Uwielbiam Cię słuchać 💚 Twój sposób opowiadania jest melodią dla moich uszu, serio. Czasem słucham sobie Ciebie tylko dlatego, że przyjemnie opowiadasz 😁
👋 Paulina, czy używałaś musy do mycia twarzy od LaQ? Choć mam podobnie jak Ty, intensywne zapachy wywołują u mnie ból głowy tak wyjątkowo i nietypowo te musy nie powodują tego. Jest kilka rodzajów i zapachów, miałam wszystkie 🤦🏼♀️ (poza peelingiem) i sama nie wiem który jest najlepszy. Rewelacyjnie sprawdzają się do zmywania olejów i maseł do demakijażu, nie przesuszają twarzy. Spróbuj Pralinę i Nawilżający 😍
Z Mokosh miałam dokładnie to samo, tak bardzo nieporęczne opakowanie i klikanie jak opętana, żeby mieść dobrą ilość żelu 🙊 Od dziś "kosmetyk pod prysznic" ma dla mnie zupełnie nowe znaczenie, taka w-sumie-nie-rekomendacja 😁🤣
O jak ja kocham denka, oby się te zapasy w garderobie nie skończyły bo ja dzięki temu odkryłam moje obecnie ukochane kremy do twarzy. Swoją drogą nie wiem czy taki film jest (a jeśli nie ma to może by się udało wrzucić do grafiku w zeszycie), ale na fali mojego wyjazdu na dłużej i zmiany wody pomyślałam, że dobrze byłoby wiedzieć jak takie coś ograć. Moja skóra (i na twarzy i skóra głowy) źle znosi jakiekolwiek zmiany, nawet kilkudniowe a teraz wyjechałam na nieco dłużej. Generalnie wszystko się rozsypało i nie mówię tylko o jakichś wypryskach ale o tym, że nie działa na nią to co zwykle i na wszystko reaguje dziwacznie. Tym razem trochę sama zawalilam (zaburzyłam proporcje między kosmetykami które już znałam a nowościami do testów plus nie wzięłam żadnego toniku czy peelingu - mistrz pakowania), ale ogólnie wydaje mi się że sporo osób ma problem z tym jak sobie poradzić przy takich problemach związanych chyba głównie ze zmianą wody i środowiska. Bo ogólnie poczucie jest takie jakby to nie była moja skóra...
Super film, robię listę zakupów i będę testować ❤️ Będzie też lista zakupów na prezenty bo jak opowiadasz dla kogo mogą być to już w myślach kupię dla niej i dla niej 😄
Ale się cieszę! Serio zawsze się staram wymyślić co by komu pasowało, nawet jeśli jest totalnie nie dla mnie. Bardzo mnie raduje, kiedy to się komuś przydaje :)
Mam ten żel z syberica i jestem właścicielem suchej skóry. Fajnie sprawdza się przy zmywaniu makijażowo-olejowej breji, nie zapychają mnie nawet najbardziej dziadowe i tanie filtry spf, jeśli zmyje je jakimś olejem i tym. Zapach mocno ziołowy. Ja w tym jakiegoś jałowca czuję. XD Od razu po myciu leci prysznic z toniku i pielęgnacja, ale ja po użyciu żelu z Resibo też mam uczucie ściągnięcia. Tak więc tani i fajny. 💛
Kupiłam ostatnio od biedy tą piankę z Under20 (lat 37🤣) w działaniu niezła przy tłustej cerze ale szybko znika ta pianka z dłoni, jakoś się tak rozłazi a mycie robię na wdechu bo tak nie znoszę tego zapachu. Opisałaś go w punkt😉 Póki co nic nie przebije pianki Feel Free z Hebe. Dobre i tanie=lubię to😉
Logistyka szufladowo-prysznicowa jest mega istotna w rekomendowaniu kosmetykow😁 Edit: tolpa u mnie sprawdza sie tsk samo, wiekszosc nie, ale jak juz cos mi podejdzie, to milosc. Najlepszy koncentrat krem do rak EVER! (Prosze nie wykupic)
Ja polecam żel do mycia twarzy Only bio lewan i betaina w niebieskiej butelce. Dokladnie myje i jest łagodny. Nie szczypie w oczy. Mam skórę mieszaną w stronę tłustej. Właśnie go kończę i to jest pierwszy żel do którego mam ochotę wrócić. Nastepny bedzie wlasnie ten z kire skin a potem natura siberica. Pozdrawiam.
