Zdecydowanie mój najlepszy twórca na yt z którym jestem od ok. 10 lat. Nie wiem jak to robisz ale masz chłopie wrodzony talent do przekazywania wiedzy. Nie znamy się, jestem z innej części Polski ale słucham Cię Krzychu jak starego kumpla z osiedla u rodziców przy piwku. To się nazywa immersja :-))))
Zgadzam się. Najbardziej podoba mi się to, że Krzysiek jest bezkompromisowy. Robi swoje i nawet jeżeli się z nim w czymś nie zgadzam, to piekielnie szanuję to, że się chłopak nie podlizuje nikomu.
Ja Krzyśka oglądam jakoś od 2012-2013 roku, człowiek ledwo zaczynał gimnazjum, a pod koniec tego roku będzie pisał inżynierkę ;), zaczęło się od trochę targetowanych we mnie Zagrajmy w Crapa, a zostało się dla opowieści o gamingu z lat, których nie mogłem doświadczyć świadomie
1:09 - Alone in the Dark 3:01 - Blue Stinger 4:06 - Call of Cthulhu 5:08 - Carrier 6:32 - Cursed Mountain 8:06 - D2 9:58 - Deep Fear 11:11 - Enemy Zero 12:45 - Illbleed 13:57 - Doctor Hauzer
Dla zainteresowanych podam jeszcze pare: - Blair witch I: Rustin Parr - Nocturne - Cold fear - Curse: The Eye of Isis - Kuon - The Devil Inside - Obscure - The Suffering - From Dusk Till Dawn - Eternal Darkness - Haunting Ground - Echo Night - Siren - Clock Tower - Parasite Eve - Martian Gothic: Unification - The Ring: Terror's Realm
@@Hofinator1000 Racja, zapomniałem o Galerians, nie grałem, ale słyszałem, że całkiem niezła. Z tych mniej znanych dorzuciłbym jeszcze: Countdown Vampires oraz Evil Dead: Hail To The King z ery PS1
Ach, Call of Cthulhu: Mroczne Zakątki Świata... Skończyłem kilkukrotnie, świetna gra. Jako fan Lovecrafta ogromnie doceniam klimat, szczególnie początek, przyjazd do Innsmouth, początkowe rozglądanie się po miasteczku, uczucie, że coś jest tutaj cholernie nie w porządku. No i ucieczka z hotelu, która doprowadziła mnie na skraj zawału. Cud, miód i solone orzeszki.
Podczas ucieczki z hotelu postać mi się zgliczowała i utknęła tak, że nie mogłem się ruszyć. Nie pamiętam, jak to wyglądało z zapisami gry, ale wiem, że nie mogłem nic z tym zrobić i zirytowany rzuciłem grę w kąt 😆
@@postpunk6947 czasami gdy trafię na jakieś wzmianki o tej grze nachodzi mnie taka myśl, aby do niej w końcu wrócić, ale obawiam się, że mój egzemplarz może już nie zadziałać na win11 - to płytka z magazynu o grach Play z 2008 roku 🤭
@@maciejwyzgowski pewnie to co powiem jest kontrowersyjne, ale w sytuacji gdy mam jakąś grę, która z różnych powodów może nie działać np. płyta jest uszkodzona, to ściągnięcie jej z torrentów uważam za usprawiedliwione. W końcu posiadam oryginalny egzemplarz, czyż nie?
@@postpunk6947 powiem więcej - jeśli firma wydaje kilka odsłon serii w j. polskim, a nagle stwierdzi, że im się nie opłaca i nową część wydaje już bez j. polskiego, to dla mnie jest to równoznaczne z faktem, że dla takiego wydawcy nasz kraj "nie istnieje" więc nie płacę takiemu wydawcy tylko pobieram grę z torrentów (RE: Village) 😊
Najlepszy Survival Horror to... życie. Idziesz do sklepu, kupujesz potrzebne artykuły - survival, kiedy musisz za nie zapłacić patrząc na ceny to istny Horror. Ale cóż ten tytuł każdy zna :D
11:44 koncept wykrywania niewidzialnych przeciwników za pomocą radaru wydającego dźwięki w zależności od odległości do nich przypomina Odradka z Death Stranding
Nie noo Krzyśku, my aż tacy młodzi nie jesteśmy ;) Myślę, że spooora część twoich widzów grała przynajmniej w większość tytułów z tej listy (albo przynajmniej o nich słyszała :D)
Dodam od siebie parę, a jako że jestem młodszym stażem graczem od Nrgeeka to jeszcze rretro nie będzie: 1. Dark Sector, akcyjniak w klimatach Survival Horroru z trzeciej osoby 2. Cryostasis- gra w klimatach Penumbrowych, świetna produkcja 3. You are empty- rosyjska produkcja o eksperymentach w związku radzieckim. Świetny fps
Tęsknię za tymi czasami, gdzie wychodziła jakaś gra, zyskiwała popularność i miałeś do dyspozycji pierdyliard kopii tytułu. Może część była paździeżami, ale ludzie - jaki ten rynek był różnorodny. Ile platformówek, ile strzelanek, strategii itp. A dzisiaj? Najwięcej kasy dają gry online, a i tytuły AAA jakoś się ujednoliciły. Byle dłużej, byle większy świat itp. Nudne to się juz robi, a i jednolite. Wielkie korpo zabija kreatywnośc, a tworzenie mimo ich istnienia, już jest niemożliwe. Nawet indie muszą już wychodzić pod jakimś suzerenem... ech, te złote lata, które zaczęły się kończyć gdzieś tak po ps2 :(
Krzychu, tym filmikiem przypomniałeś mi o takiej grze z pierwszego Playstation, w którą nigdy nie zagrałem, a zawsze chciałem - Aconcagua. Nie wiem czy można ją nazwać horrorem, ale z pewnością jest to gra survivalowa. Niezły kandydat na jakieś To Było Grane, albo inny cykl, bo mam wrażenie, że mało kto w ogóle pamięta o tej grze.
