Jako Twój widz, jeszcze z czasów tvgry stwierdzam, że wszystkie problemy pojawiły się po śmierci Gimbusa. Brat to jednak brat. Dbał o Twoje zdrowie psychiczne, równowagę finansową i na pewno nie dopuściliby, żeby w Twoim życiu pojawiła się jakakolwiek kobieta, oprócz Matki. Ta seria jest pewną formą zapytajbeczke, dlatego z tego miejsca proszę. Krzysztof, kup świece, wyrysuj pentagram, otwórz Necromicon i wskrześ go do huya!
Gimbus i Kanciarz to niezbędne składowe psychiki Gonciarza, on ich potrzebuje, żeby odzyskać homeostazę. Gimbus reprezentuje dziecięcą stronę, Kanciarz reprezentuje bezwzględną skuteczność w świecie materialnym.
Oglądanie tej dramy to jak czytanie Hrabiego Monte Christo - idzie o zemstę doskonałą. Z przyjemnością poddaje się tym niskim instynktom i patrzę jak Gonciarz orze internet kasią
Według mnie tu nie może chodzić tylko o zemstę. Chodzi również o odzyskanie dobrego imienia i utrzymanie w rękach firmy. Przecież ta grupa kobiet najpewniej uderzyła w dwa główne fundamenty źródeł dochodów Gonciarza. Jednym jest firma w Japonii a drugim jego pozycja jako influensera.
A orze? Chodzi mi o zasięgi i ewentualnych odbiorów. Czasami posiadanie racji i mówienie prawdy, to za mało by być zwycięzcą. Nie jestem stałym widzem Gonciarza, widziałem tylko kilka odcinków. Nawet go nie subskrybuje, ten film oglądam może jako 2 od niego w tym roku. Dzisiaj się dowiedziałem jak tam wyglądały spotkania na które Gonciarz rzekomo nie przychodził (choć akurat z screenów jakie podawał, bezpośrednio z tego nie wynika, ale myślę ze jakby pokazał je zestawione z emailami na Gmailu, to by się wyjaśniło ze rzeczywiście się na nich pojawiał i akurat był jedyną osobą). Za to narracja od Kasi dotarła do mnie wcześniej i w sumie nie miałem powodu w nie wierzyć, dekonstruować, wnikać w prawdziwość. Wywiadów FEME MMA Gonciarza z Gimperem prawdopodobnie mógłbym nie oglądać. Chodzi mi o to, że dopiero teraz, bo przypadkowo wszedłem w ten film, dowiedziałem się racji Gonciarza. A zastanawiam się ile ludzi się jej nie dowiedziało i wie tylko o narracji Kasi i tej Darii
Te spotkania biznesowe idealnie pokazują jak sobie zaplanowała całą akcję. A takie miałam o niej niegdyś dobre zdanie... brak słów. Trzymaj się Krzysiu!
ale w tym wszystkim najśmieszniejesze jest to, że ona jest tak kurewsko głupia ;D normalnie gang olsena sobie te kobiety wykreowały z myślą, że będziemy robić na yolo a w ostatczności się wszystko zakrzyczy, zamaskuje
@@januchwat5805 czytanie ze zrozumieniem " każda z nich po prostu chciała się wzajemnie wykorzystać" mówię tutaj o Kasi, Darii i innych dziewczynach zamieszanych w imbę ;) każda chciała coś dla siebie
Doznałam wielkiego rozczarowania osobą Kaśki. Wyszła z niej siermiężna prostaczka odgrywająca postać dobrej feministki walczącej z hejtem i niesprawiedliwą oceną drugiej osoby. Katarzyno Męcińska- na vlogach u Krzysztofa widziałam już twoje zimne i ciemne wnętrze.
@@michalwiktorow2188 uwierz, że inteligencja ma małe znaczenie gdy wchodzisz w relację z osobą, która że tak to ujmę ma skłonności psychopatyczne i umie dobrze aktorzyć ;) niby z początku widać red flagi, ale potem jest to tak rozgrywane, że ciężko się połapać jak nie wyłączysz emocji.
jakby mi ktoś rok temu powiedział że pierwszy raz w życiu zapragnę oglądać jakieś pato walki bo to akurat Pan Gonciarz mnie zaprosi na gałę to bym w życiu nie uwierzył
Jak stawiać granice innym i jak przekraczać swoje. To dla mnie lekcje z tego, co widziałem przez ostatnie miesiące u Ciebie. Niezwykle wartościowe doświadczenie. Dziękuję. Pozdro od kogoś, kto Cię nie musi przepraszać, bo zawsze wierzył.
Krzysiu, wróciłem. Ostrożnie badałem Twoje treści co jakiś czas by świadomie przyznać się przed sobą, że powtórnie chcę tu być. A towarzyszę Twojej podróży od czasu, gdy na tvgry nagrywałeś filmy pod ksywką na początku chyba nawet nie ujawniając twarzy. Skłamałbym mówiąc, że tych kilka razy w ciągu ostatnich lat nie zauważyłem u Ciebie odklejek, jednak widzę, że powoli układasz w głowie to co Cię spotkało i wychodzisz ze słabości w siłę. Trzymam kciuki za Ciebie, za realizację ambicji, skrupulatną weryfikację swojego otoczenia, odcięcie od używek i pogłębianie zdrowej samoświadomości. Take care and beware of szony 🙏🏼
Dobra robota. Chcieli ukrzyzowac, ale zmartwychwstania nie przewidzieli. Nie daj sie zjesc cynizmowi i nie strac wiary w dobrych ludzi, bo wiem, ze w takiej sytuacji to latwo. Trzymaj sie!
Fakt ze przez dłuższy czas nie odnosiłeś się zbyt szczegółowo do tych rozmów lekko mi nie grał. Teraz widze ze potrzeba trochę czasu aby rozpierdolić oponenta. Rozpierdolone
Mam trochę podobną historię do Twojej, choć nie tak HC. W 2018 roku poznałem dziewuche, gdzie niezależnie co ona odwaliła, wszyscy stawali po jej stronie. Zrozumiałem, że mam do czynienia z syndromem "women are wonderfull effect". Uświadomił mi to Red Pill. Po tej znajomości poznałem dziewczynę która, jak się okazało, mnie zdradzała i sytuacja powtórzyła się, 100% wsparcia znajomych, byłem w szoku. Po jej stronie stanął nawet średniej klasy psycholog dla par. Nie umiem wytłumaczyć tego fenomenu ale w zetknięciu z nim facet nie ma szans. Chodzę obecnie na terapię i leczę traumę zdrady u bardzo dobrej psycholog klinicznej z 30 letnim stażem, która uświadomiła mi, że jestem ofiarą nadużycia terapeutycznego tego terapeuty dla par. Mam depresję więc też skupiamy się na wierze w siebie. Cieszę się, że udaje Ci się z tego wyjść.
Zabrzmię teraz jak Wujek dobra rada ale trudno. Nie bierz leków które ci przypisze psychiatra jeśli do niego pójdziesz, a na 100 procent ci przepisze szybko psychotropy. Oczywiście piszę o psychiatrze a nie psychologu. Mam doswiaczenie z moją matką która się uzależniła i przyjacielem którego rzuciła żona z dnia na dzień zostawiając go z kotami - brał ponad rok leki przepisane przez psychiatrę i teraz ma ogromne problemy neuroligiczne, akurat u niego to dotyczy bodźców seksualnych, od prawie 2 lat. Serio próbuj sam sobie przy wsparciu przyjaciół czy rodziny poradzić sobie z tą sytuacją. No i miej w dupie takich przyjaciół którzy tak się zachowują.
Dużo bym mógł napisać, ale powiem w skrócie. Twoje filmy dają mi energie do działania i wprowadzania zmian w życie, których się irracjonalnie bałem zrobić. I nigdy nie byłem tak pewny siebie i silny w życiu jak teraz. Trzymam za Ciebie kciuki i dziękuję... że nagrywasz.
To współczuję w takim razie, iż traktujesz oglądanie narkomana, który nie potrafi juź aktualnie sklecić jednego sensownego zdania (nic w tym materiale się ze sobą nie łączy; każde zdanie jest o czym innym) jako koło napędowe do zmian w życiu... Gratuluję wyboru wzorca do naśladowania ;P.
@@marcin9957 bez pokrycia? Przecież wyjaśniłem od razu dlaczego tak uważam. Cały ten materiał był kompletnie pozbawiony jakiejkolwiek składni; zupełnie nic się ze sobą nie łączyło. Paplanina narkomana. Dziw bierze, że ktoś go jeszcze ogląda.
a to owe "dymano" w rowerze to silnik elektryczny który stawia opór i rotację zamienia w prunt. Bez obciążenia nie ma mocy! Niech będzie to dymano, ale nie góra dół tylko w kółko, dzięki! :v
@@mr_hardy5329 zapewne właśnie dla osób niewprawnych w ironii i sarkazmie użyto cudzysłowia w charakterze podpowiedzi, że to specjalnie. Taki żart. Gra słowna.
Pare lat odpoczywalem od Ciebie (Twojej twórczości) i tak sobie pomyślałem aby sprawdzić czy jeszcze żyjesz... czuje że to najlepszy czas na powrót do Ciebie... bo lubie patrzeć jak roślinki rosną.
Jestem pod ogromnym wrażeniem dojrzałości, którą przejawiasz. Zajrzałam na ten kanał po wielu miesiącach i całkowicie zmieniłam o Tobie zdanie. Odwaga, wolność, autentyczność - to jest to, co widzę teraz. Odkąd sama weszłam w duchowość (a może powinnam powiedzieć: duchowość weszła we mnie) to rzeczy, które mówiłeś kiedyś, kiedy ludzie mieli Cię za wariata, teraz mają dla mnie sens. Obecnie dajesz kontent rozrywkowo-intelektualny, ale myślę, że największa wartość leży w tym, że pokazujesz nam, jak źle oceniamy rzeczywistość. "Źle" nie tylko w znaczeniu "nietrafnie", ale też bycia po prostu judgemental. Wydawanie sądów jest krzywdzące, nawet jak trzymamy je tylko dla siebie. Więc skoro tak źle nam to wychodzi, to może przestańmy? Natomiast to jak zrobiłeś lemoniadę z tej cytryny i jak ownowałeś swoją pozycję w świecie - powinno być studiowane skrupulatnie przez każdego, kogo powstrzymuje w swoich działaniach to "co powiedzą inni". Nie musicie czytać książek, ani chodzić na kursy, wystarczy zapodać sobie te filmy. Bo zacząć z czystą kartą jest stosunkowo łatwo, ale jak zacząć kiedy straciłeś u ludzi szacunek?