Całkowicie przypadkowo kupiłam jako poranne delikatne myjadło piankę myjącą z Feel Free i się pozytywnie zaskoczyłam! Gęsta piana, myje delikatnie ale skutecznie (chociaż na wieczorne oczyszczanie nie testowalam), jedynie zapach jest taki medyczny i kojarzy mi się z syropem z antybiotykiem który musiałam brać w dzieciństwie :D Ale ogólnie to polecam, jest też dość tania.
Z Under Twenty peeling enzymatyczny zielone opakowanie też super, bardzo delikatny zapach, konsystencja zielonej maseczki, tani i naturalny skład. Mogę polecić.
Z tego zestawienia używałam tylko Pure by clochee i znam konsystencję D'alchemy, tu tylko opakowanie fajne. Ale za tą cenę w ciemnym szkle można znaleźć coś lepszego i tu wygrywa Polny warkocz i Bandi Ecofriendly.
Ten żel figowy z mokosh jak dla mnie mega dziwny produkt... niby myje, niby czuje, ze skóra jest po mim umyta, ale jednak wrażenia mam takie sobie. Kupiłam go dla zapachu figi, nie wiem, ja tam figi nie czuje aż tak, ale niech będzie. Bardzo trudno się go zmywa, jak nie myje głowy to nie zawsze woda dotrze wszędzie i zostają resztki i przez to pojawiają mi się tam teraz różne zmiany 🤡 Nie wiem czy to kwestia naturalnego składu, ale jak jest cieplejszy dzień i moja skóra (mieszana w kierunku tłustej) zrobi więcej sebum, to żeby to domyć potrzeba 2 myć, po których skóra jest nieprzyjemnie napięta. Czy kupię go jeszcze raz? Za te cenę na pewno nie, zdecydowanie lepiej wspominam jakieś żele za 20 zł, które robiły robotę i nie marnowałam przy nich hektolitrów wody na domycie :’)
Jestem w szoku, mam ten żel C-berrika i jak dla mnie on pachnie cytrusami :D I mimo, że mam cerę suchą to w ogóle nie mam poczucia ściągnięcia po użyciu. I jest meega wydajny :D
Info o umiejscowieniu produktów w Twojej łazience będzie miało dla nas teraz sens. W sumie, to możesz po prostu wstawiać nam tabelki: żel x - prysznic, żel y - szuflada 😂
Hej, co myślicie o płynach micelarnych przelanych do butelki pianotwórczej? Można używać zamiast pianki do mycia? Przelałem i używam od czasu do czasu albo czasem w ciągu dnia dla odświeżenia, póki co nie przesusza. Czy macie jakieś doświadczenia?
Czy ktoś może mi podpowiedzieć, czy po tym żelu z Natury Siberici mogę nałożyć serum z wit. c? (to z nacomi gdyby to było ważne) Bo po poprzednim poleceniu tego żelu, kupiłam, jestem zauroczona, ale się nie znam za bardzo, a chciałabym używać tego serum :D :D
Używałam i zeli i toników. I wszystko polecam. :) Moje u mężowi z cerą tłustą sprawdzały się i te do tłustej i do wrażliwej, a mi do cery mieszanej też wszystkie pasowaly. Żele fajnie myją i dobrze oczyszczają, a toniki są świetne. Aż do nich wrócę, dzięki za przypomnienie. :)
Bardzo przeciętna o nieprzeciętnym zapachu. Myje tak średnio (mam cerę tłustą) sporo jej trzeba użyć bo szybko znika z dłoni. Nie wysusza i ogólnie przyjemnie się jej używa
Położyłam się z bólem głowy i myślę "ale bym sobie Czarszkę obejrzała". Patrzę a tu powiadomienie :D dzięki za poprawę humoru!
