2 lata temu kupiłem Mongoosa z 94 roku w stanie 100% oryginał... nawet opony i dętki są sygnowane Mongoosem a na oponach jeszcze "igiełki". Gość co go sprzedawał przejechał nim ok 400 km a potem rower stał w garażu. Wystawił go na OLX za 350 zł nie miałem nawet ochoty się z nim targować i było to najprzyjemniej wydane 350 zł. Miałem kilkanaście rowerów MTB z na XT, XTR szosę na Ultegrze ale wierzcie ...żaden rower nie sprawił mi tyle radochy z jazdy. Stare Alivio, STX , Acera i cantilevery zero chińszczyzny jak dziś a do tego rama i wideł CrMo. Taka oto sytuacja :)
zgadzam się w pełni. Ja jeżdżę crossowym Authorem . który ma chyba ponad 15 lat, nawet nie pamiętam kiedy go kupiłem. Wszystko oprócz ramy już ma wymienione i nie chcę słyszeć o innym.
Jasne ! I stary rower może być sprawny i spełniać swoje zadanie. Wystarczy ciut zajawki, chęci i będzie dostarczać wiele radości z jazdy. Pozdrawiam i gratuluję podejścia !
Czy jazda po tych ścieżkach leśnych odczuwalny jest brak amortyzatora? Czy sztywniak na szerokich oponach daje rade? Stoję przed zakupem roweru i zastanawiam się czy sztywniak na szerokich oponach czy cross z małym amorkiem? Jazda 60/40 szosa/las. Z góry dziękuję za podpowiedź. Nie mam sam doświadczenia a przejażdżka w sklepie nic nie da w porównaniu do rzeczywistości.
Jedynym problemem braku amortyzatora jest mniejszy komfort. Dla mnie to nie problem, zaciskam mocniej ręce na kierownicy i cisnę po wybojach. Zaletą braku amortyzatora jest duża różnica wagi, amorki w rowerach do 3/4 tysi ważą około 3 kg, sztywny widelec to waga zazwyczaj ponużej 1 kg, to zdecydowanie odczuwalna różnica w wadze całego roweru. Musisz odpowuedzieć też sobie na pytanie "co rozumuesz przez jazdę po lesie". Jeśli te najczęściej uczeszczane ścieżki, to tymbardziej wybrałbym sztywny widelec.
@@bartoszpierzynski3394 Dziekuje za opowiedz. Zdecywanie tak, drogi bardziej ubite. Czytając pański komentarz, chce skorzystać z pańskiej wiedzy. Czy muszą być sztywne osie w rowerze. Mam 44 lata i nie robię fikolkow. Rower do zwykłej jazdy czy traci dużo jak nie będzie miał sztywnych osi?
@@lukaszlempicki4404 moim zdaniem nie traci. Wystarczy spojrzeć na rowery szosowe z "epoki przed tarczówkami" czyli do ok. 2018 roku. Rowery które powstawały tylko po to żeby były jak najszybsze i nie miały sztywnych osi. W ciężkim terenie, przy skokach sztywne osie są zdecydowanie mocniejsze, przy jeździe rekreacyjnej nie ma to znaczenia.
Sorki, że zapytam, ale jaka jest różnica w jeździe rowerem za 150zł od tego za 20 tys. ? I jednym i drugim da się jechać i jednym i drugim trzeba pedałować, żeby jechać.
Waga, sztywność, geometria... a to wszystko przekłada się potem na przyspieszenie, prowadzenie w zakręcie czy lepsze utrzymywanie prędkości. To w takim wielkim skrócie, generalnie czuć różnicę.
