W filmie powinna zostać poruszona jeszcze jedna, bardzo ważna kwestia tj. substancji, które mogą być szkodliwe, ale tylko w większych stężenia i przepisy UE ograniczyły te stężenie do określonych minimalnych wartości w danym kosmetyku. Co jeśli ta minimalna ilość występuje w każdym kosmetyku, którego używamy w ciągu dnia (pasta do zębów, szampon, odżywka, krem, serum, puder, lakier do włosów, itp.) Warto zastanowić się jaka faktycznie ilość tej substancji z tych wszystkich kosmetyków zaaplikowanychw ciągu jednego dnia trafia na naszą skórę /do naszego organizmu. Jak tą ilość pomnożymy przez dni i tygodnie to nagle może się okazać, że zalecaną przez UE dawkę tej substancji przekroczyliśmy kilkukrotnie.
Zgadzam się z tobą, unikam wszystkich wymienionych w tym filmie składników i nikt mnie nie przekona że są bezpieczne, jeżeli coś jest szkodliwe i pocieszają nas że zabronilismy im tego dodawać w dużych ilościach to mnie to rozśmiesza. Jest teraz tak duży wybór kosmetyków i na szczęście bez problemu można znaleźć takie bez tych kontrowersyjnych składników.
Zgodzę się z Tobą, ale też uważam, że każdy świadomy konsument podczas zakupów sam powinien dokonać wyboru, ile kosmetyków z taką a taką substancją może kupić, aby sobie właśnie nie zaszkodzić. Jeśli ja w żadnym kosmetyku nie mam tego sławetnego BHT czy BHA, to przymykam na niego oko w kosmetyku, który wiem, że ratuje moją skórę przy podrażnieniach, a którego używam kilka razy w tygodniu. Nawet nie codziennie.
To ciekawa perspektywa i warto mieć to na uwadze. Jako podobny przykład wspomnę o ilości fluoru. Rozważmy dwie osoby stosujące pastę z fluorem, przy czym jedna pije dużo herbaty. Jest to możliwe, żeby fanka herbaty przekroczyła ilość dzienną fluoru. Zmierzam do tego, że tak, jest to możliwe, przy czym pamiętajmy, że normy dotyczą zawartości substancji w kosmetyku, a nie w organizmie człowieka. Pozdrowienia! 🙂
Oczywiście, to sensowne podejście. Przy czym warto zdawać sobie sprawę, że nie wszystko, co zostało uznane za złe musi takie być. Działa to też w drugą stronę 🙂 Pozdrowienia!
Nie wierzę w to że każdy kosmetyk jest tak przebadany i sprawdzony, nie wierze ze ktoś kto pracuje w tych instytucjach sprawdza wszystko dokladnie , raczej nie starczyłoby im na to czasu, czesto zreszta slyszymy ze leki zostają wycofane bo cos tam nagle wykryto w jakiejś serii ktora byla przeciez wczesniej dopuszczona do obrotu nie mowiąc juz ze bawet z żywnością tak jest. A fajny komentarz powyżej że stosując inne kosmetyki w ciągu dnia trochę sie zbiera tych substancji dopuszczobych i możemy je z łatwością przekroczyć.
