Szczera recenzja szczoteczki sonicznej Seysso - dlaczego nie warto jej kupować?!
Вставка
- Опубліковано 29 вер 2024
- Zapraszam na recenzję szczoteczki Seysso.
Nie jestem ekspertem w dziedzinie szczoteczek. Przedstawiona recenzja jest moją subiektywną opinią.
przypuszczam że to nie tak, a cię Alibaba chujal fejkowym napisem że to taka płyta itp. na tym polega podróbka że na Ali wszystko jest podpisane jak oryginał i tak wygląda a nim nie jest....dwa napis na płycie nie świadczy o tym że to taka płyta. brak rzetelnych dowodów elo
jakaś wskazówka jak ją rozłożyć? pozdrawiam
Po miesiącu i czterech latach użytkowania mogę stwierdzić, że śmiga, robi robotę i nie zacina się ☺️
A głupoty, typu "nie kupuj u tego producenta bo taniej kupisz u Dżeki Czana" mnie nie ruszają. Nie kupuj w Auchan, tylko kupuj w hurtowni bo tam jeszcze taniej! 💪😎
Głupiś rusku/ukraińcu. Kompletnie bezsensowne myślenie typu kupie drożej bo mnie stać xD
Brawo. Dzięki za film. Ale się naciolem:)
W chińskich sklepach mogłem tez kupić ''org.Airpods 2'' za 250 zł....😎 czy nie wie pani że w państwie środka podrabia się wszystko?? Skoro skopiowanie sprzętu Apple nie stanowi dla nich problemów to tym bardziej szczoteczki do zębów, takie porównania nie mają sensu
.. i bez tego filmiku jak zobaczyłem że te szczoteczki są chińskie to wiedziałem ze maja dużo odpowiedników w ich serwisach za grosze -co do środka to wiem jak są wykonane ich wyroby w środku na podstawie chińskich elektronarzędzi - dlatego sobie kupiłem dwie szczoteczki philips sonicare a nie kombinowałem z chińczykami - może i philips robiony też w chinach ale według swoich technologii ze swoim nadzorem
Ciekawe jak to jest z taką szczoteczką np. Philipsa?
Przecież gwarancja jest na 2 lata
być może dwa, nie spieram się, inna sprawa, że mieszkam w Australii wiec nie będe specjalnie szczoteczki do PL wysyłać ja za $15 mogę mieć nową taką samą tylko bez logo Seysso :D
Przy piątej awarii dojdziesz do wniosku, że masz dość tego badziewia. Tak było w moim przypadku. Zwrot pieniędzy nie wchodzi w grę dadzą ci nową szczoteczkę.
@@FullThrottle2 mam tą szczoteczkę ponad rok, bez żadnych awarii.
@@blackoak3038 życzę by działała jak najdłużej. Rok w mojej opinii to jednak żaden wynik na szczeteczkę za kilka stówek. Mamy ośmioletnie oralb zakupione i do dziś działają bez zarzutu i używamy ich jak padają seysso a mamy dwie różne zakupione w różnym okresie.
