Ten film cofnął mnie do czasów dzieciństwa i pierwszych rozgrywek w Raymana. Pod koniec lat 90. grafika robiła wrażenie 🙂Wspominam z sentymentem, a i dziś czasem zagram z przyjemnością
Ooo materiał o mojej ukochanej grze z dzieciństwa zabieram się za oglądanie ostatni raz Raymana ogrywałem dwa lata temu na gogu i nic się ta gra w moich oczach nie starzeje:)
Pierwszą grą jaką mama kupiła mi na komputer był właśnie Rayman 3d The Great Escape. Polecam. Świetnie się przy tej grze bawiłem i do dziś ją pamiętam. A minęło już ponad 20 lat :)
Ta gra powinna zostać wydana na SNES-a. Nie tylko uruchomienie prototypu Raymana, dużo prostszy od wersji jaka ukazała się ostatecznie (DOS, PSX, Saturn, Jaguar), ale także pełnej wersji tej gry byłoby możliwe na bebechach SNES-a. Ta gra nie była wcale aż tak bardzo obciążająca, nawet jak na podzespoły SNES-a i po dobrej optymalizacji na pewno SNES by sobie z nią świetnie poradził. Na SNES-ie istniały bardziej złożone graficznie tytuły, np. seria Donkey Kong Country, więc to także mogłoby się ukazać na SNES-ie. Jedyną konieczną redukcją pewnie byłoby ograniczenie liczby kolorów przypadających na jeden kafelek (blok) obrazu - pełna wersja Raymana było zaprojektowana w trybie 255 kolorów na jeden kafelek (ang. tile) (maksymalnie 255 - w rzeczywistości większość kafelków mieściła się w granicach 50-60 kolorów), natomiast domyślny tryb SNES-a (pomijam wszelkie nietypowe tryby wymagające dużej optymalizacji) obsługiwał tylko 15 kolorów na jeden kafelek. Wystarczyłoby ograniczyć liczbę kolorów na każdy kafelek do 15, a gra bez problemu by na SNES-ie ruszyła. Zresztą istnieje wariant pierwszego Raymana na GBA, który wygląda prawie identycznie jak pełna wersja, ale palety dla pojedynczych bloków ma ograniczone do 15 kolorów i wygląda bardzo podobnie do wersji PSX/Saturn/DOS, tylko trochę bardziej płasko (mniejsza głębia), ale jest o wiele bliżej do wersji pełnej niż do wersji na GBC (wersja na GBC jest zupełnie inna, bo to konsola o możliwościach zbliżonych do NES-a (GBA ma możliwości bardzo zbliżone do SNES-a) ). Wystarczyłoby trochę zmniejszyć "głębię" w oprawie graficznej i biorąc pod uwagę to, że GBA pod względem technicznym to bardzo podobna do SNES-a platforma (architektura CPU jest inna, ale układ graficzny oraz układ dźwiękowy GBA są prawie identyczne ze SNES-owymi), więc SNES raczej na pewno by sobie poradził z taką oprawą i to pewnie bez dodatkowych chipów na kartridżach (Rayman nie zawiera żadnych bardziej złożonych efektów 3D, więc raczej nie byłoby konieczne dokładanie chipów 10 MHz lub 20 MHz i podstawowy procesor SNES-a o taktowaniu 3,6 MHz zapewne by wystarczył).
Lata temu miałem zupełnie inne odczucia. Miałem wrażenie, że poziom trudności był bardzo wyważony i gra była nieskończenie razy łatwiejsza niż wiele popularnych gier tamtych czasów jak np. taki Resident Evil. Grałem w wersję na PSX'a, jak i GBA. Nie wiedzieć czemu bardziej polubiłem wersję na GBA. Nie wydaje mi się, że była prostrza, ale była wręcz idealnym portem zachowując w całości grafikę z oryginału. Wiadomo muzyka uległa uproszczeniu, ale miało to swój urok. Co do klatek to umożliwiały one odblokowane ostatniej krainy, ale do przejścia 90 % gry nie były potrzebne. Grę ukończyłem wielokrotnie za dzieciaka, chociaż tylko za pierwszym podejściem zbierałem wszystkie klatki. W późniejszych, by dotrzeć do ostatniego świata używałem kodu na odblokowanie wszystkich klatek. Może trochę hot take ale: Było znacznie więcej trudnych gier w latach 90', a Rayman został zapamiętany jako ten trudny tylko ze względu na to jak popularny był. Większe problemy miałem z przejściem Jak 2 i Jak 3 na PS2, niż z Raymanem.
