NARCYZ - IZOLACJA - SAMOTNOŚĆ W ZWIĄZKU
Вставка
- Опубліковано 16 вер 2024
- NARCYZ - IZOLACJA - SAMOTNOŚĆ W ZWIĄZKU #narcyz #psychopata #socjopata #npd #relacje
Czy czujesz się odizolowany od swojej rodziny, przyjaciół, rodziny partnera, przyjaciół partnera? Czujesz się samotny w związku?
Zastanów się czy to nie celowe działanie partnera, by Cię odizolować od reszty świata...
Witaj na kanale o narcyzach, socjopatach, psychopatach.
Jesteś tu by zrozumieć z czym masz do czynienia.
Jesteś tu by zdobyć wiedzę zanim poznasz narcyza psychopatę.
Jesteś tu by wiedzieć co robić, gdy już go poznałeś.
Wiedza jest niezbędna do uzdrowienia.
Jeśli doceniasz moją pracę - polub, subskrybuj, skomentuj, udostępnij.
Pomoże to innym ofiarom narcyza tutaj dotrzeć. Naszym wspólnym celem jest zwiększanie świadomości w społeczeństwie i pomoc ofiarom psychopatów. Dziękuję.
Jeśli potrzebujesz pomocy, prywatnej sesji, napisz: autentyczni23@gmail.com
Jeśli chcesz wesprzeć mnie oraz rozwój tego kanału również skontaktuj się na powyższy adres e-mail.
Jeśli doceniasz moją pracę - polub, subskrybuj, skomentuj, udostępnij.
Pomoże to innym ofiarom narcyza tutaj dotrzeć. Naszym wspólnym celem jest zwiększanie świadomości w społeczeństwie i pomoc ofiarom psychopatów. Dziękuję. 😃
Jeśli chcesz umówić się ze mną na prywatną sesję to napisz na e-maila lub kliknij na mój profil a następnie na zakładkę informacje, tam znajdziesz kontakt.
Prawie 2 tys ;) a będzie lepiej... :)
Chuj z tym wszystkim co związanego ze sobą bo zostałem ostatni z żywych i nie wiem czy kogoś kto jest autorem tego obrazu jest nie tylko on może równie dobrze można przegrać padać ale nie wiem czy kogoś kto to wyorodukowal to jest to co mam robić łeb też nie ma co liczyć choć nie sądzę żeby ktoś przylazil nie wiem czy kogoś kto jest autorem tego typu baba to jest jak najbardziej na świecie jakbyś miał być anioł stróż nie jest to co mam zrobić jak siły miałem0 i nie chce mi się wydaje że się nie da zrobić aby mieć dostęp do niej informacje dotyczące tego nie przeczytasz tego nie rozumiem tego wszystkiego wyjdzie na jaw wychodzi za chwilę się na mnie nie było ich więcej informacji można znaleźć źródło treści nie wiem czy kogoś ma czy tylko tak gada bez względu na ich użycie tego nie będzie wiedział to niech się cieszy że jest szczęśliwa to nie jest moja zona od ciebie zależy czy masz jaja resztę życia nie naprawisz to się stało że łbem popierdoliło nawet nie wiem czy kogoś kto jest autorem tego obrazu jest skojarzony z nią gadac czy chce żeby między nami silna wola mnie przy życiu trzymala dllatego nie wiem czy kogoś z rodziny nie jest to że mnie wspierało nie ma co liczyć na pomoc tu nie chodzi o pieniądze.Zmeczony jestem w szoku byłem jak wilk nikt nie wie kto jest autorem tego obrazu jest nie tylko w tym łbie nie ma co liczyć choć nie sądzę żeby się nie stało się coś z głową i ja też mam swoje jazdy bo nie wiem to nie tylko on jest rozjebany to co mam zrobić żeby nie było to wtedy ktoś mi to wszystko co moglem i nie chce się żyć he he he ja już mam dosyć tego nie będzie już nie ma co liczyć choć nie wiem czy to ważne gdzie się da ja to mam na ryju i oczach ci którzy mnie nie ma to jak mam to na co dzień wykanczala nie jest moja zona od tego czy to jest nic się nie da zrobić z siebie od lat nikt mi nic innego nie mam pojęcia co to jest to w ogóle się nie da zrobić aby mieć pewność że jesteś bo to jest jak jest w szoku że spotkał się z tym nie znam się na mnie z tego wyjdzie już sam nie wiem jak to zrobić lepiej niż u was to za mało ja nie mam pojęcia czy to jest to co mam na myśli że mnie wspierało to jest jak jest w stanie zrobić aby mieć dostęp do wszystkich sieci nie wiem czym to jest to co się dzieje w koło mnie Kurwa Ja już z tym wszystkim miałem. Kiedyś to kurwa już z tym wszystkim walczylem Cholerstwo Się kurwa ich czary Mary poszły do mnie nie ma co liczyć na pomoc temu miałem poziom to latami pracowałem na łeb dostaje juz mnie nie ma co ryczeć trza było wszystko wtedy rozjebala wszystko co możliwe że ja nie jestem w stanie zrobić aby mieć dostęp do wszystkiego wyjdzie na jaw że mnie wspierało od lat nikt mi nic nie mogę znaleźć informacje dotyczące tego .Ja walczylczylem z tym wszystkim co związanego nie wiem co to jest jak jest w stanie to robić bo kurwa myślałem że mnie oddali co moje .Kurwa oddać kocham i KURWA to właśnie muszę powiedzieć że ktoś mi powiedział żebym odpuszcze ino nie wiem co się stało że łbem to żona wykańcza pomalu najpierw to trzeba se w matrixie żyłem jak robak i zdechnie a jak się okazuje ze mną nie można się spodziewać się po tym czasie bym się bał podejsc nie ma to jak mam żyć w zgodzie z naturą bo natura zawsze jest twarde sztuki i nauki doświadczenia w tej sprawie ale oddali kurde miał być anioł stróża kurwa jebana miłość ślepy kurwa Byłem wzorem kurwa se wmówić 17 lat mnie zna to wie jak to zrobić lepiej niż mi sie wydawało.Kurwa chory że jestem wmowisz se bo baby to maja matrixa.Kirwa przypomnie wszystko co możliwe jest także to że mnie wspierało dodał jeszcze żadnego komentarza do mnie że mnie.Zmeczipny kurwa mać to nie jest moja zona od razu widać po oczach wyczuje czy to jest totalnie .