@@FullThrottle2 pożyjemy zobaczymy 😉👍
Trudno się z Panią zgodzić. Po pierwsze. Motherboard, po naszemu płyta główna. Odczytywanie oznaczenia płyty głównej i uznawanie, że dwa produkty są identyczne, bo mają taką samą płytę to ogromny błąd. Np. płyty główne znajdują się również w komputerach. I tak można zbudować komputer za 1000 zł i za 8000 zł w opraciu o taką samą płytę, tego samego producenta o takim samym kodzie, a będą to dwa absolutnie różne zestawy na zupełnie różnym poziomie. Ba, nawet płyty główne produkowane są przez różnych producentów, w różnych wariantach, w cenach od 250 zł do powiedzmy 1000 zł i będą miały taki sam napis, bo... bo jest tam oznaczenie chipsetu na jakim zostały oparte płyty. Więc reasumując wg mnie motherboard i jej numerek nie ma znaczenia. Dwa, kabelki są na wierzchu i jak się tam dostanie woda, to pewnie to wszystko runie. I tu wjeżdża cały na biało stopień ochrony IP. Czyli szczelność obudowy. Gdyby Pani pokazała ślady wody na podzespołach czy zaśniedziałe elementy to ok, ale tam mogą być nawet gołe przewody jeśli zachowany jest stopień ochrony obudowy nic nie ma prawa się stać. A o odpowiednim stopniu ochrony przekonuje producent Wracając do płyty głównej. Nie ma znaczenia co jest na niej napisane, bo płyta główna to najmniej istotny element szczoteczki. Istotą są elementy mechaniczne, silniczki jeśli występują, połączenia elementów ruchomych, akumulator itp. Od tego zależy żywotność szczoteczki. Jedna będzie wykonana z porządnego plastiku czy elementów metalowych, a inna z byle badziewia łamiącego się w palcach i alibaba będzie taką sprzedawał za połowę ceny. Płyta główna się nie zużywa, ma proste zadanie, sterować całą resztą i pewnie taką samą płytę wykorzystuje masa producentów programując sobie pod swój produkt. To nie żaden jak to Pani ujęła mózg, tylko prosty element o żadnym wpływie na żywotność urządzenia. Jeśli chodzi o podobieństwa do innych szczotek. Mam jeszcze elektryczną szczoteczkę Oral-B. Znalazłem w internecie szczoteczki podobne do niej za 70 zł, znalazłem końcówki po 4 zł, czy to zonacza, że moja szczoteczka Oral-B jest warta siedem dych, a końcówki do niej powinny kosztować 4 zł? No chyba nie, ale taką błędną logikę zastosowała Pani w swoim materiale. Reasumując, mając do wyboru prezentowaną szczoteczkę za 250 zł i jej odpowiednik u alibaby za 100 zł wolę tą pierwszą, bo mam coś czego nie mam u Chińczyka. Rękojmię czyli odpowiedzialność sprzedawcy za to co mi sprzedaje. Jak się zepsuje, dostanę nową. U Chińczyka raczej nie. Ktoś jak Pani mówi, kupuje te szczoteczki, nadrukowuje logo i sprzedaje np. 50% drożej i wg Pani to nieładne. Ale ten ktoś sprowadza towar, załatwia dystrybucję w sklepach stacjonarnych, zapewnia dostępność końcówek na rynku i daje Pani gwarancję, że przez dwa lata będzie to działać jak powinno, a jeśli nie, to bierze na siebie konieczność wyslania Pani drugiego egzemplarza i kolejnych za darmo, na swój koszt. Dla mnie jest to uczciwe. Tym bardziej, że mowa o tanich szczoteczkach, które z dużym prawdopodobieństwem ulegną awarii przed upływem dwóch lat. Taką kupioną na ali będę mógł najwyżej rozebrać, żeby pooglądać ją w środku, a na koniec wyrzucić, nawet, jeśli się zapsuje po dwóch miesiącach od zakupu. Oczywiście każdy ma wybór. Pozdrawiam serdecznie :)
I taka rzetelna dawka wiedzy w twojej odpowiedzi uświadamia, że rozkminy autorki filmu oraz od wielu innych podobnych są psu na budę.
Nie rozumiem przesłania tego filmu. Kupując jakiekolwiek urządzenie trzeba się liczyć z tym, że po roku lub 1,5 może przestać działać - od tego jest 2-letnia gwarancja działająca na terenie UE. Kupując u Chińczyka gwarancji nie ma, produkt kupiony na popularnych chińskich portalach aukcyjnych jest podróbą oryginału i założę się, że odbiega parametrami od oryginalnej szczoteczki. Przykładowo oryginalna SEYSSO CARBON BASIC ma akumulator Li-Ion, który na jednym ładowaniu wytrzymuje do 60h użytkowania. Założę się, że chińska podróba tyle nie pociągnie, dlatego kosztuje ułamek oryginału. Jeżeli to komuś odpowiada, to nie ma sprawy. Poza tym, czy Pani zna się na elektronice? Ostatnio rozebrałem oryginalną szczoteczkę BRAUNa Oral-B, która mi służyła 7 lat. Po siedmiu latach akumulator ogłosił upadłość. Elektronika w tym Braunie wyglądała bardzo podobnie jak ta prezentowana na Pani filmie. Ponadto sama elektronika nie musi być odporna na wodę, od tego jest obudowa, która stanowi jej zabezpieczenie przed zalaniem.