Kiedy produkuje się kosmetyki i kupuje surowce od dobrych dostawców, to ma się głęboki wgląd do tego, jak jest dany surowiec wytwarzany i jakie normy są spełniane. Wiem to z doświadczenia, bo przechodzę tą drogę teraz z własnymi kosmetykami. Zamiast brać surowiec z dalekiej Azji po taniości (bo tak można i w INCI wygląda tak samo), można skorzystać z renomowanych producentów - i wtedy jest różnica. Zmierzam do tego, że jako klienci końcowi nie możemy mieć w 100% pewności co jest w kosmetyku, ale możemy zaufać renomowanym markom. Dlatego właśnie są renomowane i często droższe :) Pozdrowienia! 🙂
Proszę wybaczyć, ale do filtrów i ich rzekomego braku negatywnego wpływu na organizm podchodzę podobnie jak do równie niby neutralnego wpływu aluminium czy fluoru w paście do zębów... Proponuję bardziej zagłębić się w mniej popularne i nielobbowane badania
@@sylwiam5861 ale jak widać, jesteśmy w zdecydowanej mniejszości, co dowodzi jedynie, że ludzie łykną wszystko, co przedstawi im ktoś, kto posiada dyplom
Argument że skoro unia zatwierdziła kosmetyk to znaczy że jest on bezpieczny w użyciu jest dla mnie upośledzony. Parówki z momem i pełną tablicą Mendelejew też unia dopuściła do sprzedaży ale jakoś każdy ma świadomość że nie powinno to zbyt często gościć w naszej diecie a nawet jeśli mamy taką możliwość to całkiem powinniśmy tego unikać. Do kosmetyków mam takie samo podejście 👍
@@acocieto_obchodzi aha czyli będziesz dopieprzał się teraz do skrótu myślowego smutny człowieczku? Ale okej niech ci będzie. Kosmetyk przeszedł testy wymagane do tego by mógł być sprzedawany na terenie unii europejskiej. Lepiej juz cymbale 😉?
Dzien dobry Czy moze zrobic Pani filmik o faceliftingu? To chyba najbardziej skuteczna metoda na odmlodzenie zwiotczalej twarzy? Z gory dziękuję pozdrawiam
Ciężko się słucha pierwszej części filmu gdzie zachwalasz SLSy aluminium i inne..i to porównanie płynu do naczyń z sls z kosmetykami, które nakłada się na ciało i twarz..
Dużo mowi Pani o UE. Czy kosmetyki koreańskie podlegają tez takim standardom, jak są u nas? Chinskie to wiadomo, że nie i dziwię się zakupom kosmetycznym w chińskich sklepach. A jak z Koreą?
Korea dba o konsumenta i raczej dobrze testuje kosmetyki, ale nie znam koreańskiego prawa i tego, w jaki sposób kosmetyki są tam wprowadzane do obrotu. PRzez internet można sprzedać wszsytko, więć osobiście jestem zwolenniczką produktów wyprodukowanych w UE z przejrzystą ścieżką wprowadzania do obrotu. Pozdrowienia! 🙂
Nie zachęcam, żeby stosować - ale jeśli ten film spowoduje, że ktoś po zastosowaniu w hotelu żelu z parabenem nie spanikuje, to warto było o tym powiedzieć 🙂
Witam, droga Pani po co takie gadanie ile kosmetyków drogeryjnych jest nie do przyjęcia. Kto w takim razie w ogóle dopuszcza je do sprzedaży. To samo tyczy się podpasek i wielu innych rzeczy. Jeżeli ktoś potrafi czytać składy i wie co jest w danym produkcie to w drogeriach zostałoby niewiele produktów. Pozdrawiam.
Nanosrebro, nanozłoto i nanofiltry nie. Jeśli mówimy o innych aktywnych, które można zawiesić w nanosomach to warte rozważenia, ale trzeba rozpatrywać to konkretnie z danym składnikiem. Pozdrowienia! 🙂
Kosmetyki koreańskie stają się coraz popularniejsze w Europie. Jednak to zbyt duże uogólnienie, żeby wszystkie były dobre lub złe. Byłam w korei i widziałam takie kremy za dolara 😉 Pozdrowienia!
Dzień dobry, a skąd wiemy jakie jest stężenie parabenów? Czy można domniemywać ze bezpieczne jeżeli jest wprowadzone do sprzedaży? Nie zauważyłam w żadnym z kosmetyków w jakim jest stężeniu
Parabeny jako konserwanty stosuje się w bardzo niskich stężeniach i są wtedy skuteczne. Tak, jeśli kosmetyk jest dopuszczony do sprzedaży to stężenie jest bezpieczne - jeśli produkt jest wyprodukowany w UE. Pozdrowienia! 🙂
Wiedza o szkodliwości różnych składników kosmetyków nie wzięła się z internetu. Internet ją tylko rozpropagował, a źródłem są naukowcy/lekarze. Ci, którzy kwestionują bezpieczeństwo kosmetycznych składów są solą w oku producentów kosmetyków, a ich wiedza często nie przebija się do świadomości opinii publicznej. I tu pomaga internet. Moim zdaniem.wiekszość wymienionych przez panią składników jest równie bezpieczna jak preparat stosowany przeciw zarazie jeszcze nie tak dawno. Po wzięciu preparatu wielu zmarło bądź poważnie choruje. Też twierdzono, że jest on w pełni bezpieczny, a skutki okazały się opłakane. Nie twierdzę, że po użyciu kosmetyków ich użytkownik padnie trupem, ale w dłuższej perspektywie poniesie pewne konsekwencje.
