mnie wkurzył (bo od dawna lubię Novy ;>).Ale film nadal był dla mnie świetny :D Nawet zmiana backstory Quilla mi pasowało :) Humor był fajny, wizualnie przepiękny, dialogi i odwołania były też bardzo dobre :D A aktorzy dali radę totalnie (Cooper jako nasz świetny szop mnie kupił totalnie. A Bautisty się bałem - dla mnie Draxx miał być grany przez vin Diesela, który i tak dał głębię prostemu "I'm Groot"). Gdyby nie tegoroczny Cap Am byłby to film prawie idealny dla marek superbohaterski :D Tak czy owak - film wciąż świetny, ilość aluzji, cameo etc. daje możliwość oglądania filmu kilka razów. Bez problemów. 8+/10, kto nie był na razie - gonić do kina :)
na ile bys ocenil 3d w tym filmie?
Ichabod oglądałeś Ewolucja Planety Małp
Jest jeden problem dlaczego w jednej wersji z napisami nie bylo prezentacji draxa a z dubingiem była. I gdzie niby byla scena z pół nagą Gamorą. Przynajmniej na moim seansie w warszawie
Znaczy nie z dubingiem ale w zwiastunach
A ktoś został do końca napisów na cameo Kaczora Howarda? :-) Ilu z was rozpoznało tą postać?
Ja bo w LEGO Marvel Super Heroes poznałem tą postać
Chce odrazu 2!
dużo bardziej mi się podoba dubbing niż oryginalny głos bohaterów
ja lubię oryginalne głosy ale napisy są okropne najlepiej oglądać bez nich lub z świetnym polskim dubbingiem
I rozmowa Petera z Yondu - "I will find you and I will..." *rozłącz*
jedno jest pewne strażników zapamiętam na dłuuuugo :)
Odliczać 3 lata do sequela? Oby obsada pojawiła się wcześniej gdzieś w epizodzie...
Tak apropo tego filmu kojażycie tego gościa z złotą rękawicą, jest on też na końcu avengers czas ultrona po napisach
Avengers mają walczyć z nim w filmie pod tytułem "Avengers : Infinity"
+Mr.kutamen To jest Thanos ciekawa postać :)
This movie is....fucking GREAT ! :D
Byłem na filmie i wszystkim polecam.Najbardziej spodobał mi się Rocket :)
Racja, film był genialny, wciąż się jaram, chociaż w kinie byłem jakieś dwa tygodnie temu.
Ale wiecie co mi się nie podobało? COSMO. Ugh, tak zepsuli tę postać...
1000000/1000000
Sam film prezentuje się smakowicie , jednak ..hm , kurcze dubbing jest ( jak na trailery , puszczane w tv) słaby
przy okazji miałbym dwa małe pyt. jak w kinie prezentuje się dubbling pl , oraz jak film prezentuje się w 3d
Kurcze , oglądając ujęcia ,aż się prosi o podobne przedstawienie filmowego Mass Effekt
powiem tak dubbing no taki fajny nawet teksty xd śmieszne niektóre w 3d nawet warto przez fajne efekty a i właśnie np taka postać jak nebula strasznie przypomina tą z mass effekt a i wycieli pare scen takich jak pół naga gamora prezetacja draxa i usuneli cenzure w prezetacji star lorda wiesz tego gdy kręcił
Mrkaboomek
aaah, wielkie dzięki za informacje
Serio lepszy niż Avengers ?? To trza obejrzeć
Najlepsza była scena po napisach
a jaka to była scena bo nie wiem bo byłem dzisiaj i nie zobaczyłem bo te filmy z marvelem czasami mnie wnerwiają jak to np z x-menem tajemnicza scenka po napisach
Mrkaboomek był kaczor Howard :)
I am Groot.
Ichabod błagam zrecenzuj Nosferatu.
Najpierw komiks, potem film, na odwrót, czy jeden kij?
Mówię o tym komiksie "inspirowanym filmem".
socek Komiks jest nie dostania w Polsce chyba, że angielska wersja w sklepach z komiksami a tych jest tyle co kot napłakał.
no z tymi Gwiezdnymi Wojnami, to trochę popłynąłeś......
Guardians of Galaxy>Star Wars, sry
nie wiem... mnie ten film znudził. ale w sumie nigdy nie byłem fanem kosmicznych opowieści. Ani Star Wars, ani Star Trek, ani inne battlestary czy babilony czy tam gwiezdne wrota. I Strażnicy nie są wyjątkiem.
Ichabod nie bardzo cie rozumiem gdy sie patrzę na komentarze ludzie normalnie piszą ze chcą iść na film pytają się na jego temat i jakoś hejtów nie widzę
Strażnicy galaktyki to naepszy film marvela
Mi film się podobał lecz mówiąc prosto no dupy nie urywał.
kiepska muzyka w tle, rozprasza.
Dla mnie średni film, idę oglądać Watchmenów.
PulserTrance Dla mnie sredni film (watchman) ide przeczytac komiks
ja dam temu filmowi 5 /10
Ten film to dno. Naprawdę ludzie macie tam po ileś 20-40 lat. Rozumiem ze chcecie się cofnąć w czasie, ale to było nudne a poziom humoru leżał. Wszyscy się tym jarają ale czym? Co tu jest takiego wspaniałego?!
Nie jestem hejterem ani fanboyem DC ale naprawde nie rozumiem fenomenu Teri filmu. Mnie on po prostu nudzil. Strasznie przewidywalny, nudne postacie w sumie jedyny plus to swiat pokazany w filmie. Wg mnie prawie tak ciekawy jak swiat W Gwiezdnych Wojnach. Ale ogolem zaluje ze poszedlem do kina, zmarnowalem 2 dychy na wyjatkowo slaby film.
Odliczać 3 lata do sequela? Oby obsada pojawiła się wcześniej gdzieś w epizodzie...