Miałem na Sedze Saturn w 99 roku.Jedna z najlepszych platformówek ever.Pamiętam, że miejscami była megatrudna,ale nie sądziłem, że to jedna z najtrudniejszych gier na Sege Saturn wg medii. Osobiście udało mnie się przejść Raymana,ale po wielu trudach.
Super filmik, Rayman zawsze na propsie. Nie miałem pojęcia o tych wszystkich wersjach alfa i beta, niektóre z nich wyglądają rewelacyjnie. Mam wersję na PSX'a i tak jak mówisz, jak wielu innych ja również zabawę skończyłem na poziomach z nutkami. :) Oczywiście nadal w planach mam skończenie tego tytułu, ale pewnie w ruch pójdzie szybki zapis i szybki odczyt na emulatorze bo jednak szkoda nerwów. Super, że wspomniałeś o Rayman Redemption, ten projekt wygląda na prawdę fajowo.
Super gra, najlepszy rayman! ten prawdziwy i pierwotny. Miałem okazję przejść tą grę w 98 % na Playstation Classic z autobleemem gdzie grę możesz zapisac w kazdej sekundzie gry, a i tak było koszmarnie ciężko, w dodatku na końcu gry nie mogłem walczyć z koncowym bossem, bo okazało się że musiałem zebrać wszystkie klatki a co za tym idzie trzeba było się cofać do początku gry, i to mnie zniechęciło trochę, ale sama rozgrywka i piękna kolorowa oraz bardzo bardzo pomysłowa w aspekkcie przeszkód i bossów genialna
Pamiętam jak grałem u kolegów na PC'cie (masakra mz grać w to na klawiaturze) a potem miałem na swoim "szaraku". Kojarzę że doszedłem do ostatniego boss'a ale chyba go nie skońćzyłem. Strasznie żałowałem że potem poszli już w 3D :( Dlatego zachwycałem się "kuzynem od Lemingów" czyli Lomax.
W tamtych czasach nikt nawet nie wiedzial ze to jest wysoki poziom trudności , grało się dopóki nie skonczyles 😂 Dzisiaj nie do pomyslenia,ale kiedyś gralem w kazda gre ktora wpadla mi tylko w rece😂 😂 nawet najgorsze gnioty typu forsaken czy hexen na psx , czy jakies chinskie monopoly z pociagami na snesa 😂
Pierwszy Rayman to taka okej giereczka, ale dwójka i trójka są gierkami wybitnymi, jako gówniarz byłem zakochany w tym chujku z wiszącym w przestrzeni tułowiem, trampkami i rękawicami. A takie poziomy jak Jaskinia Złych Snów mi się dosłownie śniły po nocach i miałem traumy związane z tymi chodzącymi gałami jak dzieciak. W ogóle dwójka była dosyć niepokojąca dla dzieciaków i uważam to za szczyt platformówek 3D, to jeżdżenie na rakietach, muzyka, ten wieloryb, piraci, jeszcze raz muzyka. Trójka była bardziej luzacka i hehe młodzieżowa. Ogólnie Rayman powinien być ciągle rozwijany jak Mario bo to nawet bardziej interesujące uniwersum jak dla mnie.
Na mój dzisiejszy skill gra okazała sie tak w sam raz, kiedy ogrywałem ją jakiś czas temu, ale pamiętam jak zwyczajnie za świat skalny nie mogłem po prostu przejść dalej. To są zasieki sięgające gardła dla każdego zwabionego cukierkową grafiką. Najbardziej chorym faktem jest jednak i tak to, że aby zobaczyć ostatniego bossa trzeba mieć te 100% klatek.