Ja słyszałam teorię, że to co nam podano tylko ukazało/przyspieszyło co ludziom doskwierało. Ja jestem przykładem, że odkąd podano mi "ten" preparat, nie choruję, nie jestem przeziębiona. Czas pokaże co będzie potem.
Fenoksyetanol jest ok, co do dwutlenku tytanu - trwają nad nim badania i może w przyszłości okazać się kontrowersyjny. Nie mam tutaj jednoznacznego stanowiska. Pozdrowienia! 🙂
@DoktorMonikaMedycynaEstetyczna na prawdę? Słyszałam, że fenoksyetanol może być szkodliwy w ciąży, powodować wady płodu. Co do dwutlenku tytanu został zabroniony przez UE w żywności jako potencjalnie rakotwórczy.
Alkohol w kosmetykach jest pochodzenia naturalnego, tak? Bezwartościowy argument. Alkohol spożywczy też jest pochodzenia naturalnego. Czy to oznacza, że żytniówkę należy spożywać często, bo jest naturalna? 😆 Ja podziękuję za alkohol etylowy w kosmetykach.
Ja myślę , że jeszcze parę lat i wycofają i te składniki o których Pani mówi, że są bezpieczne. PS. A mokroplastiku tez nie chciałabym używać w kosmetykach, nawet jak zostają tylko na powierzchni. Zreszta sama Pani uległa tej nagonce marketingowej i zaznaczyla ze Pani produkt z witaminà C jest bez plastiku
Czytam komentarze i dochodzę do wniosku, że wszyscy są ekspertami od składów i potrafią odnaleźć wyniki badań publikowane w uznanych periodykach medycznych. Ja bardziej wierzę Pani doktor niż internetowym krzykaczom, co nie znaczy że wybieram kosmetyki z podejrzanymi składami.
Czytanie badań i rozpoznanie tematu zajmuje sporo czasu. Do przygotowania filmów na takie trudne chemiczne zagadnienia korzystam z pomocy mojego technologa kosmetyków, bo aby dobrze to opowiedzieć potrzeba jeszcze takiego spojrzenia. Nie zawsze coś, co jest prawdą jest wygodne dla innych 😉 Pozdrowienia!
Wszystko mnie uczuliło sls, alkohol denat, itd jak jest wybór to trzeba korzystać. Po co komu mikroplastik w kosmetykach jak mozna kupić bez mikroplastiku 😂
@@aniakusmierczyk1246 nie wiem za co był skazany,ale jedno jest pewne, że dziesiątkom tysięcy kobiet i mnie także otworzył bardzo szeroko oczy na skład kosmetyków 🙋♥️
Zastanawiam się, czemu służy karmienie zwierząt filtrami. I jak się mają takie badania do zakazu testów kosmetyków na zwierzętach? Okrucieństwo level hard.
Oroponuję, żeby pani sama stosowała kosmetyki z alkoholem denat, szkodliwe filtry SLS, parabeny. świadomy konsument nigdy tego nie zrobi z żalem oglądam i z ubolewanie ten film
Co to znaczy świadomy konsument? Taki, który naczytał się informacji w internecie i stąd czerpie wiedzę? Przecież Pani doktor mówi o wynikach najnowszych badań więc na czym innym można się oprzeć? Ale oczywiście nikt nikomu nic nie narzuca, każdy stosuje co chce.