Piątek 13 na NES'a z 1989 roku. Dzisiaj jak na to patrze to wygląda komicznie, ale jak grałem jako dzieciak to dochodziłem do pierwszego spotkania z Jasonem i musiałem wyłączyć. Psychodeliczna muzyczka, niepewność gdzie i kiedy spotkasz Jasona i takie uczucie pośpiechu (spowodowane tym, że dzieciaki w Crystal Lake były po kolei atakowane i trzeba było je ratować) robiły robotę.
You Are Empty którego zabraklo na liście to bardzo interesujący i calkiem zapomniany survival horror ktory umiejscowiony jest w zapadlej sowieckiej Rosji. Mapy sa tak sowieckie ze wali od nich spirytem i przyśpiewkami spod mlotu i sierpa. Drugi zapomniany honorable mention to pierwszy Condemned. A CoC jest zajebista. Naprawdę liczyłem na sequel. System zdrowia psychicznego troche po macoszemu potraktowany ale swietny mieli zamysl. Dodalbym do listy jeszcze stare Call of Cthulhu: Shadiw of the Comet. Mimo iż to była gra 2D miala nieopisanie gesty klimat i jak na gre wydana w 1993, chyba najlepsza mozliwa fabule jak na tamte czasy.
Na taką listę wystarczy wrzucić cokolwiek z PS1, co nie jest Silent Hillem, Residentem, Dino Crisisem czy Parasite Evem. IMHO o ile horrory z PS2 są do dziś świetne, o tyle PSX czy czasy MS DOS'u to z całym szacunkiem do ówczesnej technologii - raczej nie zadowolą już nikogo poza zapalonymi fanami retro, albo osobami, które chcą doświadczyć historii horroru bez większych wymagań XD D2, Illbleed czy Cursed Mountain to ciekawe propozycje, ale te RE-klony można byłoby na spokojnie zamienić właśnie za coś w stylu tych 3 gier, a Alone in the Dark, czy Call of Cthulhu to chyba każdy przynajmniej kojarzy.
Nie wiem , który to już tak super film 😆 Strach się przyznać , że tyle już obejrzałem , a nie wszystko komentuje. Obiecuję poprawę 👍Wielkie pozdro 🤜🎮🤛. Obiecuję poprawę 😆
Ja polecam jedną z moich ulubionych gier - Second Sight. NRGeek nigdy o niej nie wspominał, pewnie nigdy w nią nie grał, a jest to tytuł potrafiący zaskoczyć. Telekineza, telepatia, świetna fabuła, tylko sterowanie trochę ciężkie na początku.
@@MichalGorkaTruskaw Rozumiem. Moze odswieze sobie gre. Nie wiem czemu ale przeczytalem, ze polecasz serie gier Second Sight. Moj blad, widoczne z rozpedu sie pomylilem i tak przeczytalem.
@@andrzejos7003 Najważniejsze, by NRGeek wreszcie w nią zagrał. Ja uwielbiam muzykę z tej gry i twist fabularny, jakiego żadnej innej grze nigdy nie spotkałem.
jak dla mnie jednym z lepszych ale zapomnianych survival horrorów jest forbidden siren 1 i 2. Obie te gry są genialne pod względem straszenia i mechanik. Jednak niejasność gameplayu 1 części pogrzebała markę. Ale druga część serii to survival horror w zasadzie idealny. Polecam każdemu. Do tego twórcami tych gier są ludzie którzy stworzyli Silent Hill.
Theresia: Dear Emile, Dementium The Ward, Dementium II (te tytuły wydane są wyłącznie na NDS, Dementium 2 co prawda ma jeszcze wersję na PC, ale okazała się kupą) z PC jeszcze dodam Cry of Fear, Nightmare House 2, Afraid of Monsters, Darkwood
12:23 Enemy Zero nie jest jakoś przesadnie trudny, ponadto oferuje do wyboru poziom trudności easy, gdzie możemy więcej razy zapisać grę i dostajemy więcej podpowiedzi. Tak czy inaczej to jedna z najstraszniejszych gier w jakie grałem, walka z niewidzialnymi przeciwnikami to mistrzostwo i pokaz geniuszu nieodżałowanego Keji'ego Eno. Moim zdaniem pozycja obowiązkowa dla każdego fana survival horrorów (gra hula natywnie aż miło na Windowsie 10) :).
Moim zdaniem zabrakło w tym zestawieniu ukraińskiej gry Cryostasis. Akcja gry rozgrywa się na pole podbiegunowym w lodołamaczu o napędzie atomowym, który grzęźnie w masie lodu. Gdzie aby przetrwać trzeba było znaleść źródło ciepła jednocześnie odpierając ataki "odmienionych" członków załogi
@@FilmowyJanusz Przeszedłem tą grę na słabym dość sprzęcie, ale masz rację, podczas walki z "pająkami" gra tak traciła na płynności że musiałem zapisywać grę przed każdym starciem bo nie wiedziałem czy uda mi się cokolwiek tam zrobić
6 gier z tego zestawienia już kojarzyłem :D. Co do pierwszego "D" to jest to taka krótka przygodówka aż na 3 płytach CD oparta na prerenderowanych filmach z widokiem pierwszej osoby w klimatach horroru, z jednej strony tytuł calkiem wizjonerski, z drugiej jednak 2 godziny rozgrywki na 3 płytach CD, no to się nie mogło udać.
