Z mojego doświadczenia, a mam je spore bo codziennie zbierałam po 500-600 ślimaków przy codziennym wieczornym obchodzie ogrodu najlepiej z sprawdza się popiół drzewny. Obsypywanie nim roślin pozwoliło mi uratować ich wiele . Ten rok jest ok bo jest sucho, ale ostatnie cztery lata to był ślimakowy koszmar. Przerobilam całą chemię i popiół drzewny z kominka dał radę 🙂
@@sowa6639 na slimaka ta sol sypiesz? Nie za bardzo zrozumiałem? Ja mączkę bazaltowa sypie wokół i na rośliny, te posypane omijają. Ostatnio nawet szczypior żarły...
@@STOP2NWO Na ślimaka - nie za dużo , albo zależy od jego wielkości - malutką szczyptę. U mnie ; żrą szczypior cebuli , czosnku , jarmuż , sałatę ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,, słowem wszystko . Dlatego co dzień o 21 -szej z lampą led - chodzę i solę . Kiedy już wszystkie zakątki zaliczę , wracając jeszcze parę zasolę . Bo one są aktywne nocą . A jak ktoś lubi wstawać rano ? . to również znajdzie to towarzystwo ^ Tylko nażarte ... Teraz myślę o zmodyfikowaniu , gdyż sól może nie jest mile widziana przez rośliny ? , a mimo wszystko trochę spadnie . więc na szufelkę - soli na drogę i lot na nie użytki obok ....... Skąd przyszły .
W zeszlym roku posadzilam ogorki kupilam rozsade w doniczkach .Rano w miejscu posadzenia zostaly dziury, ogorki zjedzone do korzeni. Kupilam ponownie i wokolo kazdego krzaczka posypalam kawe i nie zjadly ale codziennie zbieralam bo na kwiatach a nawet krzewach kwitnacych to na wysokosci 150 cm.a nawet wyzej sa.
Po pnącej rózy zalazły 3 m wysoko ,wiec rady zeby jałowcem okladac grzadki sa bardzo glupie. Zbieram do wiadra z woda i solą i na drugi dzien po smrodzie wiem,ze sa dobrze zapeklowane.
Te rady to nie dają nic ja używam do tego celu 20 kaczek w ogrodzie nie ma żadnych ślimaków nawet nie zdążą urosnąć to jest najlepsza rada i ekologiczna ale o tym nie wspomniał z modrych ludzi nikt
Jesli chodzi o piwo to sie zgadza,slimaki je uwielbiaja😂,moje po hejnekenie i amstelu chodzą pol dnia nawalone po ogródku i śpiewają😂😂😂.Troszkę żartów na poczatek tygodnia.Pozdrawiam z A'damu.😂👍🚤⚓🚲♻Nl.
przeciwko ślimakom najlepsze są jeże! - mam takiego lokatora albo lokatorów ( bo na raz widzę zawsze jednego) i zero gołych ślimaków na całych pięciu arach - są tylko w trawie puste skorupki po winniczkach więc dbam o jeża jak potrafię - ma domostwo w zacisznej części działki i nie chodzę tam za często a teraz ponieważ tego jedzenia może mieć za mało, wystawiam miseczkę z kocim żarciem, żeby się nie wyniósł do sąsiadów i przychodzi o zmroku pod sam domek do tej miski i zajada aż mu się igły trzęsą :) - nie daję zbyt dużo żeby nie stracił motywacji do szukania czegoś na własną łapkę i tak to się dzieje - ogród całkowicie eko
@@monikagrajewska-mgart6941 dla świętego spokoju to sprawdzam co kilka dni czy jej zbytnio wiatr nie ściągnął no i też po każdym deszczu dodaje, ważne też by ta bariera była dosyć szeroka na ok 20cm. Ale to również nie daje mi 100% gwarancji, bo często widuje ślimaki nawet głęboko w ziemi jak ją odchwaszczamy przy pomocy wideł. To siedzą te maleństwa wielkości zielonego groszku :(
Ja kupiłam ogórki w doniczkach i posadzilam w ogródku. Rano po ogorkach zostalo wspomnienie. Posadzilam ponownie i wokół każdego krzaczka posypałam naturalną mieloną kawą. Kawa była mielona nie na pył tylko grubiej i podziałalo ogórki zostały nietknięte. Wiem że na dużą ilość obsypanie kawą jest bez sensu , ale kilka może warto zaryzykować. Mnie się udało je ocalić przed ślimakami. Pozdrawiam
Ja rozkładam kłujące pędy malin lub ostrężyn. Przy cukinii pomogło(bo tam było najgorzej). Sporadycznie też zbieram przy różnych pracach, mam pudełko na nie, bo skubańce uciekają z doniczek. Wyrzucam je potem na skoszony trawnik przy działkach dla mew i kruków. Sypnęłam cynamonem, ale nie pomogło, chemii używać nie chcę. Zauważam ich coraz mniej ostatnio. Ale tak po prawdzie to gołębie mi wyżarły więcej na kapustnych niż ślimaki ;)
Wiem , że "ślimaki bezdomne" chętnie zjadają kaczki ! Ale słyszałam od ogrodnika , że są toksyczne ! Dobrym sposobem jest kładzenie blaszek czy też ciemnych desek lub plastików ! Ślimaki chętnie się tam gromadzą nocą i można je łatwo zabrać ! Ten sam ogrodnik mówił mi , że można je zbierać do wody ( w wiaderku z przykryciem ) ! Ale ze względu na toksyczność - jako nawóz - można wykorzystać je dopiero po roku :) ! Nawóz jest niezwykle mocny , należy go Baaaaaaardzo rozcieńczać ! A zapach - określiłabym jak w kabarecie - "COCO SZAMBONELLA' , lub "SZAMBO NR.5" :) !
Najlepiej ekologicznie ,zbierać i podrzucać mało sympatycznemu . A tak poważnie ,kto nam te ślimaki podrzuca , winniczki i te bez skorupy czarne i brązowe .Tajemnicze samochody jeżdzą w nocy ,i po rowach rozsypują ,a one robią inwazje po naszych ogrodach , Żabojady chętnie zajadają się winniczkami , a te drugie ślimaki współpracują z zagranicznymi ogrodnikami ,niszczą nasze uprawy . A kto nam zaimportował ćme bukszpanową . wszystko to jest interes ,biznes jest biznes , jak nie środki chemiczne to walka z konkurencją .
