DOBRZE JUŻ BYŁO | Tetrycy | Polska - Austria 1:3
Вставка
- Опубліковано 27 чер 2024
- Dostaliśmy od Austrii w puzon. Ale to tak konkretnie. Niby Austria, a nas powieźli. Co teraz? Czy my jesteśmy tak słabi? Czy było logicznie? A może właśnie kończy się pewna era w kadrze, i ta ostatnia dekada, z jednym ćwierćfinałem, to były nasze nowożytne złote lata? Ponura perspektywa. A skoro ponura, to pewnie prawdziwa. Tetrycy zapraszają. #reprezentacja #euro2024 #uniwersumpolskiejpiłki
0:00 NO I SIĘ ZESRAŁO
09:10 CZEGO ZABRAKŁO
27:19 PROBIERZ KONTRA DOKTOR NAPIERAŁA
47:41 A CO JEŚLI TO ZAPLECZE SRACZA TO NASZE MIEJSCE
Polecamy książki SQN:
'Ultra: podziemny świat włoskiego futbolu'
'W poszukiwaniu utraconej chwały: historia reprezentacji Anglii'
"Bellingham. Pomocnik inny niż wszyscy'
SPONSOREM KANAŁU JEST SUPERBET. PROMOCJA DLA OSÓB PEŁNOLETNICH. HAZARD WIĄŻE SIĘ Z RYZYKIEM. SPONSOREM ODCINKA JEST NEONET.
Jak skorzystać z promocji „Bonus 400 PLN za wygrany zakład na gola Polski w meczu z Francją na Mistrzostwach Europy 2024"?
1. Załóż konto w Superbet z kodem: SUPERGOAL (link: bit.ly/kod_supergoal) wyrażając zgody marketingowe.
2. Dokonaj pierwszej wpłaty w kwocie minimum 50 zł.
3. Postaw pierwszy po rejestracji konta kupon singiel obejmujący zakład z oferty przedmeczowej na gola Polski w meczu z Francją na Mistrzostwach Europy 2024 (typ zakładu: Polska Strzeli Gola - tak lub Polska - Liczba Goli - powyżej 0.5).
4. Minimalna stawka kuponu to 2 zł. W przypadku wyższej stawki, stawka zaliczana do promocji wynosi 2 zł.
5. Jeśli Twój zakład okaże się trafiony otrzymasz wygraną ze swojego kuponu oraz dodatkowo bonus o wartości 400 zł.
Regulamin: superbet.pl/wiki/reg-francja-...
Fot. PressFocus - Спорт
Koniec mistrzostw, do widzenia. Jak mimo wszystko chcecie grzebać w reprezentacyjnych ranach, polecamy też "Przemowę" Przemka Langiera: ua-cam.com/video/GV91weXTsAM/v-deo.html
Pudzian nie pojechał do Berlina tylko odwalił akcje marketingową i wysiadł na zachodnim xD
Chciałbym kiedyś sprawdzić czy Pudzian serio wstaje o tej 5:00 i idzie faktycznie biegać.
W sumie to jest złoty temat dla kogoś z marketingu - wziąć jakiegoś biegacza z Białej Rawskiej i zrobić akcje "sprawdzam Pudziana" - i niechaj tydzień pobiega z Mariuszem.
Raczej tak robi. To tytan pracy jeśli chodzi sprawy tężyzny fizycznej
Taki z niego tytan pracy ze na każdym kroku przypomina jaki z niego tytan pracy. Jak królowa angielska ona co chwile musi przypominac ze nia jest
@@pangentleman1789 no nie wiem , spójrz na niego i co w życiu osiągnął raczej leżąc tego nie zrobiłby pozdro
Pudzian musi się codziennie kuć, nikt go nie wpuści na stadion z takim arsenałem
Szukajmy pozytywów:
1. Probierz zaprezentował swoją kolekcję garniturów,
2. Probierz może otrzymać nominację do Oskara za wystawienie "Dziadów" na EURO 2024,
3. Jak na razie mamy bilans 2-5, choć mogliśmy mieć bilans 2-10,
4. Przez chwilę prowadziliśmy z Holandią,
5. Ostatecznie przegraliśmy w ładnym stylu z Holandią,
6. Przez chwilę remisowaliśy z Austrią,
7. Atmosferka na kadrze,
8. Michniewicz robiący z siebie klauna w Kanale Zero,
9. Paczul wycierający podłogę Michniewiczem w Kanale Zero,
10. Pochód polskich kibiców na stadion w Berlinie,
11. I inni
Z Holandią wynik był lepszy niż gra, powinno być wyżej. Mecz nam się ułożył, a i tak przegraliśmy. Od stanu 1-0 do porażki dochodzi tylko w 1 na 8 spotkań. Na Euro miały miejsce 3 takie przypadki: Polska, Albania, Czechy. Znajome ogórki, które z naszych zrobiły mizerię w eliminacjach ;)
Punkt 9 całkiem spoko. Paczul w formie.
Największy pozytyw to programy takie jak ten
Szacunek dla polskich piłkarzy za solidaryzowanie się z uczniami i zaczęcie wakacji tego samego dnia.
@wiaraizabawa czy reprezentacją Polski zaprosiła nas do friendzone?
to nie sa piłkarze - kopacze właściwy termin.
