Nareszcie obiektywna opinia dziękuje autorowi filmiku.Na temat ochrony drapieżników najczęściej wypowiadają się zwolennicy Brukseli i jej nakazów. O wiele lepsze było stare prawo łowieckie-stworzyli je prawdziwi fachowcy polscy.
Szukając informacji na temat wilka natrafiłem na Twój film. Bardzo mi się spodobał i obejrzałem wszystkie Twoje filmy jednym ciągiem. Jestem myśliwym i uważam że są to jedne z bardziej merytorycznych i z bardzo dobrym przekazem, materiałów jakie można znaleźć w internecie. Bardzo dobra robota, tak trzymaj i czekam na więcej. Darz Bór. 🐗🌲
Właściwy stan lisa to 1 do 3 na tysiąc ha, zależnie od struktury siedlisk. W latach 2000-2005 było 30. Ciekawe jak jest dziś, co zrobili myśliwi? Czy uregulowali liczebność lisa?Pokazaliście wasz profesjonalizm czy szkoda pieniędzy na amunicję bo na dziką czy jelenia chyba nie szkoda.
@sebastianczarnowski27 Temat rzeka. Po rozpoczęciu szczepień przeciwko wściekliźnie faktycznie wzrosła liczebność lisów, a to z kolei spowodowało, niekiedy drastyczny, spadek liczebności nie tylko drobnej zwierzyny ale również takich gatunków jak czajka. Lis, podobnie jak inne psowate, jest bardzo inteligentnym zwierzęciem i zwłaszcza starsze, bardziej doświadczone osobniki potrafią skutecznie unikać kontaktu z myśliwymi. Sam lubię polować z wabikiem i często po zawabieniu widziałem jak lis zamiast biec w moją stronę zadzierał kitę i tyle go widziałem. I zawsze to było w terenie gdzie spora ilość myśliwych polowała na wab. Po prostu lisy te były świetnie wyszkolone. Tak więc mimo dużej presji na lisy na wiosnę zawsze sporo wyprowadzało młode. Najskuteczniejszą metodą polowań jest, albo powinienem powiedzieć było norowanie. Przykładowo w Dolnej Austrii gdzie wręcz tępi się lisy, zakładane są sztuczne nory i przez cały rok myśliwi polują z norowcami. Mimo to w obwodzie o powierzchni około 500 ha corocznie austriaccy myśliwi strzelali między 7 a 15 lisów. A przecież w tym rejonie dzierżawcy wszystkich obwodów zawzięcie eliminowali lisy. Szczerze mówiąc ta metoda nie przypadła mi do gustu ale niestety nie można odmówić jej skuteczności. Niestety w Polsce po wprowadzeniu zakazu szkoleń psów jest coraz rzadziej stosowana. Znam wielu myśliwych, którzy uwielbiają polować na lisy i robią to naprawdę skutecznie. Jest wiele terenów gdzie ich stan jest mocno ograniczany jednak ze względu na ich inteligencję nie jest tak łatwe jak mogłoby się wydawać. Przykład Dolnej Austrii pokazuje to dobitnie.
@@LowcaMysli Są wśród Was ludzie z pasją, wiedzą, odpowiedzialni ale jest dużo którym tego brakuje. Przez nich są środowiska które mają podstawy do negowania łowiectwa i nagłaśniania nieprawidłowości.
@@sebastianczarnowski27 polscy myśliwi to przekrój naszego społeczeństwa. Są ludzie z dużą wiedzą i etyką i są też ludzie tego pozbawieni. Nie uda się stworzyć grupy krystalicznie czystej jeżeli się ona wywodzi z innej większej, w której tej krystaliczności brakuje. Co nie znaczy, że próbować nie trzeba.
trzeba kontrolować ilość a nie. u rodziny na podlasiu pod samym ogrodzrniem chodzą, kiedyś znajomy poszedł na ryby a tam wataha przyczajona na niego, ale uciekł na szczęście. trzeba tu troszkę uregulować ilość, żeby się znów bać zaczęły
Świetny materiał.Odstrzał konieczny choćby po to aby nabrały strachu przed człowiekiem wtedy będzie mniej takich incydentów jak te z psami.Bo dojdzie do tego ,że zamiast psów będą zabierać dzieci.I nie chodzi o to, że wilk jest zły .Po prostu to łatwa zdobycz ,a one bardzo szybko się uczą...
Witam słuchaczy i wszystkich zainteresowanych , łącznie z tzw. Zielonymi. Jestem rolnikiem , z przyrodą mam styczność od kilkudziesięciu lat i tak mi się nasuwa na myśl , że dawniej kiedy rolnictwo było opłacalne , czy też bardziej opłacalne , bez uregulowań unijnych ,- Na , w zasadzie każdym polu były remizy śródpolne , naturalne zakrzaczenia z bajorkami wodnymi gdzie drobne zwierzęta miały schronienie i bazę żerową . Odkąd zaczęła UE dopłacać do powierzchni upraw byliśmy zmuszeni do likwidacji tego typu ekosystemu siłą rzeczy . Żeby nie biegać co trochę do ARiMR się tłumaczyć z areałów. Wilk nie występował w Polsce centralnej prawie w ogóle , chyba że przejściowo. Dobrostan zwierzyny dzikiej grubej na tamte czasy (sprzed 20-30 laty) oceniam na dobry tak jest i do tej pory dzięki myśliwy dbającym o dobrostan pomimo jakiegoś tam odstrzału. Dzięki Kołom Łowieckim i ludziom polującym zniknęło praktycznie do zera kłusownictwo. Odkąd zaczęliśmy stosować w uprawach ziemniaków środki ochrony przeciw stonce ziemniaczanej zauważyłem drastyczny spadek pogłowia bażanta i kuropatwy , bo jak wiadomo ptactwo to po wylęgu żywi się właśnie larwami owadów. Oglądając ten odcinek myślę , że obecność wilka i przeganianie z zakrzaczeń zwierzyny grubej , która niszczy i obgryza gałęzie ma znikomy wpływ na obecność ptaków śpiewających czy kuraków .Po zamknięciu cukrowni obok mnie rolnicy przestali uprawiać buraki cukrowe , które też stanowiły żer i schronienie dla zwierzyny drobnej. Zrezygnowaliśmy z uprawy prosa , lnu i innych .Teraz wilk zaczął się pojawiać częściej a nawet bytuje na naszych terenach na stałe, mimo to obecność jeleniowatych nie spadła . Wilk jak każde zwierzę drapieżne wybiera łatwiejszy dostęp do mięsa kręcąc się w pobliżu gospodarstw ludzkich. Moim zdaniem występuje jakaś hybryda wilka z psem domowym ,, że tak blisko i za dnia podchodzi do domostw. Jest to drapieżnik naczelny więc ocenę liczebności oraz sposób redukcji pozostawmy ludziom odpowiedzialnym , którzy prowadzą na ten temat badania i konsultacje społeczne , bo u nas jak do tej pory żadnego obrońcy zwierząt ani zielonego nie było a jak słyszę do powiedzenia mają dużo i do tego nieprawdy . Natury nie poprawią jedynie mogą coś zepsuć a wilkiem niech się zajmie ktoś kto wyżej nad nim stoi .-Pan Bóg , naukowcy albo myśliwi po głębokich konsultacjach z rolnikami oraz mieszkańcami.
Pan Bóg dał człowiekowi rozum i dał mu władzę czynić sobie ziemię poddaną. Człowiek jest jedyną istotą na tej ziemi, która myśli twórczo, reszta istot posługuje się instynktem, dlatego to do człowieka należy dbać o zachowanie równowagi w przyrodzie.