Kilka moich sposobów na ślimaki: - trawa krótko wykoszona wkoło ogrodu, posypać na około; - popiołem -albo igłami z iglaków - albo solą (powtórzyć po deszczu) -albo trocinami - dalej od ogrodu polać im taniego piwka - zrobić im schowanki , np. doniczki przewrócone (lubią gładkie powierzchnie) potem je opróżniać często.
@@ОльгаХомяк-г2г Tak,wiem, sprawdza sie.Ale chyba jakąś sciezkę najpierw dla nich trzeba zostawić? Bo po soli ci nie pójda na balangę?Sprawdza sie też woreczek foliowy wlozony do miseczki, z odwiniętym kolnierzykiem i malo piwa,Wtedy zamykasz woreczek i mozesz uzytkować miseczkę wielokrotnie.
Pan Grzegorz mistrz strategii. Nawet dla ślimaków znajdzie zastosowanie ( oraz przekona kobiety aby je zbierały zanęcone perspektywą polepszenia urody)
Dajcie spokoj z tym zelem... 2 deszcze i go nie ma. Jedyny dzialajacy, sprawdzony, i trwaly sposob to kupno blachy miedzianej 0,1 mm i przybicie 2 cm paskow dookola rabaty (np. na desce brzegowej). Slimaki nie przechodza przez taka zapore (jakas reakcja z miedzia... w kazdym razie ladnie sie kurcza :) )
Wiesz o czym piszesz? Dwa druciki miedziane (chyba nawet stalowy wystarczy) i zasilacz 12V i te dwa druty w odległości 1cm. ślimaki gdy na nie wchodzą zostają porażone prądem. Niby mały prąd ale działa. Tak samo przyłoż bateryjkę 9V biegunami do ręki nic nie będzie,a dotknij języka to nie wytrzymasz 2sek
@@bulls-89 Zgadza się. Paski o których pisałem rok temu jednak nie zdały egzaminu i szybko przeszedłem na patent druty + bateria 9V. Ale nie miedziane, tylko nierdzewne, bo szkoda kasy.
Super, fajnie że jest metoda z tym żelem, która nie zabiją tych stworków. U mnie Ślinik Luzytański rozmnożył się strasznie i zjada wszystko prócz pomidorow :) ale z drugiej strony czyści mi ogródek że spadających wiśni, czy właśnie zgiłych liści maliny. Jednak jakbym chciała coś innego posadzić to nic z tego nie zostaje więc żel się przyda 😅 Ten granulat ponoć dostaje się do ziemi i nie można go sypać w pobliżu roślin jadalnych. A wyłapywanie nic nie daje, bo one się bardzo szybko mnożą. Za to z piwem słyszałam, że prócz ślimaków nagich topią się też te że skorupami, niezbyt to fajna metoda. Ale ja akurat bardzo nie lubię krzywdzić nawet mrówek 😅
Do ochronny przed ślimakami zastosowałam silikonowy bardzo drobny żwirek dla kota. Nie spałam pod rośliny ale obsypywałam dookoła grządkę. Żwirek działa podobnie jak sól. Żwirek ekologiczny ulega rozkładowi. Od miesiąca nie mam problemu ze ślimakami na grządkach.
Witam mieszkam w mieście i od jesieni 2019 mam ogródek rod dzialka stała przez 2 lata. Wszedłem tam z piłą i kosa posprzątałem potem glebogryzarka na głębokość około 30 40 cm i mam teraz pierwszy raz warzywa. Masakra turkucie oraz pedraki zbierają żniwa dosłownie wszystko zjadają od korzenia . Pomocy macie jakieś patenty na te stwory?
Miałem kiedyś problem ze ślimakami tymi z domkami i bezdomnymi.Bezdomne (nie było ich dużo)usunąłem mechanicznie . wiosna , lato wystarczy przejść się po działce kilka dni i problem zniknął na tyle że nie było to już problemem. Zresztą działka jest stosunkowo sucha Problemem były te z domkami. Było tego mnóstwo mikre małe , średnie duże . Nawet płaciłem bratankom ich kolegom za zbieranie. Ale trzy lata temu miałem remont w domu. Puste wiadra po klejach , farbie innych zostawiłem na zapleczu (takie miejsce gdzie jest wszystko , a odwiedzający nie muszą tego widzieć) . Pod koniec lata potrzebowałem wiadra . Wszystkie (kilka) wypełnione wodą ale jedno było takie z pokrywką (nie do końca zamknięte). Pomyślałem że się potopiły i pływają na powierzchni. Postanowiłem wylać tą wodę. Tylko że jak wylewałem to wody praktycznie nie było a cale 12-litrowe wiadro było wypełnione martwymi ślimakami. Z kilku wiader tylko w jednym to zauważyłem. Trochę dziwne ale dopiero po paru dniach zauważyłem że na działce nie ma ślimaków z domkami Prawdziwy fenomen bo musiały pokonać nawet trzydzieści metrów. Na drugi rok chciałem powtórzyć to samo ale nie było na czym wykonać próbę. W tym roku zaczeły się dopiero pojawiać. Co ciekawe wtedy jak zobaczyłem ile tego jest ,to wykopałem dół żeby to zakopać by nie czuć fetoru rozkładającego się białka . Wlewając to dołu nie dostałem żadnych torsji a ścieki w miarę klarowne.Być może woda deszczowa to przemyła. Żałuję że nie ustaliłem po czym było to wiadro jaki wpływ miała deszczówka co spowodowało że nie było smrodu. Mam jedno przemyślenie moi pracownicy byli w zakładzie spożywczym i mogli za darmo wziąźć wiadra po koncentratach spożywczych.Zostawili mi parę ale problem byl taki że trudno było je domyć , nawet myjką ciśnieniową.Wyrzuciłem wsztstkie albo mi się tak zdawało. W przyszłości ponowię próbę z tym wiadrem. Z perspektywy czasu pamiętam że podczas deszczu jak polbruk był wilgotny to pojawialy się tam te ślimaki. nie jest to zjawisko normalne. Efekt podobny jak wiosną w jedna ciepła noc i pełno ropuch niektóre nawet po dwie na "barana"
W tym roku trzy razy siałam ogórki. Za każdym razem, gdy już miały kilka listków ta "szarańcza" pożerała doszczętnie. Dopiero po trzecim sianiu posypałam wokół skrzyń, w których rosną niebieskie granulki i mam ogórki :-/ Niechętnie je stosuję, bo boję się o ptaki i jeże (mogą zjeść zatrutego ślimaka), ale nieraz jest konieczność. Np języczki pomarańczowe są ślimaczym rarytasem- muszę je specjalne chronić - mam sposób- granulki sypię pod doniczkę do góry dnem w której wycięte jest wejście jak do karmnika. Te granulki wabią ślimaki i padają pod doniczką (trzeba tylko zwłoki sprzątać)
@@93basiaaa lecz się idiotko,do gara je wsadzić i rozpalić ogień ! I ślimaki na ten ogień kur*y niech zdychają. Wszystko opierdo**ły. Od ziemniaków, marchewkę, natkę i korzeń pietruszki, buraki czerwone i pastewne. Kara być musi.
