Witaj Hubercie 😃 piękna sprawa z tymi storczykami👌aż Ci zazdroszczę takiego wyzwania 🤔 i trzymam kciuki za powodzenie i przeżycie wszystkich okazów 👍👍👍 Ja od czasu do czasu też podejmuję się próby reanimacji storczyków, najciekawsze mam 2 przypadki - storczyk przelany przez mojego brata, który wyjeżdżając na tydzień do pracy, zostawiał kwiaty i tego biednego storczyka w zlewie z wodą 😜 a drugi to storczyk, który zauważyłam u znajomej za firaną, na złość mężowi, od którego dostała owego kwiata, przestała go podlewać😭 a było lato i upały, a biedaczek wysuszony na wiór. Od tego czasu minął ponad rok, a storczyki mają się świetnie💪😃 wytworzyły sporo nowych liści i korzeni, a ten zasuszony ostatnio wypuścił pęd kwiatowy i czekam na moją nagrodę w postaci kwiatów 🥰🌷😍 Dzięki za ten filmik, proszę o więcej, za kilka tygodni miło było by obejrzeć jak mają się Twoje storczyki 😃 Pozdrawiam bardzo cieplutko i serdecznie 🤣❤️💖
Hej, czasami dostanę od znajomych wraki tych pięknych kwiatów. One są zawsze bardzo wdzięczne za reanimację. I rosną później u mnie latami. Pozdrawiam.
Trzymam kciuki i wierzę, że więcej niż 20 Pan uratuje💪 Ja osobiście nie miałam takiej przygody na zasadzie reanimacji storczyków spod np.smietnika,ale reanimuje takiego,o którego nie potrafiłam dbać, gdy był jeszcze w dobrej formie.Natomiast w ciągu ostatnich kilku miesięcy "wzięłam" ;) się za storczyki-podjęłam się ich pielęgnacji i widzę rezultaty. Zaczęłam stosować domowe odżywki, zaczęłam czytać w internecie jak trzeba ogólnie dbać i podlewać je,bo tu jest pies pogrzebany.Kiedys miałam storczyki 7 czy 8 różnych kolorów Phalenopsis i wszystkie zmarnowałam (niewiedza,brak internetu w tamtym czasie),dlatego teraz zawzięłam się od lipca tego roku kupiłam sobie na imieniny pierwszego i tak stopniowo przez te 4 miesiące doszło jeszcze 15sztuk(w tym 2 Dendrobium),powiedziałam sobie,że dam radę utrzymać je zdrowe choćby nie wiem co!Jest dobrze, ten imieninowy niedawno zrzucił kwiaty(po tylu miesiącach kwitnienia),aleee ma dalej zdrowe,zielone, sztywne liście, zdrowe korzenie, do tego oba pędy zostały zielone, z których już wychodzą gałązki "boczne"kwiatowe,dla mnie to już sukces.Kolejny storczyk identyczna sytuacja-również z obu pędów, które zachował zielone wychodzą pędy boczne,do tego zdrowe jędrne i zielone liście. Kiedyś przelewałam, bo żółkły i odpadały, korzenie gniły. Co ja stosuję?za każdym razem coś innego i tak po kolei:wywar z czosnku, wywar z ryżu, wodę po gotowaniu ziemniaków-bez soli oczywiście, wodę z cytryną, wodę z piwem odgazowanym,wywar z łupin cebuli i czosnku,wiem jeszcze o bardzo pożywnym nawozie ze skórek bananowych lecz nie stosuję już wcale, gdyż mam plagę ziemiórek przez to w lisciastych roślinach,storczyków ani razu tym eliksirem nie podlewałam, gdyż zanim pojawiły się u mnie storczyki juz wcześniej zrezygnowałam z tego nawozu,gdy zauważyłam masę ziemiorek, gdyby nie one to na pewno stosowałabym bananowy dla wszystkich storczyków, gdyż jest bardzo bogaty w składniki odżywcze. Pozdrawiam i trzymam kciuki za te wszystkie 50sztuk 🙏🤗
Ja myślę, że wszystkie się uratują. Są takie filmy azjatyckie (z tłumaczeniem), że można uratować storczyka nawet bez korzeni. Nie pamiętam jednak co ten człowiek robił, bo na szczęście takiej sytuacji nie mam. Czy to jednak prawda? Też nie wiadomo. Ale różne cuda się zdarzają. Mój jeden storczyk zakwitł na starych pędach (oczywiście nie były suche 😀
@@pumaTe zgadza się, wiem o którym człowieku Pani mówi, Meo się nazywa,też go oglądam i reanimuję storczyka w wodzie z keramzytem w butelce po wodzie mineralnej-tak jak ten Pan tłumaczył. Powiem Pani ,że odżył, już ze zmarszczonych liści stały się jędrne. Pozdrawiam i życzę by u Pani kwitły jak najpiękniej i najdłużej 🌺🌺🌺
Zazdroszczę takiego prezentu 🤭😄 tak się zastanawiam czy to było ze szkoły,czy urzędu 😄ja chętnie bym przygarnęła, mam w większości storczyki, które kupiłam na przecenie i po dwóch latach już pięknie kwitną. Najważniejsze to zadbać o wilgotność powietrza bo bardzo mocno przesuszone,a nie które są znowu przelane, ja gdy przesadzam storczyki to zawsze wiosną nigdy jesienią oczywiście w tym przypadku lepiej teraz zrobić porządek, ale będzie gorzej dla nich .Usuwam również ten koszyczek, który jest zaraz przy nasadzie bo on bardzo długo zatrzymuje wilgoć i storczyk później gnije, powodzenia życzę.
kiedyś kupiłam storczyka za 5 zł w obi z uwiędniętymi liściami i prawie bez korzeni. Po 1,5 roku wypuścił z uśpionego oczka pęd kwiatowy, który obecnie jest w pełni rozkwitu ;) czasem poprostu trzeba poczekać
Dzień dobry, kilka razy wzięłam przecenione roślinki z jednej z sieciówek, wyglądały bardzo biednie, ale przywróciłam je do życia. W tym trzy storczyki. Udało się! Mam je do dziś, pięknie kwitną, choć nie tak, jak w kwiaciarniach. Bardzo dziękuję za instruktaż i porady, są bardzo cenne. Dużo się od Pana uczę. Wszystkiego dobrego ❤
Powodzenia życzę, myślę że wszystkie przeżyją😀. Trochę też wilgotności powietrza powinny mieć. Storczyki tylko trochę podratowałam (moje), po opiece znajomej. Zrobiła im baseniki z osłonek 😀. Zrzuciły po liściu i żyją. Jeden kwirnie
Witam!Dostalam od kolezanki 3 zdechle storczyki no i uratowalam je.Nawet zakwitly przy czym chyba za intensywnie je nawozilam bo zaczely gnic.I juz kolejny raz nie udalo mi sie ich uratowac.Tak sie skonczyla moja przygoda ze storczykami.Zycze powodzenia i mam nadzieje ze zobacze efekty reanimacji!