31:25 ja pierdole, mastermind złapany jak główny antagonista w scooby doo na koniec odcinka. I Kasia powie że to wszystko by się udało gdyby ten nieszczęsny Gonciarz
szach-mat niesamowity i jeszcze ta pioseneczka na koniec :) ZŁOTO!! :) Wiekszego zasko we freakach chybani było niż to, ale obawiam sie jednego - jakkolwiek nie chciałbym żeby Krzysiek wygrał, tak szanse są raczej nikłe i jest to doświadczeniowy miss match. No chyba, że nastąpi kolejny machavelistyczny zonk i się dowiemy, że bestia z tokyo od 2 lat trenowała w japońskiej jaskini :D
Coś tak czuje, że sztuki walki mogły lecieć równolegle z siłownią od samego początku, dużo osób tak robi. Jeżeli tak było, a on to trzymał w tajemnicy, to już totalnie mózg rozjebany. I tak teraz jest w świetnej sytuacji (oprócz faktu, że czeka go mordobicie): jeżeli przegra - spoko, miał odwagę wyjść, nikt nie spodziewał się innego wyniku, ale jeżeli wygra - to ja pierdolę! A tak btw to przekucie "Bestii z Tokio" ze wstydliwego wyzwiska na pozytywny pseudonim to majstersztyk.
Mam ogromną nadzieję, że ten nokaut przyczyni się do układania klepek w Twojej głowie. Tęsknię za czasami vlogów z Tokio i lewicującego aktywizmu - wierzę, że te wartości (wewnętrzny spokój, spójne ego, dobro względem innych) siedzą gdzieś głęboko w Tobie. Liczę na to, że w końcu terapia z prawdziwego zdarzenia, naprowadzi Cię na tory, na których nie będziesz coraz mocniej rył bani samemu sobie, ale też swoim widzom. Mimo ogromnej krytyki Twojej aktualnej maski, kibicuję Ci z całego serca, szczególnie z perspektywy osoby, która dzięki terapii zespaja coraz mocniej swoje "ja" i sposoby na radzenie sobie z jego wadami, ale co chyba ważniejsze, samoaktualizację i myślenie o sobie przez pryzmat swoich zalet, czy to obiektywnych (jak np. Twój talent do foto i charyzmatyczny sposób narracji, ale też bycia), czy subiektywnych, takich, o których Ty będziesz przekonany, że są d o b r e, wziąwszy pod uwagę Twoje wcześniejsze odsłony, myślę, że do tego dobra jesteś w stanie dotrzeć, ale naprawdę, nie odrzucałbym pomocy ze strony dzisiejszej nauki, może psychiatrii, nie wiem, ale psychologii na 100%. Z jej pomocą każdy z nas może się przebudzić. Ty masz w sobie wiele do wyciszenia, ale jeszcze więcej do obudzenia. Jeszcze raz pozdrawiam z największym ciepłem.
@@dr-mon-v3i te czyny jednak, przyznasz chyba, się na przestrzeni czasu zmieniały? ciężarówka, aktywność w socialach, sposób działania, który może i fałszywie (mam nadzieję, że nie) wdrażał w Tokio vlogując. A doszukuję się bo takie skrzywienie zawodowe :P + chciałbym zwyczajnie jak najlepiej dla niego i jego publiki. Mam nadzieję po prostu, że jego wersja czyniąca dobro jest tą możliwie prawdziwą. Pozdrówki!
@@piotrbykowski5893 myślę że musisz mu dać kredyt zaufania bo on to wszystko rozgrywa wielo poziomowo. Nawet mówił w odcinku żeby nie dać się wkręcić w to co widzisz bo wszystko rozgrywa się z drugiej strony. Nie bądź jak Kasia ;)
Daria, Dąbrowska, Hanka Koczewska, Ewa Nowakowska, Kryspin Sobczak i inne nieco mniej znane osoby, były pod to przestępstwo podpięte. Teraz wyszło, że Kaśka to mściwa dziwa, ale te które Kaśce podlegały i wykonały jej plan, powinny też zostać osądzone.
W dupie miałem te gale fejm mama ale Gonciarz vs Gimper to potyczka epicka, do której widzowie namawiali jeszcze przed powstaniem gal, więc będę śledził xD
Siemanko. Natrafiłem dziś jeden z twoich filmów, co skończyło się oglądaniem twojego kanału cały dzień. Dowiedziałem się dzięki temu, przez co przechodzisz oraz, że mamy trochę wspólnego. Mój ostatni rok był ciężki, natomiast zrobiłem spory progres. Dzisiaj przechodząc przez gorszy moment, dodałeś mi otuchy i motywacji. Jeśli nie chcesz to nie musisz, ale twoje otwieranie się na temat przeszłości i zdrowia psychicznego mógłby zmotywować i zrobić realny wpływ na ludzi. Wiele osób w kryzysie może chcieć dokonać zmiany, ale nie wie jak. Mógłbyś im wskazać drogę i zasugerować co mogli by robić by polepszyć ich stan. Zimne prysznice, medytacje etc. Oczywiście nic na siłe. Prywatności i granice są kluczowe. Trzymaj się ❤💪🏼
Mam nadzieje ze twoja wizyta na fame mma nie skonczy się jak w kanale sportowym. Niosę w sobie lekką pogardę do ludzi w środowisku freak fightowym, są dla mnie osobami sztucznie wykreowanymi, takim wlasnie co nie zrobią insta story z kimś bo będą skonczeni. Dlatego uwazam ze ciezko bedzie coś zdziałac w takim srodowisku, ludzi jednowymiarowych, którzy są tam aby zrobić szopkę, zarobić hajs i tak w kółko. Widzę jednak ze fame mma to szansa aby wrócić znowu do łask wielu i rozgłosić wczesniej wymowione fakty. Nie spierdol tego
Fake MMA to nic innego jak golenie mlodziezy z kasy i pokazny zastrzyk gotowki dla uczestnikow. To nie sa wielopoziomowe dyskusje o swiecie, nie ma znaczenia jak kto wypadnie i jak sie bedzie bil - chodzi o zrobienie szumu i wywolanie emocji co przelozy sie jak najwieksza ilocs sprzedanych dostępow do gali. Nic wiecej. To nie olimpiada ale show. Za powaznie do tego podchodzisz
Dzięki za materiał Włączyłem równo jak po wyjściu z domu, szedłem w deszczu na pociąg, skończył się gdy usiadłem na dworcu, naprawdę mi to poprawiło spacer No i te piosenki... Złoto
Całą tą dramę idealnie obrazuje i podsumowywuje cytat Czerepacha z serialu ranczo . 'Jak się dużego topielca pod sobą ma to można się od niego odbić i na powierzchnię wrócić'
Eh Krzysiu, jako Twoja widzka od lat chciałabym Ci dużo napisać, bo tak wracałam do Ciebie, a później porzucałam, gdy były dla mnie mniej ciekawe treści, ale teraz to mi zaimponowałeś i cieszę się na każdy Twój film. Niedawno byłam w jakimś mrocznym miejscu swojego istnienia i szumnie i gniewnie powychodziło ze mnie wszystko, co było tłumione, zawstydzane i zasłaniane smutkiem i wstydem. Gdy "to" wszystko się ze mnie uwolniło, to zaczęłam robić rzeczy, które zraniły moich bliskich i mnie samą, bo to już nie byłam ja, tylko jakaś popierdolona, wykręcona do ekstremum wersja mnie, kiszona przez lata, która w końcu miała ujście. Robienie złych rzeczy (nawet jeśli czujesz, że w jakiś sposób rozwijają Cię jako człowieka i są dla Ciebie nauką, i złych mam tu na myśli głownie nieakceptowanych społecznie, bo one same w sobie nie muszą być złe) powoduje rozdarcie wewnętrzne i tak stało się ze mną i z samej tej sytuacji pandory (i info o uzależnieniach od seksu i narkotyków) wnioskuję, że i w Twoim życiu mogło być podobnie. Dlatego, DO CHUYA, to co przeszedłeś z tą nagonką medialną, musiało być niesamowicie straszne nie tylko dlatego, że była mowa o tak intymnych rozmowach i w ogóle, ale dlatego, że pokazała Cię Krzysiu z tej innej strony, która kurwa ponownie ta strona została zawstydzona (sic!) przez masy ludzi przez szczegółowo zaplanowaną akcje na Ciebie. Szczególnie perfidne, gdy miałeś moment, w którym nieco już pogodziłeś się ze sobą i z tym swoim cieniem (zaakceptowałeś, że masz więcej wymiarów, niż Ci się wydawało i teraz z tych "negatywnych" korzystasz mądrze, a nie pod wpływem ukiszonych emocji). Nie wyobrażam sobie i szczerze jak próbuje, to mnie przeraża skala, z jaką musiałeś się zmierzyć. Ciesze się, że miałeś przy sobie bliskich, którzy Cię w całym tym procesie wspierali tak naprawdę. Jedna tylko rzecz mnie zastanawia, bo jak sam tutaj próbujesz nam przekazać, świat nie jest czarno-biały. Czemu Kasi aż tak chciało się postarać? Chodzi tylko o kasę/władzę, jaką dzięki temu zyskała, czy jednak jest to jakiś akt zemsty? Jaka jest jej motywacja i intencja, a jaka tej osoby, która taj naprawdę moze wziąć za to "credit"? Na koniec, to co napisałam wyżej to tylko moje odczucia względem sytuacji. Jeśli jest zupełnie inaczej niż ja to czuje - to znaczy tylko tyle, że jest inaczej i że moja wypowiedź przedstawia dobry kontrast co do tego, jak można interpretować czyjeś słowa i sytuacje. Niemniej, nawet jeśli się mylę, to efekt jest dla mnie samej pozytywny, czuję, że w jakiejś części rozumiem się z "dobrym" Krzysiem jak i "złym" Krzysiem i oglądam dalej. Zarówno jako feministka wspierająca zdrowe rzeczy płynące z tej ideologii i krytykująca te chujowe, jak i kurwa po prostu człowiek, który nie odczłowiecza ludzi...
Tak w ogóle to smutna ta historia Gonciarza, był wrabiany w tyle rzeczy, nie wiadomo od jak dawna. Dobiły mnie te spotkania biznesowe z trójcą Kasiowską. Jaki był w zasadzie cel tych kobiet? W sensie nie wiem czemu kłamstwami chciały zniszczyć człowieka nie widząc przy tym jakieś wizji osobistego zysku.