Niestety słaby, szkodliwy film. Trucizna wyeliminuje nam też jeże i część zwłaszcza młodych ptaków. Więcej można dowiedzieć się tu z komentarzy niż pełnego śmiechu filmu.
Pytanie o te niebieskie granulaty - czy ta chemia wraz z deszczem nie wnika do ziemi i do roślin? Bo ślimaka wytruje, ale czy przy okazji ja nie zjem jej w warzywie?
Nie polecam. Granulki owszem są niesamowicie skuteczne, ale ślimaki które na to wlezą/to jedzą puszczają ogromne ilości śluzu. Wygląga to okropnie, a do tego ściąga ślimaki z całej okolicy. Wysypywałam w malutkim ogrodzie gdzie chciałam odpoczywać, bo zżerały kwiaty. Wyglądało okropnie, a i tak trzeba było to cholerstwo zbierać bo inaczej leżałoby aż wyschnie. Brrrrr..... Pies na szczęście inteligentny, nie ruszał ani ślimaków ani granulek ;o)
Żelu nie polecam, wysycha i pęka na słońcu a podczas deszczu znika powoli. Granulat pomaga ale na krótko. Wysypałam już kilka puszek a ślimaki ciągle wracają. Teraz próbuję stosować ocet, skrapiać ściereczki i wykładać pod krzewami. Nie polecam jeszcze nikomu gdyż nie wiem czy to podziała.
ala M też mam problem próbowałam wszystkiego najskuteczniejsze to drożdże i cukier roztwór rozlewał po pojemnikach plastikowych ( np po pieczarkach ) po niespełna godzinie całą wataha się zlazła , pozdtawiam 💪😘
Ku memu wielkiemu zdziwieniu po przeczytaniu i wysluchaniu wszelkich rad przeciw ślimakom znalazłam ich dużo wylegujących się w jeszcze ciepłym popiele i obok 🥺😱.wszystkie żywe i bez przeszkód Wlazły do tego popiołu
Chciałabym byście państwo powiedzieli czym można zastąpić tą chemię, ponieważ było kilka takich przypadków iż nasze pupile (psy,koty) ciężko chorowały a nawet zdychały po polizaniu takiego środku. Dziękuje za uwagę.
Skoro nie lubią popiołu, a ten ma wadę bo po deszczu traci właściwości to, sugestia pytanie : może pasek papieru ściernego? lub przyklejone do listewki rozkruszone skoróbki?
@@barbaralewandowska6524 Tylko nie zapomnij im powiedzieć na koniec "Smacznego".Starsi ludzie opowiadali,ze jak bywaly plagi szczurow czy myszy,to taki "szczurołap" zawsze po założeniu pulapki mowił ściszonym głosem i bardzo serdecznie "smacznego" .I twierdził.że tak trzeba.Ja tam mówię,a co im będę żalować, stawiam piwo to niech im smakuje.Od dawna ani jednego już nie widziałam.Sąsiedzi też stawiają piwko.Lepiej z małych browarów.
Ślimakol w żelu nie jest skuteczny. A trutka w granulkach nie tylko truje ślimaki ale wiele innych zwiezakow, które jedzą ślimaki więc sory ale dbanie o swoje roślin trując wszystko do okola i mówienie o natura to hipokryzja
Posypać solą! One bedą wychodzić z pierwszej warstwy skóry, a wtedy posypać znowu. Bedą sie pienić, ale poźniej wyschną. Są obrzydliwe i wszystkożerne i trzeba się zastanowić, czy hodujemy warzywa, czy ślimaki.
@@93basiaaa Czy ona im wlaci do skorupki albo do ich norki pod ziemia? No to wypraszasz nieproszonego gościa, prawda? Jesli uważasz inaczej,podaj adres, wyśle ci grupę bezdomnych,wejda i zamieszkają w twoim domu.Zjedzą wszystko.
@@93basiaaa Juz pisalam ze musisz sie leczyc albo zaszczepic.Widzialam w Warszawie kilka szczurow i zastawionych pulapek moze przyjedziesz i je wylapiesz recznie.Zycze powodzenia.
Śluz ślimaków można porównać śmiało do ludzkich odchodów bo ślimak zostawia za sobą toksynę wspomagającą szczawiany i dnę moczanową napewno w rękawiczkach
Na doniczki mozna uzyc tasmy miedzianej. Na roślinki widziałam na you tube filmik gdzie na dole owijano roslinke druciakiem kuchennym. Nie probowalam wiec nie wiem. Piwo dziala super. Granulki dzialaja ale przy okazji wykańczaja ptaki i jeze. Ponoc juz są jakies nowe po ktorych slimak idzie pod ziemie, zakopuje sie czy jakoś tak. I tam umiera
Ja 3- ci rok nie mam tego parszystwa i myślę że sprawił to borax podam PROPORCJE 1 kg na 100 m2 Nie ma mowy aby się pojawiły. Co roku robimy tylko 1 raz na rok absolutnie wystarcza i jeszcze drutowce też poszły z ogrodu. A winogronowe krzewy już nie mają dziurek w liściach, bo uzupełniłam im brakujący minerał.
@@ZielonePogotowie Oczywiście odrazu padają. Duża szczypta soli, na ślimaka...Czytałam trochę o nich, jeden ślimak składa 400 jaj. Poza tym roznoszą pasożyty,groźne dla zwierząt i ludzi. Trzeba je tępić inaczej zgroza.
Mnie tam babcia w dzieciństwie tłumaczyła,ze Pan Bóg stworzył pszczołę dala pożytku...a dizbeł pozazdroscil i stworzył muchę.Pewnie ze slimakami jest podobnie... ;)
Świetne metody Panowie, ale ta chemiczna nie, bo zatrute są ślimaki i zwierzaki, które je zjadają! Nie trzeba ślimaków dwywozić, wystarczy przenieść 20 m na nieużytki, nie wracają! Pozdrawiam!