Ja miałam też taki problem ze storczykami Nie umiałam z nimi sobie dobrze radzić mimo doradzania na grupach storczykowych czy czytanie różnych porad o pielęgnacji storczyków Mając ogród postanowiłam zmienic po swojemu pielędnację storczyków Na początek wyciągłam z osłonek i starą korę usunełam Jak miały koszyczki torfowe to je usunełam Korzenie namoczyłam dodają środka przeciwgrzybicznego korzenie były częściowo zgnite Chore liście usunełam. Osłonki wymyłam i ponakłuwałam dziurki Tak przygotowane storczyki zasypałam nowym podłożem do storczyków Przez tydzień stały w suchej korze Po tygodniu dostały moczenie na 15 min w mojej samodzielnie robionej odżywcze Jak ją robię ? Mam suszoną pokrzywę i żywokost Robię z nich mocną herbanę Mam swoją deszczówkę więc rozcieńczaw wywar do słomkowej herbaty i w tej odżywce raz w miesiącu je moczę. Od tej pory moje storczyki oszalały Liście zdrowe z turgorem kwitną na okrągło cały rok Mają duże kiście kwiatowe po dwa pędy z jednej roślinki Jeden pęd opada już następny nowy rośnie Jeżeli z pędu obsypią się kwiaty nie czekam aż przyschną tylko podcinam nad czwartym oczkiem a rankę przysypuję cynamonem Nie stosuję żadnych chemicznych nawozów z których też wcześniej korzystałam raczej z negatymnym skutkiem dla korzeni storczyków Sama jestem w szoku jak teraz moje storczyki mi się odwdzięczają Pozdrawiam milutko
To prawda 👌💪też stosuję i widzę że działa, a kiedyś wszystkie zmarnowałam, gdy podlewałam albo samą wodą, albo zelem do storczyków, choć wtedy to nawet zasad podlewania nie znałam.
Ja mam zasady takie, że daję pół łyżki wody co drugi dzień. Jak mi się przypomni to sprayem liście pryskam no i je przecieram z kurzu. Raz w ciągu 2 lat zrobiłam wyciąg z czosnku, ale też widzialam w necie jak ktoś zawija pęd storczyka w pasek aloesu. Rzeczywiście potem zakwitł, ale nie wiem po czym
@@pumaTe aloes nawilża je i warto wziąć najstarszy liść aloesu(czyli zawsze z podstawy aloesu)i 2 razy w tygodniu delikatnie nawilżać łodygi skupiając szczególną uwagę na kolanakach,gdyż tam znajdują się uśpione pędy kwiatowe. Też staram się często zamglawiac mgielką storczyki z letniej ,przegotowanej wody skupiając uwagę na spodniej stronie liści, gdyż spodnią stroną one pobierają wilgoć z powietrza. Mycie liści wierzch i spód za każdym myciem i też wodą letnią, przegotowaną, odstaną, zawsze dolewam gorącej jeśli czuję, że ta odstana jest zbyt zimna, więc dolewam z czajnika, wcześniej tę wodę filtruję przez Dafi.W ulewne dni zbieram deszczówkę, bo one lubią najbardziej tę kwaśną wodę. U mnie całą dobę peacuje nawilżacz powietrza, gdyż mam oprócz storczyków dżunglę w salonie,gdzie większą część stanowią rośliny wymagające wysokiej wilgotności. Mało kto wie, że nawet Zamiokulkas mimo,iż jest sukulentem i oszczędnie się go podlewa,nie lubi też moczenia liści, a jednak dosyć wysoką wilgotność powietrza lubi z racji swojego pochodzenia. Miałam jeszcze wspomnieć o myciu liści storczyków, ja myję miękką, letnią wodą z dodatkiem cytryny, bądź mlekiem z wodą, gdyż mleko ma działanie grzybobojcze plus witaminy z grupy B,to przy okazji nawóz dolistny, a co fajne po takim myciu liście odzyskują piękny połysk i kurz tak ich się nie trzyma, jak w przypadku mycia samą wodą. Teraz zamierzam umyć wodą z piwem odgazowanym,gdyż to również dobry nawóz i również nadaje liściom wysoki połysk,(sprawdzone mam na fikusie,palmie Areka i w przypadku Skrzydłokwiata).
@@aniaiwanowska6907 , dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Może faktycznie więcej starań dołożę do moich storczyków. Nie sprawiały kłopotów, dopiero teraz troszkę, bo sąsiadka niestety zachorowała i opiekę wakacyjną przejęła znajoma. Chyba bała się przesuszyć kwiaty, bo pływały po przyjeździe 😀. Ze mną zachowywały się dobrze. Tylko pytanie - idzie zima, więc czy warto jakieś nawożenie stosować?
@@aniaiwanowska6907 , ale ja na pewno wody nie podgrzewam. Owszem stosuję przegotowaną, któa zostaje w czajniku po robieniu herbaty. Okno trzymam otwarte. Dopiero wczoraj zamknęłam, bo u mnie z kolei większość kwiatów lubi niższą temperaturę i storczykom to nie przeszkadza. Zauważyłam natomiast, że zdecydowanie przeszkadzało fiołkowi afrykańskiemu, więc poszedł w cieplejsze miejsce i odżył. Moje storczyki mają zimny wychów. Stawiam im tylko gliniany, nieszkliwiony dzbanek z wodą, która paruje i to im wystarcza 🌺🌺🌺
Kolega dał mi przesuszonego storczyka prawie bez korzeni suche, liście miękkie giętkie prawie pomarszczone wziąłem go wyciągnąłem z doniczki poobcinałem suche dolne i górne korzonki wsadziłem do nowej ziemi moczyłem całą doniczkę zanurzoną w wodzie całą w drugiej donicy przez 20 min to było 8 miesięcy temu a teraz w grudniu styczniu zakwitł mi storczyk a dbałem o niego jak umiałem a nigdy w życiu nie miałem storczyka i nigdy się nie zajmowałem storczykiem, korzonki się rozrosły że jeden aż wyszedł pod doniczki ja dbałem o niego jak umiałem a on mi się odwdzięczył kwiatostanem a sam nie wierzyłem że z niego coś będzie ale dałem mu drugie życie. Storczyka zamaczałem 20 minut, całą doniczką w odstałej wodzie ze 3 dni co tydzień lub 2 tygodnie zależy od kożonków jak widziałem że jeszcze są zielonkawe. Co nie cały miesiąc podlewałem go skurkami namoczoną wodą z bananów.
Ja po lecie mam 3 do reanimacji, latem zapomniałam o kwiatach w domu, te które wyszły na taras mają się dobrze, ale domowe to już wszystkie poza fikusem do reanimacji. Ogród mnie pochłonął całkowicie, wszystko rosło rewelacyjnie.
Mój mąż mi przywiózł bidule ze sklepu okropnego po trosce kwitnie już trzeci raz i ma piękne duże kwiaty czasami warto bo tak jak mówisz zadbane odwdzięczą się pięknym kwitnieniem
Wyjełam że śmietnika,ne wiedziałam że tak ludzie robią. Dwa miesiące u mnie. Na razie odżywiam. Czułe rozmawiam. Mam nadzieję że zakwitnie. Pozdrawiam.