W Illbleed grałem, a nawet nie pamiętałem że grałem, bo miałem wtedy 10 lat i nie wiedziałem o co w tej grze chodzi i dlaczego bohaterka ciągle umiera na zawał :D
Drogi NrGeeku Skoro już masz Oculusa to prosimy o recenzje albo jakiś materiał z VRowej wersji Resident Evil IV - tak po części odnośnie tematu materiału. Mi np. wydawał się mocno drewniany (szczególnie te animacje skakania przez okna), ale z dalszym graniem daje coraz więcej frajdy. Pozdro
Z tych gier ograłem tylko CoC i zdecydowanie warta polecenia. Ale ma jeden duży minus. Po zdobyciu broni palnej jest za łatwo. Gra z survivalu zmienia się w strzelankę. Amunicji jest za dużo, do tego przeciwnicy mają celność podobną do szturmowców Imperium, a sami stoją jak kołki i padają po 1-2 strzałach w głowę. Z plusów dodałbym jeszcze ciekawy system leczenia, apteczki nie leczą nas jako całość, tylko zawierają w sobie różne elementy jak łubki na złamania, bandaż na krwawienia, nici na rozcięcia czy lekarstwo na truciznę. W ekwipunku mamy podgląd naszej postaci i jej ran i musimy je opatrzyć odpowiednimi środkami. Reszty gier raczej nie ogram. Dla mnie są albo zbyt archaiczne, do tego wyszły na platformy, których nie mam. Do tego jakoś nie mogę się przekonać do survivalów z widokiem z różnych kątów kamery. Próbowałem grać w Residenta 3 i Alone in the Dark 4 i mocno się odbiłem od nich. Wole gry z widokiem z pierwszej lub trzeciej osoby.
Niewidzialne stwory były też w Gorky 17 jako opcjonalni bossowie ;) Ale byli niewidzialni tylko częściowo bo szło ich dostrzec na siatce zasięgu ruchu postaci lub broni bo w miejscu gdzie oni stali ten zasięg się kończył :P
Najlepszym survival horrorerem, i jednocześnie jedną z najlepszych gier w jaką grałem, jest "Clive Barker's Undying". Mechaniki jakie występuja w tej grze, jej rozmach, różnorodność przeciwników, fabuła, długość rozgrywki i świetna grafika czynią z niej prawdziwe arcydzieło. Niestety, jest to jednocześnie chyba najbardziej niedoceniona gra wszechczasów.
mogliby zrobić remake alone in the dark z poprawionymi postaciami. gra była w cd-action, ale tylko mnie rozśmieszyła. dało się odczuć, że jest niebanalna, ale przez grafikę wypadała komediowo. do tego muzyka w midi - słyszałem midiki z profesjonalnych odtwarzaczy, brzmią dobrze. taki był zamierzony efekt i do tego miała służyć karta dźwiękowa, której nikt nie posiadał. po zgraniu midików do wave'ów powinno być ok. tła też dałoby się łatwo przemalować
Nie żebym narzekał bo dalej po mimo posiadania najnowszych konsol , lubię sobie pograć na moim PS2. To uważam że lista tych gier mogłaby być , chociaż trochę bardziej wspóólczesna. Ponieważ owszem gry znajdujące się na tej liści są fajne i sam bym w mnie z chęcią pograł. To wątpie aby każdy miał w domu wciąż sprawną konsolę lub peceta z tamtych czasów , który byłby w stanie te gry uruchomić , a odpalanie tych gier poprzez emulator też nie jest dokonać dobrym i legalnym rozwiązaniem. Kolejnym problem jest sam sposób zdobycia tych gier , bo o ile nie ma się w mieście jakiegoś komisu z starymi grami. To pozostaje jeszcze szukanie tych gier w sklepach internetowych , w których gry te mogą osiągać bardzo nieadekwatnie wysokie ceny. A ściąganie romów z internetu też nie jest do końca dobrym i legalnym sposobem. Podsumowując lista bardzo ciekawa bo sam bym parę tytułów z niej ograł to fajnie by było gdybyś zrobił drugą część tej listy która dotyczyłaby czasów PS2 lub PS3 serdecznie pozdrawiam.
Mega spoko filmik, ciekawe tytuły, ale do dzisiaj według mnie nie ma bardziej przerażającego survival horroru niż polska gra Darkwood, fuck..., jeżeli ktoś nie słyszał to mega polecam. Sam zwiastun robi klimat xd
Powiadasz, że bohater wspina się na kilkadziesiąt tysięcy metrów? ;) To bardzo ciekawe i bardzo wysoko. Nawet wyżej od najwyższej góry, która ma tylko kilka tysięcy metrów
Coz ciężko to nazwać survival horrorem ale napisze o tym, bo kto bogatemu zabroni. Lata temu ktoś wypuścił na PC grę Demonica. Przygodówkę z niewielką ilością elementów akcji. Zajebisty tytuł. Akcja dzieje się w średniowieczu. Wcielamy się w postać detektywa... spirytysty? No gościu pod wpływem odpowiednich naparów umie gadać ze zmarłymi. Trafiamy do wiochy, w której dochodzi do serii zagadkowych morderstw i mamy te sprawę rozwiązać. Pamiętam, że gra dostała raczej przeciętne oceny, ale mi się szalenie podobała. Plusy za ten ciezki klimat zaściankowej wiochy, w której praktycznie każdy mieszkaniec ma jakieś mroczne sekrety i zdrowo nagrabione za uszami. Nie pamiętam już fabuły, gralem w to kilkanaście lat temu, ale wydaje mi się, że warto tę grę wspomnieć bo nigdy o tej grze nie było jakos głośno, a moim zdaniem powinno.
Lubię kreatywność survivor horrorów w kwestii projektów potworów i innych abominacji, choć nie lubię w nie grać i preferuję inne gatunki gier. Z wymienionych ograłem tylko Alone in the Dark (I zdecydowanie, mimo pochodzenia z epoki wczesnego poligona łupanego, ma gęstszy klimat niż wiele współczesnych tytułów z ich realistyczną grafiką) :D W każdym razie zaskakująco dla mnie dużo na tej liście gier z Dreamcasta. Nie znam biblioteki tej konsoli, ale wychodzi na to, że mimo krótkiego czasu istnienia zdążyła się dorobić sporej ilości ciekawych tytułów, które często nie zostały nigdy przeportowane na inne urządzenia.
