Stanisław Lem - Szatan, czyli czego w Bogu nie rozumiemy
Вставка
- Опубліковано 26 тра 2022
- Zdaję sobie sprawę, że fragment ten niekoniecznie może zostać przez słuchacza w pełni zrozumiany, dlatego też odsyłam do ,,Podróży dwudziestej pierwszej" z ,,Dzienników Gwiazdowych", która da pełny obraz wykładanych przez Mistrza poglądów. Mianowicie, dokonuje on tam ekstrapolacji problemów natury filozoficznej jakie niesie za sobą postęp naukowy i technologiczny.
Fragment książki ,,Dzienniki Gwiazdowe"
Wydawnictwo Literackie
Str. 176-181
Link do podcastu:
open.spotify.com/show/1E8hEOD...
Link do książki:
www.wydawnictwoliterackie.pl/...
Od roku słucham sobie przed snem do poduszki różne podcasty, nagrania, czytania itp. Wczoraj odkryłem twój Kanal i muszę powiedzieć WOW (!) Wspaniały głos , wspaniałe treści, spędziłem cała noc na zaciągniecie wszystkich odcinków które rezonują z moim umysłem. Naprawdę wspaniała robota. 👍👍👍 Będę powracał do odcinków poszerzał wiedzę od przytaczanych autorów i promował twój Kanal dalej. 💪 ….bowiem tutaj jest naprawdę moc 💪
Czekam na wiecej!!!
Dziękuję.
Ducha w maszynie...
Co znaczy duch i co znaczy maszyna?
Czyżby to dwie strony tej samej monety?
Dwa obrazy algorytmu?
Alegoryczność pozwala czerpać z przestrzeni możliwości.
Aby była przestrzeń możliwości wciąż ją stwarzamy dla siebie.
Gdybym nie czytał Solaris i potem Golem 14.
Nigdy bym nie zrozumiał co mówi tutaj Lem.
Co do symbolu szatana.
Zgadzam się że jest alibi i wytłumaczeniem tego czego nasz umysł i rozum i intuicja jeszcze nie obejmuje i być może nigdy tego nie obejmie.
To taka dylatacja w szczelnym bloku umownych ustaleń nauki.. oraz wierzeń pokoleń.
Można to samo powiedzieć w uproszczeniu.
Nie pojmiesz czym jest nieskończona możliwość wariantów zdarzeń gdyż nie jest to celem twojego umysłu aby takie pojmowanie uczynić potrzebnym.
Możesz krążyć w trajektoriach potencjalnych wersji czasoprzestrzeni.
Nie możesz być _wszędzie_ i jednocześnie jako obecny byt biologiczny.
Gdyby to było możliwe to byłbyś w stanie ogarnąć sprzeczności z innego dostępnego poziomu rozumienia który nie jest obecnie tobie dostępny.
Sztuczna Tzw inteligencja ... nawet gdyby bardzo "chciała" też nie przekroczy bariery lub barier są abstrakcji.
Niektórzy mają intuicję j czują inne wymiary ... podzielić się tym z innymi nie wyposażonymi w podobny zasób intuicji to raczej bardzo trudne zadanie.
człowiek to nie maszyna ani algorytm
wyjęty mózg nie jest człowiekiem nawet jeśli mu się wydaje że nadal nim jest
jesteśmy systemem i całością
nawet bez swoich bakterii w jelitach już nie jesteś człowiekiem tylko deformacją natury
duch to emanacja ciała odblaski światła na lustrze wody
bez wody ich nie ma bez światła ich nie ma
bez ciała nie ma umysłu ani duszy
może świadomość z racji organicznej kontynuacji łańcucha życia jest jakąś dziedziczoną zmiksowaną wersją przodków ale też syntezą komórek po rodzicach ale też już zaprogramowaną w nowy sposób
bo natura nie chce by jedno trwało
jeśli trwa staje się gorzej niż amebą
czymś trwałym niezmiennym betonem kamieniem skamieliną
śmierć to dla naszego gatunku cud samoodnowienia i nowego początku
opcja ryzykowniejsza ale i z nowymi szansami
dobrze że nie jesteśmy wieczni
cóż za głupi świat by to był
tych wszystkich staruchów ze skamienialymi mózgami bez elastyczności
nowe dusze miałby okropny los żyjąc z tymi dziadami
Świetne!!!!!!!
Specyficzny okrężny styl Lema nie peszy mojego pojmowania.
W jakiś sposób wiem od razu o czym i dlaczego pisze i mówi.
Umie On być nieuchwytny dla cenzury.
Musiał posiąść tę umiejętność.
Dzięki temu zachowały się jego myśli.