Każdy jest inny niż wszystkie lata temu tam gdzie chce wstaje kiedy chce nikt nie robi przeżto jej nie chce umrzeć z tego wyjdzie wszystkiego co mam robić
To kurestwo łatwo się nie da rady to co mam robić łeb też nie jest w stanie wszystko co możliwe myśli że mnie Mają
KURWA to co mam zrobić żeby nie było tego?mMi czas ucieka przed oczamiMal
Man
Mam czasu na naukę już wiem czy kogoś kto to zrobi zdjęcia dnia galeria na stole nie wiem czy kogoś kto jest autorem tego obrazu jest skojarzony z oryginalnym plikiem to nie jest moja żona
Pomóżcie te KURWA to myślą że jestem
Już ich!! Co ja mam zrobić do chuja wiem że to nie tylko ona jest TYM chujstwem
Ktoś steruje kobietami i mężczyznami nie wiem jak to się nazywa po prostu mam chwilę to przeczytasz na łeb dostane od tego czy to się da jakoś pokonacc?
Ja pierdole skąd to przylazi nie wiem czy kogoś z nas nie dociera na to nie wiem czy kogoś kto jest autorem tego obrazu jest skojarzony Nie wiem
To kurwwa nie jest że to to działa samo ktoś tym samym czasie na mnie z łapami wyskoczył przez okno na świat mi się wydaje bo niektóre rzeczy zrozunmliec to nie jest to że mnie wspierało dodał już opinię
Ja zostawiłam wszystko, zamieszkałam w innym mieście. Od początku mnie namawiał, żebym nie pracowała. Nie wyszło. Nie namówił mnie też na wspólne konto. Od pewnego czasu, zaczął pracować 7 dni w tygodniu. Chlal. W trakcie związku pogorszył mi się słuch. Wykrzyczał, że wcześniej mogłam go leczyć. Najgorsza była samotność, starał się popsuć mi humor i zniechęcić do opuszczania mieszkania. Narcyz chce być dla dla ciebie całym światem, a nic dla ciebie nie robi. Nie jesteś ważny/a. On ma rodzinę, matkę, pracę. Ty jesteś przybłęda, co tam ślub, oddawaj mu pieniądze i wracaj do mamusi. Nieważne, co się z tobą stanie. On ma to w dupie. Jest okrutny i bezwzględny.
Dokladnie tak. Usłyszałam że mam pokoj u rodziców. Mam gdzie wracać. Masakra
Mam właśnie taki teraz okres w moim życiu. Jest mi ciężko. Jestem sama, mam nadzieje że to przetrwam i uczucie niepokoju zniknie, poczuje się wolna i choć trochę szczęśliwa. Najgorsze jest to poczucie winy które w sobie mam mimo, iż to ja byłam w tym związku ofiarą
@@presillap1056 kochana wiem co czujesz, lepiej być samotną niż samotną w związku. 5lutego minie rok jak odszedł i wypuścił mnie z tego więzienia. Są huśtawki ale każdy miesiąc jest łatwiejszy. Najważniejszy metodą jest zupełny brak kontaktu
Dziękuję za komentarz. Cieszę się, że już jesteś na właściwej drodze
Dokładnie jest tak jak to opisałaś, oni wciąż mają znajomych, rodzinę, my zostajemy sami, odcięci od wszystkich, oczywiście mojemu narcyzowi też się nie udało. Próbował wszystkiego żebym nie pracowała, obiecywał gruszki na Wierzbie, nie udało się, nigdy nie pozwoliłabym na bycie zależną finansowo. Miłość z jego strony była tylko warunkowa, nigdy też nie udało nam się zamieszkac razem, pomimo wspólnego dziecka. Warunek był taki że moje mieszkanie miało być przepisane na niego. Gdybym robiła tak jak on chce mój koniec byłby taki: brak własnych pieniędzy, brak pracy, brak przyjaciół, rodziny, brak własnego mieszkania, nie miałabym nic. Nie dałam się!