@@nienazwany4152 Hahah :P Myślę, że sukces sfriendzonował polską kadrę.
Futbolowi Bogowie biblijnie podeszli do tematu: ostatni awansowalismy, pierwsi odpadlismy. Slowem: ostatni beda pierwszymi
Wszystko jest top. Reklama Fuksiarza z Bońkiem i Stanowskim, promocja marki odzieżowej Probierza, rowerów Lewandowskiego. Plan wykonany. Plan top. Jebać wyniki.
Jeszcze Błaszczykowski pod prysznicem reklamował Rossmana lol.
W ostatnim meczu grupowym wystąpi „trzeci garnitur” zawodników Francji przeciwko trzeciemu garniturowi Probierza.
Brzmicie dzis jakbyscie mieli nadzieję. Zawiedliście mnie
Problem w Polsce zaczyna się znacznie wcześniej. Każdy, kto przewinął się przez system polskiej edukacji wie, że wychowanie fizyczne leży i kwiczy, wszystko bez ładu i na łapu capu. W poniedziałek fikołki, we wtorek pan rzuca pilke, a w piątek siatkowka na dziewczyny, żeby się nie spocić. Kluby sportowe nie sa lepsze, trenerzy to ci sami ludzie ze szkół, którzy kierują się bezmyślną logiką. W młodości chwilę trenowałem boks w klubie miejskim i pamietam, że trenerzy zachwycali się gościem, który był lokalnym bandziorem. Zawsze mieli dla niego czas na tarczowanie i indywidualne treningi, już mu planowali walki na najbliższe pół roku i co? I równo. Gość poszedł siedzieć i z krótkimi przerwami siedzi do dzisiaj. Zmarnowali czas innym chłopakom, którzy najczęściej odpuszczali, bo widzieli, że nikt nie wyciągnie do nich ręki. Nie jesteśmy pigmejami, którzy odstają fizycznie od sąsiadów, a tym bardziej od Austriaków, którzy od dziecka marzą o pucharze świata w narciarstwie alpejskim. Z demografii wynika, że powinniśmy mieć kilku klasowych zawodników więcej, dlatego tym bardziej nie rozumiem tłumaczeń wyników naszej reprezentacji. Praca u podstaw to znacznie więcej, niż wypasione akademie.
Ale gdzie te wypasione akademie? 😅 Chyba nie mówisz o ośrodku Legii czy szkółce Lubina, takich szkółek jak u nas trzy wypasione to w Austrii w każdej wiosce nie brakuje.
@@grubygrubas5951 Legia, Lech, Cracovia, Pogoń, Gwarek, Lubin i jeszcze kilka się znajdzie. Moją intencją nie było licytowanie się na ilość ośrodków, bo to jest mniej ważne. Skoro wytaczasz takie działa, to powiedz ile jest takich osrodkow w Austrii? Nie zamierzam nawet tego sprawdzac, ale nie sądzę, żeby mieli więcej dużych akademii niż 5 (Salzburg, Wiedeń, Graz, Linz, Innsbruck). Ważniejsza jest mentalność, która nie polega na skreślaniu ludzi w oparciu o styl chodzenia po schodach. Podstawą jest angażowanie i szkolenie jak największej ilości ludzi, z których na pewnym etapie będą selekcjonowani przyszli piłkarze. Reszty nie spuszczamy w kiblu, bo w sporcie amatorskim jest miejsce dla każdego, a najlepsi trenerzy, to często przeciętni piłkarze, którzy mieli więcej oleju w głowie, niż talentu.
W Poslsce nie ma kultury powszechnego sportu. Dzieciaki W latach 90 to chociaż miały kawałek trawnika i kamienie do zrobienia bramki. A teraz? Blok rośnie w blok, w koło nie ma nic. A jak już jest to jest to jakiś orlik na którym całe popołudnie wykupione zajęcia ma szkółka Były Piłkarz Foootbal Academy. W tych smisznych szkołach piłkarza się nie ulepi bo tam jest maks 2 godziny zajęć w tygodniu. Rodzice tam podrzucają dzieciaki żeby móc zrobić zakupy. Ja we wakacje w tygodniu grałem więcej 2 piłkę niż dzieciaki w tych akademiach przez pół roku. Jest źle, a będzie gorzej. Bo nasza młodzież ma w d... Sport. Nie ma gdzie go uprawiać A jak już jest gdzie to jest to droga zabawa. Bo za boisko, hale, trzeba słono płacić. I to nie tylko w piłce. Pływanie, lekkaatletyka, koszykówka. Gdzie nie zajrzymy jest tak samo.