przepiękne chwile były spędzane przy tych gierkach te lata temu, nawet po skończonym singlu rywalizowało się w codziennych wyzwaniach z graczmi z całego świata zdobywając puchary. Łzy same napływają do oczu ehhh
Ostatni poziom jaki pamietam grając na psone to nutki 🎶🎵🎼 nie było wtedy youtube a i tak czułem że coś jest nie tak z tą grą. Jak wychodzily pierwsze kolorowe telefony to mialem mitsubishi m320 (chyba) i jedna z niewielu gier na nim był Rayman bowling, co ciekawe plansze ktorych bylo nawet sporo nawiazywały wiernie do światów z tej gry, grafika byla ładna jak na tamte ubogie czasy, ogólnie to te kregle na telefon milej wspominam niz samego Raymana 😂
Pamiętam jak za dzieciaka zagrywałem się w Raymana 3 i przejście jej zajęło mi kilka tygodni grania dzien w dzien. 10 lat pozniej przypomniałem sobie o tej gierce zakupiłem na gogu i pomyslałem"kurde ale ta gra jest długa bo tyle ją przechodziłem za dzieciaka" Po czym przeszedłem ją w 2 wieczory
Coooo? Muzyka MIDI na ps1? Przecież tam normalnie muzyka była nagrana w formacie CD-Audio. Pamietam też, że wersja na DOSa miała wybrakowaną muzykę, chociaż są mody przywracające ją.
coś się odwaliło i nie wyświetla tego filmu na kanale zupełnie, tak samo w folderze subskrypcje w ogóle go nie pokazuje można w niego wejść tylko przez kartę z playlistami obczaj o co chodzi bo szkoda takich zasięgów dla tak super filmu
Piękna gra - niebiesko-fioletowo-czerwone tła w tych bardziej "zimowych" i bardziej "nocnych" poziomach są wręcz oszałamiające! Zdecydowanie lepsze niż wczesne gry 3D z tego samego okresu. Uważam, że wiele serii przeszło na 3D zbyt wcześnie i lepiej było w późnych latach 90 (np. Rayman 2: The Great Escape, który wg mnie lepiej zaprezentowałby się w dwóch wymiarach - tak samo jak jego poprzednik) dalej rozwijać oprawę 2D kosztem mniej realistycznej mechaniki niż wpychać na siłę bardziej realistyczną mechanikę kosztem bardziej kanciastej i topornej oprawy graficznej.
Jak to jest,że masz olbrzymią cierpliwość i przechodzisz tak trudnego Raymana a nie masz do gier From Software/DS1R,DS2,DS3,Sekiro czy ER.. Tak dużo tracisz z lore tych światów..
Okej.... teraz już wiem czemu się zastanawiałem jak można było dać tak trudną grę dzieciom :D (battletoads z nesa mam wrażenie, że były łatwiejsze). Bo zgodnie z informacjami z netu wybrałem pograć sobie (po raz pierwszy) w wersję na saturna, jako najbogatszą graficznie :D .... w bodajże 3cim świecie, uznałem, że ta gra nie jest warta zawału serca :D, chociaż graficznie jest to być może najpiękniejsza gra do dzisiaj (remaki w 3d są są grywalniejsze, ale graficznie całkowicie zatracają swoją wyjątkowość)
Popularność to mu skradła najlepsza gra w historii - no może druga najlepsza bo najlepsza jest gothic :) - Rayman 2 the great escape. najlepsza gra z serii
Nrgeek to taki Bogusław Woloszanski od gier i rozrywki 😁
Bardziej Dariusz Baliszewski i Rewizja Nadzwyczajna
Ha ha no tak
Nr Geek lepszy bo nie był agentem 🙂
Nr nie współpracował ale ma mniejsze zasięgi więc podobni
Historia gier to też historia. ;)
Ten film cofnął mnie do czasów dzieciństwa i pierwszych rozgrywek w Raymana. Pod koniec lat 90. grafika robiła wrażenie 🙂Wspominam z sentymentem, a i dziś czasem zagram z przyjemnością
Wielki szacunek za przejście Raymana, Krzychu.💪
Pamiętam jak zobaczyłem Raymana u wujka na ATARI Jaguar. To wtedy robiło wrażenie. Świetny filmik jak zawsze. Pozdrawiam 🤛
gadalem dzisiaj o raymanie a tu takie cudo od nrpipy ;D pozdrawiam i OGLĄDAM!
0:49
Nie Majkel Ansel, tylko MISZEL Ansel!
Majkel to forma anglojęzyczna.
Ciekawostka. Thrustmaster (głównie kierownice i HOTAS) to właśnie firma Guillemot. Po przejęciu części amerykańskiej firmy pozostawili brandowanie.