Po stokroć TAK! Początek - gawęda narcyza: "kobieta powinna być gwiazdą domowego ogniska. Nie ma sensu, byś chodziła do pracy". Po kilku latach i wydrążeniu swej "gwiazdy": a co byś chciała? nie pracować i pieniądze mieć?!
Dziękuję za komentarz.
Doświadczyłam izolacji . W zwiàzku z narcyzem byłam najbardziej nieszxzęśliwà kobietà na świecie. Smutek, strach, niepokòj i myśli kiedy ta cykajàca bomba wystrzeli. Roztanie z nim to błogosławieństwo . Mam świetnà relacje z sobà. Kosztowało mnie to krew, pot, łzy i pieniàdze. Ale warto! Dziękuje za cenne informacje.
Dziękuję za komentarz.
Kobiety też takie są z tym że bardziej wyrahowane.
Zastanawiające, że ten schemat postępowania ludzi zaburzonych narcystycznie powtarza się u każdego, nie znając się wzajemnie, bez względu na miejsce zamieszkania na Ziemi. To tak jak by poszczególne jednostki miały przypisany jakiś program zachowania odgórnie. Oczywiście komentarz i łapka dla lepszych zasięgów. Pozdrawiam
Dokładnie tak. Dziękuję za komentarz
A może dlatego ich zachowania są podobne bo to szatański schemat?
Tym się charakteryzuje to zaburzenie niestety, też mnie to dziwi że wszyscy robią to samo i zachowują się tak samo, podle tego samego schematu. Ale to jest specyfikacja tego zaburzenia właśnie psychopatyczne zaburzenie osobowości typu narcyz, ten ode mnie miał jeszcze cechy sadysty, makiwelisty, socjopaty, okropny potwór. Każde jedno zaburzenie ma podobne spektrum zachowań i dlatego można je zaklasyfikować do danej grupy zaburzenia. Przykre ale prawdziwe, i zawsze jednak się czymś różnią dla pocieszenia, nie ma dwóch identycznych ludzi😂 ale wiem o czym mówisz, też mnie to nurtuje. Myślę że to jak z grypą, angina czy katarem też mamy wszyscy te same objawy odnośnie danej choroby.
Autentyczny,totalnie dosadna racja!!! Izolacja od Rodzica,Rodziny,koleżanek,znajomych trwa już ponad 6 lat!!! Narcyz do izolacji stosuje " metode zaprzeczenia" ,on pozwala iść odwiedzić,różne propozycje kontaktu które jemu pasują,ale ofiara wtedy robi wszystko odwrotnie aby mu sie przypodobać!!!!! Bo jak się postara więcej dobrego zrobić dla narca,to wtedy może on będzie choć na chwilę,milszy i taki jak kiedyś!!!! Tak myśli ofiara!!! Tak ma wyprany mózg przez narca!!!Narc to pusta menda spoleczna!!!To jest masakra!!!Ofiarom życzę: siły,wytrwania i łącze się z nimi💝💝💝🍀🍀🍀😘
Bezwzględny pasożyt !
Dziękuję za komentarz.
Tyle lat żyję na tym świecie,żyłam tyle lat w USA ale nigdy nie wiedziałam,że spotkam równocześnie dwie takie osoby to jakaś tragedia....ale ucięłam kontakt
Mnie nawet nie musiał izolować,sama się odizolowalam.Wiekszość imprez były sceną dla jego popisów, które prawie zawsze się dla mnie źle kończyły.Więc obecnie nigdzie już razem nie wychodzimy.Wole to niż patrzeć na jego gwiazdorzenie moim kosztem.
Dziękuję za komentarz.
To wszystko o czym Pan mówi przeszłam, ja spotykałam Sue 2 lata ,dzieci z nim nie mam ,a i tak było mi ciężko gdy mnie rzucił, byłam uzależniona wciągnięta w te grę, mając 53 lata nie myślałam że tak będę się zschoeywax gdy facet mnie rzuci ,ale to już przeszłość dzięki Bogu, słabsze osoby bez wiedzy i osoby które są długo w takim związku dopiero muszą cierpieć
Dziękuję za komentarz.
