Świetna audio-video dokumentacja trasy !. Za każdym razem od 1965 po wspinaczkach schodziłem z Mięguszowieckiego Szczytu jak na filmie do Mięguszowieckiego Przechodu ale dalej świetną wygodną bezpieczną i krótką ścieżką trawersującą ścianę północną Zachodem Janczewskiego aż do szlaku zbiegającego z Przełęczy pod Chłopkiem. Pozdrowienia
Kolejne przejście zrobione z filmem i blogiem. Wchodząc na MSW czułem się generalnie jak w domu tak miałem trasę dzięki twoim materiałom opanowaną. Droga na szczyt poszła gładko, odrobinę pokluczyłem wracając za to :) Dzięki i piona! :)
Podoba mi się pełna kultura Twoich wycieczek i oczywiście brak zbędnej muzyki:) Jak będzie kiedyś okazja, nagraj filmik z "Drogi Po Głazach" bo nie ma tak dobrych filmów z tej eskapady. Zainspirowany Twoim filmikiem z Mięgusza Czarnego na Hińczową Turnię sam wszedłem dwa dni temu też od północy. Było rewelacyjnie! Pogoda w tym roku żyleta!:) Serdecznie pozdrawiam! Chapeau bas!:)
Dzięki! Planuję nagranie z Drogi po Głazach, a także dwóch jeszcze innych dróg prowadzących na MSW. Problem w tym, że jest jeszcze tyle innych szczytów, na których do tej pory nie byłem, więc nie mam pojęcia, kiedy to nastąpi... Póki co, mogę jedynie odesłać do opisu Drogi po Głazach na moich blogu. Jest tam sporo szczegółów dotyczących przebiegu trasy oraz zdjęć z zaznaczonymi wariantami przejścia. Pozdrawiam!
Jestem co 2 lata w Zakopanem i za każdym razem gdy stoję nad morskim okiem patrzę na ten szczyt i mam mega respekt szacunek dla Ciebie kolego i dzięki że mnie w te okolice znowu zabrałeś👍
Obejrzałem całość z pełną uwagą - super robota! Piękne ujęcia, profesjonalny i autentyczny komentarz, którego miło posłuchać. Fajnie że pokazałeś też zejście. Trzymaj tak dalej!
Wejście to tylko połowa sukcesu, więc nawet jak wracam tą samą drogą, to staram się choć parę minut filmu poświęcić na pokazanie jej z innej perspektywy. Jak komuś się nudzi, to sobie przewinie, ale innym się może przydać, szczególnie jak ogląda materiał planując własne przejście. Pozdrawiam!
Udało mi siępowtórzyć tą trasę. Po przestudiowaniu tego filmu dokładnie powiedziałbym że wcale nie tak trudno podążać za szlakiem. Co innego gdybym szedł za wskazówkami z przewodnika. Zdziwiło mnie że na trasie spotkałem kilka zespołów. Nie mniej jeśli ktoś się czuje na siłach, i inne tatrzańskie szlaki ma za sobą poleciłbym tą trasę.
MSW jest teraz bardzo popularny, więc dużo zespołów chodzi. Ale to jednak nie jest droga dla osób z małym doświadczeniem. Wczoraj schodziłem z tego szczytu we mgle i gdyby nie fakt, że dobrze znałem drogę, to bardzo łatwo byłoby pobłądzić.
W piątek wszedłem z przyjacielem na MSW, kierując się tym filmem. Świetnie opisane. Ławka, gdzie puknąłeś się w głowę, ja szedłem bez obniżania się i to wg mnie było najbardziej niebezpieczne. Po dojściu do grani, mój towarzysz nie miał ochoty na grań i udało mi się przypadkiem znaleźć ten wariant pod granią przez tzw. Kwokę (wyjście już za Kwoką). Na grani trzeba przejść ten pierwszy wielki głaz i zerknąć w prawo, droga jest bardzo blisko, kilka metrów w dół. Ale jak na nią wejść z Czarnego Filara, to nie mam pojęcia zielonego. Idąc wspomnianym wariantem niejasny jest moment odbicia na szczyt, jakikolwiek by nie był, jest dosyć stromo. My zaszliśmy za daleko i jakoś bokiem, ale udało się osiągnąć szczyt. Wróciliśmy przez Hincovo Pleso i autostopem do Palenicy. To była mega przygoda! Chciałbym spróbować też opisanego przez Ciebie wariantu Zachodem Janczewskiego, wydaje się emocjonujący.
Przyznam, że akurat nad tą górą to trzeba było baaardzo długo posiedzieć, żeby później iść nieźle przygotowanym. Mało który masyw jest aż tak skomplikowany.
Film bardzo dobrze pokazuje, że nawet na tak relatywnie łatwej pozaszlakowej trasie trzeba mieć naprawdę dobrą orientację i obycie w takim terenie. Zapchać jest się bardzo łatwo, szczególnie w gorszą pogodę. Byłem kilka tygodni temu na Wysokiej, gdzie droga przez Pazdury ma nieco podobny charakter i "do góry" szedłem jak po sznurku osiągając Wysoką w równo 1 godzinę z Rysów, natomiast wracając nie mogłem trafić na Przełączkę pod Kogutkiem (idąc w górę może godzinę wcześniej!) Wyszedłem na szczerbinę wyżej w grani spadającej z Ciężkiego Szczytu, akurat była koło niej turniczka bliźniaczo podobna do Kogutka. A żleb po drugiej stronie wyglądał na co najmniej II i to parchate. Umysł potrafi wtedy płatać niezłe figle, zwłaszcza jak się jest samemu i nie ma z nim skonsultować swoich myśli. Ja zgłupiałem do tego stopnia że zacząłem tym żlebem schodzić. Szybko jednak się opamiętałem i wycofałem daleko w kierunku Wysokiej aby trafić gdziekolwiek, ale w znajomy teren. Ostatecznie uświadomiłem sobie swoje położenie i zszedłem bez szwanku, ale był moment stresu. W 2009 roku MSW od Hińczowej był moim pierwszym poważnym szczytem, ale szedłem na drugiego z doświadczonym kolegą. Ten sam kolega, z kolei z naszym innym znajomym, wniósł kilka lat później na szczytwłasnoręcznie wykonaną puszkę szczytową, co chłopaki udokumentowali tu: ua-cam.com/video/6rG8QsTLj6w/v-deo.html Fajny materiał, gratulacje. Powodzenia
Widziałem już kiedyś ten filmik z linka. Czyżby to ten sam termos, który jest obecnie na szczycie? Wygląda bardzo podobnie, tylko jest o wiele bardziej porysowany. A co do błądzenia, to moim zdaniem trudność szczytu niekoniecznie przekłada się na szanse na zgubienie drogi. Co śmieszne, ja sam dwukrotnie myliłem drogę na Mięguszu Czarnym, a na Wielkim szło raczej bez problemu. Może to dlatego, że do trudnej góry podchodzi się z respektem i jest non stop czujnym, a łatwiej o utratę uwagi i braki z solidnym rozpoznaniu topografii.
@@projektyprzygodowe Sławek nie odpowiada to ja odpowiem - tak, to ten sam termos ;-) Zwyczajnie od 2015 r. już przez parę rąk przechodził, więc i nastąpiło pewne zmęczenie materiału. Ale i tak w porównaniu z sytuacją sprzed 2015 to jest niebo a ziemia (inna sprawa, że te 10-15 lat temu był jakby trochę mniejszy ruch na Mięguszach). No ale twórca termosu to klasa sama w sobie, pucha jeszcze powinna długo posłużyć. A co do kanału (obejrzałem tylko 2 filmy, niniejszy i z MSP) to wprawdzie mam trochę mieszane uczucia odnośnie podobnych produkcji, bo mam wrażenie, że trochę "odzierają" pozaszlakowe Tatry z pewnej aury tajemniczości, którą sobie bardzo ceniłem, ale może trzeba pogodzić się z pewną zmianą czasów. No i z drugiej strony - tyle dobrze, że jednak Twoje filmy wszystkiego nie wyjaśniają - nie poszedłeś najłatwiejszym wariantem z Hińczowej (tak, można trochę prościej niż na filmie, ja na to wpadłem za 2gim podejściem), a w odcinku z MSP nie pokazałeś np. łatwego obejścia Trawersu Westwalewicza (co się może przydać szczególnie w przypadku nieco gorszych warunków pogodowych) ;-) Poza tym bardzo fajnie się oglądało, dziękuję, miło było przypomnieć sobie z fotela drogę, na której byłem ostatnio 7 lat temu ;-) Format świetny, z rzeczowymi komentarzami zamiast muzyki ilustrującej wojnę z Marsjanami. Pozdrawiam!
