Jelcz M121I3

Na ten długi weekend majowy przygotowałem coś ekstra - w święto narodowe, iście narodowy, w polskich barwach autobus. Niby jeden z wielu Jelczy Mastero z Sosnowca, jednak wyróżnia się na tle innych.
#360 jako jedyny posiada monitoring, co można dostrzec na filmie. Jednak, wsiadając do niego, nie spodziewałem się usłyszenia tak świetnych, rewelacyjnych wręcz dźwięków Voitha. Brzmi on zupełnie jak w wycofanych już Jelczach z 2005 z łamaną linią okien, które słynęły ze znakomitych dźwięków, jest podobny do chociażby #097. Istna pralka :D W dodatku, bardzo mi się spodobało szarpanie na dwójce, które jeszcze lepiej zaznaczało się przy energicznym ruszaniu. A takich nie zabrakło, kierowca jechał bardzo dobrze. Ta przypadłość od razu skojarzyła mi się z wrocławskim Volvem 7000A #8063 (ktoś jeszcze o nich pamięta?), które też szarpało w ten sposób na tym biegu. Jednak ono posiadało skrzynię ZF.
Ten Jelcz nie wyróżnia się za to brzmieniem mostu (no, gdyby miał taki jak np. #355 albo #359 to już w ogóle byłby nieprawdopodobno-niesamowity), no nie można mieć wszystkiego :P Ale mimo to nagrałem też część z nadkola od 10:40. Najpierw jest jednak wleczenie się przez masakrycznie dziurawe drogi, potem już następuje normalna jazda.
Linia: 160 (Sosnowiec Urząd Miasta - Wesoła Kopalnia)
Data: 15.04.2024
Rocznik: 2007
Silnik: Iveco Tector F4AE0682C
Skrzynia biegów: Voith D854.3E

[@zbigniewrogalski2882]

Extra odcinek

[@Volvo8050]

Ja dobrze pamiętam Wrocławskie Volvo, i nawet gdybym chciał to nie mógłbym o nich zapomnieć ;) (w szczególności o wspomnianym modelu).

[@ce_o_dwa6239]

Przepiękny, wyrazisty VOITH😊