Droga Pani. Nie wiem czy podziękować , czy też czuć się urażonym.:) Ale nie jestem :). To , że trochę się rozpisałem nie znaczy , że nie jestem rolnikiem . Nie znaczy też , że rolnik to mało inteligentny człowiek wręcz przeciwnie . Żeby gospodarować i dobrze zarządzać swoim gospodarstwem , produkować dobre produkty trzeba posiadać wiedzę , słuchać innych ,obserwować naturę, współpracować z różnymi środowiskami - dokształcać się na bieżąco. Stąd ten wywód jak Pani pisze. Nie piszę nieprawdy , - posiadam i uprawiam rolę. Jak chce Pani coś wiedzieć na temat upraw ?- Zapraszam A co do łowiectwa . Jest mi bliskie ponieważ posiadam uprawy przy lasach i inne , gdzie występują szkody łowieckie wyrządzane głównie przez dziki i mam dużą styczność z myśliwymi szacującymi uprawy, Pozdrawiam @@iwonb.1866
Problemy stwarzają tzw. Zieloni nie zdający sobie sprawy z przyrostów zwierzyny . Nie długo będą mieli dziki w ogródkach i wtedy myślę że będą mega zadowoleni 🤣
Super przedstawiony materiał o dzikiej przyrodzie do zapoznania się naszemu Rządowi, a w szczególności Ministerstwu Ochrony Przyrody i Środowiska. W przyrodzie musi być zachowana równowaga pomiędzy gatunkami, a bezpieczeństwo ludzi jest najważniejsze. Za utrzymanie tej równowagi odpowiedzialny jest człowiek. W obecnych czasach, w których z powodu ochrony wilków nastąpił tak duży przyrost, że zagraża człowiekowi i populacji innych gatunków zwierząt jego ilość powinna być regulowana. Ponieważ wilk jest zaliczany do dużych zwierząt drapieżnych jego ilość powinna być zachowana tylko do ilości niezbędnej dla zachowania gatunku.
To nie jest prawdą że wilki nie są zagrożone!!! Największym zagrożeniem dla wilków są myśliwi i ludzie którzy nie mają zielonego pojęcia o wilkach. To prawda, wilki zabijają zwierzęta hodowlane i psy. Tylko rodzi się pytanie dlaczego tak jest? Ponieważ myśliwi co roku zabijają co roku około 350 tyś saren, 400 tys dzików oraz dziesiątki tysięcy jeleni. Kiedyś w Bieszczadach wilk żył w dużej populacji ale też było dużo zwierzyny. Po prostu tam gdzie są większe populacje wilków zabronić myśliwym polowań na sarny i jelenie. Wiem co piszę bo od prawie 30 lat jestem myśliwym a z łowiectwem mam do czynienia od lat 60....Podawanie kilku przykładów ataków wilków z całego świata świadczy o opowiadaniu bajek. W Egipcie w ciągu ostatnich 15 lat rekiny zabiły 8 turystów... I co rekin jest potworem??? Jak podają agencje prasowe w samej tylko europie więcej ludzi zostało zabitych i zjedzonych przez ludzi niż przez wilki...
I w odpowiedni sposób je zabezpieczą. Myślę, że więcej ludzi jest zabitych przez samych myśliwych, niż przez wilków. Myśliwi zabijają dla hobby, trofeum itp. natomiast Wilk, aby przeżyć. Las należy do zwierząt, to jest ich dom, a my ludzie jesteśmy ich gośćmi i powinniśmy mieć świadomość, że wychodzimy do ich domu.
Jestem myśliwym. Uważam, że wilki mają prawo być w ich naturalnym środowisku. Poluję w obwodzie polnym. Tylko pola bez lasu. Regularnie obserwuję wilki wychodzące wiosną z plantacji rzepaku a teraz z kukurydzy. Polują głównie na sarny, której mieliśmy w łowisku sporo. Teraz spotyka się sarnę sporadycznie. Za kilka lat będziemy polować na wiki a chronić sarny. Mądry Polak po szkodzie.
Kolejny fajny merytoryczny film! Codziennie jestem w lesie, co drugi dzien dodatkowo poluję i wilki widuje prawie codziennie. Niestety jak to u nas bywa musi dojść do tragedii żeby ktos zaczal myśleć że wilka jest za duzo .. Pozdrawiam
Do tragedii z udziałem myśliwych, którzy to pomylą spacerowicza z sarną albo dziecko z dzikiem, dochodzi i nikt nie zastanawia się czy zakazać wam polowań ale jak w końcu dojdzie do tragedii z udziałem wilka, to zacznie się raban i strzelanie. Już samo przypuszczenie, że może dojść do tragedii jest dla was polem do dyskusji nad odstrzałem. Proponuję zatem debatę o zakazie polowań na podstawie istniejących wypadków z udziałem myśliwych.
@@HenryChinaski-yn9xk nie da się pomylić spacerowicza z sarną albo dziecka z dzikiem.. bez sensu takie porównanie; na ulicy jeździ więcej wariatów i narzędziem zbrodni może być nawet auto. Nie jestem za wystrzeleniem wilka, ale za kontrolowanym odstrzałem populacji szczególnie w miejscach gdzie zbliża się zbyt blisko człowieka i tam gdzie sprawia problem. Wszystko z umiarem, dla dobra dziko żyjących zwierząt. Darz Bór!
@@HenryChinaski-yn9xk czy to wina wszystkich myśliwych? W każdej grupie społecznej trafi się ktoś nieodpowiedzialny, z zaburzeniami psychicznymi bądź innymi programami. Na drogach też dochodzi do wypadków a nie nazywa się wszystkich kierowców mordercami. . Bez sensu dyskusja.
Witam, jestem leśnikiem, codziennie jestem w terenie i wilków jest tu dużo, nawet Uniwersytet Warszawski ma swoje foto pułapki - Puszcza Piska - kilka dni temu spotkałem się z,, naukowcami,, którzy pilnie strzegą wilków i foto pułapek,,, może dadzą realną liczbę tych łagodnych wilków. Na dzień dzisiejszy to człowiek jest człowiekowi wilkiem 🐺
Wilki są jest ich trochę widzę je pojedynczo w dzień. Coraz mniej jest jeleni oczym dużo się mówi na różnych grupach nie jest prawda że to wina wilków że spada liczba jeleni .Temat wilka dobrze wiadomo poco jest ..
Jestem przekonany, że polując na wilki wcale nie spowodujemy zagrożenia gatunku. Wilk jako zwierzę wybitnie inteligentne powróci na swoje miejsce jakie natura mu wyznaczyła w poszczególnych ekosystemach. Presja łowiecka może i powinna spowodować eliminację najbardziej "wynaturzonych" osobników i stabilizację życia ludzi w środowisku wiejskim. Na temat wilka mamy sporo różnych prac badawczo naukowych, tych bardzo snobistycznych jak i dość obiektywnych. Najbardziej zaskakującym jest fakt stworzenia pewnego rodzaju "religii" dotyczącej zarządzania populacjami dzikich zwierząt. Żyję w środowisku wiejskim i leśnym prawie siedemdziesiąt lat , poluję i wędkuję od dzieciństwa. Twierdzę, że zjawisko życia i śmierci w świecie zwierząt zarówno dzikich jak i domowych to proces naturalny i żadne odczucia tak zwanych "ekologów" nie powinny być brane pod uwagę.
Widzę, że nie zrozumiałeś co napisałem. Na wilki w Bieszczadach polowałem jeszcze za "komuny". Jestem za kontrolnym odstrzałem wilków, niezależnie od regionu kraju. Myślę, że nie wiesz kogo pozdrawiasz, chyba samego siebie.
Ekologia to nauka. Co wspolnego z nauka maja jacys mezczyzni i kobiety na drzewach, czasem przykuci lancuchem, ktorzy nie wiedza nic o ekologii. Dlaczego media nazywaja ick ekologami, jakby byli znawcami w wdziedzinie ekologii? Pozdrawiam - M.