Krzysztof, chciałem się z Tobą czymś podzielić, to dla mnie bardzo ważne. Na pewno jesteś mocno świadomy decyzji, którą podjąłeś, ale uważam, że to cholernie ważne, żeby Ci to napisać, bo w najbliższym czasie będziesz potrzebował dokładnie ułożonego planu na nadchodzące wydarzenia. Nie wiem, na ile jesteś zorientowany jak przebiega cała formuła FAME. I nie chodzi mi tylko o dzień walki. Chodzi mi przede wszystkim o Face2Face, który Cię czeka z Gimperem. Będzie to albo F2F w studio, albo F2F po ceremonii ważenia/media treningu, na żywo, przed publicznością, która odbywa się w przeddzień gali. Nie wiem, jaki termin F2F Ci wyznaczyli, ale warto się w tej kwestii upewnić i odpowiednio przygotować. Rada ode mnie - nie przychodź tam "na spontanie". Przygotuj się, zatrudnij jak najlepszego pillarowca, z którym przećwiczysz jak najwięcej możliwych pytań i scenariuszy. Przygotuj się z nim do tego wydarzenia pod kątem mentalu, niech on powie, jaką postawę powinieneś przyjąć. Cały ten czas ludzie dzwoniący będą próbowali Cię wytrącić z równowagi, będą chcieli Cię złamać. Pod żadnym pozorem na to nie pozwól. Ale proszę, przećwicz to. Najlepiej kilka razy. To samo w przypadku konferencji. Bo w FAME ostateczny wynik walki nie ma tak naprawdę większego znaczenia. Liczy się to, jak wypadniesz na konferencji oraz F2F. Szczerze cieszę się, że dostaniesz możliwość opowiedzenia swojej historii większej grupie ludzi. Dlatego właśnie spotkanie z pillarowcem ma tak ogromne znaczenie w kontekście nadchodzącej gali - on wytłumaczy Ci, co zrobić, żeby ci wszyscy ludzie rzeczywiście zaczęli słuchać tego, co mówisz. Nie wiem, jaka atmosfera będzie panowała wewnątrz tego środowiska, możesz być olewany, traktowany z góry, niektórzy mogą unikać kontaktu z Tobą poza kamerami. Co więcej, kiedy odpalają się kamery, zaczyna się show, czysta dzicz. Oczywiście jest ona z a g r a n a, ale musisz się liczyć z tym, że w tym show będziesz jebany przez nich wszystkich równo, bo na tym polega ten cały podludzki spektakl. Nie pozwól na to, żeby ten spektakl pomylił Ci się z rzeczywistością. Musisz być na to wszystko przygotowany i pamiętać, po co przyszedłeś. Nie po to, żeby słyszeć od tych wszystkich patoinfluencerów, że "w sumie to jesteś w porządku gość". Jebać tych ludzi. Przyszedłeś do FAME, żeby ostatecznie pokazać tym kurwom, które próbowały zniszczyć Ci życie i wizerunek w mediach, że nie udało im się. I wierzę, że jesteś w stanie ten cel osiągnąć. Musisz być tylko odpowiednio przygotowany. Powodzenia stary, połamania nóg. Niech zwycięży prawda i człowiek z większym sercem.
zadziwiające jest jak randomowy użytownik jutuba mógł wpaść na pomysł, że może udzielać porad PILLAROWYCH xD do tego typowi, który zjadł, wypluł i wyhodował nową szczękę w internecie jakieś naukowce powinny przebadać ten proces myślowy, w jaki sposób Twój umysł Cię do tego doprowadził xD
@@KonKow90 mój błąd z tą literówką, ale co do reszty to mógłbyś się trochę bardziej wysilić i podać jakiś sensowny argument, można by było chociaż podyskutować, a tak to lipa
jesli jakie kolwiek odchylenie od stanu codziennej naiwnosci jest dla ciebie psychoza, to porod tez nia jest. Stan w ktorym zapomniales zakupow i wracasz sie po nie do sklepu tez.
@@filipzkonopi8708 w rzeczy samej, tylko interpretacje ci sie popierdolily… no ale coz, mleko jest biale bo je identyfikujesz z bialym, a wiara i wiedza to dwa rozne stany…
Najgorsze jest w sumie to, że gdyby identyczna sytuacja wydarzyła się, ale na odwrót. To znaczy facet zrobiłby coś takiego kobiecie, to nagle reakcje ludzi byłyby zupełnie inne. Po pierwsze taka dziewczyna raczej dostałaby co najwyżej hejt, ale nie zostałaby scancelowana jak Gonciarz który jest facetem, bo przecież facet kobietę skrzywdzić może, ale kobieta faceta? No gdzie. A potem jak by to wyszło tak jak teraz to drama byłaby ogromna, a nie tak jak teraz ze ktoś gdzieś tam cos o Kasi może powie, ale to tyle, nagle połowa internetu by o tym pisała
ja Ci dalej polecam biblię do odpowiedzi na swoje pytania. Biblia challenge, powiedz kiedyś jak Ci poszło. To jedyne co mogę polecić na Twój stan..wyglądasz jakby internet nie robił Ci już dobrze.
Automatycznie biła od niej negatywna energia, ale jak widać była tylko dla zasięgu, zbudowała sobie społeczność i mogła zrzucić maskę. Doskonale wiedziała jak działają mechanizmy na świecie, że to facet zawsze ten zły ten przemocowy, seksualne bestię, czekała tylko na okazje, pandora była idealną okazją, bo nastroje były idealne
Na końcówce szczena mi opadła aż do podłogi. Yebany mastermind, Lex Luthor pogromca UA-camrów. Trzymał i trzymał ten wątek ze spotkaniami biznesowymi gdy był jedynym argumentem drugiej strony i jak zaczęli go wałkować to po kilku miesiącach wyjechał i udowodnił, że to były fejki a on był na każdym. I jescze ta muza na końcu! Mam nadzieje ze jest na soundloudzie, bo sobie muszę dodać do playlisty. Idę zobaczyć co u Gimpera. Jak wygląda człowiek zaorany
Nigdy nie lubiłem twoich produkcji, jeszcze od czasow tv gry, choc jestem targetem takich portali. Lubie za to ciekawe twisty, a to co sie dzieje od jakiegoś czasu tutaj to zajebisty twist. Pozdrawiam
Kurde, ile bym dał abyś te filmiki machał 5-7 lat temu. Wtedy kiedy potrzebowałem tej energii. Dresiarski slang i harde wypierpapier miałem od zawsze bo lubię tą stylistkę. Ale to było jak miecz świetlny bez baterii, jak pług do śniegu z plastiku na LPG. Mordo, wsadziłeś mi baterie - może za późno, ale lepiej późno niż wcale. Wtedy musiałem napier* choć nie umiałem, teraz chyba już umiem. Tak mi się wydaje. Czuję tą energię. Dzięki mordeczko.
Ngl, przekonałeś mnie Krzysiu do kupienia tej gali. Jak dla mnie freakfighty się skończyły, ale chciałem ostatni raz zobaczyć jak będzie to wyglądać na PGE Narodowym. A że ty z Masnym Benem i Biseksem podpisałeś kontrakt to teraz mnie zżera ciekawość z tego jak się zaprezentujesz.
Krzysiu, obserwuję Cię od ponad 6 lat. Jestem nie tyle co fanem, a sympatykiem, mam twoją książkę RiGCZ z podpisem, co jest ważne dla dalszej wersji komentarza. Gdy cała ta pomówieniowa Gate wybuchła, miałem ochotę tą książkę wyrzucić, w odpowiedzi na całe te informacje, które przedstawiały Cię w zakłamanym świetle (o czym nikt nie widział). Książkę dalej mam, bo dałem sobie na wstrzymanie i dzisiaj nie żałuję jej zachowania. Mam nadzieje że uda ci się ,,od-zjebać" swoje życie, gratuluje odwagi by pokazywać prawdziwego siebie, nawet jeśli to zachowanie budzi kontrowersje i niezrozumienie (szczególnie osób pokroju REVO, które mało rozumieją poza swoim własnym hermetycznym życiem). Pozdrawiam, bum cfkcsz
Prawdziwie szanujący się człowiek pozostaje sobą nawet wtedy gdy wszyscy się odwracają... Dlatego przykro mi że widziałem cię pośród ludzi ze środowiska fame, po tym jak byłeś przeciwny takim fenomenom. No ale cóż, twoje życie, twoje decyzje. Ja jedyne co mogę to mieć nadzieję że w głębi duszy jesteś szczęśliwym gościem.
Jako nie Twoj widz, bo ogolnie kojarze Cie z internetu ale nigdy za bardzo jakos dłużej nie ogladałem, powiem szczerze, że Twoja przemiana w moich oczach wyszla Ci na plus, pozdrawiam serdecznie
Oglądam se youtuba wieczorkiem, powoli do spanka się zbieram, patrze a tu łysy gonciarz dopakowany.... Kliknąłem. Cztery godziny później, jest 3 w nocy a ja nakurwiam odcinek za odcinkiem cały sezon na raz jakby to był jakiś hit Netflixa i spać się nie chce. Dobry "show", jetem fanem. Elo!
Nie o to chodzilo z tym, ze palma Ci Krzysiu, ze chodziłeś boso po lesie, tylko ze Ci wczesniej ego wyjebalo i warto wziac pod uwage, ze dlatego prawdopodobnie kiedyś to slyszales czesto xDD to ze chodziles po lesie na bosaka to akurat byla Twoja era dobrej odklejki i pewnego rodzaju potrzebnej Ci chyba podrozy do wnetrza Ciebie, nie wplywalo to na moja intepretacje Twojej dramy z dziewczynami.
Świetnie wypadłeś Krzysiek. Biorąc wszystko pod uwagę to szacun w chuj. Ja bym zemdlał tam na miejscu na wejściu już. Jak na debiut to mega po prostu. 3 rundy, elegancko. A to, że ten knockout wszedł to trudno. No kurde bywa. Weszło no i tyle. Mam nadzieję, że ze zdrowiem wszystko ok po walce 😊
Po obejrzeniu tego odcinka zacząłem oglądać poprzednie odcinki codohuya od najnowszych do najstarszych a mam wrażenie jakby były kontynuacją tego nagrania. Faktycznie Gonciarzeuszu, nadajesz z przyszłości
Ej ej mordzia, obejrzałem odc na kanale wojna idei na tw temat i się zaciekawiłem więc tu jestem. Pierwszy odcinek z tej serii jaki oglądam i czaje już co masz zamiar osiągnąć tymi materiałami. Trzymam kciuki, powodzenia bratku i z fartem 💪😉
Okej Gonciu, nieźle dojebałeś. Te spotkania były moim największym zarzutem i niepewnością. Kasia całkiem sprytnie (nie mówię, że dobrze, ale plan niezły).
