O! Mój ukochany Prudnik! Mieszkałem tam w młodości i włóczyłem się po tych miejscach. Miło popatrzeć. W tym klasztorze franciszkańskim na początków w latach 50. był przetrzymywany kardynał Wyszyński, a to jeziorko w lesie, z pomnikiem niemieckiego poety romantycznego, w lecie wygląda znakomicie. Kiedyś krążyło o nim wiele legend - zatopiona fabryka, czy jakieś tajemnicze połączenia. W Prudniku jest też cudowny, zabytkowy park - warto zobaczyć. Dzięki za oglądanie!
O! Mój ukochany Prudnik! Mieszkałem tam w młodości i włóczyłem się po tych miejscach. Miło popatrzeć. W tym klasztorze franciszkańskim na początków w latach 50. był przetrzymywany kardynał Wyszyński, a to jeziorko w lesie, z pomnikiem niemieckiego poety romantycznego, w lecie wygląda znakomicie. Kiedyś krążyło o nim wiele legend - zatopiona fabryka, czy jakieś tajemnicze połączenia. W Prudniku jest też cudowny, zabytkowy park - warto zobaczyć. Dzięki za oglądanie!
Chocim ze stadniną koni.polecam.szwedzkie szańce.góra Kapliczna z resztkami dawnego klasztoru.
Dziękujemy za polecone miejsca,szczerze mówiąc pierwszy raz słyszę o tych miejscach. Z pewnością zwiedzimy pozdrawiam👋👍