43:00 co to za osobistość się wypowiada? Krytyka, krytyką ale koleś nasrał na dywan. Może ktoś tu oglądał serial "Outcast" i potrafi stwierdzić czy "Wieża. Jasny dzień" faktycznie jest jego pastiszem jak zasugerował ten głośny pan? Jeśli chodzi o moja ocenę filmu to muszę się narazie powstrzymać, bo w telewizji umknęło mi pierwsze 15 minut i pies szczekał jak dziewczynka opowiadała swoje sny. Być może te sceny podpowiadały możliwe interpretacje wydarzeń. Interesuje mnie też czy tematyka hinduskich Wed wnosi coś istotnego do rozumienia zakończenia filmu ( jak można wywnioskować z wypowiedzi Pani reżyser). Już teraz mogę stwierdzić, ze nie odpowiada mi sposób promocji filmu jako "horror". To tak jakby reklamować film "Chuck i Buck" jako kino akcji do obejrzenia z kumplami przy piwie. Z drugiej strony, cenię horrory mieszające konwencje, aspirujące do kategorii 'elevated horror'.
Filmowa Kaja przepięknie odpowiedziała panu chamowi, bo to jak zachował się ten pan było chamskie, nie zrozumiał filmu, odrzucił go, więc zareagował werbalną agresją. Jestem zszokowana, że było tak mało pytań a propos tego filmu. Najważniejszy polski festiwal, a zawsze na tych konferencjach jest tak niemrawo wśród publiczności, która przecież zazwyczaj składa z ludzi nieprzypadkowych, związanych z kinem.
Bardzo ciekawa rozmowa! Sam miałem radość słuchać pani Jagody na Off Camerze. Zresztą, mam też o filmie do powiedzenia kilka słów ua-cam.com/video/ChP1U9HeDDc/v-deo.html Gratuluję i życzę szczęścia w dalszej twórczości!
43:00 co to za osobistość się wypowiada? Krytyka, krytyką ale koleś nasrał na dywan.
Może ktoś tu oglądał serial "Outcast" i potrafi stwierdzić czy "Wieża. Jasny dzień" faktycznie jest jego pastiszem jak zasugerował ten głośny pan?
Jeśli chodzi o moja ocenę filmu to muszę się narazie powstrzymać, bo w telewizji umknęło mi pierwsze 15 minut i pies szczekał jak dziewczynka opowiadała swoje sny. Być może te sceny podpowiadały możliwe interpretacje wydarzeń. Interesuje mnie też czy tematyka hinduskich Wed wnosi coś istotnego do rozumienia zakończenia filmu ( jak można wywnioskować z wypowiedzi Pani reżyser).
Już teraz mogę stwierdzić, ze nie odpowiada mi sposób promocji filmu jako "horror". To tak jakby reklamować film "Chuck i Buck" jako kino akcji do obejrzenia z kumplami przy piwie.
Z drugiej strony, cenię horrory mieszające konwencje, aspirujące do kategorii 'elevated horror'.
Filmowa Kaja przepięknie odpowiedziała panu chamowi, bo to jak zachował się ten pan było chamskie, nie zrozumiał filmu, odrzucił go, więc zareagował werbalną agresją. Jestem zszokowana, że było tak mało pytań a propos tego filmu. Najważniejszy polski festiwal, a zawsze na tych konferencjach jest tak niemrawo wśród publiczności, która przecież zazwyczaj składa z ludzi nieprzypadkowych, związanych z kinem.
od 38 minuty to jakby wyjęte mi z głowy myśli....
Grzegorzek
Bardzo ciekawa rozmowa! Sam miałem radość słuchać pani Jagody na Off Camerze. Zresztą, mam też o filmie do powiedzenia kilka słów ua-cam.com/video/ChP1U9HeDDc/v-deo.html Gratuluję i życzę szczęścia w dalszej twórczości!
Zając.
Gender zniszczył chłopców twórczych :D