Patrząc na dziewczynę nie wiadomo co w jej głowie się działo kiedy urodziła dziecko sama w ubikacji szok, stres, wrogość do tego dziecka, przerażenie, poczucie winy. Zawinili wszyscy od niej, po jej matkę, szkołę, drużynę, szpital.
no nie koniecznie. oni nie są winni ale ona. jedynie może trochę jej matka ale no nie wiadomo jak było w domu u nich, może siedziała cały czas w pracy i nie poświęcała jej dużo uwagi patrząc na to że jej córka jest już dorosła. szpital też nie jest winny co mieli drzwi do łazienki wyważyć? mogli by to zrobić gdyby tam siedziała wiele godzin i nic nie mówiła a że nie było wtedy zagrożenia życia to zajęli się bardziej potrzebującymi. jeśli nie miała dużego brzucha, nie utyła za wiele, nie miała objawów to skąd mogli w szkole wiedzieć że jest w ciąży. Gdyby chodziła z takim typowych ciążowym brzuchem to szkoła na pewno by o tym wiedziała i powiedziała o tym matce (bo jednak na tych nagraniach widać jakby była po prostu gruba nie w ciąży, pewnie przez jakiś gorset czy pas)
Nie wazne jest cos takiego jak depresja poporodowa itp, nie wiesz co sie dzieje w glowie osoby w szoku. Winni sa tez inni Ona mogla nie chciec ciazy i dzialac pod wplywem szoku Wlasnie to jest najgorsze w tym wszystkim Dlatego legalna aborcja jest duzo lepsza niz takie sytuacje
To totalnie moje fantazje, które mogą nie mieć żadnego odzwierciedlenia w rzeczywistości: wyobrażam sobie, że ta dziewczyna była osaczona przez matkę i poddana dużej presji, wręcz szantażowi. Niby pełnoletnia, a jednak matka siedzi z nią w sali i wszystkim zarządza. Mam wrażenie, jakby urodzenie dziecka było podniesione do rangi czegoś tak skrajnie złego, że zastraszona dziewczyna dopuściła się morderstwa w silnych emocjach. Może tak nie było, ale to jeden ze scenariuszy, który sobie wyobrażam.
Moglo byc i tak. Matka jest dosc dziwna. Od razu zwala wine na corke i ma pretensje ze o ciazy nie powiedziala choc ja pytala. Ale to w takim razie jesli matka miala watpliwosci mogla z nia isc do lekarza? Ale widac tez matka nie byla zaskoczona ze corka urodzila dziecko, tylko ze bylo juz tak duze z 9 mc ciazy i ze nie zyje a jej corce moze grozic wiezienie. Czyli w sumie i tak wiedziala o ciazy ale nie dala takiego wsparcia corce by ta wiedziala ze jej pomoze we wszystkim w razie czego gdyby chciala dziecko przy sobie zostawic. Widac ze corka zaufania nie miala do matki.
Możliwe, że tak bardzo nie chciała tego dziecka, że wyparła to z psychiki. Dlatego uważała, że nie jest w ciąży, mimo że tak wyglądała i faktycznie była.
Uważam, że wszyscy z najbliższego otoczenia wiedzieli. Możliwe nawet, że matka chodziła pod drzwi i sama jej kazała pozbyć się "problemu". To nie wyglądało jakby chodzila pod drzwi i nie słyszała parcia i krzyków, tylko jakby stała na czatach, czy ktoś nie przeszkodzi. Widziałam całe nagranie z korytarza i tak wg mnie to wyglądało.
Moim zdaniem gdyby matka faktycznie chciała dostać się do córki aby sprawdzić co się dzieje, to waliłyby pięściami w drzwi, szukała pomocy u obsługi szpitala, wyzwalany pomoc aby tam się dostać. Równie dobrze córka mogła stracić przytomność, wykrwawić się i co?
Mamuska widac calkowita wladza nad corka. Zero przejecia, zero emocji, a jedynie wyraz zawiedzenia i opieprz. Najpewniej matka "z takich" ktore nawet w doroslym wieku chca myslec za dziecko, decydowac za dziecko, sa nieomylne i wymagaja wzorcowego zachowania. Nadmierna kontrola i kreowanie dziecka na swoj wymarzony, idealny, bez rysy obraz czesto konczy sie zle i byc moze tutaj tak bylo.
Kiedy byłam w liceum była podobna sytuacja w mojej klasie. Dziewczyna miała brzuch, ale zaprzeczała, że jest w ciąży. Jej matka wezwana do szkoły też. Po przerwie wielkanocnej wróciła bez brzucha. Okazało się, że urodziła w domu. Utrzymywała, że dziecko nie żyło. Schowała je w pojemniku na pościel pod łóżkiem, a później nosiła w plecaku do szkoły i trzymała w szkolnej szafce... Wszystkich zaniepokoił zapach i tak wszystko wyszło na jaw. Ta koleżanka nie wróciła do szkoły, ale ostatecznie została oczyszczona z zarzutów, pewnie też ze względu na wiek. Miała 17 lat.
Nie wierzylibyśmy ze cos takiego może się wydarzyć gdym tego sama nie przeżyła w sumie w bliskim otoczeniu. Odwiedziłam moja przyjaciółkę po dłuższym okresie czasu. Popatrzyłam na jej 17 letnia córkę i zwróciłam dyskretnie przyjaciółce uwagę ze A jest w ciazy. Usłyszałam ze to nie prawda ze robiły test i nic nie wyszło a A po prostu przytyła dość sporo. Po miesiącu dostałam telefon z potwierdzeniem moich przypuszczeń ze A jest teraz w 9 miesiącu ciazy. Dziecko jest zdrowe i zyje, ma teraz 12 lat ale do tej pory zastanawiam się jak moja przyjaciółka i całe jej otoczenie/ rodzina nie zauważyła tego co było ewidentne.
ja jestem zdania, że to naprawdę zależy od człowieka. znam osobę w swoim otoczeniu, która nie wiedziała, że jest ciąży - a to nie była pierwsza ciąża. to była hmm grubsza ososba i faktycznie w tej ciąży nie miała takiego typowego ciążowego brzucha. miałam też koleżankę, wiedziała, że jest w ciąży- ale przez całą ciążę przytyła może o 2 rozmiary, ktoś z zewnątrz nigdy by nie zgadł. a czasem to faktycznie widać z daleka.
W wieku 18 lat urodziłam dziecko chłopak się że mną nie ożenił poszłam do pracy cała ciążę pracowałam do porodu matka wyzywała mmiezeam bękarta wychowałam syna dziś ma 40 lat i jest moim największym przyjacielem
Wyobraźcie sobie, co ta dziewczyna miała w domu, jesli w takiej sytuacji pierwsza reakcja jej mamy są pretensje do córki i zarzekanie się, ze nie wiedziala, ze córka jest w ciąży. Jak mogła nie wiedzieć? Jak szkola mogła nie zauważyć? Żadne koleżanki? Wydaje mi się, ze ta dziewczyna jest ofiarą jakiejs totalnie chorej sytuacji, mozliwe, ze sama jest mocno zaburzona. Ale nic nie dzieje się bez przyczyny. Nie zakladalabym, ze z premedytacją celowo zabiła noworodka.
Nikogo nie obchodzi przyczyna. Istotne są CZYNY, czyli skutki. Jak zwykle wybielanie i usprawiedliwianie kobiety. Nie nadajecie się ani na prawników, ani tym bardziej na sędziny.
@@baile5014 Weź swędzicipex, skoro nie umiesz brać odpowiedzialności za swoje czyny. Żałosny poziom komentarzy... lecz czegoś innego się nie spodziewałem, gdy komentują same rozhisteryzowane kobiety.
Z tego co wiem w wielu szpitalach nie można zamknąć łazienki na klucz właśnie na takie sytuacje, dlatego zgadzam się że szpital mógł nie dopełnić obowiązków
Niestety w wielu szpitalach można się zamknąć od środka kiedyś tak zrobiłam i dostałam opieprz od lekarza żeby tak nie robić bo jakbym zemdlała to mieliby problem wejść, dlatego tym bardziej nie rozumiem po co te zamki są
Areszt jest formą prewencji. Ludzie tam są zamykani gdy zachodzi podejrzenie mataczenia, ucieczki, powtórzenia czynu, lub gdy nie ma wątpliwości czynu zabronionego. Pomijając to co myślę na temat tej dziewczyny, to dlaczego mieliby zamknąć ją w areszcie? Ponownie udusi swoje dziecko?
Powinna siedzieć w areszcie za morderstwo do czasu sprawy, no przepraszam ale czy jest coś co jest na jej obronę? Nie, wyszła z toalety zostawiając dziecko w śmietniku.
@@dogvia7133 Nie wiadomo czy jest coś na jej obronę, ale też z jakiegoś powodu ją wypuścili, czyli można domniemać, że jednak też coś nie tak jest z dowodami jej winy. Szkoda dziecka, mogła oddać do adopcji jak go nie chciała.
Ja myślę, że to mogła być straszna reakcja psychiczna tej dziewczyny, bo w jej głowie był ogromny strach, że zawiodła wszystkich tą ciążą, była w tak ciężkim szoku i strachu, że już nie będzie kochana, że zrobiła to co zrobiła. Uważam, że najbardziej jednak zawiniła rodzina i szkoła... udając, że nic jej nie jest, zamiast z nią porozmawiać, dać jej opiekę, upewnić, że będzie dobrze, że pomogą jej w opiece lub adopcji malucha.... :/
@@Majar189morderstwo a aborcja to dwie różne rzeczy. Jedno to płód, druga sprawa to to, że po urodzeniu staje się dzieckiem i wtedy jest to właśnie morderstwo, drogi prolajfie. Nie rozumiem, czemu nie zrobila aborcji.
@@Majar189 Jesli ktoś nie widzi żadnej różnicy między usunięciem nic nie czującego płodu a odczuwającegl bol czlowieka to nie jest przystosowany do życia w społeczeństwie.
@@marirenneakurat z tym nic nie czującym płodem sprzeczałabym się, gdyż właśnie w okolicach 24tyg ciąży, czyli ok 6 miesiąca pojawia się zdolność odczuwania bólu przez płód. Jakby nie patrzeć dla mnie to jest mały kształtujący się człowiek i nie jest to też żadna chmurka jak przedstawiają niektóre media.
Może jestem słaba z biologii i się nie znam na tematach okołoporodowych, ale czy czasem dziecko nie może się udusić podczas samego porodu, zwłaszcza jak nikt go nie odbiera? Jeśli tak, to jak najbardziej wersja z uduszeniem oraz urodzeniem martwego dziecka mogą być prawidłowe oraz nie kolidować ze sobą
Tylko autopsja wykazała że urodziło się zdrowe. Możliwe jest że po prostu nie zaczęło samo oddychać. Czasami jak dzieci się rodzą nie oddychają od razu trzeba je lekko klepknąć żeby nabrały oddechu. To też wskazuje jej tekst że nie płakało. Dzieci płaczą bo takie rozszerzanie się płuc boli.
@@agnieszkakanapka9221 podczas sekcji sprawdza się upowietrznienie tkanki płucnej (to tzw. próba wodna płuc - fragment tkanki wkłada się do wody i jeśli dziecko zdążyło nabrać chociaż jeden oddech, to ten fragment będzie unosił się na wodzie, jeśli nie - opadnie na dno), więc jeśli według raportu urodziło się zdrowe, to musiało zacząć samodzielnie oddychać
@@aleksandrabender9181 a czy np. nie może zdarzyć się tak, że bombelek udusi się już z główką na zewnątrz, a uduszenie mogłoby nastąpić poprzez uduszenie samym wejściem pochwy?
@@bunnymphet2137nie ma takiej możliwości z powodu ulozenia dziecka oraz jego miękkości. No urodziła zdrowe dziecko i je zabiła, tyle w temacie. Podczas autopsji, tak jak było napisane w poprzednim komentarzu, wychodzi dokładnie krok po kroku jak wyglądała ta sytuacja. Zatrzymanie krążenia nastąpiło od uduszenia, skoro dziecko oddychało, to babka musiała zadziałać aby przestało. Gdyby dziecko z przyczyn naturalnych przestało oddychać, byłoby to widoczne w autopsji.
Niesamowite jak niektóre kobiety rodzą 8 godzin ,są wycieńczone psychicznie i fizycznie po porodzie z pomocą położnych, lekarzy i zachowaniem środków higieny, a ona chwila moment urodziła , zero obciążenia fizycznego.
To też zależy od wieku i zdrowia fizycznego matki. Tu mamy zdrową i wysportowaną 19-latke. To że tak szybko urodziła wcale mnie nie dziwi. I może dziecko było małe.
Urodziłam w wieku 27 lat, naturalnie, też to trochę trwało i zmęczona nie byłam także proponowałabym nie wkładać wszystkich do jednego worka. Ile kobiet tyle różnych porodów 😊
Nie oszczedzala sie, żyla normlanie, trenowala do konca to szybko poszlo zazwyczaj kobiety w ciazy sapią, odpoczywaja duzo, siadaja okrakiem, butow zawiazac nie moga pod koniec ciazy. Szczescie miala widocznie zwykly porod jak by szlo posladkowo albo jak moj syn z reką do przodu to by tak łatwo nie poszlo. Ja po ciezkim porodzie tez poszlam, wzielam prysznic, dziecko cala noc mialam przy sobie w tym przewijanie, kapiel rano w szpitalu. Gdyby nie to ze sie urodzil po 19 to wyszlam bym do domu po 6 godz od porodu a bylam 10 lat od niej starsza jak rodzilam. Nie kazdy zle znosi porod czy połóg w Anglii normą jest ze 6 godzin po porodzie idzie sie do domu.
Oczywiście, że wiedziała, że jest w ciąży. Najgorsze jest to, że ani matka ani szkoła nie zainteresowali się jej stanem, który ewidentnie wskazywał na ciążę. Przeraża mnie taka ignorancja. Ten świat schodzi na psy.
Ale… skoro ona była cheerleaderką i widać było tam duży jej brzuch i wszyscy uważają, że to widać, że jest w ciąży to dlaczego pozwolili jej nadal ćwiczyć? W sensie oczywiście, w ciąży ćwiczyć można ale żeby podnosić inną dziewczynę na rękach w tak zaawansowanej ciąży? Może to jej dziwne środowisko również wierzyło, że ona nie jest w ciąży, może sama nie do końca w to wierzyła. To jest bardzo dziwna sprawa.
Przyznam, że jak tylko przytyję zachodze w "ciążę spożywczą". Muszę się bardzo pilnować. Moje ciocię i kuzynki mają to samo, tyjemy w brzuchu, czasem, aż trudno uwierzyć, że to tylko przytycie. Mi się wydaję, ze dziewczyna była w szoku. Straszne co się stało i to w szpitalu, ale myślę, że jej stan psychiczny nie był zbyt dobry.
@@elzbietaf8767 mnóstwo dziewczyn ma problemy z miesiączkami. Mam koleżankę, która czasem przez pół roku nie ma miesiączki. Kiedyś się leczyła, kombinowała, a teraz już wie, że tak ma i nic z tym nie zrobi.
