Jeśli Rybki z Ferajny mają 100 fanów, jestem jednym z nich Jeśli Rybki z Ferajny mają 10 fanów, jestem jednym z nich Jeśli Rybki z Ferajny mają jednego fana, to jestem nim ja Jeśli Rybki z Ferajny nie mają fanów, to znaczy, że nie żyję
Oglądałem jak jakiś prostak z polskim dubbingiem, który był całkiem fajny (Pazura w głównej roli, też youtuber). Oglądało się zabawnie, ale i tak zapamiętam to jako film, gdzie po raz pierwszy zapisało mi się w świadomości nazwisko Jacka Blacka.
Nie rozumiem hejtu na ten film bo jest istną kopalnią nawiązań do kina gangsterskiego z USA i z Polski jeśli chodzi o polski dubbing. Ten film nie zyskał uznania bo parodiuje coś co nie jest familijne. Bo filmy kung fu przyciągały dzieciarnię walkami, każdy zna animacje disneya i nawet gdy nie widziałeś Supermana wiesz że Megamocy to jego parodia. Mi prywatnie Rybki podobały się choć nie uważam go za najepszego DW. A co do używania celebrytów i prymatu humoru nad fabułą, coś takiego już było w Shreku 2 i Madakaskarze. Shrek 3 tylko to podkręcił
Samymi nawiązaniami nie zbudujesz angażującej fabuły i sympatycznych bohaterów. W najlepszym razie wyjdzie Ci shitpost. W najgorszym Ready Player One. :v
Jeśli Rybki z Ferajny mają 100 fanów, jestem jednym z nich
Jeśli Rybki z Ferajny mają 10 fanów, jestem jednym z nich
Jeśli Rybki z Ferajny mają jednego fana, to jestem nim ja
Jeśli Rybki z Ferajny nie mają fanów, to znaczy, że nie żyję
Bardzo dobry film
z atencją
patryk
Ej nie wiedziałem że Martin Scorsese grał w tym filmie...
Oglądałem jak jakiś prostak z polskim dubbingiem, który był całkiem fajny (Pazura w głównej roli, też youtuber). Oglądało się zabawnie, ale i tak zapamiętam to jako film, gdzie po raz pierwszy zapisało mi się w świadomości nazwisko Jacka Blacka.
To co opisujesz to jest totalnie syndrom Garfielda 2004.
Dosłownie jedynym, co pamiętam z tej animacji, jest ten obleśny pysk głównego bohatera. Ryba z paskudnymi, wielkimi warami... absolutely disgusting.
POTĘŻNE WARY WILLA SMITHA
#SharkTaleSWEEP
ogladac dla zabawy z tego jak to jest chujowe? czy nie działa nawet tak?
Wyłącznie jeśli bawi Cię świadomość, że w te pokraki CGI wcielili się utalentowani artyści i ktoś to przyklepał.
Pecet a oglądałeś turbo?
Nope
@@Pecet0wiec to nie narzekaj na Rybki. Turbo to taki dziwny FF ze ślimakami bez ładu i składu
@@paulinagabrys8874 Recenzje na rotten tomatoes ma pozytywne. :P
Nie rozumiem hejtu na ten film bo jest istną kopalnią nawiązań do kina gangsterskiego z USA i z Polski jeśli chodzi o polski dubbing.
Ten film nie zyskał uznania bo parodiuje coś co nie jest familijne. Bo filmy kung fu przyciągały dzieciarnię walkami, każdy zna animacje disneya i nawet gdy nie widziałeś Supermana wiesz że Megamocy to jego parodia.
Mi prywatnie Rybki podobały się choć nie uważam go za najepszego DW. A co do używania celebrytów i prymatu humoru nad fabułą, coś takiego już było w Shreku 2 i Madakaskarze. Shrek 3 tylko to podkręcił
Samymi nawiązaniami nie zbudujesz angażującej fabuły i sympatycznych bohaterów. W najlepszym razie wyjdzie Ci shitpost. W najgorszym Ready Player One. :v