Nie wiem, gdzie tu spryt, jak typiara myslala, ze Gonciarz siedzacy 20 lat w internecie nie sprawdzi, kto byl na spotkaniach i nie polaczy tak banalnie prostych kropek. Przeciez ona jest zwyczajnie glupia.
"Jestem pierwszym człowiekiem, który został zniszczony najpierw przez jednych, potem przez drugich". No nie, nie. Naprawdę nie jesteś wyjątkiem. Samotna wyspa pośród wszechotaczajacego ją zła. Chrystusie narodów, zejdź z tego krzyża i zmień centrum zainteresowań. Od "pewnego czasu" Twoim hobby stałeś się Ty sam. Nikt nie pyta, a Ty wciaż dzwonisz. Za parę lat będziesz patrzył na te monologii z dystansem i lekkim poczuciem cringe'u (mam nadzieję)
Pamiętam, że nagrywałeś sto lat temu o Tokio, później jakieś przebłyski, że gonciarz mocno lewicowy, że Kasia wróć milion memów, chuj tam, standardowe internety. Przypadkiem trafiłem na tą nową serię codohuya. Bardzo szanuję za nowy content, ludzie Ci piszą, że stary gonciarz fajniejszy, ale odcinek gdzie udajesz gołębia i masz bekę z debili co nie kumają jakie to absurdalne to peak internetów 2024 i chyba nic lepszego w tym roku już nie zobaczę
Krzychu wyobrażam sobie jak wychodzisz do oktagonu a cały stadion śpiewa 'NIECH KAŻDA KURWA W KRAJU WIE...". Kupiłbym bilet tylko po to żeby to usłyszeć xd Wyjaśniasz sytuację tak że do gali cały internet będzie stał za Tobą.
Krzysiuuuuuuu oglądałem cię jeszcze za czasów TVgry, pierwsze zapytajbeczki itp. Później tylko sporadycznie, by uznać wkońcu że jesteś lewicowym oszołomem , szukającym poklasku u innych lewicowych oszołomów. No kurwa wreszcie robisz coś fajnego 😅 To do mnie trafia. Dziękuję 👍
Twoje argumenty przeciwko nie etycznym jutuberom są takie że ich walcem rozjechały. Wyglądasz na przejętego tym o czym mówisz więc, gratulacje że dałeś radę i się z tego podniosłeś, bo pewnie nie było łatwo. Zastanawiam się też czy ta drama jest prawdziwa czy na końcu nie powiesz, to wszystko była ściema daliście się nabrać, macie galaretę zamiast mózgu.
Gondżilla do boju! Uwielbiam te filmy po tym Twoim odbloku. Mam wrażenia jakby te stare bestie youtuba, własnie między innymi Ty i np Pasut macie obecnie w trąbce to co ogół społeczeństwa by od Was oczekiwał. Brakuje obecnie w necie takich osób, za dużo mądrych głów, które nie posuną się do przekroczenia pewnych granic w imię zachowania "reputacji". Trochę to zabija to czym był kiedyś internet, dlatego też trzymam kciuki, że jaja Gimpera będą odgryzione: tak na konfach jak i w klatce :D
Krzysztof, super że jesteś, nie będę Ci pisał słów poparcia, bo prawda sama się broni, tylko szkoda Twojego zdrowia na to. daję łapkę w górę i zajebista nuta na koniec 😆
Oh, wpadłem tu po paru latach, nostalgiczny podkład ❤️, dzięki Krzysztof za całe Zapytaj Beczkę, pomogłeś mi kapkę kształtować światopogląd. Wpadnę za parę lat sprawdzić, czy może była reaktywacja starego Zapytaj Beczkę. Sub zostaje.
imo mn bawisz tak serio i chciałbym żeby wszyscy byli tacy jak ty w sensie dosłownie opierali swoje wypowiedzi na myślach udanych a nie nieudanych, bo próbowali coś skleić pod intencje, ale nie wyszło ups..... ok? klepie Cb po pleckach teraz ale dosłownie mam taki zamiar i to nie dlatego, że jestem taki klepiący po pleckach z upodobania, tylko ROZUMIEM to i fajnie, że mówisz. ja mam jeszcze taką małą myśluńkę uzupełniającą, że bycie zimnym, trzeba trzymać na wodzy, bo smutno potem sb zmrozić na amen. w sensie tyle ile trzeba - nie więcej. don't let the world break you, babyboy. rozumiesz?? against all odds, babyboy..... nie zgubić miłości do świata, yes yes yes. do what you gotta do..... and then fly away jak motyluńcio i iść pobiegać i powiedzieć komuś, że ma rozpięty plecak i powiedzieć pani w sklepie "miłego dnia", ok??
nie wierzę w to, jak rozwinęła się akcja dzisiejszego filmu: od „Choroszczy”, przez machiavellizm, wyjaśnienie starego Zgrzytu, do 31.08 Narodowy🎉🎉🎉 a Gimper NIC nie zdradził w ostatnim Zgrzycie.. majstersztyk Krzysiu
Żałuję, że do seansu nie założyłem garnituru by okazać należny szacunek.
Szanuję 😅
ja po przeczytaniu tego koma nie chciałem żałować i rzeczywiście założyłem koszulę. dziękuję za ostrzeżenie.
Obejrzałem drugi raz na stojąco
Ja w kiblu na weselu to w sumie sam niewiem czy ok czy nie bo garnitur niby jest ale jebie tu gównem
Jako Twój widz, jeszcze z czasów tvgry stwierdzam, że wszystkie problemy pojawiły się po śmierci Gimbusa. Brat to jednak brat. Dbał o Twoje zdrowie psychiczne, równowagę finansową i na pewno nie dopuściliby, żeby w Twoim życiu pojawiła się jakakolwiek kobieta, oprócz Matki. Ta seria jest pewną formą zapytajbeczke, dlatego z tego miejsca proszę. Krzysztof, kup świece, wyrysuj pentagram, otwórz Necromicon i wskrześ go do huya!
TAK
@@osit1104 Złóżmu petycje
O równowagę finansową dbał Kanciarz
A Gonchak96 ma w tym roku 18stke 🤷♂️
Gimbus i Kanciarz to niezbędne składowe psychiki Gonciarza, on ich potrzebuje, żeby odzyskać homeostazę. Gimbus reprezentuje dziecięcą stronę, Kanciarz reprezentuje bezwzględną skuteczność w świecie materialnym.
Oglądanie tej dramy to jak czytanie Hrabiego Monte Christo - idzie o zemstę doskonałą. Z przyjemnością poddaje się tym niskim instynktom i patrzę jak Gonciarz orze internet kasią
Według mnie tu nie może chodzić tylko o zemstę.
Chodzi również o odzyskanie dobrego imienia i utrzymanie w rękach firmy.
Przecież ta grupa kobiet najpewniej uderzyła w dwa główne fundamenty źródeł dochodów Gonciarza.
Jednym jest firma w Japonii a drugim jego pozycja jako influensera.
A orze? Chodzi mi o zasięgi i ewentualnych odbiorów. Czasami posiadanie racji i mówienie prawdy, to za mało by być zwycięzcą. Nie jestem stałym widzem Gonciarza, widziałem tylko kilka odcinków. Nawet go nie subskrybuje, ten film oglądam może jako 2 od niego w tym roku. Dzisiaj się dowiedziałem jak tam wyglądały spotkania na które Gonciarz rzekomo nie przychodził (choć akurat z screenów jakie podawał, bezpośrednio z tego nie wynika, ale myślę ze jakby pokazał je zestawione z emailami na Gmailu, to by się wyjaśniło ze rzeczywiście się na nich pojawiał i akurat był jedyną osobą). Za to narracja od Kasi dotarła do mnie wcześniej i w sumie nie miałem powodu w nie wierzyć, dekonstruować, wnikać w prawdziwość. Wywiadów FEME MMA Gonciarza z Gimperem prawdopodobnie mógłbym nie oglądać. Chodzi mi o to, że dopiero teraz, bo przypadkowo wszedłem w ten film, dowiedziałem się racji Gonciarza. A zastanawiam się ile ludzi się jej nie dowiedziało i wie tylko o narracji Kasi i tej Darii
@@Filip.Alfa.Beciakfirme mają 50/50 albo gonciarz ma większość nadal a jeśli chodzi o zasięgi to prędzej
@@TheKseon
Logiczne jest, że po takich akcjach tofu jakoś ucierpiało reputacyjnie i więcej osób mogło się odzywać z robotą do Kasi a nie goncia.
@@TheKseonakurat byt tofu media był czesto pokazywany w filmach więc na pewno cancel culture jakoś zadzialal
Te spotkania biznesowe idealnie pokazują jak sobie zaplanowała całą akcję. A takie miałam o niej niegdyś dobre zdanie... brak słów. Trzymaj się Krzysiu!
ale w tym wszystkim najśmieszniejesze jest to, że ona jest tak kurewsko głupia ;D normalnie gang olsena sobie te kobiety wykreowały z myślą, że będziemy robić na yolo a w ostatczności się wszystko zakrzyczy, zamaskuje
@@kml900 jak dla mnie to każda z nich po prostu chciała się wzajemnie wykorzystać :D a wyszło jak wyszło
Ej alw o co chodzi skroci ktos pls z tymi spotkaniami biznesowymi
@@AmadeAmaya jak Gonciarz chiał ją wykorzystać xD?
@@januchwat5805 czytanie ze zrozumieniem " każda z nich po prostu chciała się wzajemnie wykorzystać" mówię tutaj o Kasi, Darii i innych dziewczynach zamieszanych w imbę ;) każda chciała coś dla siebie
28:05 jak w 1670! "Ogromna ilość szczegółów dowodzi, że musiało to wydarzyć się naprawdę!"
Screeny ze spotkań to normalnie mistrzostwo. Zesrała się nawbijała wykałaczek, a potem sama w to wdepnęła.🤣
Czemu używasz "Z" zamiast "Ze"?
@@bajlajs2137 Poprawiłem, już nie będzie kłuło w oczy.
Jeszcze brak przecinka przed „a” :D kurde ten internet to gorzej niż nauczycielka polskiego z 88r
@@DamianMazek Za czasów szkolnych miałem dysleksję i miałem na to papiery 😂
Od dwóch tygodni mam doła, ale po obejrzeniu tego odcinka w całości - uśmiech od ucha do ucha - dzięki :-)
będzie dobrze ziom. mówię CI serio.
ale fragment o spotkaniach to chyba top cold baddass moments na polskim YT ever
Taaa do ostatniego filmu Wardęg hehe
Doznałam wielkiego rozczarowania osobą Kaśki. Wyszła z niej siermiężna prostaczka odgrywająca postać dobrej feministki walczącej z hejtem i niesprawiedliwą oceną drugiej osoby. Katarzyno Męcińska- na vlogach u Krzysztofa widziałam już twoje zimne i ciemne wnętrze.
dokładnie, było widać te stęchłe nieczystości
No ja przestałem go oglądać bo nie byłem w stanie na nią patrzec. Wszystko widać po oczach człowieka, chociaż u niej ciężej, ma vibe psychopatki
Pomyślmy, on był blisko, i ledwo się 'połapał' - jak 'przeciętnie inteligentny' facet ma się połapać? Hmmm może lepiej "pójść swoją własną drogą"?