@@aniakusmierczyk1246 Świadomy konsument to osoba chociażby taka jak ja, który ma swój zakład kosmetyczny. jestem przeszkolona ze składów kosmetycznych. wiem co nakładam na twarz sobie i innym. wiem jakie składniki kosmetyczne są dobre a jakich należy unikać za wszelką cenę. od 25 lat pracuję w tej branży. i nie pozwolę stosować na swoje ciało i innych klientek parabenów, SLS, składników zaburzających gospodarkę hormonalną i powodujących nowotwory.
@@grazynamaksym5154 masz 25 lat doświadczenia w branży, uczelnię też wtedy kończyłas? Sugerujesz, że masz większą wiedzę od Pani doktor? Jesteś lekarzem, technologiem, chemikiem? Nie ma się co spierać, nie stosuj podejrzanych według Ciebie substancji, nikt tu nikogo nie nakłania, ale jakoś nikt z oponentów nie jest w stanie przytoczyć konkretnych wyników badań i Ty też nie odpowiadasz konkretnie na pytanie.
W filmie powinna zostać poruszona jeszcze jedna, bardzo ważna kwestia tj. substancji, które mogą być szkodliwe, ale tylko w większych stężenia i przepisy UE ograniczyły te stężenie do określonych minimalnych wartości w danym kosmetyku. Co jeśli ta minimalna ilość występuje w każdym kosmetyku, którego używamy w ciągu dnia (pasta do zębów, szampon, odżywka, krem, serum, puder, lakier do włosów, itp.) Warto zastanowić się jaka faktycznie ilość tej substancji z tych wszystkich kosmetyków zaaplikowanychw ciągu jednego dnia trafia na naszą skórę /do naszego organizmu. Jak tą ilość pomnożymy przez dni i tygodnie to nagle może się okazać, że zalecaną przez UE dawkę tej substancji przekroczyliśmy kilkukrotnie.
Zgadzam się z tobą, unikam wszystkich wymienionych w tym filmie składników i nikt mnie nie przekona że są bezpieczne, jeżeli coś jest szkodliwe i pocieszają nas że zabronilismy im tego dodawać w dużych ilościach to mnie to rozśmiesza. Jest teraz tak duży wybór kosmetyków i na szczęście bez problemu można znaleźć takie bez tych kontrowersyjnych składników.
Zgodzę się z Tobą, ale też uważam, że każdy świadomy konsument podczas zakupów sam powinien dokonać wyboru, ile kosmetyków z taką a taką substancją może kupić, aby sobie właśnie nie zaszkodzić. Jeśli ja w żadnym kosmetyku nie mam tego sławetnego BHT czy BHA, to przymykam na niego oko w kosmetyku, który wiem, że ratuje moją skórę przy podrażnieniach, a którego używam kilka razy w tygodniu. Nawet nie codziennie.
Słuszna uwaga 👍
To ciekawa perspektywa i warto mieć to na uwadze. Jako podobny przykład wspomnę o ilości fluoru. Rozważmy dwie osoby stosujące pastę z fluorem, przy czym jedna pije dużo herbaty. Jest to możliwe, żeby fanka herbaty przekroczyła ilość dzienną fluoru. Zmierzam do tego, że tak, jest to możliwe, przy czym pamiętajmy, że normy dotyczą zawartości substancji w kosmetyku, a nie w organizmie człowieka. Pozdrowienia! 🙂
Kopalnia wiedzy! Fajnie jest posłuchać jak dowodami obalasz wszechobecne mity i rozwiewasz wątpliwości 🧡
Polecam wizyte u P. MONIKI W KRK ❤
Jeśli mamy możliwość wybrania kosmetyków bez wymienionych wyżej składników to korzystajmy z tego 😊
Oczywiście, to sensowne podejście. Przy czym warto zdawać sobie sprawę, że nie wszystko, co zostało uznane za złe musi takie być. Działa to też w drugą stronę 🙂 Pozdrowienia!