Dokładnie w Anglii masz chłopaków co grają na swoim osiedlu bo mają takie boisko typowe street i tam nabierają skilli itd. A u mnie dawno temu były bramki, a po dwóch tygodniach nie ma bo ukradli xd
Apropos nadziei o której wspominaliście, wczoraj mój kibicowski rozum zrobił mi fajnego psikusa. Piłka nie grzeje mnie już jak kiedyś, gdy podczas meczów repki rwałem włosy. Ale wiadomo, jak przychodzi na turnieju chociaż chwila, gdzie wydaje się, że jest dobrze, to stara kusicielka nieśmiało puka do drzwi. Wczoraj był taki moment, gdzie mamy 1:1, rzut wolny w dogodnej pozycji, do strzału szykuje się Zielek (przecież tu zaraz będzie gol), to wszystko długo trwa, bo akurat wchodzi dwóch naszych napastników, dwóch! W tym Lewy, powracający, kibice zgotowali niesamowitą owację na wejście, to był taki naprawdę magiczny moment. I teraz najlepsze, ja byłem tak tym momentem nabuzowany, że już nie myślałem, jak to nam teraz jaja rosną, ja myślałem o tym...jak wystraszeni muszą być teraz Austriacy, zawodnicy, kibice, że mają pełno w gaciach, że nie chciałbym teraz być na ich miejscu! Hahahahahahaha stary chłop, a głupi😂
Ale że odpadniemy z EURO po golu Bartosza Kurka i gościa, który skakał z kosmosu przekraczając barierę dźwięku to się nie spodziewałem.
No gadaliście, że niby nie wierzycie, ale tak naprawdę robiliście nadzieję. Przeproście 😀
Garda z pokory. Przyznać się kto nie trzymał
A taka była atmosferka świetna
Z reprezentacją jest jak z powrotem do byłej. Myślisz, że teraz będzie lepiej niż ostatnio, obydwoje zrozumieliście swoje błędy, ale na koniec gówno wychodzi.
Raczej wracacie, bo okazuje się, że nie macie lepszych opcji i będziecie się ze sobą męczyć do końca życia.
Charakternie, z zasadami, ramię w ramię z przegrywami!
A tak na serio. Nie miałem żadnych oczekiwań sportowych, więc nie jestem rozczarowany. Cieszy mnie jednak to, że gdzieś "obok" wyników część naszych piłkarzy pokazała , że nie do końca są gniazdem żmij, a normalnymi chłopakami, których można polubić i im kibicować. Tak samo Probierz pokazał, że lepiej mieć otwartą głowę i dystans do siebie niż kija w dupie siedząc w oblężonej twierdzy.
A teraz czas wracać do rzeczy ważnych - śledzenia blogów z okresu przygotowawczego polskich klubów do ESA i liczenia punktów w rankingu dających rozstawienie w IV rundzie ligi konferencji.
Już nie zobaczymy polskiej reprezentacji w kolejnej fazie Euro 2024. Pożegnanie biało-czerwonych z turniejem.
Więcej, to była prawdziwa klęska. Kilka beznadziejnych porażek, które na zawsze zapiszą się w historii naszych sportowych kompromitacji. Zmarnowany cykl eliminacyjny, który poszedł na marne. Fenomen sportowy? Jeśli przez fenomen rozumieć serię porażek, to tak, zdecydowanie. Zawodnicy dawali z siebie wszystko, a mimo to nie udało się wyjść z grupy. Coś niewiarygodnego!
Co mecz siadaliśmy przed telewizorami, jak do telenoweli, żeby oglądać tę tragedię. Fenomen socjologiczny!
Ileż rzeczy mogliśmy przypisać tej reprezentacji w ostatnich latach? Że można w piłce nożnej przegrać z każdym i wszędzie. Że są to ludzie, którzy jedyne, co potrafią, to dostarczyć nam rozczarowań. Reprezentacja zaczynała jako symbol czego? Chyba tylko naszych naiwnych marzeń, że polska piłka może konkurować z europejską czołówką. Fenomen społeczny? A może raczej socjologiczna zagadka, jak to możliwe, że wciąż wierzymy w tych nieudaczników? Przecież my, dzięki tym meczom, żyliśmy życiem zastępczym pełnym nieustającego rozczarowania. Reprezentacja dawała nam powód do frustracji i załamania. Dała nam wiele. Bardzo wiele bólu.
Mam nadzieję, że z tych młodych zawodników, którzy dzisiaj mają aspiracje, że kiedyś zagrają lepiej niż ich poprzednicy, coś się wykluje. Że uwierzą, że nie zmarnujemy tego potencjału, który zbudowaliśmy na fundamentach kolejnych porażek. Tego fenomenu oglądalności - miliony kibiców przed telewizorami, tylko po to, żeby oglądać, jak Polacy się kompromitują. To ich ostatnie występy na Euro 2024 i ta wielka radość nas, kiedy to się wreszcie skończyło. Państwo przed ekranami krzycząc, dopingu... A, nie, przepraszam, wrzeszcząc z frustracji. Ja także krzycząc, bo ile można przegrywać? Po prostu... Było żałośnie i coś się niewątpliwie zamknęło, ale miejmy nadzieję, że w polskiej piłce będzie jakaś próba kontynuacji. Takiej kompromitacji już nigdy nie będzie, natomiast ważne, żeby były jakieś sukcesy sportowe, bo na razie jesteśmy mistrzami w zawiedzeniu nadziei. Dziękujemy Wam, chłopaki! Dziękuję Państwu. Do usłyszenia.
Nabijacie się z Linetty'ego? Czy Slisz i Piotrowski zagrają 200 spotkań w średniaku z lig top 5? przypuszczam, że wątpię... Czy Sebek Szymański strzeli gola na dużym turnieju? Nie! Ponabijajmy się z Linetty'ego i Bednarka, którzy gole na dużych turniejach jednak strzelili...
Takie przykre fakty.
