fajnie, że przedstawiłaś zagadnienie wymiany w zupełnie inny sposób. nie wszystko jest takie kolorowe jakie mogłoby się wydawać. dzięki za podzielenie się swoim doświadczeniem - na pewno przyda się to innym osobom, które myślą o tego typu wyjeździe :)
Bardzo fajnie że pokazujesz też te minusy i przykre jest to z ta rodzina.Uważam, że jeśli rodzina zgłasza się jako host rodzine to powinna być 100% przekonana i powinna chcieć zapewnić ci dom to aby nie brakowało ci rodziny i uważam ze jeśli mieli 3 małych dzieci co jeszcze krzyczały to nie powinni się zgłaszać bo ty na tym tracisz i np oglądałam film dari gruli to jej host mama rzeczywiście stała się taka druga mama i przykro się słucha ze czasami się tak czułqs ze sprawiasz sproblem tylko.Bardzo fajny film
Nelu! Chciałabym Cię bardzo pochwalić za Twoją siłę i dojrzałość. Ja 30 lat temu!!!!!!!!!!!!! miałam identyczne przeżycia u mojej hostrodziny plus jeszcze sporo dodatkowych. Zaplanowałam więc ucieczkę, która się niestety nie powiodła, ponieważ akurat tej niedzieli owa rodzina nie wybrała się do kościoła. Zabrali mi paszport i zadzwonili na policję, która po 1 dniu pozwoliła mi jednak opuścić tę toksyczną rodzinę i zostalam odebrana przez moje piąte po kisielu kuzynostwo, ktorego nigdy wcześniej nie widziałam na oczy i nawet nie wiedziałam, że je mam. Odżyłam u nich psychicznie ale miałam dość Stanów i z wielką ochotą wróciłam do Europy! Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie! ❤ Jesteś wspaniałą, młodą dziewczyną! 😘
Zawsze myślałam, że wymiana będzie spełnieniem mojego American High School Dream, a teraz mam wrażenie, że to jest po prostu oszustwo i tylko kreowane jest to na świetnie spędzony czas ze znajomymi i nauka angielskiego i ciekawą kulturą. Obecnie jak sobie myślę, że przechodzę przez coś takiego przez rok nie mogąc nic z tym zrobić, to wiem że nie dałabym rady. Byłaś dzielna, dobrze że o tym mówisz, bo myślę, że nie jestem jedyną która wyidealizowała sobie wymianę. Anyways have a nice day❣️
Byłam na wymianie lata temu. I mimo wielu plusów jakie to przyniosło, było też sporo minusów. Jednym z minusów była osoba u której mieszkałam. Kobieta jak się okazało miała masę pretensji do mnie, ale nigdy mi tego nie powiedziała ... ostatniego dnia, byłam już zapakowana i byłam już na zbiórce, ale przypomniałam sobie, że zapomniałam kosmetyczki, więc wróciłam pod dom, ale mnie nie wpuściła, mimo że widziałam ja w oknie kuchennym 😃 też nigdy nigdzie mnie nie podwiozla, była zła że mam więcej kolegów niż koleżanek i że nie chodzę do kościoła. Ogólnie po latach myślę, że była zła, że nie jestem jak jej córka, która zmarła będąc nastolatką...mam teraz 33 lata 😃 Na Twój film trafiłam przypadkowo, ale wiem co czujesz i to jak Cię traktowali (mimo wszystko) boli i w moim przypadku trochę sprawiło, że będąc tam czasami czułam się "tak jakby" winna za całą sytuację, trochę też było mi, wstyd że ona kreuje o mnie jakieś opinie do ludzi, a ja nawet nie mam jak się obronić, wyjaśnić, bo wszystko za plecami...teraz mam swoje dziecko i jako mama myślę, że kobieta była szurnięta i mega lipnie się zachowała, traktując tak nastolatkę i zostawiając ją samą z takim poczuciem bycia "niewartościowym/złym" człowiekiem... 😃
O choinka, pamiętam pierwszy filmik jak wyjeżdżałaś z super nastawieniem, a teraz z takimi mieszanymi uczuciami opowiadasz co tak na serio tam się działo. Konkretna przepaść, przeżyłaś tam więcej niż nie jeden człowiek przez całe życie. Przykre, że takie rzeczy miały miejsce, ale no cóż, wróciłaś silniejsza i bogatsza o nowe doświadczenia. Powodzonka w nowym roku szkolnym
Jako już o wiele starsza generacja ale również po moich przeżyciach u hostfamily, chciałabym coś dodać i nadmienić. Niby bylam w Stanach NA PRAWDĘ 30 lat temu, ale widzę, że niewiele się zmieniło. Wiecej: sytuacja się powtarza! Chciałabym a więc dodać coś, czego Nela, ponieważ jest osobą bardzo kulturalną i dosyć asertywną, a więc silną ,nie dokładnie powiedziała: słuchajcie dziewczyny! Wiem, że obecna generacja jest o wiele bardziej świadoma i ogarnięta ale mimo wszystko jest to przeżycie dla osób NA PRAWDĘ SILNYCH EMOCJONALNIE! SAMODZIELNYCH W MIARĘ I UPORZADKOWANYCH! No chyba że ma się szczescie trafić do super rodziny.Ale rakie rodziny wybierają z reguły osoby z Niemiec albo z Anglii. Niestety, nas Polaków wciąż uważają za ludzi niezbyt