@@inalorek2216 Nie nie, spoko! Slimaki przenoszę przed dom, gdzie rosną cisy, bluszcz, a za plotem jest wyasfaltowany chodnik i ulica. Ale wyobraźnia i reakcja Polaka (i nawet Polki) to ciemna sprawa - co tam ślimaki! Zdrówka życzę😃
@@annad.8840 A to rzeczywiście narobiłam paniki! ;) Wyobrażnia rzeczywiscie nie jest moją mocną strona- za to realizm pozwala na wyciąganie wniosków.I one tam naprawdę już się nie rozmnażają? Lubią może nasionka cisu...Bluszczu to im nie żałuję,nawalczyłam się z nim kiedyś w ogrodzie...w dodatku cudzym.. ;)
Z mojego doświadczenia, a mam je spore bo codziennie zbierałam po 500-600 ślimaków przy codziennym wieczornym obchodzie ogrodu najlepiej z sprawdza się popiół drzewny. Obsypywanie nim roślin pozwoliło mi uratować ich wiele . Ten rok jest ok bo jest sucho, ale ostatnie cztery lata to był ślimakowy koszmar. Przerobilam całą chemię i popiół drzewny z kominka dał radę 🙂
A jak duzo pada deszcz?
Dziękuję kochana za podpowiedż, popiół drzewny jest również dobry do ziemi jako nawóż.
Sypiac granulat w ogrodzie narazamy na śmierć odwiedzające nas jeże.Dlaczego żaden z panów o tym nie wspomniał 😐
Nie tylko jeże. Przede wszystkim ptaki :(
Podobno może otruć psa .
Sól !!!!! mikro szczypta na łepetynę , i finał / 1 kg soli 1,80 zł . Wystarcza na ok. tydzień.
@@sowa6639 na slimaka ta sol sypiesz? Nie za bardzo zrozumiałem?
Ja mączkę bazaltowa sypie wokół i na rośliny, te posypane omijają.
Ostatnio nawet szczypior żarły...
@@STOP2NWO Na ślimaka - nie za dużo , albo zależy od jego wielkości - malutką szczyptę. U mnie ; żrą szczypior cebuli , czosnku , jarmuż , sałatę ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,, słowem wszystko . Dlatego co dzień o 21 -szej z lampą led - chodzę i solę . Kiedy już wszystkie zakątki zaliczę , wracając jeszcze parę zasolę . Bo one są aktywne nocą . A jak ktoś lubi wstawać rano ? . to również znajdzie to towarzystwo ^ Tylko nażarte ... Teraz myślę o zmodyfikowaniu , gdyż sól może nie jest mile widziana przez rośliny ? , a mimo wszystko trochę spadnie . więc na szufelkę - soli na drogę i lot na nie użytki obok ....... Skąd przyszły .
Dziękuję za filmik pozdrawiam miłego dnia życzę i dużo zdrówka
W zeszlym roku posadzilam ogorki kupilam rozsade w doniczkach .Rano w miejscu posadzenia zostaly dziury, ogorki zjedzone do korzeni. Kupilam ponownie i wokolo kazdego krzaczka posypalam kawe i nie zjadly ale codziennie zbieralam bo na kwiatach a nawet krzewach kwitnacych to na wysokosci 150 cm.a nawet wyzej sa.
Po pnącej rózy zalazły 3 m wysoko ,wiec rady zeby jałowcem okladac grzadki sa bardzo glupie. Zbieram do wiadra z woda i solą i na drugi dzien po smrodzie wiem,ze sa dobrze zapeklowane.
Te rady to nie dają nic ja używam do tego celu 20 kaczek w ogrodzie nie ma żadnych ślimaków nawet nie zdążą urosnąć to jest najlepsza rada i ekologiczna ale o tym nie wspomniał z modrych ludzi nikt
Popieram w 100%. Też wpuściłam tylko 2 kaczki na ogród na 2 miesiące. Wyczyściły że ślimaków cały ogród. Spokój na cały rok.
@@martam5785 - Czy to były kaczki / na nocną zmianę ?? . U mnie ( bez kaczek; w dzień też spokój )), ale w nocy , już nie ! . Na razie tylko sól :
klik164 Ale mięsko z kaczki będzie nieapetyczne 🤭
Jesli chodzi o piwo to sie zgadza,slimaki je uwielbiaja😂,moje po hejnekenie i amstelu chodzą pol dnia nawalone po ogródku i śpiewają😂😂😂.Troszkę żartów na poczatek tygodnia.Pozdrawiam z A'damu.😂👍🚤⚓🚲♻Nl.
Przynosiła,m piwo po 4erminie z piwnych czwartkow. Wieczorem Polakami w małych kubeczkach a rano nawet i 5 szt w jednym
@@emiliaulinowska2197 A jak byś właczyla translator,to miże sama byś zrozumiała,co tu naskrobalaś?
To już było 😁 dobra powtórka
Pozdrawiam 🙋
a deszcz tego zelu nie zmyje ??? Kupilem innej firmy zel i po pierwszym lekkim deszczu prawie nic nie zostalo z niego.
przeciwko ślimakom najlepsze są jeże! - mam takiego lokatora albo lokatorów ( bo na raz widzę zawsze jednego) i zero gołych ślimaków na całych pięciu arach - są tylko w trawie puste skorupki po winniczkach więc dbam o jeża jak potrafię - ma domostwo w zacisznej części działki i nie chodzę tam za często a teraz ponieważ tego jedzenia może mieć za mało, wystawiam miseczkę z kocim żarciem, żeby się nie wyniósł do sąsiadów i przychodzi o zmroku pod sam domek do tej miski i zajada aż mu się igły trzęsą :) - nie daję zbyt dużo żeby nie stracił motywacji do szukania czegoś na własną łapkę i tak to się dzieje - ogród całkowicie eko
Jeże są świetne:)
Ja wole jednak nie używać żadnej chemii ;) w moim ogródku działa połączenie popiołu z piachem wokół roślin lub wiekszych rabat itp
Bardzo Ci dziękuje za podzielenie się tym sposobem. Będe próbować , słyszałam , że fusy z kawy tez można wokół rozsypać.