Też kiedyś dostałam kilka storczyków do reanimacji od koleżanki , taki storczyk należy pomoczyć nawet godzine czasu żeby liscie dobrze się napiły i do wody można dodać łyżeczkę cukru ,storczyk lubi cukier , a liscie pięknie dostają jędrności ,turgoru czasem trzeba powtórzyć, ale po przeschnieciu korzeni ...Wzystkie udało mi sie uratować 😉Zajmuję się storczykami ponad 20 lat ,ale nie widziałam żeby dawać storczykowi tak mało wody ,👎gdy ma zwiędłe liście , rano należy takiego storczyka zraszać ... Potem zrobić nawóc ze skórki z bananów i podlewać ,storczyk bedzie znów piękny ,ale nie zasuszać go jak pan daje tak mało wody !!
Dzień dobry P.Hubercie, mam pytanie, czy po przekwitnięciu storczyka mogę go przesadzić do nowej ziemi, czy mogę to zrobić jak kwitnie, która forma jest lepsza🙂🙂 bardzo proszę o pomoc. A przesadzić już muszę
Większość tych storczyków wymaga po prostu solidnego nawodnienia i powinna odzyskać turgor. I pewnie niedługo zakwitnie, bo podobno szok typu czasowe przesuszenie albo obniżenie temperatury pobudza kwitnienie. Znacznie trudniej jest odratować zalanego storczyka, któremu zgniły korzenie i zaczynają żółknąć i opadać liście, a tu chyba takich nie ma, bo w tym biurze raczej nikt ich nie podlewał, z tego co widać. Ja też mam u siebie storczyki ze śmietnika, które trafiły tam tylko dlatego, że komuś przestały kwitnąć. Jeden właśnie szykuje się do kwitnienia.
Te storczyki nie są takie złe, ja przyniosłem ostatnio z jednego marketu po grubej przecenie storczyka, który był całkowicie bez liści i w zasadzie tylko korzenie nadawały się do reanimacji, ale podjąłem próbę. Storczyk powoli wraca do żywych. Będzie to bardzo długa reanimacja, ale satysfakcja, gdy w końcu uda się go uratować w pełni, to bezcenne uczucie :)
Mam takiego storczyka .Znajoma chciała go wyrzucić bo był zaatakowany przez wełnowca.Walka była długa,ale udało się. Teraz jest śliczny.Ma piękne zdrowe,zielone liście no i kwitnie.Pozdrawiam
Wczoraj dostałam 12 storczyków w tym 8 bidnych ,wszystkie przesadziłam,namoczyłam w wywarze z czosnku ,dałam nowe podłoże i zobaczymy.Nie mam doświadczenia z tymi kwiatami mimo ,że od czerwca mam 3 swoje .Martwią mnie w dwóch te pomarszczone ,zwiędnięte liście może dadzą radę ,Pare storczyków wypuszcza pędy kwiatowe .Na swoich dokonałam uwolnienia uśpionych oczek bo kiedyś oglądałam filmiki na yutube chyba z Chin ,że pan pobudzał storczyki do kwitnienia obrywając im skórkę na oczku .I faktycznie jak to zrobiłam na jednej łodydze ruszyły trzy oczka ,są malutkie ale widzę ,że rosną,grubieją .I nigdzie nie spotkałam się z filmikiem polskim na ten temat.
Oburza mnie fakt ,że tak można zaniedbać te piękne rośliny, nic nie usprawiedliwia takiego braku elementarnej wrażliwości ,nawet u bardzo zapracowanych osób......życzę udanej reanimacji roślin i stawiam na sukces ,bowiem w rękach miłośnika natury mają szansę na drugie życie......pozdrawiam serdecznie
Panie Hubercie! Lubie Pana programy -mam problem ze storczykami! To, ze nie chcą kwitnąć to jedno, ale dostałam od wnusia storczyka, po przekwitnięciu zaczęłam myć liście i zauważylam , ze pod liścikami jest pleśń, a przy e korzeniu jakby meszki? Pozmywałam, ale boję się, że są „chore” .Nie wiem czy położyć czosnek między liścikami?, a może coś innego? Pozdrawiam serdecznie- dziś oglądałam obcięciu powojników-muszę rozrobić u siebie, ale u mnie w Norwegii nie jest tak ciepło!😂
Jakie podłoże polecasz? Konkretnej firmy czy może sam mieszasz składniki. Poproszę o podpowiedź, które podłoże najlepsze. Pozdrawiam bardzo serdecznie 😀😀
a czy da się uratować storczyki, które mi zmarzły? liście odpadly, a były przepiękne, chciałam je ratować bo niektóre mają jeszcze żywe pędy, ale jak? Pozdrawiam
U mnie po 2 miesiącach jak zapomniałam o podlewaniu okazało się trzy dni temu że na jednym ze storczyków pojawiła się keiki. Na innych pędy puszczają nowe gałązki bądź całkiem uschły. Kiedyś jak miałam 10 szt. kupiłam sobie niebieskiego i okazało się, że razem z nim przyniosłam do domu mączlika. Który zaatakował wszystkie storczyki. Niestety nie dało rady uratować, gdyż za późno spostrzegłam,że jest coś nie tak. Pozdrawiam😉👋
Proszę o odpowiedź- jak utrzymać paprotek w domu.Kupiłam już kilka i żadna nie wytrzymała roku.Kupowałam w marketach i podkreślam tak jak na filmach z YT .Niestety zaczynał się okres zimowy palenie w kaloryferach i małymi krokami paprotki usychły.
Miałam podobny problem. Uschnietą paprotkę wyniosłam na lato do ogrodu- odżyła i więcej nie przyniosłam jej do domu. Stoi na zimnej klatce schodowej i ma się dobrze.
Witam nie zawsze umiem dbać o kwiaty. Mam obecnie dwa storczyki jeden pieknie kwitnie i rośnie. Właśnie zaczyna wypuszczać kwiatostan. Natomiast drugi otrzymałam rok temu owszem był z kwiatami, liście były w dobrym stanie, ale miał trochę suchych korzeni, które oglądając filmiki obcięłam. Niestety dalej marnial. W chwili obecnej zostało drzewo i kilka korzeni. Zastosowałam wodę z cynamonem ( obejrzane na innym kanale), ale czy uda mi się go utrzymać przy życiu nie wiem.
Ja często kupuje storczyki na przecenach bo są wtedy bardzo tanie tylko że pędy już bez kwiatów czy tam jakieś przesuszone ale udaje mi się je odratować 😊 ostatnio właśnie kupiłam tak storczyka i chyba był chory ponieważ po jakimś czasie jego pędy zaczęły porastać czymś lepkim na dodatek zaraził mi resztę moich storczyków. Na liściach pojawiły się plamy i takie lepkie kropelki. Może wie pan co to może być i jak z tym walczyć?
Tez ratowalam storczyki znalezione na smietniku ! Kika z nich mam do dzisiaj ! Czy i kiedy nalezy przesadzac storczyki do wiekszych doniczek?! Z moich doswiadczen wynika,ze -nie ! A co Pan o tym sadzi ?! Pozdrawiam!
