Kurde żałuję, ze za młodu zmitrężyłem czas gdzieś w Bieszczadach zamiast na Dolnym Sląsku, tyle pięknych rzeczy ciekawych i historii, podziemi itd. Teraz kurna za bardzo sie wspinać nie moge chociaz truchtam prawie codziennie, ale do góry a jeszcze z plecakiem ciężkim ciążka sprawa. Zaraz do sanatorium tam jadę, może jakoś samochodem trochę podjadę chociaz wiem że to nieekologicznie ale rowerem dymać pod górę to wogóle przy mnie odpada.
No, nie wiem. Kamieniołom przytłacza swoim ogromem. ja sam łaziłem po kilku poziomach by coś znaleźć. Pozyskałem trochę szczotek kwarcowych, ale musiałem łupać. Ale ja byłem tam jeden raz, nie wiem jak to wygląda z perspektywy kogoś, kto może tam być często.
Samochód jednak najlepszy do pozyskiwania minerałów, można wziąć większe młoty, kilof, szpadel itd, a potem i zdobyczy więcej idzie wziąć i mniej targania wszystkiego ;)
Ale trzeba i tak iść z buta około 5 km od samochodu ale najlepiej od południowej strony, bo jest chyba mniejsze przewyższenie i nie trzeba będzie zbytnio męczyć się z wnoszeniem cięzkich narzędzi a im cięższe to wiadomo lepsze walnięcie i lepsza penetracja skał w poszukiwaniu skarbów.
Kolego,zanim zabierzesz ze sobą młotek w góry,poczytaj ,pooglądam trochę o rozłupywania kamieni.Walenie młotkiem nie ma sensu.Sposobem rozlupiesz kamień pięcioma oderzeniami.
Kurde żałuję, ze za młodu zmitrężyłem czas gdzieś w Bieszczadach zamiast na Dolnym Sląsku, tyle pięknych rzeczy ciekawych i historii, podziemi itd. Teraz kurna za bardzo sie wspinać nie moge chociaz truchtam prawie codziennie, ale do góry a jeszcze z plecakiem ciężkim ciążka sprawa. Zaraz do sanatorium tam jadę, może jakoś samochodem trochę podjadę chociaz wiem że to nieekologicznie ale rowerem dymać pod górę to wogóle przy mnie odpada.
połowa filmiku o owsiance, aż poleciałem do kuchni zrobić też sobie
Nie musisz kolego rozlupywac skał,by znaleźć piękne czyste kryształy! Przejdź się po wszystkich poziomach,leży tego tony!
No, nie wiem. Kamieniołom przytłacza swoim ogromem. ja sam łaziłem po kilku poziomach by coś znaleźć. Pozyskałem trochę szczotek kwarcowych, ale musiałem łupać. Ale ja byłem tam jeden raz, nie wiem jak to wygląda z perspektywy kogoś, kto może tam być często.
Rewelacja, podsylaj mi kamienie do ciecia :)
Ty występowałeś w odcinku z tym chłopakiem co ma kanał Autostopem na kacu " ???
Samochód jednak najlepszy do pozyskiwania minerałów, można wziąć większe młoty, kilof, szpadel itd, a potem i zdobyczy więcej idzie wziąć i mniej targania wszystkiego ;)
Ale trzeba i tak iść z buta około 5 km od samochodu ale najlepiej od południowej strony, bo jest chyba mniejsze przewyższenie i nie trzeba będzie zbytnio męczyć się z wnoszeniem cięzkich narzędzi a im cięższe to wiadomo lepsze walnięcie i lepsza penetracja skał w poszukiwaniu skarbów.
Kolego,zanim zabierzesz ze sobą młotek w góry,poczytaj ,pooglądam trochę o rozłupywania kamieni.Walenie młotkiem nie ma sensu.Sposobem rozlupiesz kamień pięcioma oderzeniami.
i co dużo tych kwarcow znalazłes ? opchnąłes cos ? zarobiłes ? czy do kolekcji ?
A tak do domowej kolekcji ;)
24:15 to chyba Bogatynia
Stanisław.
słabiutki ten młoteczek ;)