Próbowałam z węglem drzewnym, ale na nie, nie działał. Jak często wysypujesz ten popiół z piachem
@@monikagrajewska-mgart6941 dla świętego spokoju to sprawdzam co kilka dni czy jej zbytnio wiatr nie ściągnął no i też po każdym deszczu dodaje, ważne też by ta bariera była dosyć szeroka na ok 20cm. Ale to również nie daje mi 100% gwarancji, bo często widuje ślimaki nawet głęboko w ziemi jak ją odchwaszczamy przy pomocy wideł. To siedzą te maleństwa wielkości zielonego groszku :(
Ja kupiłam ogórki w doniczkach i posadzilam w ogródku. Rano po ogorkach zostalo wspomnienie. Posadzilam ponownie i wokół każdego krzaczka posypałam naturalną mieloną kawą. Kawa była mielona nie na pył tylko grubiej i podziałalo ogórki zostały nietknięte. Wiem że na dużą ilość obsypanie kawą jest bez sensu , ale kilka może warto zaryzykować. Mnie się udało je ocalić przed ślimakami. Pozdrawiam
Ja rozkładam kłujące pędy malin lub ostrężyn. Przy cukinii pomogło(bo tam było najgorzej). Sporadycznie też zbieram przy różnych pracach, mam pudełko na nie, bo skubańce uciekają z doniczek. Wyrzucam je potem na skoszony trawnik przy działkach dla mew i kruków. Sypnęłam cynamonem, ale nie pomogło, chemii używać nie chcę. Zauważam ich coraz mniej ostatnio. Ale tak po prawdzie to gołębie mi wyżarły więcej na kapustnych niż ślimaki ;)
Humorzasty odcinek 😃... ślimaki rabusie, nocni ninja 😄
Doskonała przekąska dla karpi koi w oczku wodnym. Panie Grzegorzu... Polecam jako przynętę😉
Wiem , że "ślimaki bezdomne" chętnie zjadają kaczki ! Ale słyszałam od ogrodnika , że są toksyczne ! Dobrym sposobem jest kładzenie blaszek czy też ciemnych desek lub plastików ! Ślimaki chętnie się tam gromadzą nocą i można je łatwo zabrać ! Ten sam ogrodnik mówił mi , że można je zbierać do wody ( w wiaderku z przykryciem ) ! Ale ze względu na toksyczność - jako nawóz - można wykorzystać je dopiero po roku :) ! Nawóz jest niezwykle mocny , należy go Baaaaaaardzo rozcieńczać ! A zapach - określiłabym jak w kabarecie - "COCO SZAMBONELLA' , lub "SZAMBO NR.5" :) !
@@alicjaszklany4081 karmię mimi Ryby od zawsze i ryby są zdrowe i pełne życia. Ale ślimaki jako nawóz??? Nie słyszałem
@@OgrodMacieja1 a leszcze, karasie, plotki też zjedzą te ślimory??
Najlepiej ekologicznie ,zbierać i podrzucać mało sympatycznemu . A tak poważnie ,kto nam te ślimaki podrzuca , winniczki i te bez skorupy czarne i brązowe .Tajemnicze samochody jeżdzą w nocy ,i po rowach rozsypują ,a one robią inwazje po naszych ogrodach , Żabojady chętnie zajadają się winniczkami , a te drugie ślimaki współpracują z zagranicznymi ogrodnikami ,niszczą nasze uprawy . A kto nam zaimportował ćme bukszpanową . wszystko to jest interes ,biznes jest biznes , jak nie środki chemiczne to walka z konkurencją .
Kilka moich sposobów na ślimaki:
- trawa krótko wykoszona wkoło ogrodu, posypać na około;
- popiołem
-albo igłami z iglaków
- albo solą (powtórzyć po deszczu)
-albo trocinami
- dalej od ogrodu polać im taniego piwka
- zrobić im schowanki , np. doniczki przewrócone (lubią gładkie powierzchnie) potem je opróżniać często.
Dziekuję Ci za porady, będe próbować te sposoby .
byle nie solą bo to dla nich bolesne
@@93basiaaa solą niech sypią !!!!
Rozumiem, że kasa przede wszystkim, ale oczekiwałbym od pana kilku "porad ludowych" o zwalczaniu ślimaków, a nie porad chemika. Pozdrawiam.
Najlepszy ludowy sposob na slimski to igły sosnowe rozrzucić dookoła funki .slimaki sa delikatne i trudno im pełzac po igłach .U mnie działa .
Ja uzywam piwa i o dziwo dziala.
@@jolabim6601 jak głęboko masz zakopane naczynie? One się tam topią? Ciekawe czy kura zje takiego topielca?
@@STOP2NWO slimak sie nie topi ,wrzucalam do wiadra z wodą i wypelzały. Po piwie jest co najwyzej na dobrym rauszu .
Ludowy sposób to szpadlem na pół ale czy uzna Pani to za humanitarne czy okrutne?
Lajk, miłego tygodnia :)
Tacka, na tacce pokrywka ze słoiczka. Na pokrywkę wylewamy piwko, na tackę sypiemy sól. Wyzdychają dranie 😁
Chyba "po spożyciu" ta sól,bo przez sól ,rozsypana,żaden ślimak ci nie przejdzie.
@@inalorek2216
Sól zabija ślimaki, ale rośliny też. Więc trzeba na tackę nasypać, a żeby na tackę wlazły trzeba piwa nalać.
@@ОльгаХомяк-г2г Tak,wiem, sprawdza sie.Ale chyba jakąś sciezkę najpierw dla nich trzeba zostawić? Bo po soli ci nie pójda na balangę?Sprawdza sie też woreczek foliowy wlozony do miseczki, z odwiniętym kolnierzykiem i malo piwa,Wtedy zamykasz woreczek i mozesz uzytkować miseczkę wielokrotnie.
Pozdrawiam.Ja swoje potraktowalam Tyskim.
Mam rodzinkę jeży w ogrodzie ale nie są w stanie ich wszystkich zjeść , dają się we znaki równo 😀
Pan Grzegorz mistrz strategii. Nawet dla ślimaków znajdzie zastosowanie ( oraz przekona kobiety aby je zbierały zanęcone perspektywą polepszenia urody)
DZIEKUJĘ PANOM😃😃🤫
Dajcie spokoj z tym zelem... 2 deszcze i go nie ma.
Jedyny dzialajacy, sprawdzony, i trwaly sposob to kupno blachy miedzianej 0,1 mm i przybicie 2 cm paskow dookola rabaty (np. na desce brzegowej). Slimaki nie przechodza przez taka zapore (jakas reakcja z miedzia... w kazdym razie ladnie sie kurcza :) )
A jesli ciagle pada to taka zapora miedziowa nic nie da.