@@rufinmasiarczyk56 Dzięki za odpowiedź i opinię. W sumie, to ja nie zawsze szukam najłatwiejszych wariantów. Jak widzę, że coś jest do przejścia, to po prostu idę, a nie staję i myślę, czy da się łatwiej. Czasem też ciężko za pierwszym razem coś zauważyć. A co do pozaszlakowych Tatr. Teraz tam jest naprawdę mnóstwo ludzi. Jak staniesz na jakimś szczycie w ładny dzień, to praktycznie na każdym sąsiednim ktoś będzie, niezależnie od tego czy to szlak, czy nie. Co roku masz miliony ludzi w Tatrach, a do tego są pozaszlakowe grupy na FB, książki o WTK, przewodniki Paryskiego i Cywińskiego, masa innych kanałów na YT, blogi... Tatry, zresztą podobnie jak większość polskich gór, już dawno nie są dzikie i niestety, pewnie nigdy nie będą, czy tego chcemy, czy nie.
@@projektyprzygodowe Rozumiem, miałem na uwadze Twój wcześniejszy wpis odnośnie DpG, gdzie wspominałeś, że chciałeś stworzyć najlepszy dostępny opis tej drogi (tam np. wskazałeś dwie "opcje" przejścia między Ławkami - stąd myślałem, że podobnie jest w przypadku drogi przez Hińczową i dlatego wspomniałem o nieco prostszym orientacyjnie wariancie). Tzn. że celem nie było "przejście" samo w sobie, a bardziej "rozpracowanie" drogi. No i wbrew pozorom jest jeszcze sporo odludnych miejsc w Tatrach. Może nie na Mięguszach czy szczytach z WKT, ale na całe szczęście nie tylko z nich Tatry się składają ;-)
@@rufinmasiarczyk56 W Tatrach jest pewnie z kilkaset szczytów, gdzie ktoś bez typowo wspinaczkowych umiejętności może wejść. Więc jest jeszcze zabawy na lata ;)
Jak na razie zdobyłem jedynie Czarnego Mięgusza, przymierzałem się do Pośredniego, ale jednak zawróciłem. Może kiedyś przyjdzie czas na wielkiego. Super filmik i pozdrawiam autora :)
Rewelacyjne wejście, momentami oglądając Twój film czułem mrowienie w nogach. Planuję wejście na Mięgusza w przyszłym roku od strony Przełęczy Mięguszowieckiej i po obejrzeniu Twojego filmu na pewno pozostanę przy swoich planach. Szacunek.
Są różne opinie na temat dróg na MSW, ale moim zdaniem ta od Przełęczy pod Chłopkiem jest łatwiejsza. Myślę, że w przyszłym sezonie nagram o niej jakiś film, żeby było porównanie. Powodzenia!
Super filmik 😊 dokladnie rok temu tam byłam, schodziłam w stronę Hinczowej przełęczy ściśle granią i zastanawiałam się jak można tam obejść 😁😁 miałam taką adrenaline, że połowy drogi nie pamiętam 😂😂😂 fajnie było Zobaczyc Mięgusza 😍 uwielbiam Go 😊😊😊
no cos niesamowitego :)) ogladalem od deski do deski,chcialem az popkorn robic :P Miegusz mi sie marzy odkad lazlem ze Szpiglasa na Wroa Chalubinskiego i od razu sie zakochalem :) pokazales klase ym wejsciem i z zalozenia uswiadomiles mi ze nawet nie mam sie co tam samemu wybierac:) pelne gacie przed kompem a co dopiero na zywo :D dzieki,swietny film !!:))
Z przyjemnością oglądam Twoje filmy. Widzę, że pozaszlakowe wypady to naprawdę fajna przygoda. Ja jeszcze chodzę po tych znakowanych ale w najbliższej przyszłości może się skuszę i zboczę z trasy. Szacun za to co robisz. Pozdrawiam :)
Pewnie, że fajna przygoda! Tyle, że wymaga trochę doświadczenia i sporo przygotowań. Bo jednak trzeba przed wycieczką wbić do głowy nieco więcej niż kolor fabry i orientacyjny czas przejścia ;) Pozdrawiam i być może do zobaczenia poza szlakiem!
Fajnie pokazane, przymierzam się do tej góry, filmik na pewno jest pomocny. Grań trochę mnie przeraża, nie po drodze mi z nimi 😅😅 Ps. Trochę Twoje filmy i sposób pokazywania ich, przypominają mi Śp. Dominika S. Powodzenia i rozwagi w górach!
Prawda jest taka, że gdyby nie Dominik, to pewnie ten kanał by nie istniał. Był inspirujący dla naprawdę wielu osób. A na Mięguszu to ściśle granią jeszcze nie szedłem. Takie zabawy dopiero przede mną ;)
Dzięki temu filmowi udało mi się go zdobyć :) Pierwsza poza szlakowa przygoda :) mega przeżycie, wielkie emocje :) Każde miejsce dokładnie opisane, mogę dodać od siebie że od Hańczowej przełęczy aż do rozwidlenia szlaków ścieżka jest mocno wydeptana, do góry trzeba sie dobrze wpatrywać, wracając iść za nią :) Wielkie dzięki, świetna robota !
Jest druga opcja, którą można się przedostać do półek. Wychodzi się po trawkach, obok żlebu na mięguszowiecki przechód. Następnie kawałek do góry na grań. Później trawers po trawkach i schodzi się centralnie nad balkoniki. Wariant ten omija całą zabawę z płytowym żlebem...
Faktycznie, słyszałem o tym obejściu, choć większość materiałów, do których dotarłem, kierowało do tego płytowego żlebu. U góry żlebu jest też ring, który sugeruje zjeżdżanie nim. Wiem, że są też przypadki obchodzenia go dołem i odbijania do góry dopiero kawałek dalej. No ale to Mięgusz, więc może być cieżko o jedyny słuszny wariant.
@@projektyprzygodowea można wiedzieć dlaczego nie poszedłeś dalej na MS Pośredni i Przełęcz pod Chłopkiem, dzięki czemu zrobiłbyś pętelkę? Odcinek MSW- Przełęcz pod Chłopkiem jest bardziej wymagająca niż to co widać na filmie? Pozdrawiam i szacun za wszystkie filmiki (niedawno zrobiłem Koperszadzką Grań dzięki twojemu filmowi i mega mi się podobało).
@@PatrykSadlej Po prostu chciałem wrócić tą samą drogą i nagrać też coś z zejścia. Odcinek MSW - Chłopek na podobne trudności techniczne, choć jest dłuższy i również ma trudne odcinki pod kątem nawigacji.
Po polskiej stronie przeszedłem, w zasadzie, wszystkie szlaki i coraz bardziej zaczyna mnie ciągnąć na te poza-szlakowe wypady. Mięgusz i Cubryna od dłuższego czasu chodzą mi po głowie, ale w sumie dopiero Twoja relacja pokazała jak przekichanym szlakiem jest ten prowadzący na MSW. Pod względem trudności pewnie bym dał radę, ale widzę, że jednak bez przewodnika jest duże prawdopodobieństwo, że pogubiłbym się (a potem może być różnie). Niby kopczyki stanowią ogromną pomoc, ale w pewnym momencie było ich tyle i to w wielu miejscach, że pewnie wybrałbym jeden z tych błędnych wariantów... Generalnie, szlak wygląda super (o widokach nie wspominam - bo te w niewyobrażalny sposób pokazują jak na dłoni w zasadzie całe polskie pasmo Tatr). Relacja-rewelacja ;)
Z filmu to może nie wynika, ale ja spędziłem naprawdę mnóstwo czasu przeglądając wszystkie materiały o tej drodze, do jakich tylko udało mi się dotrzeć. Idąc na wycieczkę, byłem dość dobrze przygotowany, a i tak były drobne wątpliwości na trasie. Pod względem orientacji, to zdecydowanie najtrudniejsza droga, z jaką dane mi było się mierzyć. Więc raczej dobrze robisz nie porywając się na MSW zbyt szybko. Ale Cubrynę polecam. Bardzo fajny szczyt, może nie dla totalnie początkujących, ale na któreś z kolei zejście ze szlaku nadaje się bardzo dobrze. Pozdrawiam!