ogarniętych, biednych i niecywilizowanych. A Polki to chyba tylko czychają na okazję aby jak najszybciej poślubić Amerykanina. Nie dociera do nich no bo niby skąd, że Polska w przeciągu 20 lat zmieniła się nie do poznania i nie ma już tej różnicy jaka kiedyś była. A nawet, kiedy była ona za moich czasów, to i tak nie każdy nie wiedział jaka jest jego wartość. A pytania, wtedy 30 lat temu czy w ogóle wiem co to jest videorecorder i czy znam film: E.T., w tamtych czasach modny, rozbawiły mnie do dna. Niestety oni w dalszym ciągu sądzą, że my nic nie mamy i nic nie wiemy. Powiem coś jeszcze: zona mojego hosta była niebotycznie o mnie zazdrosna chociaż nie byłam i nie jestem pięknością ale widzialam jak się na mnie patrzy i nawet się mnie pytała jak ja to robię, że jestem taka szczupła..(hostka zywila sie tylko i wyłącznie marchewką) .po pobycie w USA przytyłam 5 kilo. Moglabym o tym napisać książkę! Polecam taką wymianę osobom silnym psychicznie, które mają wsparcie z własnej rodziny, czy to emocjonalne, czy finansowe. Natomiast językowo korzystam z tego pobytu do dzisiaj! Ps. Najmłodsza córka moich hostów powiedziala mi przy kolacji, ni z tego ni z owego: I hate you! A raczej wykrzyczała. Reakcja rodziców: zero. No więc jej odkrzyknęłam: I don't believe you! Reakcja rodziców: również zero. I po tych zerach (oraz zero owoców i warzyw!) bylam już gotowa opuścić tę rodzinę. Miałam to szczęście, że na prawdę niedaleko znalazła się moja bardzo daleka rodzina, do której zwrócili się moi rodzice o pomoc i wyciągnięcie mnie z tej toksyki. Dobre jest również to, że przyjechały w dniu próby mojej ucieczki dwa samochody policyjne bowiem jeden z policjantów nie był zbyt rozgarnięty i na jego pytanie skąd pochodzę i moją odpowiedź, że FROM POLAND, zapytal: OH, FROM HOLLAND? Na szczęście następny był już bardziej rzetelny i nawet na moją prośbę zrobił że mną przesłuchanie w oddzielnym pomieszczeniu. NIE CHCĘ NIKOGO ODSTRASZAĆ od wzięcia udziału w tych programach. Opisałam tylko swoje doswiadczenia. Myślę,że nie tylko w Stanach ale również na Zachodzie Europy, wciąż większość ludzi nie docenia ludzi z Polski. Ale...mam nadzieję że dzięki takim wspaniałym osobom jak Nela, coraz więcej narodów będzie w końcu doceniać Polskę!
oglądam cię od pierwszego filmiku o wymianie, każdy kolejny jej etap śledziłam na bieżąco i muszę powiedzieć, że zdecydowanie było to widać często na filmikach, że nie jesteś w 100% szczęśliwa i że nie czujesz się komfortowo w host domu szacun ogromny, że mimo wszystko udało ci się zyskać z wymiany to co najlepsze i zdecydowanie jesteś teraz inną osobą (nawet dla widza!) i to w najbardziej pozytywnym tego słowa znaczeniu mega fajnie, że przedstawiłaś jak to naprawdę wyglądało jesteś super!
Raczej nie komentuje tego typu filmików, ale tym razem muszę! Z perspektywy osoby, która była na różnych wymianach w trakcie studiów i żyje większość dorosłego życia za granica muszę powiedzieć: Szacun kochana! Naprawdę super, ze dałaś radę i wyciągnęłas tyle tobiego doświadczenia z tegobpobytu. Oglądałam relacje różnych osób i każdy podkreśla jak ważnym faktorem jest Host rodzina. Byłaś mega dzielna bo na mnie taka „ pasywna agresja” jakiej ty doświadczyłaś byłaby totalnie przytłaczająca . Pewnie bym siedziała i płakała w poduszkę 😅 tez nienawidzę prosić kogoś „o łaskę „ i uważam, ze to jest mega wredne, ze ktoś z własnej woli przyjmuje nastolatka z końca świata a potem powoduje , ze taka osoba czuje się niekomfortowo. Strasznie smutno mi było tego słuchać, Ale plus jest taki, ze ty mogłaś wyjść do szkoły a po wszystkim wrocic do Domu a oni zapewne zostali tam se swoją frustracja i dalej próbują się wyzywać na innych. Szczerze trudno mi tez uwierzyć w ta „ bajeczkę „ o poprzedniej , cudownej dziewczynie z wymiany, zazwyczaj ludzie, którzy opowiadaj coś takiego w taki sposób, ze czujesz się porównywana, robią to świadomie aby coś udowodnić i przekonać samych siebie, ze to nie oni są problemem a z tego co opowiadasz to raczej oni byli niedojrzali. Tak czy inaczej super, super, napewno wróciłaś mądrzejsza i silniejsza ( i z chłopakiem wow😮)
Boże oglądam to drugi raz i jestem emocjonalnie rozbity. Brak poczucia akceptacji musiał być przytłaczający. Sama na drugim krańcu świata traktowana jak darmowa służba. Prymitywni ludzie, barbarzyńskie to obyczaje. Wyglądasz na delikatną wrażliwą osobę, współczuję.