Jeśli mamy mieć respekt do dorobku reprezentacyjnego Linetty’ego i Bednarka, „to wiedz, że coś się dzieje”.
Też zawsze mówię, że dobrze już było.
Ale zaraz, chwileczkę. Jak to było: Zero oczekiwań, tylko piękno sportu, piękno piłki, piękno repreentacji! Probierz poukładał! Probierz TOP! Co za wspaniała kadra, jaka cudowna przegrana! Nie to co kiedyś. Kiedyś to tylko przegrana była a dziś: Cudowna Przegrana, Wspaniała Przegrana! Brawo! Cieszmy się, bo z takiej przegranej to warto się cieszyć! "Ta kadra się odradza z totalnego niebytu i naprawdę ciężko tego nie docenić. Probierz ulecza kadrę. Probierz zostaje w kadrze. Wreszcie jest godność. Najfajniejsza kadra od lat. Kropka." Cytować dalej? Daruję sobie. Przecież oszukano nas. My znowu zostaliśmy oszukani. Pojedziemy na Euro, mówili. Będzie pięknie, mówili. A my nie wiedzieli, my uwierzyli. Biedaczyska 🤣
Jakiś taki zje...ny komentator jest w TVP. Można włączyć jego komentarz zamiast tego głównego. I w meczu z Holandią słyszę: "Probierz to dla kadrowiczów brat, ojciec, wujek itp" Myślałem, że padnę. Jeszcze rozumie, że dziennikarze nakręcają pozytywna atmosferę, bo przecież żyją z zainteresowania piłką. Ale dlaczego zwykli kibice sobie to robią?
To musiało się tak skończyć, bo jadę na mecz do Dortmundu.
Mbappe
Zobaczysz hattricka Mbappe
Warto.
Napisz do Michniewicza moze Ci koszulke Deschampa pozyczy.
Albo chociaz koszule nocną
Mbappe by musiał być pijany albo niespełna rozumu żeby wychodzić na mecz z Polską
@@Tu0zMoże wbije na końcówkę żeby byc w rytmie meczowym.
Czesio : " Szkalują tutaj Czesia, to nie ludzie, to Jadczaki i Paczule. Nie mówią też do Czesia pan Czesio tylko nieładnie. "
Przecież wrócił moder, miał być minimum finał! Co poszło nie tak?!
Moder poszedł nie tak. To kaleka
To nie był jeszcze ten Moder.
Uwielbiam to wyczekiwanie na "tego" Modera. Czy on rzeczywiście kiedyś coś dobrego pokazał przez jakiś okres czasu?
To ciągle odliczanie: już za kilka miesięcy powróci do składu Brighton, zaraz się rozkręci, potrzebny jak nikt w reprezentacji, mega potencjał itp. Potem powrócił i do Brighton - gdzie kompletnie nic nie wniósł do drużyny bo grał jakieś ostatnie minuty, do reprezentacji gdzie wchodził i nie robił różnicy. No i gdzie ten Moder? To jest taki przypadek jak z Kapustką - niby wielki potencjał, Leicester city, wyjście w kadrze, a zero różnicy na boisku...
Sędzia niesłusznie podyktował różny.
1. selekcjoner jest do doboru taktyki do tego co ma do dyspozycji a nie do wyimaginowanej do ktorej zawodnicy moze juz sie urodzili ale trzeba na nich poczekac
2. zgadza sie , trener ma plan, a plan nawet zły to więcej niż nic
3. zaden plan nie zadziała przy braku wyczucia do doboru na dany dzień a selekcjoner nie tylko nie ma wycczucia ale to bagatelizuje. twierdzi ,e blad ktoś popełnił - trudno , zdarza sie i przyjmuje to bez refleksji ze to jego wybór na dane pozycje spowodowal taki efekt.
4. pzpn pozostawi selekcjonera bo uzna że wizerunek jest git, pospólstwo to łyknie i można z tym żyć bo było ladnie i trzeba to kontynuować.
-Kiedyś zaufałem Portugalczykowi!
- i co?
- i teraz jestem losowany z kosza na śmieci.
Nie zawiodłem się na tej kadrze bo nie miałem wobec niej oczekiwań. Cieszę się że mogłem ich oglądać, bo rok temu nawet tej kadry bym nie włączył. Dobrze ze ta kadra znowu jest nam bliższa..
Wielki smutek po meczu i zdradzone nadzieje. Nawet Pudzian nie dojechał. Całe szczęście że mamy tetryków. Dzięki nim wiemy że będzie tylko gorzej. Dziękujemy!
Przypomnę, że jak brali Probierza, to mówili, że nasz, że Polak, zna zawodników i dlatego szybko ogarnie. Obcokrajowiec musiałby się długo wdrażać. I co?? I remis z Mołdawią u siebie. Teraz słyszę, że chłop potrzebuje czasu na budowanie. Jak Probierz buduje, to już widzieliśmy w Cracovii. Nabraliście się na ładną gadkę, gajerki i cudowną atmosferę. Wyszło jak zwykle.
Kurła, dopiero dziś Was odkryłem, uwielbiam sarkazmy, dlatego też wpadli Pany w me gusta 😅❤
sweet summer child...