I tak, przychodzę tutaj dowiedzieć się kiedy produkty są przekładane z prysznica do szafki 😂
Czy kochamy denka? Być może😁💙
No ale nie powiedziałaś najważniejszego... Czy on ostatecznie TRAFIŁ DO SZUFLADY?! :D
Uwielbiam ten moment, kiedy włączam UA-cam żeby odpalić Twój stary filmik, a tu mam nowy do oglądania!❤️
Uwielbiam Cię słuchać 💚 Twój sposób opowiadania jest melodią dla moich uszu, serio. Czasem słucham sobie Ciebie tylko dlatego, że przyjemnie opowiadasz 😁
👋 Paulina, czy używałaś musy do mycia twarzy od LaQ? Choć mam podobnie jak Ty, intensywne zapachy wywołują u mnie ból głowy tak wyjątkowo i nietypowo te musy nie powodują tego. Jest kilka rodzajów i zapachów, miałam wszystkie 🤦🏼♀️ (poza peelingiem) i sama nie wiem który jest najlepszy. Rewelacyjnie sprawdzają się do zmywania olejów i maseł do demakijażu, nie przesuszają twarzy. Spróbuj Pralinę i Nawilżający 😍
Czarszka naprawdę ma jakiś denkowy radar, bo znowu jak kończy mi się żel do twarzy to pojawia się filmik z tyloma propozycjami, no KOCHAM
Tak, uwielbiam Twoje denka 😁
Jak zawsze LOVE 💖💖💖
Z Mokosh miałam dokładnie to samo, tak bardzo nieporęczne opakowanie i klikanie jak opętana, żeby mieść dobrą ilość żelu 🙊
Od dziś "kosmetyk pod prysznic" ma dla mnie zupełnie nowe znaczenie, taka w-sumie-nie-rekomendacja 😁🤣
O jak ja kocham denka, oby się te zapasy w garderobie nie skończyły bo ja dzięki temu odkryłam moje obecnie ukochane kremy do twarzy. Swoją drogą nie wiem czy taki film jest (a jeśli nie ma to może by się udało wrzucić do grafiku w zeszycie), ale na fali mojego wyjazdu na dłużej i zmiany wody pomyślałam, że dobrze byłoby wiedzieć jak takie coś ograć. Moja skóra (i na twarzy i skóra głowy) źle znosi jakiekolwiek zmiany, nawet kilkudniowe a teraz wyjechałam na nieco dłużej. Generalnie wszystko się rozsypało i nie mówię tylko o jakichś wypryskach ale o tym, że nie działa na nią to co zwykle i na wszystko reaguje dziwacznie. Tym razem trochę sama zawalilam (zaburzyłam proporcje między kosmetykami które już znałam a nowościami do testów plus nie wzięłam żadnego toniku czy peelingu - mistrz pakowania), ale ogólnie wydaje mi się że sporo osób ma problem z tym jak sobie poradzić przy takich problemach związanych chyba głównie ze zmianą wody i środowiska. Bo ogólnie poczucie jest takie jakby to nie była moja skóra...
Dzięki Tobie wiem jaki będzie mój kolejny zakup. Pozdrawiam 🤗😘🤗😘🤗😘🤗😘
Zdecydowanie to coś czego potrzebowałam do herbaty
Super film, robię listę zakupów i będę testować ❤️ Będzie też lista zakupów na prezenty bo jak opowiadasz dla kogo mogą być to już w myślach kupię dla niej i dla niej 😄
Ale się cieszę! Serio zawsze się staram wymyślić co by komu pasowało, nawet jeśli jest totalnie nie dla mnie. Bardzo mnie raduje, kiedy to się komuś przydaje :)
bardzo przydatny film, dzięki!
Taktyczne 💚
Kupiłam z Twojego polecenia żel z N.A.E purreza w Rossmannie.. I o dziwo jego już nie ma w sklepie. 🤔 W sensie nie ma tej marki na półce.