Ogrom cennych informacji przekazanych w przystępny sposób. Dziękujemy Pani Moniko 😊
Dziękuję za oglądanie 🙂
Nie wierzę w to że każdy kosmetyk jest tak przebadany i sprawdzony, nie wierze ze ktoś kto pracuje w tych instytucjach sprawdza wszystko dokladnie , raczej nie starczyłoby im na to czasu, czesto zreszta slyszymy ze leki zostają wycofane bo cos tam nagle wykryto w jakiejś serii ktora byla przeciez wczesniej dopuszczona do obrotu nie mowiąc juz ze bawet z żywnością tak jest. A fajny komentarz powyżej że stosując inne kosmetyki w ciągu dnia trochę sie zbiera tych substancji dopuszczobych i możemy je z łatwością przekroczyć.
Kiedy produkuje się kosmetyki i kupuje surowce od dobrych dostawców, to ma się głęboki wgląd do tego, jak jest dany surowiec wytwarzany i jakie normy są spełniane. Wiem to z doświadczenia, bo przechodzę tą drogę teraz z własnymi kosmetykami. Zamiast brać surowiec z dalekiej Azji po taniości (bo tak można i w INCI wygląda tak samo), można skorzystać z renomowanych producentów - i wtedy jest różnica. Zmierzam do tego, że jako klienci końcowi nie możemy mieć w 100% pewności co jest w kosmetyku, ale możemy zaufać renomowanym markom. Dlatego właśnie są renomowane i często droższe :) Pozdrowienia! 🙂
@@DoktorMonikaMedycynaEstetyczna tak samo, jak możemy zaufać renomowanym firmom odzieżowym, które przeniosły fabryki do Azji...
Proszę wybaczyć, ale do filtrów i ich rzekomego braku negatywnego wpływu na organizm podchodzę podobnie jak do równie niby neutralnego wpływu aluminium czy fluoru w paście do zębów... Proponuję bardziej zagłębić się w mniej popularne i nielobbowane badania
Dokładnie. Nie da się tego słuchać
@@sylwiam5861 ale jak widać, jesteśmy w zdecydowanej mniejszości, co dowodzi jedynie, że ludzie łykną wszystko, co przedstawi im ktoś, kto posiada dyplom
Poproszę o linki do tych nielobbowanych badań, dzięki z góry!
Jest pełno w internecie
Ja prosiłbym o część 2. Jest Pani bardzo mądra👍👍👍
Przygotuję taką w przyszłości 🙂💙
Argument że skoro unia zatwierdziła kosmetyk to znaczy że jest on bezpieczny w użyciu jest dla mnie upośledzony. Parówki z momem i pełną tablicą Mendelejew też unia dopuściła do sprzedaży ale jakoś każdy ma świadomość że nie powinno to zbyt często gościć w naszej diecie a nawet jeśli mamy taką możliwość to całkiem powinniśmy tego unikać. Do kosmetyków mam takie samo podejście 👍
Unia żadnego kosmetyku nie zatwierdza i nie zatwierdziła 😆
@@acocieto_obchodzi o widzę że nawet początku filmu nie chciało się obejrzeć 🤷
@@Wielorakinie potrzebowałem nawet oglądać początku filmu, ale zrobiłem to i nadal nie ma żadnej informacji, żeby unia cokolwiek zatwierdzała 🙃
@@acocieto_obchodzi aha czyli będziesz dopieprzał się teraz do skrótu myślowego smutny człowieczku?
Ale okej niech ci będzie. Kosmetyk przeszedł testy wymagane do tego by mógł być sprzedawany na terenie unii europejskiej. Lepiej juz cymbale 😉?
@@Wieloraki przeczuwałem że to skrót myślowy chociaż dla mnie jest to rażący błąd i w grzeczny sposób próbowałem go pokazać 😉
A dlaczego srebro koloidalne zostało zakazane? W internecie jest mnóstwo rewelacji na jego temat, że podobno jest super zdrowe
Koloidalne nie zostało zakazane, nano tak 🙂 Pozdrowienia!
Wygląda na to że dr.Monika bedzie wprowadzać swoje nowe produkty, które będą zawierać wspomniane "odczarowane" składniki ? 😊
Tak, będę wprowadzać swoje produkty. Nie, nie będą one zawierać omawianych tutaj składników.