Czytałem w sobotę opis wejścia na ten szczyt na Twoim blogu. Gdy zobaczyłem film byłem uradowany, że będę to mógł też zobaczyć w formie filmu, ale po chwili zauważyłem, że to wejście jest inną drogą i trochę ten entuzjazm opadł. Jednak po obejrzeniu stwierdzam, że jest to bardzo fajna alternatywa. Do Hińczowej Przełęczy droga orientacyjnie wydaje się prosta, ale potem jest sporo kombinowania, więc ten fragment na pewno trzeba mocniej przestudiować, gdyby chciało się iść tą drogą. Ten widok z Hińczowej Przełęczy jest przepiękny. Powiedziałeś, że to Twoja pozaszlakowa przygoda roku, czyli Gerlach od Batyżowieckiego Stawu był dla Ciebie łatwiejszy (orientacyjnie/technicznie)? Robisz bardzo wartościowe materiały, super się ogląda te filmy.
Hej, poruszyłeś parę spraw, więc odniosę się do nich po kolei. 1. Tak, to jest inna droga niż ta opisana na blogu. Przy czym opis do tej z tego filmu również się na blogu pojawi, a film z Drogi po Głazach również kiedyś powstanie (ale to już chyba nie w tym sezonie, bo mam jeszcze parę pomysłów na tatrzańskie wycieczki, a ładnych dni bez śniegu pewnie nie zostało już zbyt wiele). 2. Droga do Hińczowej Przełęczy niby nie jest banalna orientacyjnie, ale jest tam już mnóstwo kopców i wyraźna ściężka. Raczej się trafi bez problemu. 3. Gerlach był znacznie łatwiejszy zarówno technicznie, jak i orientacyjnie. Pod względem trudności orientacyjnych MSW bije wszystko inne, co robiłem do tej pory. A co do trudności technicznych, to nieco większe będą w kolejnym filmie, który pojawi się już za kilka dni. 4. Dzięki! :)
Zrobiłem dziś MSW (przy okazji też Cubrynę). Pomimo obejrzenia wczoraj Twojego filmiku, dziś była wielka improwizacja. Droga tam, a droga z powrotem miały mało wspólnego 🙂. Bardzo zawiła trasa. Bardzo udany dzień.
Zdecydowanie najlepsze filmy przygodowe w Tatrach w całym YT 😃 zainspirowałeś mnie do kilku tras których jeszcze nie robiłem Dzięki 😃 Najlepiej ustawiona kamera i co za tym idzie kadry pierwsza klasa, a nie oglądanie nóg i kamieni jak u innych 😎 Możesz zdradzic jakiej dokładnie kamery używasz? Pozdrawiam 😃
Dzięki! Zanim zacząłem nagrywać swoje filmy, to oglądałem nagrania innych. Rzeczy, które wymieniłeś też mnie wkurzały, więc tu staram się ich unikać. Kamera to GoPro Hero 8 Black. W łatwiejszym terenie trzymana w ręce, kiedy indziej zamontowana na kasku. Pozdrawiam i zapraszam na kolejne filmy w sezonie zimowym.
Świetny film, zresztą jak zawsze :P Nie dość że się przyjemnie ogląda, to te filmy w połączeniu z opisami z bloga bardzo pomagają podczas wyjść. Swoją drogą, planujesz może wejść na Pośrednią Grań? Chyba tylko ona została ci z WKT, a wiele osób mówi że najtrudniejsza
@@widzewskiszlezyng Obie są trudne orientacyjnie, długie i mają zbliżone trudności techniczne, ale dla mnie osobiście, Droga po Głazach jest trochę bardziej przystępna.
Z młodu byłem pięciokrotnie. Każdym razem od Chłopka, a zejście przez Hińczową. 2 razy samotnie, a 3 razy aby "pokazać" piękno gór kolegom. Droga ogólnie dostępna dla w miarę sprawnych osób.
@@projektyprzygodowe Polecam wejście na Łomnicę przez Niemiecką Drabinę i Miedziane Ławki. Droga nieco żmudna i wymagająca kondycyjnie, ale piękne widoki.
To ja podziękuję za komentarz, fajnie, że film się przydaje. Co do muzyki: tam gdzie się da, to jej unikam. Niestety, czasem (szczególnie przy materiałach wspinaczkowych) nie jestem w stanie cały czas prowadzić sensownej narracji i muszę ją dodawać później. Wtedy, aby uniknąć długich chwil ciszy w tle, startam się dodawać jakieś w miarę neutralne kawałki.
Robisz super robotę. Ja dopiero zaczynam WKT, ze szczytów "pozaszlakowych" udało się zrobić ostatnio Lodowy Szczyt przez Konia i zejście do Lodowej Przełęczy. Bardzo pomocne są twoje filmy w planowaniu nastepnych wypraw. Chciałbym zrobic wszystkie 14(3 już mam zaliczone)+Mięgusza. Czy wg Ciebie przy dobrych warunkach pogodowych można zrobić wszystkie 14 szczytów bez liny? Chodzi oczywiście o te latwiejsze drogi. Zastanawiam się np nad Pośrednią Granią żeby wejść i zejść przez Lawkę Dubkego. Pozdro z Jaworzna i wrzucaj następne ciekawe filmy. Dzięki.
No właśnie z Pośrednią ma problem, bo moim zdaniem ona jest tak na granicy rozsądku. Jak ktoś ma sporo obycia ze skałą, to sobie spokojnie da radę, ale generalnie warto ten sznurek mieć. Na pewno nie powinienem nikogo zachęcać, żeby szedł bez.
Z butami to jest tak, że co człowiek, to opinia. Ja chodzę w takich Decathlonowych do biegania w terenie (chyba to są Kalenji XT5). Na pewno w lecie wolę niskie, lekkie buty niż wysokie.
wielkie gratki! Szkoda,ze nie nagrywasz swoich tras na Traseo albo na innej aplikacji nagrywającej slad... ;-) Poszłabym po Twoich sladach na MSW w ciemno
Dzięki! Próbowałem nagrywać trasy, ale średnio to wychodziło. Ślad różnił się od rzeczywistości nawet o kilkadziesiąt metrów. Więc przydatność takiego nagrania jest raczej nieduża.
Znakomity film. Bardzo poglądowy. Na szczęście bez "ozdobników". Typu jest 8:46. Jest 9:03. No i bez muzyki, która bardziej rozprasza niż wzmacnia efekt. Wystarczy świetne słowo. A tak z ciekawości. Jakie trzeba mieć uprawnienia, żeby taką pozaszlakową wyprawę podjąć i nie ponieść ewentualnych konsekwencji. Pozdrawiam
Na taką trasę nie trzeba mieć żadnych uprawnień. Wystarczy wpis do Książki Wyjść Taternickich i można działać. Co oczywiście nie znaczy, że każdy powinien, bo góra trudna i wymaga sporo doświadczenia.
@@projektyprzygodowe Dziękuje. Cóż kiedyś było inaczej. Szkoda, że dobiegam siedemdziesiątki bo byłbym sobie jeszcze pochodził. Czy to znaczy, że szlaki w ogóle nie zobowiązują. Nie wszędzie jest możliwość wpisania się do KWT.....Moko, Piątka, Murowaniec to jeszcze tak ale co z Zachodnimi. Czy to znaczy, że jeśli się np. wpiszę w Murowańcu, że zachciało mi się na Żółtą Turnię - to nie jest chyba wybitna droga - to mogę iść ? A co z Parkiem Narodowym ? Pozdrawiam.
@@Thathco Jest mapa terenów udostępnionych i nie ma ich w sumie dużo. Głównie okolice Moka i Hali Gąsienicowej. Zachodnie prawie całe niedostępne pozaszlakowo, z wyjątkiem kilku rejonów wspinaczkowych w dolinach. Tam jedynie się można po jaskiniach powłóczyć, ale to już z papierami odpowiednimi.
Najkrócej granią przez Cubrynę i Cubrynkę, ale tam są trudności za IV. A jak chcesz w miarę łatwe wariant, to trzeba zejść do Hińczowego Stawu, a potem dojść do niebieskiego szlaku. Więc pewnie ze 2 godziny marszu, jak nie więcej.
Dzięki za miłe słowa! Na pierwszy raz poleciłbym Niżnie Rysy, ewentualnie Zadni Kościelec lub Mięguszowiecki Szczyt Czarny. Na każdy z nich można wejść samemu, legalnie, jedynie po wspinaniu się do Książki Wyjść Taternickich.