Geeku .. Byłem przekonany ze zobacze tutaj pewien tytuł ale chyba sam w niego nie grałeś :) Chodzi o gre Ecstatica polecam swojego czasu zrobił na mnie ogromne wrażenie
NRglonie, jesteś świadom istnienia Michigan Reports from hell? Duzo o horrorach wspominasz, a o tym diamenciku nigdy :} a gierka całkiem droga, więc myśle ze chcialbys ja dodac do swojej kolekcji ;}
Bloodline uśpione zło - jak dla mnie to nadal najlepszy horror, trochę słaby technicznie przez to że robiło go niewielkie studio z czech ale klimatem nic nie dorównuje a grałem w kilka innych
Zdecydowanie zamiast Alone In The Dark w którego na pewno masa osób nie grała, ale serię każdy kojarzy dałbym Galerians z PSone. Marna podróbka Resident Evil ale całkowicie zapomniana przez boga i ludzi więc do tytułu pasowałaby idealnie
7:57 oj chyba przesada Krzychu, kilkadziesiąt tysięcy metrów to więcej niż 19 kilometrów, a Himalaje mają maksymalnie 8848 metrów nad poziomem morza (Mt. Everest). Wiem, czepiam się, ale to nic wielkiego ;)
Zabrakło mi gry "Kuon". Nie jestem w ogóle fanem survival horrorów, ale ze względu na czasy w których dzieje się gra sięgnąłem i było zdecydowanie warto. Szkoda tylko urwanego zakończenia
A teraz mi się przypomniała jedna ciekawa gierka cos na bazie horroru tylko nie pamiętam nazwy :( / może opowiem w skrócie widok z zaplecków bohatera i bohater był jak to powiedzieć w takim TV show teleturniej gdzie walczył z rożnymi monstrami i kamera ciebie nagrywała bo to niby było na żywo gierka cos na bazie lat 99 /2000 jeżeli ktos wie o czym pisze niech poda ten zacny tytuł tutaj bym ograł na nowo chyba że Nrgeek będzie mniej więcej wiedział o co chodzi / Dodam że ta gra była pożyczona wiec jej nie mam na płycie
Zdecydowanie mój najlepszy twórca na yt z którym jestem od ok. 10 lat. Nie wiem jak to robisz ale masz chłopie wrodzony talent do przekazywania wiedzy. Nie znamy się, jestem z innej części Polski ale słucham Cię Krzychu jak starego kumpla z osiedla u rodziców przy piwku. To się nazywa immersja :-))))
Zgadzam się. Najbardziej podoba mi się to, że Krzysiek jest bezkompromisowy. Robi swoje i nawet jeżeli się z nim w czymś nie zgadzam, to piekielnie szanuję to, że się chłopak nie podlizuje nikomu.
Ma wielki talent gawędziarski. Dlatego „spontany” tak dobrze wychodzą.
Ja Krzyśka oglądam jakoś od 2012-2013 roku, człowiek ledwo zaczynał gimnazjum, a pod koniec tego roku będzie pisał inżynierkę ;), zaczęło się od trochę targetowanych we mnie Zagrajmy w Crapa, a zostało się dla opowieści o gamingu z lat, których nie mogłem doświadczyć świadomie
@@richielynx ja zacząłem w podobnym czasie, ale byłem jeszcze w podstawówce 🙈 teraz studia. Inni twórcy przeminęli, Krzychu został
Ja jestem od '13
1:09 - Alone in the Dark
3:01 - Blue Stinger
4:06 - Call of Cthulhu
5:08 - Carrier
6:32 - Cursed Mountain
8:06 - D2
9:58 - Deep Fear
11:11 - Enemy Zero
12:45 - Illbleed
13:57 - Doctor Hauzer
W 5 z 10 grałem. Nieźle
Dla zainteresowanych podam jeszcze pare:
- Blair witch I: Rustin Parr
- Nocturne
- Cold fear
- Curse: The Eye of Isis
- Kuon
- The Devil Inside
- Obscure
- The Suffering
- From Dusk Till Dawn
- Eternal Darkness
- Haunting Ground
- Echo Night
- Siren
- Clock Tower
- Parasite Eve
- Martian Gothic: Unification
- The Ring: Terror's Realm
Grałem w to Martian Gothic. Nie ogarnąłem tej gry. Początek z solucja tylko skończyłem xd
suffering 2 ogrywane :)
Akurat The Suffering to bym survival horrorem nie nazwał, bo to bardziej strzelanka jednak.
Mimo wszystko fajna gra, to przyznam.
Galerians na Playstation, wbrew pozorom nie jest to gierka o galeriankach, ale niezła psychoza
@@Hofinator1000 Racja, zapomniałem o Galerians, nie grałem, ale słyszałem, że całkiem niezła. Z tych mniej znanych dorzuciłbym jeszcze: Countdown Vampires oraz Evil Dead: Hail To The King z ery PS1
Ach, Call of Cthulhu: Mroczne Zakątki Świata... Skończyłem kilkukrotnie, świetna gra. Jako fan Lovecrafta ogromnie doceniam klimat, szczególnie początek, przyjazd do Innsmouth, początkowe rozglądanie się po miasteczku, uczucie, że coś jest tutaj cholernie nie w porządku. No i ucieczka z hotelu, która doprowadziła mnie na skraj zawału. Cud, miód i solone orzeszki.
Podczas ucieczki z hotelu postać mi się zgliczowała i utknęła tak, że nie mogłem się ruszyć. Nie pamiętam, jak to wyglądało z zapisami gry, ale wiem, że nie mogłem nic z tym zrobić i zirytowany rzuciłem grę w kąt 😆
@@maciejwyzgowski sporo straciłeś IMHO, ale zawsze można wrócić ;)
@@postpunk6947 czasami gdy trafię na jakieś wzmianki o tej grze nachodzi mnie taka myśl, aby do niej w końcu wrócić, ale obawiam się, że mój egzemplarz może już nie zadziałać na win11 - to płytka z magazynu o grach Play z 2008 roku 🤭
@@maciejwyzgowski pewnie to co powiem jest kontrowersyjne, ale w sytuacji gdy mam jakąś grę, która z różnych powodów może nie działać np. płyta jest uszkodzona, to ściągnięcie jej z torrentów uważam za usprawiedliwione. W końcu posiadam oryginalny egzemplarz, czyż nie?