Gdy mnie rzucił, chciał się zemną nadal spotykać, mówił to że nie jesteśmy już razem nie musisz się tak zachowywać blokować numer i tak dalej ,ja na początku nie mogłam się oprz4c i sama dzwoniłam do niego to był pierwszy tydzień, potem myślę sobie muszę z tym skończyć, ale za nim do tego doszło tak na 100 dzwonił do mnie albo pisał te bzdury ,że może dwa lub trzy miesiące znowu będziemy razem tak mówił, wtedy pomyślałam debil i zmieniłam wkoncu numer aby zerwać całkowicie kontakt ,oczywiście korciło mnie ,a może zadzwonię SMS wyślę, dzięki Bogu nie zrobiłam tego ,zamiast tego terapia i praca własną nad sobą, to tak w skrócie, dodam jeszcze że miałam taki moment że myślałam o samobójstwie, pewnie są osoby które mogą tego nie wytrzymać i targnąć się na własne życie, strasznie smutne ,ale cóż tacy ludzie żyją wśród nas ,wcześniej nie miałam o tym pojęcia, dopiero jak go poznałam
Też przez t po przeszłam. Wiedza potrzebna jest wiedza. Żeby wrócić do siebie. I nie oszaleć.
Żaden facet nie wart oddania życia. A to nie facet tylko Predator, monstrum , maszyna z mechanizmem o wyglądzie człekokształtnych . Lekcja życia zaliczona ,drugiej mam nadzieje nie powtórzysz. Gratuluję zwycięstwa w odejściu ,witaj w klubie🤝👍👏
@@sasza57 oczywiście, że niejest tego wart ,tylko że tu chodzi o emocje jak bardzo człowiekiem targają, jak mocno potrafią uzależnić, jak bardzo potrafią oczarować, dziś gdy emocje opadły nie mogę uwierzyć że to naprawdę się działo, że cis takiego przeżyłam w wieku 53 lat ,i nadal nie rozumiem jak ci ludzie żyją funkcjonują na codzień z innymi ,co w nich siedzi że takie rzeczy robią,
Dziękuję za komentarz.
Skąd takie kreatury się biorą? Normalnie jakby z jednej fabryki pochodzili... Przecież to jest wręcz niewiarygodne, że ten sam repertuar stosują...
Z niedowartościowania w dzieciństwie lub w młodości... Z post-traumatic-disorder można zbudować drugą twarz? ...:(
@@hexehexe20051988 Moja narcyzka w okresie budowania iluzji żaliła się, że jej brat był pupilkiem rodziców, ojciec alkoholikiem, sama zaczęła pić na umór, gdy pogoniłem jej amanta i wtedy zaczęło się dziać stopniowo co raz gorzej. Wszystkie zachowania książkowe. Słuchając o narcyzach normalnie jakby uczyli się oni wszyscy z tego samego podręcznika. Nie mogę tego pojąć - to niewiarygodne...
Dziękuję za komentarz, dokładnie tak...
@@autentyczni23 Rozumiem, że czynniki kształtujące narcyza/psychopatę są bardzo podobne tak samo jak mechanizmy obronne, jakie musieli wykształcić aby przeżyć (w kontekście ich PTSD lub cPTSD) ale te same - identyczne schematy zachowań w traktowaniu ofiar to już jak dla mnie jakaś prawdziwa czarna magia...
Teraz dopiero po 20 latach wiem kim jest mój mąż. Narcyzm to nie tylko zaburzenie osobowości ale i opętanie demoniczne. Wszystko na to wskazuje, chociaż ciężko w to uwierzyć. To prawda ,że jak z fabryki- osobowości.
No tak, mój narcyz ukryty toczka w toczkę, jota w jotę to co mówisz. 31 lat z "bandziorem emocjonalnym''. Poznałam go w pracy w pogotowiu,rzuciłam dla niego wszystko po okresie bombardowania miłością i wywiózł (choć płakałam) na antypody życia. Raz w miesiącu "robiliśmy" Warszawę i tam patrzyłam jak bryluje wśród swojej rodziny opowiadając dyrdymały jaki to on niby wielki i jak radzi sobie z wiejską głupotą. Wspaniały pan doktór, piękny i mądry uwodził personel med i nie tylko w niewielkim miasteczku. Przeszłam przez piekło i powiem Wam ze nikt dosłownie nikt nie wierzył gdy próbowałam szukać dla siebie ratunku. Odizolował mnie totalnie od środowiska w którym żyłam. Zmanipulował naszą córkę i jego dzieci z poprzedniego małżeństwa które to zusammen do kupy zeznawały p/mnie w sądzie chcąc pozbawić mnie wszystkiego. Umierałam wiele razy ale przeżyłam i wyszłam z tego. Dziś w nowym, normalnym związku codziennie Bogu dziękuję że mnie narcyzik w tak brutalny sposób porzucił, bo sama chyba nie dałabym rady. Wzdrygam się na samą myśl że mogłam tyle lat żyć z psycholem i unikam jakichkolwiek kontaktów z nimi. Wróciłam do żywych bo w rezultacie wygrałam siebie. Musiał się ze mną wszystkim podzielić tak że jego porażka stała się moim zwycięstwem. Uściski dla Was.