Zabralam dwa z smietnika supermarketu... Wszysto podfnite.. zobaczymy co zywgo będzie.. pęd w jednyum jest ok ,ma kwiaty lisci wogole,drugi to sam kikut bez lisci,pędu,korzenie dramat nie wiem czy sie da jego uratowac ,
Proszę by mi ktoś odpowiedział bo mam problem ze storczykami😥Zauważyłam że na liściach i w rozecie liściowej pojawiły się takie robaczki koloru czarnego ,szarego! Młode są koloru żółtego.Młode pędy są podgryzane i tracą zielony kolor😢Siedzą też w rozecie!!!!Jak się ich pozbyć????Poratujcie❗ Co robić❓❓❓😩
O to chodzi w imporcie gatunków z zagranicy. Zawsze przywożą "niespodzianki". Przyjeżdża taki obcy gatunek inwazyjny, atakuje nowe środowisko, rozplenia się, wypiera gatunki lokalne. Import wzrasta. Kiedyś Amerykanie przywieźli stonkę, z ZSRR przyjechał barszcz Sosnowskiego, a Australie zaatakowały kroliki. Ostatnimi laty w PL znaleziono zamarzłe dziki w koronach drzew roznoszące ASF. Jak zwalczyć? Nie kupować obcych gatunków.
Ja odcięta gałązkę włożyłam do kubeczka z wodą i przykryłem folią. Na tym patyczku zaczął wyrastać nowy pęd. Nie wiem co mam dalej z tym zrobić, dać do ziemi czy coś innego...
Ja bardzo zraziłam się do storczyków i nie wierzę w ich reanimację. Jak kupujemy kwitną, a potem to śmietnik. Szkoda,aby zajmowały miejsce w domu. Przerobiĺam ten tematat.
Jak? Wystarczy pół łyżki przegotowanej wody, co drugi dzień. Gorzej z kwitnieniem. Wtedy trzeba zapewnić rozproszone światło i nawóz w sezonie. Na początek mogą być kupne pałeczki. No i obserwować
@@pumaTe paleczki często niszczą rośliny, zbyt szybko dają nawóz do podłoża i efekt jest odwrotny. Zdecydowanie lepiej nawozić rośliny naturalnie.U mnie wszystkie rośliny dostają nawozy domowe,oprócz fiołkow,stosuję Żel do kwitnących firmy Agrecol. Do zielonych używam przerobionej gnojowki z pokrzyw,słabym roztworem nawożę większość roślin, Ostatnio nawet paproć "pajecze nogi" podlałam i widzę ciemno-zielona się zrobiła.
@@aniaiwanowska6907 , kupiłam kiedyś pałeczki, kiedy jeszcze nie miałam pojęcia o hodowaniu storczyków. 😀. Nie brałam się za nie, bo myślałam, że to trudne. Potem okazało się, że to odporne rośliny i widoczne mòj dom w miarę im odpowiada. Mam światło rozproszone. Co do pałeczek to stosuję góra dwie w sezonie i jak dotąd im nie zaszkodziły. Dopiero po jakimś czasie doszłam do naturalnych odżywek i środków ochrony, a navet zaopatrzyłam się w fajne książki. Kiedyś miałam las w domu, ale potem przestałam prowadzić osiadły tryb życia i musiałam zrezygnować z roślin. Wróciłam znowu, ale z akcentem na balkonowe, a to zupełnie inne środowisko, gdzie rzucają się na rośliny różne potwory 😉 Pozdrawiam
Nie polecam tego filmiku jako materiał edukacyjny "jak reanimować storczyki". Takich z prawdziwego zdarzenia jest na YT wiele. Ten się do nich nie zalicza. Nie będę pisał uzasadnienia, bo zeszło by mi chyba do północy... Miłośnicy storczyków z wiedzą i praktyką będą wiedzieli w czym rzecz. Myślę, że ktoś kto chociażby mówi, że storczyki są posadzone w "ziemi", nie ma nawet podstawowej wiedzy na temat epifitów, a co za tym idzie - nie należy powtarzać czynności autora zawartych w tym materiale.
Moj storczyk był pod opieką sąsiadki , został bardzo przesuszony . Liście straciły turgor . Po pół roku liście trochę odzyskały energii ale niewielka ilość korzeni ani nie pobudziła się do dalszego rośnięcia ani nie wychodzą nowe . Jak mam go pobudzić do działania ?
Przyjechały z urzędu skarbowego 😉😢😃
Witaj Hubercie 😃 piękna sprawa z tymi storczykami👌aż Ci zazdroszczę takiego wyzwania 🤔 i trzymam kciuki za powodzenie i przeżycie wszystkich okazów 👍👍👍 Ja od czasu do czasu też podejmuję się próby reanimacji storczyków, najciekawsze mam 2 przypadki - storczyk przelany przez mojego brata, który wyjeżdżając na tydzień do pracy, zostawiał kwiaty i tego biednego storczyka w zlewie z wodą 😜 a drugi to storczyk, który zauważyłam u znajomej za firaną, na złość mężowi, od którego dostała owego kwiata, przestała go podlewać😭 a było lato i upały, a biedaczek wysuszony na wiór. Od tego czasu minął ponad rok, a storczyki mają się świetnie💪😃 wytworzyły sporo nowych liści i korzeni, a ten zasuszony ostatnio wypuścił pęd kwiatowy i czekam na moją nagrodę w postaci kwiatów 🥰🌷😍 Dzięki za ten filmik, proszę o więcej, za kilka tygodni miło było by obejrzeć jak mają się Twoje storczyki 😃 Pozdrawiam bardzo cieplutko i serdecznie 🤣❤️💖
Przygarnęłam umierające i kwitną już kilka lat. Wczoraj przyniosłam wysuszonego ale zdrowe korzenie i tez mam nadzieje ze go uratuje. Pozdrawiam
Moje storczyki mam ich 8 prawie wszystkie są z półki śmierci, połowa jeszcze dochodzić do siebie a druga połowa już pięknie kwitnie, pozdrawiam 🌸✨
Hej, czasami dostanę od znajomych wraki tych pięknych kwiatów. One są zawsze bardzo wdzięczne za reanimację. I rosną później u mnie latami. Pozdrawiam.
Reanimowało się gorsze. Z dobrym skutkiem oczywiście. Te u Pana nie są takie złe.