Wiesz o czym piszesz? Dwa druciki miedziane (chyba nawet stalowy wystarczy) i zasilacz 12V i te dwa druty w odległości 1cm. ślimaki gdy na nie wchodzą zostają porażone prądem. Niby mały prąd ale działa. Tak samo przyłoż bateryjkę 9V biegunami do ręki nic nie będzie,a dotknij języka to nie wytrzymasz 2sek
@@bulls-89 Zgadza się. Paski o których pisałem rok temu jednak nie zdały egzaminu i szybko przeszedłem na patent druty + bateria 9V. Ale nie miedziane, tylko nierdzewne, bo szkoda kasy.
@@mateuszj47 dobry pomysł. Ja mam trochę miedzi z transformatora opale trochę i też będzie ok
Super, fajnie że jest metoda z tym żelem, która nie zabiją tych stworków. U mnie Ślinik Luzytański rozmnożył się strasznie i zjada wszystko prócz pomidorow :) ale z drugiej strony czyści mi ogródek że spadających wiśni, czy właśnie zgiłych liści maliny. Jednak jakbym chciała coś innego posadzić to nic z tego nie zostaje więc żel się przyda 😅 Ten granulat ponoć dostaje się do ziemi i nie można go sypać w pobliżu roślin jadalnych. A wyłapywanie nic nie daje, bo one się bardzo szybko mnożą. Za to z piwem słyszałam, że prócz ślimaków nagich topią się też te że skorupami, niezbyt to fajna metoda. Ale ja akurat bardzo nie lubię krzywdzić nawet mrówek 😅
Do ochronny przed ślimakami zastosowałam silikonowy bardzo drobny żwirek dla kota. Nie spałam pod rośliny ale obsypywałam dookoła grządkę. Żwirek działa podobnie jak sól. Żwirek ekologiczny ulega rozkładowi. Od miesiąca nie mam problemu ze ślimakami na grządkach.
Zwykle wapno wystarczy. Duże sitko i przyprószyć lekko działkę. Powtórzyć co kilka dni i po ślimakach.
U mnie tak samo bylo z moimi kwiatami ,wszystkie zjadly
Dokładnie tak 😀😀😀😀
Witam mieszkam w mieście i od jesieni 2019 mam ogródek rod dzialka stała przez 2 lata. Wszedłem tam z piłą i kosa posprzątałem potem glebogryzarka na głębokość około 30 40 cm i mam teraz pierwszy raz warzywa. Masakra turkucie oraz pedraki zbierają żniwa dosłownie wszystko zjadają od korzenia . Pomocy macie jakieś patenty na te stwory?
Turkuc woda z ludwikiem mietowym do dziury turkucia.
Najgorszym wrogiem turkucia jest .... kret! Postaraj się o nie!
@@7Gia kręt równa się brzydki trawnik. Dziś powiem ze problem był tak wielki że musiałem użyć pestycydów 😪
Super film, ponoć jeże zwalczają ślimaki
och ,,,,,,popsul Pan bardzo potrzebny wywiad z bardzo sympatycznym Panem !!!!
Miałem kiedyś problem ze ślimakami tymi z domkami i bezdomnymi.Bezdomne (nie było ich dużo)usunąłem mechanicznie . wiosna , lato wystarczy przejść się po działce kilka dni i problem zniknął na tyle że nie było to już problemem. Zresztą działka jest stosunkowo sucha Problemem były te z domkami. Było tego mnóstwo mikre małe , średnie duże . Nawet płaciłem bratankom ich kolegom za zbieranie. Ale trzy lata temu miałem remont w domu.
Puste wiadra po klejach , farbie innych zostawiłem na zapleczu (takie miejsce gdzie jest wszystko , a odwiedzający nie muszą tego widzieć) . Pod koniec lata potrzebowałem wiadra . Wszystkie (kilka) wypełnione wodą ale jedno było takie z pokrywką (nie do końca zamknięte). Pomyślałem że się potopiły i pływają na powierzchni. Postanowiłem wylać tą wodę. Tylko że jak wylewałem to wody praktycznie nie było a cale 12-litrowe wiadro było wypełnione martwymi ślimakami. Z kilku wiader tylko w jednym to zauważyłem.
Trochę dziwne ale dopiero po paru dniach zauważyłem że na działce nie ma ślimaków z domkami Prawdziwy fenomen bo musiały pokonać nawet trzydzieści metrów. Na drugi rok chciałem powtórzyć to samo ale nie było na czym wykonać próbę. W tym roku zaczeły się dopiero pojawiać. Co ciekawe wtedy jak zobaczyłem ile tego jest ,to wykopałem dół żeby to zakopać by nie czuć fetoru rozkładającego się białka . Wlewając to dołu nie dostałem żadnych torsji a ścieki w miarę klarowne.Być może woda deszczowa to przemyła.
Żałuję że nie ustaliłem po czym było to wiadro jaki wpływ miała deszczówka co spowodowało że nie było smrodu. Mam jedno przemyślenie moi pracownicy byli w zakładzie spożywczym i mogli za darmo wziąźć wiadra po koncentratach spożywczych.Zostawili mi parę ale problem byl taki że trudno było je domyć , nawet myjką ciśnieniową.Wyrzuciłem wsztstkie albo mi się tak zdawało. W przyszłości ponowię próbę z tym wiadrem. Z perspektywy czasu pamiętam że podczas deszczu jak polbruk był wilgotny to pojawialy się tam te ślimaki. nie jest to zjawisko normalne. Efekt podobny jak wiosną w jedna ciepła noc i pełno ropuch niektóre nawet po dwie na "barana"
nie ma to jak niebieskie granulki Brosa, polecam. Ślimaki padają aż miło. A ich zwłoki służą potem za nawóz.
i ptaki i jeże potem się otrują otrutym ślimakiem
W tym roku trzy razy siałam ogórki. Za każdym razem, gdy już miały kilka listków ta "szarańcza" pożerała doszczętnie. Dopiero po trzecim sianiu posypałam wokół skrzyń, w których rosną niebieskie granulki i mam ogórki :-/
Niechętnie je stosuję, bo boję się o ptaki i jeże (mogą zjeść zatrutego ślimaka), ale nieraz jest konieczność.