Ooo materiał o mojej ukochanej grze z dzieciństwa zabieram się za oglądanie ostatni raz Raymana ogrywałem dwa lata temu na gogu i nic się ta gra w moich oczach nie starzeje:)
Bardzo ciekawy materiał NrGlonie
Pierwszą grą jaką mama kupiła mi na komputer był właśnie Rayman 3d The Great Escape. Polecam. Świetnie się przy tej grze bawiłem i do dziś ją pamiętam. A minęło już ponad 20 lat :)
Jakos nigdy nie przepadałem za Raymanem, e dzieciństwie zdecydowanie preferowałem Crasha Bandicoota, aczkolwiek materiał jak zawsze super!
Ja mam ogromny sentyment do trzeciej części Raymana. Ogólnie ta seria jest świetna i warta tego, żeby nowe pokolenia o niej pamiętały
Moja ośmioletnia córka uwielbia Rayman Legends. Trzeba przyznać że niektóre poziomy ma rzeczywiście wyryte na blachę-zwlaszcza te szybkie.
dziękujemy NRgeeku !!
Ta gra powinna zostać wydana na SNES-a.
Nie tylko uruchomienie prototypu Raymana, dużo prostszy od wersji jaka ukazała się ostatecznie (DOS, PSX, Saturn, Jaguar), ale także pełnej wersji tej gry byłoby możliwe na bebechach SNES-a.
Ta gra nie była wcale aż tak bardzo obciążająca, nawet jak na podzespoły SNES-a i po dobrej optymalizacji na pewno SNES by sobie z nią świetnie poradził.
Na SNES-ie istniały bardziej złożone graficznie tytuły, np. seria Donkey Kong Country, więc to także mogłoby się ukazać na SNES-ie.
Jedyną konieczną redukcją pewnie byłoby ograniczenie liczby kolorów przypadających na jeden kafelek (blok) obrazu - pełna wersja Raymana było zaprojektowana w trybie 255 kolorów na jeden kafelek (ang. tile) (maksymalnie 255 - w rzeczywistości większość kafelków mieściła się w granicach 50-60 kolorów), natomiast domyślny tryb SNES-a (pomijam wszelkie nietypowe tryby wymagające dużej optymalizacji) obsługiwał tylko 15 kolorów na jeden kafelek.
Wystarczyłoby ograniczyć liczbę kolorów na każdy kafelek do 15, a gra bez problemu by na SNES-ie ruszyła.
Zresztą istnieje wariant pierwszego Raymana na GBA, który wygląda prawie identycznie jak pełna wersja, ale palety dla pojedynczych bloków ma ograniczone do 15 kolorów i wygląda bardzo podobnie do wersji PSX/Saturn/DOS, tylko trochę bardziej płasko (mniejsza głębia), ale jest o wiele bliżej do wersji pełnej niż do wersji na GBC (wersja na GBC jest zupełnie inna, bo to konsola o możliwościach zbliżonych do NES-a (GBA ma możliwości bardzo zbliżone do SNES-a) ).
Wystarczyłoby trochę zmniejszyć "głębię" w oprawie graficznej i biorąc pod uwagę to, że GBA pod względem technicznym to bardzo podobna do SNES-a platforma (architektura CPU jest inna, ale układ graficzny oraz układ dźwiękowy GBA są prawie identyczne ze SNES-owymi), więc SNES raczej na pewno by sobie poradził z taką oprawą i to pewnie bez dodatkowych chipów na kartridżach (Rayman nie zawiera żadnych bardziej złożonych efektów 3D, więc raczej nie byłoby konieczne dokładanie chipów 10 MHz lub 20 MHz i podstawowy procesor SNES-a o taktowaniu 3,6 MHz zapewne by wystarczył).
Do zobaczenia w Raymanie czwórce...
Lata temu miałem zupełnie inne odczucia. Miałem wrażenie, że poziom trudności był bardzo wyważony i gra była nieskończenie razy łatwiejsza niż wiele popularnych gier tamtych czasów jak np. taki Resident Evil. Grałem w wersję na PSX'a, jak i GBA. Nie wiedzieć czemu bardziej polubiłem wersję na GBA.
Nie wydaje mi się, że była prostrza, ale była wręcz idealnym portem zachowując w całości grafikę z oryginału. Wiadomo muzyka uległa uproszczeniu, ale miało to swój urok.