Siema mam takie pytanie? 1. Jak to jest z legalnością takiego wchodzenia? 2. jakie zgody, pozwolenia, kursy trzeba posiadać, żeby z móc wchodzić poza szlakiem w tatrach w takim fajne miejsce?
Na łatwe wspinanie mam po prostu buty do biegania w terenie (inni często używają butów podejściowych). Na ambitniejsze drogi (już takie z liną i sprzętem) używam butów wspinaczkowych. Mam jakiś podstawowy model Simonda.
Witam takie szczyty to raczej nie dla mnie ale lubię czasem pooglądać i jak tak się patrzy to mówię wejść jeszcze by było łatwiej ale chyba zejść gorzej większy strach chyba . Jak to w twoim odczuciu wygląda łatwiej się wchodzi czy schodzi na takie szczyty pozdrawiam
Przy mocniejszym wietrze (szczególnie porywistym) bym w taką trasę nie poszedł, bo faktycznie istnieje ryzyko zaburzenia równowagi i upadku. Generalnie, zawsze staram się chodzić po górach przy dobrej pogodzie.
@@projektyprzygodowe No właśnie o to mi chodziło bo same te ekspozycje przyprawiają o zawrót głowy, a co dopiero jeszcze kiedy wieje... dzięki za odpowiedz i z zapartym tchem oglądam kolejne filmy ;-)
Witaj! Myślałem nad tym ale sam się nie odwaze. Też dużo wolniejszy niż Ty jestem. Może jest szansa się umówić na wspólny wypad? Pozdrawiam i do zobaczenia na szlaku!
Szansa jest, ale w praktyce, do tej pory udało mi się to zrobić tylko z jedną osobą. Cieżko jest zgrać terminy i wspólne cele. Ja na pewno nie chcę też brać na siebie roli przewodnika i odpowiedzialności za osoby, z którymi idę w góry.
Tak, jeden z głazów na grani był obwiązany. O ile dobrze pamiętam, to jak wchodziłem na MSW rok temu inną drogą, to ta lina (albo podobna) też tam była.
@@projektyprzygodowe Ci powiem, że przez Twoja prostotę i skromność w pozytywnym tego słowa znaczeniu to dla mnie jeden z najlepszych tego typu kanałów na YT. Bez muzyki, co nie każdemu pasuje, czy wręcz patetycznej jak u "Żerkowskiego"- kanał lubię ale muza męczy. Bez zbędnego pierdo..nia, dziwnych reklam, żartów, totalnie neutralnie, a więc przyswajalnie dla każdego, jasno, prosto, precyzyjnie... trzymaj się i ile wyjść tyle całych powrotów. Edit- tam gdzie pokazujesz Szpiglasowy to Miedziane ;]
@@januszwidzyk4656 Dzięki za opinię! Cieszy mnie, że format filmów Ci się podoba. Ja się po prostu staram nagrywać to, co sam chciałbym czasem obejrzeć szukając informacji o jakimś szczycie lub drodze :)
Widziałem ten film dziś rano. Faktycznie robi wrażenie i trochę przeraża - bo przed takimi zagrożeniami to dobra forma, technika czy znajomość topografii nie uchronią...
Wpis najwygodniej zrobić online na stronie wspinanie.tpn.pl. Nie trzeba mieć uprawnień ani dokumentów. W przypadku przedstawionej tu drogi jest co prawda parę kwestii spornych, bo prowadzi ona częściowo po stronie Słowacji, ale w praktyce wystarczy wpis i nikt się nie przyczepi.
@@projektyprzygodowe bardzo dziękuje. Podobna sytuacja gdy idzie sie na Czarnego Miegusza przez przełęcz pod Chłopkiem. I tez jest trochę szukania ścieżki
Szacun! Pokazujesz że da się wejść na taką górę normalnie, bez żadnych kilometrów sznurków czy tam lin i setek haczyków o śmiesznych nazwach, których nie wiadomo jak używać
Bez niczego, to znaczy bez asekuracji? Ta droga jest wyceniania na I (nieco trudno), więc przy dobrych warunkach większość osób pójdzie w taki właśnie sposób.
![Mięguszowiecka Przełęcz pod Chłopkiem - High Tatra Mountains [eng. sub]](http://i.ytimg.com/vi/LiH1TiVy2to/mqdefault.jpg)
Świetna audio-video dokumentacja trasy !. Za każdym razem od 1965 po wspinaczkach schodziłem z Mięguszowieckiego Szczytu jak na filmie do Mięguszowieckiego Przechodu ale dalej świetną wygodną bezpieczną i krótką ścieżką trawersującą ścianę północną Zachodem Janczewskiego aż do szlaku zbiegającego z Przełęczy pod Chłopkiem. Pozdrowienia
Dzięki!
zdecydowanie jeden z najlepszych filmów z Tatr jak ostatnio widziałem! Mega duży plus za ten film!!!
Dzięki, miło słyszeć!
Kolejne przejście zrobione z filmem i blogiem. Wchodząc na MSW czułem się generalnie jak w domu tak miałem trasę dzięki twoim materiałom opanowaną. Droga na szczyt poszła gładko, odrobinę pokluczyłem wracając za to :) Dzięki i piona! :)
Dziękuję również i oby tak dalej! :)
Podoba mi się pełna kultura Twoich wycieczek i oczywiście brak zbędnej muzyki:) Jak będzie kiedyś okazja, nagraj filmik z "Drogi Po Głazach" bo nie ma tak dobrych filmów z tej eskapady.
Zainspirowany Twoim filmikiem z Mięgusza Czarnego na Hińczową Turnię sam wszedłem dwa dni temu też od północy. Było rewelacyjnie! Pogoda w tym roku żyleta!:) Serdecznie pozdrawiam! Chapeau bas!:)
Dzięki!
Planuję nagranie z Drogi po Głazach, a także dwóch jeszcze innych dróg prowadzących na MSW. Problem w tym, że jest jeszcze tyle innych szczytów, na których do tej pory nie byłem, więc nie mam pojęcia, kiedy to nastąpi...
Póki co, mogę jedynie odesłać do opisu Drogi po Głazach na moich blogu. Jest tam sporo szczegółów dotyczących przebiegu trasy oraz zdjęć z zaznaczonymi wariantami przejścia.
Pozdrawiam!
Jestem co 2 lata w Zakopanem i za każdym razem gdy stoję nad morskim okiem patrzę na ten szczyt i mam mega respekt szacunek dla Ciebie kolego i dzięki że mnie w te okolice znowu zabrałeś👍
To są bardzo fajne okolice! Na pewno jeszcze wiele razy tam wrócę.
Obejrzałem całość z pełną uwagą - super robota!
Piękne ujęcia, profesjonalny i autentyczny komentarz, którego miło posłuchać. Fajnie że pokazałeś też zejście.
Trzymaj tak dalej!
Wejście to tylko połowa sukcesu, więc nawet jak wracam tą samą drogą, to staram się choć parę minut filmu poświęcić na pokazanie jej z innej perspektywy. Jak komuś się nudzi, to sobie przewinie, ale innym się może przydać, szczególnie jak ogląda materiał planując własne przejście.
Pozdrawiam!
Gratulacje jestem pełna podziwu za taki wyczyn😊
Udało mi siępowtórzyć tą trasę. Po przestudiowaniu tego filmu dokładnie powiedziałbym że wcale nie tak trudno podążać za szlakiem. Co innego gdybym szedł za wskazówkami z przewodnika. Zdziwiło mnie że na trasie spotkałem kilka zespołów. Nie mniej jeśli ktoś się czuje na siłach, i inne tatrzańskie szlaki ma za sobą poleciłbym tą trasę.
MSW jest teraz bardzo popularny, więc dużo zespołów chodzi. Ale to jednak nie jest droga dla osób z małym doświadczeniem. Wczoraj schodziłem z tego szczytu we mgle i gdyby nie fakt, że dobrze znałem drogę, to bardzo łatwo byłoby pobłądzić.
Tak mnie zainteresował ten filmik obejrzałem cały uważnie może kiedyś sam tam podejdę. Łapka w górę zostawiona. Dobra robota!