Okres okresem ale ludzie XD Od około 20 tyg czuć ruchy dziecka, na początku można pomyśleć że to jelita i bulgotanie ale nie po 30 tyg gdzie cały brzuch faluje i dziecko się rozpycha w brzuchu, tego nie da się pomylić z niczym innym...
@@irminab4519Moja koleżanka jest położną i mówi, że jest to możliwe, aby nie wiedzieć, że jest się w ciąży. To są rzadkie przypadki, ale czasem się tak zdarza
Wszyscy wiedzieli tylko w szpitalu lecieli w kulki bo bali się, że lekarze policję wezwą. Jak jej facet mógł tego nie zauważyć? Nie widział jej bez ubrania przez 9 miesięcy? Szopkę odwalili w szpitalu i tyle.
W Polskim KK tak, jest coś takiego jak dzieciobójstwo. Matka, która w okresie porodu lub pod wpływem jego przebiegu zabija dziecko podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. No jednak taka sytuacja to jest niesamowite szaleństwo hormonów. Ona była młoda, urodziła sama w toalecie, kobiety zaraz po urodzeniu często czują silnie negatywne emocje wobec dziecka :(
Dziewczyna postąpiła źle, natomiast stres, strach i szok miały na to duży wpływ. Biorąc pod uwagę, że aborcja jest tam legalna, nie sądzisz, że gdyby wiedziała i nie chciała tego dziecka, to zdecydowałaby się na aborcję? Czy może donosiła ciążę, żeby zamordować dziecko? Wg mnie albo (1) chciała tego dziecka i faktycznie urodziło się martwe/wymagało pomocy lekarza, a dziewczyna nie wiedziała co zrobić/spanikowała albo (2) faktycznie nie wiedziała, że jest w ciąży albo (3) chciała tego dziecka ale była pod presją innej osoby. Wątpię, aby było to morderstwo z zimną krwią. To, że poszła na studniówkę jest zaskakujące, ale bardziej zdziwiło mnie to, co powiedziałaś, mianowicie że "nie powinna być wypuszczona z aresztu, nie powinna wrócić do szkoły". Rozprawa nie miała jeszcze miejsca, nie wiemy czy jest winna czy nie, nie wiemy nawet jaki jest jej stan psychiczny (w ocenie psychologa/psychiatry). Dlaczego więc dostęp do edukacji miałby być dla niej ograniczony? Nie bronię jej, natomiast mam wrażenie, że wiele ludzi ocenia ją pochopnie/nie bierze pod uwagę wszystkich czynników. Uważam, że dziewczyna powinna otrzymać pomoc psychologa/psychoterapeuty/psychiatry, którzy oceniliby również jej stan psychiczny. Jak było naprawdę, dowiemy się podczas rozprawy/po rozprawie.
W moim gimnazjum, w mojej miejscowości miała miejsce taka sytuacja. Było to jeszcze zanim ja zaczęłam do niego chodzić. Dziewczyna poszła sama do łazienki, urodziła dziecko i wyrzuciła je do kosza. Noworodka znalazła jedna z pań sprzątających- sprzątając łazienkę usłyszała popiskiwanie (myślała, że to jakiś szczur lub mysz). Po dziewczynie podobno nie było widać, że jest w ciąży bo nigdy nie była bardzo szczupła, więc żaden z nauczycieli nic nie zauważył. Filmik na UA-cam z wywiadem z panią dyrektor jest do dzisiaj…
Ja bym chciała zobaczyć więcej polskich spraw. Te amerykańskie tez są interesujące, ale coś z rodzimego podwórka fajnie by było od czasu do czasu zobaczyć też 🙂
Masz x podcastów kryminalnych na temat polskich spraw. W dodatku od osób, które w miarę się na tym znają i mówią rzeczowo w przeciwieństwie do tego miejsca...
Kobiety często po porodzie przeżywają szok i zdarza się, że w wyniku tego są w stanie zabić noworodka. I owszem, brzmi to strasznie, ale wynika głównie z braku zasobów intelektualnych, emocjonalnych i wreszcie materialnych. Jeśli matka żyje w nędzy, a do tego w środowisku, gdzie jej ciąża może być potępiona, stać się przyczyną pogłębienia biedy lub też kobieta ta nie przygotowała się na opiekę nad dzieckiem, to jest bardzo prawdopodobne, że coś takiego się wydarzy. Edukacja, edukacja i jeszcze raz edukacja!!!
Tak mnie tylko naszła dygresja ... czy to, że aktualnie takie rzeczy wychodzą na jaw, wręcz są całe nagrania, szczegóły, wszystko upublicznione, czy to ma dobry czy zły wpływ na społeczeństwo? Z jednej strony może zwiększa świadomość ludzi, z drugiej, to mam wrażenie, że ludzie sobie robią z prawdziwych ludzkich tragedii rozrywkę, jakby oglądali netflixa
trudno się zgodzić z tym 'aktualnie', teraz się właśnie odchodzi od szczegółów i epatowania makabrą. Kiedyś wszystko szło w eter, nawet lata 90 jeszcze - masakra autobusowa - zdjęcia ciał przy rowie do dziennika, katastrofa Kopernika - nagrania fragmentów ciał w Panoramie, katastrofa kolejowa - wagon oblepiony ciałami na pierwszą stronę gazety, niecałe sto lat temu jeszcze lepiej - wypadek kolejowy a na pierwszej stronie Kuryera Wieczornego pośmiertne zdjęcia ofiar z pełnymi danymi. Polecam trzy tomy książek z cyklu "Katastrofy" Adamczewskiego i Specyała, jak się zobaczy jakie info i jakie foty/nagrania szły w eter jeszcze za czasów naszego dzieciństwa, to głowa mała :)
😢 matko stała nad nią, widac tą ciążę jak ch... Poszla na studniówkę jeszcze z chłopakiem. Gosc widywał dziewuche codziennie i nie podejrzewał? Co on Puknął ją raz przez 9 miesięcy, nie mieli innych zbliżeń?😂kuzwa nie wierzę. Wywiad środowiskowy szkolny i będzie duzo rozwianych wątpliwości. Dziewczyna zamordowała z zimną krwia, ogromny czuła strach przed matką i ludźmi...co powiedzą.
Nie wiemy jakie były relacje rodzinne w jej domu. Fakt tego, że ciąża była najpewniej ukrywana świadczy o tym, że dziewczyna mogła mieć bardzo złe relacje ze swoją matką, która nie radziła sobie z wychowaniem jej i możliwe, że padły kiedyś słowa o tym, że Alexi zostanie wyrzucona z domu jeśli zajdzie w ciążę. Młoda dziewczyna, która najpewniej nie miała edukacji seksualnej, nie zdawała sobie sprawy z konsekwencji uprawiania seksu i tego jak wygląda poród. Jak ma się 19 lat to ma się gówno w głowie i żadna dziewczyna nie jest gotowa w takim wieku do świadomego macierzyństwa. Myślę, że do tej tragedii doszło z winy całego otoczenia tej dziewczyny. Szkoła nie zareagowała, nie otoczyła opieką Alexi podczas ciąży. Jż sam fakt, że na pewno wszyscy podejrzewali, że jest w ciąży, a pozwalali jej uczestniczyć w treningach chearleaderskich był jawnym zaniedbaniem. Ciąża była nieprowadzona, nauczyciele nie powiadomili matki o swoich przypuszczeniach. Koleżanki, chłopak nikt nie wziął odpowiedzialności za tą zagubioną nastolatkę, która pozostawiona całkiem sama ze swoim problemem urodziła dziecko w szoku i panice w łazience szpitalnej, a adrenalina, brak wiedzy i trauma spowodowała, że nie wiedząc co ma robić udusiła dziecko, może nawet przypadkiem.
,,nie zdawała sobie sprawy z konsekwencji uprawiania seksu,, 19latka nie wie jakie sa konsekwencje? to nie ciemnogród tylko stany i tam mają zajecia z edukacji sexualnej w szkołach
@@XyZ-oi3jo Wyobraź sobie, że istnieją wyjątki nawet w bardzo cywilizowanych i rozwiniętych krajach takich jak Stany. W USA żyją też społeczności religijne, które nawet nie posyłają swoich dzieci do szkół. Nie znamy tła i historii tej dziewczyny. Idź na ulicę i zapytaj Polaków i podstawowe rzeczy związane z menstruacją lub co to jest wazektomia. Polacy też mają nikłą wiedzę na te tamaty. Jestem w stanie uwierzyć, że 19 latka mogła nie zdawać sobie sprawy z konsekwencji uprawiania seksu. Szkoda, że z całej mojej wypowiedzi wyciągnąłeś tylko ten szczegół.
We Włoszech jakieś 80 lat temu, dziewczynki 13 letnie uciekały z chłopakami rok lub dwa starszymi bo byli zakochani, spędzali noc razem i wracali na następny dzień, nawet ten rodzaj romantycznej ucieczki miał swoją nazwę w lokalnych dialektach. Automatycznie dzień po ucieczce, taka dziewczyna uważana była za zaręczoną i robiło się szybko ślub. Dziewczyna w wieku 14 lat zachodziła w ciążę, często nie umiała nawet czytać, pisać wychodziła za mąż i spadały na nią wszystkie obowiązki żony i matki plus często praca. Osobiście znam dwa takie małżeństwa i są to bardzo kochające się pary. Jedno małżeństwo przeżyło chyba 76 lat pożycia razem, drugie ponad 60 przy czym rodziny im nie pomagały w niczym, bo się ich wyrzekly, więc sami dorobili się domu, przyuczyli do zawodu, wychowali dzieci, pierwsza para osmioro dzieci, druga dwoje. A Ty mówisz, że w dobie internetu, telewizji, książek, 19 latka jest tak niedojrzala że nie była w stanie zdiagnozować u siebie ciąży, i bidulka nie wiedziała jak ogarnąć temat...
@@kar98mic Dorosłość w wieku 19 lat? XD W Ameryce dorosłość to 21 lat, nie 18. Nie ważne jaki jest wiek ustawowy, dorosłość określana jest przez pryzmat doświadczenia i ogarnięcia, a nie cyferek w dowodzie.
Słabo wyedukowana młodziutka dziewczyna, mogła doznać szoku poporodowego i serio nie ogarniać co robi. Mam znajoma, była w ciąży z 4 dzieckiem i dopiero w 36 tygodniu wykryto ciąże a miała badania pod tym katem robione wcześniej. Sama w szoku była i płakała z przerażenia mimo, ze nie pierwsza ciąża i miała prawie 40 lat. Dziewczyna powinna mieć nadzór kuratora, ale napewno nie powinna być odcięta od społeczeństwa.
Na pewno powinna być odcięta. Skoro potrafiła zamknąć się w łazience i udusić dziecko to nie wiadomo co by zrobiła obcym osobą patrząc na to że depresja porodowa ( o ile ją miała w co wątpię) nie znika sama
To jakaś tłusta ta koleżanka matki, ze nie czuła ruchów ani nic. No ale tez jakim trzeba być dziwnym, żeby nie sprawdzić czemu nie ma okresu przez kilka miesięcy
Znam podobny przypadek z naszego podwórka. Dotyczył mojej znajomej i naprawdę, naprawde nie możemy z góry zakładać, ze człowiek jest potworem… sytuacje są tak różne..
@@VeronicaSzd No tak, mogła. Tak chciała zrobić. Niestety życie i plany nie zawsze idą w parze. Czasami człowiek tak zapętli się w kłamstwie, ze później robi się za późno
Ciekawe jak to jest w Stanach, bo w Polsce dzieciobojstwo jest traktowane jako przestępstwo uprzywilejowane z tego względu, że poród może wywołać tak wielkie napięcie emocjonalne, które zmniejsza zdolności poznawcze i też kara jest dużo niższa niż w przypadku zabójstwa.
@@THEBANANBABYDobre państwo pod tym względem. Zresztą śmierć noworodka nie powinna być traktowana jak morderstwo już człowieka z wykształconą jakąś większą zdolnością poznawczą imo
@@antares2804 Śmierć naturalna a uduszenie przez drugą osobę to dwie różne rzeczy XD Jeżeli w sekcji jest napisane dokładnie co i jak - to wtedy dowiemy się czy uduszenie było naturalne, czy za pomocą dziewczyny. Bo tak, da się udusić "naturalnie". Dziecko może być okręcone pępowiną, może po prostu nie dostać na czas tlenu. Ale uduszenie ręką czy jakimś przedmiotem? Oj tak, takie coś to zabójstwo :)
Co do zdjęć ze studniówki to IMO przesada. Co miała siedzieć i płakać? Chciała wrócić do normalnego życia, może wypierała to zdarzenie . To jak mówienie, że jak ktoś rok po śmierci swojej drugiej połówki może wracać do normalnego życia i spotykania się z innymi
Kurcze, wiem że nie powinno się usprawiedliwiać takich rzeczy, ale zwróćmy uwagę że dziewczyna najpewniej ukrywała tą ciąże a więc przez cały okres ciąży potwornie bała się konsekwencji urodzenia dziecka. Być może presja była tak duża że w momencie porodu spanikowała i je zabiła, bo w tamtej chwili wydawało jej się to jedynym normalnym wyjściem. Nie zapominajmy też o depresji poporodowej.
masz rację nie powinno się usprawiedliwiać takich rzeczy xd skoro bała się je urodzić to mogła dokonać aborcji. plus ona jest kurde dorosła ma 19 lat nie 14 xd wiedziała co grozi za zabójstwo
@@mimikwiatek Pewnie wiedziała, ale 19 lat nie świadczy o dojrzałości emocjonalnej. Była pełnoletnia ale nie dorosła. Tym bardziej że dopiero kończyła liceum.
@@grajprzytulniezwiki nie zmienia to faktu, że jest winna i powinna ponieść karę, to czy jest nie dojrzała nie ma znaczenia w tej kwestii bo będzie sądzona jako dorosły
Matka z chłopakiem nie wiedzieli co zrobić by zmusić ją do aborcji, nie chcieli dawać na zabieg albo cokolwiek co rozciągało czas w ciąży, a potem sugerowali poród martwego dziecka. Być może ona sama nie chciała usuwać dziecka które było efektem miłości(?). Bo to jest gra aktorska matki. Gada jakieś głupoty, chce powiedzieć za dużo na raz. A sąd nic jej nie zrobi. Uzna że po 1. Została zmanipulowana przez matkę. 2. Szok poporodowy/ depresja poporodowa może doprowadzić do takich czynów- więc też do tego nie pociągną. 3. Nie dostanie kary za morderstwo dopiero co urodzonego dziecka, chyba że sama sie przyzna. 4. Sąd da jej szansę na dalsze życie tak sądzę. Terapia, psycholog, obowiązek leczenia i pozwolą jej żyć. Nie jestem przekonana do tego że to jest jej wina bezpośrednia. Moim zdaniem została do tego niejako zmuszona. To widać...