Odczytywanie ich wymaga rozumienia kontekstów do których się odwołuje wciąż i nieustannie.
Nie czyni On znaczków- uwaga oto kontekst a tu jest alegoria piętrowa.
To czyni czytelnik.
Nie ma pośpiechu.
Zdąży.
Panika to bardzo zły doradca.
A ten fragment jest jakiś antypeerelowski?
jedyna prawda,
nie uznaje
,madrych rozumnych ,
filozofi indywidualnych,
ani takiego kaznodzeji czy parnojika urojoniowego
czy nawet pisarza wspoleczsnego prozaikia,
tylko metodami wlasnymi eleminuje zrodlo okreslone ich wiedzy
tresci hipotez pojec teori
dla wlasnego kultu ideologi zarysowanej w malych ramach...
Czlowieku Jestem Ci Wdzieczna za Teraz
Gdyby żył obserwował i komentował dzisiejszy czas i świat.
Czy by raczej milczał czy krzyczał i przeklinał?
Czy ze zgrozą konstatował jak wiele miał racji kiedyś?
Gdy ostrzegał przed prądem czyli możliwościami który płynie bez granic oporu i kierunku...do czasu aż napotka przeciwstawny prąd i zderzy się lub będzie w fazie omijania obcego pola.
Rozmowa pól energii to rodzaj bitwy albo tańca.
A osnowę tej tkaniny rozumiemy w bardzo małym stopniu.
Nasza logika i prawa fizyczne nie musi być prawdą w innych czasoprzestrzeniach.
Roztropność to umiar w kwantyfikatorach ocen.
Raczej mocno mówił o postprawdzie, która nadejdzie z rozwojem cywilizacji, więc pisałby dokładnie to samo.
@@antonilesniewski5964i co to jest ta postprawda?
Czas
świat jest jeden i nie poznany
bo każdy człowiek i istota żyją w swojej iluzji uproszczeniu ograniczonej wizji aproksymacji kształtu świata tego minimum niezbędnego do przetrwania i rozmnożenia często samooszustw
widząc dwa kolory widzimy jeden nie wiedząc że patrzymy na dwa złożone
tak i Bóg jest złożeniem tego co chcemy by istniało i tego co wydaje nam się że istnieje
jedno drzewo wymyślono by ludzie nie siedzieli w izolacji na obcych gałęziach
monoteizm to budowa wieży babel
nietolerancja i pokój w jedności
umowa i konstytucja
ale nikomu nie pasująca bo fundamentalnie rodzimy się różni i każdy z własną wizją idealnego boga
a nawet zmieniając zdanie co drugi dzień w innych kontekstach
😮😮😮💖ℹ🔄
Bóg który jest Szatanem i Szatan który jest symbolem wolności to totalne pomieszanie z poplątaniem. Między Bogiem i Szatanem nie ma symetrii, bo Szatan jest tylko stworzeniem a Bóg jest jego stwórcą. Szatan nie symbolizuje wolności a jedynie nieposłuszeństwo i sprzeniewierzenie się temu do czego Bóg nas powołał.
Lem nie opisuje tu rzeczywistosci (ani swojej wiary) a tylko KONCEPCJE mnichow -robotow zyjacych w swiecie , gdzie postepy nauki zmusily religie do rezygnacji z prawie wszystkich doktryn . To co Pan opisuje jest inna KONCEPCJA w ktorej nie wspomnianej symetrii . Mozna jednak wyobrazic sobie swiat , w ktorym Bog i Szatan sa dwiema zwalczajacymi sie ,symetrycznymi silami . Teologowie fantazjowali na temat Boga i Szatana od wiekow . Dlaczego my mamy sie wstrzymywac ?
Lem nie pisał katechizmu na nowo, tylko jest to historia związana z wymyśloną planetą na którą poleciał bohater Dzienników - Ijon Tichy. Lem rozważa tu, jak mogłyby wyglądać religie na innych światach. Każdy numer podróży to opis innej cywilizacji. Myślę, że ten kanał ma na celu zachęcenie do zgłębiania literatury, a nie obrażanie czyichś uczuć religijnych.
Lem czasami nie pisał w swoich książkach i nie nawiązywał zbyt, za bardzo do przyszłości?
Za bardzo wybiegał w przyszłość.
Popierał jakąś filozofię transhumanizmu. Z tego co wiadomo.
Nie sądzę aby popierał faszyzm nowej generacji czy inne objawy paranoicznych czasów.
Znał czas hitleryzmu.
Rozumiał zawiłości psychiki człowieka ..patrz_ Solaris_
Umiał nazwać totalitaryzm zanim inni to mogli dostrzec.
Potrafił podać receptę ci czynić wtedy.Patrz_ Golem 14_.