@@postpunk6947 powiem więcej - jeśli firma wydaje kilka odsłon serii w j. polskim, a nagle stwierdzi, że im się nie opłaca i nową część wydaje już bez j. polskiego, to dla mnie jest to równoznaczne z faktem, że dla takiego wydawcy nasz kraj "nie istnieje" więc nie płacę takiemu wydawcy tylko pobieram grę z torrentów (RE: Village) 😊
Mega brakło mi tu Cold Fear. Bardzo dobry "Rezydent" na statku że świetną mechaniką woda/prąd.
Wydaje mi się że ten akurat jest całkiem znany
Najlepszy Survival Horror to... życie. Idziesz do sklepu, kupujesz potrzebne artykuły - survival, kiedy musisz za nie zapłacić patrząc na ceny to istny Horror. Ale cóż ten tytuł każdy zna :D
CoC jedna z ulubionych gier :D
Nie grałem w Carrier, D2 i Hauzera :o
11:44 koncept wykrywania niewidzialnych przeciwników za pomocą radaru wydającego dźwięki w zależności od odległości do nich przypomina Odradka z Death Stranding
Nie noo Krzyśku, my aż tacy młodzi nie jesteśmy ;) Myślę, że spooora część twoich widzów grała przynajmniej w większość tytułów z tej listy (albo przynajmniej o nich słyszała :D)
Niekoniecznie.
bardzo dobry materiał. brakowało takich.
Jak dla mnie brakuje Forbidden Siren 2... Może to nostalgia,ale spoko materiał pozdrawiam
Dodam od siebie parę, a jako że jestem młodszym stażem graczem od Nrgeeka to jeszcze rretro nie będzie:
1. Dark Sector, akcyjniak w klimatach Survival Horroru z trzeciej osoby
2. Cryostasis- gra w klimatach Penumbrowych, świetna produkcja
3. You are empty- rosyjska produkcja o eksperymentach w związku radzieckim. Świetny fps
Tęsknię za tymi czasami, gdzie wychodziła jakaś gra, zyskiwała popularność i miałeś do dyspozycji pierdyliard kopii tytułu. Może część była paździeżami, ale ludzie - jaki ten rynek był różnorodny. Ile platformówek, ile strzelanek, strategii itp. A dzisiaj? Najwięcej kasy dają gry online, a i tytuły AAA jakoś się ujednoliciły. Byle dłużej, byle większy świat itp. Nudne to się juz robi, a i jednolite. Wielkie korpo zabija kreatywnośc, a tworzenie mimo ich istnienia, już jest niemożliwe. Nawet indie muszą już wychodzić pod jakimś suzerenem... ech, te złote lata, które zaczęły się kończyć gdzieś tak po ps2 :(
Czekałem na coś od Ciebie na temat horrorów, więc bardzo miło się zaskoczyłem zaglądając w jutuby :)
Bardzo pomocny materiał.
Krzychu, tym filmikiem przypomniałeś mi o takiej grze z pierwszego Playstation, w którą nigdy nie zagrałem, a zawsze chciałem - Aconcagua. Nie wiem czy można ją nazwać horrorem, ale z pewnością jest to gra survivalowa. Niezły kandydat na jakieś To Było Grane, albo inny cykl, bo mam wrażenie, że mało kto w ogóle pamięta o tej grze.
Piątek 13 na NES'a z 1989 roku. Dzisiaj jak na to patrze to wygląda komicznie, ale jak grałem jako dzieciak to dochodziłem do pierwszego spotkania z Jasonem i musiałem wyłączyć. Psychodeliczna muzyczka, niepewność gdzie i kiedy spotkasz Jasona i takie uczucie pośpiechu (spowodowane tym, że dzieciaki w Crystal Lake były po kolei atakowane i trzeba było je ratować) robiły robotę.
15:32 Tak, dom prezesa na warszawskim Żoliborzu.
Świetny materiał Krzychu!
zajebisty filmik, poznałem kilka zajebistych gier o których nie miałem pojęcia jako gracz pc. dobre, dzięki
You Are Empty którego zabraklo na liście to bardzo interesujący i calkiem zapomniany survival horror ktory umiejscowiony jest w zapadlej sowieckiej Rosji. Mapy sa tak sowieckie ze wali od nich spirytem i przyśpiewkami spod mlotu i sierpa.
Drugi zapomniany honorable mention to pierwszy Condemned.
A CoC jest zajebista. Naprawdę liczyłem na sequel. System zdrowia psychicznego troche po macoszemu potraktowany ale swietny mieli zamysl. Dodalbym do listy jeszcze stare Call of Cthulhu: Shadiw of the Comet. Mimo iż to była gra 2D miala nieopisanie gesty klimat i jak na gre wydana w 1993, chyba najlepsza mozliwa fabule jak na tamte czasy.
Na taką listę wystarczy wrzucić cokolwiek z PS1, co nie jest Silent Hillem, Residentem, Dino Crisisem czy Parasite Evem. IMHO o ile horrory z PS2 są do dziś świetne, o tyle PSX czy czasy MS DOS'u to z całym szacunkiem do ówczesnej technologii - raczej nie zadowolą już nikogo poza zapalonymi fanami retro, albo osobami, które chcą doświadczyć historii horroru bez większych wymagań XD D2, Illbleed czy Cursed Mountain to ciekawe propozycje, ale te RE-klony można byłoby na spokojnie zamienić właśnie za coś w stylu tych 3 gier, a Alone in the Dark, czy Call of Cthulhu to chyba każdy przynajmniej kojarzy.