Np języczki pomarańczowe są ślimaczym rarytasem- muszę je specjalne chronić - mam sposób- granulki sypię pod doniczkę do góry dnem w której wycięte jest wejście jak do karmnika. Te granulki wabią ślimaki i padają pod doniczką (trzeba tylko zwłoki sprzątać)
Żel na ślimaki przypomina mi maść na szczury :)
Popiół lub trociny. Żadna chemia nie pomoże 😄
Lepszy posypać po kamieniach sól lub sodę jadalną też jest skuteczne
to najgorsza bo bardzo bolesna metoda bardzo niehumanitarna
@@93basiaaa lecz się idiotko,do gara je wsadzić i rozpalić ogień ! I ślimaki na ten ogień kur*y niech zdychają. Wszystko opierdo**ły. Od ziemniaków, marchewkę, natkę i korzeń pietruszki, buraki czerwone i pastewne. Kara być musi.
Niestety słaby, szkodliwy film. Trucizna wyeliminuje nam też jeże i część zwłaszcza młodych ptaków.
Więcej można dowiedzieć się tu z komentarzy niż pełnego śmiechu filmu.
Pytanie o te niebieskie granulaty - czy ta chemia wraz z deszczem nie wnika do ziemi i do roślin? Bo ślimaka wytruje, ale czy przy okazji ja nie zjem jej w warzywie?
Nie polecam. Granulki owszem są niesamowicie skuteczne, ale ślimaki które na to wlezą/to jedzą puszczają ogromne ilości śluzu. Wygląga to okropnie, a do tego ściąga ślimaki z całej okolicy. Wysypywałam w malutkim ogrodzie gdzie chciałam odpoczywać, bo zżerały kwiaty. Wyglądało okropnie, a i tak trzeba było to cholerstwo zbierać bo inaczej leżałoby aż wyschnie. Brrrrr.....
Pies na szczęście inteligentny, nie ruszał ani ślimaków ani granulek ;o)
Dziękuję
Żelu nie polecam, wysycha i pęka na słońcu a podczas deszczu znika powoli. Granulat pomaga ale na krótko. Wysypałam już kilka puszek a ślimaki ciągle wracają. Teraz próbuję stosować ocet, skrapiać ściereczki i wykładać pod krzewami. Nie polecam jeszcze nikomu gdyż nie wiem czy to podziała.
ala M też mam problem próbowałam wszystkiego najskuteczniejsze to drożdże i cukier roztwór rozlewał po pojemnikach plastikowych ( np po pieczarkach ) po niespełna godzinie całą wataha się zlazła , pozdtawiam 💪😘
Ku memu wielkiemu zdziwieniu po przeczytaniu i wysluchaniu wszelkich rad przeciw ślimakom znalazłam ich dużo wylegujących się w jeszcze ciepłym popiele i obok 🥺😱.wszystkie żywe i bez przeszkód Wlazły do tego popiołu
Chciałabym byście państwo powiedzieli czym można zastąpić tą chemię, ponieważ było kilka takich przypadków iż nasze pupile (psy,koty) ciężko chorowały a nawet zdychały po polizaniu takiego środku. Dziękuje za uwagę.
Tylko ptaki i zwierzyna leśna
Skoro nie lubią popiołu, a ten ma wadę bo po deszczu traci właściwości to, sugestia pytanie : może pasek papieru ściernego? lub przyklejone do listewki rozkruszone skoróbki?
Załatwiam je piwem.......Topią się pięknie.
Dobrze, że masz sąsiadów abstynentów... inaczej mógłbyś trupki nie tylko ślimorów znaleźć rano ;)
Nie każde piwo lubią
@@barbaralewandowska6524 Kazde!
@@inalorek2216 to idę po piwo :)
@@barbaralewandowska6524 Tylko nie zapomnij im powiedzieć na koniec "Smacznego".Starsi ludzie opowiadali,ze jak bywaly plagi szczurow czy myszy,to taki "szczurołap" zawsze po założeniu pulapki mowił ściszonym głosem i bardzo serdecznie "smacznego" .I twierdził.że tak trzeba.Ja tam mówię,a co im będę żalować, stawiam piwo to niech im smakuje.Od dawna ani jednego już nie widziałam.Sąsiedzi też stawiają piwko.Lepiej z małych browarów.
Można je posypać solą
Ślimakol w żelu nie jest skuteczny. A trutka w granulkach nie tylko truje ślimaki ale wiele innych zwiezakow, które jedzą ślimaki więc sory ale dbanie o swoje roślin trując wszystko do okola i mówienie o natura to hipokryzja
No niestety żel zmywa deszcz. Jeśli pojawi się w nocy ślimaki idą do restauracji. A granulek się boję bo u sąsiada widziałam sporo martwych ptaków.
Posypać solą! One bedą wychodzić z pierwszej warstwy skóry, a wtedy posypać znowu. Bedą sie pienić, ale poźniej wyschną. Są obrzydliwe i wszystkożerne i trzeba się zastanowić, czy hodujemy warzywa, czy ślimaki.
nigdy w życiu. sprawiasz ogromny ból czującym istotom. wsyp sobie tą sól do oczu to zobaczysz
@@93basiaaa Czy ona im wlaci do skorupki albo do ich norki pod ziemia? No to wypraszasz nieproszonego gościa, prawda? Jesli uważasz inaczej,podaj adres, wyśle ci grupę bezdomnych,wejda i zamieszkają w twoim domu.Zjedzą wszystko.
@@93basiaaa Juz pisalam ze musisz sie leczyc albo zaszczepic.Widzialam w Warszawie kilka szczurow i zastawionych pulapek moze przyjedziesz i je wylapiesz recznie.Zycze powodzenia.
U mnie na działce wprowadził się' JEŻ' ślimaków jest coraz mniej
Nasz sposób na ślimaki to stołówka: ua-cam.com/video/XVrMdkB91vw/v-deo.html
Nic naturalnego sama chemia A nie chcę chemi stosować
Śluz ślimaków można porównać śmiało do ludzkich odchodów bo ślimak zostawia za sobą toksynę wspomagającą szczawiany i dnę moczanową napewno w rękawiczkach
Nie masz racji !
Przemysł kosmetologiczny na potęgę wykorzystuje sluz ślimaków do wyrobu kosmetyków chroniących i "odmładzaących" skórę
Nie myślisz chyba że to obrzydlistwo gołymi rękami można wziąść.
@@marekmajerczyk6424 z
Przemysł kosmetyczny wykorzystuje śluz ślimaków , ale nie z takich. To są ślimaki specjalnie hodowlane.