Z tymi dziwnymi zasadami organizacji na miejscu to się zgodzę bo moja kazała host rodzinom zabierać nam telefony na pierwszy tydzień wymiany i nie pozwalać nam na kontakt z rodziną i przyjaciółmi w PL przez ten okres żebyśmy się lepiej zaadaptowali na miejscu XD To było w 2015 roku. Na szczęście moja host rodzina sama stwierdziła, że to nienormalne. Ogólnie moja host rodzina była kochana. I całe szczęście, bo gdyby coś było nie tak to pomocy od koordynatorki bym nie dostała. Kobietę widziałam raz w życiu i tylko na koniec wymiany przyjechała żebym jej podpisała papierki, że wszystkie obowiązkowe spotkania z nią przez cały rok się odbyły. Przy rozmowach z rodziną też się okazało, że żadne wbrew temu co mówi organizacja nikt nawet nie sprawdził u nich warunków w domu ani czy byli za coś karani ani nic. Po prostu się zgłosili, wybrali mnie (byłam "reklamowana" na prywatnym facebooku koordynatorki XD) i to niemal tyle z procedur. Ale ogólnie najlepszy rok życia i na 100% pojechałabym ponownie! Ale też miałam szczęście z rodzinką :D
Tak samo jest na programie au pair jeśli chodzi o host rodzinę… Ja miałam bardzo przykre doswiadczenie i nawet nie chciałam już zmieniać tej rodziny tylko po prostu wróciłam do domu szybciej. Traktują Cię jak tanią siłę roboczą, a nie „starszą siostrę”.
tylko że w programie Au Pair właśnie na tym polega - żeby zajmować się dziećmi. Nie jedzie się tam aby sobie żyć i korzystać z wszystkiego. A program FLEX to wymiana właśnie kulturowa dla nastolatków.
niekoniecznie, takie coś raczej się nie zdarza, przede wszystkim jest to nieopłacalne dla takiej rodziny, po prostu są to dużo większe koszty. Skoro miała taką sytuację to mogła spróbować zmienić rodzinkę. Jeśli ktoś poszukuje niańki do dzieci może wziąć udział w mnóstwie innych programów (au pair np.) nie widzę sensu czemu akurat flex
wiele dziewczyn żali się na host rodziny ,zastanawiam się dlaczego CIi udzie zapraszają dzieci na wymianę jeżeli jest to problem,,,po co? jaką korzyść z tego mają? darmowe służące? bo ciężko pojąć,,, pieniądze dostają za to że przyjmą zagranicznego ucznia? Rozumiem że może przesadzają z pilnowaniem bo odpowiedzialność ale codzienne życie? nie wiedzą,że trzeba zawieżć do szkoły, na dodatkowe zajęcia,do sklepu..łaska ze wszystkim..Myślę że to troche winna rodziców zagranicznych uczniów,,nikt nie egzekwuje zoobowiązań host rodziny ,,,przeciez wielu rodziców płaci duże pieniądze,,,ale to podobnie Au pair ,,darmowe służące ,,,oczywiście są fajne rodziny ale takich chyba nie za wiele,,,chociaz jedno dobre ,nauczyłąś się ,ze trzeba sobie radzić,,Kilka dziewcząt kiedy opowiadały o tarapatach z host rodziną to zastanawiam się czy te amerykanskie mamusie nie są poprostu zazdrosne o swoich mężów bo łądne z was dziewczyny...
Zle trafilas, problemem moze byc tez SC, mieszkam w MI od 20 lat, mentalnosc jest troche inna. Ogolnie jednak barriere stanowi roznica kulturowa miedzy polska-katolicka-srodkowoeuropejska mentalnoscia a amerykanska-prtotestancka-anglosaska.
Przykro mi, że trafiłaś na taką rodzinę. Z tego co opowiadałaś łatwo nie było. A jednak host rodzina powinna być oazą bezpieczeństwa i zaufania dla Ciebie. Wiem, że to dosyć banalne hasło, ale coś w tym jest: "Co nas nie zabije, to nas wzmocni"! Oglądałam wszystkie Twoje filmiki z wymiany, i wydajesz się być naprawdę spoko osobą. Nie wiem, co ta "crazy familly" od Ciebie chciała🤣? Ich strata! Trzymaj się, powodzenia w nowym roku szkolnym ! Pozdrawiam.
Mimo wszystko uważam, że warto zawsze gdy jest możliwość wyjeżdżać za granicę. Spojrzenie z innej perspektywy czyni człowieka dorosłym nie zwiększając naszego wieku.
Ostatnio ponownie ogladalam twoj filmik o pakowalaniu na wyjazd do usa. Czy moglabys nagrac film czy teraz inaczej bys sie spakowala, czego zabraklo, co bylo zbedne, czy starczylo ci szkiel kontaktowych, lekow itp. Czy dlugo szukalas odpowiednikow na amerykanskim rynku :)
To dziwne, bo przecież nikt ich nie zmuszał żeby Cię przyjąć , może na profity jakieś liczyli , a nie dostali . Przykre . Chociaż nigdy u obcych nie będziemy się czuć jak u siebie. Kultura jednak wymagałaby zapytać i Ciebie czy chcesz kawę . ..
Hej, czy jak masz prawko polskie (A1/chyba że jakimś cudem udałoby mi się zrobić B1 w czasie), to nie możesz wciąż tam używać transportu/korzystać z lekcji jazdy?
nie, nie wolno ci. Tu chodzi o to że gdybyś spowodowała wypadek to wiążą się z tym koszty i problemy które są trudne do ogarnięcia przez program i stypendystę - dmuchają na zimne.
Hej, ja pracowałam dawno temu jako au pair we Francji..trafiłam na "super" rodzinę..ale teraz, po wielu latach, pamiętam te fajne rzeczy..a tak nie w temacie, skąd bluza?
Dwa pytania mi się nasuwają: 1. Czy host-rodziny otrzymują za goszczenie Was jakieś pieniądze? 2. Jak ten zakaz przebywania sam na sam z osobą przeciwnej płci miał się do sytuacji, w której zostałaś na kilka dni sama z host-tatą?
1. Nie 2. Ta zasada nie tyczyła się host rodziców czy osób z organizacji, tutaj chodziło bardziej o znajomych i osoby których, koordynatorka czy host rodziny nie znały
Imo trochę bezsensu, jak taka rodzina z USA bierze jakąś osobę, i traktuje ją jak g.... No dla mnie takie zachowania z ich strony jak odpowiadałaś, są co najmniej dziwne xD Coś da zgłoszenie tego, jak Cię traktowali?