Co do klatek to umożliwiały one odblokowane ostatniej krainy, ale do przejścia 90 % gry nie były potrzebne.
Grę ukończyłem wielokrotnie za dzieciaka, chociaż tylko za pierwszym podejściem zbierałem wszystkie klatki. W późniejszych, by dotrzeć do ostatniego świata używałem kodu na odblokowanie wszystkich klatek.
Może trochę hot take ale: Było znacznie więcej trudnych gier w latach 90', a Rayman został zapamiętany jako ten trudny tylko ze względu na to jak popularny był. Większe problemy miałem z przejściem Jak 2 i Jak 3 na PS2, niż z Raymanem.
grałem na dosie jak z 6 lat miałem. Dobre czasy
Miałem na Sedze Saturn w 99 roku.Jedna z najlepszych platformówek ever.Pamiętam, że miejscami była megatrudna,ale nie sądziłem, że to jedna z najtrudniejszych gier na Sege Saturn wg medii.
Osobiście udało mnie się przejść Raymana,ale po wielu trudach.
Super filmik, Rayman zawsze na propsie. Nie miałem pojęcia o tych wszystkich wersjach alfa i beta, niektóre z nich wyglądają rewelacyjnie. Mam wersję na PSX'a i tak jak mówisz, jak wielu innych ja również zabawę skończyłem na poziomach z nutkami. :) Oczywiście nadal w planach mam skończenie tego tytułu, ale pewnie w ruch pójdzie szybki zapis i szybki odczyt na emulatorze bo jednak szkoda nerwów. Super, że wspomniałeś o Rayman Redemption, ten projekt wygląda na prawdę fajowo.
To była moja pierwsza gra kiedy dokupiliśmy cd to PC. Do dzisiaj mam pudełko z grą. Jedyne pudełko z gry jakie mi się ostalo
Wszystko git tylko nie Majkel, a Miszel. ;D
Rayman świetna seria, za dzieciaka pamiętam jak się mawiało u mnie na to roman xD
Super materiał!
Fajny był pierwszy Rayman, ale dla mnie sztosem był Rayman 2 na ps1😉
3 Rayman 3 najlepszy
Świetny odcinek
Super gra, najlepszy rayman! ten prawdziwy i pierwotny. Miałem okazję przejść tą grę w 98 % na Playstation Classic z autobleemem gdzie grę możesz zapisac w kazdej sekundzie gry, a i tak było koszmarnie ciężko, w dodatku na końcu gry nie mogłem walczyć z koncowym bossem, bo okazało się że musiałem zebrać wszystkie klatki a co za tym idzie trzeba było się cofać do początku gry, i to mnie zniechęciło trochę, ale sama rozgrywka i piękna kolorowa oraz bardzo bardzo pomysłowa w aspekkcie przeszkód i bossów genialna
A pamiętacie takie coś jak Lomax i Tonic Trouble?
Pamiętam, ale chujami przy tym z ojcem rzucaliśmy... nie przeszliśmy 😀
Pamiętam jak grałem u kolegów na PC'cie (masakra mz grać w to na klawiaturze) a potem miałem na swoim "szaraku".
Kojarzę że doszedłem do ostatniego boss'a ale chyba go nie skońćzyłem.
Strasznie żałowałem że potem poszli już w 3D :(
Dlatego zachwycałem się "kuzynem od Lemingów" czyli Lomax.
Michel Ancel, nie Michael. To francuz przecież xD
Pamiętam recenzję z Cd action gdzie pisali że poziom trudności z gry Rayman był dostosowany do najmłodszych xd.Pewnie opierali się tylko na 1 świecie.
W tamtych czasach nikt nawet nie wiedzial ze to jest wysoki poziom trudności , grało się dopóki nie skonczyles 😂 Dzisiaj nie do pomyslenia,ale kiedyś gralem w kazda gre ktora wpadla mi tylko w rece😂 😂 nawet najgorsze gnioty typu forsaken czy hexen na psx , czy jakies chinskie monopoly z pociagami na snesa 😂
Pierwszy Rayman to taka okej giereczka, ale dwójka i trójka są gierkami wybitnymi, jako gówniarz byłem zakochany w tym chujku z wiszącym w przestrzeni tułowiem, trampkami i rękawicami. A takie poziomy jak Jaskinia Złych Snów mi się dosłownie śniły po nocach i miałem traumy związane z tymi chodzącymi gałami jak dzieciak. W ogóle dwójka była dosyć niepokojąca dla dzieciaków i uważam to za szczyt platformówek 3D, to jeżdżenie na rakietach, muzyka, ten wieloryb, piraci, jeszcze raz muzyka. Trójka była bardziej luzacka i hehe młodzieżowa. Ogólnie Rayman powinien być ciągle rozwijany jak Mario bo to nawet bardziej interesujące uniwersum jak dla mnie.