@@kooba84 z czarnym humorem jest, jak z nogami...nie każdy je ma 😃
Poczekaj aż chłopaki zaczną omawiać ekstraklasę:)
@@sebastianp7338 dno futbolu 😃 szanuję 😁
To straciłeś jakieś cztery lata :(
Top topów czyli po prostu TETRYCY 👍👏👏👏
Probierz powiedział że są zalążki od teraz to moje ulubione słowo😊
Jak tam fajnoprobierzaki? Dobrze? Uśmiech jest? 😂 Znowu wszyscy dali się nabrać na piękny strój i przymilanie się na konferencji... Żeby nie było, że tylko zrzędze - Prombierz dostał w Cracovii WSZYSTKO co chciał, a nawet więcej niż w większości klubów, a później wyszło jak wyszło. Wiadomo, że będzie epatował pozytywną energią trenując reprezentacji, bo to spełnienie marzeń większości trenerów w Polsce...
No tak, wszędzie trenerzy wchodzą i od kopa wygrywają wszystko, w takiej Austrii obecny trener zaczął od... spadku w lidze narodów
Potem przyjdzie jakiś kolejny Santos, zacznie przegrywać z Lichtensteinem i taki @AdamO… powie „za Probierza to jednak były porażki”.
Pierdolisz Pan... Cytując postać z miniaturki tego video 😉
@@szymon3409 może tak być ;)
Mów za siebie z tym nabieraniem się na strój i tym podobne. Każdy normalny człowiek wie, że to część okołomeczowego folkloru.
Emocje były, były gole, z Austrią była zajebista akcja wyjścia z obrony kiedy 3 naszych zawodników po prawej stronie z pierwszej piłki zagrali w dziadka z Austriakami. Jest jeszcze jeden "pozytwny" aspekt wynikający z historii, polskiego cierpięnictwa, my w polskiej podświadomości chyba lubimy porażki. Bardziej utkwił mi w pamięci konkurs jeszcze z przed sukcesów Adama Małysz kiedy z pierwszego miejsca po I serii spadł około 20 pozycji niż późniejsze zwycięskie konkursy. Kiedyś uwielbiałem siatķówkę( mecz chyba jeszcze Serbią i Czarnogórą kiedy prowadziliśmy 23:17 i przegraliśmy set, później mecz) Teraz po tylu mistrzostwach świata znudziła mnie się i interesują mnie tylko Igrzyska. Nasza piłkarska drużyna wpisuję się w naszą kulturę, mentalność i nie chce nas "zawieść" w tym aspekcie🙂
55:30 niestety nie mamy "pewnych" baraży w eliminacjach do Mistrzostw Świata, ponieważ pierwszeństwo do play-off mają zwycięzcy poszczególnych dywizji a nie drużyny z rankingu ogólnego Ligi Narodów. Jeśli cztery najlepsze drużyny z dywizji pierwszej awansują bezpośrednio to prawo do awansu do barażu mają kolejne najlepsze cztery drużyny z dywizji drugiej a nie druzyna 5., 6. i kolena z dywizji pierwszej. Zasada eliminacji z LN jest inna do MŚ niż do ME.
Jest to dla mnie zaskoczenie. Ale oczywiście jest to też skandal, że sukcesywnym spadaniem i wynurzaniem się w odpowiednio wyliczonym momencie możesz tak oszukać system. Potem mamy na turnieju Macedonię Północną, Gruzję, czy Finlandię, a brakuje Norwegii, czy np. Słowenii 3 lata temu.
Ps. To, czy te słabsze ekipy coś pokażą na turnieju nie jest tutaj głosem w dyskusji. Wiem, że na Macedonię, czy Gruzję fajnie było popatrzeć i pokazują się lepiej, niż my. Po prostu ich obecność spowodowana jest patologią systemu.
Po tym programie nabrałem nowego lepszego spojrzenia na umysł Kuby. Nie żebym wcześniej miał złe zdanie. Teraz mam utwierdzone, lepsze. Edytując ten komentarz. W szgólności że Michniewicz nie jest diabłem. Nie jestem obrońcą Michniewicza. Ma rogi, ma ogon ale nie jest diałem. To była bardzo mądra wypowiedź.
I jeszcze Ci dziennikarz: nareszcie nie ma oczekiwań wobec drużyny, mamy mocnych przeciwników, nic się nie stanie jak dostaniemy 3 razy w dupe. Dostajemy w dupe - oczekiwania, lament, że przegraliśmy. Żałosne.
"Rozpoznanie w boju" - idealny komentarz😊
Dopóki dla leśnych dziadków z PZPN największym problemem będzie jak napić się wódeczki i dać zarobić kolegom gangusom, nic się nie zmieni.
Paradoks polega na tym, że mimo zapowiedzi, nie graliśmy z Austrią ładnej, odważnej, ofensywnej piłki.
Ale wg mnie, cały paradygmat polegający na nazywaniu porzucenia ofensywnej piłki czymś pragmatycznym jest błędem logicznym. Zwłaszcza w przypadku naszej reprezentacji, bo nie mamy kadry na murowanie, nawet pomocników defensywnych mamy gorszych od ofensywnych, ba! nasi obrońcy grają lepiej do przodu niż z tyłu. Autobus to nie byłby żaden pragmatyzm tylko dosłownie brawura.