@@tomekstrojny6667 Dziękuję za info
Ja man na ślimaki receptę , rozstawiamy małe miseczki z piwem zwłaszcza koło Dalii . Robię to wieczorem a rano miseczki są pełne ślimaków
Wyłoż je jeszcze folią.
👍
A co z ptakami?
Chyba nie gustują w tych ślimorach...
@@STOP2NWO gustuja w tych kolorowych granulkach
Polecam tani sposób na nawilżenie twarzy, plasterkiem ogórka przcieramy twarz, . Zastepuje krem do twarzy .
👍👍👍
Czy bażanty zjadają takie ślimaki?
Tak
@@ZielonePogotowie czy bażanty kopia tak jak kury i mogą uszkodzić grządki czy są "dostojniejsze"?
Dostojniejsze
dziekuje.za.film
Co da barjery jak wychodza ziemi przed barjera
A co z ziemią okrzemkowq?
pan prelegent z gatunku dokładnych, co rusz jest coś dokładnie
Na doniczki mozna uzyc tasmy miedzianej. Na roślinki widziałam na you tube filmik gdzie na dole owijano roslinke druciakiem kuchennym. Nie probowalam wiec nie wiem. Piwo dziala super.
Granulki dzialaja ale przy okazji wykańczaja ptaki i jeze. Ponoc juz są jakies nowe po ktorych slimak idzie pod ziemie, zakopuje sie czy jakoś tak. I tam umiera
Zamiast piwa proponuję smażone mięso zbiegają się ślimaki z całej okolicy.
No ale cos do zagrychy musi byc do popitki...
Jaki skład żelu na ślimaki ?
prosze NIE PRZERYWAC ,,,co chwile ,,,,,calkowity brak kultury !!!!!!
Moja żona ekologicznie likwiduje ślimaki, przecina je na pól, ale nóż odkażony płynem ekologicznym.
Okropna metoda! Jednak to nie wina ślimaka, że urodził się ślimaków, brrr!
Mądra i dzielna kobieta! Ja solę lub topię w słonej wodzie, srednio dziennie dwa 2-litrowe wiaderka
@@zaczarowanyogrodek sól sprawia im ból nie wolno tego robić :(
@@93basiaaa A slyszalaś kiedyś ,jak płacze ogryzany żywcem ogórek? To dopiero ból!
@@93basiaaa a kogo obchodzi ból ślimaka???
Z tym granulatem nie do końca spałam granulat i tak ślimaki zjadły roślinki
A co z warzywami?
Ja 3- ci rok nie mam tego parszystwa i myślę że sprawił to borax podam PROPORCJE 1 kg na 100 m2 Nie ma mowy aby się pojawiły. Co roku robimy tylko 1 raz na rok absolutnie wystarcza i jeszcze drutowce też poszły z ogrodu. A winogronowe krzewy już nie mają dziurek w liściach, bo uzupełniłam im brakujący minerał.
Posypujesz nim ziemię?
Witam serdecznie. proszę o podpowiedź jak stosować ten Borax.
Nie
Jestescie naprawdę sypatyczni.
Dziejuje za porady.
DO LASU ??? Do lasu to chyba zakaz wstępu za takie głupoty. Nic tam nie wolno wywozić...
Ja je sypię solą.
działa?
@@ZielonePogotowie Oczywiście odrazu padają. Duża szczypta soli, na ślimaka...Czytałam trochę o nich, jeden ślimak składa 400 jaj. Poza tym roznoszą pasożyty,groźne dla zwierząt i ludzi. Trzeba je tępić inaczej zgroza.
brak kultury wypowiedzi panu prowadzącemu! bez przerwy przerywa temu panu , który chce nam przekazać wiedzę , wstyd!!!
Mam.6.arów.to.bym.poszedł.z.torbami.
Ja mam 20 arów i kazdego dnia zbieram ok 300 szt
Nie sole nawet kotu zjadają
Holendrom odeslac skad sa
Dlaczego nie dasz chlopu powiedzieć tylko się wpierdalasz w zdanie
Piwo się nie sprawdza. Zamierzam spróbować wódkę cukrówkę....
Pierwszy
Dajcie ślimakom pożyć i też coś zjeść .
/Bądżmy mądrzy!Ślimaki to stworzenia Boże,są potrzebne innym stworzeniom.Pomyślmy jak to zrobić,żeby im to udostępnić a żeby nam nie przeszkadzały?!
Kazdego dnia wylapuje 300 szt ,podaj adres to ci przysle
To nie podobne do stworzen Bozych co zjadaja ogrodek Bozy.... i warzywa Boze....
Ta... stworzenia przez które w końcu zapanuje głód bo wszystko zjedzą tak, jak ogórki i kapustę w zeszłym roku, a ogórki nie rosną na sklepowej półce
Mnie tam babcia w dzieciństwie tłumaczyła,ze Pan Bóg stworzył pszczołę dala pożytku...a dizbeł pozazdroscil i stworzył muchę.Pewnie ze slimakami jest podobnie... ;)
Lucyna zapraszam na dzialke do zbierania slimakow.Mozesz je zabrac na swja dzialke albo do domu.
Świetne metody Panowie, ale ta chemiczna nie, bo zatrute są ślimaki i zwierzaki, które je zjadają! Nie trzeba ślimaków dwywozić, wystarczy przenieść 20 m na nieużytki, nie wracają! Pozdrawiam!
Kobieto... czyli pomagasz się ślimakom rozmnażać?! Jeden ślimak to 400 małych ślimaków!
na cudze nieużytki? Wlaściciel powinien je wszystkie zwabić do pulapki (są takie) i ci paczką wysłać na twój ogród!
@@inalorek2216 Nie nie, spoko! Slimaki przenoszę przed dom, gdzie rosną cisy, bluszcz, a za plotem jest wyasfaltowany chodnik i ulica. Ale wyobraźnia i reakcja Polaka (i nawet Polki) to ciemna sprawa - co tam ślimaki! Zdrówka życzę😃
@@annad.8840 A to rzeczywiście narobiłam paniki! ;) Wyobrażnia rzeczywiscie nie jest moją mocną strona- za to realizm pozwala na wyciąganie wniosków.I one tam naprawdę już się nie rozmnażają? Lubią może nasionka cisu...Bluszczu to im nie żałuję,nawalczyłam się z nim kiedyś w ogrodzie...w dodatku cudzym.. ;)
Na szce