Może jak DLC z Raymanem do Mario + Rabbids się dobrze sprzeda, to będzie jakiś sygnał dla Ubisoft 😏
Ubi ostatnio ma spore problemy finansowe, przydałby im się jakiś hit.
Na mój dzisiejszy skill gra okazała sie tak w sam raz, kiedy ogrywałem ją jakiś czas temu, ale pamiętam jak zwyczajnie za świat skalny nie mogłem po prostu przejść dalej. To są zasieki sięgające gardła dla każdego zwabionego cukierkową grafiką. Najbardziej chorym faktem jest jednak i tak to, że aby zobaczyć ostatniego bossa trzeba mieć te 100% klatek.
Oj, za kolejną odsłonę jak Origins czy Legends zapłaciłbym nawet te 300zl 😁 I te muzyczne poziomy, to było coś pięknego
przepiękne chwile były spędzane przy tych gierkach te lata temu, nawet po skończonym singlu rywalizowało się w codziennych wyzwaniach z graczmi z całego świata zdobywając puchary. Łzy same napływają do oczu ehhh
A mi musieli by zapłacić abym w to zagrał. Grałem będąc dzieckiem i na snesa były lepsze platformówki niż to cos
Kiedyś widziałem jak ktoś siadł i przeszedł sobie całego Raymana od początku do końca. Ot tak.
Ostatni poziom jaki pamietam grając na psone to nutki 🎶🎵🎼 nie było wtedy youtube a i tak czułem że coś jest nie tak z tą grą. Jak wychodzily pierwsze kolorowe telefony to mialem mitsubishi m320 (chyba) i jedna z niewielu gier na nim był Rayman bowling, co ciekawe plansze ktorych bylo nawet sporo nawiazywały wiernie do światów z tej gry, grafika byla ładna jak na tamte ubogie czasy, ogólnie to te kregle na telefon milej wspominam niz samego Raymana 😂
Pamiętam jak za dzieciaka zagrywałem się w Raymana 3 i przejście jej zajęło mi kilka tygodni grania dzien w dzien. 10 lat pozniej przypomniałem sobie o tej gierce zakupiłem na gogu i pomyslałem"kurde ale ta gra jest długa bo tyle ją przechodziłem za dzieciaka" Po czym przeszedłem ją w 2 wieczory
14:25 chyba o remaster Ci chodziło. Remake to zrobienie nowej gry silnie inspirując się pierwowzorem.
Remakiem to jest origins
@@TheRockNatural origins to swoisty reboot serii a nie remake 1
W końcu retrostory :) Brakuje jeszcze retro arcade i byłoby miodzio :p
Mnie Raymany pokonały, nie dałem im rady.
Ale na pocieszenie wspominam Semi-Transparent-Ray-Karła
Rayman moja gra dzieciństwa, pamiętam jak spędzałem godziny w 2 i jak jarałem się jak wyszła 3. Niestety w pierwszą nie było mi dane zagrać.
RAYMAN RZĄDZI
Podobno wersja na Atari Jaguar miała być tytułem ekskluzywnym ale Atari nie było zainteresowane.
No i namówiłeś
muszę w to koniecznie zagrać.
Brzmi jak świetna gra do Wyzwznia Archona xD
Coooo? Muzyka MIDI na ps1? Przecież tam normalnie muzyka była nagrana w formacie CD-Audio. Pamietam też, że wersja na DOSa miała wybrakowaną muzykę, chociaż są mody przywracające ją.