Mam ten żel z syberica i jestem właścicielem suchej skóry. Fajnie sprawdza się przy zmywaniu makijażowo-olejowej breji, nie zapychają mnie nawet najbardziej dziadowe i tanie filtry spf, jeśli zmyje je jakimś olejem i tym.
Zapach mocno ziołowy. Ja w tym jakiegoś jałowca czuję. XD
Od razu po myciu leci prysznic z toniku i pielęgnacja, ale ja po użyciu żelu z Resibo też mam uczucie ściągnięcia. Tak więc tani i fajny. 💛
Kupiłam ostatnio od biedy tą piankę z Under20 (lat 37🤣) w działaniu niezła przy tłustej cerze ale szybko znika ta pianka z dłoni, jakoś się tak rozłazi a mycie robię na wdechu bo tak nie znoszę tego zapachu. Opisałaś go w punkt😉 Póki co nic nie przebije pianki Feel Free z Hebe. Dobre i tanie=lubię to😉
Logistyka szufladowo-prysznicowa jest mega istotna w rekomendowaniu kosmetykow😁
Edit: tolpa u mnie sprawdza sie tsk samo, wiekszosc nie, ale jak juz cos mi podejdzie, to milosc. Najlepszy koncentrat krem do rak EVER! (Prosze nie wykupic)
Ja polecam żel do mycia twarzy Only bio lewan i betaina w niebieskiej butelce. Dokladnie myje i jest łagodny. Nie szczypie w oczy. Mam skórę mieszaną w stronę tłustej. Właśnie go kończę i to jest pierwszy żel do którego mam ochotę wrócić. Nastepny bedzie wlasnie ten z kire skin a potem natura siberica. Pozdrawiam.
Całkowicie przypadkowo kupiłam jako poranne delikatne myjadło piankę myjącą z Feel Free i się pozytywnie zaskoczyłam! Gęsta piana, myje delikatnie ale skutecznie (chociaż na wieczorne oczyszczanie nie testowalam), jedynie zapach jest taki medyczny i kojarzy mi się z syropem z antybiotykiem który musiałam brać w dzieciństwie :D Ale ogólnie to polecam, jest też dość tania.
Mój nr 1 jeśli chodzi o pianki. Cera tłusta
Uwielbiam ten żel z Mokosh!
Ja polecam pianki z Kontigo It's Skin - banan, albo skorupka jajka. Super zapachy, a skóra jest po nich piszcząca - dobre dla Azjatów 😉🤷🏻♀️
Z Under Twenty peeling enzymatyczny zielone opakowanie też super, bardzo delikatny zapach, konsystencja zielonej maseczki, tani i naturalny skład. Mogę polecić.
Taak też polecam, jest skuteczny ale dość delikatny
Jeśli chodzi o dr Organic, to cała gama tych kosmetyków jest dostępna w sklepie internetowym Puder i Krem. A niektóre z nich bywają w Leclercu ;)
Z tego zestawienia używałam tylko Pure by clochee i znam konsystencję D'alchemy, tu tylko opakowanie fajne. Ale za tą cenę w ciemnym szkle można znaleźć coś lepszego i tu wygrywa Polny warkocz i Bandi Ecofriendly.
I Babo. Za 50 zł 500 ml
Ah Tołpa! Mój wróg nr 1. Codzienne źródło alergii ;) Ale z drugiej strony then od Huangjisoo z lawendą nigdy nie sprawiał problemów
WatterMellow fajny, ja nie mam zastrzeżeń do produktów tej firmy. Fajny zapach 😜
Ten żel figowy z mokosh jak dla mnie mega dziwny produkt... niby myje, niby czuje, ze skóra jest po mim umyta, ale jednak wrażenia mam takie sobie.
Kupiłam go dla zapachu figi, nie wiem, ja tam figi nie czuje aż tak, ale niech będzie.
Bardzo trudno się go zmywa, jak nie myje głowy to nie zawsze woda dotrze wszędzie i zostają resztki i przez to pojawiają mi się tam teraz różne zmiany 🤡
Nie wiem czy to kwestia naturalnego składu, ale jak jest cieplejszy dzień i moja skóra (mieszana w kierunku tłustej) zrobi więcej sebum, to żeby to domyć potrzeba 2 myć, po których skóra jest nieprzyjemnie napięta.
