Mocno stronniczy test. Sam mam kilka Multitooli ( tani bosch za kilkadziesiąt zł, wurth i lethermana sidekick (takie same narzędzia jak wingman tyle ze z piłą i bez nożyczek). Śrubokręty w lethermanie są mocno średnie przez dużą szerokość, a co zatem idzie jak śruba jest w delikatnym wgłębieniu to nie mamy do niej dostępu, a tym biedronkowym podejdziemy bez problemu. Leatherman rebar czy super tool 300 mają taki śrubokręt jak omawiany biedronkowy tool i ostrze noża tez zamontowane na górze i nikomu to nie wadzi. Wykonanie lethermana tez pozostawia wiele do życzenia przy multitoolu wurth czy bosch wygląda jak garażowa robota.
Recenzja jak najbardziej fajna i przyjemnie się słucha. Mam multitool Victorinox i jest to naprawdę dobra rzecz, chociaż jak mówisz, Victorinox spcjalizuje sie w nożach. Ale chciałem o czymś innym, chyba nie należy nazywać toola z Biedronki podróbką, bo niby jaki konkretny model Leatherman'a podrabia? To jest po prostu tani multitool, nie jest to kopia udająca oryginał.
Nie deprecjonowałbym tanich multitooli. W Lidlu można obecnie kupić multitool Parksidea za 25 zł. Jest zgrabny, posiada blokadę na wszystkie elementy robocze. Brakuje tylko nożyczek, ale nie wymagajmy ich w tak tanim sprzęcie. Skoro Parkside potrafi wyprodukować multitool za 25 zł, to znaczy że renomowane firmy, Victorinox czy Leatherman nabijają nas w butelkę sprzedając swoje wyroby za 700 - 1200 zł. Czy kombinerki Parksidea nie poradzą sobie na biwaku z drobną naprawą ? Poradzą tak samo skutecznie jak te za 700 zł.
Fajna recenzja. A pomysł na takie pogadanki też super. Przyjemnie się tego słucha. Mam jednego multitoola, coś marketowego, na te awaryjne sytuacje w jakich go używam, głównie przy małych awariach auta sprawuje się dobrze ;)
5 років тому
Życie uczy że najlepsze narzędzie to...to, które akurat mamy ze sobą :) Pozdrawiam!
Dzień dobry po 4 latach, kupiłem dzisiaj taki sprzęt w biedrze za 25 zł i wpadłem zobaczyć jak to się właściwie składa bo pierwszy raz mam styczność z takim urządzeniem, jak tam biedronkowy multitool się trzyma po latach, czy używał Pan do czegoś tego narzędzia, nadal służy?
6 місяців тому+1
ano tak :) po 4 latach powiem że przy korzystaniu w pracy ten biedronkowy już się poddał dawno temu (pare miesięcy jak się wygiął :) . Letherman dalej jest ze mną codziennie przy pasku. Warto zapłacić i mieć forever w mojej opinii. Pozdrawiam i dziękuje za komentarz!
Czyli ma nieużyteczny nóż, nie ma piły, nie ma nożyczek i reszty już nie muszę wymieniać. Swoją drogą sprzedałem leathermana bo nigdy nie używałem. Jak trzeba było nożyczek- miałem te do paznokci albo obcinaczki, jak piłę to miałem lidlówkę, jak nóż to miałem victorinoxa albo porządniejszy, a jak śrubokręt był potrzebny to ten z multitola nie nadawał się bo nie było miejsca by odstająca reszta toola się obróciła.
5 років тому+1
Pił w gabarytach scyzoryków jakoś nigdy nie ogarnąłem umysłem. Wszystko co się takim czymś da przeciąć szybciej złamie się ręką. Piła zaczyna działać jak dla mnie faktycznie od składanej lidlówki i pieńka grubości ramienia- wtedy mamy co ciąć- Wtedy widzę że pracuje narzędzie a nie ja :)
@ no patrz a ja często nie wyciągam lidlówki. Nawet wczoraj na szkoleniu kodiak survival training. W ogrodzie nie potrafiłem krzaków ułamać. A vicek ciął jak złoto. Mamy inne cele operacyjne. I dobrze.
Witam mam pytanie jutro w Biedronce będzie taki multitul i zastanawiam się czy go kupić mam 13 lat i raczej nie potrzebuje takiego profesjonalnego jak pan ma , jedynie chce kupić by mieć przy sobie na wszelki wypadek
4 роки тому
Widziałem też przeglądałem tą gazetkę na jutro. Jak na wszelki wypadek bierz śmiało. Moja żona ma już rok, korzysta i nic się nie dzieje a zawsze lepiej mieć niż nie mieć. Nożyk i kombinerki przydają się wyjątkowo często. Pozdrawiam!