Mój znajomy, mieszkamy w pasie nadgranicznym, przeniósł się bliżej pracy i zamieszkał tuż obok sklepiku po stronie Czeskiej w Wędryni, do pracy na piechotę ma około 1 km, samochodem 1,5km. Do marca zeszłego roku spacerował piechotą, aż pewnego pięknego wieczoru rzuciło się na niego co najmniej kilka wilków które uprzednio zjadały sobie okoliczne owieczki po obu stronach granicy. Tego akurat wieczoru nie pracowaliśmy razem i on wziął ze sobą strzelbę do ochrony domu i kilka dodatkowych nabojów. To, ta decyzja uratowała mu życie ale nie zdrowie psychiczne po utarczkach z okoliczną władzą i eko-terrorystami. Jeszcze trwają, do dziś nie zakończyły się wszelkie batalie prawne wszczęte przez wyżej wymienionych ekosiów. Co ciekawe ze strony czeskiej sprawę umorzyła władza już po kilku miesiącach, w PL jeszcze pewnie potrwają. I tu ciekawostka, mianowicie jak potężną siłę w PL mają takie ugrupowania terrorystów, jakie wpływy i finansowanie...
My, ludzie z wiosek i małych miasteczek, nie dyktujemy ludziom z miast, jak mają żyć, czym się ogrzewać, czy kosić trawniki, czy nie. Nie nakazujemy oderwanym mieszczuchom, że mają nie odławiać wałęsających się psów i kotów. Niech mieszczuchy, żyją u siebie jak chcą i niech dają żyć nam. A ruchy tzw "ekologiczne", mam nadzieję, że zostaną zdelegalizowane a ich członkowie, zapłacż za szkody wyrządzone polskiej przyrodzie i gospodarce.
Może ten materiał dotrze do świadomość tych którzy powtarzają te brednie o wilkiu który zjada tylko chore słabe zwierzęta i boi się ludzi i uświadomi że nie ma czegoś takiego jak zabezpieczenie zwierząt domowych przed atakiem wilka a jesli ktoś ma gdzieś zwierzęta domowe to niech pomyśli o tym zostawiając swoje dziecko np w basenie ogrodowym a sam idzie przygotować obiad i niby widzi wszystko przez okno w kuchni a nadmienię tylko ze w warszawie i miejscowościach przyległych zaczyna się roić od wilków
@@Honorata801 ale to nie moja wina że ty nie słyszysz warszawa jest cała otoczona przez wilki i jest coraz więcej doniesień o wilkach wchodzących w głąb miasta a nie jest to trudne gdyż Wisła i otaczające ją tereny zielone są jak autostrada dla wilków do tego wszystkie tory kolejowe też ułatwiają penetrować miasto
Wmojej okolicy jest watach można go spotkać w biały dzień giną psy koty spadła liczba lisów dość skutecznie, zaczynają zaglądać do wolnostanowiskowych obor ,wyciągają cielaki z iglo, W moim gospodarstwie zaginęły dwa psy wciągu jednego dnia, .
Ludzie czy jest ktoś myślący w tym kraju? Zwiększona liczebnośc wilków niszczy całą populację saren ,jeleni ,dzików.czy tego chcemy ? Czy w lesie chcemy spotykac tylko wilka czy inne zwierzęta tez? W ciągu roku przyrasta około tysiąc wilków w Polsce czy ktoś przeliczył ile to tysiąc wilków musi zjeść mięsa żeby przeżyć cały rok .
Już co najmniej od 10 lat wilki nie wymagają w Polsce ochrony. Najwyższy czas aby wciągnąć wilka na listę zwierząt łownych , oczywiście z czasowym okresem ochronnym tak jak w przypadku innych gatunków.
Myśliwi powinni policzyć ilość wilków w Polsce i dopiero wówczas można podejmować decyzje co dalej. Ze swojego środowiska wyeliminować patologię, dewiantów i alkoholików, gdyż wybryki z ich udziałem tworzą zły obraz myśliwych. Broń powinni mieć osoby odpowiedzialne, a zabijanie to nie zabawa. Natomiast rolnicy, skoro wiedzą, że mieszkają w strefie występowania wilków i innych drapieżników, niech sami zadbają o swoje zwierzęta zwierzęta
Po obejrzeniu stwierdzam ze trzeba wprowadzic odstrzal wilkow bo NIE MA innej metody na ograniczenie populacji. Jedyna naturalna metoda przy dużym zageszczeniu wilkow to choroby ktore moga zdziesiatkowac populacje, druga naturalna metoda o ktorej posrednio wspomniałeś w swoim materiale to gdy wilki juz wszystko zjedza wlacznie z ludzmi to same ogranicza swoj przyrost z powodu braku pozywienia.
Oczywiście że nie ma. Ale nie pojedyncze sztuki, tylko całe watahy jak Szwajcarzy Na zasadzie redukcji. Niech zostaną tylko te watahy które bytują z dala od ludzi i dopiero wtedy będzie można mówić o pojedynczych sztukach co roku, aby populacja była stabilna. Taki sam śmierdzący problem ekosie zrobili z żubrami, bobrami czy kormoranami.
@@PiotrB629 Widzisleś lub słyszałeś jak wilki zabijają sarnę albo jelenia byka? Pewnie nie. Ja widziałem i słyszałem. Przerażające jak długo i jakich meczarniach umiera taki Jeleń z pięknym porożem. Wilki nie potrafią zabijać jak np. lwy. Duża ofiarę pożerają żywcem. Niech sobie są alę jest ich za duzo o czym pewnie też nie masz swiadomisci. Przyroda nie tylko Wilki, a te pożrą wszytko. Jak Tobie tak na tych wilkach zależy sobie weź na podwórko. Niektórzy by chcieli zeby wszędzie były niedźwiedzie, a może jeszcze tygrysy!
Obecnie trwa proces niszczenia rolnictwa ,szczególnie małych i średnich gospodarstw. Wilk zabijając zwierzętą domowe jest dla rządzących doskonałym narzędziem skutecznie zniechęcającym rolników do prowadzenia hodowli zwierząt. W takim układzie trudno lìczyć na mądrą i odpowiedzialną polityką rządu.
Prawda ,powiem to za ciebie odszczał na wilka powinien być jak na każdą inną zwierzynę w Polsce czy też za granicą wilk jak każda ina zwierzyna się rozmarza
Dla mnie osobiście Wilk w lesie spoko. Reguluje, czy konkuruje z myśliwymi? nie wiem, wydaje się, że to bez znaczenia. Ale wilki na wsiach, zagryzające psy, i zwierzęta gospodarskie? Wilki zjadające zwłoki ludzi? Niedopuszczalne....
Cześć. Szanuje informacje zawarte, ale wszystkich zapraszam do pogłębienia wiedzy np. Książka Adama Wajraka Wilki. Tam jest więcej zetelnej wiedzy popartej faktami i pracą naukowcow. Jeden z przykładów to to że zwierzyna polowana przez wakacje czesto ucieka w stronę siedzib ludzkich na pomoc a tam kończy żywot widoczny d widoczny
Stara sie Pan być obiektywny. Generalnie materiał mi się podobał, chociaż na końcu znajdujesz się duże nadużycie.. "przybywa nawet 1000 rocznie", w takim wypadku ile ich mamy ? 😊
Co do szkodników to z chęcią obejrzał bym odcinek o kormoranach, ich liczebność rośnie w zatrważający sposób, przez co cierpi rybostan oraz drzewa rosnące przy jeziorach lub na wyspach, do tego roślinność wodna oraz sama jakość wody. To co mówią o nich ekolodzy to bzdury, bo mówią że one jedzą tylko chore i małe ryby. Ja osobiście widziałem co one jedzą. Głównie liny i węgorze, nie małe a takie 0,4-1kg. 😢
Zdecydowanie trzeba zmniejszyć populację bo stają się zagrożenie dla populacji saren lisów borsuków zajęcy Przede wszystkim stanowią zagrożenie dla ludzi
Ale zasmakowały ludzkiego mięsa .Wilk , już dawno przestał się bać człowieka . Odstrzał regulacyjny gatunku powinien być, już dawno .W innych krajach nie ma z tym żadnego problemu .