Trzaskało się w dwójkę dużo na pc xd pozdro NRGeeku
Ja na jakieś 80% przeszedłem Rayman-a na PSX. Nie poradziłem sobie z tymi poziomami, gdzie nic nie widać dookoła, a postać oświetla małe koło światła.
moja druga ulubiona seria Krzyśka :D
coś się odwaliło i nie wyświetla tego filmu na kanale zupełnie, tak samo w folderze subskrypcje w ogóle go nie pokazuje
można w niego wejść tylko przez kartę z playlistami
obczaj o co chodzi bo szkoda takich zasięgów dla tak super filmu
Wsio działa
Zajrzales może do Retrogaming Club w Łodzi? Polecam miejsce 😊
Live'y z przejscia raymana bylyby ciekawe, tak jak zelde
Piękna gra - niebiesko-fioletowo-czerwone tła w tych bardziej "zimowych" i bardziej "nocnych" poziomach są wręcz oszałamiające!
Zdecydowanie lepsze niż wczesne gry 3D z tego samego okresu.
Uważam, że wiele serii przeszło na 3D zbyt wcześnie i lepiej było w późnych latach 90 (np. Rayman 2: The Great Escape, który wg mnie lepiej zaprezentowałby się w dwóch wymiarach - tak samo jak jego poprzednik) dalej rozwijać oprawę 2D kosztem mniej realistycznej mechaniki niż wpychać na siłę bardziej realistyczną mechanikę kosztem bardziej kanciastej i topornej oprawy graficznej.
jak taka piekna to ja przeruhaj xd
A Rayman 2?
Jak mi się marzy taki Rayman wyglądający jak ostatni Ratchet & Clank
Polecam jakieś mody do 3
Ray 2 najlepszy 😝
Rayman Legends to moim zdaniem najlepsza platformówka tego rodzaju. Drugie miejsce dla Cupheada.
Ja bym chcial zobaczyć montaz ze wszystkich podejsc :D
To może teraz MYST ?
teraz wychodzi dlc z raymanem do super mario rabbids sparks of hope
Najłatwiejsza wersja Raymana jest na Nintendo DSI gdzie masz 10 punktów zdrowia
Tylko dalej jest POTWORNIE trudna. Właśnie w tą wersję próbowałem grać x lat temu i stwierdziłem że szkoda czasu i nerwów na nią
Na 3DS może trochę się wygodniej gra na Circle Pad niż na D-Padzie
czyli jesteś gotów na soulsy.
Jakby soulsy były w czymś trudne. No najwyżej że gracie tylko na easy
Mam tą grę na Ubisoft Connect. Właśnie się ściąga. Zaraz sprawdzę czy takie trudne.
Coś na pocieszenie kiedy mi zablokowali Rayman Pei na ig😔🐙🚬
Jak to jest,że masz olbrzymią cierpliwość i przechodzisz tak trudnego Raymana a nie masz do gier From Software/DS1R,DS2,DS3,Sekiro czy ER.. Tak dużo tracisz z lore tych światów..
Ifs Żulmą
0:20 podobno Ancel już odszedł więc imho seria umarła :(
Według wikipedii, żyje :)
@@Katiriaa84 z UBISOFT xD
Te gry nie są trudne, tylko mechaniki są spierdolone. Ludzie zapominają że gry mają sprawiać radość i bawić, a nie wkurwiać
👀☕😮
👀
Okej.... teraz już wiem czemu się zastanawiałem jak można było dać tak trudną grę dzieciom :D (battletoads z nesa mam wrażenie, że były łatwiejsze). Bo zgodnie z informacjami z netu wybrałem pograć sobie (po raz pierwszy) w wersję na saturna, jako najbogatszą graficznie :D
.... w bodajże 3cim świecie, uznałem, że ta gra nie jest warta zawału serca :D, chociaż graficznie jest to być może najpiękniejsza gra do dzisiaj (remaki w 3d są są grywalniejsze, ale graficznie całkowicie zatracają swoją wyjątkowość)
Popularność to mu skradła najlepsza gra w historii - no może druga najlepsza bo najlepsza jest gothic :) - Rayman 2 the great escape. najlepsza gra z serii
Nie powiedział bym że Rayman 1 jest trudny 😅 co innego ta Fanowska wersja to tak
sie grało sie xD Krzysiu crapa brakuje
Ta gra jest straszna 😢😅
Zobaczyl bym Ray man redeption od rockstara 😂
Nrgeek coś czuję że nie długo nie będziesz w stanie podnieść się z krzesła. Może zamiast tylko grać czas pójść na siłownię, jakaś dieta hmmm?