Pilnuj się Te gady tak łatwo nie odpuszczają Jak zobaczy ze jesteś szczęśliwa to się wkurzy Ty jesteś jego zabawką odłożył Cię tylko na półkę ….. To potwory w ludzkiej skórze
Dziękuję za komentarz. Cieszę się, że już jesteś na właściwej drodze
Tak ,dobrze przedstawione.Dokladnie tak jest .To jest bardzo okrutne.Nikt tego nie rozumie .
Dziękuję za komentarz i dobre słowo
Zrozumieją Ci co to przeżyli czyli my .
Wszystko się zgadza, w 100%! Dla mojego N wyjechałam za granicę, zostawiając wszystko…pełna izolacja i kontrola! Po 4 latach „związku”N zostawił mnie…dla nowej ofiary, która tak jak ja, musi poświęcić wszystko dla niego i przenieść się do kraju, w którym on mieszka. Schemat się powtarza…, zamknięte koło wciąż się toczy…
@Ewelka Podzielam również Twoje zdanie. Odszedł po 12latach kiedy terapia zaczęła otwierać moje oczy. Z satysfakcją wypowiedział słowa byłem pierwszy przed Putinem (w domyśle wywołał wojnę) i ten wyraz twarzy😐 Przekonał do siebie moją rodzinę a na koniec dopiero przejrzeli na oczy
@@sylwiagryglas6450 wojna to jego N. żywioł. Gdy jest spokojnie to on źle/słabo się czuje ,szura kapciami ,smedzi się zupełnie zrezygnowany jakby był w depresji. A gdy sprowokuje /wywoła wojnę , o to wtedy N. nabiera energii, zadowolony, z dzikim grymasem i nieprzyjaznie wykrzywiona gębą. Wręcz pobudzony do życia jak po narkotyku.
@@sasza57 tylko że on taki grzeczny, a ja awanturna on przecież nic nie zrobił i miał takie trudne dzieciństwo
Dziękuję za komentarz.
Ze mną też tak bylo- wyjechałam dla narcyza za granicę- mieliśmy dobrze żyć razem, pomagać dzieciom itd. A on potrzebował tylko mieć mnie pod kontrolą, izolować od wszystkich ... ale nie było to łatwe, bo ja walczyłam i się nie poddawałam. A im bardziej walczyłam tym było gorzej...straciłam dużo zdrowia. Zawsze mi powtarzał, że mnie zostawi, ale...to ja zakończyłam związek, zgłosiłam się po pomóc na policję i do sądu- został usunięty z mieszkania , ma zakaz zbliżania się do mnie i dużą szansę na proces karny. A teraz jeszcze bardziej niż kiedyś nie oczernia i kłamie na mój temat, biedny zakompleksiony życiowy nieudacznik. Nie wie jeszcze , że prawda o nim wyjdzie na jaw...dzięki autentycznemu i jego kanałowi uczę się i stosuję metody na poprawę swojego życia- pozdrawiam ofiary narcyzów ❤
@Autentyczny dziękuję, że jesteś. Dzięki Tobie zaczynam rozumieć co się działo. A wmawiano mi, że to ja izoluję.Wyjechałam do innego miasta rzucając wszystko. Miała tu czekać na mnie praca marzeń. Był to dom z papieru. Kupa długów i oszustw. 5lat zajęło prostowanie sytuacji finansowe. Każde święta dzielone na 2domy obydwu rodzin pomimo 100km odległości i zarzuty że u mnie spędzamy więcej czasu, wmawianie że izoluje go od mamusi, a to on wyrwał mnie z korzeniami. Dzis rozumiem schemat i wyszłam z poczucia winy
Dziękuję za komentarz. Cieszę się, że już jesteś na właściwej drodze
Dokładnie tak było, mój mąż przychodził do mojej pracy aby sprawdzić z kim pracuje, miały to być tylko kobiety, zero mężczyzn, kiedy dostalam fajns ofertę innej pracy zabronił mi do niej iść, bo szefem był młody mężczyzna , jak ja to dobrze znam...na każdym kroku kontrola, z kim rozmawiam, spotykam się itp wszystkie moje koleżanki obsmarowal że są najgorsze, po czasie i analizie zrozumiałam to w końcu
Dziękuję za komentarz
Lepiej mieszkać samej , samemu niż z narcyzem lub narcyzką
Dziękuję za komentarz
Dokładne! Prawda jest taka, że po długotrwałym praniu mózgu ofiara staje się pomału toksyczna dla siebie i innych.
Dziękuję za komentarz
Niesamowite. Cała prawda.
Dziękuję za komentarz.
ZNAKOMITY MATERIAL SERDECZNIE DZIEKUJE
Dziękuję za komentarz i dobre słowo
U mnie było inaczej. Jego znajomych praktycznie nie znam. Przez 13 lat znajomości właściwie nie miałam okazji ich poznać. Pewnie dlatego,żebym nie dowiedziała się od nich niewygodnej dla N. prawdy. Zawsze ktoś mógłby coś chlapnąć .