Nie wiem , który to już tak super film 😆
Strach się przyznać , że tyle już obejrzałem , a nie wszystko komentuje.
Obiecuję poprawę 👍Wielkie pozdro
🤜🎮🤛. Obiecuję poprawę 😆
Ja polecam jedną z moich ulubionych gier - Second Sight. NRGeek nigdy o niej nie wspominał, pewnie nigdy w nią nie grał, a jest to tytuł potrafiący zaskoczyć. Telekineza, telepatia, świetna fabuła, tylko sterowanie trochę ciężkie na początku.
Bylo wiecej gier z tej serii? Gralem kiedys na PS2, ale nie wiedzialem, ze zrobiono cos wiecej w tej serii.
@@andrzejos7003 Z tego co wiem to jest tylko jedna gra.
@@MichalGorkaTruskaw Rozumiem. Moze odswieze sobie gre. Nie wiem czemu ale przeczytalem, ze polecasz serie gier Second Sight. Moj blad, widoczne z rozpedu sie pomylilem i tak przeczytalem.
@@andrzejos7003 Najważniejsze, by NRGeek wreszcie w nią zagrał. Ja uwielbiam muzykę z tej gry i twist fabularny, jakiego żadnej innej grze nigdy nie spotkałem.
jak dla mnie jednym z lepszych ale zapomnianych survival horrorów jest forbidden siren 1 i 2. Obie te gry są genialne pod względem straszenia i mechanik. Jednak niejasność gameplayu 1 części pogrzebała markę. Ale druga część serii to survival horror w zasadzie idealny. Polecam każdemu. Do tego twórcami tych gier są ludzie którzy stworzyli Silent Hill.
Cold Fear na PS2 bardzo dobra i bardzo rzadka gra, pewnie nie wielu pamięta
Clive Backer Undying, grałem jak byłem mały. Pamietam ze się bałem.
Przeszedłem dawno temu Cursed Mountain - świetna gierka - dzięki za przypomnienie jej :)
Fajny temat Krzysiu. Dzięki
BTW Cursed mountain musi mieć niezły klimat
Theresia: Dear Emile, Dementium The Ward, Dementium II (te tytuły wydane są wyłącznie na NDS, Dementium 2 co prawda ma jeszcze wersję na PC, ale okazała się kupą) z PC jeszcze dodam Cry of Fear, Nightmare House 2, Afraid of Monsters, Darkwood
12:23 Enemy Zero nie jest jakoś przesadnie trudny, ponadto oferuje do wyboru poziom trudności easy, gdzie możemy więcej razy zapisać grę i dostajemy więcej podpowiedzi. Tak czy inaczej to jedna z najstraszniejszych gier w jakie grałem, walka z niewidzialnymi przeciwnikami to mistrzostwo i pokaz geniuszu nieodżałowanego Keji'ego Eno. Moim zdaniem pozycja obowiązkowa dla każdego fana survival horrorów (gra hula natywnie aż miło na Windowsie 10) :).
z całej listy tylko w Cursed Mountain grałem
Blair Witch Rustin Parr to było coś, spoko byłoby zobaczyć jakiś materiał o tym
Moim zdaniem zabrakło w tym zestawieniu ukraińskiej gry Cryostasis. Akcja gry rozgrywa się na pole podbiegunowym w lodołamaczu o napędzie atomowym, który grzęźnie w masie lodu. Gdzie aby przetrwać trzeba było znaleść źródło ciepła jednocześnie odpierając ataki "odmienionych" członków załogi
@@FilmowyJanusz Przeszedłem tą grę na słabym dość sprzęcie, ale masz rację, podczas walki z "pająkami" gra tak traciła na płynności że musiałem zapisywać grę przed każdym starciem bo nie wiedziałem czy uda mi się cokolwiek tam zrobić
6 gier z tego zestawienia już kojarzyłem :D. Co do pierwszego "D" to jest to taka krótka przygodówka aż na 3 płytach CD oparta na prerenderowanych filmach z widokiem pierwszej osoby w klimatach horroru, z jednej strony tytuł calkiem wizjonerski, z drugiej jednak 2 godziny rozgrywki na 3 płytach CD, no to się nie mogło udać.
Spodziewałem się fatal frame, ale pozytywnie się zaskoczyłem:D
Dzień dobry 🤗 pozdrawiam serdecznie
Wszystko zaliczone ale i tak fajny materiał :)
10:46 bo w sumie Deep Fear ma bardziej sterowanie z pierwszego Silent Hill jak i w sumie z zarządzaniem surowcami też mu bliżej do sh niż residenta.
Miałem nadzieję na Cold Fear w tym materiale, super gra
W Illbleed grałem, a nawet nie pamiętałem że grałem, bo miałem wtedy 10 lat i nie wiedziałem o co w tej grze chodzi i dlaczego bohaterka ciągle umiera na zawał :D
Dodałbym jeszcze:
Cryostasis
Knock, knock
Cry of Fear
Kuon
Nosferatu (niby znane, ale niewiele ludzi w to grało)
jeszcze fearzone strefa 22 czy jakos tak
i countdown vampires
I alive -polecam znakomity szarobury postapocalyoto
Deadly Premonition, zdecydowanie przychodzi mi do głowy jako pierwsza, Shadow Of The Damned
Bardzo dobry materiał, może zrobiłbyś odcinek o grach w które każdy powinien zagrać
Drogi NrGeeku
Skoro już masz Oculusa to prosimy o recenzje albo jakiś materiał z VRowej wersji Resident Evil IV - tak po części odnośnie tematu materiału.
Mi np. wydawał się mocno drewniany (szczególnie te animacje skakania przez okna), ale z dalszym graniem daje coraz więcej frajdy.