Raczej nie miałam takich obaw, z angielskim problemu nigdy nie miałam:) a jeśli chodzi o rady to zawsze można poprosić kogoś aby powtórzył wolniej, nie ma się czym stresować trzeba się po prostu przywyczaić do ich wymowy
Ja w pewien sposób rozumiem zakaz mówienia w języku niemieckim dla tej grupy z Niemczech. Każdy miał takie same szanse, każdy mówił w obcym dla siebie języku i to w moim rozumieniu było naprawdę fair w stosunku do całej grupy by nikt nie czuł że ma już ciężej na starcie ponieważ nie może polegać ją ojczystym jezyku
Hej Nela, mój wujek mieszka w ameryce, myślisz że pojechanie na rok do High School’a do niego miałoby sens? Wiem, że to trochę subiektywne pytanie, ale zastanawiam się czy gdyby nie byłoby tej bariery Rodzina/Organizacja miałoby to jakiś sens. Zajmowałbym się jego małymi dziećmi w zamian on by płacił za utrzymanie mnie.
W USA za podmycie zasranego dziecka bez rękawiczek w czasie nieobecności dziecka matki, ten mężczyzna Polak, skazany jest na 25 lat więzienia. Pisała o tym Prasa. Matka z córeczką nawet odwiedziły go w więzieniu. Jest wiele innych podobnych "pułapek" które Nela nie zaznała, lub nie opowiedziała. Skończyło się dobrze. Po co przyjechała ? To dostała. To nie była chyba zła host-rodzina.
I think that American adults were more careful with you because they felt more responsible for you. I know that you would not let you out of the house, because if something happened to you how would I explain it to your parents.
That’s how most American parents are, so it makes sense. But knowing them personally it was completely ridiculous with some of the restrictions they gave her.
I showed one of your videos to my husband , who absolutely hates UA-cam, because it related to us, I was his Polish girlfriend and he was American boyfriend, and he said he would not let her go anywhere by herself. But then we never had a girl just boys. Maybe if we had a girl he would be more open minded.
And then he said “ you Polish women just want to find yourself an American boyfriend “ . He tries to be funny and misses. I told him that when I was 19 I would do anything to get out of communist Poland, even marry him”. 😂
fajnie, że przedstawiłaś zagadnienie wymiany w zupełnie inny sposób. nie wszystko jest takie kolorowe jakie mogłoby się wydawać. dzięki za podzielenie się swoim doświadczeniem - na pewno przyda się to innym osobom, które myślą o tego typu wyjeździe :)
Bardzo fajnie że pokazujesz też te minusy i przykre jest to z ta rodzina.Uważam, że jeśli rodzina zgłasza się jako host rodzine to powinna być 100% przekonana i powinna chcieć zapewnić ci dom to aby nie brakowało ci rodziny i uważam ze jeśli mieli 3 małych dzieci co jeszcze krzyczały to nie powinni się zgłaszać bo ty na tym tracisz i np oglądałam film dari gruli to jej host mama rzeczywiście stała się taka druga mama i przykro się słucha ze czasami się tak czułqs ze sprawiasz sproblem tylko.Bardzo fajny film
Nelu! Chciałabym Cię bardzo pochwalić za Twoją siłę i dojrzałość. Ja 30 lat temu!!!!!!!!!!!!! miałam identyczne przeżycia u mojej hostrodziny plus jeszcze sporo dodatkowych. Zaplanowałam więc ucieczkę, która się niestety nie powiodła, ponieważ akurat tej niedzieli owa rodzina nie wybrała się do kościoła. Zabrali mi paszport i zadzwonili na policję, która po 1 dniu pozwoliła mi jednak opuścić tę toksyczną rodzinę i zostalam odebrana przez moje piąte po kisielu kuzynostwo, ktorego nigdy wcześniej nie widziałam na oczy i nawet nie wiedziałam, że je mam. Odżyłam u nich psychicznie ale miałam dość Stanów i z wielką ochotą wróciłam do Europy! Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie! ❤ Jesteś wspaniałą, młodą dziewczyną! 😘
Zawsze myślałam, że wymiana będzie spełnieniem mojego American High School Dream, a teraz mam wrażenie, że to jest po prostu oszustwo i tylko kreowane jest to na świetnie spędzony czas ze znajomymi i nauka angielskiego i ciekawą kulturą. Obecnie jak sobie myślę, że przechodzę przez coś takiego przez rok nie mogąc nic z tym zrobić, to wiem że nie dałabym rady. Byłaś dzielna, dobrze że o tym mówisz, bo myślę, że nie jestem jedyną która wyidealizowała sobie wymianę. Anyways have a nice day❣️
Byłam na wymianie lata temu. I mimo wielu plusów jakie to przyniosło, było też sporo minusów. Jednym z minusów była osoba u której mieszkałam. Kobieta jak się okazało miała masę pretensji do mnie, ale nigdy mi tego nie powiedziała ... ostatniego dnia, byłam już zapakowana i byłam już na zbiórce, ale przypomniałam sobie, że zapomniałam kosmetyczki, więc wróciłam pod dom, ale mnie nie wpuściła, mimo że widziałam ja w oknie kuchennym 😃 też nigdy nigdzie mnie nie podwiozla, była zła że mam więcej kolegów niż koleżanek i że nie chodzę do kościoła. Ogólnie po latach myślę, że była zła, że nie jestem jak jej córka, która zmarła będąc nastolatką...mam teraz 33 lata 😃 Na Twój film trafiłam przypadkowo, ale wiem co czujesz i to jak Cię traktowali (mimo wszystko) boli i w moim przypadku trochę sprawiło, że będąc tam czasami czułam się "tak jakby" winna za całą sytuację, trochę też było mi, wstyd że ona kreuje o mnie jakieś opinie do ludzi, a ja nawet nie mam jak się obronić, wyjaśnić, bo wszystko za plecami...teraz mam swoje dziecko i jako mama myślę, że kobieta była szurnięta i mega lipnie się zachowała, traktując tak nastolatkę i zostawiając ją samą z takim poczuciem bycia "niewartościowym/złym" człowiekiem... 😃
chodzić do kościoła to akurat mogłaś...
