Niemcy Zachodnie lat 50-tych i 60-tych XX w. Europejski Feniks? Rozmowa z red. Kazimierzem Wóycickim
Вставка
- Опубліковано 26 гру 2023
- Zapraszamy do wsparcia naszej działalności poprzez serwisy:
Patronite.pl/historiabezkitu.pl czy
Buycoffee.to/historiabezkitu
Reformy ministra gospodarki Ludwiga Erharda przyczyniły się do dużego wzrostu gospodarczego Republiki Federalnej Niemiec. Do 1961 r. Berlin Zachodni był oknem na świat dla mieszkańców państw położonych za żelazną kurtyną. Aby powstrzymać ucieczki obywateli Niemieckiej Republiki Demokratycznej, latem 1961 r. rozpoczęła się budowa muru berlińskiego. W latach sześćdziesiątych w życiu politycznym w RFN pojawiła się młodsza generacja ludzi takich jak Willy Brandt - nadburmistrz Berlina Zachodniego (1957-1966) i późniejszy kanclerz RFN. W dorosłość wkroczyło pokolenie urodzone po wojnie, które było bardzo krytyczne wobec historii swojego kraju. Ich pytania o przeszłość rodziców i dziadków w czasie II wojny światowej stały się dla nich ważnym doświadczeniem tożsamościowym. Niemiecki rok 1968 wybuchł na tle rozrachunków pokoleniowych.
Zapraszamy na rozmowę z red. Kazimierzem Wóycickim - opozycjonistą w czasach PRL, dziennikarzem, byłym dyrektorem Instytutu Polskiego w Düsseldorfie, wykładowcą w Studium Europy Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego. Od 2019 r. prowadzi Akademię Wschód przy Fundacji Domu Wschodniego.
#historiabezkitu
Zajrzyjcie również na naszą stronę internetową: historiabezkitu.pl
serwisy podcastowe:
Spotify: Historia BEZ KITU
Apple Podcats: Historia BEZ KITU
oraz nasze social media:
Facebook / historia-bez-kitu-1037...
Instagram / historiabezkitu
Baardzo ciekawa rozmowa - wiedzialem cos, ale rzucilo wieksze tlo do sytuacji. Dzieki.
Dzieki za material.
Dlaczego wiekszosc zbrodniarzy nie ponioslo zadnej kary?
Majatki dygnitarzy Rzeszy nie byly konfiskowane zyli z rodzinami w luksusach do poznej starosci.
Jak to mozliwe?
@@waldekmarchewka tys prowda ale kapital tys ukryli np we Szwajcarii kto tam mieszkal to wie.
@@waldekmarchewka A narod niemiecki i ich demokratyczny rzad nie mial?
Wow. W koncu cos o Zachodzie.
Bardzo dziękuję za ponowne zaproszenie Pana Wóycickiego!
Dla mnie najciekawsze jest nie to, jak doszło do dojścia nazistów do władzy i doprowadzenia przez nich do popełnienia zbrodni, ale to, jak udało się zmienić totalitarny kraj z ogromnym obciążeniem przekształcią, w demokratyczne, normalne państwo.
Ciekawie opisany jest proces rozliczenia z przeszłością na przykładzie Heinz'a Reinerath'a w książce "Der Fall Reinefarth" Philipp'a Marti. Z drugiej historia rodziny Quandt ("Die Quandts" Rüdiger Jungluth) czy przykład Fridricha Flick'a pokazują, gdzie to się nie udało.
*Rüdiger Jungbluth - powinno być (literówka)
Yyyyy, aaaaa fatalnie! 16:21
👍 świetne, Poproszę więcej wiedzy o Niemczech (NRD , NRF , RFN,) Czyli po 45 roku
Co do maoizmu, w polskim kontekscie, to warto wspomnieć o wsparciu Chin dla Gomułki przeciwko Chruszczowowi.
Jakis prawnik wie czy Dekrety Goeringa o likwidacji mniejszosci Polskiej I konfiskacie mienia dalej obowiazuja w Niemczech obecnie Bundesrepublik?
Dziś niestety można odnieść wrażenie że mamy do czynienia z powrotem do stanu sprzed lat 60-tych i o zbrodniach Niemców pamiętają tylko starsi przedstawiciele niemieckiego społeczeństwa.
Drogi Panie, kompletna bzdura. Historia zbrodni niemieckich w czasach II wojny światowej stanowi bardzo ważny element edukacji historycznej młodego pokolenia. Zamiast wypisywać takie rzeczy może warto odwiedzić chociażby Berlin. Zachęcam do zwidzenia pomnika ofiar Holokaustu obok Bramy Brandenburskiej, Muzeum Historii Niemiec czy ofiar terroru Nazistowskiego (byłą siedziba Gestapo). Wszędzie tam widać wielu zwiedzających - i nie są to emeryci. A jeśli Pan nie lubi zagranicznych wojaży proszę wejść na internetowe mediateki kanałów telewizji publicznej ZDF i ARD. Znajdzie pan tam mnóstwo świetnej dokumentalistyki również wyczerpująco prezentującej zbrodnie wojenne i żeby się o tym przekonać nie trzeba dysponować dużymi kompetencjami językowymi
Jestem innego zdania. Pamięć o l.33-45 stanowi o kulturze politycznej dzisiejszych Niemiec.