Poza tym chyba nie jest tajemnicą, że większość producentów dzisiejszej elektroniki swoje fabryki przeniosło do Chin, gdzie siła robocza jest znacznie tańsza. Kolejna sprawa, Chińczycy lubią kraść technologie, więc nie powinien dziwić fakt, że ta sama płyta główna znajduje się w oryginalnych szczoteczkach oraz w podróbach noname.
Mother board po polsku to po prostu płyta główna ;-)
tak coś myślałam ale na co dzień mówię po angielsku i niektóre słowa szybciej kojarze po ang niż po pl, niestety.
A czemu jej nie oddaliście na reklamacje, tylko sami rozmontowaliście? :) Ja mam taką szczoteczkę i wolę wydać więcej, a mieć serwis reklamacyjny w kraju i dostęp do końcówek od ręki. To samo robię z odkurzaczem teraz. Wolę dopłacić za to. Kupuję 200 zł droższy, bo jednak boję się o to, że jak mi się zepsuje to mi go nie przyjmą w PL do serwisu. Już się tak 2 razy "przejechałam" na tym oszczędzaniu na zakupach z Chin.
nie oddaliśmy bo zapsuła się zaraz po ukończeniu gwarancji, to raz, a dwa, że mieszkam w Australii więc mi się bardziej opłaca zamówić taką samą z Chin za $15 (bo też ma gwarancje). to są dokladnie takie same produkty tylko płacisz za marketing.
@@HopKiwiTravel a to nie jest tak, ze to z chin z aliexpress itp. to sa po prostu podróby ?
przecież to samo dzieje sie z telefonami różnej maści, niby wyglądają dokładnie tak samo a to jednak co innego.
nawet jeżeli jest to samo 1 do 1, to dalej mogą "teoretycznie nielegalnie sprzedawać" cudzy produkt.
chiny jak i serwisy jak ali lubią sprzedawać podróbki na masowa skale.
nie chce bronić seysso, ale po prostu chciałbym przypomnieć, że świat nie jest biało - czarny.
Mam to samo podejście, ale w tym przypadku jeżeli produkt jest 1 do 1 ten sam tu i tu, z Chin za 60zł a w Polsce za 250zł no to chyba nawet lepiej sobie kupić 4 na zapas z Chin.
Jeżeli cena różniła by się o 10-30% to bym wolał dopłacić i mieć z Polski.
@@hugolowon11 tak jest, a do tego szczoteczka z filmiku wcale nie była używana z zaleceniami :) jest za przeproszeniem zaj**ana pastą, to się czyści, bo taka zaschnięta pasta po kilku miesiącach może zeżreć uszczelki i wdać się do środka, a wraz z nią woda z kolejnego mycia i po szczoteczce
@@hugolowon11nie widzę na alie seysoo
Prawie każda szczoteczka jest produkowana w Chinach, to podstawowa wiedza. Kupowane w Polsce a przez aliexpress różnią się tym że muszą spełniać normy unijne a to dużo zmienia.
Potwierdzam opinie! Zamówiłem kilka dni temu tę waśnie szczoteczkę Seysso Basic White, jednak po obejrzeniu tego filmu zamówiłem jeszcze tańszą o połowę szczoteczkę Teesa Sonic Pro.
I co się okazało? Końcówki niczym się nie różnią, jedynie ceną Seysso 40-50 zł, a do Teesa 20-25 zł. Wysokość i kształt szczoteczki takie same z minimalnymi różnicami w wyglądzie, ładowarka z podstawką takie same, te same oznaczenia. A prace szczoteczek i dźwięk jaki się z nich wydobywa identyczny, więc przypuszczam, że w środku znajdziemy to samo.
ale ma 2x mniej drgan
@@hugolowon11 liczyłeś/
Moja właśnie przestała działać. Chwilę po skończonej gwarancji.