2 lata temu kupiłem Mongoosa z 94 roku w stanie 100% oryginał... nawet opony i dętki są sygnowane Mongoosem a na oponach jeszcze "igiełki". Gość co go sprzedawał przejechał nim ok 400 km a potem rower stał w garażu. Wystawił go na OLX za 350 zł nie miałem nawet ochoty się z nim targować i było to najprzyjemniej wydane 350 zł. Miałem kilkanaście rowerów MTB z na XT, XTR szosę na Ultegrze ale wierzcie ...żaden rower nie sprawił mi tyle radochy z jazdy. Stare Alivio, STX , Acera i cantilevery zero chińszczyzny jak dziś a do tego rama i wideł CrMo. Taka oto sytuacja :)
Podoba mi się twoje podejście do starych rowerów :)
zgadzam się w pełni. Ja jeżdżę crossowym Authorem . który ma chyba ponad 15 lat, nawet nie pamiętam kiedy go kupiłem. Wszystko oprócz ramy już ma wymienione i nie chcę słyszeć o innym.
Nareszcie normalny koleś.
On On dzięki, ataram się ;)
Jasne ! I stary rower może być sprawny i spełniać swoje zadanie. Wystarczy ciut zajawki, chęci i będzie dostarczać wiele radości z jazdy. Pozdrawiam i gratuluję podejścia !
Hahh spoko ziomek :) moja krew hehhe pozdrawiam z kotliny :)
Czy jazda po tych ścieżkach leśnych odczuwalny jest brak amortyzatora? Czy sztywniak na szerokich oponach daje rade? Stoję przed zakupem roweru i zastanawiam się czy sztywniak na szerokich oponach czy cross z małym amorkiem? Jazda 60/40 szosa/las. Z góry dziękuję za podpowiedź. Nie mam sam doświadczenia a przejażdżka w sklepie nic nie da w porównaniu do rzeczywistości.
Jedynym problemem braku amortyzatora jest mniejszy komfort. Dla mnie to nie problem, zaciskam mocniej ręce na kierownicy i cisnę po wybojach. Zaletą braku amortyzatora jest duża różnica wagi, amorki w rowerach do 3/4 tysi ważą około 3 kg, sztywny widelec to waga zazwyczaj ponużej 1 kg, to zdecydowanie odczuwalna różnica w wadze całego roweru. Musisz odpowuedzieć też sobie na pytanie "co rozumuesz przez jazdę po lesie". Jeśli te najczęściej uczeszczane ścieżki, to tymbardziej wybrałbym sztywny widelec.
@@bartoszpierzynski3394 Dziekuje za opowiedz. Zdecywanie tak, drogi bardziej ubite. Czytając pański komentarz, chce skorzystać z pańskiej wiedzy. Czy muszą być sztywne osie w rowerze. Mam 44 lata i nie robię fikolkow. Rower do zwykłej jazdy czy traci dużo jak nie będzie miał sztywnych osi?
@@lukaszlempicki4404 moim zdaniem nie traci. Wystarczy spojrzeć na rowery szosowe z "epoki przed tarczówkami" czyli do ok. 2018 roku. Rowery które powstawały tylko po to żeby były jak najszybsze i nie miały sztywnych osi. W ciężkim terenie, przy skokach sztywne osie są zdecydowanie mocniejsze, przy jeździe rekreacyjnej nie ma to znaczenia.
Sorki, że zapytam, ale jaka jest różnica w jeździe rowerem za 150zł od tego za 20 tys. ? I jednym i drugim da się jechać i jednym i drugim trzeba pedałować, żeby jechać.
Waga, sztywność, geometria... a to wszystko przekłada się potem na przyspieszenie, prowadzenie w zakręcie czy lepsze utrzymywanie prędkości. To w takim wielkim skrócie, generalnie czuć różnicę.
10 lat mieszkałem na osiedlu w Leźnicy Wielkiej okolice Łęczycy.
Swojak z łodzi :) pozdrawiam z RS Team
Zawiodłem się. Myślałem, że będziesz przejeżdżał przez to rozlewisko 😂😂😂
Cześć, moge widzieć jak zamontowałeś w nim mostek typu a-head? Też chciałbym zamontować w swoim sprzęcie
Wymieniłem widelec na taki z gładką, długą rurą i mocowaniem pod tarczę.
STRUPEK! Fajna nazwa, ja mam ZŁOMKA, i również wyśmienicie się sprawuje.
Ja mam Żuloridera i jest super
CANNONDALE JEST PRZEREKLAMOWANE (-=