Wynika to z tego, że tak jak powiedziałem w filmie, jeśli silna wataha zajmie jakieś terytorium to spycha inne wilki na inne, często właśnie na takie, które są blisko siedzib ludzkich.
"Można powiedzieć, że ich liczebność jest najwieksza od zakonczenia 2 WŚ" i nie mam po co słuchać dalej. Można powiedzieć, że liczebność Polaków też jest najwieksza od zakończenia 2 WŚ, prawda? No tak ale bombardowania dotykały tylko ludzi z tego wychodzi. Flora i fauna była pod ochroną. Poważnie?
Może czas żeby WWF inwestowało w ogrodzenia systemy odstraszania i monitorowanie 😊 zamiast sprzedawać maskotki i certyfikaty adopcji zwierząt. Ludzie również powinni respektować terytoria watah i zaprzestać budowy domów w takich regionach. Co do empatii do myśliwych i PZŁ to większość osób zrzeszonych to banda buców z zaniżoną samooceną nazywających łowiectwo sportem ... To nie sport to sposób życia i sztuka ! Sztuka w której trzeba znaleźć balans i pasje do natury. Wspomniał Pan o rolnikach ... W tej materii nie popadał bym w skrajne emocje i empatię bo "znam" kilku gospodarzy którzy nie potrafią z empatia traktować psa który przy 35 stopniach nie ma wody w misce ani kawałka cienia ... Nie wspomnę o łańcuchu wbijającym się w skórę tworząc infekcję... Topieniu "niepotrzebnych" szczeniąt itd. Myślę że mentalność Polaków nie pozwala na dobre zarządzanie gospodarką łowiecka i lasami 😊 Proszę spojrzeć na stan polskich wód ile w nich sieci a ile ryb ten kraj to wylęgarnia miesiarzy. Pozdrawiam
Jest zagrożony, jeśli nie ma gdzie bytować. I tak jak Greeny manipulują, tak ten film też ma elementy manipulacji - bo mówiąc o polsce, przykład kanady? Jeśli będą miały odpowiedni obszar do bytowania, to kontrola populacji będzie łatwiejsza.
Rolnicy mogą dostać odszkodowania od ministerstwa rolnictwa za zabite zwierzęta przez wilki a i tak tylko 5% diety wilka to zwierzęta domowe, poza tym zdrowy wilk nie zaatakuje człowieka nawet jeśli będzie sam w środku lasu na jego terenie.
Polecam obejrzeć zapis z obrad sejmowej komisji ds ochrony przyrody gdzie rolnicy opowiadali jak wygląda wypłata odszkodowań za zabite przez wilki zwierzęta gospodarskie. To właśnie podczas obrad tej komisji jeden rolnik opowiedział jak za zabite trzy jałówki dostał odszkodowanie które stanowiło wartość 1/3 tylko jednej. Kolejna sprawa to skąd masz informacje, że zwierzęta gospodarskie to jedynie 5% ofiar wilka? Przecież żeby to policzyć, to trzeba mieć dane ile wilki zabijają zwierząt dzikich, a przecież nikt takiej statystyki nie prowadzi.
Wilki powinny byc wybite co do jednego , czy to jest normalne zeby wilk wtargnol na posesje i zagryzl psa , kompletnie niema z nich zadnego pozytku , i powinno byc wiecej odstrzaluw .
Jeśli chodzi o ciało ogryzione z bieszczad to kolega nie widział chyba ofiar wilków, zawsze są rozczłonkowane... Tego napewno nie zrobiły czy nie obgryzły wilki, raczej zwierzeta typu lisy, ptaki itp...
Bardzo dziękuję za poruszenie tematu i przedstawienie w wrzeciowy obiektywny sposób
Bardzo rzeczowy film.... Gratuluję wiedzy i bezstronności👍💪
Nareszcie obiektywna opinia dziękuje autorowi filmiku.Na temat ochrony drapieżników najczęściej wypowiadają się zwolennicy Brukseli i jej nakazów. O wiele lepsze było stare prawo łowieckie-stworzyli je prawdziwi fachowcy polscy.
Szukając informacji na temat wilka natrafiłem na Twój film. Bardzo mi się spodobał i obejrzałem wszystkie Twoje filmy jednym ciągiem. Jestem myśliwym i uważam że są to jedne z bardziej merytorycznych i z bardzo dobrym przekazem, materiałów jakie można znaleźć w internecie. Bardzo dobra robota, tak trzymaj i czekam na więcej. Darz Bór. 🐗🌲
Dzięki. Darzbór!
Najwiecej od powiedzenia na temat ochrony przyrody mają Kasie i Julki z 3 piętra
Właściwy stan lisa to 1 do 3 na tysiąc ha, zależnie od struktury siedlisk. W latach 2000-2005 było 30. Ciekawe jak jest dziś, co zrobili myśliwi? Czy uregulowali liczebność lisa?Pokazaliście wasz profesjonalizm czy szkoda pieniędzy na amunicję bo na dziką czy jelenia chyba nie szkoda.
@sebastianczarnowski27 Temat rzeka. Po rozpoczęciu szczepień przeciwko wściekliźnie faktycznie wzrosła liczebność lisów, a to z kolei spowodowało, niekiedy drastyczny, spadek liczebności nie tylko drobnej zwierzyny ale również takich gatunków jak czajka. Lis, podobnie jak inne psowate, jest bardzo inteligentnym zwierzęciem i zwłaszcza starsze, bardziej doświadczone osobniki potrafią skutecznie unikać kontaktu z myśliwymi. Sam lubię polować z wabikiem i często po zawabieniu widziałem jak lis zamiast biec w moją stronę zadzierał kitę i tyle go widziałem. I zawsze to było w terenie gdzie spora ilość myśliwych polowała na wab. Po prostu lisy te były świetnie wyszkolone. Tak więc mimo dużej presji na lisy na wiosnę zawsze sporo wyprowadzało młode. Najskuteczniejszą metodą polowań jest, albo powinienem powiedzieć było norowanie. Przykładowo w Dolnej Austrii gdzie wręcz tępi się lisy, zakładane są sztuczne nory i przez cały rok myśliwi polują z norowcami. Mimo to w obwodzie o powierzchni około 500 ha corocznie austriaccy myśliwi strzelali między 7 a 15 lisów. A przecież w tym rejonie dzierżawcy wszystkich obwodów zawzięcie eliminowali lisy. Szczerze mówiąc ta metoda nie przypadła mi do gustu ale niestety nie można odmówić jej skuteczności. Niestety w Polsce po wprowadzeniu zakazu szkoleń psów jest coraz rzadziej stosowana.
Znam wielu myśliwych, którzy uwielbiają polować na lisy i robią to naprawdę skutecznie. Jest wiele terenów gdzie ich stan jest mocno ograniczany jednak ze względu na ich inteligencję nie jest tak łatwe jak mogłoby się wydawać. Przykład Dolnej Austrii pokazuje to dobitnie.
@@LowcaMysli Są wśród Was ludzie z pasją, wiedzą, odpowiedzialni ale jest dużo którym tego brakuje. Przez nich są środowiska które mają podstawy do negowania łowiectwa i nagłaśniania nieprawidłowości.
@@sebastianczarnowski27 polscy myśliwi to przekrój naszego społeczeństwa. Są ludzie z dużą wiedzą i etyką i są też ludzie tego pozbawieni. Nie uda się stworzyć grupy krystalicznie czystej jeżeli się ona wywodzi z innej większej, w której tej krystaliczności brakuje. Co nie znaczy, że próbować nie trzeba.