Dzięki :)
super, że pokazałeś inne szczyty będąc na górze :)
Zawsze się staram choć trochę panoramy opisać :)
W piątek wszedłem z przyjacielem na MSW, kierując się tym filmem. Świetnie opisane. Ławka, gdzie puknąłeś się w głowę, ja szedłem bez obniżania się i to wg mnie było najbardziej niebezpieczne. Po dojściu do grani, mój towarzysz nie miał ochoty na grań i udało mi się przypadkiem znaleźć ten wariant pod granią przez tzw. Kwokę (wyjście już za Kwoką). Na grani trzeba przejść ten pierwszy wielki głaz i zerknąć w prawo, droga jest bardzo blisko, kilka metrów w dół. Ale jak na nią wejść z Czarnego Filara, to nie mam pojęcia zielonego. Idąc wspomnianym wariantem niejasny jest moment odbicia na szczyt, jakikolwiek by nie był, jest dosyć stromo. My zaszliśmy za daleko i jakoś bokiem, ale udało się osiągnąć szczyt. Wróciliśmy przez Hincovo Pleso i autostopem do Palenicy. To była mega przygoda! Chciałbym spróbować też opisanego przez Ciebie wariantu Zachodem Janczewskiego, wydaje się emocjonujący.
O tak, Janczewski jest emocjonujący. Nieco trudniejszy, ale też bez przesady. Wszystkie 4 drogi normalne na MSW są pod kątem technicznym dość podobne.
Szacun! Oglądam Twoje filmy od kilku dni i podziwiam za odwagę, spokój, orientację w terenie i że potrafisz odnaleźć właściwą drogę. Pozdro ;)
Przyznam, że akurat nad tą górą to trzeba było baaardzo długo posiedzieć, żeby później iść nieźle przygotowanym. Mało który masyw jest aż tak skomplikowany.
Film bardzo dobrze pokazuje, że nawet na tak relatywnie łatwej pozaszlakowej trasie trzeba mieć naprawdę dobrą orientację i obycie w takim terenie. Zapchać jest się bardzo łatwo, szczególnie w gorszą pogodę.
Byłem kilka tygodni temu na Wysokiej, gdzie droga przez Pazdury ma nieco podobny charakter i "do góry" szedłem jak po sznurku osiągając Wysoką w równo 1 godzinę z Rysów, natomiast wracając nie mogłem trafić na Przełączkę pod Kogutkiem (idąc w górę może godzinę wcześniej!) Wyszedłem na szczerbinę wyżej w grani spadającej z Ciężkiego Szczytu, akurat była koło niej turniczka bliźniaczo podobna do Kogutka. A żleb po drugiej stronie wyglądał na co najmniej II i to parchate. Umysł potrafi wtedy płatać niezłe figle, zwłaszcza jak się jest samemu i nie ma z nim skonsultować swoich myśli. Ja zgłupiałem do tego stopnia że zacząłem tym żlebem schodzić. Szybko jednak się opamiętałem i wycofałem daleko w kierunku Wysokiej aby trafić gdziekolwiek, ale w znajomy teren. Ostatecznie uświadomiłem sobie swoje położenie i zszedłem bez szwanku, ale był moment stresu.
W 2009 roku MSW od Hińczowej był moim pierwszym poważnym szczytem, ale szedłem na drugiego z doświadczonym kolegą. Ten sam kolega, z kolei z naszym innym znajomym, wniósł kilka lat później na szczytwłasnoręcznie wykonaną puszkę szczytową, co chłopaki udokumentowali tu: ua-cam.com/video/6rG8QsTLj6w/v-deo.html
Fajny materiał, gratulacje. Powodzenia
Widziałem już kiedyś ten filmik z linka. Czyżby to ten sam termos, który jest obecnie na szczycie? Wygląda bardzo podobnie, tylko jest o wiele bardziej porysowany.
A co do błądzenia, to moim zdaniem trudność szczytu niekoniecznie przekłada się na szanse na zgubienie drogi. Co śmieszne, ja sam dwukrotnie myliłem drogę na Mięguszu Czarnym, a na Wielkim szło raczej bez problemu. Może to dlatego, że do trudnej góry podchodzi się z respektem i jest non stop czujnym, a łatwiej o utratę uwagi i braki z solidnym rozpoznaniu topografii.
@@projektyprzygodowe Sławek nie odpowiada to ja odpowiem - tak, to ten sam termos ;-) Zwyczajnie od 2015 r. już przez parę rąk przechodził, więc i nastąpiło pewne zmęczenie materiału. Ale i tak w porównaniu z sytuacją sprzed 2015 to jest niebo a ziemia (inna sprawa, że te 10-15 lat temu był jakby trochę mniejszy ruch na Mięguszach). No ale twórca termosu to klasa sama w sobie, pucha jeszcze powinna długo posłużyć.
A co do kanału (obejrzałem tylko 2 filmy, niniejszy i z MSP) to wprawdzie mam trochę mieszane uczucia odnośnie podobnych produkcji, bo mam wrażenie, że trochę "odzierają" pozaszlakowe Tatry z pewnej aury tajemniczości, którą sobie bardzo ceniłem, ale może trzeba pogodzić się z pewną zmianą czasów. No i z drugiej strony - tyle dobrze, że jednak Twoje filmy wszystkiego nie wyjaśniają - nie poszedłeś najłatwiejszym wariantem z Hińczowej (tak, można trochę prościej niż na filmie, ja na to wpadłem za 2gim podejściem), a w odcinku z MSP nie pokazałeś np. łatwego obejścia Trawersu Westwalewicza (co się może przydać szczególnie w przypadku nieco gorszych warunków pogodowych) ;-)
Poza tym bardzo fajnie się oglądało, dziękuję, miło było przypomnieć sobie z fotela drogę, na której byłem ostatnio 7 lat temu ;-) Format świetny, z rzeczowymi komentarzami zamiast muzyki ilustrującej wojnę z Marsjanami. Pozdrawiam!
@@rufinmasiarczyk56 Dzięki za odpowiedź i opinię.
W sumie, to ja nie zawsze szukam najłatwiejszych wariantów. Jak widzę, że coś jest do przejścia, to po prostu idę, a nie staję i myślę, czy da się łatwiej. Czasem też ciężko za pierwszym razem coś zauważyć.
A co do pozaszlakowych Tatr. Teraz tam jest naprawdę mnóstwo ludzi. Jak staniesz na jakimś szczycie w ładny dzień, to praktycznie na każdym sąsiednim ktoś będzie, niezależnie od tego czy to szlak, czy nie. Co roku masz miliony ludzi w Tatrach, a do tego są pozaszlakowe grupy na FB, książki o WTK, przewodniki Paryskiego i Cywińskiego, masa innych kanałów na YT, blogi... Tatry, zresztą podobnie jak większość polskich gór, już dawno nie są dzikie i niestety, pewnie nigdy nie będą, czy tego chcemy, czy nie.
@@projektyprzygodowe Rozumiem, miałem na uwadze Twój wcześniejszy wpis odnośnie DpG, gdzie wspominałeś, że chciałeś stworzyć najlepszy dostępny opis tej drogi (tam np. wskazałeś dwie "opcje" przejścia między Ławkami - stąd myślałem, że podobnie jest w przypadku drogi przez Hińczową i dlatego wspomniałem o nieco prostszym orientacyjnie wariancie). Tzn. że celem nie było "przejście" samo w sobie, a bardziej "rozpracowanie" drogi.
No i wbrew pozorom jest jeszcze sporo odludnych miejsc w Tatrach. Może nie na Mięguszach czy szczytach z WKT, ale na całe szczęście nie tylko z nich Tatry się składają ;-)
@@rufinmasiarczyk56 W Tatrach jest pewnie z kilkaset szczytów, gdzie ktoś bez typowo wspinaczkowych umiejętności może wejść.
Więc jest jeszcze zabawy na lata ;)
Bardzo podoba mi się twoje podejście do wspinaczki , fajna narracja bez zbędnego napięcia, dla mnie super.
A dziękuję bardzo :)
Cieszy mnie, że materiały się podobają.
Zgadzam się. Właśnie dlatego przed chwilą zasubskrybowałem ten kanał.
Piękna trasa. Dzięki za świetną relacje z wyprawy.
Dziękuje i pozdrawiam! :)
Jak na razie zdobyłem jedynie Czarnego Mięgusza, przymierzałem się do Pośredniego, ale jednak zawróciłem. Może kiedyś przyjdzie czas na wielkiego. Super filmik i pozdrawiam autora :)
Dzięki! Pośredni i Wielki są faktycznie trudniejsze niż Czarny. Ale kiedyś pewnie i tam się uda :)
Rewelacyjne wejście, momentami oglądając Twój film czułem mrowienie w nogach. Planuję wejście na Mięgusza w przyszłym roku od strony Przełęczy Mięguszowieckiej i po obejrzeniu Twojego filmu na pewno pozostanę przy swoich planach. Szacunek.