To prawda te jeszcze nie są złe
Brawo. Ja też przygarnęłam kilkanaście storczyków które były przeznaczone na zatracenie i dziś pięknie kwitną 💪
Ja tez reanimowalam bo dostalam ktory mial byc do wyrzucenia a pozniej mi sie odwdzięczył duza iloscia kwiatów
Trzymam kciuki i wierzę, że więcej niż 20 Pan uratuje💪
Ja osobiście nie miałam takiej przygody na zasadzie reanimacji storczyków spod np.smietnika,ale reanimuje takiego,o którego nie potrafiłam dbać, gdy był jeszcze w dobrej formie.Natomiast w ciągu ostatnich kilku miesięcy "wzięłam" ;) się za storczyki-podjęłam się ich pielęgnacji i widzę rezultaty. Zaczęłam stosować domowe odżywki, zaczęłam czytać w internecie jak trzeba ogólnie dbać i podlewać je,bo tu jest pies pogrzebany.Kiedys miałam storczyki 7 czy 8 różnych kolorów Phalenopsis i wszystkie zmarnowałam (niewiedza,brak internetu w tamtym czasie),dlatego teraz zawzięłam się od lipca tego roku kupiłam sobie na imieniny pierwszego i tak stopniowo przez te 4 miesiące doszło jeszcze 15sztuk(w tym 2 Dendrobium),powiedziałam sobie,że dam radę utrzymać je zdrowe choćby nie wiem co!Jest dobrze, ten imieninowy niedawno zrzucił kwiaty(po tylu miesiącach kwitnienia),aleee ma dalej zdrowe,zielone, sztywne liście, zdrowe korzenie, do tego oba pędy zostały zielone, z których już wychodzą gałązki "boczne"kwiatowe,dla mnie to już sukces.Kolejny storczyk identyczna sytuacja-również z obu pędów, które zachował zielone wychodzą pędy boczne,do tego zdrowe jędrne i zielone liście. Kiedyś przelewałam, bo żółkły i odpadały, korzenie gniły.
Co ja stosuję?za każdym razem coś innego i tak po kolei:wywar z czosnku, wywar z ryżu, wodę po gotowaniu ziemniaków-bez soli oczywiście, wodę z cytryną, wodę z piwem odgazowanym,wywar z łupin cebuli i czosnku,wiem jeszcze o bardzo pożywnym nawozie ze skórek bananowych lecz nie stosuję już wcale, gdyż mam plagę ziemiórek przez to w lisciastych roślinach,storczyków ani razu tym eliksirem nie podlewałam, gdyż zanim pojawiły się u mnie storczyki juz wcześniej zrezygnowałam z tego nawozu,gdy zauważyłam masę ziemiorek, gdyby nie one to na pewno stosowałabym bananowy dla wszystkich storczyków, gdyż jest bardzo bogaty w składniki odżywcze.
Pozdrawiam i trzymam kciuki za te wszystkie 50sztuk 🙏🤗
Ja myślę, że wszystkie się uratują. Są takie filmy azjatyckie (z tłumaczeniem), że można uratować storczyka nawet bez korzeni. Nie pamiętam jednak co ten człowiek robił, bo na szczęście takiej sytuacji nie mam.
Czy to jednak prawda? Też nie wiadomo. Ale różne cuda się zdarzają. Mój jeden storczyk zakwitł na starych pędach (oczywiście nie były suche 😀
@@pumaTe zgadza się, wiem o którym człowieku Pani mówi, Meo się nazywa,też go oglądam i reanimuję storczyka w wodzie z keramzytem w butelce po wodzie mineralnej-tak jak ten Pan tłumaczył. Powiem Pani ,że odżył, już ze zmarszczonych liści stały się jędrne. Pozdrawiam i życzę by u Pani kwitły jak najpiękniej i najdłużej 🌺🌺🌺
Też postanowiłem je wszytskie odratować :) trzymaj kciuki :)
@@HubertLamański, będzie dobrze 👍🌱🌱🌱
@@aniaiwanowska6907 , dzięki i wzajemnie 🙂
Przepiękna kompozycja na stole. Moje marzenie. 💚🌿
Zazdroszczę takiego prezentu 🤭😄 tak się zastanawiam czy to było ze szkoły,czy urzędu 😄ja chętnie bym przygarnęła, mam w większości storczyki, które kupiłam na przecenie i po dwóch latach już pięknie kwitną. Najważniejsze to zadbać o wilgotność powietrza bo bardzo mocno przesuszone,a nie które są znowu przelane, ja gdy przesadzam storczyki to zawsze wiosną nigdy jesienią oczywiście w tym przypadku lepiej teraz zrobić porządek, ale będzie gorzej dla nich .Usuwam również ten koszyczek, który jest zaraz przy nasadzie bo on bardzo długo zatrzymuje wilgoć i storczyk później gnije, powodzenia życzę.
kiedyś kupiłam storczyka za 5 zł w obi z uwiędniętymi liściami i prawie bez korzeni. Po 1,5 roku wypuścił z uśpionego oczka pęd kwiatowy, który obecnie jest w pełni rozkwitu ;) czasem poprostu trzeba poczekać
Dzień dobry, kilka razy wzięłam przecenione roślinki z jednej z sieciówek, wyglądały bardzo biednie, ale przywróciłam je do życia. W tym trzy storczyki. Udało się! Mam je do dziś, pięknie kwitną, choć nie tak, jak w kwiaciarniach. Bardzo dziękuję za instruktaż i porady, są bardzo cenne. Dużo się od Pana uczę. Wszystkiego dobrego ❤
Powodzenia życzę, myślę że wszystkie przeżyją😀. Trochę też wilgotności powietrza powinny mieć.
Storczyki tylko trochę podratowałam (moje), po opiece znajomej. Zrobiła im baseniki z osłonek 😀. Zrzuciły po liściu i żyją. Jeden kwirnie
Witam!Dostalam od kolezanki 3 zdechle storczyki no i uratowalam je.Nawet zakwitly przy czym chyba za intensywnie je nawozilam bo zaczely gnic.I juz kolejny raz nie udalo mi sie ich uratowac.Tak sie skonczyla moja przygoda ze storczykami.Zycze powodzenia i mam nadzieje ze zobacze efekty reanimacji!
A ja myślę, że do uratowania są wszystkie :)
Ciekawe co dalej czy przeżyją.
Trzymam kciuki.
Pozdrawiam serdecznie 🤗
To najlepszy odpoczynek ❤❤❤
Uratowałam 14 sztuk ...było warto dziś pięknie kwitą pozdrawiam :)
Powodzenia👍❤️
Ja miałam też taki problem ze storczykami Nie umiałam z nimi sobie dobrze radzić mimo doradzania na grupach storczykowych czy czytanie różnych porad o pielęgnacji storczyków Mając ogród postanowiłam zmienic po swojemu pielędnację storczyków Na początek wyciągłam z osłonek i starą korę usunełam Jak miały koszyczki torfowe to je usunełam Korzenie namoczyłam dodają środka przeciwgrzybicznego korzenie były częściowo zgnite Chore liście usunełam. Osłonki wymyłam i ponakłuwałam dziurki Tak przygotowane storczyki zasypałam nowym podłożem do storczyków Przez tydzień stały w suchej korze Po tygodniu dostały moczenie na 15 min w mojej samodzielnie robionej odżywcze Jak ją robię ? Mam suszoną pokrzywę i żywokost Robię z nich mocną
herbanę Mam swoją deszczówkę więc rozcieńczaw wywar do słomkowej herbaty i w tej odżywce raz w miesiącu je moczę. Od tej pory moje storczyki oszalały Liście zdrowe z turgorem kwitną na okrągło cały rok Mają duże kiście kwiatowe po dwa pędy z jednej roślinki Jeden pęd opada już następny nowy rośnie Jeżeli z pędu obsypią się kwiaty nie czekam aż przyschną tylko podcinam nad czwartym oczkiem a rankę przysypuję cynamonem Nie stosuję żadnych chemicznych nawozów z których też wcześniej korzystałam raczej z negatymnym skutkiem dla korzeni storczyków Sama jestem w szoku jak teraz moje storczyki mi się odwdzięczają Pozdrawiam milutko
Ja właśnie jestem w trakcie reanimacji. Po długiej walce wypuścił pęd kwiatowy.