Ja jej nie lubiłem od pierwszego odcinka jak nagrywała o amerykańskiej szkole, od poczatku mi sie wydała fałszywa.
@@michalwiktorow2188 uwierz, że inteligencja ma małe znaczenie gdy wchodzisz w relację z osobą, która że tak to ujmę ma skłonności psychopatyczne i umie dobrze aktorzyć ;) niby z początku widać red flagi, ale potem jest to tak rozgrywane, że ciężko się połapać jak nie wyłączysz emocji.
jakby mi ktoś rok temu powiedział że pierwszy raz w życiu zapragnę oglądać jakieś pato walki bo to akurat Pan Gonciarz mnie zaprosi na gałę to bym w życiu nie uwierzył
Na gałę? No ok
Gonciarz coś około 2012: "Napluli mi w twarz"
Bestia z Tokyo 2024: "Pluje jej na mordę bo ona ma border"
To jest przepiękny character development!
Jak stawiać granice innym i jak przekraczać swoje. To dla mnie lekcje z tego, co widziałem przez ostatnie miesiące u Ciebie. Niezwykle wartościowe doświadczenie. Dziękuję. Pozdro od kogoś, kto Cię nie musi przepraszać, bo zawsze wierzył.
Genialne, nie zazdroszczę doświadczeń ale tego co z nimi zrobiłeś i ostrości umysłu jak najbardziej.
Krzysiu, wróciłem. Ostrożnie badałem Twoje treści co jakiś czas by świadomie przyznać się przed sobą, że powtórnie chcę tu być. A towarzyszę Twojej podróży od czasu, gdy na tvgry nagrywałeś filmy pod ksywką na początku chyba nawet nie ujawniając twarzy. Skłamałbym mówiąc, że tych kilka razy w ciągu ostatnich lat nie zauważyłem u Ciebie odklejek, jednak widzę, że powoli układasz w głowie to co Cię spotkało i wychodzisz ze słabości w siłę. Trzymam kciuki za Ciebie, za realizację ambicji, skrupulatną weryfikację swojego otoczenia, odcięcie od używek i pogłębianie zdrowej samoświadomości.
Take care and beware of szony 🙏🏼
Ja pierdolę, zacząłem słuchać twoich filmów i nagle udało mi się ogarnąć w życiu
Mam podobnie. Pomaga mi to
rel
No na pewno xd
@@stich6543 gość myśli, że tylko Tylor Swift zmienia życie XD
@@ac4694 zabawne jak wielki wpływ, według was, mają na was celebryci :D
Dobra robota. Chcieli ukrzyzowac, ale zmartwychwstania nie przewidzieli. Nie daj sie zjesc cynizmowi i nie strac wiary w dobrych ludzi, bo wiem, ze w takiej sytuacji to latwo. Trzymaj sie!
Na początku przyglądając się tej "dramie" myślałem sobie " a to chuj", ale teraz powoli zaczynam jednak myśleć " a to suka". Dobrego dnia :)
Fakt ze przez dłuższy czas nie odnosiłeś się zbyt szczegółowo do tych rozmów lekko mi nie grał. Teraz widze ze potrzeba trochę czasu aby rozpierdolić oponenta. Rozpierdolone
Gonciarz vs cancel culture
XDD
@@djkaczor4163 spóźniłeś się jakieś pół roku XD
@@ac4694 wtf?
Raczej Gonciarz feat. cancel culture tylko że akurat tu rewolucja ucięła mu łeb i słusznie
@@ukasztasarski3530jeżeli 80 100 tys wyświetleń na film to ucięcie głowy to tak
Mam trochę podobną historię do Twojej, choć nie tak HC. W 2018 roku poznałem dziewuche, gdzie niezależnie co ona odwaliła, wszyscy stawali po jej stronie. Zrozumiałem, że mam do czynienia z syndromem "women are wonderfull effect". Uświadomił mi to Red Pill. Po tej znajomości poznałem dziewczynę która, jak się okazało, mnie zdradzała i sytuacja powtórzyła się, 100% wsparcia znajomych, byłem w szoku. Po jej stronie stanął nawet średniej klasy psycholog dla par. Nie umiem wytłumaczyć tego fenomenu ale w zetknięciu z nim facet nie ma szans. Chodzę obecnie na terapię i leczę traumę zdrady u bardzo dobrej psycholog klinicznej z 30 letnim stażem, która uświadomiła mi, że jestem ofiarą nadużycia terapeutycznego tego terapeuty dla par. Mam depresję więc też skupiamy się na wierze w siebie. Cieszę się, że udaje Ci się z tego wyjść.
Nie wiem czy ci wierzyć, taka 'historia' a trochę 'projekcja' - już gdzieś to słyszałem, zwłaszcza końcówka ta 'wolta na koniec'. Hmmm.
@@michalwiktorow2188o to właśnie chodzi, facetom nigdy nikt nie wierzy, a babkom wierzy się na ładną buzię nawet jak przedstawia się rzetelne dowody
Babkom się wierzy? W jakim ty świecie żyjesz xD @@piotrpiotr2281
Zabrzmię teraz jak Wujek dobra rada ale trudno. Nie bierz leków które ci przypisze psychiatra jeśli do niego pójdziesz, a na 100 procent ci przepisze szybko psychotropy. Oczywiście piszę o psychiatrze a nie psychologu. Mam doswiaczenie z moją matką która się uzależniła i przyjacielem którego rzuciła żona z dnia na dzień zostawiając go z kotami - brał ponad rok leki przepisane przez psychiatrę i teraz ma ogromne problemy neuroligiczne, akurat u niego to dotyczy bodźców seksualnych, od prawie 2 lat. Serio próbuj sam sobie przy wsparciu przyjaciół czy rodziny poradzić sobie z tą sytuacją. No i miej w dupie takich przyjaciół którzy tak się zachowują.
@@michalwiktorow2188 Jak nie wierzysz to już Twój problem Mareczku.
Dużo bym mógł napisać, ale powiem w skrócie. Twoje filmy dają mi energie do działania i wprowadzania zmian w życie, których się irracjonalnie bałem zrobić. I nigdy nie byłem tak pewny siebie i silny w życiu jak teraz. Trzymam za Ciebie kciuki i dziękuję... że nagrywasz.
To współczuję w takim razie, iż traktujesz oglądanie narkomana, który nie potrafi juź aktualnie sklecić jednego sensownego zdania (nic w tym materiale się ze sobą nie łączy; każde zdanie jest o czym innym) jako koło napędowe do zmian w życiu...
Gratuluję wyboru wzorca do naśladowania ;P.
@@budyll1 dziękuję za wyrażenie swojej opinii popartą argumentami bez pokrycia, która nie dodała nic do rozmowy. Tylko podważyła moją opinię.
@@budyll1 i jak możesz współczuć, skoro nie czujesz tego co ja.
@@marcin9957 bez pokrycia? Przecież wyjaśniłem od razu dlaczego tak uważam. Cały ten materiał był kompletnie pozbawiony jakiejkolwiek składni; zupełnie nic się ze sobą nie łączyło. Paplanina narkomana.
Dziw bierze, że ktoś go jeszcze ogląda.
Ta końcówka -> mistrzostwo świata, scena niczym z Mroczny Rycerza gdzie Joker wysadza szpital
To chyba innego mrocznego rycerza ogladałeś
a to owe "dymano" w rowerze to silnik elektryczny który stawia opór i rotację zamienia w prunt. Bez obciążenia nie ma mocy! Niech będzie to dymano, ale nie góra dół tylko w kółko, dzięki! :v
dynamo nie dymano
@@mr_hardy5329 zapewne właśnie dla osób niewprawnych w ironii i sarkazmie użyto cudzysłowia w charakterze podpowiedzi, że to specjalnie. Taki żart. Gra słowna.
Góra-dół pasowało do tłoków w silniku spalinowym. Gdzieś dzwoniło, ale nie wiedział Krzysiek w którym kościele
Pare lat odpoczywalem od Ciebie (Twojej twórczości) i tak sobie pomyślałem aby sprawdzić czy jeszcze żyjesz... czuje że to najlepszy czas na powrót do Ciebie... bo lubie patrzeć jak roślinki rosną.
GONdzilla to zajebista ksywka, nie wiem kto ja wymyslil pierwszy ale jest swietna
Jest jeszcze GONchad.
Ja, dzięki.
dziena, to mój pomysł 🎉
Idealna na Fame 😊
Bestia z Tokio lepsze imo
Jestem pod ogromnym wrażeniem dojrzałości, którą przejawiasz. Zajrzałam na ten kanał po wielu miesiącach i całkowicie zmieniłam o Tobie zdanie. Odwaga, wolność, autentyczność - to jest to, co widzę teraz. Odkąd sama weszłam w duchowość (a może powinnam powiedzieć: duchowość weszła we mnie) to rzeczy, które mówiłeś kiedyś, kiedy ludzie mieli Cię za wariata, teraz mają dla mnie sens. Obecnie dajesz kontent rozrywkowo-intelektualny, ale myślę, że największa wartość leży w tym, że pokazujesz nam, jak źle oceniamy rzeczywistość. "Źle" nie tylko w znaczeniu "nietrafnie", ale też bycia po prostu judgemental. Wydawanie sądów jest krzywdzące, nawet jak trzymamy je tylko dla siebie. Więc skoro tak źle nam to wychodzi, to może przestańmy? Natomiast to jak zrobiłeś lemoniadę z tej cytryny i jak ownowałeś swoją pozycję w świecie - powinno być studiowane skrupulatnie przez każdego, kogo powstrzymuje w swoich działaniach to "co powiedzą inni". Nie musicie czytać książek, ani chodzić na kursy, wystarczy zapodać sobie te filmy. Bo zacząć z czystą kartą jest stosunkowo łatwo, ale jak zacząć kiedy straciłeś u ludzi szacunek?
Aż cofnalem lajka i dałem jeszcze raz
az dalem Ci lajka, zeby go potem cofnac i dac go jeszcze raz
31:25 ja pierdole, mastermind złapany jak główny antagonista w scooby doo na koniec odcinka. I Kasia powie że to wszystko by się udało gdyby ten nieszczęsny Gonciarz
Gdyby tylko w PL proces sądowy Darii i Krzyśka był transmitowany jak Depp i Amber
Depp jest sam przemocowcem
@@Bsskhwvsh depp jest szefitem giga chadem
Na rozprawę karną może wejść każdy, jeśli sad nie utajni.