Dziękuję za komentarz
Dokładnie tak jest... Ze mnie na imrezach robił straszną kobietę (wampa)z chwilą gdy znajomi znali mnie z bardzo dobrej strony... wesoła, miła, uczynną, pracowita i zawsze elegancką.... też nie ma znajomych, kolegów nie utrzymują z nim kontaktów... skończyło się chłodzenie do moich bliskich ja wychodzę sama..wie dlaczego...trudne ale możliwe.💓🙋
Mój narcyz kiedyś mi powiedział, że ma w dupie moje studia. Byłam tak głupia, że byłam w szoku. Oczywiście, skończyłam je.
Dziękuję za komentarz.
Autentyczny 💪 jesteś rewelacyjny ... wszystko co mówisz wydarzyło się w moim życiu i wreszcie słucham kogoś kto to rzeczowo NAZWAŁ! Twoje nagrana są ratujące ! ♥️ Dziękuję że powstał taki blog.
Dziękuję za komentarz i dobre słowo
Świetny prawdziwy przekaz .
Dziękuję za komentarz i dobre słowo
Genialny ten odcinek. Dziękuję. ✌️❤️
Dziękuję za komentarz i dobre słowo
Bardzo dobry i ważny temat. Basia.
Dziękuję za komentarz
Tak ,u mnie padła taka propozycja od niego ,rzuc pracę mówił ja cie będę utrzymywał, dobrze że mam jeszcze swój rozum nie zrobiłam tego i wkrótce mnie rzucił, myślę że chciał żeby była bez pracy bez kasy a on wtedy by mnie rzucił, masakra jak można tak postępować, również chciał żebym zamieszkała z nim
Dziękuję za komentarz.
Idealnie. Wszystko się zgadza . Dziękuje za kolejne materiały . Masz wspaniały dar w przekazywaniu wiedzy , pozdrawiam i życze miłego dnia ! ;)
Dziękuję za komentarz i dobre słowo
Podzielam twoje zdanie 🔥
Dziękuję za komentarz
Wszystko takie prawdziwe… odizolował mnie od rodziny, jedynej prawdziwej przyjaciółki, skłócił z nią.. na święta nie pojechał ze mną do mojej rodziny. Zmieniłam dla niego miejsce zamieszkania i rzuciłam prace. Gdy było po wszystkim, znów musiałam zmieniać wszystko. Dobrze ze ten koszmarny pseudozwiązek się skończył. 🙏
Dziękuję za komentarz
To o mnie, dziękuję.Teraz jak sama to mówi że jestem leniwa, pasożyt,kula u nogi, nie potrafię być samodzielna
Mówi tak ,bo to jest projekcja...on mówi o sobie a projektuje to na Ciebie...
Dziękuję za komentarz
Dziękuję za komentarz. Zgadza się, akurat niedługo będzie o tym jeden z podcastów.
@@autentyczni23 dziękuję więc podwójnie
Już podzielam twoje zdanie i dziękuję że jestes
Dziękuję za komentarz
Szczera prawda
Dziękuję za komentarz
26 lat bylam samotna w zwiazku. Z narcyzem. Ja odeszlam. Moj organizm wył. Psychosomatyka wołała ratunku. 1,5 roku po odejsciu trafilam na pierwszy filmik na yt. Ukłuł mnie w oczy tytuł: "Narcystyczne karanie cisza". To bylo bingo! Od tego czasu przesluchalam ok. 400-500 roznych filmikow od roznych osob (psychologow i 'zwyklych' tych, co doswiadczyli). Pozostalam przy tych drugich. Tak jakos wyszlo, ze to 3 rozne kobiety. Na deser wpadlam na Ciebie😊 I tu jest super - sam konkret, tresciwie i w punkt! Cale zmarnowane, najlepsze lata mojego zycia podane na tacy... Moj narcyz zostal 'zdiagnozowany' przeze mnie. Obecnie. Tak gdzies w gornej granicy narcystycznego spektrum. Kiedys sadzilam, ze to po prostu trudny nasz zwiazek. Przeciez oboje mamy 'jakies' traumy z dziecinstwa... Ale zawsze mowilam do mojej przyjaciolki, ze chcialabym mojego partnera (tak - 26 lat w zwiazku partnerskim!) zrozumiec: dlaczego tak postepuje, dlaczego tak, a nie inaczej mowi czy sie zachowuje. I slyszalam od niej: ,...aaa, bo on taki juz jest!...'. Po kilkunasu latach nie mialam ochoty opowiadac o sobie i moim partnerze, bo... nikt mnie, kuźwa, nie rozumial!😕 Mialam wrazenie, ze moje opowiesci o moim zwiazku byly juz dla co-poniektorych wrecz nudne... Jeszcze dochodze do siebie. Powoli.... W koncu to ok. 1/3 mojego zycia poszla w-gwizdu... DZIEKUJE!😊👍
❤
Dziękuję za komentarz.
Na pierwszej randce już czułam że coś jest nie halo .