Są różne opinie na temat dróg na MSW, ale moim zdaniem ta od Przełęczy pod Chłopkiem jest łatwiejsza.
Myślę, że w przyszłym sezonie nagram o niej jakiś film, żeby było porównanie.
Powodzenia!
super instruktaż dzięki
Szacun!
A i jakość filmu świetna.
Dzięki, miło słyszeć!
Super filmik 😊 dokladnie rok temu tam byłam, schodziłam w stronę Hinczowej przełęczy ściśle granią i zastanawiałam się jak można tam obejść 😁😁 miałam taką adrenaline, że połowy drogi nie pamiętam 😂😂😂 fajnie było Zobaczyc Mięgusza 😍 uwielbiam Go 😊😊😊
Ściśle granią też sobie kiedyś pójdę ;)
Pozdro!
Spokojne przejście i dobrze że pokazane jakby się chciało wejść.😉
no cos niesamowitego :)) ogladalem od deski do deski,chcialem az popkorn robic :P Miegusz mi sie marzy odkad lazlem ze Szpiglasa na Wroa Chalubinskiego i od razu sie zakochalem :)
pokazales klase ym wejsciem i z zalozenia uswiadomiles mi ze nawet nie mam sie co tam samemu wybierac:) pelne gacie przed kompem a co dopiero na zywo :D dzieki,swietny film !!:))
Krok po kroku i będzie w zasięgu ;)
Ja też odważyłem się tam iść dopiero po kilku latach chodzenia poza szlakami.
Dzięki i pozdrawiam
Z przyjemnością oglądam Twoje filmy. Widzę, że pozaszlakowe wypady to naprawdę fajna przygoda. Ja jeszcze chodzę po tych znakowanych ale w najbliższej przyszłości może się skuszę i zboczę z trasy. Szacun za to co robisz. Pozdrawiam :)
Pewnie, że fajna przygoda! Tyle, że wymaga trochę doświadczenia i sporo przygotowań. Bo jednak trzeba przed wycieczką wbić do głowy nieco więcej niż kolor fabry i orientacyjny czas przejścia ;)
Pozdrawiam i być może do zobaczenia poza szlakiem!
Fajnie pokazane, przymierzam się do tej góry, filmik na pewno jest pomocny. Grań trochę mnie przeraża, nie po drodze mi z nimi 😅😅 Ps. Trochę Twoje filmy i sposób pokazywania ich, przypominają mi Śp. Dominika S. Powodzenia i rozwagi w górach!
Prawda jest taka, że gdyby nie Dominik, to pewnie ten kanał by nie istniał. Był inspirujący dla naprawdę wielu osób.
A na Mięguszu to ściśle granią jeszcze nie szedłem. Takie zabawy dopiero przede mną ;)
Fajna ścieżka w planach moich ,bardzo ładnie pokazane ,thx
Pozostaje tylko życzyć powodzenia! :)
Dzięki temu filmowi udało mi się go zdobyć :) Pierwsza poza szlakowa przygoda :) mega przeżycie, wielkie emocje :)
Każde miejsce dokładnie opisane, mogę dodać od siebie że od Hańczowej przełęczy aż do rozwidlenia szlaków ścieżka jest mocno wydeptana, do góry trzeba sie dobrze wpatrywać, wracając iść za nią :)
Wielkie dzięki, świetna robota !
Fajnie, że się udało!
W sumie dość ambitnie, jak na pierwsze zejście ze szlaku :)
Jest druga opcja, którą można się przedostać do półek. Wychodzi się po trawkach, obok żlebu na mięguszowiecki przechód. Następnie kawałek do góry na grań. Później trawers po trawkach i schodzi się centralnie nad balkoniki. Wariant ten omija całą zabawę z płytowym żlebem...
Faktycznie, słyszałem o tym obejściu, choć większość materiałów, do których dotarłem, kierowało do tego płytowego żlebu. U góry żlebu jest też ring, który sugeruje zjeżdżanie nim.
Wiem, że są też przypadki obchodzenia go dołem i odbijania do góry dopiero kawałek dalej.
No ale to Mięgusz, więc może być cieżko o jedyny słuszny wariant.
Do grani jeszcze spoko, dalej nie wiem czy bym poszedł, chyba bałbym się tych ekspozycji. Jak dla mnie mega wyczyn!
Kiedyś bym myślał podobnie, ale wraz z nabieraniem doświadczenia idzie się trochę oswoić z trudnościami ;)
@@projektyprzygodowea można wiedzieć dlaczego nie poszedłeś dalej na MS Pośredni i Przełęcz pod Chłopkiem, dzięki czemu zrobiłbyś pętelkę?
Odcinek MSW- Przełęcz pod Chłopkiem jest bardziej wymagająca niż to co widać na filmie?
Pozdrawiam i szacun za wszystkie filmiki (niedawno zrobiłem Koperszadzką Grań dzięki twojemu filmowi i mega mi się podobało).
@@PatrykSadlej Po prostu chciałem wrócić tą samą drogą i nagrać też coś z zejścia.
Odcinek MSW - Chłopek na podobne trudności techniczne, choć jest dłuższy i również ma trudne odcinki pod kątem nawigacji.
Po polskiej stronie przeszedłem, w zasadzie, wszystkie szlaki i coraz bardziej zaczyna mnie ciągnąć na te poza-szlakowe wypady. Mięgusz i Cubryna od dłuższego czasu chodzą mi po głowie, ale w sumie dopiero Twoja relacja pokazała jak przekichanym szlakiem jest ten prowadzący na MSW. Pod względem trudności pewnie bym dał radę, ale widzę, że jednak bez przewodnika jest duże prawdopodobieństwo, że pogubiłbym się (a potem może być różnie). Niby kopczyki stanowią ogromną pomoc, ale w pewnym momencie było ich tyle i to w wielu miejscach, że pewnie wybrałbym jeden z tych błędnych wariantów...
Generalnie, szlak wygląda super (o widokach nie wspominam - bo te w niewyobrażalny sposób pokazują jak na dłoni w zasadzie całe polskie pasmo Tatr). Relacja-rewelacja ;)
Z filmu to może nie wynika, ale ja spędziłem naprawdę mnóstwo czasu przeglądając wszystkie materiały o tej drodze, do jakich tylko udało mi się dotrzeć. Idąc na wycieczkę, byłem dość dobrze przygotowany, a i tak były drobne wątpliwości na trasie. Pod względem orientacji, to zdecydowanie najtrudniejsza droga, z jaką dane mi było się mierzyć. Więc raczej dobrze robisz nie porywając się na MSW zbyt szybko.
Ale Cubrynę polecam. Bardzo fajny szczyt, może nie dla totalnie początkujących, ale na któreś z kolei zejście ze szlaku nadaje się bardzo dobrze.
Pozdrawiam!
Czytałem w sobotę opis wejścia na ten szczyt na Twoim blogu. Gdy zobaczyłem film byłem uradowany, że będę to mógł też zobaczyć w formie filmu, ale po chwili zauważyłem, że to wejście jest inną drogą i trochę ten entuzjazm opadł.
Jednak po obejrzeniu stwierdzam, że jest to bardzo fajna alternatywa. Do Hińczowej Przełęczy droga orientacyjnie wydaje się prosta, ale potem jest sporo kombinowania, więc ten fragment na pewno trzeba mocniej przestudiować, gdyby chciało się iść tą drogą. Ten widok z Hińczowej Przełęczy jest przepiękny.
Powiedziałeś, że to Twoja pozaszlakowa przygoda roku, czyli Gerlach od Batyżowieckiego Stawu był dla Ciebie łatwiejszy (orientacyjnie/technicznie)?
Robisz bardzo wartościowe materiały, super się ogląda te filmy.
Hej, poruszyłeś parę spraw, więc odniosę się do nich po kolei.
1. Tak, to jest inna droga niż ta opisana na blogu. Przy czym opis do tej z tego filmu również się na blogu pojawi, a film z Drogi po Głazach również kiedyś powstanie (ale to już chyba nie w tym sezonie, bo mam jeszcze parę pomysłów na tatrzańskie wycieczki, a ładnych dni bez śniegu pewnie nie zostało już zbyt wiele).
2. Droga do Hińczowej Przełęczy niby nie jest banalna orientacyjnie, ale jest tam już mnóstwo kopców i wyraźna ściężka. Raczej się trafi bez problemu.