Ogólnie z tatą i kolegami jeździmy co roku na kajaki i jest super klimacik bo jeździmy na 2 dni ta wspólna noc przy ognisku i 2 dni jedzenia grupa pobprostu coś cudownego . I dlatego potrzebuje taki wielofunkcyjny multitul a nożyk nowy już kupiliśmy 👌
4 роки тому
@@timurradko634 na pewno Ci się sprawdzi i fajnie że myślisz o tym żeby być przygotowanym na różne sytuacje samemu. Tak trzymaj!
@ od firmy mora knives powinni sie uczyc inni producenci.... bo jak widac da sie robic pozadne narzedzia i za rossadna cene, i najw nierobiac ludzi w h.... jak to maja w zwyczaju ''nasi zulci bracia'' pozdro.
No niestety ale za ceną idzie jakość - kupować trzeba raz a dobrze , czyli ....Lethermana - który owszem jest jak samochód marki Mercedes czy BMW - przeszacowany w cenie ale DOBRY , którego byś modelu nie wybrał .
No i tak na logikę użytkowania to nóż na górze jest dla mnie zupełnie niezrozumiały. Wiem też działa ale na dole jest wygodniej... Oczywiście w mojej opinii. Może się czepiam :)
Nawet topowe multitoole Leatherman (Charge, Wave) nie mają sprężyny w kombinerkach. Druga sprawa - nie wszystkie Leatherman'y wyglądają jak Wingman (mam Charge AL i on posiada czarne "wstawki") Trzecia sprawa - Victorinox oczywiście, że przede wszystkim robi scyzoryki, ale robi też świetne multitoole (Swiss Tool), z powodzeniem konkurujące z Leatherman'em. :)
Super, uwielbiam pana filmy!!!!Oby tak dalej, humor i wszystko na miejscu!!!!Pozdrawiam serdecznie!!!
Mocno stronniczy test. Sam mam kilka Multitooli ( tani bosch za kilkadziesiąt zł, wurth i lethermana sidekick (takie same narzędzia jak wingman tyle ze z piłą i bez nożyczek). Śrubokręty w lethermanie są mocno średnie przez dużą szerokość, a co zatem idzie jak śruba jest w delikatnym wgłębieniu to nie mamy do niej dostępu, a tym biedronkowym podejdziemy bez problemu. Leatherman rebar czy super tool 300 mają taki śrubokręt jak omawiany biedronkowy tool i ostrze noża tez zamontowane na górze i nikomu to nie wadzi. Wykonanie lethermana tez pozostawia wiele do życzenia przy multitoolu wurth czy bosch wygląda jak garażowa robota.
Recenzja jak najbardziej fajna i przyjemnie się słucha. Mam multitool Victorinox i jest to naprawdę dobra rzecz, chociaż jak mówisz, Victorinox spcjalizuje sie w nożach.
Ale chciałem o czymś innym, chyba nie należy nazywać toola z Biedronki podróbką, bo niby jaki konkretny model Leatherman'a podrabia? To jest po prostu tani multitool, nie jest to kopia udająca oryginał.
Nie deprecjonowałbym tanich multitooli. W Lidlu można obecnie kupić multitool Parksidea za 25 zł. Jest zgrabny, posiada blokadę na wszystkie elementy robocze. Brakuje tylko nożyczek, ale nie wymagajmy ich w tak tanim sprzęcie. Skoro Parkside potrafi wyprodukować multitool za 25 zł, to znaczy że renomowane firmy, Victorinox czy Leatherman nabijają nas w butelkę sprzedając swoje wyroby za 700 - 1200 zł.
Czy kombinerki Parksidea nie poradzą sobie na biwaku z drobną naprawą ? Poradzą tak samo skutecznie jak te za 700 zł.
Fajna recenzja. A pomysł na takie pogadanki też super. Przyjemnie się tego słucha. Mam jednego multitoola, coś marketowego, na te awaryjne sytuacje w jakich go używam, głównie przy małych awariach auta sprawuje się dobrze ;)
Życie uczy że najlepsze narzędzie to...to, które akurat mamy ze sobą :) Pozdrawiam!
Najlepszy test multitoola zarówno Wingmana jak i z Biedry. Zwróciłeś uwagę na szczegóły jak np wkrętak krzyżakowy.