O choinka, pamiętam pierwszy filmik jak wyjeżdżałaś z super nastawieniem, a teraz z takimi mieszanymi uczuciami opowiadasz co tak na serio tam się działo. Konkretna przepaść, przeżyłaś tam więcej niż nie jeden człowiek przez całe życie. Przykre, że takie rzeczy miały miejsce, ale no cóż, wróciłaś silniejsza i bogatsza o nowe doświadczenia. Powodzonka w nowym roku szkolnym
"przeżyłaś tam więcej niż nie jeden człowiek przez całe życie" XDDD
Jaki komentarz... hahahaha
Po prostu szkoła życia za Tobą 👍👍👍
Masz większy bagaż doświadczeń przez 10 miesięcy niż niektórzy przez całe życie 😌
Jako już o wiele starsza generacja ale również po moich przeżyciach u hostfamily, chciałabym coś dodać i nadmienić. Niby bylam w Stanach NA PRAWDĘ 30 lat temu, ale widzę, że niewiele się zmieniło. Wiecej: sytuacja się powtarza! Chciałabym a więc dodać coś, czego Nela, ponieważ jest osobą bardzo kulturalną i dosyć asertywną, a więc silną ,nie dokładnie powiedziała: słuchajcie dziewczyny! Wiem, że obecna generacja jest o wiele bardziej świadoma i ogarnięta ale mimo wszystko jest to przeżycie dla osób NA PRAWDĘ SILNYCH EMOCJONALNIE! SAMODZIELNYCH W MIARĘ I UPORZADKOWANYCH! No chyba że ma się szczescie trafić do super rodziny.Ale rakie rodziny wybierają z reguły osoby z Niemiec albo z Anglii.
Niestety, nas Polaków wciąż uważają za ludzi niezbyt ogarniętych, biednych i niecywilizowanych. A Polki to chyba tylko czychają na okazję aby jak najszybciej poślubić Amerykanina. Nie dociera do nich no bo niby skąd, że Polska w przeciągu 20 lat zmieniła się nie do poznania i nie ma już tej różnicy jaka kiedyś była. A nawet, kiedy była ona za moich czasów, to i tak nie każdy nie wiedział jaka jest jego wartość. A pytania, wtedy 30 lat temu czy w ogóle wiem co to jest videorecorder i czy znam film: E.T., w tamtych czasach modny, rozbawiły mnie do dna. Niestety oni w dalszym ciągu sądzą, że my nic nie mamy i nic nie wiemy.
Powiem coś jeszcze: zona mojego hosta była niebotycznie o mnie zazdrosna chociaż nie byłam i nie jestem pięknością ale widzialam jak się na mnie patrzy i nawet się mnie pytała jak ja to robię, że jestem taka szczupła..(hostka zywila sie tylko i wyłącznie marchewką) .po pobycie w USA przytyłam 5 kilo.
Moglabym o tym napisać książkę!
Polecam taką wymianę osobom silnym psychicznie, które mają wsparcie z własnej rodziny, czy to emocjonalne, czy finansowe. Natomiast językowo korzystam z tego pobytu do dzisiaj!
Ps. Najmłodsza córka moich hostów powiedziala mi przy kolacji, ni z tego ni z owego: I hate you! A raczej wykrzyczała. Reakcja rodziców: zero. No więc jej odkrzyknęłam: I don't believe you! Reakcja rodziców: również zero.
I po tych zerach (oraz zero owoców i warzyw!) bylam już gotowa opuścić tę rodzinę.
Miałam to szczęście, że na prawdę niedaleko znalazła się moja bardzo daleka rodzina, do której zwrócili się moi rodzice o pomoc i wyciągnięcie mnie z tej toksyki.
Dobre jest również to, że przyjechały w dniu próby mojej ucieczki dwa samochody policyjne bowiem jeden z policjantów nie był zbyt rozgarnięty i na jego pytanie skąd pochodzę i moją odpowiedź, że FROM POLAND, zapytal: OH, FROM HOLLAND? Na szczęście następny był już bardziej rzetelny i nawet na moją prośbę zrobił że mną przesłuchanie w oddzielnym pomieszczeniu.
NIE CHCĘ NIKOGO ODSTRASZAĆ od wzięcia udziału w tych programach. Opisałam tylko swoje doswiadczenia.
Myślę,że nie tylko w Stanach ale również na Zachodzie Europy, wciąż większość ludzi nie docenia ludzi z Polski. Ale...mam nadzieję że dzięki takim wspaniałym osobom jak Nela, coraz więcej narodów będzie w końcu doceniać Polskę!
oglądam cię od pierwszego filmiku o wymianie, każdy kolejny jej etap śledziłam na bieżąco i muszę powiedzieć, że zdecydowanie było to widać często na filmikach, że nie jesteś w 100% szczęśliwa i że nie czujesz się komfortowo w host domu
szacun ogromny, że mimo wszystko udało ci się zyskać z wymiany to co najlepsze i zdecydowanie jesteś teraz inną osobą (nawet dla widza!) i to w najbardziej pozytywnym tego słowa znaczeniu
mega fajnie, że przedstawiłaś jak to naprawdę wyglądało
jesteś super!