Dzien dobry
Czy moze zrobic Pani filmik o faceliftingu? To chyba najbardziej skuteczna metoda na odmlodzenie zwiotczalej twarzy? Z gory dziękuję pozdrawiam
Tak, postaram się nagrać taki film w przyszłości 🙂
Nie zgodzę się z tym że aluminium w dezodorantach pod pachy jest nieszkodliwa i publikacji na ten temat mozna znaleźć..😮
Serdecznie poproszę o link do publikacji, chętnie się zapoznam 🙂 Pozdrowienia!
Ciężko się słucha pierwszej części filmu gdzie zachwalasz SLSy aluminium i inne..i to porównanie płynu do naczyń z sls z kosmetykami, które nakłada się na ciało i twarz..
Dużo mowi Pani o UE. Czy kosmetyki koreańskie podlegają tez takim standardom, jak są u nas? Chinskie to wiadomo, że nie i dziwię się zakupom kosmetycznym w chińskich sklepach. A jak z Koreą?
Korea dba o konsumenta i raczej dobrze testuje kosmetyki, ale nie znam koreańskiego prawa i tego, w jaki sposób kosmetyki są tam wprowadzane do obrotu. PRzez internet można sprzedać wszsytko, więć osobiście jestem zwolenniczką produktów wyprodukowanych w UE z przejrzystą ścieżką wprowadzania do obrotu. Pozdrowienia! 🙂
@DoktorMonikaMedycynaEstetyczna bardzo dziękuję.
Jest na rynku mnóstwo kosmetyków bez tych substancji które Pani omawia, nie widzę potrzeby by kupować właśnie te
Nie zachęcam, żeby stosować - ale jeśli ten film spowoduje, że ktoś po zastosowaniu w hotelu żelu z parabenem nie spanikuje, to warto było o tym powiedzieć 🙂
Pani Monico , zależy kto przeprowadza te badania najczęściej robione so przez firmy kosmetyczne , za duży bisness żeby powiedzieć prawdę
Kiedyś twierdzili że papierosy też są zdrowe
Pacjent pozdrawia :)
Lekarz pozdrawia z powrotem 😉💙
Witam, droga Pani po co takie gadanie ile kosmetyków drogeryjnych jest nie do przyjęcia. Kto w takim razie w ogóle dopuszcza je do sprzedaży. To samo tyczy się podpasek i wielu innych rzeczy. Jeżeli ktoś potrafi czytać składy i wie co jest w danym produkcie to w drogeriach zostałoby niewiele produktów. Pozdrawiam.
Nie powiedziała, że produkty drogeryjne są "nie do przyjęcia".
Dzień dobry, jakie ma Pani zdanie o nano-cząsteczkach, nośnikach substancji odżywczych- w drogich kremach? Markę można kupić np.w drogerii Douglas .
Nanosrebro, nanozłoto i nanofiltry nie. Jeśli mówimy o innych aktywnych, które można zawiesić w nanosomach to warte rozważenia, ale trzeba rozpatrywać to konkretnie z danym składnikiem. Pozdrowienia! 🙂
Od podkładów chyba Ingrid , mam bruzdy na skórze ,ok 5 , byc może zatykały tak skóre że powstały
A co Pani powie o kosmetykach z Korei? Bardzi je lubię, bo sa skuteczne. Czy są bezpieczne?
Kosmetyki koreańskie stają się coraz popularniejsze w Europie. Jednak to zbyt duże uogólnienie, żeby wszystkie były dobre lub złe. Byłam w korei i widziałam takie kremy za dolara 😉 Pozdrowienia!
Dzień dobry, a skąd wiemy jakie jest stężenie parabenów? Czy można domniemywać ze bezpieczne jeżeli jest wprowadzone do sprzedaży? Nie zauważyłam w żadnym z kosmetyków w jakim jest stężeniu
Parabeny jako konserwanty stosuje się w bardzo niskich stężeniach i są wtedy skuteczne. Tak, jeśli kosmetyk jest dopuszczony do sprzedaży to stężenie jest bezpieczne - jeśli produkt jest wyprodukowany w UE. Pozdrowienia! 🙂
@DoktorMonikaMedycynaEstetyczna Dziękuję za odpowiedź 🙂
A co z kosmetykami japońskimi?