Czemu nie kupisz sobie 1000 sztuk
Na bank nie jest to polska szczoteczka to Chińczyk
Brawo dla tej Pani ;*
"tak wiele firm działa, zamawiają bardzo tanie produkty z firm, robią swoje logo i opakowanie".... Przykro mi, ale muszę Cię uświadomić - TAK DZIAŁA CAŁY ŚWIAT. Cięzko byłoby kupić drogo i sprzedac tanio ;)
dziekuje za uświadomienie. tak się składa że ten film po to, bo ja już jestem uświadomiona, ale uświadomnienia nigdy za wiele :D pozdro
to ze co działa na zasadzie oszustwa nie oznacza ze musiamy dawac sie oszukiwac
2 lata gwarancji
Tak. Chciałem być patriotą gospodarczym i też kupiłem . Padła po 1,5 roku. Kupiłem drugą , bo chciałem zareklamować tą pierwszą na paragonie pierwszej. A itak potrzebowałem dwie. Finalnie druga zaczęła niedomagać po pół roku i olałem ich. Końcówki w Polsce cena kosmos. Było to kilka lat temu , teraz wpadłem na ten film bo szukam alternatywy dla zjechanego Sonicare. Tępić dziadów z saysso. Pozdrawiam, dzięki za film.
Nie wiem jaki jest sens kupowania szczoteczki która wytrzyma nawet póltora roku. Mamy dwie szczotecszki seysso. Moja był juz reklamowana 4 razy! Ostatnim razem poprosiłem o zwrot pieniędzy oczwiście nie chcieli zwrócić. Dali mi nową szczoteczkę, która dziś ponownie się nie włącza. Nawet gdyby kosztowałą 10 zł nie kupiłbym jej ponownie. Stare Oral B działają do dziś. Jest to zwykłe złodziejstwo i powinien się tym zająć rzecznik praw konsumenta.
No to ja mam szczęście bo mi ona działa już 4 lata. Ale teraz już bym kupił pewnie oclean.
Ja kupiłam w Polsce w euro agd a i tak na opakowaniu pisze "made in P. R. C.
Dlaczego Pani na filmie mówi że straciła 3 stówy, jak jest zadowolona ze szczoteczki:/ Poza tym nie jest to recenzja szczoteczki, tylko opis tego jak działa handel na świecie - kupić taniej, sprzedać drożej. To samo można dać na wielu przykładach - kupić laptopa/smartfona z niemieckiego amazonu i sprzedać drożej w Polsce. Niektórzy lubią płacić za jakość czy nawet za samą markę, bądź mieć gwarancję. Drożej wychodzi żałowanie i wybieranie zawsze najtańszego produktu, który zazwyczaj odbiega jakościowo od pierwowzoru.
Mi już druga padła (pierwsza nie pamięta co było nie tak), a obecna sama się włączała (czasu mi ciut zajęło na urlopie co to i skąd to buczenie). Obecnie przycisk nie odpala albo raz na kilkadziesiąt prób. Szczoteczka ma lekko ponad 2 lata. A że jestem elektronicznym pedantem to i dbałem (wygląda jak nowa) o nią. Tak, że szukając filmiku jak rozmontować - widzę, że carbon. prof. już 3-ciej nie wezmę. Dzięki
18 dolarów ale jak kupisz 100 sztuk. Po co komu 100 sztuk? Będzie sprzedawał na OLX/Allegro?
Tak kupujcie chińskie szczoteczki sońiczne od pana chińczyka którzy wszystko podrabiają i nie wiecie z jakiego materiału są robione
U mnie to samo 2 lata i szczoteczka nie działa :( prawdopodobnie dostała się do niej woda
Dokładnie ta sama szczoteczka 2,5 roku i wysiadła, nie włącza się. Chyba wybiorę ten chiński odpowiednik na kolejne dwa lata. Szkoda tylko ze taka praktykę stosują polskie firmy z rebrandingiem chinskich tawarów
wszystko to bardzo ciekawe, ale ktoś musi to powiedzieć - bluzka ci się rozerwała. sorry
Właśnie chciałem zamawiać dwie profesjonalki. Dzięki Ci za ten film, tfu na te seysso.