Wypadałoby to najpierw udowodnić.
szach-mat niesamowity i jeszcze ta pioseneczka na koniec :) ZŁOTO!! :) Wiekszego zasko we freakach chybani było niż to, ale obawiam sie jednego - jakkolwiek nie chciałbym żeby Krzysiek wygrał, tak szanse są raczej nikłe i jest to doświadczeniowy miss match. No chyba, że nastąpi kolejny machavelistyczny zonk i się dowiemy, że bestia z tokyo od 2 lat trenowała w japońskiej jaskini :D
Coś tak czuje, że sztuki walki mogły lecieć równolegle z siłownią od samego początku, dużo osób tak robi. Jeżeli tak było, a on to trzymał w tajemnicy, to już totalnie mózg rozjebany. I tak teraz jest w świetnej sytuacji (oprócz faktu, że czeka go mordobicie): jeżeli przegra - spoko, miał odwagę wyjść, nikt nie spodziewał się innego wyniku, ale jeżeli wygra - to ja pierdolę!
A tak btw to przekucie "Bestii z Tokio" ze wstydliwego wyzwiska na pozytywny pseudonim to majstersztyk.
Mam ogromną nadzieję, że ten nokaut przyczyni się do układania klepek w Twojej głowie. Tęsknię za czasami vlogów z Tokio i lewicującego aktywizmu - wierzę, że te wartości (wewnętrzny spokój, spójne ego, dobro względem innych) siedzą gdzieś głęboko w Tobie. Liczę na to, że w końcu terapia z prawdziwego zdarzenia, naprowadzi Cię na tory, na których nie będziesz coraz mocniej rył bani samemu sobie, ale też swoim widzom. Mimo ogromnej krytyki Twojej aktualnej maski, kibicuję Ci z całego serca, szczególnie z perspektywy osoby, która dzięki terapii zespaja coraz mocniej swoje "ja" i sposoby na radzenie sobie z jego wadami, ale co chyba ważniejsze, samoaktualizację i myślenie o sobie przez pryzmat swoich zalet, czy to obiektywnych (jak np. Twój talent do foto i charyzmatyczny sposób narracji, ale też bycia), czy subiektywnych, takich, o których Ty będziesz przekonany, że są d o b r e, wziąwszy pod uwagę Twoje wcześniejsze odsłony, myślę, że do tego dobra jesteś w stanie dotrzeć, ale naprawdę, nie odrzucałbym pomocy ze strony dzisiejszej nauki, może psychiatrii, nie wiem, ale psychologii na 100%. Z jej pomocą każdy z nas może się przebudzić. Ty masz w sobie wiele do wyciszenia, ale jeszcze więcej do obudzenia.
Jeszcze raz pozdrawiam z największym ciepłem.
@@dr-mon-v3i te czyny jednak, przyznasz chyba, się na przestrzeni czasu zmieniały? ciężarówka, aktywność w socialach, sposób działania, który może i fałszywie (mam nadzieję, że nie) wdrażał w Tokio vlogując. A doszukuję się bo takie skrzywienie zawodowe :P + chciałbym zwyczajnie jak najlepiej dla niego i jego publiki. Mam nadzieję po prostu, że jego wersja czyniąca dobro jest tą możliwie prawdziwą. Pozdrówki!
z tą gala z gimperem to jest tak wielopoziomowe że o ja pierdole. Chylę czoła i pozdrawiam
Aż zrobię wyjątek i obejrzę ten chłam a dla Krzysia dobrze odkuje się trochę ✌🏻
Gonciarz sprzedał się za srebrniki dołączył do Patologi Fmma
@@piotrbykowski5893 myślę że musisz mu dać kredyt zaufania bo on to wszystko rozgrywa wielo poziomowo. Nawet mówił w odcinku żeby nie dać się wkręcić w to co widzisz bo wszystko rozgrywa się z drugiej strony. Nie bądź jak Kasia ;)
Ooooo… ale numer z tymi zaproszeniami :D o jeb….na su….
Wychodzi na to, że Daria również była ofiarą tej makiawelicznej gry. Tylko, że ona była ofiarą Kasi, a nie Gonciarza.
Daria, Dąbrowska, Hanka Koczewska, Ewa Nowakowska, Kryspin Sobczak i inne nieco mniej znane osoby, były pod to przestępstwo podpięte. Teraz wyszło, że Kaśka to mściwa dziwa, ale te które Kaśce podlegały i wykonały jej plan, powinny też zostać osądzone.
W dupie miałem te gale fejm mama ale Gonciarz vs Gimper to potyczka epicka, do której widzowie namawiali jeszcze przed powstaniem gal, więc będę śledził xD
Siemanko.
Natrafiłem dziś jeden z twoich filmów, co skończyło się oglądaniem twojego kanału cały dzień. Dowiedziałem się dzięki temu, przez co przechodzisz oraz, że mamy trochę wspólnego.
Mój ostatni rok był ciężki, natomiast zrobiłem spory progres. Dzisiaj przechodząc przez gorszy moment, dodałeś mi otuchy i motywacji.
Jeśli nie chcesz to nie musisz, ale twoje otwieranie się na temat przeszłości i zdrowia psychicznego mógłby zmotywować i zrobić realny wpływ na ludzi. Wiele osób w kryzysie
może chcieć dokonać zmiany, ale nie wie jak. Mógłbyś im wskazać drogę i zasugerować co mogli by robić by polepszyć ich stan. Zimne prysznice, medytacje etc. Oczywiście nic na siłe. Prywatności i granice są kluczowe.
Trzymaj się ❤💪🏼
Ale żeś Pan urwał na tym endingu 🙉 szach mat 💪🏼
Zobaczymy, czy na konfach też bedzie taki wyszczekany.
Te screeny ze spotkań firmowych które sobie robiłeś to masterpiece! 200 IQ! Gratuluję dobrze rozegranej partii szachów 😅
Metamorfoza w Boga Imperatora Dziuni
Wygranym tej całej sytuacji jest ich prawnik, ktory do konca życia nie bedzie musiał nic robić😂
Mam nadzieje ze twoja wizyta na fame mma nie skonczy się jak w kanale sportowym. Niosę w sobie lekką pogardę do ludzi w środowisku freak fightowym, są dla mnie osobami sztucznie wykreowanymi, takim wlasnie co nie zrobią insta story z kimś bo będą skonczeni. Dlatego uwazam ze ciezko bedzie coś zdziałac w takim srodowisku, ludzi jednowymiarowych, którzy są tam aby zrobić szopkę, zarobić hajs i tak w kółko. Widzę jednak ze fame mma to szansa aby wrócić znowu do łask wielu i rozgłosić wczesniej wymowione fakty. Nie spierdol tego
Fake MMA to nic innego jak golenie mlodziezy z kasy i pokazny zastrzyk gotowki dla uczestnikow. To nie sa wielopoziomowe dyskusje o swiecie, nie ma znaczenia jak kto wypadnie i jak sie bedzie bil - chodzi o zrobienie szumu i wywolanie emocji co przelozy sie jak najwieksza ilocs sprzedanych dostępow do gali. Nic wiecej. To nie olimpiada ale show. Za powaznie do tego podchodzisz
I jak tam? 😆
Dzięki za materiał
Włączyłem równo jak po wyjściu z domu, szedłem w deszczu na pociąg, skończył się gdy usiadłem na dworcu, naprawdę mi to poprawiło spacer
No i te piosenki...
Złoto
Całą tą dramę idealnie obrazuje i podsumowywuje cytat Czerepacha z serialu ranczo .
'Jak się dużego topielca pod sobą ma to można się od niego odbić i na powierzchnię wrócić'
Eh Krzysiu, jako Twoja widzka od lat chciałabym Ci dużo napisać, bo tak wracałam do Ciebie, a później porzucałam, gdy były dla mnie mniej ciekawe treści, ale teraz to mi zaimponowałeś i cieszę się na każdy Twój film.
Niedawno byłam w jakimś mrocznym miejscu swojego istnienia i szumnie i gniewnie powychodziło ze mnie wszystko, co było tłumione, zawstydzane i zasłaniane smutkiem i wstydem. Gdy "to" wszystko się ze mnie uwolniło, to zaczęłam robić rzeczy, które zraniły moich bliskich i mnie samą, bo to już nie byłam ja, tylko jakaś popierdolona, wykręcona do ekstremum wersja mnie, kiszona przez lata, która w końcu miała ujście. Robienie złych rzeczy (nawet jeśli czujesz, że w jakiś sposób rozwijają Cię jako człowieka i są dla Ciebie nauką, i złych mam tu na myśli głownie nieakceptowanych społecznie, bo one same w sobie nie muszą być złe) powoduje rozdarcie wewnętrzne i tak stało się ze mną i z samej tej sytuacji pandory (i info o uzależnieniach od seksu i narkotyków) wnioskuję, że i w Twoim życiu mogło być podobnie.
Dlatego, DO CHUYA, to co przeszedłeś z tą nagonką medialną, musiało być niesamowicie straszne nie tylko dlatego, że była mowa o tak intymnych rozmowach i w ogóle, ale dlatego, że pokazała Cię Krzysiu z tej innej strony, która kurwa ponownie ta strona została zawstydzona (sic!) przez masy ludzi przez szczegółowo zaplanowaną akcje na Ciebie. Szczególnie perfidne, gdy miałeś moment, w którym nieco już pogodziłeś się ze sobą i z tym swoim cieniem (zaakceptowałeś, że masz więcej wymiarów, niż Ci się wydawało i teraz z tych "negatywnych" korzystasz mądrze, a nie pod wpływem ukiszonych emocji). Nie wyobrażam sobie i szczerze jak próbuje, to mnie przeraża skala, z jaką musiałeś się zmierzyć. Ciesze się, że miałeś przy sobie bliskich, którzy Cię w całym tym procesie wspierali tak naprawdę.
Jedna tylko rzecz mnie zastanawia, bo jak sam tutaj próbujesz nam przekazać, świat nie jest czarno-biały. Czemu Kasi aż tak chciało się postarać? Chodzi tylko o kasę/władzę, jaką dzięki temu zyskała, czy jednak jest to jakiś akt zemsty? Jaka jest jej motywacja i intencja, a jaka tej osoby, która taj naprawdę moze wziąć za to "credit"?