Podczas wywiadów z pracownikami wszyscy mówili ze płakała ale nie leciały jej zły. Dodatkowo jak mówi o o dziecku „NIC nie płakało.” Cały czas mówi o dziecku jako o rzeczy. Reakcja mogła byc udawana, albo była w szoku ze tak szybko odnaleźli ciało dziecka
moja kuzynka zaszła w ciążę w wieku 16 lat ogòlnie jest szczupłą osobą z dużo jem i nie tyje nagle zaczęła ubierać się oversize Matka mówiła, że to taka moda. W szóstym miesiącu ojciec prosto z mostu Jesteś w ciąży Tak
Myślałam, że dziewczyna poćwiartowała dziecko czy coś a nie, że wrzuciła je do śmietnika. To nie jest definicja brutalnego morderstwa a zbeszczeszczenia zwłok co najwyżej jeśli nie ma śladów morderstwa z premedytacją, a nie ma. Dziewczyna ewidentnie nie była gotowa na dziecko, jej zachowanie samo w sobie jest niesamowicie imfantylne co tylko potwierdza, że psychicznie nadal jest "nierozwinięta". Ile było w Polsce przykładów gdzie młodsze nastoletnie matki rodziły w szatniach i ubikacjach szkolnych i uciekały? Przecież to jest przeogromny szok. Nie bierzcie tego jako obronę sprawczyni, ale miejcie na uwadze dwie strony medalu.
Z tą niewielką różnicą, że dziewczyna wyrzuciła dziecko do kosza, a później przykryła drugim workiem tak, aby się udusiło. Autopsja wykazała, że dziecko urodziło się zdrowe i oddychające. Toteż tak się właśnie stało, maluszek po prostu został uduszony. A to już jest definicja morderstwa.
Nie no jasne. Przecież m0rd0w@nie dzieci to nic takiego. No chyba, że Rosjanie to robią, to wtedy to już jest tragedia. Ale że kobieta z@bìła, to jest już wszystko okej...
@@KLenaMarieK to, że w koszu były dwa worki jest dziwne, ale nie tłumaczy skąd ten drugi worek niby wzięła - w szpitalach, nie zostawia się dodatkowych worków/papierów itp. Tak naprawdę dziecko mogło udusić się pępowiną lub właśnie workiem na śmieci. Dziewczyna była w szoku, ale nie znaczy to od razu, że z premedytacją własnymi rękami udusiła dziecko
@@MaraMara89 Często się zdarza, że jest w łazience szpitalnej dodatkowy worek, czy papier. Może niekoniecznie w Polsce, ale za granicą bardzo często tak właśnie jest i np tam, gdzie ja rodziłam w UK, panie salowe zawsze zostawiały więcej. Gdyby dziecko udusiło się pępowiną, wyszłoby to w autopsji, poza tym maluch nie miał owiniętej pępowiny wokół szyi. Niestety… sekcja wykazała, że dzieciątko urodziło się zdrowe i oddychało samodzielnie, a smierć poniosło w wyniku uduszenia. Można o tym posłuchać i poczytać więcej ze źródeł anglojęzycznych. Wielu ludzi pisze tutaj o depresji poporodowej. Istnieje jeszcze coś takiego, jak psychoza poporodowa. Stawiałabym bardziej na to drugie.
Szczerze współczuję tej dziewczynie. Od nikogo nie otrzymała wsparcia a nie wierzę że nikt nie zauważył ciąży. Ale faktycznie szpital dał ciała, wystarczyło zrobić USG żeby zrozumieć że to poród, później zrobiliby badanie ginekologiczne żeby mieć pewność i dziewczyna nie rodziłaby w toalecie tylko przy lekarzu :/
u mnie na kursach dziewczyna dosłownie taka sama historia tylko że ona urodziła gdzieś w magazynie ( mówiła że ma brzuch bo bierze sterydy )są też artykuły na ten temat w internecie
możliwe , że nie chciała tego dziecka więc zrobiła co zrobiła. teraz widać na szczesciach, że jest o wiele szczesliwsza i smierc jej dziecka nie wpłyneła na niej negatywnie
Znam rodzinę, w której nastoletnia córka ukrywała ciąże aż do samego porodu. Rodzice nastolatki dowiedzieli się, że zaraz zostaną dziadkami na pogotowiu ratunkowym😅 dziewczyna była szczupła przed ciążą. Nie wiem jak można nie zauważyć🤣
Cholerna ciężko się tego słucha szczególnie przez to że bardzo nie dawno byłam w ciąży Moje dziecko ma już 6 miesięcy przynajmniej z nim jest wszystko dobrze
Mi się wydaje , że wiedziała i była pewna , że urodzi tego dnia Zamordowała bo jest pewnie chora psychicznie i nie odczuwa konsekwencji z tego powodu, lub trzyma emocje w sobie.
Moim zdaniem, gdyby chciała to zrobić z premedytacją nie przychodziłaby do szpitala z bólem pleców tylko zrobiła, by to po cichu w domu nie narażając się na to, że ktoś zauważy.
imo ona to zrobiła z premedytacją. Najpierw kłamała, że nie jest w ciąży - BA, że nie ma faceta i jest dziewicą.. (nawet po x testach ciążowych wykonanych już w szpitalu) Potem jak już urodziła to zawiązała noworodkowi worek na śmieci wokół głowy, mimo, że dziecko musiało oddychać (sekcja zwłok wykazuje, że było zdrowe, worek na głowie też był zassany od środka) a gdy już weszli do łazienki, zobaczyli ile krwi tam było to nagle jej wymówką stało się to, że ma okres.
Jest takie coś jak szok poporodowy i zdarza sie ze kobieta tak reaguje, prawdopodobnie nie zabila z zimna krwia i nie chciala zabic. Co do tego ze wszyscy wiedzieli to czemu w szpiralu uwierzyli ze nie jest w ciazy jesli to bylo widac?
według mnie wiedziała o ciąży i ona i wszyscy do okoła, gdyby nie fakt że aborcja w nowym meksyku jest legalna, to nawet bym była po jej stronie, ale nie, bo jest legalna i miała dużo czasu na to a jednak donosiła i dokonała zabójstwa
Oj z tym widokiem ciąży, to ja bym polemizowała. Często jest tak, że wzdęty brzuch jest objawem wielu chorób czy gastrycznych czy ginekologicznych. Mnóstwo kobiet chorujących np. na endometriozę, ma tak wzdęty brzuch, który wygląda jakby były na końcu ciąży. Gdy połączymy zaburzenia hormonalne (np. choroby tarczycy), w przebiegu których kobieta może utracić okres i na dodatek dodamy do tego choroby czy zaburzenia układu pokarmowego, to bardzo łatwo można nie zauważyć, że jest się w ciąży. Wiem, jak to jest, bo sama mam takie problemy i wiele osób mogłoby się nabrać, że jestem w ciąży, gdy tymczasem ja po prostu zjadłam coś większego lub jestem przed miesiączką. Też muszę wtedy ukrywać swój brzuch. Mimo wszystko jest to bardzo przykra sprawa. Ta dziewczyna mogła przecież przeżyć szok. Reakcja w ogromnym wzburzeniu emocjonalnym.
Nie bronie dziewczyny ale też nie do końca we wszystko wierzę. Baby blus i wyparcie, są coraz częstym kryzysem u młodych matek. Moja koleżanka np. po urodzeniu dzieci bała się ich dotknąć, przeszła szok i dziećmi musiał zająć się jej mąż. Po za tym każdy żałobę każdy przechodzi inaczej, a nastolatki? Ludzie często oceniają wszystko z zewnątrz bardzo negatywnie. A życie nie jest zerojedynkowe. Sprawa jest kontrowersyjna, ale nie wiemy co w głowie miała ta dziewczyna. Gdy moja przyjaciółka zmarła za granicą, ja przeszłam etap wyparcia. Ciągle czułam że ją gdzieś dojrzałam, albo czekałam na nią i wysyłałam jej wiadomości. Bardzo stronniczo przedstawiłaś tą sprawę.
Ja byłam świadkiem identycznej sytuacji w moim życiu.Było to dobre 25 lat temu,w miejscu mojej pracy mieliśmy praktykantke a że była to zima nosiła szerokie swetry. Nie wiem co to za święto było,imieniny, urodziny że żeśmy się przytulali i ja poczułam że ten jej brzuch jest taki twardy.Nasza szefowa też to wyczula. No i urodziła w domu,niezywe i też nie wiedziała że w ciąży. Po tym wszystkim przyszła z ciastem nas w firmie odwiedzić i wspominała że idzie na grób dziecka,jakby mówiła o pojęciu bo chleb do sklepu 😳zero emocji. Moim zdaniem wszyscy wiedzieli że dziewczyna z filmu jest w ciąży i 19 lat to już nie dziecko. Powinna ponieść karę i ona i matka, że nie dopilnowanie,bo córka pod jej dachem żyła.
Jaka historia by się za tą ciąża nie kryła, powinna była zawołać pielęgniarkę, lekarza czy kogokolwiek i powiedzieć że właśnie wyszło z niej dziecko. Dzieciom po porodzie często trzeba wyczyścić nos zeby zaczęły oddychać bo nie potrafią ustami i pewnie wystarczylo by zeby ktoś przejął tego noworodka, żeby uratować mu życie. Jeśli tak bardzo bała się matki to mogla powiedzieć że boi się jej reakcji i żeby jej lekarze nie wpuszczali narazie i nie mówili nic skoro i tak była pelnoletnia, miała do tego prawo. Wystarczyło by powiedziala ze oddaje dziecko do adopcji i niech ja wypisują że szpitala. Matce mogłaby powiedzieć że nie wiedziała że jest w ciąży i poronila. Tyle. Sprawa miałaby całkiem inne zakończenie
To właśnie wydaje mi się najdziwniejsze. Przyjechała do szpitala po pomoc a jak zobaczyła dziecko to nie zaczęła nikogo wołać. Ps mylę że ona i matka wiedziały o ciąży
@@aleksandrapiasecka4537 żyjemy w 21 wieku w dobie internetu, nie w ciemnogrodzie bez dostępu do wiedzy o seksie. myślę że w wieku 19 lat jest w miarę świadoma ze moze zajsc w ciaze po seksie. mogla przez pierwsze kilka miesięcy nie dopuszczać do siebie tego faktu, bać się konsekwencji ale nie wypierać do samego końca. nie wierzę że nie rozmawiała na ten temat z żadna z koleżanek albo z chłopakiem. jakby była grubsza i naprawdę nie było by widać różnicy w wyglądzie to jeszcze można by było uwierzyć w to że nikt nie wiedział. jak dla mnie to wszystko jest grubymi nicki szyte. jakbym była sędzia to bym złożyła o nakaz do operatora o wszystkie wiadomości i tak samo sprawdziła komunikatory czy nigdy rzeczywiście z nikim nie rozmawiała na temat swojej ciazy
Szkoda tej dziewczyny, ludzi tylko obchodzi noworodek a kobieta już nie, psychika nie jest 01 jak wam sie wydaje. Ona jest ultra młoda i zszokowana, w ciązy, poród hormony. Przykre ze kazdy sie martwi tylko o płody a o matki ktore moga urodzic w przyszlosci nastepne dzieci to juz nikt
Dokładnie, noworodek to jeszcze nie rozwinięty komputer bez duszy dopiero się kształtuje jego umysł, laska już przeżyła sporo, ma pewnie potężne problemy, może nie mogła iść na aborcje bo pieniądze i inne rzeczy, może została zgwałcona to wtedy było by OGROMNE PIEKŁO. Niewyobrażalne dla niej o wiele większe niż śmierć tego płodu wg mnie.
Szkoda że stara cię nie wyskrobała to byś teraz nie pisała takich bzdur. Brak brania odpowiedzialności kobiet za swoje czyny tak się kończy. Rozłożyć nogi umiała, ale żeby ponieść konsekwencje to już nie. Smutne, że każda potwora na tym kanale popiera dziecìobójczynìe.
@@pieterwatson611 Łatwo oceniać gdy się nie było na jej miejscu, a co do konsekwencji to niewiadomo czy moze owa dziewczyna nie została zgwałcona? Uwierz mi nie oceniaj nigdy nikogo
Poj***ni ludzie. Musi się to skończyć… bo tego nie można zrozumieć. Krzywdzenie dzieci wgl niewinnych nie mogących się obronić istot to jest nie do zaakceptowania
Osoba, która udostępniła nagrania powinna wylecieć z pracy. Naprawdę, będziemy się teraz pastwić nad każdą osobą, która najprawdopodobniej działala w stanie zniesionej świadomości? Wszystkie fakty na to wskazują. Kobiety wypierają świadomość o ciąży, bo boją się reakcji otoczenia, reakcji męża, różne są przyczyny. Dochodzi do porodu, jest szok. Tu dziewczyna nie starała się nawet po sobie posprztaac, zostawiła zakrwawioną łazienkę. Możliwe, że dziecko urodziło się i nie oddychało i spanikowała. Juz nie wspomne o fakcie, ze swiadomie zabila, w tym celu udala sie do szpitala, żeby tam urodzic w lazience i nie miec jak ukryc dowodow zbrodni 🙈 Mam dość tego, że ludzie się bawią w sędziów, nie mając nawet pojęcia o sprawie, w której ferują wyrok. Jak chcecie coś zrobić dla świata, bądźcie uważni, działajcie w swoim otoczeniu. Bo gadać po fakcie to sobie każdy może i nic z tego nie wynika.
Myślę że chciała żeby ktoś ze szpitala ją zbadał i się nią zajął. Niestety przy matce nie mogła się przyznać do ciąży, a nikt jej porządnie nie zbadał i przeoczyli ciążę. W Polsce też był taki przypadek
@@Natalia-dr5lyjak najbardziej rozumiem, że kogoś może sprawa poruszać. Rozumiem, że dla kogoś to będzie dziecko od momentu zapłodnienia. Tutaj rozumiem, bo na tym etapie dziecko może żyć poza organizmem matki. Ja to wszystko rozumiem, stała się tragedia. Ale ludzie nie rozumieją, że żeby się to nie działo, muszą zacząć działać. Muszą być uważni, wspierający na to, co się dzieje w ich otoczeniu. Miałam bliską osobę w ciąży, już urodziła. Całą ciążę zwracałam uwagę, jak się czuje, po urodzeniu dziecka też. Otwarcie jej powiedziałam, że zawsze może do mnie przyjść. Że macierzyństwo to jest hardcore i może odczuwać różne rzeczy i warto wtedy poprosić o pomoc. Nikt jej nie będzie oceniał ani krytykował. A ludzie żyją nieświadomie, mają innych w dupie. Potem dzieje się coś takiego i wielkie kubły pomyj na osobę, która nie otrzymała pomocy. To nic innego, jak uspokajanie własnego sumienia, zdejmowanie z siebie odpowiedzialności.
Jak beznadziejną relację trzeba mieć z rodzicami, by przed nimi ukrywać ciążę? Jak można nie zauważyć, że córka jest w ciąży? Albo zwyczajnie udawać, że nie widzą. Znałam kiedyś przypadek chłopaka, który z dnia na dzień został ojcem. Bo nie wiedział, że jego dziewczyna jest w ciąży, i ona żekomo też nie wiedziała. Dziecko urodziło się z problemami z kończynami, bo ściskała sobie czymś brzuch.