Tymi sprowadzanymi stamtąd.
Niestety nie mam wiedzy na temat japońskiego rynku. Pozdrowienia! 🙂
Absolutnie nie jestem przekonana do Pani opinii.I nie jestem laikiem w tej dziedzinie.
Co masz na myśli?
Wiedza o szkodliwości różnych składników kosmetyków nie wzięła się z internetu. Internet ją tylko rozpropagował, a źródłem są naukowcy/lekarze. Ci, którzy kwestionują bezpieczeństwo kosmetycznych składów są solą w oku producentów kosmetyków, a ich wiedza często nie przebija się do świadomości opinii publicznej. I tu pomaga internet. Moim zdaniem.wiekszość wymienionych przez panią składników jest równie bezpieczna jak preparat stosowany przeciw zarazie jeszcze nie tak dawno. Po wzięciu preparatu wielu zmarło bądź poważnie choruje. Też twierdzono, że jest on w pełni bezpieczny, a skutki okazały się opłakane. Nie twierdzę, że po użyciu kosmetyków ich użytkownik padnie trupem, ale w dłuższej perspektywie poniesie pewne konsekwencje.
Ja słyszałam teorię, że to co nam podano tylko ukazało/przyspieszyło co ludziom doskwierało. Ja jestem przykładem, że odkąd podano mi "ten" preparat, nie choruję, nie jestem przeziębiona. Czas pokaże co będzie potem.
@@agnieszkap-ska5742Zapoznaj się z opiniami naukowców nie będących na pasku koncernów farmaceutycznych, a pozbędziesz się złudzeń.
@@crysdiliktórzy to naukowcy? Gdzie publikują?
Czy to nano w nawiasie jest napisane też w składzie? Czy tylko sama nazwa składnika?
Tak, występuje w składzie. Pozdrowienia! 🙂
A co z dwutlenkiem tytanu (titanum dioxide) i fenoksyetanol/phenoxyethanol?
Fenoksyetanol jest ok, co do dwutlenku tytanu - trwają nad nim badania i może w przyszłości okazać się kontrowersyjny. Nie mam tutaj jednoznacznego stanowiska. Pozdrowienia! 🙂
@DoktorMonikaMedycynaEstetyczna na prawdę? Słyszałam, że fenoksyetanol może być szkodliwy w ciąży, powodować wady płodu. Co do dwutlenku tytanu został zabroniony przez UE w żywności jako potencjalnie rakotwórczy.
Czy zel silikonowy na blizny powinnam zamienic na cos bardziej odpowiedniego?:)
Bez szczegółów nie jestem w stanie doradzić. Najlepiej porozmawiać ze swoim dermatologiem na żywo 🙂
Powodzenia dla Pani doktor używania kosmetyków z alkohol denat., szczwgolnie gdzie jest na 3 miesjcu w składzie. Często tak wystepuje w serum
Alkohol w kosmetykach jest pochodzenia naturalnego, tak? Bezwartościowy argument. Alkohol spożywczy też jest pochodzenia naturalnego. Czy to oznacza, że żytniówkę należy spożywać często, bo jest naturalna? 😆
Ja podziękuję za alkohol etylowy w kosmetykach.
Bezwartościowe porównanie trochę xd
Ja myślę , że jeszcze parę lat i wycofają i te składniki o których Pani mówi, że są bezpieczne. PS. A mokroplastiku tez nie chciałabym używać w kosmetykach, nawet jak zostają tylko na powierzchni. Zreszta sama Pani uległa tej nagonce marketingowej i zaznaczyla ze Pani produkt z witaminà C jest bez plastiku
Czy aluminium wycofali? Nie, wręcz nie ma się co łudzić
Chemiczne spf sa szkodliwe, z reszta się zgadzam
Czytam komentarze i dochodzę do wniosku, że wszyscy są ekspertami od składów i potrafią odnaleźć wyniki badań publikowane w uznanych periodykach medycznych. Ja bardziej wierzę Pani doktor niż internetowym krzykaczom, co nie znaczy że wybieram kosmetyki z podejrzanymi składami.