Raczej nie komentuje tego typu filmików, ale tym razem muszę! Z perspektywy osoby, która była na różnych wymianach w trakcie studiów i żyje większość dorosłego życia za granica muszę powiedzieć: Szacun kochana! Naprawdę super, ze dałaś radę i wyciągnęłas tyle tobiego doświadczenia z tegobpobytu. Oglądałam relacje różnych osób i każdy podkreśla jak ważnym faktorem jest Host rodzina. Byłaś mega dzielna bo na mnie taka „ pasywna agresja” jakiej ty doświadczyłaś byłaby totalnie przytłaczająca . Pewnie bym siedziała i płakała w poduszkę 😅 tez nienawidzę prosić kogoś „o łaskę „ i uważam, ze to jest mega wredne, ze ktoś z własnej woli przyjmuje nastolatka z końca świata a potem powoduje , ze taka osoba czuje się niekomfortowo. Strasznie smutno mi było tego słuchać, Ale plus jest taki, ze ty mogłaś wyjść do szkoły a po wszystkim wrocic do Domu a oni zapewne zostali tam se swoją frustracja i dalej próbują się wyzywać na innych. Szczerze trudno mi tez uwierzyć w ta „ bajeczkę „ o poprzedniej , cudownej dziewczynie z wymiany, zazwyczaj ludzie, którzy opowiadaj coś takiego w taki sposób, ze czujesz się porównywana, robią to świadomie aby coś udowodnić i przekonać samych siebie, ze to nie oni są problemem a z tego co opowiadasz to raczej oni byli niedojrzali. Tak czy inaczej super, super, napewno wróciłaś mądrzejsza i silniejsza ( i z chłopakiem wow😮)
Dziękuję❤️
Miałaś ogromnego pecha. Ja byłem 2 miesiące w Toronto w ILAC. Tam było wszystko idealnie i ani przez moment nie chciałem wracać.
Boże oglądam to drugi raz i jestem emocjonalnie rozbity. Brak poczucia akceptacji musiał być przytłaczający. Sama na drugim krańcu świata traktowana jak darmowa służba. Prymitywni ludzie, barbarzyńskie to obyczaje. Wyglądasz na delikatną wrażliwą osobę, współczuję.
Z tymi dziwnymi zasadami organizacji na miejscu to się zgodzę bo moja kazała host rodzinom zabierać nam telefony na pierwszy tydzień wymiany i nie pozwalać nam na kontakt z rodziną i przyjaciółmi w PL przez ten okres żebyśmy się lepiej zaadaptowali na miejscu XD To było w 2015 roku. Na szczęście moja host rodzina sama stwierdziła, że to nienormalne. Ogólnie moja host rodzina była kochana. I całe szczęście, bo gdyby coś było nie tak to pomocy od koordynatorki bym nie dostała. Kobietę widziałam raz w życiu i tylko na koniec wymiany przyjechała żebym jej podpisała papierki, że wszystkie obowiązkowe spotkania z nią przez cały rok się odbyły. Przy rozmowach z rodziną też się okazało, że żadne wbrew temu co mówi organizacja nikt nawet nie sprawdził u nich warunków w domu ani czy byli za coś karani ani nic. Po prostu się zgłosili, wybrali mnie (byłam "reklamowana" na prywatnym facebooku koordynatorki XD) i to niemal tyle z procedur.
Ale ogólnie najlepszy rok życia i na 100% pojechałabym ponownie! Ale też miałam szczęście z rodzinką :D
Tak samo jest na programie au pair jeśli chodzi o host rodzinę… Ja miałam bardzo przykre doswiadczenie i nawet nie chciałam już zmieniać tej rodziny tylko po prostu wróciłam do domu szybciej. Traktują Cię jak tanią siłę roboczą, a nie „starszą siostrę”.
tylko że w programie Au Pair właśnie na tym polega - żeby zajmować się dziećmi. Nie jedzie się tam aby sobie żyć i korzystać z wszystkiego. A program FLEX to wymiana właśnie kulturowa dla nastolatków.
Prawda jest taka, że cała ta zabawa polega na wykorzystywaniu taniej siły roboczej do prac w rodzinach (wielodzietnych).
niekoniecznie, takie coś raczej się nie zdarza, przede wszystkim jest to nieopłacalne dla takiej rodziny, po prostu są to dużo większe koszty. Skoro miała taką sytuację to mogła spróbować zmienić rodzinkę. Jeśli ktoś poszukuje niańki do dzieci może wziąć udział w mnóstwie innych programów (au pair np.) nie widzę sensu czemu akurat flex
wiele dziewczyn żali się na host rodziny ,zastanawiam się dlaczego CIi udzie zapraszają dzieci na wymianę jeżeli jest to problem,,,po co? jaką korzyść z tego mają? darmowe służące? bo ciężko pojąć,,, pieniądze dostają za to że przyjmą zagranicznego ucznia? Rozumiem że może przesadzają z pilnowaniem bo odpowiedzialność ale codzienne życie? nie wiedzą,że trzeba zawieżć do szkoły, na dodatkowe zajęcia,do sklepu..łaska ze wszystkim..Myślę że to troche winna rodziców zagranicznych uczniów,,nikt nie egzekwuje zoobowiązań host rodziny ,,,przeciez wielu rodziców płaci duże pieniądze,,,ale to podobnie Au pair ,,darmowe służące ,,,oczywiście są fajne rodziny ale takich chyba nie za wiele,,,chociaz jedno dobre ,nauczyłąś się ,ze trzeba sobie radzić,,Kilka dziewcząt kiedy opowiadały o tarapatach z host rodziną to zastanawiam się czy te amerykanskie mamusie nie są poprostu zazdrosne o swoich mężów bo łądne z was dziewczyny...