3. Gerlach był znacznie łatwiejszy zarówno technicznie, jak i orientacyjnie. Pod względem trudności orientacyjnych MSW bije wszystko inne, co robiłem do tej pory. A co do trudności technicznych, to nieco większe będą w kolejnym filmie, który pojawi się już za kilka dni.
4. Dzięki! :)
W takim razie czekam z niecierpliwością na kolejny film.
Gratuluję 400 subów!
Dzięki :)
Jakoś to idzie powoli do góry.
Gratuluję 🎉
Dzięki!
Zrobiłem dziś MSW (przy okazji też Cubrynę). Pomimo obejrzenia wczoraj Twojego filmiku, dziś była wielka improwizacja. Droga tam, a droga z powrotem miały mało wspólnego 🙂. Bardzo zawiła trasa. Bardzo udany dzień.
Gratuluję dwóch świetnych, niełatwych szczytów! :)
Zdecydowanie najlepsze filmy przygodowe w Tatrach w całym YT 😃 zainspirowałeś mnie do kilku tras których jeszcze nie robiłem Dzięki 😃 Najlepiej ustawiona kamera i co za tym idzie kadry pierwsza klasa, a nie oglądanie nóg i kamieni jak u innych 😎
Możesz zdradzic jakiej dokładnie kamery używasz?
Pozdrawiam 😃
Dzięki!
Zanim zacząłem nagrywać swoje filmy, to oglądałem nagrania innych. Rzeczy, które wymieniłeś też mnie wkurzały, więc tu staram się ich unikać.
Kamera to GoPro Hero 8 Black. W łatwiejszym terenie trzymana w ręce, kiedy indziej zamontowana na kasku.
Pozdrawiam i zapraszam na kolejne filmy w sezonie zimowym.
Świetny film, zresztą jak zawsze :P Nie dość że się przyjemnie ogląda, to te filmy w połączeniu z opisami z bloga bardzo pomagają podczas wyjść. Swoją drogą, planujesz może wejść na Pośrednią Grań? Chyba tylko ona została ci z WKT, a wiele osób mówi że najtrudniejsza
Tak się składa, że film z Pośredniej Grani jest już w produkcji ;)
Pojawi się pewnie gdzieś koło piątku.
fajne filmy dzieki
Piękne przejście i super filmik:) jedynie co to pokazując co widać z szczytu mówiąc o Szpiglasie pokazałeś Miedziane :)
Zawsze coś pomylę, dzięki :D
@@projektyprzygodowe taka pomyłka to ze zmęczenia 😁💪 sam często coś ładnie pomyle 😅🤣
Jeden z moich celów w tym roku. Cos pięknego 😃
Powodzenia w takim razie!
@@projektyprzygodowe co proponujesz? Drogę po głazach czy przez Hinczową Przełęcz?
@@widzewskiszlezyng Obie są trudne orientacyjnie, długie i mają zbliżone trudności techniczne, ale dla mnie osobiście, Droga po Głazach jest trochę bardziej przystępna.
@@projektyprzygodowe dzięki. Coś wykombinuję 😉 do zobaczenia na szlaku🤘
Z młodu byłem pięciokrotnie. Każdym razem od Chłopka, a zejście przez Hińczową. 2 razy samotnie, a 3 razy aby "pokazać" piękno gór kolegom. Droga ogólnie dostępna dla w miarę sprawnych osób.
Patrząc w miarę obiektywnie, to trudności nie są duże. Najgorzej z nawigacją, bo łatwo coś pomylić i wpasować się w bardziej wymagający teren.
@@projektyprzygodowe Polecam wejście na Łomnicę przez Niemiecką Drabinę i Miedziane Ławki. Droga nieco żmudna i wymagająca kondycyjnie, ale piękne widoki.
Dzięki za film. Bardzo pomocny. Bezsensownej napompowanej muzyki - znacznie ułatwia oglądanie i zapamiętywanie.
To ja podziękuję za komentarz, fajnie, że film się przydaje.
Co do muzyki: tam gdzie się da, to jej unikam. Niestety, czasem (szczególnie przy materiałach wspinaczkowych) nie jestem w stanie cały czas prowadzić sensownej narracji i muszę ją dodawać później. Wtedy, aby uniknąć długich chwil ciszy w tle, startam się dodawać jakieś w miarę neutralne kawałki.
Super kanał. Moze by z jeden odcinek o sprzęcie dla mniej zaznajomionych ? :) pozdrawiam :)
Parę osób już o tym pisało, więc może w końcu wypadałoby zrobić ;)
SUPER
Wejscie wydaje się niezbyt proste. Mozna się pogubić.
Zdecydowanie, jest to prawda. Wszystkie drogi na MSW są mniej lub bardziej zagmatwane.
Robisz super robotę. Ja dopiero zaczynam WKT, ze szczytów "pozaszlakowych" udało się zrobić ostatnio Lodowy Szczyt przez Konia i zejście do Lodowej Przełęczy. Bardzo pomocne są twoje filmy w planowaniu nastepnych wypraw. Chciałbym zrobic wszystkie 14(3 już mam zaliczone)+Mięgusza. Czy wg Ciebie przy dobrych warunkach pogodowych można zrobić wszystkie 14 szczytów bez liny? Chodzi oczywiście o te latwiejsze drogi. Zastanawiam się np nad Pośrednią Granią żeby wejść i zejść przez Lawkę Dubkego. Pozdro z Jaworzna i wrzucaj następne ciekawe filmy. Dzięki.
No właśnie z Pośrednią ma problem, bo moim zdaniem ona jest tak na granicy rozsądku. Jak ktoś ma sporo obycia ze skałą, to sobie spokojnie da radę, ale generalnie warto ten sznurek mieć. Na pewno nie powinienem nikogo zachęcać, żeby szedł bez.
@@projektyprzygodowedzięki za odpowiedź, pozdro
Świetny film! Bardzo miło się Ciebie słucha i ogląda. Mam pytanie jakie buty najlepiej Ci się sprawdzają na takie trasy?
Pozdrawiam
Z butami to jest tak, że co człowiek, to opinia.
Ja chodzę w takich Decathlonowych do biegania w terenie (chyba to są Kalenji XT5).
Na pewno w lecie wolę niskie, lekkie buty niż wysokie.
@@projektyprzygodowe
Dziękuję. pozdrawiam.
wielkie gratki! Szkoda,ze nie nagrywasz swoich tras na Traseo albo na innej aplikacji nagrywającej slad... ;-) Poszłabym po Twoich sladach na MSW w ciemno
Dzięki!
Próbowałem nagrywać trasy, ale średnio to wychodziło. Ślad różnił się od rzeczywistości nawet o kilkadziesiąt metrów. Więc przydatność takiego nagrania jest raczej nieduża.
Jak będziesz się wybierać to ja chętnie też
Znakomity film. Bardzo poglądowy. Na szczęście bez "ozdobników". Typu jest 8:46. Jest 9:03. No i bez muzyki, która bardziej rozprasza niż wzmacnia efekt. Wystarczy świetne słowo. A tak z ciekawości. Jakie trzeba mieć uprawnienia, żeby taką pozaszlakową wyprawę podjąć i nie ponieść ewentualnych konsekwencji. Pozdrawiam
Na taką trasę nie trzeba mieć żadnych uprawnień. Wystarczy wpis do Książki Wyjść Taternickich i można działać.
Co oczywiście nie znaczy, że każdy powinien, bo góra trudna i wymaga sporo doświadczenia.
@@projektyprzygodowe Dziękuje. Cóż kiedyś było inaczej. Szkoda, że dobiegam siedemdziesiątki bo byłbym sobie jeszcze pochodził. Czy to znaczy, że szlaki w ogóle nie zobowiązują. Nie wszędzie jest możliwość wpisania się do KWT.....Moko, Piątka, Murowaniec to jeszcze tak ale co z Zachodnimi. Czy to znaczy, że jeśli się np. wpiszę w Murowańcu, że zachciało mi się na Żółtą Turnię - to nie jest chyba wybitna droga - to mogę iść ? A co z Parkiem Narodowym ? Pozdrawiam.
@@Thathco Jest mapa terenów udostępnionych i nie ma ich w sumie dużo. Głównie okolice Moka i Hali Gąsienicowej. Zachodnie prawie całe niedostępne pozaszlakowo, z wyjątkiem kilku rejonów wspinaczkowych w dolinach. Tam jedynie się można po jaskiniach powłóczyć, ale to już z papierami odpowiednimi.
@@projektyprzygodowe Bardzo Ci dziękuje za odpowiedź. Sorry , że zawracam. Gdzie taka mapa jest dostępna ? Tak dla wnuków pytam. Pozdrawiam.