Czytanie badań i rozpoznanie tematu zajmuje sporo czasu. Do przygotowania filmów na takie trudne chemiczne zagadnienia korzystam z pomocy mojego technologa kosmetyków, bo aby dobrze to opowiedzieć potrzeba jeszcze takiego spojrzenia. Nie zawsze coś, co jest prawdą jest wygodne dla innych 😉 Pozdrowienia!
@DoktorMonikaMedycynaEstetyczna dlatego jestem wdzięczna za Pani pracę 🙂
❤
❤❤❤
💙
Wszystko mnie uczuliło sls, alkohol denat, itd jak jest wybór to trzeba korzystać.
Po co komu mikroplastik w kosmetykach jak mozna kupić bez mikroplastiku 😂
Warto posłuchać też na tym kanale,co inni mają do powiedzenia na temat składu kosmetyków,np.Kacper
Mówisz o tym panu, który był skazany wyrokiem sądu?
@@aniakusmierczyk1246 nie wiem za co był skazany,ale jedno jest pewne, że dziesiątkom tysięcy kobiet i mnie także otworzył bardzo szeroko oczy na skład kosmetyków 🙋♥️
👍
Zastanawiam się, czemu służy karmienie zwierząt filtrami. I jak się mają takie badania do zakazu testów kosmetyków na zwierzętach? Okrucieństwo level hard.
Czy talc jest dodawany również do podkładów w płynie i kosmetyków w sztyftach, czy tylko do pudrów sypkich, prasowanych, cieni?
Może wystąpić także w podkładach w płynie i sztyftach - wtedy w składzie będzie słowo "talc". Pozdrowienia! 🙂
@@DoktorMonikaMedycynaEstetyczna dziękuję
Bardzo dziękuję za merytoryczne wyjaśnienie tak kontrowersyjnego tematu😊
Oroponuję, żeby pani sama stosowała kosmetyki z alkoholem denat, szkodliwe filtry SLS, parabeny. świadomy konsument nigdy tego nie zrobi z żalem oglądam i z ubolewanie ten film
Co to znaczy świadomy konsument? Taki, który naczytał się informacji w internecie i stąd czerpie wiedzę? Przecież Pani doktor mówi o wynikach najnowszych badań więc na czym innym można się oprzeć? Ale oczywiście nikt nikomu nic nie narzuca, każdy stosuje co chce.
@@aniakusmierczyk1246 Świadomy konsument to osoba chociażby taka jak ja, który ma swój zakład kosmetyczny. jestem przeszkolona ze składów kosmetycznych. wiem co nakładam na twarz sobie i innym. wiem jakie składniki kosmetyczne są dobre a jakich należy unikać za wszelką cenę. od 25 lat pracuję w tej branży. i nie pozwolę stosować na swoje ciało i innych klientek parabenów, SLS, składników zaburzających gospodarkę hormonalną i powodujących nowotwory.
@@grazynamaksym5154 czyli coś wiesz, ok. Które to zatem składniki powodują nowotwory i skąd wzięłaś te informacje?
@@aniakusmierczyk1246 Wiedzę mam z Uczelni, którą ukończyłam. Cała moja rodzina pracuje w tej branży.
@@grazynamaksym5154 masz 25 lat doświadczenia w branży, uczelnię też wtedy kończyłas? Sugerujesz, że masz większą wiedzę od Pani doktor? Jesteś lekarzem, technologiem, chemikiem? Nie ma się co spierać, nie stosuj podejrzanych według Ciebie substancji, nikt tu nikogo nie nakłania, ale jakoś nikt z oponentów nie jest w stanie przytoczyć konkretnych wyników badań i Ty też nie odpowiadasz konkretnie na pytanie.
❤❤❤
💙