@@LowcaMyslipodoba mi się to stwierdzenie.
trzeba kontrolować ilość a nie. u rodziny na podlasiu pod samym ogrodzrniem chodzą, kiedyś znajomy poszedł na ryby a tam wataha przyczajona na niego, ale uciekł na szczęście. trzeba tu troszkę uregulować ilość, żeby się znów bać zaczęły
Uratował wędki ?
Bardzo modra opowieść i autentyczne fakty
Film i przekaz Klasa Światowa!❤ Czekam na więcej😇 Hubert Darz 🏹🌿📯
Świetny materiał.Odstrzał konieczny choćby po to aby nabrały strachu przed człowiekiem wtedy będzie mniej takich incydentów jak te z psami.Bo dojdzie do tego ,że zamiast psów będą zabierać dzieci.I nie chodzi o to, że wilk jest zły .Po prostu to łatwa zdobycz ,a one bardzo szybko się uczą...
Gratuluje! Bardzo dobry materiał, z resztą jak każdy na kanale. Brakło mi tylko słowa o hybrydyzacji gatunku.
Dzięki. W dziesięciominutowym filmie nie ma możliwości powiedzieć o wszystkim. Być może jeszcze poświęcę wilkowi jakiś film. Darzbór!
Darz Bór! Kolejny świetnie zrobiony materiał. Aż miło się tego słucha - same argumenty, zero propagandy.
Jak zwykłe odcinek na wysokim poziomie.
Darz Bór
Człowiek jest ważniejszy od wika !Ekooszołomy tego nie rozumieją bo mają kozie rozumy.
W naszej okolicy wilki zabiły 15 owiec na ogrodzonym terenie.
Zgadzam siẹ z "J" że wiẹkszym problemem od wilków są tzw. zieloni"
Witam słuchaczy i wszystkich zainteresowanych , łącznie z tzw. Zielonymi.
Jestem rolnikiem , z przyrodą mam styczność od kilkudziesięciu lat i tak mi się nasuwa na myśl , że dawniej kiedy rolnictwo było opłacalne , czy też bardziej opłacalne , bez uregulowań unijnych ,- Na , w zasadzie każdym polu były remizy śródpolne , naturalne zakrzaczenia z bajorkami wodnymi gdzie drobne zwierzęta miały schronienie i bazę żerową . Odkąd zaczęła UE dopłacać do powierzchni upraw byliśmy zmuszeni do likwidacji tego typu ekosystemu siłą rzeczy . Żeby nie biegać co trochę do ARiMR się tłumaczyć z areałów.
Wilk nie występował w Polsce centralnej prawie w ogóle , chyba że przejściowo.
Dobrostan zwierzyny dzikiej grubej na tamte czasy (sprzed 20-30 laty) oceniam na dobry tak jest i do tej pory dzięki myśliwy dbającym o dobrostan pomimo jakiegoś tam odstrzału. Dzięki Kołom Łowieckim i ludziom polującym zniknęło praktycznie do zera kłusownictwo.
Odkąd zaczęliśmy stosować w uprawach ziemniaków środki ochrony przeciw stonce ziemniaczanej zauważyłem drastyczny spadek pogłowia bażanta i kuropatwy , bo jak wiadomo ptactwo to po wylęgu żywi się właśnie larwami owadów. Oglądając ten odcinek myślę , że obecność wilka i przeganianie z zakrzaczeń zwierzyny grubej , która niszczy i obgryza gałęzie ma znikomy wpływ na obecność ptaków śpiewających czy kuraków .Po zamknięciu cukrowni obok mnie rolnicy przestali uprawiać buraki cukrowe , które też stanowiły żer i schronienie dla zwierzyny drobnej. Zrezygnowaliśmy z uprawy prosa , lnu i innych .Teraz wilk zaczął się pojawiać częściej a nawet bytuje na naszych terenach na stałe, mimo to obecność jeleniowatych nie spadła . Wilk jak każde zwierzę drapieżne wybiera łatwiejszy dostęp do mięsa kręcąc się w pobliżu gospodarstw ludzkich. Moim zdaniem występuje jakaś hybryda wilka z psem domowym ,, że tak blisko i za dnia podchodzi do domostw.
Jest to drapieżnik naczelny więc ocenę liczebności oraz sposób redukcji pozostawmy ludziom odpowiedzialnym , którzy prowadzą na ten temat badania i konsultacje społeczne , bo u nas jak do tej pory żadnego obrońcy zwierząt ani zielonego nie było a jak słyszę do powiedzenia mają dużo i do tego nieprawdy .
Natury nie poprawią jedynie mogą coś zepsuć a wilkiem niech się zajmie ktoś kto wyżej nad nim stoi .-Pan Bóg , naukowcy albo myśliwi po głębokich konsultacjach z rolnikami oraz mieszkańcami.
Ten wywód, nad wyraz długi- do rolnika niepodobny...
Pan Bóg dał człowiekowi rozum i dał mu władzę czynić sobie ziemię poddaną. Człowiek jest jedyną istotą na tej ziemi, która myśli twórczo, reszta istot posługuje się instynktem, dlatego to do człowieka należy dbać o zachowanie równowagi w przyrodzie.
Co nie zmienia kwesti ze kolega wyzej ma wiele racji.@@iwonb.1866
Znam człowieka . Faktycznie rolnik @@iwonb.1866
Droga Pani. Nie wiem czy podziękować , czy też czuć się urażonym.:) Ale nie jestem :). To , że trochę się rozpisałem nie znaczy , że nie jestem rolnikiem . Nie znaczy też , że rolnik to mało inteligentny człowiek wręcz przeciwnie . Żeby gospodarować i dobrze zarządzać swoim gospodarstwem , produkować dobre produkty trzeba posiadać wiedzę , słuchać innych ,obserwować naturę, współpracować z różnymi środowiskami - dokształcać się na bieżąco. Stąd ten wywód jak Pani pisze. Nie piszę nieprawdy , - posiadam i uprawiam rolę. Jak chce Pani coś wiedzieć na temat upraw ?- Zapraszam
A co do łowiectwa . Jest mi bliskie ponieważ posiadam uprawy przy lasach i inne , gdzie występują szkody łowieckie wyrządzane głównie przez dziki i mam dużą styczność z myśliwymi szacującymi uprawy,
Pozdrawiam @@iwonb.1866
Problemy stwarzają tzw. Zieloni nie zdający sobie sprawy z przyrostów zwierzyny . Nie długo będą mieli dziki w ogródkach i wtedy myślę że będą mega zadowoleni 🤣
Super przedstawiony materiał o dzikiej przyrodzie do zapoznania się naszemu Rządowi, a w szczególności Ministerstwu Ochrony Przyrody i Środowiska. W przyrodzie musi być zachowana równowaga pomiędzy gatunkami, a bezpieczeństwo ludzi jest najważniejsze. Za utrzymanie tej równowagi odpowiedzialny jest człowiek. W obecnych czasach, w których z powodu ochrony wilków nastąpił tak duży przyrost, że zagraża człowiekowi i populacji innych gatunków zwierząt jego ilość powinna być regulowana. Ponieważ wilk jest zaliczany do dużych zwierząt drapieżnych jego ilość powinna być zachowana tylko do ilości niezbędnej dla zachowania gatunku.
Bardzo dobrze mówisz kolego moim skromnym zdaniem w miejscach gdzie jest jego za dużo powinno się go przynajmniej odmówić jak nie odstrzelić
Dobrze powiedziane każdy niekontrolowany gatunek prędzej czy później zacznie zagrażać innym albo środowisku.
Przez miliony lat środowisko samo się kontrolowało, największym zagrożeniem dla środowiska niestety jest człowiek.
Żeby nie było, uważam że powinno się redukować ilość tych wilków które faktycznie nie boją się ludzi i zabijaja psy lub zwierzęta gospodarskie
Brawo za merytorykę ...
Jak zwykle prosto i rzeczowo.