Pozdro
fajne zestawienie
Bardzo mi się podoba pomysł z tym zaginionym lotniskowcem w Carrier
Z tych gier ograłem tylko CoC i zdecydowanie warta polecenia. Ale ma jeden duży minus. Po zdobyciu broni palnej jest za łatwo. Gra z survivalu zmienia się w strzelankę. Amunicji jest za dużo, do tego przeciwnicy mają celność podobną do szturmowców Imperium, a sami stoją jak kołki i padają po 1-2 strzałach w głowę. Z plusów dodałbym jeszcze ciekawy system leczenia, apteczki nie leczą nas jako całość, tylko zawierają w sobie różne elementy jak łubki na złamania, bandaż na krwawienia, nici na rozcięcia czy lekarstwo na truciznę. W ekwipunku mamy podgląd naszej postaci i jej ran i musimy je opatrzyć odpowiednimi środkami.
Reszty gier raczej nie ogram. Dla mnie są albo zbyt archaiczne, do tego wyszły na platformy, których nie mam. Do tego jakoś nie mogę się przekonać do survivalów z widokiem z różnych kątów kamery. Próbowałem grać w Residenta 3 i Alone in the Dark 4 i mocno się odbiłem od nich. Wole gry z widokiem z pierwszej lub trzeciej osoby.
Obczaj Pan:
Echo Night, Overblood i The Note , to dość stare gierki na PS1 teraz już żenujące ale z ciekawym klimatem. Pozdrawiam.
Obscure 1 i 2, Dino Crysis, Dementium II, Darkwood, Cry of Fear, Cold Fear, The Beast Inside i jeszcze kilka, o których zapomniałem:)
Niewidzialne stwory były też w Gorky 17 jako opcjonalni bossowie ;) Ale byli niewidzialni tylko częściowo bo szło ich dostrzec na siatce zasięgu ruchu postaci lub broni bo w miejscu gdzie oni stali ten zasięg się kończył :P
I mieli ze 30 HP-sów każdy.
Najlepszym survival horrorerem, i jednocześnie jedną z najlepszych gier w jaką grałem, jest "Clive Barker's Undying". Mechaniki jakie występuja w tej grze, jej rozmach, różnorodność przeciwników, fabuła, długość rozgrywki i świetna grafika czynią z niej prawdziwe arcydzieło. Niestety, jest to jednocześnie chyba najbardziej niedoceniona gra wszechczasów.
Warto jeszcze wspomnieć o grze Koudelka z PSXa. Ciekawe połączenie survival horroru z jRPGiem.
mogliby zrobić remake alone in the dark z poprawionymi postaciami. gra była w cd-action, ale tylko mnie rozśmieszyła. dało się odczuć, że jest niebanalna, ale przez grafikę wypadała komediowo. do tego muzyka w midi - słyszałem midiki z profesjonalnych odtwarzaczy, brzmią dobrze. taki był zamierzony efekt i do tego miała służyć karta dźwiękowa, której nikt nie posiadał. po zgraniu midików do wave'ów powinno być ok. tła też dałoby się łatwo przemalować
Ja od siebie polecam "Cryostasis". Gra oprócz klimatu straszyła w dniu premiery również optymalizacją. Tak czy inaczej polecam.
Bardzo fajne zestawienie! Dodaje mało znany tytuł:
Enigma na PSX.Niestety tylko japońska lokalizacja:)
Nie żebym narzekał bo dalej po mimo posiadania najnowszych konsol , lubię sobie pograć na moim PS2. To uważam że lista tych gier mogłaby być , chociaż trochę bardziej wspóólczesna. Ponieważ owszem gry znajdujące się na tej liści są fajne i sam bym w mnie z chęcią pograł. To wątpie aby każdy miał w domu wciąż
sprawną konsolę lub peceta z tamtych czasów , który byłby w stanie te gry uruchomić , a odpalanie tych gier poprzez emulator też nie jest dokonać dobrym i legalnym rozwiązaniem. Kolejnym problem jest sam sposób zdobycia tych gier , bo o ile nie ma się w mieście jakiegoś komisu z starymi grami. To pozostaje jeszcze szukanie tych gier w sklepach internetowych , w których gry te mogą osiągać bardzo nieadekwatnie wysokie ceny. A ściąganie romów z internetu też nie jest do końca dobrym i legalnym sposobem. Podsumowując lista bardzo ciekawa bo sam bym parę tytułów z niej ograł to fajnie by było gdybyś zrobił drugą część tej listy która dotyczyłaby czasów PS2 lub PS3 serdecznie pozdrawiam.
I w sumie tylko o 1 grze z zestawienia nie wiedzialem(bo w życiu 3do nawet nie dotknalem), w 6 się grało a o 3 słyszało.
Mega spoko filmik, ciekawe tytuły, ale do dzisiaj według mnie nie ma bardziej przerażającego survival horroru niż polska gra Darkwood, fuck..., jeżeli ktoś nie słyszał to mega polecam. Sam zwiastun robi klimat xd
Straszna szkoda, że sequel Call of Cthulhu nigdy nie został ukończony.
The Devil Inside z 2000 roku można by dorzucić :)
Seria Penumbra. W szczególności czarna plaga. Do dziś moim zdaniem posiada lepszy, straszniejszy klimat niż późniejsze gry od Frictional Games
Jednym z ciekawych horror przetrwanie to jak na moje DarkWood, spoko kilmat i grafika.Polecam serdecznie.
