I ja także zostawiłem w Rudnej część mego żywota; zacząłem w listopadzie 1974 a zakończyłem 31 grudnia 1999. Tera jezdem emeritus (łac.: zasłużony) I dobrze mi tak! Jak zasłużyłem. Nie ja jedyny, takich by liczyć na pęczki... I jak to w ludzkim życiu, różnie bywało... tu: śląska gwara: ale żech strzimoł! Ja! Skąd śląska gwara? Ano żech dwa roki nauki gwareckie ksionszkowe i praktyki w Chorzowie-Batorym pobieroł w PSG ul. Racławicka 14. Było, minęło... Ale sursum corda! Nie dawajmy się póki żyjemy! Trzimcie sie ludkowieee!
Wielki Szacunek dla górników każdego sortu. Ja bym tam nie zjechał i nie łaził po tych korytarzach nawet jak ktoś by mi opłacił taką wycieczkę. Mam pytanie? Te sufity są jakoś wzmacniane czy to zwykle wydrążenia w skałach, ziemi, czy czymkolwiek co jest na tej głębokości? I drugie jeszcze. Te pojazdy są spalinowe czy elektryczne?
Sufit = strop jest wzmacniany (ściana = ocios, podłoga = spong), , a bardziej można to nazwać szyciem, bo układ skał tj. coś ala wafelek przekładany i kotwy o długości jakieś 2m +/- po prostu łapią te warstwy do kupy, na początku takiej kotwy jest zakładana tuba z klejem, która wiąże dodatkowo łączenie (z tym wafelkiem chodzi, że 5 wafelków można złamać, ale jak się je połączy szpilkami co jakiś czas to jest dużo trudniej). Pojazdy w tej firmie to głównie diesel jeśli chodzi o takie poruszanie się lewo prawo + elektryczne są kolejki. P.S. kiedyś tam pracowałem (krótko) i moim zdaniem warto poznać/zwiedzić, bo tj. inny świat i dużo ciekawostek jest "na dole" np. skamieliny ślimaki, oddział solny, pojazdy specjalne np. autobusy z 2 osiami skrętnymi, samochody terenowe są specjalnie przezbrajane, bo posiadają poszycie w z włókna szklanego itp.
Muszą być spalinowe a dokładnie to dizle, aby nie były łatwopalne, w dodatku są maszyny co ważą po 50 ton, to musi być mocny dizel z niedużym apetytem na paliwo
I ja także zostawiłem w Rudnej część mego żywota; zacząłem w listopadzie 1974 a zakończyłem 31 grudnia 1999. Tera jezdem emeritus (łac.: zasłużony) I dobrze mi tak! Jak zasłużyłem. Nie ja jedyny, takich by liczyć na pęczki... I jak to w ludzkim życiu, różnie bywało... tu: śląska gwara: ale żech strzimoł! Ja! Skąd śląska gwara? Ano żech dwa roki nauki gwareckie ksionszkowe i praktyki w Chorzowie-Batorym pobieroł w PSG ul. Racławicka 14. Było, minęło... Ale sursum corda! Nie dawajmy się póki żyjemy! Trzimcie sie ludkowieee!
Wielki Szacunek dla górników każdego sortu. Ja bym tam nie zjechał i nie łaził po tych korytarzach nawet jak ktoś by mi opłacił taką wycieczkę.
Mam pytanie? Te sufity są jakoś wzmacniane czy to zwykle wydrążenia w skałach, ziemi, czy czymkolwiek co jest na tej głębokości?
I drugie jeszcze.
Te pojazdy są spalinowe czy elektryczne?
Wzmacniane kotwami i siatkami tak spalinowe :D
Sufit = strop jest wzmacniany (ściana = ocios, podłoga = spong), , a bardziej można to nazwać szyciem, bo układ skał tj. coś ala wafelek przekładany i kotwy o długości jakieś 2m +/- po prostu łapią te warstwy do kupy, na początku takiej kotwy jest zakładana tuba z klejem, która wiąże dodatkowo łączenie (z tym wafelkiem chodzi, że 5 wafelków można złamać, ale jak się je połączy szpilkami co jakiś czas to jest dużo trudniej). Pojazdy w tej firmie to głównie diesel jeśli chodzi o takie poruszanie się lewo prawo + elektryczne są kolejki.
P.S. kiedyś tam pracowałem (krótko) i moim zdaniem warto poznać/zwiedzić, bo tj. inny świat i dużo ciekawostek jest "na dole" np. skamieliny ślimaki, oddział solny, pojazdy specjalne np. autobusy z 2 osiami skrętnymi, samochody terenowe są specjalnie przezbrajane, bo posiadają poszycie w z włókna szklanego itp.
Muszą być spalinowe a dokładnie to dizle, aby nie były łatwopalne, w dodatku są maszyny co ważą po 50 ton, to musi być mocny dizel z niedużym apetytem na paliwo
Nieźle pracowałem w tym czasie na ZG Sieroszowice wschodnie . Spoko film
Bardzo fajny film przedstawiający ZG ,,Rudna"
I przez te wszystkie lata wydobycia skarbów ziemi KGHM dorobił się długów
Wystarczyło, że PO-wcy doszli do władzy ! !
Ziemia nad, ziemia pod, tylko wąski przesmyk... Dla mnie to straszne.
Oj narobiłem sie na dole to bedzie jakieś ponad 30lat?
robię odcinek videobloga o pracy w kopalni czy mogę urywki filmu wykorzystać?
mozesz
Nie możesz
Zamykaj dzwi