Darz Bór ❤
Wilki tak jak inna zwierzynausza być pod kontrolą. Co do atakow na ludzi to jest świeży temat z okolic Ostródy.
Taki jak ty trza kontrolować by się nie lęgli i nasienia nie przekazywali a to myśliwskie kłamstwa.
To nie jest prawdą że wilki nie są zagrożone!!! Największym zagrożeniem dla wilków są myśliwi i ludzie którzy nie mają zielonego pojęcia o wilkach. To prawda, wilki zabijają zwierzęta hodowlane i psy. Tylko rodzi się pytanie dlaczego tak jest? Ponieważ myśliwi co roku zabijają co roku około 350 tyś saren, 400 tys dzików oraz dziesiątki tysięcy jeleni. Kiedyś w Bieszczadach wilk żył w dużej populacji ale też było dużo zwierzyny. Po prostu tam gdzie są większe populacje wilków zabronić myśliwym polowań na sarny i jelenie. Wiem co piszę bo od prawie 30 lat jestem myśliwym a z łowiectwem mam do czynienia od lat 60....Podawanie kilku przykładów ataków wilków z całego świata świadczy o opowiadaniu bajek. W Egipcie w ciągu ostatnich 15 lat rekiny zabiły 8 turystów... I co rekin jest potworem??? Jak podają agencje prasowe w samej tylko europie więcej ludzi zostało zabitych i zjedzonych przez ludzi niż przez wilki...
Super materiał zresztą jak każdy poprzedni film. Podziw i szacun!!!
w końcu merytoryczny kanał
Dwa dni temu zwinęły mi psa spod drzwi ,następnego dnia przyszły ponownie w nocy mieszkam blisko lasu ,strach wychodzić w nocy na dwór
Prxenies się do miasta.
Wilki nie atakują ludzi a psa trzeba było trzymać w zamkniętym kojcu, lub w domu.
Odbierz i odsol się od WILKOW .
I w odpowiedni sposób je zabezpieczą. Myślę, że więcej ludzi jest zabitych przez samych myśliwych, niż przez wilków. Myśliwi zabijają dla hobby, trofeum itp. natomiast Wilk, aby przeżyć. Las należy do zwierząt, to jest ich dom, a my ludzie jesteśmy ich gośćmi i powinniśmy mieć świadomość, że wychodzimy do ich domu.
Wczoraj w Kajkowie znaleziono kolejne ogryzione i rozczłonkowane zwłoki.Z pierwszych opisów najprawdopodobniej wilki.Artykuły w necie.
Widziałem a tv. Zero .
Jestem myśliwym. Uważam, że wilki mają prawo być w ich naturalnym środowisku. Poluję w obwodzie polnym. Tylko pola bez lasu. Regularnie obserwuję wilki wychodzące wiosną z plantacji rzepaku a teraz z kukurydzy. Polują głównie na sarny, której mieliśmy w łowisku sporo. Teraz spotyka się sarnę sporadycznie. Za kilka lat będziemy polować na wiki a chronić sarny. Mądry Polak po szkodzie.
Jezeli nie bedzie zmiana prawa ludzie wezna prawo w swoje rece i zaczna np stosowac trutki
Powodzenia szukania takiego klienta
Pozdrawiam
Rodzice nie nauczyli cię szacunku do bliźniego ?
Czemu decydenci udają ŚPIĄCYCH,,ZAMIAST >>>>rozpocząć SELEKCJĘ WILKÓW..
Kolejny fajny merytoryczny film! Codziennie jestem w lesie, co drugi dzien dodatkowo poluję i wilki widuje prawie codziennie. Niestety jak to u nas bywa musi dojść do tragedii żeby ktos zaczal myśleć że wilka jest za duzo .. Pozdrawiam
Do tragedii z udziałem myśliwych, którzy to pomylą spacerowicza z sarną albo dziecko z dzikiem, dochodzi i nikt nie zastanawia się czy zakazać wam polowań ale jak w końcu dojdzie do tragedii z udziałem wilka, to zacznie się raban i strzelanie. Już samo przypuszczenie, że może dojść do tragedii jest dla was polem do dyskusji nad odstrzałem. Proponuję zatem debatę o zakazie polowań na podstawie istniejących wypadków z udziałem myśliwych.
@@HenryChinaski-yn9xk nie da się pomylić spacerowicza z sarną albo dziecka z dzikiem.. bez sensu takie porównanie; na ulicy jeździ więcej wariatów i narzędziem zbrodni może być nawet auto. Nie jestem za wystrzeleniem wilka, ale za kontrolowanym odstrzałem populacji szczególnie w miejscach gdzie zbliża się zbyt blisko człowieka i tam gdzie sprawia problem. Wszystko z umiarem, dla dobra dziko żyjących zwierząt. Darz Bór!
@@korepta7693 Listopad 2020, myśliwy zastrzelił 16latka , którego pomylił z dzikiem. A więc.... da się :)
@@HenryChinaski-yn9xk czy to wina wszystkich myśliwych? W każdej grupie społecznej trafi się ktoś nieodpowiedzialny, z zaburzeniami psychicznymi bądź innymi programami. Na drogach też dochodzi do wypadków a nie nazywa się wszystkich kierowców mordercami. . Bez sensu dyskusja.
@@korepta7693 Czyli należy ukarać winnego/ agresora i nie stosować odpowiedzialności zbiorowej! Cieszę się, że się zgadzamy.
Bardzo dobry materiał.
Bardzo dobrze mówisz.
Witam, jestem leśnikiem, codziennie jestem w terenie i wilków jest tu dużo, nawet Uniwersytet Warszawski ma swoje foto pułapki - Puszcza Piska - kilka dni temu spotkałem się z,, naukowcami,, którzy pilnie strzegą wilków i foto pułapek,,, może dadzą realną liczbę tych łagodnych wilków. Na dzień dzisiejszy to człowiek jest człowiekowi wilkiem 🐺
Wilki są jest ich trochę widzę je pojedynczo w dzień. Coraz mniej jest jeleni oczym dużo się mówi na różnych grupach nie jest prawda że to wina wilków że spada liczba jeleni .Temat wilka dobrze wiadomo poco jest ..
Dobry materiał.
Coś ty ?
Jestem przekonany, że polując na wilki wcale nie spowodujemy zagrożenia gatunku. Wilk jako zwierzę wybitnie inteligentne powróci na swoje miejsce jakie natura mu wyznaczyła w poszczególnych ekosystemach. Presja łowiecka może i powinna spowodować eliminację najbardziej "wynaturzonych" osobników i stabilizację życia ludzi w środowisku wiejskim. Na temat wilka mamy sporo różnych prac badawczo naukowych, tych bardzo snobistycznych jak i dość obiektywnych. Najbardziej zaskakującym jest fakt stworzenia pewnego rodzaju "religii" dotyczącej zarządzania populacjami dzikich zwierząt. Żyję w środowisku wiejskim i leśnym prawie siedemdziesiąt lat , poluję i wędkuję od dzieciństwa. Twierdzę, że zjawisko życia i śmierci w świecie zwierząt zarówno dzikich jak i domowych to proces naturalny i żadne odczucia tak zwanych "ekologów" nie powinny być brane pod uwagę.
To widać że nie byłeś w Bieszczadach pozdrawiam bez mózgów 😀
Widzę, że nie zrozumiałeś co napisałem. Na wilki w Bieszczadach polowałem jeszcze za "komuny". Jestem za kontrolnym odstrzałem wilków, niezależnie od regionu kraju. Myślę, że nie wiesz kogo pozdrawiasz, chyba samego siebie.
Popieram sa slodke.
Ekologia to nauka. Co wspolnego z nauka maja jacys mezczyzni i kobiety na drzewach, czasem przykuci lancuchem, ktorzy nie wiedza nic o ekologii. Dlaczego media nazywaja ick ekologami, jakby byli znawcami w wdziedzinie ekologii? Pozdrawiam - M.