Swoją drogą ciekawe czy istnieje jakiś inny kraj ma tak dużo mieszkańców i tak potężną pompkę na piłeczkę i byłby od nas słabszy. Z jakiegoś powodu, uznajemy że jesteśmy lepsi na papierze od, dajmy na to, Słowacji, w której gra Lobotka, Skriniar czy Hancko - zawodnicy dwie klasy wyżej od odpowiedników na tych pozycjach u nas. Generalnie to jest bardzo podobny potencjał - w osiem razy mniejszym kraju. I takich zespołów jest więcej. Nasi piłkarze wcale nie grają w czołowych klubach przecież. Nie wiem czemu taki mit utrwalił się w narracji. Kilkadziesiąt reprezentacji na świecie ma zawodników w lepszych lub podobnych klubach.
Klątwa Szpakowskiego trwa
Dla mnie wynik zgodny z oczekiwaniami i tyle. Brak większej presji jak widać nie pomógł, bo nie umiemy grać w nowoczesną piłkę i długo jeszcze nie będziemy umieli. A to chyba jednak ma największe znaczenie. Młodzi nadal nie uczą się pressingu ani wychodzenia z pressingu, więc wyprzedzą nas zaraz nie tylko Austrie i Szwajcarie, ale też Gruzje i inne Albanie. Szkoda, że prawie żaden ekspert o tym nie mówi. A mamy takiego Kiwiora albo Modera co w PL regularnie sobie muszą z pressingiem radzić. A przyjeżdżają na kadrę i nagle wszyscy idą w klasyczny polski bezjajeczny "niski pressing", czyli inaczej nazwane stanie i przyglądanie się temu co robi przeciwnik. Prawie nikt tak już nie gra. Wyjdźmy w końcu z jaskini.
Znowu wina Lecha, widziałem, że Kawu namalował koziołka w Berlinie.
Wychodzi na to, że jedynym wyjściem jest kosa Polski z Lechem😂
Roztrwonienie rankingu to nasza narodowa umiejętność.
Pięknie się to wszystko poukładało😂
A ja tam widzę szansę na udany last dance Roberta Lewandowskiego. Zmieniamy trenera i stawiamy na JE Tomasza Tułacza. Ten opiera naszą taktykę na ofensywnych wrzutach z autu. W tej kluczowy będzie ktoś, kto ma dużą łapę. A jak wiadomo, Robert nie opuszcza treningów na siłowni. Tak więc Lewy będzie głównym rozgrywającym reprezentacji. Tomasz Tułacz ogłosi na konferencji nawet, że w stylu piłkarzy z lat 70. i 80. Robert zagra nieco cofniętego, głównego wrzucacza z autów. I w ten sposób zaliczy 6 asyst na Mundialu i nikt mu nie powie, że Boniek był lepszy.
Francja gra dramatycznie, nie da się ich oglądać i jeśli nie zagra MBappe, to podejrzewam, że na charakterze i pod warunkiem, że zagra drugi garnitur (jak za Engela czy Janasa) to jestem przekonany, że jakiś remis jest możliwy, po grze takiej jak z Holandią, a futbolowi Bogowie raczej nie przepuszczą takiej sytuacji, więc spodziewajcie się jakiegoś 1:1 i później debaty Narodowej - gdyby ten remis z Holandia i z Austrią... Gdyby jednak wygrać z Austrią... A w kolejnej rundzie byłaby jakaś Słowacja i debata jak mało bralo.
No, ale czegoś zabrakło :p
Grajcie na Polskę ona jest cienka
Filozofia reprezentacji po Euro 2024 : Wczoraj było lepiej niż dziś, ale gorzej niż jutro
Mam nadzieję że po tym euro wrócimy do gry z 4 obrońcami , odkąd zaczęliśmy grać trójka za Nawalki wszystko się zepsuło i już nic dobrego nie było w sumie .
Teraz w sumie mamy bocznych obrońców przynajmniej na papierze Cash i kiwior , na zmianę dla nich Frankowski i wdowik i napewno łatwiej będzie grać tym ustawieniem które mamy w genach. Środek obrony trzeba by zrobić całkiem nowy wybrać dwóch młodych którzy są perspektywiczni i ich zgrywać może jak pograją razem 4 lata to będziemy mieli w końcu stoperów na dekadę . Proponuję mosora z walukiewiczem , albo pingota
Polska na Copa America to jest to. Kiedyś grała tam Japonia i Katar więc my też możemy ;)
Narodowe gadanie, że jednak nie będziemy mistrzami europy jak po holandii czas zacząć ❤
Jak pokazali że levy wchodzi,to włączyła mi się muzyka z Terminatora.... I za 3 minuty przypomniałem sobie że Arnold jest...z Austrii...
Kuba, to nie był sadzony wiatr, tylko ewidentnie wiatry, a nawet i gazy. To były takie gazy po, po których atmosfera na kadrze była gęsta.
Mało pamiętany fakt: w 2018 na mistrzostwach świata byliśmyosowani z 1 koszyka, a Francja (zwycięzca tego turnieju) z 2😅
Uwielbiam to wyczekiwanie na "tego" Modera. Czy on rzeczywiście kiedyś coś dobrego pokazał przez jakiś okres czasu?
