No właśnie, wspomniał Pan na koniec, o braku matek w dwóch rodzinach. W połowie sierpnia podłożyłem w izolatorze matkę (próbowałem wymienić buckfast w I pokoleniu na krainkę). Nowa matka podjęła czerwienie w izolatorze, ale tydzień po wyjęciu z izolatora słuch po niej zaginął, a na jej jajkach pszczoły pociągnęły ze 7 mateczników. Brak też świeżych jajek, ale nie bardzo jest już miejsce do czerwienia przy zakarmianiu. Zniszczyłem je, bo wydało mi się bez sensu zostawiać rodzinę z nieunasienioną matka na zimę. Mam na szczęście w dobrej kondycji zachowaną starą matkę w uliku. Dałem jeszcze sobie szansę, może gdzieś się schowała nowa kranika skutecznie schowała bo jest nieoznakowana - zgubiła opalitek w izolatorze, ale widziałem ją jak z niego wychodziła, ale nie chciałem od razu jej stresować znakowaniem). Moje pytanie: co te moje pszczoły sobie wymyśliły próbując o tej porze roku podmienić sobie matkę? Czy też może umarła jakoś naturalnie w nowej rodzinie innej rasy?
Takie szybkie pytanie. Niektóre z rodzin zaczely robić dziką zabudowę, gdzie składują juz niestety pokarm. Czy w takiej sytuacji po prostu usunąć to, czy mozna niewielką ilość rzucić w kąt, aby pszczoły sobie to pobrały?
witaj Marcys mam spory problem z 1 ulem były na 7 ramkach a dzisiaj zerkam i są na 3 straszny osyp pszczoly maja czarne odwloki jak węgiel i bardzo mało ruchliwe wiesz może co to nigdzie nie mogę znajsc czy to grzyb co robić
Місяць тому
Musiałbym poznać więcej szczegółów. Nie chcę na podstawie krótkiego opisu stawiać diagnozy. Możesz poczytać o CBPV.
No niestety, padła mi w ulu matka, czy mogę przezimować rodzinę bez matki i na wiosnę, poddać jajeczka, czy muszę kupić już teraz, nową matkę unasiennioną? Bardzo proszę, o odpowiedź. Pozdrawiam serdecznie.
Місяць тому+1
Zimowanie rodziny bez matki, to słaby pomysł. Lepiej kupić i poddać matkę lub połączyć z inną rodziną.
Po czym mozna stwierdzic brak lub obecność matki we wrzesniu jak mam tylko czerw zasklepiony i matke nieoznakowaną ?
Місяць тому
Można to stwierdzić po zachowaniu pszczół, które np. szumią. Dodatkowo na plastrach byłyby mateczniki ratunkowe. Dziwne, że masz już tylko czerw zasklepiony.
To dlatego trzeba dawać najlepiej małe dawki i obserwować czy biorą😊 Ma być minimum piętnaście centymetrów nad gniazem. Nad tym miejscem w którym uwiąże się kłąb
Czy gdy o tej porze, stwierdzi się w ulu brak matki, to można jeszcze poddać jajeczka z innego ula, by pszczoły sobie wychowały nową, czy jest już na to za późno? Pozdrawiam serdecznie.
Місяць тому+1
Wydaje mi się, że jest już za późno. Lepszym wyjściem będzie poddanie matki unasiennionej.
Oferta Pasieki MARCYŚ: pasiekamarcys.pl/kupno-miodu/
No właśnie, wspomniał Pan na koniec, o braku matek w dwóch rodzinach. W połowie sierpnia podłożyłem w izolatorze matkę (próbowałem wymienić buckfast w I pokoleniu na krainkę). Nowa matka podjęła czerwienie w izolatorze, ale tydzień po wyjęciu z izolatora słuch po niej zaginął, a na jej jajkach pszczoły pociągnęły ze 7 mateczników. Brak też świeżych jajek, ale nie bardzo jest już miejsce do czerwienia przy zakarmianiu. Zniszczyłem je, bo wydało mi się bez sensu zostawiać rodzinę z nieunasienioną matka na zimę. Mam na szczęście w dobrej kondycji zachowaną starą matkę w uliku. Dałem jeszcze sobie szansę, może gdzieś się schowała nowa kranika skutecznie schowała bo jest nieoznakowana - zgubiła opalitek w izolatorze, ale widziałem ją jak z niego wychodziła, ale nie chciałem od razu jej stresować znakowaniem).