Jak zwykle doskonały materiał. Brawo! Darz Bór!
Trzeba się bać sąsiadów kapusiów...chyba wszystko jasne.
Super materiał. Darz Bór 📯
Świetny materiał 👍 Darz Bór
Oglądałem ten wyklad Prof. Okarmy - naprawdę świetny.
Mój znajomy, mieszkamy w pasie nadgranicznym, przeniósł się bliżej pracy i zamieszkał tuż obok sklepiku po stronie Czeskiej w Wędryni, do pracy na piechotę ma około 1 km, samochodem 1,5km. Do marca zeszłego roku spacerował piechotą, aż pewnego pięknego wieczoru rzuciło się na niego co najmniej kilka wilków które uprzednio zjadały sobie okoliczne owieczki po obu stronach granicy. Tego akurat wieczoru nie pracowaliśmy razem i on wziął ze sobą strzelbę do ochrony domu i kilka dodatkowych nabojów. To, ta decyzja uratowała mu życie ale nie zdrowie psychiczne po utarczkach z okoliczną władzą i eko-terrorystami. Jeszcze trwają, do dziś nie zakończyły się wszelkie batalie prawne wszczęte przez wyżej wymienionych ekosiów. Co ciekawe ze strony czeskiej sprawę umorzyła władza już po kilku miesiącach, w PL jeszcze pewnie potrwają. I tu ciekawostka, mianowicie jak potężną siłę w PL mają takie ugrupowania terrorystów, jakie wpływy i finansowanie...
Super materiał .Pozdrawiam😁
Wspólna sprawa DARZ BÓR 👍
Najwieksi znawcy wilków mieszkają w dużych miastach i są specjalistami wielu dziedzin.
Zawsze! Grażyna i Tosia też mają psiecko i kochają wszystkie zwierzęta bo "one też chcą żyć!"
My, ludzie z wiosek i małych miasteczek, nie dyktujemy ludziom z miast, jak mają żyć, czym się ogrzewać, czy kosić trawniki, czy nie. Nie nakazujemy oderwanym mieszczuchom, że mają nie odławiać wałęsających się psów i kotów. Niech mieszczuchy, żyją u siebie jak chcą i niech dają żyć nam. A ruchy tzw "ekologiczne", mam nadzieję, że zostaną zdelegalizowane a ich członkowie, zapłacż za szkody wyrządzone polskiej przyrodzie i gospodarce.
Klasa.Świetny film jak zawsze.Darz Bór.
2 dni temu widziałem 3 wilki, w lesie na wsi 30km od Częstochowy. Nigdy ich tu nie widziałem
Są kraje gdzie się trutkę wykłada. Uragan kiedyś był w sprzedaży na gryzonie oczywiście.
Okolice Doborowa wielkopolskie jakoś na przestrzeni tygodnia wilki weszły na posesję i zagryzły psa.
Mówili że to był pluszak.
Może ten materiał dotrze do świadomość tych którzy powtarzają te brednie o wilkiu który zjada tylko chore słabe zwierzęta i boi się ludzi i uświadomi że nie ma czegoś takiego jak zabezpieczenie zwierząt domowych przed atakiem wilka a jesli ktoś ma gdzieś zwierzęta domowe to niech pomyśli o tym zostawiając swoje dziecko np w basenie ogrodowym a sam idzie przygotować obiad i niby widzi wszystko przez okno w kuchni a nadmienię tylko ze w warszawie i miejscowościach przyległych zaczyna się roić od wilków
W Warszawie wilki ?
@@Honorata801 no w warszawie nie rozumiem zdziwienia
@@leonkowal8240 ja mieszkam pod Warszawą i pierwsze słyszę
@@Honorata801 ale to nie moja wina że ty nie słyszysz warszawa jest cała otoczona przez wilki i jest coraz więcej doniesień o wilkach wchodzących w głąb miasta a nie jest to trudne gdyż Wisła i otaczające ją tereny zielone są jak autostrada dla wilków do tego wszystkie tory kolejowe też ułatwiają penetrować miasto
Dobry materiał
To co robisz jest bardzo dobre tylko jak sprawić żeby inni chcieli wysłuchać i zaczęli myśleć
Wmojej okolicy jest watach można go spotkać w biały dzień giną psy koty spadła liczba lisów dość skutecznie, zaczynają zaglądać do wolnostanowiskowych obor ,wyciągają cielaki z iglo, W moim gospodarstwie zaginęły dwa psy wciągu jednego dnia, .
Ludzie czy jest ktoś myślący w tym kraju? Zwiększona liczebnośc wilków niszczy całą populację saren ,jeleni ,dzików.czy tego chcemy ? Czy w lesie chcemy spotykac tylko wilka czy inne zwierzęta tez? W ciągu roku przyrasta około tysiąc wilków w Polsce czy ktoś przeliczył ile to tysiąc wilków musi zjeść mięsa żeby przeżyć cały rok .
To celowa robota, żeby zniszczyć łowiectwo i rolnictwo, w dodatku żeby przy okazji ktoś na tym zarobił .@@tadeusz9255
Dla mnie historia było to, że 4 lutego 1502 roku zaatakowała Żydowo k. Gniezna i zagryzła 5 mieszkancow
Już i w miastach się pojawiają
Jak zwykle dobry materiał!
Już co najmniej od 10 lat wilki nie wymagają w Polsce ochrony. Najwyższy czas aby wciągnąć wilka na listę zwierząt łownych , oczywiście z czasowym okresem ochronnym tak jak w przypadku innych gatunków.
Świetny materiał 👍
Popieram. Mądry, merytoryczny materiał i obiektywny
Myśliwi powinni policzyć ilość wilków w Polsce i dopiero wówczas można podejmować decyzje co dalej. Ze swojego środowiska wyeliminować patologię, dewiantów i alkoholików, gdyż wybryki z ich udziałem tworzą zły obraz myśliwych. Broń powinni mieć osoby odpowiedzialne, a zabijanie to nie zabawa. Natomiast rolnicy, skoro wiedzą, że mieszkają w strefie występowania wilków i innych drapieżników, niech sami zadbają o swoje zwierzęta zwierzęta
niech się miastowi przejadą kiedyś na wieś na pare dni 😂
Po obejrzeniu stwierdzam ze trzeba wprowadzic odstrzal wilkow bo NIE MA innej metody na ograniczenie populacji. Jedyna naturalna metoda przy dużym zageszczeniu wilkow to choroby ktore moga zdziesiatkowac populacje, druga naturalna metoda o ktorej posrednio wspomniałeś w swoim materiale to gdy wilki juz wszystko zjedza wlacznie z ludzmi to same ogranicza swoj przyrost z powodu braku pozywienia.
Oczywiście że nie ma. Ale nie pojedyncze sztuki, tylko całe watahy jak Szwajcarzy Na zasadzie redukcji. Niech zostaną tylko te watahy które bytują z dala od ludzi i dopiero wtedy będzie można mówić o pojedynczych sztukach co roku, aby populacja była stabilna. Taki sam śmierdzący problem ekosie zrobili z żubrami, bobrami czy kormoranami.
Tych wszystkich miejskich znawców i "ochraniaczy" wilków trzeba powywozić do lasu niech siedzą z wilkami a ich mieszkania dać normalnym ludziom .
Tym miłośnikom wilków odciąć kasę i kazać im płacić za szkody wilcze innych zwierząt
Piszesz bzdury.
@@PiotrB629 Widzisleś lub słyszałeś jak wilki zabijają sarnę albo jelenia byka? Pewnie nie. Ja widziałem i słyszałem. Przerażające jak długo i jakich meczarniach umiera taki Jeleń z pięknym porożem. Wilki nie potrafią zabijać jak np. lwy. Duża ofiarę pożerają żywcem. Niech sobie są alę jest ich za duzo o czym pewnie też nie masz swiadomisci. Przyroda nie tylko Wilki, a te pożrą wszytko. Jak Tobie tak na tych wilkach zależy sobie weź na podwórko. Niektórzy by chcieli zeby wszędzie były niedźwiedzie, a może jeszcze tygrysy!
