Pytanie, a co by było, gdyby Polska zobowiązana umowami sojuszniczymi z Niemcami, musiałaby ruszyć z Niemcami na wschód lub okupować Paryż czy Londyn? Jest takie powieszenie: być między młotem a kowadłem...
Ta audycja to stek powielanych przez lata historycznych głupot. Polecam przeczytać książkę Lecha Wyszczelskiego "Polska Mocarstwowa". Jest to jedna z niewielu pozycji książkowych w których tak otwarcie mówi się o błędach Polaków a nie szuka winy u innych. Przez całe dwudziestolecie międzywojenne Wielka Brytania działała tylko w swoim interesie, wielokrotnie występowała otwarcie na arenie dyplomacji przeciwko Polsce. Sojusz militarny łączył nas tylko z Francją. Wielka Brytania dopiero w 1939 roku podpisała umowę z Polską która była wyłącznie gwarancją pisemną nienaruszalności granic Drugiej Rzeczypospolitej. Nie ma tam mowy o wsparciu militarnym. Wizja wielkiej Polski, zatargi z wszystkimi sąsiadami poza Rumunią, zaniedbania w obronności...... Lista grzechów ówczesnych polityków jest bardzo długa. Najciekawsze że obecne "elity" rządzące powielają wiele tych samych błędów. To nie nasza duma ale silna gospodarka ma wpływ na naszą pozycję w Europie i na świecie.
W Abbeville Churchill nie był jeszcze premierem, urząd ten objął dopiero 10 maja 1940 roku.
Więc co?
@@ropiakpawel jajco
Pytanie, a co by było, gdyby Polska zobowiązana umowami sojuszniczymi z Niemcami, musiałaby ruszyć z Niemcami na wschód lub okupować Paryż czy Londyn? Jest takie powieszenie: być między młotem a kowadłem...
No byliśmy w takiej samej sytuacji jak Rumunia, Bułgaria czy Węgry. Czy one wyszły na tym gorzej niż my?
@@Janek-bx5mm zapewne lepiej
A nasi nadal nie uczą się na błędach :(
Ta audycja to stek powielanych przez lata historycznych głupot.
Polecam przeczytać książkę Lecha Wyszczelskiego "Polska Mocarstwowa".
Jest to jedna z niewielu pozycji książkowych w których tak otwarcie mówi się o błędach Polaków a nie szuka winy u innych.
Przez całe dwudziestolecie międzywojenne Wielka Brytania działała tylko w swoim interesie, wielokrotnie występowała otwarcie na arenie dyplomacji przeciwko Polsce. Sojusz militarny łączył nas tylko z Francją. Wielka Brytania dopiero w 1939 roku podpisała umowę z Polską która była wyłącznie gwarancją pisemną nienaruszalności granic Drugiej Rzeczypospolitej. Nie ma tam mowy o wsparciu militarnym.
Wizja wielkiej Polski, zatargi z wszystkimi sąsiadami poza Rumunią, zaniedbania w obronności......
Lista grzechów ówczesnych polityków jest bardzo długa.
Najciekawsze że obecne "elity" rządzące powielają wiele tych samych błędów.
To nie nasza duma ale silna gospodarka ma wpływ na naszą pozycję w Europie i na świecie.