Moje pytanie: co te moje pszczoły sobie wymyśliły próbując o tej porze roku podmienić sobie matkę? Czy też może umarła jakoś naturalnie w nowej rodzinie innej rasy?
Szybkie pytanie na temat wentylacji zimowej, kiedy otwierac dennice osiatkiwaną i ogolnie ochladzac ul?
ua-cam.com/video/5sCUNW4AThE/v-deo.html
Marcys a co z dzika zabudową wypełnioną miodem pod powalką w ulu? Zrywac?
Przeważnie jej nie usuwam. Jesienią pszczoły powinny przenieść pokarm. Zwłaszcza jeśli dzika zabudowa jest za zatworem.
Mega dziekuje za odpowiedz;)
witam
Takie szybkie pytanie. Niektóre z rodzin zaczely robić dziką zabudowę, gdzie składują juz niestety pokarm. Czy w takiej sytuacji po prostu usunąć to, czy mozna niewielką ilość rzucić w kąt, aby pszczoły sobie to pobrały?
Cześć takie pytanko ile kg dajesz nie więcej cukru na ul
Zależy od siły rodziny. Przeważnie rodzina produkcyjna dostaje 15 kg cukru.
witaj Marcys mam spory problem z 1 ulem były na 7 ramkach a dzisiaj zerkam i są na 3 straszny osyp pszczoly maja czarne odwloki jak węgiel i bardzo mało ruchliwe wiesz może co to nigdzie nie mogę znajsc czy to grzyb co robić
Musiałbym poznać więcej szczegółów. Nie chcę na podstawie krótkiego opisu stawiać diagnozy. Możesz poczytać o CBPV.
dzieki juz wiem to grzyb mumie znalazłem i takie tam ul juz odseparowalem a pszczulki no nie stety ale dzieki
Czy bedziesz zawężał wylotki ?
Już zawęziłem w większości rodzin.
jak ustawić rodzinę jak ma8 ramek czerwiu na10 ramek ?
No niestety, padła mi w ulu matka, czy mogę przezimować rodzinę bez matki i na wiosnę, poddać jajeczka, czy muszę kupić już teraz, nową matkę unasiennioną? Bardzo proszę, o odpowiedź. Pozdrawiam serdecznie.
Zimowanie rodziny bez matki, to słaby pomysł. Lepiej kupić i poddać matkę lub połączyć z inną rodziną.
Po czym mozna stwierdzic brak lub obecność matki we wrzesniu jak mam tylko czerw zasklepiony i matke nieoznakowaną ?
Można to stwierdzić po zachowaniu pszczół, które np. szumią. Dodatkowo na plastrach byłyby mateczniki ratunkowe. Dziwne, że masz już tylko czerw zasklepiony.
Jeżeli pszczoły chcą wymienić matkę o tej porze (cicha wymiana), to pozwolić im na to czy lepiej zerwać matecznik i zostawić stara matkę na zimę ?
Nie wymieniaj. Nie ma trutni.
Mam pytanie po jakim czasie morze syrop swermętować w zakarmiaczkach
Po prostu zkisnie będzie czuć zapach
@@magosiaskrobisz1076 postaw w ciepłym miejscu np. w kuchni na oknie w słoiku i obserwuj.
Zanim znajdziesz słownik 😉
Ortografii😂
To dlatego trzeba dawać najlepiej małe dawki i obserwować czy biorą😊 Ma być minimum piętnaście centymetrów nad gniazem. Nad tym miejscem w którym uwiąże się kłąb
Czy gdy o tej porze, stwierdzi się w ulu brak matki, to można jeszcze poddać jajeczka z innego ula, by pszczoły sobie wychowały nową, czy jest już na to za późno? Pozdrawiam serdecznie.
Wydaje mi się, że jest już za późno. Lepszym wyjściem będzie poddanie matki unasiennionej.
Lub połączenie rodzin.
Jeśli są w rodzinie trutnie to mozna. Wychowa rodzina taka matkę. A jak nie to na wiosnę połączysz. Teraz zakarmiaj i niech pracują. Jeśli chcą.
Małe szanse na dobre unasiennienie matki teraz. Raczej lepiej połączyć z inną rodziną.
Od jajeczek do unasiennionej matki to co najmniej 3 tygodnie a już teraz trutni jest dużo mniej.