Na koniec, to co napisałam wyżej to tylko moje odczucia względem sytuacji. Jeśli jest zupełnie inaczej niż ja to czuje - to znaczy tylko tyle, że jest inaczej i że moja wypowiedź przedstawia dobry kontrast co do tego, jak można interpretować czyjeś słowa i sytuacje. Niemniej, nawet jeśli się mylę, to efekt jest dla mnie samej pozytywny, czuję, że w jakiejś części rozumiem się z "dobrym" Krzysiem jak i "złym" Krzysiem i oglądam dalej. Zarówno jako feministka wspierająca zdrowe rzeczy płynące z tej ideologii i krytykująca te chujowe, jak i kurwa po prostu człowiek, który nie odczłowiecza ludzi...
O jasny gwint, zawsze warto czekać u Ciebie do końca materiału, uwielbiam
Dzięki Tobie mam siłę walczyć z depresją
Tak w ogóle to smutna ta historia Gonciarza, był wrabiany w tyle rzeczy, nie wiadomo od jak dawna. Dobiły mnie te spotkania biznesowe z trójcą Kasiowską. Jaki był w zasadzie cel tych kobiet? W sensie nie wiem czemu kłamstwami chciały zniszczyć człowieka nie widząc przy tym jakieś wizji osobistego zysku.
Jest tu tylko jeden wspólny mianownik, gonciarz sam w sobie
Krzysztof, chciałem się z Tobą czymś podzielić, to dla mnie bardzo ważne. Na pewno jesteś mocno świadomy decyzji, którą podjąłeś, ale uważam, że to cholernie ważne, żeby Ci to napisać, bo w najbliższym czasie będziesz potrzebował dokładnie ułożonego planu na nadchodzące wydarzenia.
Nie wiem, na ile jesteś zorientowany jak przebiega cała formuła FAME. I nie chodzi mi tylko o dzień walki. Chodzi mi przede wszystkim o Face2Face, który Cię czeka z Gimperem. Będzie to albo F2F w studio, albo F2F po ceremonii ważenia/media treningu, na żywo, przed publicznością, która odbywa się w przeddzień gali. Nie wiem, jaki termin F2F Ci wyznaczyli, ale warto się w tej kwestii upewnić i odpowiednio przygotować. Rada ode mnie - nie przychodź tam "na spontanie". Przygotuj się, zatrudnij jak najlepszego pillarowca, z którym przećwiczysz jak najwięcej możliwych pytań i scenariuszy. Przygotuj się z nim do tego wydarzenia pod kątem mentalu, niech on powie, jaką postawę powinieneś przyjąć. Cały ten czas ludzie dzwoniący będą próbowali Cię wytrącić z równowagi, będą chcieli Cię złamać. Pod żadnym pozorem na to nie pozwól. Ale proszę, przećwicz to. Najlepiej kilka razy. To samo w przypadku konferencji. Bo w FAME ostateczny wynik walki nie ma tak naprawdę większego znaczenia. Liczy się to, jak wypadniesz na konferencji oraz F2F.
Szczerze cieszę się, że dostaniesz możliwość opowiedzenia swojej historii większej grupie ludzi. Dlatego właśnie spotkanie z pillarowcem ma tak ogromne znaczenie w kontekście nadchodzącej gali - on wytłumaczy Ci, co zrobić, żeby ci wszyscy ludzie rzeczywiście zaczęli słuchać tego, co mówisz.
Nie wiem, jaka atmosfera będzie panowała wewnątrz tego środowiska, możesz być olewany, traktowany z góry, niektórzy mogą unikać kontaktu z Tobą poza kamerami. Co więcej, kiedy odpalają się kamery, zaczyna się show, czysta dzicz. Oczywiście jest ona z a g r a n a, ale musisz się liczyć z tym, że w tym show będziesz jebany przez nich wszystkich równo, bo na tym polega ten cały podludzki spektakl. Nie pozwól na to, żeby ten spektakl pomylił Ci się z rzeczywistością. Musisz być na to wszystko przygotowany i pamiętać, po co przyszedłeś. Nie po to, żeby słyszeć od tych wszystkich patoinfluencerów, że "w sumie to jesteś w porządku gość". Jebać tych ludzi. Przyszedłeś do FAME, żeby ostatecznie pokazać tym kurwom, które próbowały zniszczyć Ci życie i wizerunek w mediach, że nie udało im się. I wierzę, że jesteś w stanie ten cel osiągnąć. Musisz być tylko odpowiednio przygotowany.
Powodzenia stary, połamania nóg. Niech zwycięży prawda i człowiek z większym sercem.
ważne imo
Pillarowiec zajmuje się dowożeniem piguł czy stawianiem pilarów?
@@terioth8373 pompowaniem piłek
zadziwiające jest jak randomowy użytownik jutuba mógł wpaść na pomysł, że może udzielać porad PILLAROWYCH xD
do tego typowi, który zjadł, wypluł i wyhodował nową szczękę w internecie
jakieś naukowce powinny przebadać ten proces myślowy, w jaki sposób Twój umysł Cię do tego doprowadził xD
@@KonKow90 mój błąd z tą literówką, ale co do reszty to mógłbyś się trochę bardziej wysilić i podać jakiś sensowny argument, można by było chociaż podyskutować, a tak to lipa
Krzysiu!!!! Jest kurwa moc!!!! Brawo!!!! Jechac z …….
Psychoza to psychoza a nie jakies kurwa przeziebienie….
To nie psychoza, to inteligencja.
jesli jakie kolwiek odchylenie od stanu codziennej naiwnosci jest dla ciebie psychoza, to porod tez nia jest. Stan w ktorym zapomniales zakupow i wracasz sie po nie do sklepu tez.
Oj, chyba czytelnicy nie potrafia czytac ze zrozumieniem pfffff 🤣🤣🤣
@@actionman228 jesli jakiekolwiek piszemy razem, to o jakim racjonalnym widzeniu rzeczywistosci mozemy mowic?
@@filipzkonopi8708 w rzeczy samej, tylko interpretacje ci sie popierdolily… no ale coz, mleko jest biale bo je identyfikujesz z bialym, a wiara i wiedza to dwa rozne stany…
Najgorsze jest w sumie to, że gdyby identyczna sytuacja wydarzyła się, ale na odwrót. To znaczy facet zrobiłby coś takiego kobiecie, to nagle reakcje ludzi byłyby zupełnie inne.
Po pierwsze taka dziewczyna raczej dostałaby co najwyżej hejt, ale nie zostałaby scancelowana jak Gonciarz który jest facetem, bo przecież facet kobietę skrzywdzić może, ale kobieta faceta? No gdzie. A potem jak by to wyszło tak jak teraz to drama byłaby ogromna, a nie tak jak teraz ze ktoś gdzieś tam cos o Kasi może powie, ale to tyle, nagle połowa internetu by o tym pisała
Matriarchat byczku 😊
ja Ci dalej polecam biblię do odpowiedzi na swoje pytania. Biblia challenge, powiedz kiedyś jak Ci poszło. To jedyne co mogę polecić na Twój stan..wyglądasz jakby internet nie robił Ci już dobrze.
Piękna walka Krzysiu, ludzie mięli ubaw, dostarczyłeś w końcu dobrej rozrywki.
ja tam się wkurwiłem że gimper przyfarcił tym trafieniem
Ja ostatnio zwróciłam uwagę jakiejś lasce jak to było z tą kartką z Twojej strony.
Ta kacha nigdy mi nie pasowała, jakieś miałam wrażenie że ona udaje że jest taka słodka, cute😳
Automatycznie biła od niej negatywna energia, ale jak widać była tylko dla zasięgu, zbudowała sobie społeczność i mogła zrzucić maskę. Doskonale wiedziała jak działają mechanizmy na świecie, że to facet zawsze ten zły ten przemocowy, seksualne bestię, czekała tylko na okazje, pandora była idealną okazją, bo nastroje były idealne
@@pjeterosgonciarz ja stworzył i gonciarz ja zniszczy
No jesteś jedyną motywacja że faktycznie obejrzę galę xd
Bestia z Tokiooo na Faaaameeee!!! Oglądamy 💪
Gałę
współczuję.
Dobrze gadasz- przechodzę coś takiego już 16 lat!
Na końcówce szczena mi opadła aż do podłogi. Yebany mastermind, Lex Luthor pogromca UA-camrów. Trzymał i trzymał ten wątek ze spotkaniami biznesowymi gdy był jedynym argumentem drugiej strony i jak zaczęli go wałkować to po kilku miesiącach wyjechał i udowodnił, że to były fejki a on był na każdym. I jescze ta muza na końcu! Mam nadzieje ze jest na soundloudzie, bo sobie muszę dodać do playlisty.
Idę zobaczyć co u Gimpera. Jak wygląda człowiek zaorany
Genialny jesteś! jedziesz z nimi! Ta Katja to wiadomo kto.. dobrze ze pokazujesz pewne schematy, doktryna szoku dziala.
Nigdy nie lubiłem twoich produkcji, jeszcze od czasow tv gry, choc jestem targetem takich portali.
Lubie za to ciekawe twisty, a to co sie dzieje od jakiegoś czasu tutaj to zajebisty twist. Pozdrawiam
Cieszę się, że udało Ci się złapać narcystyczną socjopatkę na gorącym uczynku. Owacje na stojąco 🤙🏻🙏🏻
Kasia w sumie nieświadomie (?) się przyznała co do tych spotkań "są ustawione", no i rzeczywiście były xD
Kurde, ile bym dał abyś te filmiki machał 5-7 lat temu. Wtedy kiedy potrzebowałem tej energii. Dresiarski slang i harde wypierpapier miałem od zawsze bo lubię tą stylistkę. Ale to było jak miecz świetlny bez baterii, jak pług do śniegu z plastiku na LPG. Mordo, wsadziłeś mi baterie - może za późno, ale lepiej późno niż wcale.
Wtedy musiałem napier* choć nie umiałem, teraz chyba już umiem. Tak mi się wydaje. Czuję tą energię. Dzięki mordeczko.
Ngl, przekonałeś mnie Krzysiu do kupienia tej gali. Jak dla mnie freakfighty się skończyły, ale chciałem ostatni raz zobaczyć jak będzie to wyglądać na PGE Narodowym. A że ty z Masnym Benem i Biseksem podpisałeś kontrakt to teraz mnie zżera ciekawość z tego jak się zaprezentujesz.