Teesa sprzedaję oromed za 150 ziko 🤣 więc tak to prawda, do Polski jak i na cały świat sprzedają buble za grube hajsy
Moja ma już ok 3 lat, z zaznaczeniem jednak, że jej pionowo nie stawiałem - ponieważ jakoś odruchowo stwierdziłem, że woda się może dostać. Bateria za to jest naprawdę dobra :) dobrze jednak wiedzieć, że takie chwyty marketingowe są. Z ciekawości kiedyś sprawdzę jakim modelem jest moja :)
szczoteczka mojego męża ciągle działa a kupowaliśmy razem wiec być może szczoteczka szczoteczce nierówna :D także chociaż jedna :D ale co przepłaciliśmy to przepłaciliśmy :D
Miałem szczoteczke soniczna z xiaomi soocas x3 która się zepsuła, niestety następna jaka kupiłem to ten model seysso... samo wykonanie sprawia wrażenie bardzo taniego na dodatek wrażenia po myciu są nieporównywalnie gorsze, seysso niby ma więcej drgań ale pozostawia wrażenie niedomytych zębów czego w xiaomi nigdy nie było. Dopiero ten filmik mi uświadomił dlaczego tak jest, dzięki! :)
Udało się Pani naprawić tą szczoteczkę? Mam ten sam problem, szczoteczka po 2 latach przestała się włączać.
Kurcze a ja najpierw kupuję a potem oglądam recenzje. Pozdrawiam miłą Panią.
hej, no ja właśnie też tak zrobiłam i się po fakcie okazało :D mądry Polak po szkodzie :D
Ja mam issa 2 foreo i jestem bardzo bardzo zadowolona, innej szczoteczki sonicznej do zębów nie używałam i nie mogę nic powiedzieć.
Hofffen silver crest mpm to wszystko to samo tylko brandowane Media-Tech....
Polecam Oral-B wyprodukowane w Niemczech, soniczno-rotacyjne, nie do zajechachania.
Miałem dokładnie to samo po roku czasu szczoteczka padła....
Ja mam Seysso Gold od 2,5 roku i wszystko z nią w porządku. Spadła mi kilkukrotnie na podłogę i nadal działa bez zarzutu. Mam wykupioną przedłużoną gwarancję do 5 lat, a kosztowała mnie nie mało bo ok. 900zł...
Dokładnie tak, przestała działać po ok 2 latach!
A teesa sonic black
Bardzo cenna recenzja. Dziękuję.
ze tę recenzję właśnie jedna warszawska firma straszy mnie "sformalizowanymi krokami", jeśli nie zgodzę się na "rozmowę" :/ twierdząc, że nie podaje ważnych informacji technicznych a niektóre informacje są błędna. Poprosiłam więc o skomentowanie filmu i wyjaśnienie moim widzom tych niuanse techniczne (bo ja nie jestem ekspertem) o których mówią, to odmówili. i nadal straszą. także szok.
Bardzo dziękuję! Prawie kupiłem chłam :)
To nie recenzja a bardziej antyreklama tej szczoteczki. Autora tego filmu zdziwił fakt, że szczoteczka nie działa po 1,5 roku używania. No cóż pierwsza sprawa mamy gwarancję, za coś w końcu płacimy te kilka stówek a druga nie da sie przewidziec czy za rok lub dwa tv, pralka czy kupione żelazko będzie działać...
gwarancja gwarancją, ale chodzi tutaj o fakt jak działa marketing i jak płacimy 400% za reklamę i metkę na produkcie. szczoteczka sama w sobie nie jest zła. polecam obejrzeć do końca lub drugi raz, żeby lepiej zrozumieć o czym mówię :) pozdrawiam
@@HopKiwiTravel ale co tutaj rozumiec? Pomyliła Pani recenzje szczoteczki z działaniem marketingu.
Mam tą szczoteczkę i zawsze ją wssystkim polecalem. Kupilem za 220 zl, dla porownania szczoteczki philips o znacznie mniejszej ilosci drgan potrafia kosztowac po 700zl...
