Jakoś bardziej pasują mi bardziej Chuggi na pasywach , a między alexi hz vs fishman passive pasuje mi alexi 🙂 no chyba że bardziej cisnąłeś struny na pasywach 😂
W zadnym wypadku nie mozna się przyjebać do żadnego z tych brzmień. Obydwa świetne. EMG klarowna górka. Fishman mniejsza saturacja z wypelnionym pasmem dolnej średnicy. EMG chyba pasują mi bardziej, ale obydwa brzmienia ŚWIETNE
No Fiszman lepiej wypadł, ale to wynika z tego, że pickup Alexiego to taki dziwny jest, to chyba nawet nie jest H4, tylko H3 albo i H2 (bo takie chyba montowali swego czasu do jego LTD). Ja z kolei mam plan wstawić sobie zamiast 81/85 set 81x/60x, albo Merliny Eclipsy, tylko pytanie czy zmiana będzie faktycznie na tyle duża, że warto. A jeśli już będzie zauważalna, to czy na plus, czy na minus. Aaaa, kurde, idą święta, chyba spróbuję odchudzić nieco portfel.
Jak dla mnie FISHMAN zawsze lubiłem EMG ale w tym konkretym wypadku F jest lepsza. Jak dla mnie jest mniej "jazgotliwa" i ma więcej mięsa. (takie moje zdanie rzecz jasna :) )
EMG grał ostrzej, dla mnie lepiej, a ten jest zmulony. Ja bym gałkami pokręcił, zresztą na moim multi to obojętnie jaki picek da się dowolnie przesterować i ustawić barwę. Ale to opinia po przesłuchaniu, może na żywo miałbym inne zdanie.
nie spodziewałem się, że różnica będzie aż tak duża i że fishmany wypadną aż tak fatalnie, lekki szok jak dla mnie, bo świetny clean i mnóstwo opcji, ale nie po to jest aktywny pipak, żeby poległ na gainie, ale może mylę się i to kwestia przyzwyczajenia przez lata do brzmienia EMG, bo fishmany brzmią jak dla mnie za czysto i za jasno, i tak dosyć płasko, natomiast jeśli to komuś pasuje to czemu nie
a byś posłuchał jak brzmi Fishman pod gryfem na cleanie..... miód dla uszu, jakby miał już reverb wbudowany, cos pięknego ;)
spoko, może kiedyś dokupię pod gryf do HB.
Jakoś bardziej pasują mi bardziej Chuggi na pasywach , a między alexi hz vs fishman passive pasuje mi alexi 🙂 no chyba że bardziej cisnąłeś struny na pasywach 😂
a dla mnie Alexi jest za bardzo synetyczny, starałem się grać z podobną mocą na obydwu
W zadnym wypadku nie mozna się przyjebać do żadnego z tych brzmień. Obydwa świetne. EMG klarowna górka. Fishman mniejsza saturacja z wypelnionym pasmem dolnej średnicy. EMG chyba pasują mi bardziej, ale obydwa brzmienia ŚWIETNE
ciekawe rzeczy prawisz...wiesz każdy człowiek też ma inne ucho...
No Fiszman lepiej wypadł, ale to wynika z tego, że pickup Alexiego to taki dziwny jest, to chyba nawet nie jest H4, tylko H3 albo i H2 (bo takie chyba montowali swego czasu do jego LTD). Ja z kolei mam plan wstawić sobie zamiast 81/85 set 81x/60x, albo Merliny Eclipsy, tylko pytanie czy zmiana będzie faktycznie na tyle duża, że warto. A jeśli już będzie zauważalna, to czy na plus, czy na minus. Aaaa, kurde, idą święta, chyba spróbuję odchudzić nieco portfel.
pewnie odchudzaj portfel bo to przynosi radość!
Jak dla mnie FISHMAN zawsze lubiłem EMG ale w tym konkretym wypadku F jest lepsza. Jak dla mnie jest mniej "jazgotliwa" i ma więcej mięsa. (takie moje zdanie rzecz jasna :) )
Masz absolutną rację 👊 pozdrawiam! 🫡
Fishman.....
Dzięki wygrałaś uścisk dłoni prezesa👊
Fishman
Dzięki 🙏 Wygrałeś uścisk dłoni prezesa👊
Fishman... a w secie jak pięknie gada (jak www.youtube.com/@CoolPabloDeTodo podaje). Zdrowia Darek i wszystkiego najlepszego z okazji imienin.
Dzięki 🙏 wygrałeś uścisk dłoni prezesa 👊
EMG grał ostrzej, dla mnie lepiej, a ten jest zmulony. Ja bym gałkami pokręcił, zresztą na moim multi to obojętnie jaki picek da się dowolnie przesterować i ustawić barwę. Ale to opinia po przesłuchaniu, może na żywo miałbym inne zdanie.
@@alualu1957 na żywo czuć bardziej różnicę 👊
nie spodziewałem się, że różnica będzie aż tak duża i że fishmany wypadną aż tak fatalnie, lekki szok jak dla mnie, bo świetny clean i mnóstwo opcji, ale nie po to jest aktywny pipak, żeby poległ na gainie, ale może mylę się i to kwestia przyzwyczajenia przez lata do brzmienia EMG, bo fishmany brzmią jak dla mnie za czysto i za jasno, i tak dosyć płasko, natomiast jeśli to komuś pasuje to czemu nie
Mnie to pasuje, pozdro!🤣
Fishman jest bardziej "miękki okrągły" dzięki temu w miksie z zespołem grającym live będzie bardziej selektywny no i fajnijeszy sound..
dokładnie.
EMG wygrywa!
szanuję opinię, dla mnie zdecydowanie EMG przegrywa.
Eee tam. EMG i tyle w temacie.
różne są gusta, ja wolę fishmana.