@@projektyprzygodowe Dzięki. Znalazłem taką listę.
Pogoda bomba !
Przy innej bym się raczej bał iść na ten szczyt.
czy daleko z Hinczowej jest do Koprowego? filmik super 👌
Najkrócej granią przez Cubrynę i Cubrynkę, ale tam są trudności za IV.
A jak chcesz w miarę łatwe wariant, to trzeba zejść do Hińczowego Stawu, a potem dojść do niebieskiego szlaku. Więc pewnie ze 2 godziny marszu, jak nie więcej.
Hej, jakiego modelu kamerki używasz do kręcenia filmów ze szlaku? Pozdrawiam ;)
GoPro Hero 8 Black
Siemka. Schodziles kiedys na stronę słowacką idąc z polskiej ;)?
Nie, zawsze musiałem wrócić w to samo miejsce, żeby się jakoś dostać do domu.
Dopiero znalazłem Twój kanał i wiem że będę tutaj często. Jakie wejście pozaszlakowe na pierwszy raz zaproponowałbyś?
Dzięki za miłe słowa! Na pierwszy raz poleciłbym Niżnie Rysy, ewentualnie Zadni Kościelec lub Mięguszowiecki Szczyt Czarny. Na każdy z nich można wejść samemu, legalnie, jedynie po wspinaniu się do Książki Wyjść Taternickich.
Siema mam takie pytanie?
1. Jak to jest z legalnością takiego wchodzenia?
2. jakie zgody, pozwolenia, kursy trzeba posiadać, żeby z móc wchodzić poza szlakiem w tatrach w takim fajne miejsce?
Na terenie TPN wystarczy zarejestrować przejście w Książce Wyjść Taternickich (online lub w papierowej w schronisku) i można iść.
@@projektyprzygodowe dziękuję bardzo za odpowiedź. To jescze jedno pytanie mam czy można iść gdzie się chce czy jest jakaś mapa gdzie można?
@@thebestcompilation6330 Jest określony teren, gdzie można działać. Łatwo go znaleźć pod hasłem "tpn taternictwo powierzchniowe" w google.
W jakich Butach chodzisz na takie szlaki gdzie trzeba się wpsinać?
Na łatwe wspinanie mam po prostu buty do biegania w terenie (inni często używają butów podejściowych). Na ambitniejsze drogi (już takie z liną i sprzętem) używam butów wspinaczkowych. Mam jakiś podstawowy model Simonda.
Witam takie szczyty to raczej nie dla mnie ale lubię czasem pooglądać i jak tak się patrzy to mówię wejść jeszcze by było łatwiej ale chyba zejść gorzej większy strach chyba . Jak to w twoim odczuciu wygląda łatwiej się wchodzi czy schodzi na takie szczyty pozdrawiam
Wolę schodzić, bo już znam drogę ;)
Ale pod względem technicznym, faktycznie nieco łatwiej jest do góry.
Hej. Co oznaczają te kopczyki w okolicy 8-9 minuty?
Kopczyki często znaczą przebieg trasy poza szlakami. Ludzie je ustawiają, aby ułatwić sobie powrót albo nawigację innym.
Jak się idzie taką granią po szczycie i lufa z jednej, lufa z drugiej to mocno wieje? W sensie czy jest szansa, że aż człowiekiem zakołysze?
Przy mocniejszym wietrze (szczególnie porywistym) bym w taką trasę nie poszedł, bo faktycznie istnieje ryzyko zaburzenia równowagi i upadku.
Generalnie, zawsze staram się chodzić po górach przy dobrej pogodzie.
@@projektyprzygodowe No właśnie o to mi chodziło bo same te ekspozycje przyprawiają o zawrót głowy, a co dopiero jeszcze kiedy wieje... dzięki za odpowiedz i z zapartym tchem oglądam kolejne filmy ;-)
Co do filmów, od jutra zaczyna się na kanale nowa seria z Alp, więc już teraz zapraszam.
Pozdro! :)
Witaj! Myślałem nad tym ale sam się nie odwaze. Też dużo wolniejszy niż Ty jestem. Może jest szansa się umówić na wspólny wypad?
Pozdrawiam i do zobaczenia na szlaku!
Szansa jest, ale w praktyce, do tej pory udało mi się to zrobić tylko z jedną osobą. Cieżko jest zgrać terminy i wspólne cele.
Ja na pewno nie chcę też brać na siebie roli przewodnika i odpowiedzialności za osoby, z którymi idę w góry.
@@projektyprzygodowe tak wiem o co się rozchodzi. U mnie niestety tylko weekend wchodzi w grę najczęściej niedziela.
W 27:41 sa stare liny?
Tak, jeden z głazów na grani był obwiązany.
O ile dobrze pamiętam, to jak wchodziłem na MSW rok temu inną drogą, to ta lina (albo podobna) też tam była.
Ile zajęło cała trasa wraz z powrotem?
Bradavica byla, bedzie?
Była, jest nawet film z wejścia na kanale.
W przyszłości pewnie będzie też z wejścia inną drogą.
@@projektyprzygodowe Ci powiem, że przez Twoja prostotę i skromność w pozytywnym tego słowa znaczeniu to dla mnie jeden z najlepszych tego typu kanałów na YT. Bez muzyki, co nie każdemu pasuje, czy wręcz patetycznej jak u "Żerkowskiego"- kanał lubię ale muza męczy. Bez zbędnego pierdo..nia, dziwnych reklam, żartów, totalnie neutralnie, a więc przyswajalnie dla każdego, jasno, prosto, precyzyjnie... trzymaj się i ile wyjść tyle całych powrotów.
Edit- tam gdzie pokazujesz Szpiglasowy to Miedziane ;]
@@januszwidzyk4656 Dzięki za opinię! Cieszy mnie, że format filmów Ci się podoba. Ja się po prostu staram nagrywać to, co sam chciałbym czasem obejrzeć szukając informacji o jakimś szczycie lub drodze :)
Może Cię zainteresować - piątkowa kamienna lawina, jaka zeszła z Wielkiego Mięguszowieckiego: ua-cam.com/video/2R1FrnPUaK4/v-deo.html Robi wrażenie. Pozdrawiam ciepło!
Widziałem ten film dziś rano. Faktycznie robi wrażenie i trochę przeraża - bo przed takimi zagrożeniami to dobra forma, technika czy znajomość topografii nie uchronią...
@@projektyprzygodowe Dokładnie… Uważaj tam na siebie! :)
Domyslam sie ze to bylo w sierpniu. O której rano byles nad morskim Okiem? Nie bylo ludzi?
Oj, nie pamiętam dokładnie. Ale pewnie coś koło ósmej.
Czy ta droga na MSW jest łatwiejsza niż przez chłopka?
Moim zdaniem przez Chłopka jest nieco łatwiej, choć tamta droga jest dłuższa.
Super relacja i opisy wejścia. wpis zapewne można zrobić nad Morskim Okiem. Czy oprócz wpisu trzeba okazać jakieś dokumenty lub uprawnienia?
Wpis najwygodniej zrobić online na stronie wspinanie.tpn.pl.
Nie trzeba mieć uprawnień ani dokumentów.
W przypadku przedstawionej tu drogi jest co prawda parę kwestii spornych, bo prowadzi ona częściowo po stronie Słowacji, ale w praktyce wystarczy wpis i nikt się nie przyczepi.
@@projektyprzygodowe bardzo dziękuje. Podobna sytuacja gdy idzie sie na Czarnego Miegusza przez przełęcz pod Chłopkiem. I tez jest trochę szukania ścieżki
@@ukaszsuwaa9696 Dokładnie tak. Idąc na MSC od Chłopka dość łatwo jest zbyt wcześnie skręcić w kierunku grani i wpakować się w stromy teren.
Szacun! Pokazujesz że da się wejść na taką górę normalnie, bez żadnych kilometrów sznurków czy tam lin i setek haczyków o śmiesznych nazwach, których nie wiadomo jak używać
Bezpieczniej tą drogą czy lepiej od chłopka?
Technicznie jest podobnie, orientacyjnie też obie podobnie zagmatwane. Moim zdaniem nieco łatwiej od Chłopka, choć jest to też dłuższa droga.
To nie jest czasami wejście taternickie. Że tak bez niczego idziesz?
Bez niczego, to znaczy bez asekuracji? Ta droga jest wyceniania na I (nieco trudno), więc przy dobrych warunkach większość osób pójdzie w taki właśnie sposób.