Według mnie matka wiedziała !!! Poprostu bała się ze zniszczy sobie przyszłość może jej zrobiła sieczkeee z głowy 😡🥺 mówiąc ze jest childliderka ze skończy się jej kariera szkoła itp i chłopak tez napewno wiedział… skoro spali ze sobą nie wierze ze rozbierała się uprawiali sex i nic nie widział wstrętni są!!!! Powinni iść wszyscy siedzieć chore !!!!
Łatwo jest oceniać z perspektywy osób trzecich, ale jak sobie przypomnę co ja miałam w głowie w wieku 19 lat to na pewno nie nazwałabym siebie na ten moment osobą dorosłą i nie wiem jakbym postąpiła w takim stresie. Ile na świecie jest przypadków gdzie ludzie przez ignorancję/ brak odpowiedniej edukacji nie wiedza do ostatniego momentu że są w ciąży? Sama miałam w 1 klasie w szkole średniej dziewczynę która była w ciąży i urodziła dziecko i nikt nawet nie wiedział, bo zawsze była „większa” a kilka dni nieobecności na nikim nie zrobiło wrażenia. Dowiedzieliśmy się po 2 latach. Także takie rzeczy się zdążają i nie jest to prosta sprawa do osadzenia
Dla mnie to jest dziwne o tyle że nikt nie zauważył rozwarcia i musiały odejść jej wody i juz być w ostatniej fazie porodu skoro dosłownie w kilka minut w łazience było już po porodzie Plus no jeśli by plakalo to było by słuchać skoro tam do niej ktoś cały czas przychodził i stal obok pod drzwiami albo na korytarzu to co nikt nie słyszał?
Gdyby nowonarodzone szczeniaczki tak potraktowała wszyscy by po niej jechali (i słusznie), ale że udusiła 'tylko' maleńkie dziecko, połowa ludzi jej współczuje 😑
Ja myślę że to była okropna realcja tej dziewczyny na całą sytuację. Stres, panika, strach przed reakcją innych na to, że jest w ciąży. Oczywiście nie bronię jej, bo nie rozumiem jak można zrobić coś takiego. Nie mniej jednak na pewno nie zrobiła tego z zimną krwią i miała do tego jakieś powody.
Co za absurd… to ze sekcja wykazała uduszenie nie oznacza ze ona je udusiła,skoro nikomu nie powiedziała o ciąży a wręcz ją wyparła oznacza ze nie miała żadnych badań prenatalnych i nie wiadomo w jakim stanie był płód od początku do końca ciąży. A sam fakt, ze takie nagrania zostały upublicznione a ludzie linczują dziewczynę ze poszła na swoją studniówkę jest oburzające. Dziewczyna ewidentnej wyparła fakt ciąży co jest bardzo częste w przypadku gwałtów- mózg wypiera możliwość ciąży aby bronić się przed traumatycznym przeżyciem i móc dalej funkcjonować. Nie wiem czy coś takiego ją spotkało, ale ewidentnej nie wierzyła, ze jest w ciąży. Nie powinna być skazana, powinna dostać odpowiednia opiekę psychiatryczną aby móc wszcząć dochodzenie co tak naprawdę sie stało
😢😢😢widać że to było ustawione z jej matką. Nie wierzę że nie wiedziała nie wierzę w to. To jest farsa co odwaliła z matką z szpitalu. Ona moim zdanie ustaliła tak z matką ze tak zrobią wz dzieckiem . Może nie chciała je zabić tylko myślała że ktoś później je znajdzie z jej rozumem na pewno nie sądziła że ono umrze. Matka na 100 %wiedziala Wyrachowanie i patologia 😢😢😢😢😢😢
Nie wiemy w jaki sposób nastąpiło uduszenie. Być może na ciele noworodka zostały ślady po duszeniu lub dziecko po prostu przestało oddychać. Czy dziewczyna je zabiła czy nie udzieliła pomocy. Być może w trakcie procesu poznamy szczegóły wyników sekcji. W filmie było pokazane zdjęcie jej chłopka (prawdopodobnie ojca dziecka) z którym była później na studniówce. Więc czy w tej sytuacji mamy do czynienia z gwałtem. Jest to młoda, może tak nieświadoma lub zastraszona dziewczyna która do samego końca próbowała ukryć ciążę a w trakcie porodu doznała szoku I spanikowała. Nie wierzę jednak że ona, jej matka, chłopak czy osoby z jej otoczenia nie wiedzieli o ciąży.
Czyli usprawiedliwiania kobiety za wszelką cenę ciąg dalszy... Badania nieważne, konsekwencje nieważne, odpowiedzialność nieważna. Ważne, że była kobietą, a więc może robić co chce bez ponoszenia odpowiedzialności za swoje czyny. Nic dziwnego, że jest coraz mniej małżeństw i dzieci, skoro baby są stakie g.ł.u.p.i.e., że nikt się z nimi nie chce wiązać na stałe.
Jest to dla mnie nie do uwierzenia: gruczoły powiekszajace i upływ mleka, ciemniejsze brodawki, brak okresu, od około 5miesiaca ruchy dziecka, to jest niemożliwe
@@zen-hf8bl no dlatego niedowierzam , bo jak do 5mca mogę zrozumieć, tak po piątym brzuch bardzo rośnie i dziecko wykonuje bardzo wyczuwalne ruchy, nawet widoczne dla osób postronnych, kto był w ciąży ten wie o czym mowa, nie wiem i nie potrafię zrozumieć jak to możliwe
.. ciężko tu wyrazić opinie ponieważ to tak nie wiarygodna historia iz trudno w nią uwierzyć.. dziewczyna była w SZPITALU , z łatwością mozna bylo tego unikać… jest coś nie tak z jej mamą dziewczyna i ich relacjami .. - Jak zawsze świetny materiał dziękuje ❤️
Jak można być takim ignorantem i twierdzić że dziewczyna nie była w ciąży. Aż tak trudno odróżnić wiszący gruby brzuch od napiętego ciążowego????? wątpię Wystarczyło by żeby powiedziała że jest w ciąży i sprawa z policją niemiła by miejsca. Zostało by to uznane za poronienie lub że dziecko po prostu umarło w trakcie/przed porodem. Wątpię że ani matka ani nikt z jej otoczenia nie wiedział o ciąży
Najlepiej obwiniać wszystkich dookoła tylko nie siebie.. że takie rzeczy się dzieją to ja nie umiem w to uwierzyć.. powinni ja zamknąć i niech odpowie za to co zrobiła.
ono oddychało. Z sekcji zwłok wynika, że chłopczyk był zdrowy i żywy. Ona mu zawiązała worek na śmieci wokół głowy, bo gdy go wyciągnęli to plastik był zassany od środka. Co też wskazuje na to, że dziecko oddychało aż do chwili śmierci.
Straszna historia niestety jako społeczeństwo borykamy się z coraz większą ilością chorób psychicznych i zamiast zezwalać na takie zachowania to terapia powinna być podstawą
Przecież w komentarzach większość kobiet popiera takie zachowania. Oczywiście pada masa tzw. argumentum z dvpvm, a może to a może tamto. Nic nie usprawiedliwia jej czynów.
Ale jaka była przyczyna śmierci dziecka? Bo jeżeli dziecko urodziło się martwe to ona może odpowiedzieć za nieposzanowanie zwłok. A jeśli dziecko urodziło się żywe ale zmarło w wyniku uduszenia, wychłodzenia etc. to zmienia postać rzeczy. Co wykazała sekcja?
nawet jezeli by poroniła, zamordowała cokolwiek...to że po 4 miesiacach czy wiecej idzie na studniowke, to ....normalne? całkiem, przynajmniej dla mnie by tak było. rozumiem żałoba miesiac...2...3.....ale juz po prawie poł roku emocje nadal są, prawda. ale nie oznacza to ,że nadal ktos ma płakac w poduszke i siedzieć przed telewizorem i nic nie robic. życie kreci sie dalej NAWET po traumatycznych wydarzeniach.
Mogę zrozumieć, że dziewczyny się maskują tak, że nikt nie zauważa ciąży, jestem w stanie uwierzyć, że sa sytuacje kiedy nawet nie jest w ciąży. Ale jak patrzę na nią w stroju cheerleaderki, to nie jestem w stanie uwierzyć, że nikt się nie zorientował.
Szok serio ... na nagraniaxh widać golym okiem przeciez ze jest w ciazy nikt by nie zauważył nie wierzę... a sama sprawa porodu jej reakcji i tego co zrobiła moim zdaniem,normalny czlowiek będąc w szpitalu gdyby nawet rodząc w toalecie chciała aby dziecko przeżyło wolała by o pomoc... reakcja matki też bardzo dziwna...
Na pewno wiedziała że jest w ciąży.... jak można nie wiedzieć że jest się w ciąży.... dziecko kopie na końcu w brzuch itd nie ma opcji nie wiedzieć. Komedia.
Ogólnie dziwne, że ta nastolatka przez 9 miesięcy nie zauważyła przyrostu wagi lub wzrostu wielkości brzucha + kopnięć, które są nawet i widoczne. Na pewno dziewczyna musiała wiedzieć o ciąży. A też dziecko mogło się martwe urodzić z takiego względu, że nie zrezygnowała z cheerleaderstwa będąc ciężarna. Widać na tym nagraniu, że już w - dosyć zaawansowanej - ciąży podnosi koleżankę, która lekka nie jest, co także mogło zagrozić dziecku. Suzanne, sama jesteś mamą i to podwójną, więc na pewno lepiej ode mnie - chłopaka - wiesz jak to jest być ciężarna i z tym podnoszeniem ciężarów w ciąży.
Mam nadzieję, że dziewczyna zostanie skazana za to co zrobiła. O ciąży niby nie wiedziała mimo dużego brzucha, ale jak uprawiać sex to już wiedziała. Powinni się też przyjrzeć jej chłopakowi bo to aż niemożliwe żeby on o niczym nie wiedział.
Patrząc na dziewczynę nie wiadomo co w jej głowie się działo kiedy urodziła dziecko sama w ubikacji szok, stres, wrogość do tego dziecka, przerażenie, poczucie winy. Zawinili wszyscy od niej, po jej matkę, szkołę, drużynę, szpital.
Ale to ona wyrzuciła dziecko do śmietnika...
no nie koniecznie. oni nie są winni ale ona. jedynie może trochę jej matka ale no nie wiadomo jak było w domu u nich, może siedziała cały czas w pracy i nie poświęcała jej dużo uwagi patrząc na to że jej córka jest już dorosła. szpital też nie jest winny co mieli drzwi do łazienki wyważyć? mogli by to zrobić gdyby tam siedziała wiele godzin i nic nie mówiła a że nie było wtedy zagrożenia życia to zajęli się bardziej potrzebującymi. jeśli nie miała dużego brzucha, nie utyła za wiele, nie miała objawów to skąd mogli w szkole wiedzieć że jest w ciąży. Gdyby chodziła z takim typowych ciążowym brzuchem to szkoła na pewno by o tym wiedziała i powiedziała o tym matce (bo jednak na tych nagraniach widać jakby była po prostu gruba nie w ciąży, pewnie przez jakiś gorset czy pas)
Nie wazne jest cos takiego jak depresja poporodowa itp, nie wiesz co sie dzieje w glowie osoby w szoku.
Winni sa tez inni
Ona mogla nie chciec ciazy i dzialac pod wplywem szoku
Wlasnie to jest najgorsze w tym wszystkim
Dlatego legalna aborcja jest duzo lepsza niz takie sytuacje
@@Swirl_Girl kto jej kazał nogi rozkładać?
@@Swirl_Girl No ok, tylko że aborcja w Nowym Meksyku jest jak najbardziej legalna, więc w każdej chwili mogła pozbyć się tamtego dziecka.
To totalnie moje fantazje, które mogą nie mieć żadnego odzwierciedlenia w rzeczywistości: wyobrażam sobie, że ta dziewczyna była osaczona przez matkę i poddana dużej presji, wręcz szantażowi. Niby pełnoletnia, a jednak matka siedzi z nią w sali i wszystkim zarządza. Mam wrażenie, jakby urodzenie dziecka było podniesione do rangi czegoś tak skrajnie złego, że zastraszona dziewczyna dopuściła się morderstwa w silnych emocjach. Może tak nie było, ale to jeden ze scenariuszy, który sobie wyobrażam.
Moglo byc i tak. Matka jest dosc dziwna. Od razu zwala wine na corke i ma pretensje ze o ciazy nie powiedziala choc ja pytala. Ale to w takim razie jesli matka miala watpliwosci mogla z nia isc do lekarza? Ale widac tez matka nie byla zaskoczona ze corka urodzila dziecko, tylko ze bylo juz tak duze z 9 mc ciazy i ze nie zyje a jej corce moze grozic wiezienie. Czyli w sumie i tak wiedziala o ciazy ale nie dala takiego wsparcia corce by ta wiedziala ze jej pomoze we wszystkim w razie czego gdyby chciala dziecko przy sobie zostawic. Widac ze corka zaufania nie miala do matki.
Taak, mam takie same odczucie i jestem, unpopular opinion, całym sercem z ta dziewczyna
Możliwe, że tak bardzo nie chciała tego dziecka, że wyparła to z psychiki. Dlatego uważała, że nie jest w ciąży, mimo że tak wyglądała i faktycznie była.
Otóż to. A otoczenie wcale nie wyprowadzało jej z błędu.
Uważam, że wszyscy z najbliższego otoczenia wiedzieli. Możliwe nawet, że matka chodziła pod drzwi i sama jej kazała pozbyć się "problemu". To nie wyglądało jakby chodzila pod drzwi i nie słyszała parcia i krzyków, tylko jakby stała na czatach, czy ktoś nie przeszkodzi. Widziałam całe nagranie z korytarza i tak wg mnie to wyglądało.
i co dalej? zakładała, że da radę się zakraść i wynieść zwłoki?
Moim zdaniem gdyby matka faktycznie chciała dostać się do córki aby sprawdzić co się dzieje, to waliłyby pięściami w drzwi, szukała pomocy u obsługi szpitala, wyzwalany pomoc aby tam się dostać.
Równie dobrze córka mogła stracić przytomność, wykrwawić się i co?
Mamuska widac
calkowita wladza nad corka. Zero przejecia,
zero emocji, a jedynie wyraz zawiedzenia
i opieprz. Najpewniej matka "z takich" ktore nawet w doroslym wieku chca myslec za dziecko, decydowac za dziecko,
sa nieomylne i wymagaja wzorcowego zachowania.
Nadmierna kontrola i kreowanie dziecka na swoj wymarzony, idealny,
bez rysy obraz
czesto konczy sie zle i
byc moze tutaj
tak bylo.