Ale niestety nie posłuchałam intuicji ...no i tak straciłam 28 lat mojego najpiękniejszego życia ....Ale nadzieja nie gaśnie we mnie jeszcze będę szczęśliwa bo bardzo tego chcę😊😊
Dziękuję za komentarz.
W razie potrzeby czy wątpliwości zapraszam na prywatne sesje.
Dziękuję ❤
Dziękuję za komentarz
To prawda .
Dziękuję za komentarz
Uwielbiam Cię😍
Dziękuję za komentarz i dobre słowo!
Serdecznie dziękuję za to co przekazujesz
Dziękuję za komentarz
😍
Dziękuję za komentarz
Człowiek nigdy nie jest samotny, co najwyżej może mieć takie własnie błędne przekonanie. Chyba że jest starowinką albo staruszkiem od którego odcięła się rodzina. Człowiek może być sam na bezludnej wyspie. Dopóki jesteśmy wśród ludzi to nie jesteśmy samotni. Po rozstaniu z narcyzem nie mamy sił ani chęci żeby zamienić chociaż słowo z drugim człowiekiem, ale ten stan minie z czasem i los się odmieni. Wiem bo przez to przeszłam.
Dziękuję za komentarz
Ojciec dawał mi tylko palec jak szliśmy za rękę, mając 6 lat zapytałam, tato dlaczego tylko palec mi dajesz, ja bym chciała chodzić za rękę . A on na to, daj świni palec to będzie chciała całą rękę. Jak pisze te słowa teraz to przez łzy tak mi się przypomniało jak autentyczny powiedział o tym chodzeniu za rękę, i tak mi przykro jest teraz.
Odnośnie partnerstwa,to się zgadza, jadłam zawsze sama, patrząc na talerz przede mną przy którym nikt nie siedział, spacerowałam sama, jogging sama, wszystko zawsze sama, nawet film jak chciałam wspólnie obejrzeć to jak jakiś z mojego polecenia był to widziałam brak zainteresowania tylko telefonem, jak chciałam coś pokazać to robił zawsze coś innego. Niby razem a jednak zawsze sama. Przeżyłam i to. Mam pecha i spotykam ciągle takich ludzi jak mój ojciec jejku jak już nie chce a to się nie kończy. Jejku. Jakie to wszystko jest smutne że się to wszystko ciągnie za człowiekiem całe życie. Musi być jakieś rozwiązanie żeby to odwrócić, jakoś trzeba przestać cierpieć przeszłość. Może kasowanie pamięci by pomogło. Może zanim umrę coś wymyślą i odmieni się mój i mi podobnym los.
Dziękuję za komentarz.
W razie potrzeby czy wątpliwości zapraszam na prywatne sesje.
Dziękuję za ten film🙏
Dziękuję za komentarz
Problem z samodzielnym diagnozowaniem takich przypadków wynika z subiektywności własnych osądów- w relacji z osobą zaburzoną łatwo o brak stacjonowania w świecie rzeczywistym (wszystko jest zamglone i już sami nie wiemy co jest co) stąd dobrze prowadzić dziennik mając podejrzenia względem kogoś i zapisywać różne fakty. Jakiś czas temu na swojej drodze spotkałam psychopatę i mimo, że mam dużą wiedzę na ten temat, nie weszłam w związek, bo postawiłam granice, złapałam go na manipulacjach podczas rozmów to i tak "popłynęłam" emocjonalnie...Mimo, że mam to czarno na białym to i tak wątpię czasem w swoje osądy i zmysły....Czy jest szansa na filmy z rozgraniczeniem na psychopatów, narcyzów wielkościowych, ukrytych itp? Ich rdzeniem jest narcyzm i baza podobna, ale jednak trochę się między sobą różnią jeśli chodzi o styl bycia czy funkcjonowania. Osobiście mam problem z pogłębieniem wiedzy na temat psychopatów i socjopatów, bo o ile temat narcyzmu szerokopojętego stał się głośny to z innymi zaburzeniami wziązki B nie jest już tak pod tym względem różowo. Bardzo fajny podcast, przystępny język, czekam na kolejne odcinki ;)
Dziękuję za komentarz, dobre słowo i sugestie.
Etykietki są przereklamowane i często niewłaściwie używane, już samo pojęcie narcyz jest nadużywane, niezrozumiane, wypaczane i nie diagnozowane należycie. Dołożenie hybryd - różnych odmian często wprowadza niepotrzebne zamieszanie. Co za różnica czy ktoś siedzi za gwałt, morderstwo, podwójne morderstwo czy zamach terrorystyczny. Kryminalista to kryminalista a narcyz to narcyz.