Krzysiu, obserwuję Cię od ponad 6 lat. Jestem nie tyle co fanem, a sympatykiem, mam twoją książkę RiGCZ z podpisem, co jest ważne dla dalszej wersji komentarza. Gdy cała ta pomówieniowa Gate wybuchła, miałem ochotę tą książkę wyrzucić, w odpowiedzi na całe te informacje, które przedstawiały Cię w zakłamanym świetle (o czym nikt nie widział). Książkę dalej mam, bo dałem sobie na wstrzymanie i dzisiaj nie żałuję jej zachowania. Mam nadzieje że uda ci się ,,od-zjebać" swoje życie, gratuluje odwagi by pokazywać prawdziwego siebie, nawet jeśli to zachowanie budzi kontrowersje i niezrozumienie (szczególnie osób pokroju REVO, które mało rozumieją poza swoim własnym hermetycznym życiem). Pozdrawiam, bum cfkcsz
Boże ale to jest zajebista przemiana. Wkłada kij w mrowisko i zamiast obawiać się mrówek, to tańczy wokół nich
Prawdziwie szanujący się człowiek pozostaje sobą nawet wtedy gdy wszyscy się odwracają... Dlatego przykro mi że widziałem cię pośród ludzi ze środowiska fame, po tym jak byłeś przeciwny takim fenomenom. No ale cóż, twoje życie, twoje decyzje. Ja jedyne co mogę to mieć nadzieję że w głębi duszy jesteś szczęśliwym gościem.
Krzychu wrzucaj cały ten kawałek co jest na końcu. Wchodzi jak słowo Boże.
2:48 Co to za genialny utwor
Jako nie Twoj widz, bo ogolnie kojarze Cie z internetu ale nigdy za bardzo jakos dłużej nie ogladałem, powiem szczerze, że Twoja przemiana w moich oczach wyszla Ci na plus, pozdrawiam serdecznie
Jaaaaka końcówka! Gonciarz, jesteś przechujem 🔥🔥🔥
6:46 najlepszy jest rok po traumie - o ile umiesz lub masz kogoś obok z kimś możesz to przepracować ❤
Krzysiu jak oglądam twoje odcinki to mi przykro, że mogę tylko raz dać łapkę w górę XD.
Stary, zajebiste jest to co robisz, przeszedłem przez dokładnie to samo
dobrze było mam nadzieje że ponapierdalasz sie jeszcze z kims lysy pozdro
Oglądam se youtuba wieczorkiem, powoli do spanka się zbieram, patrze a tu łysy gonciarz dopakowany.... Kliknąłem.
Cztery godziny później, jest 3 w nocy a ja nakurwiam odcinek za odcinkiem cały sezon na raz jakby to był jakiś hit Netflixa i spać się nie chce.
Dobry "show", jetem fanem. Elo!
Nie o to chodzilo z tym, ze palma Ci Krzysiu, ze chodziłeś boso po lesie, tylko ze Ci wczesniej ego wyjebalo i warto wziac pod uwage, ze dlatego prawdopodobnie kiedyś to slyszales czesto xDD to ze chodziles po lesie na bosaka to akurat byla Twoja era dobrej odklejki i pewnego rodzaju potrzebnej Ci chyba podrozy do wnetrza Ciebie, nie wplywalo to na moja intepretacje Twojej dramy z dziewczynami.
Świetnie wypadłeś Krzysiek. Biorąc wszystko pod uwagę to szacun w chuj. Ja bym zemdlał tam na miejscu na wejściu już. Jak na debiut to mega po prostu. 3 rundy, elegancko. A to, że ten knockout wszedł to trudno. No kurde bywa. Weszło no i tyle. Mam nadzieję, że ze zdrowiem wszystko ok po walce 😊
Ending klasa światowa, chapeau bas xD
Święta Katarzyno w Trójcy Jedyna, módl się za nami Maryjko Pod Kocem. Amen.
Brakowało Nam Ciebie ;) Dobrze, że jesteś ;)
Dobra Popłakałem się ze śmiechu. Wróciłem tu po kilku latach i dalej jest moc
Po obejrzeniu tego odcinka zacząłem oglądać poprzednie odcinki codohuya od najnowszych do najstarszych a mam wrażenie jakby były kontynuacją tego nagrania. Faktycznie Gonciarzeuszu, nadajesz z przyszłości
Ej ej mordzia, obejrzałem odc na kanale wojna idei na tw temat i się zaciekawiłem więc tu jestem. Pierwszy odcinek z tej serii jaki oglądam i czaje już co masz zamiar osiągnąć tymi materiałami. Trzymam kciuki, powodzenia bratku i z fartem 💪😉
Okej Gonciu, nieźle dojebałeś. Te spotkania były moim największym zarzutem i niepewnością. Kasia całkiem sprytnie (nie mówię, że dobrze, ale plan niezły).
ten zarzut i tak wystarczająco odpierał argument, że kiedy masz takie zarzuty do wspólnika, to nie piszesz do laski, żeby oskarżała go o molestowanie
@@c.dinorual5367 no spoko, tylko dopiero w *tym* odcinku się do tego odniósł.
Nie wiem, gdzie tu spryt, jak typiara myslala, ze Gonciarz siedzacy 20 lat w internecie nie sprawdzi, kto byl na spotkaniach i nie polaczy tak banalnie prostych kropek.
Przeciez ona jest zwyczajnie glupia.
Gonciu jesteś giga chadem i piękne jest to Twoje przepoczwarczenie na przestrzeni czasu❤
Doczekałem się miazgi ciągu dalszego, bravo Krzysztof, trzymam kciuki za wygranie spraw w sądzie
"Jestem pierwszym człowiekiem, który został zniszczony najpierw przez jednych, potem przez drugich". No nie, nie. Naprawdę nie jesteś wyjątkiem. Samotna wyspa pośród wszechotaczajacego ją zła. Chrystusie narodów, zejdź z tego krzyża i zmień centrum zainteresowań. Od "pewnego czasu" Twoim hobby stałeś się Ty sam. Nikt nie pyta, a Ty wciaż dzwonisz. Za parę lat będziesz patrzył na te monologii z dystansem i lekkim poczuciem cringe'u (mam nadzieję)
Przyzwolenie na gnębienie, obrony zabronienie
Mordo jaka ci przeszkadza że dzwoni to nie odbieraj
Oglądasz więc pytasz.
Pamiętam, że nagrywałeś sto lat temu o Tokio, później jakieś przebłyski, że gonciarz mocno lewicowy, że Kasia wróć milion memów, chuj tam, standardowe internety. Przypadkiem trafiłem na tą nową serię codohuya. Bardzo szanuję za nowy content, ludzie Ci piszą, że stary gonciarz fajniejszy, ale odcinek gdzie udajesz gołębia i masz bekę z debili co nie kumają jakie to absurdalne to peak internetów 2024 i chyba nic lepszego w tym roku już nie zobaczę
Krzychu wyobrażam sobie jak wychodzisz do oktagonu a cały stadion śpiewa 'NIECH KAŻDA KURWA W KRAJU WIE...". Kupiłbym bilet tylko po to żeby to usłyszeć xd Wyjaśniasz sytuację tak że do gali cały internet będzie stał za Tobą.
Krzysiuuuuuuu
oglądałem cię jeszcze za czasów TVgry, pierwsze zapytajbeczki itp.
Później tylko sporadycznie, by uznać wkońcu że jesteś lewicowym oszołomem , szukającym poklasku u innych lewicowych oszołomów.
No kurwa wreszcie robisz coś fajnego 😅
To do mnie trafia. Dziękuję 👍
Twoje argumenty przeciwko nie etycznym jutuberom są takie że ich walcem rozjechały. Wyglądasz na przejętego tym o czym mówisz więc, gratulacje że dałeś radę i się z tego podniosłeś, bo pewnie nie było łatwo. Zastanawiam się też czy ta drama jest prawdziwa czy na końcu nie powiesz, to wszystko była ściema daliście się nabrać, macie galaretę zamiast mózgu.
Gondżilla do boju! Uwielbiam te filmy po tym Twoim odbloku. Mam wrażenia jakby te stare bestie youtuba, własnie między innymi Ty i np Pasut macie obecnie w trąbce to co ogół społeczeństwa by od Was oczekiwał. Brakuje obecnie w necie takich osób, za dużo mądrych głów, które nie posuną się do przekroczenia pewnych granic w imię zachowania "reputacji". Trochę to zabija to czym był kiedyś internet, dlatego też trzymam kciuki, że jaja Gimpera będą odgryzione: tak na konfach jak i w klatce :D
Zacząłem pisać komentarz, ale przypomniałem sobie że nikt mnie nie pytał o opinię. Polecam każdemu
Tylko, że to neguje sens istnienia sekcji komentarzy, to nie q&a, tylko właśnie przestrzeń do wyrażania opinii, każdej.
Krzysztof, super że jesteś, nie będę Ci pisał słów poparcia, bo prawda sama się broni, tylko szkoda Twojego zdrowia na to. daję łapkę w górę i zajebista nuta na koniec 😆
ALE JAJA JAJKO VS BESTIA Z TOKIO XD
Oh, wpadłem tu po paru latach, nostalgiczny podkład ❤️, dzięki Krzysztof za całe Zapytaj Beczkę, pomogłeś mi kapkę kształtować światopogląd. Wpadnę za parę lat sprawdzić, czy może była reaktywacja starego Zapytaj Beczkę. Sub zostaje.
Takiego Gonciarza chcemy. Twoje wyczyny z Tokio imponują!
Co kurwa? Jakie wyczyny?
@@kakarotto2523wciągał proszki
imo mn bawisz tak serio i chciałbym żeby wszyscy byli tacy jak ty w sensie dosłownie opierali swoje wypowiedzi na myślach udanych a nie nieudanych, bo próbowali coś skleić pod intencje, ale nie wyszło ups..... ok? klepie Cb po pleckach teraz ale dosłownie mam taki zamiar i to nie dlatego, że jestem taki klepiący po pleckach z upodobania, tylko ROZUMIEM to i fajnie, że mówisz.
ja mam jeszcze taką małą myśluńkę uzupełniającą, że bycie zimnym, trzeba trzymać na wodzy, bo smutno potem sb zmrozić na amen. w sensie tyle ile trzeba - nie więcej. don't let the world break you, babyboy. rozumiesz?? against all odds, babyboy..... nie zgubić miłości do świata, yes yes yes. do what you gotta do..... and then fly away jak motyluńcio i iść pobiegać i powiedzieć komuś, że ma rozpięty plecak i powiedzieć pani w sklepie "miłego dnia", ok??
nie wierzę w to, jak rozwinęła się akcja dzisiejszego filmu:
od „Choroszczy”, przez machiavellizm, wyjaśnienie starego Zgrzytu, do 31.08 Narodowy🎉🎉🎉
a Gimper NIC nie zdradził w ostatnim Zgrzycie..
majstersztyk Krzysiu
Bolec z Chłopaki nie płaczą byłby z ciebie dumny. Mówił, że polskim chłopakom brakuje trochę luzu. Tobie nie brakuje. Miło mi się ciebie ogląda.