Nawet bajki robotów to nie była parodia świata nauki.
A raczej diagnoza świata nauki i jego paradygmatów.
Za bardzo ...nie bronił człowiekowi myśli użyć.
Otworzyć okno i oddychać.
Użyć swojej mózgownicy zanim inni naprawdę tego zabronią.
Myślenie nie boli.
Zazwyczaj TYLKO wtedy gdy się odkłada lęk na półkę.
To jest cholernie trudne.
On to potrafił zrobić.
Szacunek mój choćby tylko za taką postawę dla Niego.
pokazywał transhumanizm
z jednej strony pokazywał zagrożenia a z drugiej dawał im pomysły do wdrożenia..
taki jest człowiek
wszystkiego spróbuje i nauczy się dopiero na błędzie albo nigdy
widać że zaczynał jako poeta
całe szczęście
w pełni logiczny Lem byłby nieznośny
wyjęcie jednej cząstki twórczej i drugiej cząstki twórczej i połączenie ich nienaturalnie stworzy zarodek
ale zarodek nienormalny albo raczej gorszej kombinacji niż naturalna akceptacja przez komórkę jajową najbardziej pasującego jej plemnika
podobnie niewlożenie tego zarodka z powrotem do naturalnej inkubacji w łonie kobiety
to proces szerszy niż nauka chce przyznać
to że życie nadal przetrwa w gorszych warunkach nie znaczy że będzie równe temu zaczętemu w naturalnych i korzystnych organicznych warunkach
dzieci z cesarski chorują bo nie otrzymały bakterii mamy
Lem jeszcze nie wiedział że nasze jelita to cały drugi mózg
sztuczne życie poza naturą to też życie ale co to za życie... tylko proteza niepełnosprawnego i coraz bardziej upośledzonego na człowieczeństwie
Słowo " Szatan" impllikuje pojęcie zła. To oczywiste z punktu widzenia religii chrześcijańskiej.
implikuje zdrową ksenofobię wobec tego co uznajemy za niewłaściwe
jest to w każdym z religią czy bez
Różnica pomiędzy naturalnie stworzonym ( a jednak stworzonym!) a sztucznym bytem....
Sztuczny byt.
Czyżby to miały by być mutacje znanych nam mikroorganizmów,. owadów, czy może chimer wielo gatunkowych?
Niestety jest jak dotąd zasadnicza różnica pomiędzy nimi.
Dostrzegalna jeszcze.
Może kiedyś zaćma umysłowa uniemożliwi dostrzegalnie takich różnic jako nieistotnych artefaktów.
Zbyt pochopnie Lem projektuje
nieuchronne prawdopodobieństwo stabilnych bytów sztucznych jako równoważnych bytom tzw wytworzonych przez procesy nielaboatoryjne.
To jest projekcja raczej dziecinna.
I nauka dzisiaj taką projekcję reprezentuje i serwuje naiwnym ludziom.
Naukowcy raczej są wstrzemięźliwi co do
Realizmu niezawodności sztucznych bytów.
ciekawe czy sam rozumiał co napisał. podobno jak czegoś nie umie się wytłumaczyć 6cio letniemu dziecku to samemu tego się nie rozumie. przenośnia na przenośni, na milion sposobów można zinterpretować to co napisał. no chyba że jego zamiarem było to że Boga nie da się wyjaśnić ot tak. więc mógł po prostu napisać że Boga nie da się wyjaśnić. jak dla mnie popis umiejętności językowych który zdobył uznanie.
Pytanie: czy w ogóle wierzył w Boga jako stwórcę i kreatora, tego jedynego, który jest światłem. Czy jako kogoś innego. To wiele tłumaczy.
Bywają bardzo Bystre sześciolatki.
Bywają też gamoniowate sześć dziesięcioleciolatki.
Oraz plankton który nie rozumie niczego bo nie musi.
I to jest też w planie ujęte bożym.
Każdy rozumie tylko tyle ile musi.
Ekonomika życia jest dyrektywa.
Prosze przeczytac Podroz XXI .Wtedy zrozumie Pan rowniez .(chyba)
@@PeaceandUnderstanding Lem byl ateista . Nie wierzyl w zadne "transcendentalne byty" . I tak , to wiele tlumaczy .
Te 10 przykazań to też jakiś pisarz pisał😂 bo wszystko jest w rodzaju męskim.Widać że facet to najgorsze ogniwo na tym świecie 😂
jeszcze nie było cywilizacji założonej przez kobiety...
i takiej gdzie kobiet zabrakło
Jeden wielki bełkot. Fakt, że Lem miał talent do farmazonienia.
Twoja argumentacja powala na kolana . 🤣
skomentował głośny dzwon