@@waldekmarchewka ??? czy znaczy "jadą" ?
Pan redaktor przecenia rozliczenia wśród Niemców. Demokratyzm raczej nigdy nie zapadł Niemcom w serca i umysły, choć oportunistycznie posługiwali się nim. Właśnie dlatego tacy panowie, w takich audycjach mogą opowiadać o rzekomych niemieckich rozliczeniach. To nie rozliczenia, ile raczej wyparcie.
No cóż jesteśmy różnego zdania. Jak długo mieszkał Pan w Niemczech ?
Strata czasu.
Gdyby Pan dorzucił kilka słów skąd taka Pańska ocena ?
@@kazimierzwoycicki1195 Ten "europejski Feniks" odbudował się nie z planu Marshalla... Odbudowa,ł gospodarkę na pieniądzach i złocie ukradzionym, wywiezionym i, za pozwoleniem Amerykanów, ponownie sprowadzonym do Niemiec. Mieli technologię wojenną, mieli pieniądze i mieli ochroniarza. Taka jest prawda. Cała Norymberga to był teatr Kabuki. Tak. Byli potrzebni. Na takiej zasadzie jak potrzebny jest szklarz, który nocą wybija szyby na osiedlu a w dzień je wstawia. Kacapstwo też jest winne....ale to już oddzialna historia. Upaśli się na krzywdzie, jaką wyrządzili Europie i światu. Dzięki strachowi przed Stalinem i głupotą Amerykanów. Sam noszę paszport USA, wiem, że Polska potrzebuje wsparcia. Ta cała "prawda" p profesora to nic innego jak propaganda.
Duży szacunek dla dużej wiedzy pana, ale jednak myślę że jego idealistyczne podejście do Niemców jest naiwne, ich mroczna strona już zaczyna się odradzać.
Jestem naiwny ? Okej może, ale proszę objasnić trichę szerzej co Pan ma na myśli o odradzaniu się mrocznej strony Niemiec. Choć kilka zdań. Bo ja myślę, że Niemcy dziś odsłaniają raczej swoje słabości, co na nota bene nie jest z korzyścią dla naszych polskich interesów.
Demokrację można zbudować na rozliczeniu się z przeszłością - Niemcy tego nie zrobili - zresztą jak wiele krajów. dlatego uważam, że niemiecka tzw. demokracja jest fasadą nowoczesnego budynku, który zbudowano na starych fundamentach.
Po co wypisuje Pani takie fałszywe tezy. Niemiecka demokracja jest powszechnie uważana, jako jedna z najlepiej funkcjonujących wśród kraj Zachodów, na każdym poziomie od miast, gmin przez kraje związkowe po poziom centralny. Od dekad rządzą tam umiarkowane partie i nigdy żadna partia o programie ekstremistyczny nie oczarowała większości wyborców.
@@Kajetan-zz3wx Powszechnie uważana? Wśród kogo? - naszych stypendystów fundacji Adenauera?
Tiaaa demokracja jest wówczas gdy mamy dwie wielkie partie CDU i SPD które w gruncie rzeczy realizują ten sam program - lol. A czy przypadkiem to nie w Niemczech funkcjonowały i funkcjonuja takie niebezpieczne organizacje jako neonaziści z NPD, czy też skrajna lewica terroryzujaca otoczenie. Ja już nie mówię że na fali tej "wysokiej demokracji" rodzą się takie ruchy jak AfD które właśnie są efektem "ubocznym" tej "jakości". Czy w niemczech nie było terrorystów - począwszy od frakcji czerwonej armii kończąc na muzułmańskich ekstremistach?
@@Kajetan-zz3wx mam prawo do własnego zdania - rozliczenia z przeszłością - nie ma.
@@rozastolarczyk3836 prawo do własnego zdania Pan oczywiście ma, ale czy ma Pan dostatecznie silne argumenty by je uzasadnić ?
@@Kajetan-zz3wx Podzielam Pańskie zdanie.
Czy to kanał dla dzieci ze żłobka. Cały czas tylko cuda i czary.
Jest Pan opiekunem w żłobku ?
@@kazimierzwoycicki1195 A to nie kanał dla dzieci ?
Kaziu, ubrał byś się lepiej jak cie zapraszają na wywiad a nie przychodził do studia w ciuchach do spania.
Dzięki za uwagę szanowny Panie, choć trochę ona nie na temat.
A stać cię na takie "ciuchy do spania" ?