Czy kupię go jeszcze raz? Za te cenę na pewno nie, zdecydowanie lepiej wspominam jakieś żele za 20 zł, które robiły robotę i nie marnowałam przy nich hektolitrów wody na domycie :’)
Jestem w szoku, mam ten żel C-berrika i jak dla mnie on pachnie cytrusami :D I mimo, że mam cerę suchą to w ogóle nie mam poczucia ściągnięcia po użyciu. I jest meega wydajny :D
To zobacz, czy przypadkiem nie kupiłaś peelingu 🤣 mi właśnie peeling pachnie ładnie, a żel bije wręcz zapachem 🤣
@@czarszka sprawdzałam i to jest żel :D
Info o umiejscowieniu produktów w Twojej łazience będzie miało dla nas teraz sens. W sumie, to możesz po prostu wstawiać nam tabelki: żel x - prysznic, żel y - szuflada 😂
hahahaha zamiast łapka w górę i w dół, będą szuflada i prysznic xD
@@czarszka taaaaak! 🤣🤣
❤️
Czarszko weź spróbuj żel myjący z Samarite- można kupić mały- ciekawa jestem Twojej profesjonalnej opinii, pozdrawiam Kasia
Używałaś go może? Zastanawiam się czy tylko mnie tak szczypie w oczy:(
Hej, co myślicie o płynach micelarnych przelanych do butelki pianotwórczej? Można używać zamiast pianki do mycia? Przelałem i używam od czasu do czasu albo czasem w ciągu dnia dla odświeżenia, póki co nie przesusza. Czy macie jakieś doświadczenia?
O kurcze nie wpadłam na to 🙃
Jakie znasz żele podobne do d'Alchemy?
💜
Z Watermellow miałam maskę na noc. Bardzo mi nie pasował ten kosmetyk, a zwłaszcza jego zapach.
Ja milem mydło w płynie i ono z kolei bardzo fajne było, nie pachniało zbyt mocno ani zbyt sztucznie, myli skutecznie ale delikatnie ;)
Z tego watermellow mialam peeling do ciała i też nie byłam zadowolona więc może cała ta seria jest slaba
Dla mnie Siberica pachniała zepsutą pomarańcza, nie mogłam tego przeżyć:D
Czy ktoś może mi podpowiedzieć, czy po tym żelu z Natury Siberici mogę nałożyć serum z wit. c? (to z nacomi gdyby to było ważne)
Bo po poprzednim poleceniu tego żelu, kupiłam, jestem zauroczona, ale się nie znam za bardzo, a chciałabym używać tego serum :D :D
Jak zmyjesz żel to potem dlaczego nie ;)
A dlaczego by nie? Oczywiście, że możesz.
Ten żel jest na twarzy przez krótką chwileczkę, myślę, że nie ma absolutnie żadnych przeciwskazać do używania po nim czegokolwiek.
Obawiałam się, ze względu na dodatek kwasów. :D Ale dziękuję Wam za odpowiedzi! i naprawdę polecam ten żel :D
A ja mam pytanie czy ktoś używał żel do mycia twarzy z Fitomed do cery wrażliwej albo tłustej? Albo ich toniki?
Używałam i zeli i toników. I wszystko polecam. :) Moje u mężowi z cerą tłustą sprawdzały się i te do tłustej i do wrażliwej, a mi do cery mieszanej też wszystkie pasowaly. Żele fajnie myją i dobrze oczyszczają, a toniki są świetne. Aż do nich wrócę, dzięki za przypomnienie. :)
:D
Czy ktoś używa pianki z faceboom? 😊
Bardzo przeciętna o nieprzeciętnym zapachu. Myje tak średnio (mam cerę tłustą) sporo jej trzeba użyć bo szybko znika z dłoni. Nie wysusza i ogólnie przyjemnie się jej używa
bardzo spoko się sprawdza przy cerze normalnej w stronę suchej
jako drugi etap oczyszczania ofc
❤️
❤