Kiedy byłam w liceum była podobna sytuacja w mojej klasie. Dziewczyna miała brzuch, ale zaprzeczała, że jest w ciąży. Jej matka wezwana do szkoły też. Po przerwie wielkanocnej wróciła bez brzucha. Okazało się, że urodziła w domu. Utrzymywała, że dziecko nie żyło. Schowała je w pojemniku na pościel pod łóżkiem, a później nosiła w plecaku do szkoły i trzymała w szkolnej szafce... Wszystkich zaniepokoił zapach i tak wszystko wyszło na jaw. Ta koleżanka nie wróciła do szkoły, ale ostatecznie została oczyszczona z zarzutów, pewnie też ze względu na wiek. Miała 17 lat.
Nie wierzylibyśmy ze cos takiego może się wydarzyć gdym tego sama nie przeżyła w sumie w bliskim otoczeniu. Odwiedziłam moja przyjaciółkę po dłuższym okresie czasu. Popatrzyłam na jej 17 letnia córkę i zwróciłam dyskretnie przyjaciółce uwagę ze A jest w ciazy. Usłyszałam ze to nie prawda ze robiły test i nic nie wyszło a A po prostu przytyła dość sporo. Po miesiącu dostałam telefon z potwierdzeniem moich przypuszczeń ze A jest teraz w 9 miesiącu ciazy. Dziecko jest zdrowe i zyje, ma teraz 12 lat ale do tej pory zastanawiam się jak moja przyjaciółka i całe jej otoczenie/ rodzina nie zauważyła tego co było ewidentne.
ja jestem zdania, że to naprawdę zależy od człowieka.
znam osobę w swoim otoczeniu, która nie wiedziała, że jest ciąży - a to nie była pierwsza ciąża. to była hmm grubsza ososba i faktycznie w tej ciąży nie miała takiego typowego ciążowego brzucha.
miałam też koleżankę, wiedziała, że jest w ciąży- ale przez całą ciążę przytyła może o 2 rozmiary, ktoś z zewnątrz nigdy by nie zgadł.
a czasem to faktycznie widać z daleka.
W wieku 18 lat urodziłam dziecko chłopak się że mną nie ożenił poszłam do pracy cała ciążę pracowałam do porodu matka wyzywała mmiezeam bękarta wychowałam syna dziś ma 40 lat i jest moim największym przyjacielem
Jest Pani bardzo dzielną kobietą
@@edytaros2081zgadzam się
Słodko nawet
Wyobraźcie sobie, co ta dziewczyna miała w domu, jesli w takiej sytuacji pierwsza reakcja jej mamy są pretensje do córki i zarzekanie się, ze nie wiedziala, ze córka jest w ciąży. Jak mogła nie wiedzieć? Jak szkola mogła nie zauważyć? Żadne koleżanki? Wydaje mi się, ze ta dziewczyna jest ofiarą jakiejs totalnie chorej sytuacji, mozliwe, ze sama jest mocno zaburzona. Ale nic nie dzieje się bez przyczyny. Nie zakladalabym, ze z premedytacją celowo zabiła noworodka.
Nikogo nie obchodzi przyczyna. Istotne są CZYNY, czyli skutki. Jak zwykle wybielanie i usprawiedliwianie kobiety. Nie nadajecie się ani na prawników, ani tym bardziej na sędziny.
@@pieterwatson611 spoko, ty też nie :)
@@masiecka Ty tym bardziej nikogo nie obchodzisz, ani co ty tam pìerdzìsz ze swoich ust.
@@pieterwatson611 ty tak samo xd bo odpowidadasz pod kazdym komentarzem desperacie
@@baile5014 Weź swędzicipex, skoro nie umiesz brać odpowiedzialności za swoje czyny. Żałosny poziom komentarzy... lecz czegoś innego się nie spodziewałem, gdy komentują same rozhisteryzowane kobiety.
Z tego co wiem w wielu szpitalach nie można zamknąć łazienki na klucz właśnie na takie sytuacje, dlatego zgadzam się że szpital mógł nie dopełnić obowiązków
Niestety w wielu szpitalach można się zamknąć od środka kiedyś tak zrobiłam i dostałam opieprz od lekarza żeby tak nie robić bo jakbym zemdlała to mieliby problem wejść, dlatego tym bardziej nie rozumiem po co te zamki są
@@natalietrzcinska568niestetyXDDDD no tak, po co pacjentom prywatność
@@zuziarozia6593ale to jest szpital XD
Areszt jest formą prewencji. Ludzie tam są zamykani gdy zachodzi podejrzenie mataczenia, ucieczki, powtórzenia czynu, lub gdy nie ma wątpliwości czynu zabronionego. Pomijając to co myślę na temat tej dziewczyny, to dlaczego mieliby zamknąć ją w areszcie? Ponownie udusi swoje dziecko?
Powinna siedzieć w areszcie za morderstwo do czasu sprawy, no przepraszam ale czy jest coś co jest na jej obronę? Nie, wyszła z toalety zostawiając dziecko w śmietniku.
Zabiła, to jest wystarczający powód do zamknięcia jej w więzieniu ...😮
Głównie po to żeby sobie nic nie zrobiła..
@@annajarzab969 W więzieniu się zamyka po wyroku. Póki co to nie ma danych na temat tego co do końca się stało. Po wyroku może być więzienie.
@@dogvia7133 Nie wiadomo czy jest coś na jej obronę, ale też z jakiegoś powodu ją wypuścili, czyli można domniemać, że jednak też coś nie tak jest z dowodami jej winy. Szkoda dziecka, mogła oddać do adopcji jak go nie chciała.
była w szoku, mozliwe ze spotkala ją depresja poporodowa. szok. to normalne. takie rzeczy sie dzieja.
Jak można było tak długo pozwolić jej tam siedzieć samej w tej łazience? Nie mieści mi się to w głowie
Ja myślę, że to mogła być straszna reakcja psychiczna tej dziewczyny, bo w jej głowie był ogromny strach, że zawiodła wszystkich tą ciążą, była w tak ciężkim szoku i strachu, że już nie będzie kochana, że zrobiła to co zrobiła. Uważam, że najbardziej jednak zawiniła rodzina i szkoła... udając, że nic jej nie jest, zamiast z nią porozmawiać, dać jej opiekę, upewnić, że będzie dobrze, że pomogą jej w opiece lub adopcji malucha.... :/
czyli wcześniejsza aborcja jest ok, ale ta późniejsza nie ok?
@@Majar189morderstwo a aborcja to dwie różne rzeczy. Jedno to płód, druga sprawa to to, że po urodzeniu staje się dzieckiem i wtedy jest to właśnie morderstwo, drogi prolajfie. Nie rozumiem, czemu nie zrobila aborcji.
@@kornelia6615 Aborcja to m0rderstwo czy się to komuś podoba czy nie.
@@Majar189 Jesli ktoś nie widzi żadnej różnicy między usunięciem nic nie czującego płodu a odczuwającegl bol czlowieka to nie jest przystosowany do życia w społeczeństwie.
@@marirenneakurat z tym nic nie czującym płodem sprzeczałabym się, gdyż właśnie w okolicach 24tyg ciąży, czyli ok 6 miesiąca pojawia się zdolność odczuwania bólu przez płód.
Jakby nie patrzeć dla mnie to jest mały kształtujący się człowiek i nie jest to też żadna chmurka jak przedstawiają niektóre media.
Może jestem słaba z biologii i się nie znam na tematach okołoporodowych, ale czy czasem dziecko nie może się udusić podczas samego porodu, zwłaszcza jak nikt go nie odbiera? Jeśli tak, to jak najbardziej wersja z uduszeniem oraz urodzeniem martwego dziecka mogą być prawidłowe oraz nie kolidować ze sobą
Tylko autopsja wykazała że urodziło się zdrowe. Możliwe jest że po prostu nie zaczęło samo oddychać. Czasami jak dzieci się rodzą nie oddychają od razu trzeba je lekko klepknąć żeby nabrały oddechu. To też wskazuje jej tekst że nie płakało. Dzieci płaczą bo takie rozszerzanie się płuc boli.
@@agnieszkakanapka9221 podczas sekcji sprawdza się upowietrznienie tkanki płucnej (to tzw. próba wodna płuc - fragment tkanki wkłada się do wody i jeśli dziecko zdążyło nabrać chociaż jeden oddech, to ten fragment będzie unosił się na wodzie, jeśli nie - opadnie na dno), więc jeśli według raportu urodziło się zdrowe, to musiało zacząć samodzielnie oddychać
@@aleksandrabender9181 o to wyklucza moją teorie. W takim razie możemy liczyć na oficjalne ogłoszenie przyczyny zgonu podczas sprawy.
@@aleksandrabender9181 a czy np. nie może zdarzyć się tak, że bombelek udusi się już z główką na zewnątrz, a uduszenie mogłoby nastąpić poprzez uduszenie samym wejściem pochwy?
@@bunnymphet2137nie ma takiej możliwości z powodu ulozenia dziecka oraz jego miękkości. No urodziła zdrowe dziecko i je zabiła, tyle w temacie. Podczas autopsji, tak jak było napisane w poprzednim komentarzu, wychodzi dokładnie krok po kroku jak wyglądała ta sytuacja. Zatrzymanie krążenia nastąpiło od uduszenia, skoro dziecko oddychało, to babka musiała zadziałać aby przestało. Gdyby dziecko z przyczyn naturalnych przestało oddychać, byłoby to widoczne w autopsji.
Niesamowite jak niektóre kobiety rodzą 8 godzin ,są wycieńczone psychicznie i fizycznie po porodzie z pomocą położnych, lekarzy i zachowaniem środków higieny, a ona chwila moment urodziła , zero obciążenia fizycznego.
tak, totalnie to samo pomyslałam. MOj poród 8 godzin, po kroplowkach z oksytocyna, na nastepny dzen ne bylam wstanie wstac z łóżka i sie wysikac....
To też zależy od wieku i zdrowia fizycznego matki. Tu mamy zdrową i wysportowaną 19-latke. To że tak szybko urodziła wcale mnie nie dziwi. I może dziecko było małe.
Zapewne adrenalina, szok i jej wiek.
Urodziłam w wieku 27 lat, naturalnie, też to trochę trwało i zmęczona nie byłam także proponowałabym nie wkładać wszystkich do jednego worka. Ile kobiet tyle różnych porodów 😊
Nie oszczedzala sie, żyla normlanie, trenowala do konca to szybko poszlo zazwyczaj kobiety w ciazy sapią, odpoczywaja duzo, siadaja okrakiem, butow zawiazac nie moga pod koniec ciazy. Szczescie miala widocznie zwykly porod jak by szlo posladkowo albo jak moj syn z reką do przodu to by tak łatwo nie poszlo. Ja po ciezkim porodzie tez poszlam, wzielam prysznic, dziecko cala noc mialam przy sobie w tym przewijanie, kapiel rano w szpitalu. Gdyby nie to ze sie urodzil po 19 to wyszlam bym do domu po 6 godz od porodu a bylam 10 lat od niej starsza jak rodzilam. Nie kazdy zle znosi porod czy połóg w Anglii normą jest ze 6 godzin po porodzie idzie sie do domu.
Oczywiście, że wiedziała, że jest w ciąży. Najgorsze jest to, że ani matka ani szkoła nie zainteresowali się jej stanem, który ewidentnie wskazywał na ciążę. Przeraża mnie taka ignorancja. Ten świat schodzi na psy.
Ale… skoro ona była cheerleaderką i widać było tam duży jej brzuch i wszyscy uważają, że to widać, że jest w ciąży to dlaczego pozwolili jej nadal ćwiczyć? W sensie oczywiście, w ciąży ćwiczyć można ale żeby podnosić inną dziewczynę na rękach w tak zaawansowanej ciąży?
Może to jej dziwne środowisko również wierzyło, że ona nie jest w ciąży, może sama nie do końca w to wierzyła.
To jest bardzo dziwna sprawa.
Przyznam, że jak tylko przytyję zachodze w "ciążę spożywczą". Muszę się bardzo pilnować. Moje ciocię i kuzynki mają to samo, tyjemy w brzuchu, czasem, aż trudno uwierzyć, że to tylko przytycie.
Mi się wydaję, ze dziewczyna była w szoku. Straszne co się stało i to w szpitalu, ale myślę, że jej stan psychiczny nie był zbyt dobry.
Nie miała miesiączki i nie wiedziała o ciąży? dziewczyna 19 letnia?
@@elzbietaf8767 mnóstwo dziewczyn ma problemy z miesiączkami. Mam koleżankę, która czasem przez pół roku nie ma miesiączki. Kiedyś się leczyła, kombinowała, a teraz już wie, że tak ma i nic z tym nie zrobi.
@@elzbietaf8767 mogła mieć na luzie comiesięczne krwawienie :) Jednak miała spory brzuch i raczej matka aż taka głupia nie jest, żeby nie ogarnąć.
Okres okresem ale ludzie XD Od około 20 tyg czuć ruchy dziecka, na początku można pomyśleć że to jelita i bulgotanie ale nie po 30 tyg gdzie cały brzuch faluje i dziecko się rozpycha w brzuchu, tego nie da się pomylić z niczym innym...
@@irminab4519Moja koleżanka jest położną i mówi, że jest to możliwe, aby nie wiedzieć, że jest się w ciąży. To są rzadkie przypadki, ale czasem się tak zdarza
bardzo sie ciessze, ze dodalas film w weekend, akurat sobie dzis wieczorkiem obejrze
wczoraj tez ogladalam
trzymaj sie:3
Wszyscy wiedzieli tylko w szpitalu lecieli w kulki bo bali się, że lekarze policję wezwą. Jak jej facet mógł tego nie zauważyć? Nie widział jej bez ubrania przez 9 miesięcy? Szopkę odwalili w szpitalu i tyle.
Czekałam na odcinek, aż ktoś z polskiego UA-cam nagra o niej film 😎 Wielkie dzięki 💚
a to nie jest tak ze dla matek ktore od razu po porodzie skrzywdza swoje dziecko to jest nizsza kara? Bo to jakims szokiem jest tlumaczone itp
W Polskim KK tak, jest coś takiego jak dzieciobójstwo. Matka, która w okresie porodu lub pod wpływem jego przebiegu zabija dziecko podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. No jednak taka sytuacja to jest niesamowite szaleństwo hormonów. Ona była młoda, urodziła sama w toalecie, kobiety zaraz po urodzeniu często czują silnie negatywne emocje wobec dziecka :(
Jakims XDDDDDD
@@Swirl_Girl Wróć do przedszkola. Jeszcze stamtąd mentalnie nie wyszłaś dziewczynko.
Dziewczyna postąpiła źle, natomiast stres, strach i szok miały na to duży wpływ.
Biorąc pod uwagę, że aborcja jest tam legalna, nie sądzisz, że gdyby wiedziała i nie chciała tego dziecka, to zdecydowałaby się na aborcję? Czy może donosiła ciążę, żeby zamordować dziecko?
Wg mnie albo (1) chciała tego dziecka i faktycznie urodziło się martwe/wymagało pomocy lekarza, a dziewczyna nie wiedziała co zrobić/spanikowała albo (2) faktycznie nie wiedziała, że jest w ciąży albo (3) chciała tego dziecka ale była pod presją innej osoby. Wątpię, aby było to morderstwo z zimną krwią.