Wywar z czosnku działa cuda 😀
To prawda 👌💪też stosuję i widzę że działa, a kiedyś wszystkie zmarnowałam, gdy podlewałam albo samą wodą, albo zelem do storczyków, choć wtedy to nawet zasad podlewania nie znałam.
Ja mam zasady takie, że daję pół łyżki wody co drugi dzień. Jak mi się przypomni to sprayem liście pryskam no i je przecieram z kurzu. Raz w ciągu 2 lat zrobiłam wyciąg z czosnku, ale też widzialam w necie jak ktoś zawija pęd storczyka w pasek aloesu. Rzeczywiście potem zakwitł, ale nie wiem po czym
@@pumaTe aloes nawilża je i warto wziąć najstarszy liść aloesu(czyli zawsze z podstawy aloesu)i 2 razy w tygodniu delikatnie nawilżać łodygi skupiając szczególną uwagę na kolanakach,gdyż tam znajdują się uśpione pędy kwiatowe.
Też staram się często zamglawiac mgielką storczyki z letniej ,przegotowanej wody skupiając uwagę na spodniej stronie liści, gdyż spodnią stroną one pobierają wilgoć z powietrza. Mycie liści wierzch i spód za każdym myciem i też wodą letnią, przegotowaną, odstaną, zawsze dolewam gorącej jeśli czuję, że ta odstana jest zbyt zimna, więc dolewam z czajnika, wcześniej tę wodę filtruję przez Dafi.W ulewne dni zbieram deszczówkę, bo one lubią najbardziej tę kwaśną wodę.
U mnie całą dobę peacuje nawilżacz powietrza, gdyż mam oprócz storczyków dżunglę w salonie,gdzie większą część stanowią rośliny wymagające wysokiej wilgotności. Mało kto wie, że nawet Zamiokulkas mimo,iż jest sukulentem i oszczędnie się go podlewa,nie lubi też moczenia liści, a jednak dosyć wysoką wilgotność powietrza lubi z racji swojego pochodzenia.
Miałam jeszcze wspomnieć o myciu liści storczyków, ja myję miękką, letnią wodą z dodatkiem cytryny, bądź mlekiem z wodą, gdyż mleko ma działanie grzybobojcze plus witaminy z grupy B,to przy okazji nawóz dolistny, a co fajne po takim myciu liście odzyskują piękny połysk i kurz tak ich się nie trzyma, jak w przypadku mycia samą wodą.
Teraz zamierzam umyć wodą z piwem odgazowanym,gdyż to również dobry nawóz i również nadaje liściom wysoki połysk,(sprawdzone mam na fikusie,palmie Areka i w przypadku Skrzydłokwiata).
@@aniaiwanowska6907 , dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Może faktycznie więcej starań dołożę do moich storczyków. Nie sprawiały kłopotów, dopiero teraz troszkę, bo sąsiadka niestety zachorowała i opiekę wakacyjną przejęła znajoma. Chyba bała się przesuszyć kwiaty, bo pływały po przyjeździe 😀. Ze mną zachowywały się dobrze.
Tylko pytanie - idzie zima, więc czy warto jakieś nawożenie stosować?
@@aniaiwanowska6907 , ale ja na pewno wody nie podgrzewam. Owszem stosuję przegotowaną, któa zostaje w czajniku po robieniu herbaty. Okno trzymam otwarte. Dopiero wczoraj zamknęłam, bo u mnie z kolei większość kwiatów lubi niższą temperaturę i storczykom to nie przeszkadza. Zauważyłam natomiast, że zdecydowanie przeszkadzało fiołkowi afrykańskiemu, więc poszedł w cieplejsze miejsce i odżył.
Moje storczyki mają zimny wychów. Stawiam im tylko gliniany, nieszkliwiony dzbanek z wodą, która paruje i to im wystarcza 🌺🌺🌺
Kolega dał mi przesuszonego storczyka prawie bez korzeni suche, liście miękkie giętkie prawie pomarszczone wziąłem go wyciągnąłem z doniczki poobcinałem suche dolne i górne korzonki wsadziłem do nowej ziemi moczyłem całą doniczkę zanurzoną w wodzie całą w drugiej donicy przez 20 min to było 8 miesięcy temu a teraz w grudniu styczniu zakwitł mi storczyk a dbałem o niego jak umiałem a nigdy w życiu nie miałem storczyka i nigdy się nie zajmowałem storczykiem, korzonki się rozrosły że jeden aż wyszedł pod doniczki ja dbałem o niego jak umiałem a on mi się odwdzięczył kwiatostanem a sam nie wierzyłem że z niego coś będzie ale dałem mu drugie życie. Storczyka zamaczałem 20 minut, całą doniczką w odstałej wodzie ze 3 dni co tydzień lub 2 tygodnie zależy od kożonków jak widziałem że jeszcze są zielonkawe. Co nie cały miesiąc podlewałem go skurkami namoczoną wodą z bananów.
Masakra, miałam Cie za fachowca, kończę oglądania Twych " porad" 😀 pozdrawiam.
Potwierdzam ,15 min paplaniny i pustosłowia. Żadnej "porady"!
Dziękuję bardzo za porady mój storczyk uratowany.
Ja po lecie mam 3 do reanimacji, latem zapomniałam o kwiatach w domu, te które wyszły na taras mają się dobrze, ale domowe to już wszystkie poza fikusem do reanimacji. Ogród mnie pochłonął całkowicie, wszystko rosło rewelacyjnie.
Mój mąż mi przywiózł bidule ze sklepu okropnego po trosce kwitnie już trzeci raz i ma piękne duże kwiaty czasami warto bo tak jak mówisz zadbane odwdzięczą się pięknym kwitnieniem
Wyjełam że śmietnika,ne wiedziałam że tak ludzie robią. Dwa miesiące u mnie. Na razie odżywiam. Czułe rozmawiam. Mam nadzieję że zakwitnie. Pozdrawiam.
Też kiedyś dostałam kilka storczyków do reanimacji od koleżanki , taki storczyk należy pomoczyć nawet godzine czasu żeby liscie dobrze się napiły i do wody można dodać łyżeczkę cukru ,storczyk lubi cukier , a liscie pięknie dostają jędrności ,turgoru czasem trzeba powtórzyć, ale po przeschnieciu korzeni ...Wzystkie udało mi sie uratować 😉Zajmuję się storczykami ponad 20 lat ,ale nie widziałam żeby dawać storczykowi tak mało wody ,👎gdy ma zwiędłe liście , rano należy takiego storczyka zraszać ... Potem zrobić nawóc ze skórki z bananów i podlewać ,storczyk bedzie znów piękny ,ale nie zasuszać go jak pan daje tak mało wody !!