Zle trafilas, problemem moze byc tez SC, mieszkam w MI od 20 lat, mentalnosc jest troche inna. Ogolnie jednak barriere stanowi roznica kulturowa miedzy polska-katolicka-srodkowoeuropejska mentalnoscia a amerykanska-prtotestancka-anglosaska.
Pierwszy raz widzę twój filmik i jest mi przykro, że dostałaś taka szanse i nie mogłaś cieszyć się w 100% wyjazdem:(
is there any chance that u can put english subtitles? i’m currently an exchange student in florida and that would be very helpful
Kurde mega słabo z tą rodziną ale pomimo to mam nadzieje ze było fajnie. Mega super pomysł na filmik
Gurl super gadasz, fajnie sie ciebie oglada ttlko nie stresuj sie tak bardzoo
Ale masz gwiazdki w oczach :D wyczuwam spory potencjał, powodzonka na YT życzę ^^
Jesteś wspaniała dziewczyna ! Taka dojrzałość !
Przykro mi, że trafiłaś na taką rodzinę. Z tego co opowiadałaś łatwo nie było. A jednak host rodzina powinna być oazą bezpieczeństwa i zaufania dla Ciebie. Wiem, że to dosyć banalne hasło, ale coś w tym jest: "Co nas nie zabije, to nas wzmocni"!
Oglądałam wszystkie Twoje filmiki z wymiany, i wydajesz się być naprawdę spoko osobą. Nie wiem, co ta "crazy familly" od Ciebie chciała🤣? Ich strata! Trzymaj się, powodzenia w nowym roku szkolnym !
Pozdrawiam.
I love you, buy your plane ticket already
Zastanawiam sie coraz bardziej czy jechać na tą wymiane czy nie.
Mimo wszystko uważam, że warto zawsze gdy jest możliwość wyjeżdżać za granicę. Spojrzenie z innej perspektywy czyni człowieka dorosłym nie zwiększając naszego wieku.
Dreams do not match up with reality..in most cases......but...you have fun in sports (track/running)
Oni tak się zachowywali dlatego , że mają brzydsze córki od ciebie. Ty jestes piękna
Ostatnio ponownie ogladalam twoj filmik o pakowalaniu na wyjazd do usa. Czy moglabys nagrac film czy teraz inaczej bys sie spakowala, czego zabraklo, co bylo zbedne, czy starczylo ci szkiel kontaktowych, lekow itp. Czy dlugo szukalas odpowiednikow na amerykanskim rynku :)
Szczerze to niczego mi nie brakowało i sama jestem pod wrażeniem jak dobrze udało mi się spakować
To dziwne, bo przecież nikt ich nie zmuszał żeby Cię przyjąć , może na profity jakieś liczyli , a nie dostali . Przykre . Chociaż nigdy u obcych nie będziemy się czuć jak u siebie. Kultura jednak wymagałaby zapytać i Ciebie czy chcesz kawę . ..
Ja myślę że oni ja wzięli właśnie jako darmową opiekę dla swoich dzieci za koszty wyżywienia. Tak to wygląda 😢
mega przyjemnie się ciebie słucha 😛
Ma ktoś podobne odczucia po flexie?
Mnie temat zupełnie nie interesował dopóki nie zaczęłaś mówić 😍 Pozdrawiam cieplutko ☺️
Hej, czy jak masz prawko polskie (A1/chyba że jakimś cudem udałoby mi się zrobić B1 w czasie), to nie możesz wciąż tam używać transportu/korzystać z lekcji jazdy?
Nie, nawet jak się ma prawo jazdy to ciagle nie
nie, nie wolno ci. Tu chodzi o to że gdybyś spowodowała wypadek to wiążą się z tym koszty i problemy które są trudne do ogarnięcia przez program i stypendystę - dmuchają na zimne.
Hej, ja pracowałam dawno temu jako au pair we Francji..trafiłam na "super" rodzinę..ale teraz, po wielu latach, pamiętam te fajne rzeczy..a tak nie w temacie, skąd bluza?
H&M:)
muszialas powtorzycz klase czy jak to zrobilas?
Pierwsza!! Czy idolka pozdrowi ?❤️❤️
Buziaki
Z tym zakazem prowadzenia auta to akurat kwestia ubezpieczenia (a przynajmniej tak mi tłumaczono). Ale reszta zasad rzeczywiście bez sensu
Dwa pytania mi się nasuwają:
1. Czy host-rodziny otrzymują za goszczenie Was jakieś pieniądze?
2. Jak ten zakaz przebywania sam na sam z osobą przeciwnej płci miał się do sytuacji, w której zostałaś na kilka dni sama z host-tatą?
1. Nie
2. Ta zasada nie tyczyła się host rodziców czy osób z organizacji, tutaj chodziło bardziej o znajomych i osoby których, koordynatorka czy host rodziny nie znały
cxy z tym przytyciem bylo to bardzo xauwazalne? I czy zawsxe tak bedzie?
Chcialbym wyjechac na eymianr ale tego sie wlasnie najbardziej boje
U mnie nie było to super zauważalne, wszystko zależy od organizmu, diety itp. Więc ciężko to uogólnić
Czy po powrocie można jechać na kolejną wymianę i zamiast matury pisać SAT?
Nie mam pojęcia czy można jechać 2 razy szczerze mówiąc, na pewno nie z FLEX
A nie dało się wrócić do polski w trakcie?
Brilliant video 👍
wsm ciekawa jestem jak znalazlas chlopaka w stanach, rownoczesnie majac „zakaz” spotykania sie sam na sam z plcia przeciwna
Imo trochę bezsensu, jak taka rodzina z USA bierze jakąś osobę, i traktuje ją jak g.... No dla mnie takie zachowania z ich strony jak odpowiadałaś, są co najmniej dziwne xD Coś da zgłoszenie tego, jak Cię traktowali?