@@autentyczni23 Jasne, że tak toksyk to toksyk i nie ma sensu tonąć w diagnozach i nazewnictwie bardziej niż to potrzebne. U mnie traf chciał, że akurat bardzo interesuję się psychologią. Na pierwszym spotkaniu widziałam, że On dużo gestykuluje, mimika nie jest spójna z tym o czym mówimy, śmiech nie jest w momentach na to wskazujących i jest niespójny z sytuacją (brałam pod uwagę ADHD, ale wielu psychopatów je ma, bo odpowiadają za nie te same obszary mózgu co za psychopatię, która w przeciwieństwie do narcyzmu jest wrodzona), brak mrugania, opowieści o byłych, które były wariatkami, miały na koncie próby samobójcze, jedna była prostytutką (niby), przemoc fizyczna w związku sprzed 10 lat o czym wiem, bo znam tę kobietę, ciągłe zmiany pracy...Później doszła frustracja, niska kontrola impulsu, pyskówka bez powodu, za którą delikwent został usunięty z mojej przestrzeni wirtualnej. Wszystko wróciło jak gdyby nic do normy, ale kiedy napisałam, że albo będziemy dawać z siebie po równo, albo to nie ma sensu on odkręcił "kota ogonem" i scedował winę na mnie, że go wyrzuciłam (nie bez powodu) ze znajomych oraz wpadł we wściekłość (obelgi, wyzwiska, niekontrolowana agresja). Nie każdy psychopata to osoba posiadająca kryminalną przeszłość lub choćby widniejąca gdzieś w kartotekach. Te wszystkie zaburzenia się ze sobą często mieszają, ale ja osobiście miałam problem z pozyskaniem informacji bardziej na temat psychopatii (osobowości dyssocjalnej) a nie narcyzmu. Są spore różnice między jednym a drugim między innymi w tym, że psychopaci nie mają takiego "parcia" na budowanie sztucznego wizerunku, mniej zależy im na opinii otoczenia, częściej przejawiają agresję w sposób jawny. Tak czy inaczej na pewno Twoje materiały pomogą wielu osobą zrobić sobie w głowie jakiś zarys/matrycę tego w czym uczestniczą. Mi bardzo ciężko wyjść z tej zależności emocjonalnej mimo dużej wiedzy więc tym bardziej musi być to trudne dla kogoś, kto nie ma podstawowych informacji na ten temat :) Ja do dziś mam wątpliwości czy zbyt szybko kogoś nie zaetykietowałam i czy to przypadkiem nie była moja wina. Zapewne już się o tym nie przekonam, bo postawiłam granice i on wie, że go przejrzałam więc sam po tym wielkim wybuchu złości na który zareagowałam spokojnie się wycofał.
@@Monikaczarna Dziękuję za komentarz. W razie potrzeby pracy nad uzależnieniem zapraszam do współpracy indywidualnej. Pozdrawiam
O ja byłam dobra jak czerpał ze mnie taki dobry aż ściska przy ludziach najlepszy 36 l jak wychodziłam majątek po jego ojcu dla niego to podziękował za rodzinę i żonie no mi sie już znudziło życie sobie ukladam na nowo jako 60 latek -dobre nie
Dziękuję za komentarz.
Zgadza się , wszyscy nie dorównują mu do pięt czy to intelektualnie czy wyglądowo, najmądrzejszy , najlepiej oczytany , najlepiej mowiący po angielsku , do tego najbardziej wysportowany najlepsze sprzęty do ćwiczeń i jego wiedza , biedak nigdzie nie mógł znaleźć odpowiedniego towarzystwa do siebie, a już 35 " na nosie .
Dziękuję za komentarz
Tak mówiłam o tym typie który mi zniszczył tyle lat życia :WSZYSTKO WIE, WSZĘDZIE BYŁ, WSZYSTKO WIDZIAŁ...
👍👍👍🙋♀️
Dziękuję za komentarz
W punkt .
Dziękuję za komentarz.
Wszystko to prawda. Wszystko. Zazdrość, izolacja,krytyka moich przyjaciół. Jak najdalej od rodziny. Zazdrość o bliskich i znajomych . Sam nie ma nikogo,wszystko to są tylko relacje tzw - żadne. No ale to już minęło. Teraz ma nowa żywicielkę,być może jest to taki sam typ bo idzie za nim jak burza. Wspólne zdjęcia,spacery,specjalnie wstawianie na komunikatorze takim jak fc bym mi ktoś o tym powiedział. Wielka miłość....która nie istniała i nie zaistnieje. Przeszłam to o czym tu mówisz. Wszystko się zgadza 10 na 10. Dużo by pisać, ten kto był z takim psychopata to doskonałe wie i rozumie o czym pisze. Fałszywy,złośliwy,wredny,bez empatii, chiena i wampir energetyczny. Jak najdalej od tego typa ,jeśli chce się żyć szczęśliwie.
Dziękuję za komentarz
Wszystko jest prawdą
Dziękuję za komentarz
♡
Dziękuję za komentarz
On jest bezmózgiem i ma dwie lewe łapy do pracy jedyne w czym bryluje to niekończące się monologi no i oczywiście wybujałe ego aż do samego księżyca.😅😅😅😅😅😊😅
Dziękuję za komentarz
Dlaczego Ja to wszystko wiem Zapytaj.?!
Dziękuję za komentarz.
W ogóle jakie to jest głupie stawać po czyjejś stronie.
Dziękuję za komentarz.