Dzień dobry P.Hubercie, mam pytanie, czy po przekwitnięciu storczyka mogę go przesadzić do nowej ziemi, czy mogę to zrobić jak kwitnie, która forma jest lepsza🙂🙂 bardzo proszę o pomoc. A przesadzić już muszę
Większość tych storczyków wymaga po prostu solidnego nawodnienia i powinna odzyskać turgor. I pewnie niedługo zakwitnie, bo podobno szok typu czasowe przesuszenie albo obniżenie temperatury pobudza kwitnienie. Znacznie trudniej jest odratować zalanego storczyka, któremu zgniły korzenie i zaczynają żółknąć i opadać liście, a tu chyba takich nie ma, bo w tym biurze raczej nikt ich nie podlewał, z tego co widać. Ja też mam u siebie storczyki ze śmietnika, które trafiły tam tylko dlatego, że komuś przestały kwitnąć. Jeden właśnie szykuje się do kwitnienia.
Uratowałam storczyki przelewając je wodą po obiektach z ziemniaków są obecnie super
Te storczyki nie są takie złe, ja przyniosłem ostatnio z jednego marketu po grubej przecenie storczyka, który był całkowicie bez liści i w zasadzie tylko korzenie nadawały się do reanimacji, ale podjąłem próbę. Storczyk powoli wraca do żywych. Będzie to bardzo długa reanimacja, ale satysfakcja, gdy w końcu uda się go uratować w pełni, to bezcenne uczucie :)
Mam takiego storczyka .Znajoma chciała go wyrzucić bo był zaatakowany przez wełnowca.Walka była długa,ale udało się. Teraz jest śliczny.Ma piękne zdrowe,zielone liście no i kwitnie.Pozdrawiam
Super że sie udało
Wczoraj dostałam 12 storczyków w tym 8 bidnych ,wszystkie przesadziłam,namoczyłam w wywarze z czosnku ,dałam nowe podłoże i zobaczymy.Nie mam doświadczenia z tymi kwiatami mimo ,że od czerwca mam 3 swoje .Martwią mnie w dwóch te pomarszczone ,zwiędnięte liście może dadzą radę ,Pare storczyków wypuszcza pędy kwiatowe .Na swoich dokonałam uwolnienia uśpionych oczek bo kiedyś oglądałam filmiki na yutube chyba z Chin ,że pan pobudzał storczyki do kwitnienia obrywając im skórkę na oczku .I faktycznie jak to zrobiłam na jednej łodydze ruszyły trzy oczka ,są malutkie ale widzę ,że rosną,grubieją .I nigdzie nie spotkałam się z filmikiem polskim na ten temat.
Oburza mnie fakt ,że tak można zaniedbać te piękne rośliny, nic nie usprawiedliwia takiego braku elementarnej wrażliwości ,nawet u bardzo zapracowanych osób......życzę udanej reanimacji roślin i stawiam na sukces ,bowiem w rękach miłośnika natury mają szansę na drugie życie......pozdrawiam serdecznie
Witam ,czy nie slusznym bylo by pozbyc sie bryly kokosowej ?
Panie Hubercie! Lubie Pana programy -mam problem ze storczykami! To, ze nie chcą kwitnąć to jedno, ale dostałam od wnusia storczyka, po przekwitnięciu zaczęłam myć liście i zauważylam , ze pod liścikami jest pleśń, a przy e korzeniu jakby meszki? Pozmywałam, ale boję się, że są „chore” .Nie wiem czy położyć czosnek między liścikami?, a może coś innego?
Pozdrawiam serdecznie- dziś oglądałam obcięciu powojników-muszę rozrobić u siebie, ale u mnie w Norwegii nie jest tak ciepło!😂
W którym miejscu ucina pan korzenie ? Już w zdrowym miejscu czy w chorym, zostawiajac jak najmniej chorego/zgniłego ? A moze cały ?
Jakie podłoże polecasz? Konkretnej firmy czy może sam mieszasz składniki. Poproszę o podpowiedź, które podłoże najlepsze.
Pozdrawiam bardzo serdecznie 😀😀
Ja najczesciej mieszam sam troszke kory ziemi i jakiś kokosów
@@HubertLamański
Dziękuję za odpowiedź. 😀😀
@@HubertLamański Panie Hubercie kora zwykła sosnowa czy kompostowana? jaką frakcję wybrać?
witam, zabrałam ze śmietnika 2 storczyki. nie wiem czy się uda je odratować, bo nigdy nie miałam takich kwiatów, ale próbuję
a czy da się uratować storczyki, które mi zmarzły? liście odpadly, a były przepiękne, chciałam je ratować bo niektóre mają jeszcze żywe pędy, ale jak? Pozdrawiam
U mnie po 2 miesiącach jak zapomniałam o podlewaniu okazało się trzy dni temu że na jednym ze storczyków pojawiła się keiki. Na innych pędy puszczają nowe gałązki bądź całkiem uschły. Kiedyś jak miałam 10 szt. kupiłam sobie niebieskiego i okazało się, że razem z nim przyniosłam do domu mączlika. Który zaatakował wszystkie storczyki. Niestety nie dało rady uratować, gdyż za późno spostrzegłam,że jest coś nie tak. Pozdrawiam😉👋
😢Smutne,strata takiej kolekcji.
dla zasięgu
Super 😍😍
Myślałem, że się czegoś ciekawego dowiem a tu kwadrans o niczym.
Proszę o odpowiedź- jak utrzymać paprotek w domu.Kupiłam już kilka i żadna nie wytrzymała roku.Kupowałam w marketach i podkreślam tak jak na filmach z YT .Niestety zaczynał się okres zimowy palenie w kaloryferach i małymi krokami paprotki usychły.
Miałam podobny problem. Uschnietą paprotkę wyniosłam na lato do ogrodu- odżyła i więcej nie przyniosłam jej do domu. Stoi na zimnej klatce schodowej i ma się dobrze.
To parę ja wezmę...😍😀
Witam nie zawsze umiem dbać o kwiaty. Mam obecnie dwa storczyki jeden pieknie kwitnie i rośnie. Właśnie zaczyna wypuszczać kwiatostan. Natomiast drugi otrzymałam rok temu owszem był z kwiatami, liście były w dobrym stanie, ale miał trochę suchych korzeni, które oglądając filmiki obcięłam. Niestety dalej marnial. W chwili obecnej zostało drzewo i kilka korzeni. Zastosowałam wodę z cynamonem ( obejrzane na innym kanale), ale czy uda mi się go utrzymać przy życiu nie wiem.
Wydaje mi sie ze storczyki przyjechaly z ZUS-u lub skarbowki.
Ja często kupuje storczyki na przecenach bo są wtedy bardzo tanie tylko że pędy już bez kwiatów czy tam jakieś przesuszone ale udaje mi się je odratować 😊 ostatnio właśnie kupiłam tak storczyka i chyba był chory ponieważ po jakimś czasie jego pędy zaczęły porastać czymś lepkim na dodatek zaraził mi resztę moich storczyków. Na liściach pojawiły się plamy i takie lepkie kropelki. Może wie pan co to może być i jak z tym walczyć?