To ciągłe odliczanie: już za kilka miesięcy powróci do składu Brighton, zaraz się rozkręci, potrzebny jak nikt w reprezentacji, mega potencjał itp. Potem powrócił i do Brighton - gdzie kompletnie nic nie wniósł do drużyny bo grał jakieś ostatnie minuty, do reprezentacji gdzie wchodził i nie robił różnicy. No i gdzie ten Moder? To jest taki przypadek jak z Kapustką - niby wielki potencjał, Leicester city, wyjście w kadrze, a zero różnicy na boisku...
Zaraz jak z Piotrulą będzie, trzydziestka pęknie, ale jeszcze chwilę, już za sekundę mu coś w głowie przeskoczy, wiecznie młody 35 letni pomocnik w końcu odpali xD
Ostatni awansowaliśmy, pierwsi odpadliśmy. To dopiero "krótka piłka"
W meczu z Austrią można powiedzieć że Polska była druga w kulach (w zasadzie to w jednej kuli)
Czego można się było spodziewać, wysyłając golfistę a turniej piłkarski.
Drużynę narodową tworzy się latami, co widać po anglikach, belgach, francuzach. Latami budowali skład pod sukces. A u nas non stop zmiany - trenerów, ustawień, piłkarzy. I jeszce burdel w związku, afery non stop - na co my liczymy? Na cud? Zabierzmy się do pracy i budujmy. A jak zwykle chcemy mieć wszystko na już. I ta nasza megalomania, że mamy dobrych zawodników, grających w dobrych klubach. I co z tego? Oni w reprze nie grają, pykniemy każdego. A tu kuku,
W drugiej minucie meczu Polska-Austria pomyslalem sobie: co by bylo najśmieszniejsze. Ale takie mega bekowe jesli chodzi o nasz występ w tej grupie. I znalazlem: Polska przegrywa z Austrią, nastepnie Francja remisuje z Holandią. My bez szans ale sluchajcie dalej- w ostatniej kolejce remis Holandia-Austria a my ogrywamy Francje 1:0 (gol po karnym, Francja w 10) i nie wychodzimy z grupy mając trzy punkty na Francji xDDD CUDOWNE
Dobre. 2002 vibe
Długofalowe budowanie kadry:
Austrię od lat prowadził Ralf Rangnick, a Polskę Ralf Ranking.
W wakacje 2026, będzie całkowite zaćmienie Słońca w Hiszpanii. Idealnie pod Mundial bez Polaków. P.s. Moja partnerka zaczęła was oglądać nawet beze mnie, a parę tygodni temu przyłapałem ją na sprawdzaniu tabeli 1 Ligi na Flashscore. Mam mieszane uczucia.
Jesteście jak środki przeciwbólowe dla kibiców muszących obcować z polskim uniwersum piłkarstwa. Łatwiej przeżywać te wszystkie upokorzenia mogąc posłuchać takich dyskusji w tonacji komiczno-tragicznej. Pamiętam jak bodajże w latach 90-tych słuchałem transmisji w radio (sic!) meczu Polska Anglia bo transmisja była zakodowana na jakiejś Wizji czy czyms takim. Potem człowiek musiał to wszystko gnieść w sobie w czterech ścianach zaciskając tylko pięści w poczuciu bezradności. W takich chwilach internet naprawdę sprawuje funkcje terapeutyczne.
Nowe hasło na autokar reprezentacji: dobre i byle co!
Przynajmniej produkt naszej Ekstraklasy, Sebastian Samobój, jest na prostej drodze do tytułu króla strzelców Euro
Polacy zwyciężyli towarzyski 1:3 w 1962,
MŚ 2:3 w 1982 roku
i po hiszpańskim mundialu, pokonali drużynę Francji w jej stolicy aż 0:4 (towarzyski) i było to ostatnie jak na razie zwycięstwo Biało-Czerwonych; mijają od niego prawie 42 lata.
Polakom nigdy nie udało się pokonać Francuzów przed własną publicznością.
Przestańmy się łudzić musimy zacząć grać na mundialach hotel na hotel
Teraz żeby zagrać na jakimkolwiek turnieju, to musimy go sami zorganizować. Ale by wjechał taki ARŁAMÓW-OPALENICA-SPAŁA CUP!
Dla poprawienia samopoczucia co jakiś czas oglądam 5 goli w 9 minut , ale widząc tę głupią minę Roberta myślę, że On się cofa w rozwoju.
Nie miałem oczekiwań, poza lepszą grą niż wczesniej oraz walce. Nie mogę być. na nich zły i skreślać. Mam tylko lekki żal za pierwsze 10-15min meczu z Austrią i to załamanie do 3 bramce.
Oczekiwania od wrześniowych spotkań.
Może w tej obronie faktycznie problemem jest ustawienie, Kiwior gra w Arsenalu na boku obrony a nie na stoperze. I może tych dwóch stoperów byłoby znaleźć łatwiej niż trzech. Dać na prawą obronę bereszyńskiego, on w kadrze zawsze trzymał przynajmniej średni poziom co na obronę to już dużo. Do tego Nikola by mógł sobie hulać z przodu jeszcze bardziej swobodnie
Nie mialem żadnych nadziei. Naprawdę żadnych. Mimo wszystko szkoda że dla nas to już koniec :(
Cóż, przynajmniej samo Euro jest świetne
Polska reprezentacja w XXI wieku to jest takim Zagłębiem Lubin. Tu niby się kwalifikują na turnieje, jak Zagłębie w Ekstraklasie, ale generalnie jak się zakwalifikowaliśmy to porą na CSa, srodek tabeli, grupa i nic więcej
Nie ma to jak zmienić 4 zawodników, w kompletnie niezgranej ekipie i spodziewać się czegoś, czegokolwiek lepszego niż w meczu z Holandią
Oczywistym jest że z Francją wygramy. To będzie test przed ligą narodów i eliminacjami mistrzostw świata. Będą chcieli zobaczyć ile nadziei jeszcze w sobie mamy
Tak jest, bukmacherzy mieli rację. Chyba że się mylą, to wtedy nie mają racji.