To, że poszła na studniówkę jest zaskakujące, ale bardziej zdziwiło mnie to, co powiedziałaś, mianowicie że "nie powinna być wypuszczona z aresztu, nie powinna wrócić do szkoły".
Rozprawa nie miała jeszcze miejsca, nie wiemy czy jest winna czy nie, nie wiemy nawet jaki jest jej stan psychiczny (w ocenie psychologa/psychiatry). Dlaczego więc dostęp do edukacji miałby być dla niej ograniczony?
Nie bronię jej, natomiast mam wrażenie, że wiele ludzi ocenia ją pochopnie/nie bierze pod uwagę wszystkich czynników. Uważam, że dziewczyna powinna otrzymać pomoc psychologa/psychoterapeuty/psychiatry, którzy oceniliby również jej stan psychiczny. Jak było naprawdę, dowiemy się podczas rozprawy/po rozprawie.
Albo nie chciała dzieciaka, tylko czuła presje otoczenia, lub nie miała po prostu sumienia usunąć i w szoku zrobila to co zrobila
Aborcja już nie jest legalna w USA od chyba zeszłego roku
@@AngelaSwaano to ciekawe
Albo nie chciała dziecka, ale matka ją zmusiła do kontynuowania ciąży
@@AngelaSwaan To zależy od stanu.
W moim gimnazjum, w mojej miejscowości miała miejsce taka sytuacja. Było to jeszcze zanim ja zaczęłam do niego chodzić. Dziewczyna poszła sama do łazienki, urodziła dziecko i wyrzuciła je do kosza. Noworodka znalazła jedna z pań sprzątających- sprzątając łazienkę usłyszała popiskiwanie (myślała, że to jakiś szczur lub mysz). Po dziewczynie podobno nie było widać, że jest w ciąży bo nigdy nie była bardzo szczupła, więc żaden z nauczycieli nic nie zauważył. Filmik na UA-cam z wywiadem z panią dyrektor jest do dzisiaj…
Podlinkujesz?
podlinkuj
@@rozus2 ua-cam.com/video/Bx7w7YYKwA8/v-deo.html
@@Anna-sx3gv ua-cam.com/video/Bx7w7YYKwA8/v-deo.html
Warto zwrócić uwagę jak wypowiadała się o dziecku, mówiła że "TO płakało " itd.
Ja bym chciała zobaczyć więcej polskich spraw. Te amerykańskie tez są interesujące, ale coś z rodzimego podwórka fajnie by było od czasu do czasu zobaczyć też 🙂
Jeśli interesują Cię polskie sprawy, to polecam Olgę Herring albo Zbrodnie Prowincjonalne.
Masz x podcastów kryminalnych na temat polskich spraw. W dodatku od osób, które w miarę się na tym znają i mówią rzeczowo w przeciwieństwie do tego miejsca...
@@wiktoriagabler2963XDDD
polecam damę kier, omawiała parę spraw z naszego polskiego podwórka
to nie jest kanal kryminalny xD
Kobiety często po porodzie przeżywają szok i zdarza się, że w wyniku tego są w stanie zabić noworodka. I owszem, brzmi to strasznie, ale wynika głównie z braku zasobów intelektualnych, emocjonalnych i wreszcie materialnych. Jeśli matka żyje w nędzy, a do tego w środowisku, gdzie jej ciąża może być potępiona, stać się przyczyną pogłębienia biedy lub też kobieta ta nie przygotowała się na opiekę nad dzieckiem, to jest bardzo prawdopodobne, że coś takiego się wydarzy. Edukacja, edukacja i jeszcze raz edukacja!!!
Tak mnie tylko naszła dygresja ... czy to, że aktualnie takie rzeczy wychodzą na jaw, wręcz są całe nagrania, szczegóły, wszystko upublicznione, czy to ma dobry czy zły wpływ na społeczeństwo? Z jednej strony może zwiększa świadomość ludzi, z drugiej, to mam wrażenie, że ludzie sobie robią z prawdziwych ludzkich tragedii rozrywkę, jakby oglądali netflixa
trudno się zgodzić z tym 'aktualnie', teraz się właśnie odchodzi od szczegółów i epatowania makabrą. Kiedyś wszystko szło w eter, nawet lata 90 jeszcze - masakra autobusowa - zdjęcia ciał przy rowie do dziennika, katastrofa Kopernika - nagrania fragmentów ciał w Panoramie, katastrofa kolejowa - wagon oblepiony ciałami na pierwszą stronę gazety, niecałe sto lat temu jeszcze lepiej - wypadek kolejowy a na pierwszej stronie Kuryera Wieczornego pośmiertne zdjęcia ofiar z pełnymi danymi. Polecam trzy tomy książek z cyklu "Katastrofy" Adamczewskiego i Specyała, jak się zobaczy jakie info i jakie foty/nagrania szły w eter jeszcze za czasów naszego dzieciństwa, to głowa mała :)
😢 matko stała nad nią, widac tą ciążę jak ch... Poszla na studniówkę jeszcze z chłopakiem. Gosc widywał dziewuche codziennie i nie podejrzewał? Co on Puknął ją raz przez 9 miesięcy, nie mieli innych zbliżeń?😂kuzwa nie wierzę. Wywiad środowiskowy szkolny i będzie duzo rozwianych wątpliwości. Dziewczyna zamordowała z zimną krwia, ogromny czuła strach przed matką i ludźmi...co powiedzą.
Nie wiemy jakie były relacje rodzinne w jej domu. Fakt tego, że ciąża była najpewniej ukrywana świadczy o tym, że dziewczyna mogła mieć bardzo złe relacje ze swoją matką, która nie radziła sobie z wychowaniem jej i możliwe, że padły kiedyś słowa o tym, że Alexi zostanie wyrzucona z domu jeśli zajdzie w ciążę. Młoda dziewczyna, która najpewniej nie miała edukacji seksualnej, nie zdawała sobie sprawy z konsekwencji uprawiania seksu i tego jak wygląda poród. Jak ma się 19 lat to ma się gówno w głowie i żadna dziewczyna nie jest gotowa w takim wieku do świadomego macierzyństwa. Myślę, że do tej tragedii doszło z winy całego otoczenia tej dziewczyny. Szkoła nie zareagowała, nie otoczyła opieką Alexi podczas ciąży. Jż sam fakt, że na pewno wszyscy podejrzewali, że jest w ciąży, a pozwalali jej uczestniczyć w treningach chearleaderskich był jawnym zaniedbaniem. Ciąża była nieprowadzona, nauczyciele nie powiadomili matki o swoich przypuszczeniach. Koleżanki, chłopak nikt nie wziął odpowiedzialności za tą zagubioną nastolatkę, która pozostawiona całkiem sama ze swoim problemem urodziła dziecko w szoku i panice w łazience szpitalnej, a adrenalina, brak wiedzy i trauma spowodowała, że nie wiedząc co ma robić udusiła dziecko, może nawet przypadkiem.
Była młoda ale też była już dorosłą kobietą. Nie możemy zrzucać całej winy na otoczenie.
,,nie zdawała sobie sprawy z konsekwencji uprawiania seksu,, 19latka nie wie jakie sa konsekwencje? to nie ciemnogród tylko stany i tam mają zajecia z edukacji sexualnej w szkołach
@@XyZ-oi3jo Wyobraź sobie, że istnieją wyjątki nawet w bardzo cywilizowanych i rozwiniętych krajach takich jak Stany. W USA żyją też społeczności religijne, które nawet nie posyłają swoich dzieci do szkół. Nie znamy tła i historii tej dziewczyny. Idź na ulicę i zapytaj Polaków i podstawowe rzeczy związane z menstruacją lub co to jest wazektomia. Polacy też mają nikłą wiedzę na te tamaty. Jestem w stanie uwierzyć, że 19 latka mogła nie zdawać sobie sprawy z konsekwencji uprawiania seksu. Szkoda, że z całej mojej wypowiedzi wyciągnąłeś tylko ten szczegół.
We Włoszech jakieś 80 lat temu, dziewczynki 13 letnie uciekały z chłopakami rok lub dwa starszymi bo byli zakochani, spędzali noc razem i wracali na następny dzień, nawet ten rodzaj romantycznej ucieczki miał swoją nazwę w lokalnych dialektach. Automatycznie dzień po ucieczce, taka dziewczyna uważana była za zaręczoną i robiło się szybko ślub. Dziewczyna w wieku 14 lat zachodziła w ciążę, często nie umiała nawet czytać, pisać wychodziła za mąż i spadały na nią wszystkie obowiązki żony i matki plus często praca. Osobiście znam dwa takie małżeństwa i są to bardzo kochające się pary. Jedno małżeństwo przeżyło chyba 76 lat pożycia razem, drugie ponad 60 przy czym rodziny im nie pomagały w niczym, bo się ich wyrzekly, więc sami dorobili się domu, przyuczyli do zawodu, wychowali dzieci, pierwsza para osmioro dzieci, druga dwoje. A Ty mówisz, że w dobie internetu, telewizji, książek, 19 latka jest tak niedojrzala że nie była w stanie zdiagnozować u siebie ciąży, i bidulka nie wiedziała jak ogarnąć temat...
@@kar98mic Dorosłość w wieku 19 lat? XD W Ameryce dorosłość to 21 lat, nie 18. Nie ważne jaki jest wiek ustawowy, dorosłość określana jest przez pryzmat doświadczenia i ogarnięcia, a nie cyferek w dowodzie.
Słabo wyedukowana młodziutka dziewczyna, mogła doznać szoku poporodowego i serio nie ogarniać co robi. Mam znajoma, była w ciąży z 4 dzieckiem i dopiero w 36 tygodniu wykryto ciąże a miała badania pod tym katem robione wcześniej. Sama w szoku była i płakała z przerażenia mimo, ze nie pierwsza ciąża i miała prawie 40 lat. Dziewczyna powinna mieć nadzór kuratora, ale napewno nie powinna być odcięta od społeczeństwa.
Oczywiście.Powinna dostać talon na turnus w SPA
Powinna być skonsultowana z psychiatrą.
Do pierdla i tyle. Niech tam sie edukuje
Na pewno powinna być odcięta. Skoro potrafiła zamknąć się w łazience i udusić dziecko to nie wiadomo co by zrobiła obcym osobą patrząc na to że depresja porodowa ( o ile ją miała w co wątpię) nie znika sama
To jakaś tłusta ta koleżanka matki, ze nie czuła ruchów ani nic. No ale tez jakim trzeba być dziwnym, żeby nie sprawdzić czemu nie ma okresu przez kilka miesięcy
Znam podobny przypadek z naszego podwórka. Dotyczył mojej znajomej i naprawdę, naprawde nie możemy z góry zakładać, ze człowiek jest potworem… sytuacje są tak różne..
mogła dziecko zostawić w szpitalu- jak już zdecydowała się donosić ciążę/
@@VeronicaSzd No tak, mogła. Tak chciała zrobić. Niestety życie i plany nie zawsze idą w parze. Czasami człowiek tak zapętli się w kłamstwie, ze później robi się za późno
Ciekawe jak to jest w Stanach, bo w Polsce dzieciobojstwo jest traktowane jako przestępstwo uprzywilejowane z tego względu, że poród może wywołać tak wielkie napięcie emocjonalne, które zmniejsza zdolności poznawcze i też kara jest dużo niższa niż w przypadku zabójstwa.
Chore państwo.
@@THEBANANBABYfacet pisze tutaj, prawda?
@@THEBANANBABY wtf? akurat pod tym względem to dobre państwo
@@THEBANANBABYDobre państwo pod tym względem. Zresztą śmierć noworodka nie powinna być traktowana jak morderstwo już człowieka z wykształconą jakąś większą zdolnością poznawczą imo
@@antares2804 Śmierć naturalna a uduszenie przez drugą osobę to dwie różne rzeczy XD
Jeżeli w sekcji jest napisane dokładnie co i jak - to wtedy dowiemy się czy uduszenie było naturalne, czy za pomocą dziewczyny. Bo tak, da się udusić "naturalnie". Dziecko może być okręcone pępowiną, może po prostu nie dostać na czas tlenu. Ale uduszenie ręką czy jakimś przedmiotem? Oj tak, takie coś to zabójstwo :)
Co do zdjęć ze studniówki to IMO przesada. Co miała siedzieć i płakać? Chciała wrócić do normalnego życia, może wypierała to zdarzenie . To jak mówienie, że jak ktoś rok po śmierci swojej drugiej połówki może wracać do normalnego życia i spotykania się z innymi
Kurcze, wiem że nie powinno się usprawiedliwiać takich rzeczy, ale zwróćmy uwagę że dziewczyna najpewniej ukrywała tą ciąże a więc przez cały okres ciąży potwornie bała się konsekwencji urodzenia dziecka. Być może presja była tak duża że w momencie porodu spanikowała i je zabiła, bo w tamtej chwili wydawało jej się to jedynym normalnym wyjściem. Nie zapominajmy też o depresji poporodowej.
Bała się konsekwencji urodzenia a nie bała się konsekwencji zabójstwa dziecka?
masz rację nie powinno się usprawiedliwiać takich rzeczy xd skoro bała się je urodzić to mogła dokonać aborcji. plus ona jest kurde dorosła ma 19 lat nie 14 xd wiedziała co grozi za zabójstwo
@@mimikwiatek Pewnie wiedziała, ale 19 lat nie świadczy o dojrzałości emocjonalnej. Była pełnoletnia ale nie dorosła. Tym bardziej że dopiero kończyła liceum.
@@grajprzytulniezwiki nie zmienia to faktu, że jest winna i powinna ponieść karę, to czy jest nie dojrzała nie ma znaczenia w tej kwestii bo będzie sądzona jako dorosły
Mogła oddać do adopcji i tyle..
Matka z chłopakiem nie wiedzieli co zrobić by zmusić ją do aborcji, nie chcieli dawać na zabieg albo cokolwiek co rozciągało czas w ciąży, a potem sugerowali poród martwego dziecka. Być może ona sama nie chciała usuwać dziecka które było efektem miłości(?). Bo to jest gra aktorska matki. Gada jakieś głupoty, chce powiedzieć za dużo na raz. A sąd nic jej nie zrobi. Uzna że po 1. Została zmanipulowana przez matkę. 2. Szok poporodowy/ depresja poporodowa może doprowadzić do takich czynów- więc też do tego nie pociągną.
3. Nie dostanie kary za morderstwo dopiero co urodzonego dziecka, chyba że sama sie przyzna.
4. Sąd da jej szansę na dalsze życie tak sądzę. Terapia, psycholog, obowiązek leczenia i pozwolą jej żyć. Nie jestem przekonana do tego że to jest jej wina bezpośrednia. Moim zdaniem została do tego niejako zmuszona. To widać...
Kurcze, szok tej dziewczyny w szpitalu jest raczej autentyczny ale cała reszta tej sprawy tak się do siebie nie klei..