Powiadasz, że bohater wspina się na kilkadziesiąt tysięcy metrów? ;) To bardzo ciekawe i bardzo wysoko. Nawet wyżej od najwyższej góry, która ma tylko kilka tysięcy metrów
Dziękuję. Mnie też to męczyło 🤣
Coz ciężko to nazwać survival horrorem ale napisze o tym, bo kto bogatemu zabroni. Lata temu ktoś wypuścił na PC grę Demonica. Przygodówkę z niewielką ilością elementów akcji. Zajebisty tytuł. Akcja dzieje się w średniowieczu. Wcielamy się w postać detektywa... spirytysty? No gościu pod wpływem odpowiednich naparów umie gadać ze zmarłymi. Trafiamy do wiochy, w której dochodzi do serii zagadkowych morderstw i mamy te sprawę rozwiązać. Pamiętam, że gra dostała raczej przeciętne oceny, ale mi się szalenie podobała. Plusy za ten ciezki klimat zaściankowej wiochy, w której praktycznie każdy mieszkaniec ma jakieś mroczne sekrety i zdrowo nagrabione za uszami. Nie pamiętam już fabuły, gralem w to kilkanaście lat temu, ale wydaje mi się, że warto tę grę wspomnieć bo nigdy o tej grze nie było jakos głośno, a moim zdaniem powinno.
Prawdopodobnie juz nie wiele osob pamieta o Parasite Eve
Uwielbiam pierwsze 2 części. Trzecia na PSP mi nie podeszła.
Lubię kreatywność survivor horrorów w kwestii projektów potworów i innych abominacji, choć nie lubię w nie grać i preferuję inne gatunki gier. Z wymienionych ograłem tylko Alone in the Dark (I zdecydowanie, mimo pochodzenia z epoki wczesnego poligona łupanego, ma gęstszy klimat niż wiele współczesnych tytułów z ich realistyczną grafiką) :D
W każdym razie zaskakująco dla mnie dużo na tej liście gier z Dreamcasta. Nie znam biblioteki tej konsoli, ale wychodzi na to, że mimo krótkiego czasu istnienia zdążyła się dorobić sporej ilości ciekawych tytułów, które często nie zostały nigdy przeportowane na inne urządzenia.
grałem tylko w call of thulu , świetna gra :)
Ten radar przypomniał mi Alien vs Predator gdy się grało jako Marine.
Geeku .. Byłem przekonany ze zobacze tutaj pewien tytuł ale chyba sam w niego nie grałeś :) Chodzi o gre Ecstatica polecam swojego czasu zrobił na mnie ogromne wrażenie
NRglonie, jesteś świadom istnienia Michigan Reports from hell? Duzo o horrorach wspominasz, a o tym diamenciku nigdy :} a gierka całkiem droga, więc myśle ze chcialbys ja dodac do swojej kolekcji ;}
Nie grałem w żadne gry z tego zestawienia Ale mega mnie zaciekawiły mnie Call of Cthulhu I Deep Fear
Pierwsze trzy części Alone In The Dark powinny dostać remake.
Bloodline uśpione zło - jak dla mnie to nadal najlepszy horror, trochę słaby technicznie przez to że robiło go niewielkie studio z czech ale klimatem nic nie dorównuje a grałem w kilka innych
Zdecydowanie zamiast Alone In The Dark w którego na pewno masa osób nie grała, ale serię każdy kojarzy dałbym Galerians z PSone. Marna podróbka Resident Evil ale całkowicie zapomniana przez boga i ludzi więc do tytułu pasowałaby idealnie
Kilkadziesiąt tysięcy metrów. Nieźle duuuuze góry.
7:57 oj chyba przesada Krzychu, kilkadziesiąt tysięcy metrów to więcej niż 19 kilometrów, a Himalaje mają maksymalnie 8848 metrów nad poziomem morza (Mt. Everest). Wiem, czepiam się, ale to nic wielkiego ;)
Ale pionowo w górę nie wchodzisz więc
@@Herman1410 w sumie...
Zabrakło mi gry "Kuon". Nie jestem w ogóle fanem survival horrorów, ale ze względu na czasy w których dzieje się gra sięgnąłem i było zdecydowanie warto. Szkoda tylko urwanego zakończenia
Myślałem że znajde tu coś nowszego jak np The Evil Within
Myślałem że na tej liście pojawi się seria forbbiden siren
Korpo mają remejkowe pomysły na dziesięć lat do przodu.
Komentarz dla zasięgu xd
heh grałem ostatnio w clock tower na klonie snesa w wersje deluxe :) takie gry trzeba lubic, mnie sie po okolo dwóch godzinach znudziła
Jak nie grałem … AitD to ja miałem 30 lat temu na 386 ;)
W sumie. Nie wiem, czy gra się wpisuje jako Horror. Ale wydaje mi się że Ghost Hunter nie jest jakoś mocno popularna, a to całkiem niezła gra
Cry of Fear bym dodał :)
11:57 - ale jak tacy ludzie grają, jeśli nie widzą czegokolwiek?
Co to za gierka z 0:40?
Illbleed to najładniejsza gra na dc z tych co pokazałeś w tym filmiku, miałem tą gre i przeszedłem ze 2x dziwna troche.
Survival horror nr 1: życie w Polsce ;)
Powiedz to mieszkańcom Korei Północnej 😕🧐
Galerians na PSXa było całkiem spoko.
A ta gra w Tybecie to na PC?
Obscure 1, 2 wydają się mało popularne.
Krzysiu nie musisz nam sie przedstawiac🤣
Brak Martian Gothic z psx. Polecam nadrobić...
Nie jest tak źle grałem w 6 gier z tego zostawienia
Nie ma gór mających kilkadziesiąt tysięcy metrów :D
Forbidden siren 1 i 2 :D
a 15:33 to jaka gra ?
A teraz mi się przypomniała jedna ciekawa gierka cos na bazie horroru tylko nie pamiętam nazwy :( / może opowiem w skrócie widok z zaplecków bohatera i bohater był jak to powiedzieć w takim TV show teleturniej gdzie walczył z rożnymi monstrami i kamera ciebie nagrywała bo to niby było na żywo gierka cos na bazie lat 99 /2000 jeżeli ktos wie o czym pisze niech poda ten zacny tytuł tutaj bym ograł na nowo chyba że Nrgeek będzie mniej więcej wiedział o co chodzi / Dodam że ta gra była pożyczona wiec jej nie mam na płycie
The Devil Inside