Czy 11 chłopaków wystarczy na zbudowanie ludzkiej ściany na linii bramkowej? To moja taktyka na Francję.
Chyba nie. Zresztą musieliby jeszcze ze dwóch trzech w poprzek dać, żeby pod poprzeczką nam nie walnęli.
@@szymon3409 tak to sobie właśnie wyobrażałem że leżą w poprzek pod poprzeczką.
@@zygfryd777To by nic nie dało, jakby ułożyli się w poprzek, to musiałoby by długość bramki przykryć że 4 tak być, to wtedy z kolei na wysokość nie pokryjemy. Żeby jeszcze rękami mogli bronić to może, ale tak to eh Panie, biednemu to zawsze wiatr w oczy. Chyba, że zrobimy 5 asów kier, to przegramy tylko 0:3, a z Francją to niedużo.
Pozostaje pytanie jakby sie potoczyły losy meczu gdyby Pudzian dojechałby do Berlina.
Betoniarek od 5 lat jest na nieustających wakacjach
Domu nie buduje się od dachu a od fundamentów.Skoro przeciętny absolwent akademii piłkarskiej,ma problem z precyzyjnym przyjęciem piłki,to o czym my mówimy ? W ekstraklasie,dwa razy kopnie prosto piłkę i jest gwiazdą...Więc bez znaczenia kto będzie selekcjonerem.
Ja to nie rozumiem dzisiejszego załamania narodowego. Przecież to, jak się skończą dla nas te Mistrzostwa, było oczywiste i logiczne od początku, zanim Probierz ogłosił powołania. Serio, ktoś się łudził, że będzie inaczej?
Może pomaga mi to, że jestem kibicem Lecha, po piłce nożnej spodziewam się tylko bólu i cierpienia. Już nie marzę. I Wam życzę tego samego:)
Futbolowi Bogowie zostawili stażystę na mecz Polski
To ja może zaproponuję zabawę: dostawiamy licznik do filmów i za każde cmoknięcie i mlaśnięcie po 5 zł na rozwój polskiej piłki i naszych młodych chłopaków
58:50 hahaha potem pokrył tak Traunera jakby miał cały czas to oczko zamknięte :D
Najbardziej boli kadra Czech z 16stoma zawodnikami z rodzimej ligi. Piłkarze pokroju Reca,Bogusz,Kownacki, Żurkowski,Kozłowski,Piatkowski,Bielik itp w klubie z ekstraklasy robili by faze grupową co roku.
Winter is comming ...
Dla mnie to nie przypadek że gra nam kompletnie siadła po zmianie napastników. Robercik czy tego chce czy nie nic od siebie zespołowi nie daje, a jak widać było wczoraj - zabiera.
W sytuacji Grosika nawet gdyby był gol to Grosik był na spalonym.
Taki to "super zmiennik"
Jeszcze coś o czym nie macie pojęcia. Powinniście się wypowiadać o meczach nie oglądając ich. Oglądanie zostawia skazę na duszy i umyśle.
Moim zdaniem występy polskich piłkarzy wynikają bezpośrednio z lektur, jakie czytali w młodości. Nie wierzą dobry wynik, bo w życiu nic się nie udaje a świat jest straszny, tak jak w Banku muzykancie czy Antku.
Bezlitośni w ocenie, ale czuć smutek.
teraz
Ewidentnie zabrakło Mariana Włodarskiego. Norbertowi Prawandowskiemu też czegoś zabrakło, mianowicie luzu, bo był zmęczony graniem w reklamach...
Ostatni będą pierwszymi … biblijne przepowiednie
Klasycznie i niezmiennie największymi wygranymi zgrupowań będą Ci, którzy byli nieobecni xD
Odstawienie Lewego? Nie jestem pewien. Może jak byśmy mieli młodych napastników którzy zaraz wezmą na siebie odpowiedzialność. Ale teraz mamy dwóch 27 i 28 letnich napastników Chujwiecosporów i Świderskiego. Można mówić o budowaniu ale tutaj nie ma z kogo budować. Jak odstawimy Lewego to odbierzemy sobie tylko wymówkę ze bez niego byłoby lepiej i tyle. Zbudować nie byłoby i tak z czego.
widoki na przyszłość są raczej nieciekawe
Balonik pękł jak tam 😂😂😂
Cały czas było, że nie chcemy łatwo krytykować i że bez szydery po czym cały program to była subtelna szydera. Biliście żeby nie było śladów. Trochę jak nasza reprezentacja.
Kiedy ostatni raz reprezentacja była zbudowana?
Czyli przynajmniej Casha za awans z grupy nie będzie