Można było wspomnieć ze wiele jest hybryd, wilki krzyżują się z psami i tak na prawdę nie wiadomo ile jest wilka w wilku. Pozdrawiam Darz Bór
Obecnie trwa proces niszczenia rolnictwa ,szczególnie małych i średnich gospodarstw. Wilk zabijając zwierzętą domowe jest dla rządzących doskonałym narzędziem skutecznie zniechęcającym rolników do prowadzenia hodowli zwierząt. W takim układzie trudno lìczyć na mądrą i odpowiedzialną polityką rządu.
Prawda ,powiem to za ciebie odszczał na wilka powinien być jak na każdą inną zwierzynę w Polsce czy też za granicą wilk jak każda ina zwierzyna się rozmarza
Dla mnie osobiście Wilk w lesie spoko. Reguluje, czy konkuruje z myśliwymi? nie wiem, wydaje się, że to bez znaczenia. Ale wilki na wsiach, zagryzające psy, i zwierzęta gospodarskie? Wilki zjadające zwłoki ludzi? Niedopuszczalne....
dlaczego fundacje zbierajace fundusze na niby ochrone wilkow nie biora udzialu w odszkodowaniach za szkody wyrzadzone przez wilki
Od tego jest skarb państwa .
Dobre pytanie.
wilk nie ma kompleksów
Dobry materiał !
Cześć. Szanuje informacje zawarte, ale wszystkich zapraszam do pogłębienia wiedzy np. Książka Adama Wajraka Wilki. Tam jest więcej zetelnej wiedzy popartej faktami i pracą naukowcow. Jeden z przykładów to to że zwierzyna polowana przez wakacje czesto ucieka w stronę siedzib ludzkich na pomoc a tam kończy żywot widoczny d widoczny
Ile było przypadków postrzału naganiacza przez łowczego pod wpływem alkoholu
Stara sie Pan być obiektywny. Generalnie materiał mi się podobał, chociaż na końcu znajdujesz się duże nadużycie.. "przybywa nawet 1000 rocznie", w takim wypadku ile ich mamy ? 😊
Brawo.
Jak zwykle super materiał.
Co do szkodników to z chęcią obejrzał bym odcinek o kormoranach, ich liczebność rośnie w zatrważający sposób, przez co cierpi rybostan oraz drzewa rosnące przy jeziorach lub na wyspach, do tego roślinność wodna oraz sama jakość wody. To co mówią o nich ekolodzy to bzdury, bo mówią że one jedzą tylko chore i małe ryby. Ja osobiście widziałem co one jedzą. Głównie liny i węgorze, nie małe a takie 0,4-1kg. 😢
Darz Bor
Darz Bór, swietny material.
Żal było słuchsć lewactwo do kwadratu
Możecie zapomnieć:) z resztą - mysliwi zawiesili broń?
super materiał. W końcu ktoś obnażył hipokryzję
Zdecydowanie trzeba zmniejszyć populację bo stają się zagrożenie dla populacji saren lisów borsuków zajęcy Przede wszystkim stanowią zagrożenie dla ludzi
Wilk jest tylko przykładem.
Skrajności dotyczą całego ludzkiego ekosystemu
Ale zasmakowały ludzkiego mięsa .Wilk , już dawno przestał się bać człowieka . Odstrzał regulacyjny gatunku powinien być, już dawno .W innych krajach nie ma z tym żadnego problemu .
Ale dlaczego wilki podchodzą do domów ludzkich? Braki w pokarmie ?
Wynika to z tego, że tak jak powiedziałem w filmie, jeśli silna wataha zajmie jakieś terytorium to spycha inne wilki na inne, często właśnie na takie, które są blisko siedzib ludzkich.
szczam na wilki- i na uj wilki
Prawda, jak zawsze dobry materiał. DB.
👏
"Można powiedzieć, że ich liczebność jest najwieksza od zakonczenia 2 WŚ" i nie mam po co słuchać dalej. Można powiedzieć, że liczebność Polaków też jest najwieksza od zakończenia 2 WŚ, prawda?
No tak ale bombardowania dotykały tylko ludzi z tego wychodzi. Flora i fauna była pod ochroną. Poważnie?
Najbardziej rzetelny materiał jaki widzialem na temat wilka
Może czas żeby WWF inwestowało w ogrodzenia systemy odstraszania i monitorowanie 😊 zamiast sprzedawać maskotki i certyfikaty adopcji zwierząt. Ludzie również powinni respektować terytoria watah i zaprzestać budowy domów w takich regionach. Co do empatii do myśliwych i PZŁ to większość osób zrzeszonych to banda buców z zaniżoną samooceną nazywających łowiectwo sportem ... To nie sport to sposób życia i sztuka ! Sztuka w której trzeba znaleźć balans i pasje do natury. Wspomniał Pan o rolnikach ... W tej materii nie popadał bym w skrajne emocje i empatię bo "znam" kilku gospodarzy którzy nie potrafią z empatia traktować psa który przy 35 stopniach nie ma wody w misce ani kawałka cienia ... Nie wspomnę o łańcuchu wbijającym się w skórę tworząc infekcję... Topieniu "niepotrzebnych" szczeniąt itd.
Myślę że mentalność Polaków nie pozwala na dobre zarządzanie gospodarką łowiecka i lasami 😊 Proszę spojrzeć na stan polskich wód ile w nich sieci a ile ryb ten kraj to wylęgarnia miesiarzy.
Pozdrawiam
Dziękuję za Twoją pracę i mam nadzieję że dotrze do jak naj większej liczby widzów 👍
Piekny material
Jest zagrożony, jeśli nie ma gdzie bytować. I tak jak Greeny manipulują, tak ten film też ma elementy manipulacji - bo mówiąc o polsce, przykład kanady? Jeśli będą miały odpowiedni obszar do bytowania, to kontrola populacji będzie łatwiejsza.
Ten film jest kłamliwą myśliwska propgandą.
Super materiał
Rolnicy mogą dostać odszkodowania od ministerstwa rolnictwa za zabite zwierzęta przez wilki a i tak tylko 5% diety wilka to zwierzęta domowe, poza tym zdrowy wilk nie zaatakuje człowieka nawet jeśli będzie sam w środku lasu na jego terenie.
Polecam obejrzeć zapis z obrad sejmowej komisji ds ochrony przyrody gdzie rolnicy opowiadali jak wygląda wypłata odszkodowań za zabite przez wilki zwierzęta gospodarskie. To właśnie podczas obrad tej komisji jeden rolnik opowiedział jak za zabite trzy jałówki dostał odszkodowanie które stanowiło wartość 1/3 tylko jednej.
Kolejna sprawa to skąd masz informacje, że zwierzęta gospodarskie to jedynie 5% ofiar wilka? Przecież żeby to policzyć, to trzeba mieć dane ile wilki zabijają zwierząt dzikich, a przecież nikt takiej statystyki nie prowadzi.
Nie prawda zawsze jak są młode w pierwszej kolejności karmią a po za tym mają teren na którym taka watacha poluje
Nie ruszaj. 🐺
Redukcja!
Wilki powinny byc wybite co do jednego , czy to jest normalne zeby wilk wtargnol na posesje i zagryzl psa , kompletnie niema z nich zadnego pozytku , i powinno byc wiecej odstrzaluw .
Jeśli chodzi o ciało ogryzione z bieszczad to kolega nie widział chyba ofiar wilków, zawsze są rozczłonkowane... Tego napewno nie zrobiły czy nie obgryzły wilki, raczej zwierzeta typu lisy, ptaki itp...