Nie wiem czy by coś dało, ale nie chce już tego rozgrzebywać. Zamknęłam ten rozdział i czas ruszyć dalej:)
❤❤❤
a jak ze swietami albo thanksgiving? tez twoja host rodzina byla taka ,,dretwa” czy moze chociaz na te swieta sie cos zmienilo
było podobnie cały czas
mam pytanko... nie bałaś się języka? Nie bałaś się, że nie będziesz rozumiała native speakerów? Jakieś rady na rozumienie amerykańskiego😅
Raczej nie miałam takich obaw, z angielskim problemu nigdy nie miałam:) a jeśli chodzi o rady to zawsze można poprosić kogoś aby powtórzył wolniej, nie ma się czym stresować trzeba się po prostu przywyczaić do ich wymowy
Czekałam na ten filmmmmm awwww
👍👍👍♥️♥️♥️
Ja w pewien sposób rozumiem zakaz mówienia w języku niemieckim dla tej grupy z Niemczech. Każdy miał takie same szanse, każdy mówił w obcym dla siebie języku i to w moim rozumieniu było naprawdę fair w stosunku do całej grupy by nikt nie czuł że ma już ciężej na starcie ponieważ nie może polegać ją ojczystym jezyku
Czy są jakieś przedmioty obowiązkowe na wymianie?
Tak, ja musiałam mieć US history, English, math i jeden z przedmiotów typu science
a kim jest ten kordynator? on jest tam i patrzy co robisz czy cię odwiedza śledzi czy coś XDD skąd ma wiedzieć ze się np z kimś spotkałaś itd
A nie możesz tego, gdzieś zgłosić do polskiej części, która to koordynuje?
Oni nic z tym za bardzo nie mogą zrobić
wow minute temu wrzucony film
To jeszcze go oglądasz 🤣a ja zaczynam..
👍
A np chciałabyś zamienić się teraz w siebie rok temu i być na wymianie?
Nie
w jakim programie edytujesz filmy?
iMovie
Mam takie pytanko, w jakim stanie mieszkałaś?
SC
Będą vlogmasy?
Postaram się
To twoje naturalne rzęsy? Piękne są
Dziękuję
Część wszystkim
🥰🙂🌞
mam pytanie czy jak jechałaś na wymianę to czy musiałaś być zaszczepiona na covid czy był taki obowiązek?
Tak, musiałam się zaszczepić
@@nelakrajewska a byłaś zaszczepiona wcześniej czy można to zrobić w czasie rekrutacji?
Można
Hej Nela, mój wujek mieszka w ameryce, myślisz że pojechanie na rok do High School’a do niego miałoby sens? Wiem, że to trochę subiektywne pytanie, ale zastanawiam się czy gdyby nie byłoby tej bariery Rodzina/Organizacja miałoby to jakiś sens. Zajmowałbym się jego małymi dziećmi w zamian on by płacił za utrzymanie mnie.
Ciężko mi powiedzieć, jeśli się gotowy to jak najbardziej ale to musi być twoja decyzja
W USA za podmycie zasranego dziecka bez rękawiczek w czasie nieobecności dziecka matki, ten mężczyzna Polak, skazany jest na 25 lat więzienia. Pisała o tym Prasa. Matka z córeczką nawet odwiedziły go w więzieniu. Jest wiele innych podobnych "pułapek" które Nela nie zaznała, lub nie opowiedziała. Skończyło się dobrze. Po co przyjechała ? To dostała. To nie była chyba zła host-rodzina.
Ej ty chodzisz do szkoły w Cieszynie ?
Tak
Does the host family make money? I thought it was voluntary.
it is voluntary
No they don’t
Twoja host rodzina pomylila programy. Oni chcieli au pair
toxik hostrodzina!
If YOU we’re staying with me
To byla psychopatyczna rodzina....
Your host family doesn’t sound very nice.
I mean if we’re staying with me
apropo krzyczących dzieci to słyszałem że amerykanie poprostu mają głośny sposób mówienia.🤔
Niestety to wykraczało poza to co można uznać za „mówienie”
Witamy w dorosłym zyciu c:
Dopiero Cię odkrylam. Ile masz lat?
17
Skoro nie można było spotykać się sam na sam z płcią przeciwną to jak znalazłaś chłopaka?
W szkole
A na jakim poziomie języka angielskiego byłaś? 😅
B2/C1
I think that American adults were more careful with you because they felt more responsible for you. I know that you would not let you out of the house, because if something happened to you how would I explain it to your parents.
That’s how most American parents are, so it makes sense. But knowing them personally it was completely ridiculous with some of the restrictions they gave her.
I showed one of your videos to my husband , who absolutely hates UA-cam, because it related to us, I was his Polish girlfriend and he was American boyfriend, and he said he would not let her go anywhere by herself. But then we never had a girl just boys. Maybe if we had a girl he would be more open minded.
And then he said “ you Polish women just want to find yourself an American boyfriend “ . He tries to be funny and misses. I told him that when I was 19 I would do anything to get out of communist Poland, even marry him”. 😂
I just wish she had stayed with a nicer family.
@@irenaflahavin1217 she says the same thing to me “get me out of Poland” 😂
bardzo slabe zachowanie host rodziny
booooring haha ❤️
My bad
Wow… just wow… not even worth a reply. Good luck in your life
Jakoś tak surowo urządzony pokój masz... no są te kwiatki, ale słychać echo i pustkę
sprawdz prosze DM na ig chciałam sie podpytac o pare rzeczy
ale na chujowych ludzi trafiłaś, współczuje