Dzień dobry po 4 latach, kupiłem dzisiaj taki sprzęt w biedrze za 25 zł i wpadłem zobaczyć jak to się właściwie składa bo pierwszy raz mam styczność z takim urządzeniem, jak tam biedronkowy multitool się trzyma po latach, czy używał Pan do czegoś tego narzędzia, nadal służy?
ano tak :) po 4 latach powiem że przy korzystaniu w pracy ten biedronkowy już się poddał dawno temu (pare miesięcy jak się wygiął :) . Letherman dalej jest ze mną codziennie przy pasku. Warto zapłacić i mieć forever w mojej opinii. Pozdrawiam i dziękuje za komentarz!
pozdrawiam również :)
Czyli ma nieużyteczny nóż, nie ma piły, nie ma nożyczek i reszty już nie muszę wymieniać. Swoją drogą sprzedałem leathermana bo nigdy nie używałem. Jak trzeba było nożyczek- miałem te do paznokci albo obcinaczki, jak piłę to miałem lidlówkę, jak nóż to miałem victorinoxa albo porządniejszy, a jak śrubokręt był potrzebny to ten z multitola nie nadawał się bo nie było miejsca by odstająca reszta toola się obróciła.
Pił w gabarytach scyzoryków jakoś nigdy nie ogarnąłem umysłem. Wszystko co się takim czymś da przeciąć szybciej złamie się ręką. Piła zaczyna działać jak dla mnie faktycznie od składanej lidlówki i pieńka grubości ramienia- wtedy mamy co ciąć- Wtedy widzę że pracuje narzędzie a nie ja :)
@ no patrz a ja często nie wyciągam lidlówki. Nawet wczoraj na szkoleniu kodiak survival training. W ogrodzie nie potrafiłem krzaków ułamać. A vicek ciął jak złoto. Mamy inne cele operacyjne. I dobrze.
Piła bachco lap, niesciska jej nawet jak drewno jest mokre czego o lidlowej powiedzieć niemozna.
@@olgakonstanty9871 Tak. Mam teraz bahco.
Łapka w góre za temat o czasie ... :)
Podobno czas to iluzja... Chociaż bardzo uporczywa :)
Świetna recenzja
Dziękuję bardzo za komentarz. Pozdrawiam!
Witam mam pytanie jutro w Biedronce będzie taki multitul i zastanawiam się czy go kupić mam 13 lat i raczej nie potrzebuje takiego profesjonalnego jak pan ma , jedynie chce kupić by mieć przy sobie na wszelki wypadek
Widziałem też przeglądałem tą gazetkę na jutro. Jak na wszelki wypadek bierz śmiało. Moja żona ma już rok, korzysta i nic się nie dzieje a zawsze lepiej mieć niż nie mieć. Nożyk i kombinerki przydają się wyjątkowo często. Pozdrawiam!
Dzięki za szybką odpowieć i również pozdrawiam
Ogólnie z tatą i kolegami jeździmy co roku na kajaki i jest super klimacik bo jeździmy na 2 dni ta wspólna noc przy ognisku i 2 dni jedzenia grupa pobprostu coś cudownego . I dlatego potrzebuje taki wielofunkcyjny multitul a nożyk nowy już kupiliśmy 👌
@@timurradko634 na pewno Ci się sprawdzi i fajnie że myślisz o tym żeby być przygotowanym na różne sytuacje samemu. Tak trzymaj!
Co do "oszukani systemu $ " to z nożami Mora to wychodzi, tanio solidnie 💪, wincej przykładow nima 😟...
Mam more classic. Bardzo ją lubię i służy od lat.
@ od firmy mora knives powinni sie uczyc inni producenci.... bo jak widac da sie robic pozadne narzedzia i za rossadna cene, i najw nierobiac ludzi w h.... jak to maja w zwyczaju ''nasi zulci bracia'' pozdro.
No niestety ale za ceną idzie jakość - kupować trzeba raz a dobrze , czyli ....Lethermana - który owszem jest jak samochód marki Mercedes czy BMW - przeszacowany w cenie ale DOBRY , którego byś modelu nie wybrał .
Mogę tylko się zgodzić. Tak to wygląda.
W Rebarze jest podobnie, nóż jest na górze.
No i tak na logikę użytkowania to nóż na górze jest dla mnie zupełnie niezrozumiały. Wiem też działa ale na dole jest wygodniej... Oczywiście w mojej opinii. Może się czepiam :)
Nawet topowe multitoole Leatherman (Charge, Wave) nie mają sprężyny w kombinerkach.
Druga sprawa - nie wszystkie Leatherman'y wyglądają jak Wingman (mam Charge AL i on posiada czarne "wstawki")
Trzecia sprawa - Victorinox oczywiście, że przede wszystkim robi scyzoryki, ale robi też świetne multitoole (Swiss Tool), z powodzeniem konkurujące z Leatherman'em. :)
U waltera urwał mi się uchwyt od pochewki. Wstyd i hańba bądz co bądz firma solidna ale tylko z nazwy, wszystko to żółte rączki.Pozdrawiam.
Testowałem z Biedronki trochę inny model. Za 20 złotych jest ok.
Potwierdzam. Za 20 zł lepiej mieć i nie potrzebowac niż nie mieć a potrzebować :) pozdrawiam!