Ja dostałam trzy w takim samym stanie storczyki dziś są piękne kwiaty a każdy z moich storczyków ma imię właściciela
Mój storczyk spadł kiedyś z parapetu i złamała się korona liści. Na razie storczyk pięknie kwitnie, ale czy potem uda go się uratować?
Tez ratowalam storczyki znalezione na smietniku ! Kika z nich mam do dzisiaj ! Czy i kiedy nalezy przesadzac storczyki do wiekszych doniczek?! Z moich doswiadczen wynika,ze -nie ! A co Pan o tym sadzi ?! Pozdrawiam!
Czasami warto przesadzić ale nie jest to bardzo potrzebne na początku. jak juz podrosną można o jeden dwa numer większą dać
Czy zmienia storczykow nie bedzie miala zapachu czosnku po uzyciu go jako odzywki
wyparuje szybko
Przecież te storczyki są tylko odwodnione nic wielkiego się im nie dzieje mają sporo ładnych korzeni.
Ja miałam takie zdechlaki , do tej pory mi się udawało je uratować. Jednak mam pytanie dlaczego one mi kwitną zimą a nie latem?
Zabralam dwa z smietnika supermarketu... Wszysto podfnite.. zobaczymy co zywgo będzie.. pęd w jednyum jest ok ,ma kwiaty lisci wogole,drugi to sam kikut bez lisci,pędu,korzenie dramat nie wiem czy sie da jego uratowac ,
Witam bardzo proszę o pomoc dlaczego mi fikus tak strasznie leci
W marketach,np castorama,
Widziałam.ze.sa.w.srodku.korki.czy.je.usuwamy.
Proszę by mi ktoś odpowiedział bo mam problem ze storczykami😥Zauważyłam że na liściach i w rozecie liściowej pojawiły się takie robaczki koloru czarnego ,szarego! Młode są koloru żółtego.Młode pędy są podgryzane i tracą zielony kolor😢Siedzą też w rozecie!!!!Jak się ich pozbyć????Poratujcie❗ Co robić❓❓❓😩
Ja swoje rośliny z robalami wkładam do dużego wora na śmieci, pryskam muchozolem zakręcam worek i zostawiam tak na dobe.
O to chodzi w imporcie gatunków z zagranicy. Zawsze przywożą "niespodzianki". Przyjeżdża taki obcy gatunek inwazyjny, atakuje nowe środowisko, rozplenia się, wypiera gatunki lokalne. Import wzrasta. Kiedyś Amerykanie przywieźli stonkę, z ZSRR przyjechał barszcz Sosnowskiego, a Australie zaatakowały kroliki. Ostatnimi laty w PL znaleziono zamarzłe dziki w koronach drzew roznoszące ASF. Jak zwalczyć? Nie kupować obcych gatunków.
Przyjechały z ZUSu
ja mam 8 storczykow ze sklepu na B
ZUS?
Ja podjęłam prube.
Powodzenia.
Ja wyrzucam do śmietnika 😂
Przyjechaly z ZUS-u 😅
Ja odcięta gałązkę włożyłam do kubeczka z wodą i przykryłem folią. Na tym patyczku zaczął wyrastać nowy pęd. Nie wiem co mam dalej z tym zrobić, dać do ziemi czy coś innego...
poczekaj jak się pojawia korzenie i posadzić
Poczekać aż puści parę korzeni i do podłoża 🌱🌱🌱
Miesiąc miną jak tam 50 storczyków
Mają sie nieźle nawet zaczynaja kwitnąc
pokaże może je za chwile :)
Przyjechały że szkoły
...i co ? uratowane? proszę pokazać...
4Pp
Ja bardzo zraziłam się do storczyków i nie wierzę w ich reanimację. Jak kupujemy kwitną, a potem to śmietnik. Szkoda,aby zajmowały miejsce w domu. Przerobiĺam ten tematat.
Odrzywkowanie🤣🤣🤣🤣🤣po jakiemu to jest? 😂😂😂😁😁
Mi reanimacja nie wychodzi
W okresie zimowym storczyki gonią pędy i kwitną, gada pan bzdury
Ja zabiłam jednego i się zniechęciłam
Może trzeb ajeszce probowac
Jak? Wystarczy pół łyżki przegotowanej wody, co drugi dzień. Gorzej z kwitnieniem. Wtedy trzeba zapewnić rozproszone światło i nawóz w sezonie. Na początek mogą być kupne pałeczki. No i obserwować
@@HubertLamański chyba wolę pnącza lepiej mi idzie :)
@@pumaTe paleczki często niszczą rośliny, zbyt szybko dają nawóz do podłoża i efekt jest odwrotny.
Zdecydowanie lepiej nawozić rośliny naturalnie.U mnie wszystkie rośliny dostają nawozy domowe,oprócz fiołkow,stosuję Żel do kwitnących firmy Agrecol.
Do zielonych używam przerobionej gnojowki z pokrzyw,słabym roztworem nawożę większość roślin, Ostatnio nawet paproć "pajecze nogi" podlałam i widzę ciemno-zielona się zrobiła.
@@aniaiwanowska6907 , kupiłam kiedyś pałeczki, kiedy jeszcze nie miałam pojęcia o hodowaniu storczyków. 😀. Nie brałam się za nie, bo myślałam, że to trudne. Potem okazało się, że to odporne rośliny i widoczne mòj dom w miarę im odpowiada. Mam światło rozproszone. Co do pałeczek to stosuję góra dwie w sezonie i jak dotąd im nie zaszkodziły. Dopiero po jakimś czasie doszłam do naturalnych odżywek i środków ochrony, a navet zaopatrzyłam się w fajne książki.
Kiedyś miałam las w domu, ale potem przestałam prowadzić osiadły tryb życia i musiałam zrezygnować z roślin. Wróciłam znowu, ale z akcentem na balkonowe, a to zupełnie inne środowisko, gdzie rzucają się na rośliny różne potwory 😉
Pozdrawiam
Nie polecam tego filmiku jako materiał edukacyjny "jak reanimować storczyki". Takich z prawdziwego zdarzenia jest na YT wiele. Ten się do nich nie zalicza. Nie będę pisał uzasadnienia, bo zeszło by mi chyba do północy... Miłośnicy storczyków z wiedzą i praktyką będą wiedzieli w czym rzecz. Myślę, że ktoś kto chociażby mówi, że storczyki są posadzone w "ziemi", nie ma nawet podstawowej wiedzy na temat epifitów, a co za tym idzie - nie należy powtarzać czynności autora zawartych w tym materiale.
Kiedy jestem w Ikei są przecenione storczyki ktore są tak wysuszone miekkie liscie ratuje je zabieram do domu
Moj storczyk był pod opieką sąsiadki , został bardzo przesuszony . Liście straciły turgor . Po pół roku liście trochę odzyskały energii ale niewielka ilość korzeni ani nie pobudziła się do dalszego rośnięcia ani nie wychodzą nowe . Jak mam go pobudzić do działania ?