Podczas wywiadów z pracownikami wszyscy mówili ze płakała ale nie leciały jej zły. Dodatkowo jak mówi o o dziecku „NIC nie płakało.” Cały czas mówi o dziecku jako o rzeczy. Reakcja mogła byc udawana, albo była w szoku ze tak szybko odnaleźli ciało dziecka
moja kuzynka zaszła w ciążę w wieku 16 lat ogòlnie jest szczupłą osobą z dużo jem i nie tyje nagle zaczęła ubierać się oversize Matka mówiła, że to taka moda. W szóstym miesiącu ojciec prosto z mostu Jesteś w ciąży Tak
Nie bardzo rozumiem dlaczego kazdy ja usprawiedliwia, bo miala 19 lat. Gdy to samo robila dorosla kobieta to bylaby zlinczowana. 19 lat to nie 12...
Straszna sprawa. Bede czekac na dalsze relacje ❤
Myślałam, że dziewczyna poćwiartowała dziecko czy coś a nie, że wrzuciła je do śmietnika. To nie jest definicja brutalnego morderstwa a zbeszczeszczenia zwłok co najwyżej jeśli nie ma śladów morderstwa z premedytacją, a nie ma. Dziewczyna ewidentnie nie była gotowa na dziecko, jej zachowanie samo w sobie jest niesamowicie imfantylne co tylko potwierdza, że psychicznie nadal jest "nierozwinięta". Ile było w Polsce przykładów gdzie młodsze nastoletnie matki rodziły w szatniach i ubikacjach szkolnych i uciekały? Przecież to jest przeogromny szok.
Nie bierzcie tego jako obronę sprawczyni, ale miejcie na uwadze dwie strony medalu.
Z tą niewielką różnicą, że dziewczyna wyrzuciła dziecko do kosza, a później przykryła drugim workiem tak, aby się udusiło. Autopsja wykazała, że dziecko urodziło się zdrowe i oddychające. Toteż tak się właśnie stało, maluszek po prostu został uduszony. A to już jest definicja morderstwa.
Nie no jasne. Przecież m0rd0w@nie dzieci to nic takiego. No chyba, że Rosjanie to robią, to wtedy to już jest tragedia. Ale że kobieta z@bìła, to jest już wszystko okej...
@@KLenaMarieK to, że w koszu były dwa worki jest dziwne, ale nie tłumaczy skąd ten drugi worek niby wzięła - w szpitalach, nie zostawia się dodatkowych worków/papierów itp. Tak naprawdę dziecko mogło udusić się pępowiną lub właśnie workiem na śmieci. Dziewczyna była w szoku, ale nie znaczy to od razu, że z premedytacją własnymi rękami udusiła dziecko
@@MaraMara89 Często się zdarza, że jest w łazience szpitalnej dodatkowy worek, czy papier. Może niekoniecznie w Polsce, ale za granicą bardzo często tak właśnie jest i np tam, gdzie ja rodziłam w UK, panie salowe zawsze zostawiały więcej. Gdyby dziecko udusiło się pępowiną, wyszłoby to w autopsji, poza tym maluch nie miał owiniętej pępowiny wokół szyi. Niestety… sekcja wykazała, że dzieciątko urodziło się zdrowe i oddychało samodzielnie, a smierć poniosło w wyniku uduszenia. Można o tym posłuchać i poczytać więcej ze źródeł anglojęzycznych. Wielu ludzi pisze tutaj o depresji poporodowej. Istnieje jeszcze coś takiego, jak psychoza poporodowa. Stawiałabym bardziej na to drugie.
Oczywiście że tak. Poród to traumatyczne doświadczenie po którym można mieć PTSD. To bardzo częste
Szczerze współczuję tej dziewczynie. Od nikogo nie otrzymała wsparcia a nie wierzę że nikt nie zauważył ciąży. Ale faktycznie szpital dał ciała, wystarczyło zrobić USG żeby zrozumieć że to poród, później zrobiliby badanie ginekologiczne żeby mieć pewność i dziewczyna nie rodziłaby w toalecie tylko przy lekarzu :/
Czy wiedziała, czy nie, była w szpitalu i jesli dziecko po porodzie nie płakało, to można było bardzo szybko mu pomóc 🤷
u mnie na kursach dziewczyna dosłownie taka sama historia tylko że ona urodziła gdzieś w magazynie ( mówiła że ma brzuch bo bierze sterydy )są też artykuły na ten temat w internecie
"u mnie" czyli gdzie?
@@justynajustyna09 Dzierzgoń
@@alawawer6899 dzięki. Nie znalazłam nic na ten temat ale może w necie nie ma
@@justynajustyna09 jest
@@justynajustyna09 wpisz Dzierzgoń zabite dziecko
Czekałam na ten odcinek ❤😊
możliwe , że nie chciała tego dziecka więc zrobiła co zrobiła. teraz widać na szczesciach, że jest o wiele szczesliwsza i smierc jej dziecka nie wpłyneła na niej negatywnie
Oooooo oglądamy! ⭐
Znam rodzinę, w której nastoletnia córka ukrywała ciąże aż do samego porodu. Rodzice nastolatki dowiedzieli się, że zaraz zostaną dziadkami na pogotowiu ratunkowym😅 dziewczyna była szczupła przed ciążą. Nie wiem jak można nie zauważyć🤣
Czekałęm na ten odcinek ;) w koncu ktos w polsce o tym nagral
Cholerna ciężko się tego słucha szczególnie przez to że bardzo nie dawno byłam w ciąży
Moje dziecko ma już 6 miesięcy przynajmniej z nim jest wszystko dobrze
Jezu nawet sama 19 lat mam
Mi się wydaje , że wiedziała i była pewna , że urodzi tego dnia
Zamordowała bo jest pewnie chora psychicznie i nie odczuwa konsekwencji z tego powodu, lub trzyma emocje w sobie.
Moim zdaniem, gdyby chciała to zrobić z premedytacją nie przychodziłaby do szpitala z bólem pleców tylko zrobiła, by to po cichu w domu nie narażając się na to, że ktoś zauważy.
imo ona to zrobiła z premedytacją. Najpierw kłamała, że nie jest w ciąży - BA, że nie ma faceta i jest dziewicą.. (nawet po x testach ciążowych wykonanych już w szpitalu) Potem jak już urodziła to zawiązała noworodkowi worek na śmieci wokół głowy, mimo, że dziecko musiało oddychać (sekcja zwłok wykazuje, że było zdrowe, worek na głowie też był zassany od środka) a gdy już weszli do łazienki, zobaczyli ile krwi tam było to nagle jej wymówką stało się to, że ma okres.
Powinna pójść siedzieć, jaka nastolatka, cheerleaderka nie przejmuje się takim bebsonem i nie sprawdza o co chodzi.
No to zobaczmy to tu się dzieje 😮
Jest takie coś jak szok poporodowy i zdarza sie ze kobieta tak reaguje, prawdopodobnie nie zabila z zimna krwia i nie chciala zabic. Co do tego ze wszyscy wiedzieli to czemu w szpiralu uwierzyli ze nie jest w ciazy jesli to bylo widac?
według mnie wiedziała o ciąży i ona i wszyscy do okoła, gdyby nie fakt że aborcja w nowym meksyku jest legalna, to nawet bym była po jej stronie, ale nie, bo jest legalna i miała dużo czasu na to a jednak donosiła i dokonała zabójstwa
Polecam poczytać trochę o stanach psychotycznych spowodowanych nadmiernym stresem. Definicja, z czego wynikają, jak się mogą objawiać etc.
@@bunnymphet2137 nie neguję tego, może to zmniejszyć karę ale jakąś musi ponieść
Oj z tym widokiem ciąży, to ja bym polemizowała. Często jest tak, że wzdęty brzuch jest objawem wielu chorób czy gastrycznych czy ginekologicznych. Mnóstwo kobiet chorujących np. na endometriozę, ma tak wzdęty brzuch, który wygląda jakby były na końcu ciąży. Gdy połączymy zaburzenia hormonalne (np. choroby tarczycy), w przebiegu których kobieta może utracić okres i na dodatek dodamy do tego choroby czy zaburzenia układu pokarmowego, to bardzo łatwo można nie zauważyć, że jest się w ciąży. Wiem, jak to jest, bo sama mam takie problemy i wiele osób mogłoby się nabrać, że jestem w ciąży, gdy tymczasem ja po prostu zjadłam coś większego lub jestem przed miesiączką. Też muszę wtedy ukrywać swój brzuch.
Mimo wszystko jest to bardzo przykra sprawa. Ta dziewczyna mogła przecież przeżyć szok. Reakcja w ogromnym wzburzeniu emocjonalnym.
Jest przeludnienie, za duzo juz tych bachorow narobili!
Wsadzic na dozywocie i zadbac o to by nigdy juz nie mogla zajsc w ciążę
Dzięki ❤🌷🌻🫶
Nie bronie dziewczyny ale też nie do końca we wszystko wierzę. Baby blus i wyparcie, są coraz częstym kryzysem u młodych matek. Moja koleżanka np. po urodzeniu dzieci bała się ich dotknąć, przeszła szok i dziećmi musiał zająć się jej mąż. Po za tym każdy żałobę każdy przechodzi inaczej, a nastolatki? Ludzie często oceniają wszystko z zewnątrz bardzo negatywnie. A życie nie jest zerojedynkowe. Sprawa jest kontrowersyjna, ale nie wiemy co w głowie miała ta dziewczyna. Gdy moja przyjaciółka zmarła za granicą, ja przeszłam etap wyparcia. Ciągle czułam że ją gdzieś dojrzałam, albo czekałam na nią i wysyłałam jej wiadomości. Bardzo stronniczo przedstawiłaś tą sprawę.
Ja byłam świadkiem identycznej sytuacji w moim życiu.Było to dobre 25 lat temu,w miejscu mojej pracy mieliśmy praktykantke a że była to zima nosiła szerokie swetry. Nie wiem co to za święto było,imieniny, urodziny że żeśmy się przytulali i ja poczułam że ten jej brzuch jest taki twardy.Nasza szefowa też to wyczula. No i urodziła w domu,niezywe i też nie wiedziała że w ciąży. Po tym wszystkim przyszła z ciastem nas w firmie odwiedzić i wspominała że idzie na grób dziecka,jakby mówiła o pojęciu bo chleb do sklepu 😳zero emocji.
Moim zdaniem wszyscy wiedzieli że dziewczyna z filmu jest w ciąży i 19 lat to już nie dziecko. Powinna ponieść karę i ona i matka, że nie dopilnowanie,bo córka pod jej dachem żyła.
Jaka historia by się za tą ciąża nie kryła, powinna była zawołać pielęgniarkę, lekarza czy kogokolwiek i powiedzieć że właśnie wyszło z niej dziecko. Dzieciom po porodzie często trzeba wyczyścić nos zeby zaczęły oddychać bo nie potrafią ustami i pewnie wystarczylo by zeby ktoś przejął tego noworodka, żeby uratować mu życie. Jeśli tak bardzo bała się matki to mogla powiedzieć że boi się jej reakcji i żeby jej lekarze nie wpuszczali narazie i nie mówili nic skoro i tak była pelnoletnia, miała do tego prawo. Wystarczyło by powiedziala ze oddaje dziecko do adopcji i niech ja wypisują że szpitala. Matce mogłaby powiedzieć że nie wiedziała że jest w ciąży i poronila. Tyle. Sprawa miałaby całkiem inne zakończenie
Proste, idealne rozwiązanie dla osoby zrównoważonej, wiedzącej co się dzieje oraz dojrzałej i gotowej na to co nadejdzie.
czyli wcześniejsza aborcja jest ok, ale ta późniejsza nie ok?
@@Majar189chłopie tu nikt nie mówi o aborcji
To właśnie wydaje mi się najdziwniejsze. Przyjechała do szpitala po pomoc a jak zobaczyła dziecko to nie zaczęła nikogo wołać.
Ps mylę że ona i matka wiedziały o ciąży
@@aleksandrapiasecka4537 żyjemy w 21 wieku w dobie internetu, nie w ciemnogrodzie bez dostępu do wiedzy o seksie. myślę że w wieku 19 lat jest w miarę świadoma ze moze zajsc w ciaze po seksie. mogla przez pierwsze kilka miesięcy nie dopuszczać do siebie tego faktu, bać się konsekwencji ale nie wypierać do samego końca. nie wierzę że nie rozmawiała na ten temat z żadna z koleżanek albo z chłopakiem. jakby była grubsza i naprawdę nie było by widać różnicy w wyglądzie to jeszcze można by było uwierzyć w to że nikt nie wiedział. jak dla mnie to wszystko jest grubymi nicki szyte. jakbym była sędzia to bym złożyła o nakaz do operatora o wszystkie wiadomości i tak samo sprawdziła komunikatory czy nigdy rzeczywiście z nikim nie rozmawiała na temat swojej ciazy
Czy ktoś mi wyjaśni jak to mogło się wydarzyć bez odcięcia pępowiny?
Sama mogła odciąć albo odgryźć co jest obrzydliwe
Szkoda tej dziewczyny, ludzi tylko obchodzi noworodek a kobieta już nie, psychika nie jest 01 jak wam sie wydaje.
Ona jest ultra młoda i zszokowana, w ciązy, poród hormony.
Przykre ze kazdy sie martwi tylko o płody a o matki ktore moga urodzic w przyszlosci nastepne dzieci to juz nikt
Dokładnie, noworodek to jeszcze nie rozwinięty komputer bez duszy dopiero się kształtuje jego umysł, laska już przeżyła sporo, ma pewnie potężne problemy, może nie mogła iść na aborcje bo pieniądze i inne rzeczy, może została zgwałcona to wtedy było by OGROMNE PIEKŁO. Niewyobrażalne dla niej o wiele większe niż śmierć tego płodu wg mnie.
Szkoda że stara cię nie wyskrobała to byś teraz nie pisała takich bzdur. Brak brania odpowiedzialności kobiet za swoje czyny tak się kończy. Rozłożyć nogi umiała, ale żeby ponieść konsekwencje to już nie. Smutne, że każda potwora na tym kanale popiera dziecìobójczynìe.
@@pieterwatson611 Łatwo oceniać gdy się nie było na jej miejscu, a co do konsekwencji to niewiadomo czy moze owa dziewczyna nie została zgwałcona? Uwierz mi nie oceniaj nigdy nikogo
@@Aurora-oo5ng Jak zwykle zero argumentów, tylko emocjonalne pitolenie o ocenianiu...
Lepiej żeby w przyszłości nie rodziła więcej bo szkoda tych biednych dziesiątek co by z nimi zrobiła morderczyni . Najgorsza kara dla morderczyni
Poj***ni ludzie. Musi się to skończyć… bo tego nie można zrozumieć. Krzywdzenie dzieci wgl niewinnych nie mogących się obronić istot to jest nie do zaakceptowania
Osoba, która udostępniła nagrania powinna wylecieć z pracy. Naprawdę, będziemy się teraz pastwić nad każdą osobą, która najprawdopodobniej działala w stanie zniesionej świadomości? Wszystkie fakty na to wskazują. Kobiety wypierają świadomość o ciąży, bo boją się reakcji otoczenia, reakcji męża, różne są przyczyny. Dochodzi do porodu, jest szok.