Powiem tak miałem szczoteczkę SEYSSO która przestała działać po około roku wysłałem do serwisu dostałem nową więc nie wiem dlaczego Pani swojej zepsutej szczoteczki nie oddała do naprawy przecież gwarancja na ten produkt jest dwa lata.
Bardzo przydatny materiał. Dziękuję :)
Brawo!
Dzięki za ten film! Właśnie zrezygnowałam z zakupu, a już miałam w koszyku model Professional ;) Tak, wiadomo, że na zasadzie "kupuj taniej, sprzedaj drożej" działa cały handel na świecie, ale są pewne granice. Sprawdziłam w internecie wnętrze szczoteczki sonicznej Philips w tej samej cenie i różnica jest ogromna - płyta główna jest otoczona metalem, bateria zabezpieczona, a cała konstrukcja jest bardzo jakościowa i solidna. Także szczoteczki Seysso to nic innego jak wydmuszka marketingowa, sprzedająca ludziom tandetę.
szczoteczka phillipsa to tez syf ktory ma niewiarygodnie kiepską baterie, właśnie mi sie popsula droga szczoteczka soniczna tego producenta tylko z uwagi na to ze nie naladowalem jej przez 2 tygodnie, tą samą sytuacje mialem z maszynką bezprzewodowa do golenia philipsa
Pani Moniko, myślę, że mimo wszystko warto jednak wspierać polskich "producentów". Zakładam, że jeśli ta szczoteczka kosztuję 15$ to producent po opłaceniu VATu, Cła, ZUSu, transportu, opłat za dostosowanie,... realnie płaci min 25$. Do tego dochodzą pracownicy, opłaty za marketing i wiele innych dziwnych opłat wymyślonych przez nasz "kochany" rząd. Od ceny końcowej również należy odprowadzić VAT więc pytanie czy faktycznie producent zarabia tak dużo? Mamy tu dylemat kupić u "chińczyka" bez gwarancji czy u Polaka który płaci podatki i gwarantuje jakość produktu? Rozumiem, że mieszkając za granicą można nie zwracać na to uwagi, ale jest do dość istotny element :)
Dla wyjaśnienia, nie używam szczotki Seysso - uważam, że są brzydkie. Używam innej szczotki niszowego producenta i jestem bardzo zadowolona.
tyle tyko ze ta dystrybutorzy , a nie prducenci te dziady nawet nie porjektuja urzadzen które sprzedaja
Ja bym prosił jakieś namiary na te szczoteczki na aliexpress bo po modelu płyty głównej nic nie znajduje.
A najlepiej odpowiednik Seysso Gold Black.
sorrki że tak późno, tutaj jest nowszy model tej rlt201, bo te rlt201 to byly 8 lat temu produkowane. www.alibaba.com/product-detail/Adult-Home-Use-High-Quality-Sonic_1600095334239.html?spm=a2700.galleryofferlist.normal_offer.d_title.397d54a9iQWbVf
@@HopKiwiTravel z tym że to nie jest na aliexpres. Na alie nie ma chyba takiej bo nie mogę znaleźć 🤔😣
@@HopKiwiTravel tylko że ona ma 48000 drgań a seysso 96000
Ta szczoteczka ma 48000 drgań, a seysso 96000 drgań na minutę. Czy ja na coś źle patrzę?
Ja znalazłam taką informację, że seyso ma 48 tys. ruchów, a 96 tys drgań. (czyli 1 drganie = 2 ruchy, na to wychodzi) i na przykład dla porównania philips ma 31 tys. ruchów, a 61 tys drgań
@@cassie.minimalist Chyba 1 ruch 2 drgnięcia. Gdzie taką informację znalazłaś?
sa drgania i rych wynmiatajace
Dziękuję za naprawdę super materiał. Szkoda ,że już kupiłem dla Żony. Pozdrawiam serdecznie.
Czy ktoś z was uzywa smilesonic ex i mógłby coś powiedziec?
Zastanawiam się nad smilesonic ex
Lub
Oclean x pro Elite
Świetna ocena i to wiadomo że polski busines .Jak się daje to się kraje.