Tu dziewczyna nie starała się nawet po sobie posprztaac, zostawiła zakrwawioną łazienkę. Możliwe, że dziecko urodziło się i nie oddychało i spanikowała.
Juz nie wspomne o fakcie, ze swiadomie zabila, w tym celu udala sie do szpitala, żeby tam urodzic w lazience i nie miec jak ukryc dowodow zbrodni 🙈
Mam dość tego, że ludzie się bawią w sędziów, nie mając nawet pojęcia o sprawie, w której ferują wyrok. Jak chcecie coś zrobić dla świata, bądźcie uważni, działajcie w swoim otoczeniu. Bo gadać po fakcie to sobie każdy może i nic z tego nie wynika.
W punkt!
Dla kultu płodu to nie ma znaczenia. Dla nich wszystko jest zero jedynkowe. Zabiła dziecko, tylko to widzą. Jak się mogła czuć nikogo nie obchodzi..
Racja
Myślę że chciała żeby ktoś ze szpitala ją zbadał i się nią zajął. Niestety przy matce nie mogła się przyznać do ciąży, a nikt jej porządnie nie zbadał i przeoczyli ciążę. W Polsce też był taki przypadek
@@Natalia-dr5lyjak najbardziej rozumiem, że kogoś może sprawa poruszać. Rozumiem, że dla kogoś to będzie dziecko od momentu zapłodnienia. Tutaj rozumiem, bo na tym etapie dziecko może żyć poza organizmem matki.
Ja to wszystko rozumiem, stała się tragedia.
Ale ludzie nie rozumieją, że żeby się to nie działo, muszą zacząć działać. Muszą być uważni, wspierający na to, co się dzieje w ich otoczeniu. Miałam bliską osobę w ciąży, już urodziła. Całą ciążę zwracałam uwagę, jak się czuje, po urodzeniu dziecka też. Otwarcie jej powiedziałam, że zawsze może do mnie przyjść. Że macierzyństwo to jest hardcore i może odczuwać różne rzeczy i warto wtedy poprosić o pomoc. Nikt jej nie będzie oceniał ani krytykował.
A ludzie żyją nieświadomie, mają innych w dupie. Potem dzieje się coś takiego i wielkie kubły pomyj na osobę, która nie otrzymała pomocy. To nic innego, jak uspokajanie własnego sumienia, zdejmowanie z siebie odpowiedzialności.
Czy bedzie filmik o Chadzie Dobermanie,aktualizacja z Idaho, 27latka z Kos???
Jak beznadziejną relację trzeba mieć z rodzicami, by przed nimi ukrywać ciążę? Jak można nie zauważyć, że córka jest w ciąży? Albo zwyczajnie udawać, że nie widzą. Znałam kiedyś przypadek chłopaka, który z dnia na dzień został ojcem. Bo nie wiedział, że jego dziewczyna jest w ciąży, i ona żekomo też nie wiedziała. Dziecko urodziło się z problemami z kończynami, bo ściskała sobie czymś brzuch.
Według mnie matka wiedziała !!! Poprostu bała się ze zniszczy sobie przyszłość może jej zrobiła sieczkeee z głowy 😡🥺 mówiąc ze jest childliderka ze skończy się jej kariera szkoła itp i chłopak tez napewno wiedział… skoro spali ze sobą nie wierze ze rozbierała się uprawiali sex i nic nie widział wstrętni są!!!! Powinni iść wszyscy siedzieć chore !!!!
Łatwo jest oceniać z perspektywy osób trzecich, ale jak sobie przypomnę co ja miałam w głowie w wieku 19 lat to na pewno nie nazwałabym siebie na ten moment osobą dorosłą i nie wiem jakbym postąpiła w takim stresie. Ile na świecie jest przypadków gdzie ludzie przez ignorancję/ brak odpowiedniej edukacji nie wiedza do ostatniego momentu że są w ciąży? Sama miałam w 1 klasie w szkole średniej dziewczynę która była w ciąży i urodziła dziecko i nikt nawet nie wiedział, bo zawsze była „większa” a kilka dni nieobecności na nikim nie zrobiło wrażenia. Dowiedzieliśmy się po 2 latach. Także takie rzeczy się zdążają i nie jest to prosta sprawa do osadzenia
Dla mnie to jest dziwne o tyle że nikt nie zauważył rozwarcia i musiały odejść jej wody i juz być w ostatniej fazie porodu skoro dosłownie w kilka minut w łazience było już po porodzie
Plus no jeśli by plakalo to było by słuchać skoro tam do niej ktoś cały czas przychodził i stal obok pod drzwiami albo na korytarzu to co nikt nie słyszał?
A to nie jest tak ze noworodki czasami same nie moga oddychac I ze trzeba je tam klepnac zeby zaczely oddychac?
Nie, to bzdura z kreskówek
Przecież widać, że to był brzuch ciążowy, więc niech nie udaje greka. Ciało osoby grubej inaczej wygląda
tez bym poszla na studniowke jakby to byla potencjalna ostatnia chwila na wolnosci xD
Gdyby nowonarodzone szczeniaczki tak potraktowała wszyscy by po niej jechali (i słusznie), ale że udusiła 'tylko' maleńkie dziecko, połowa ludzi jej współczuje 😑
Suzanne, nagrasz film o Colleen? bo świeża i ciekawa sprawa. A ty właśnie lubisz takie amerykańskie sprawy omawiać na naszym polskim podwórku :D
edytuje cały czs materiał który juz nagrałam na jej temat :)
Ja myślę że to była okropna realcja tej dziewczyny na całą sytuację. Stres, panika, strach przed reakcją innych na to, że jest w ciąży. Oczywiście nie bronię jej, bo nie rozumiem jak można zrobić coś takiego. Nie mniej jednak na pewno nie zrobiła tego z zimną krwią i miała do tego jakieś powody.
Co za absurd… to ze sekcja wykazała uduszenie nie oznacza ze ona je udusiła,skoro nikomu nie powiedziała o ciąży a wręcz ją wyparła oznacza ze nie miała żadnych badań prenatalnych i nie wiadomo w jakim stanie był płód od początku do końca ciąży. A sam fakt, ze takie nagrania zostały upublicznione a ludzie linczują dziewczynę ze poszła na swoją studniówkę jest oburzające.
Dziewczyna ewidentnej wyparła fakt ciąży co jest bardzo częste w przypadku gwałtów- mózg wypiera możliwość ciąży aby bronić się przed traumatycznym przeżyciem i móc dalej funkcjonować. Nie wiem czy coś takiego ją spotkało, ale ewidentnej nie wierzyła, ze jest w ciąży.
Nie powinna być skazana, powinna dostać odpowiednia opiekę psychiatryczną aby móc wszcząć dochodzenie co tak naprawdę sie stało
😢😢😢widać że to było ustawione z jej matką. Nie wierzę że nie wiedziała nie wierzę w to. To jest farsa co odwaliła z matką z szpitalu. Ona moim zdanie ustaliła tak z matką ze tak zrobią wz dzieckiem . Może nie chciała je zabić tylko myślała że ktoś później je znajdzie z jej rozumem na pewno nie sądziła że ono umrze. Matka na 100 %wiedziala Wyrachowanie i patologia 😢😢😢😢😢😢
Nie wiemy w jaki sposób nastąpiło uduszenie. Być może na ciele noworodka zostały ślady po duszeniu lub dziecko po prostu przestało oddychać. Czy dziewczyna je zabiła czy nie udzieliła pomocy. Być może w trakcie procesu poznamy szczegóły wyników sekcji.
W filmie było pokazane zdjęcie jej chłopka (prawdopodobnie ojca dziecka) z którym była później na studniówce. Więc czy w tej sytuacji mamy do czynienia z gwałtem.
Jest to młoda, może tak nieświadoma lub zastraszona dziewczyna która do samego końca próbowała ukryć ciążę a w trakcie porodu doznała szoku I spanikowała.
Nie wierzę jednak że ona, jej matka, chłopak czy osoby z jej otoczenia nie wiedzieli o ciąży.
Czyli usprawiedliwiania kobiety za wszelką cenę ciąg dalszy... Badania nieważne, konsekwencje nieważne, odpowiedzialność nieważna. Ważne, że była kobietą, a więc może robić co chce bez ponoszenia odpowiedzialności za swoje czyny. Nic dziwnego, że jest coraz mniej małżeństw i dzieci, skoro baby są stakie g.ł.u.p.i.e., że nikt się z nimi nie chce wiązać na stałe.
@@pieterwatson611z tobą napewno żadna się nie zwiąże :)
Jak zrobiłam test ciążowy, wyszedł pozytywny, prędzej w raka bym uwierzyła niż w ciążę. Dopiero USG to potwierdziło.
Jest to dla mnie nie do uwierzenia: gruczoły powiekszajace i upływ mleka, ciemniejsze brodawki, brak okresu, od około 5miesiaca ruchy dziecka, to jest niemożliwe
a jedak 🙃 jest cała masa kobiet, które o ciąży dowiadują sie dopiero podczas porodu
@@zen-hf8bl no dlatego niedowierzam , bo jak do 5mca mogę zrozumieć, tak po piątym brzuch bardzo rośnie i dziecko wykonuje bardzo wyczuwalne ruchy, nawet widoczne dla osób postronnych, kto był w ciąży ten wie o czym mowa, nie wiem i nie potrafię zrozumieć jak to możliwe
.. ciężko tu wyrazić opinie ponieważ to tak nie wiarygodna historia iz trudno w nią uwierzyć.. dziewczyna była w SZPITALU , z łatwością mozna bylo tego unikać… jest coś nie tak z jej mamą dziewczyna i ich relacjami ..
-
Jak zawsze świetny materiał dziękuje ❤️
Jak można nie wiedzieć, że jest się w ciąży? Nikt nie zauważył ciąży? Dla mnie to szokujące i karygodne.
Jak można być takim ignorantem i twierdzić że dziewczyna nie była w ciąży. Aż tak trudno odróżnić wiszący gruby brzuch od napiętego ciążowego????? wątpię
Wystarczyło by żeby powiedziała że jest w ciąży i sprawa z policją niemiła by miejsca. Zostało by to uznane za poronienie lub że dziecko po prostu umarło w trakcie/przed porodem.
Wątpię że ani matka ani nikt z jej otoczenia nie wiedział o ciąży
Według mnie nie jest to morderstwo a zaniedbanie, powinno to być odnotowane w autach i ewentualnie krótki pobyt w więzieniu (idk rok?) Tak dla zasady
Najlepiej obwiniać wszystkich dookoła tylko nie siebie.. że takie rzeczy się dzieją to ja nie umiem w to uwierzyć.. powinni ja zamknąć i niech odpowie za to co zrobiła.
Masz rację. Mało jest niestety tutaj takich komentarzy jak twój.
Nawet jak nie wiedziała to nie wyobrażam sobie sytuacji, w której nagle rodzę dziecko i wyrzucam je do śmietnika bo nie oddycha. A w domu ołtarzyk 🤯
ono oddychało. Z sekcji zwłok wynika, że chłopczyk był zdrowy i żywy. Ona mu zawiązała worek na śmieci wokół głowy, bo gdy go wyciągnęli to plastik był zassany od środka. Co też wskazuje na to, że dziecko oddychało aż do chwili śmierci.
@@ChaoticUniven ludzie potrafią być straszni, aż mnie ciarki przeszły.
Straszna historia niestety jako społeczeństwo borykamy się z coraz większą ilością chorób psychicznych i zamiast zezwalać na takie zachowania to terapia powinna być podstawą
Przecież w komentarzach większość kobiet popiera takie zachowania. Oczywiście pada masa tzw. argumentum z dvpvm, a może to a może tamto. Nic nie usprawiedliwia jej czynów.
Ale jaka była przyczyna śmierci dziecka? Bo jeżeli dziecko urodziło się martwe to ona może odpowiedzieć za nieposzanowanie zwłok. A jeśli dziecko urodziło się żywe ale zmarło w wyniku uduszenia, wychłodzenia etc. to zmienia postać rzeczy. Co wykazała sekcja?
Sekcja wykazała,że dziecko zmarło poprzez uduszenie.
nawet jezeli by poroniła, zamordowała cokolwiek...to że po 4 miesiacach czy wiecej idzie na studniowke, to ....normalne? całkiem, przynajmniej dla mnie by tak było. rozumiem żałoba miesiac...2...3.....ale juz po prawie poł roku emocje nadal są, prawda. ale nie oznacza to ,że nadal ktos ma płakac w poduszke i siedzieć przed telewizorem i nic nie robic. życie kreci sie dalej NAWET po traumatycznych wydarzeniach.
Mogę zrozumieć, że dziewczyny się maskują tak, że nikt nie zauważa ciąży, jestem w stanie uwierzyć, że sa sytuacje kiedy nawet nie jest w ciąży. Ale jak patrzę na nią w stroju cheerleaderki, to nie jestem w stanie uwierzyć, że nikt się nie zorientował.
Dziękuję
Matka w szpitalu jest zdziwina ale widac ze to jest udawane
No serio, moja mama by była o wiele bardziej emocjonalna 🤷 pewnie by płakała albo krzyczała w takiej sytuacji
Wydaje mi się to trochę dziwne ...tak szybko iść na studniówkę po takim wydarzeniu
Taka tylko mała uwaga - łożysko się rodzi albo wydala, a nie dostarcza ;)
Nie osądzajmy za wcześnie
Szok serio ... na nagraniaxh widać golym okiem przeciez ze jest w ciazy nikt by nie zauważył nie wierzę... a sama sprawa porodu jej reakcji i tego co zrobiła moim zdaniem,normalny czlowiek będąc w szpitalu gdyby nawet rodząc w toalecie chciała aby dziecko przeżyło wolała by o pomoc... reakcja matki też bardzo dziwna...
Też mi się wydaje że obie wiedziały.
Na pewno wiedziała że jest w ciąży.... jak można nie wiedzieć że jest się w ciąży.... dziecko kopie na końcu w brzuch itd nie ma opcji nie wiedzieć. Komedia.
Ogólnie dziwne, że ta nastolatka przez 9 miesięcy nie zauważyła przyrostu wagi lub wzrostu wielkości brzucha + kopnięć, które są nawet i widoczne. Na pewno dziewczyna musiała wiedzieć o ciąży. A też dziecko mogło się martwe urodzić z takiego względu, że nie zrezygnowała z cheerleaderstwa będąc ciężarna. Widać na tym nagraniu, że już w - dosyć zaawansowanej - ciąży podnosi koleżankę, która lekka nie jest, co także mogło zagrozić dziecku. Suzanne, sama jesteś mamą i to podwójną, więc na pewno lepiej ode mnie - chłopaka - wiesz jak to jest być ciężarna i z tym podnoszeniem ciężarów w ciąży.
Mam nadzieję, że dziewczyna zostanie skazana za to co zrobiła. O ciąży niby nie wiedziała mimo dużego brzucha, ale jak uprawiać sex to już wiedziała. Powinni się też przyjrzeć jej chłopakowi bo to aż niemożliwe żeby on o niczym nie wiedział.
Jestem pewna że wiedziała o ciąży.. ;)