Nie mogłem skojarzyć, gdzie był Drenden w "Dniu Smoka". Ale teraz przypomniałem sobie jedną scenę jak Skrzydła Śmierci sam chciał wysądować magów Kirin Tor po jednej z narad u króla Terenasa, ale nie dali się przechytrzyć i wyczuli, że ktoś się czai w mroku. Btw. Czy można rozumieć, że Krasus urodził się po wydarzeniach opisanych w "Wojnie Smoków" ? Jego nieobecność tam mnie zastanawiała. W Wojnie Starożytnych brał udział, nawet w dwóch osobach, ale we wcześniejszej już nie. Tyran z kolei uczestniczył w nie jednej wojnie. Ile on mógł mieć tysiącleci, gdy ostatecznie padł w "Dniu Smoka"?
Korial opisywany jest w Wojnie Starożytnych jako młody samiec, więc na pewno nie było go na świecie w czasie Smoczej Wojny. Tyran natomiast, hmm, i tu wygląda to ciekawiej, bo z opisów z książki wynika, że był starszy nawet od Alexstrazy. Zapewne był starszym pierwotnym smokiem.
@@Ventass Czy może to zatem świadczyć o tym, że również pierwotne smoki były nie tyle co nieśmiertelne co baaardzo długowieczne i to bez mocy aspektów ? W sumie były tam pierwotne smoki opisywane jako "starożytne" jeszcze przed rozpoczęciem wojny i błogosławieństwem Tyra. Tak wiem, jak zwykle zszedłem z tematu. Wracając do Drendena. Powiedzmy, że Xal'atath udało się oszukać wszystkich. Ale z drugiej strony nieco podejrzanym jest, że Arcymag Modera nie zorientowała się, że z jej wieloletnim współpracownikiem / przyjacielem coś jest nie tak. Ona sama nie opuściła Kirin Toru i Rady Sześciu. Co więcej jej moc pewnie stale rosła i nie wychwyciła mocy pustki w powracającym Drendenie ?
@@Lun4tyk Smoki pochodzą od żywiołaków, a te wydawały się wieczne. Zastanawiam się, czy Drenden nie umarł już w Dniu Smoka w czasie konfrontacji z Nieskończonym Głodem. Wszystko wskazuje na to, że było to zaklęcie Pustki. Mogło zatem pochłonąć Drendena i przemienić go w cienistego agenta. Ciężko uwierzyć, że człowiek byłby w stanie wyjść cało z takiej pułapki.
@@Ventass W takim razie tym bardziej jest podejrzany jest fakt, że Modera nie zorientowała się na całe lata przed bieżącymi wydarzeniami, że coś im umyka wokół Drendena.
Super czekałem właśnie na jakiś materiał związany z magiem Drendenem !🔥💪
Król lore , świetny materiał szefie
No wściekł się 😮😅 wincyj wincyj pigułek❤ bo grypa na Lore nie przechodzi 😊
Robiem, co mogiem ;) i na pewno mogę zagwarantować, że we wrześniu utrzymam tempo odcinka/tydzień :)
Czekamy na więcej filmów panie Ventas!
Dokładnie! Wincyj lore ❤
Mega podcast jak zawsze
❤❤❤
Nie mogłem skojarzyć, gdzie był Drenden w "Dniu Smoka". Ale teraz przypomniałem sobie jedną scenę jak Skrzydła Śmierci sam chciał wysądować magów Kirin Tor po jednej z narad u króla Terenasa, ale nie dali się przechytrzyć i wyczuli, że ktoś się czai w mroku.
Btw. Czy można rozumieć, że Krasus urodził się po wydarzeniach opisanych w "Wojnie Smoków" ? Jego nieobecność tam mnie zastanawiała. W Wojnie Starożytnych brał udział, nawet w dwóch osobach, ale we wcześniejszej już nie. Tyran z kolei uczestniczył w nie jednej wojnie. Ile on mógł mieć tysiącleci, gdy ostatecznie padł w "Dniu Smoka"?
Korial opisywany jest w Wojnie Starożytnych jako młody samiec, więc na pewno nie było go na świecie w czasie Smoczej Wojny. Tyran natomiast, hmm, i tu wygląda to ciekawiej, bo z opisów z książki wynika, że był starszy nawet od Alexstrazy. Zapewne był starszym pierwotnym smokiem.
@@Ventass Czy może to zatem świadczyć o tym, że również pierwotne smoki były nie tyle co nieśmiertelne co baaardzo długowieczne i to bez mocy aspektów ? W sumie były tam pierwotne smoki opisywane jako "starożytne" jeszcze przed rozpoczęciem wojny i błogosławieństwem Tyra. Tak wiem, jak zwykle zszedłem z tematu.
Wracając do Drendena. Powiedzmy, że Xal'atath udało się oszukać wszystkich. Ale z drugiej strony nieco podejrzanym jest, że Arcymag Modera nie zorientowała się, że z jej wieloletnim współpracownikiem / przyjacielem coś jest nie tak. Ona sama nie opuściła Kirin Toru i Rady Sześciu. Co więcej jej moc pewnie stale rosła i nie wychwyciła mocy pustki w powracającym Drendenie ?
@@Lun4tyk Smoki pochodzą od żywiołaków, a te wydawały się wieczne. Zastanawiam się, czy Drenden nie umarł już w Dniu Smoka w czasie konfrontacji z Nieskończonym Głodem. Wszystko wskazuje na to, że było to zaklęcie Pustki. Mogło zatem pochłonąć Drendena i przemienić go w cienistego agenta. Ciężko uwierzyć, że człowiek byłby w stanie wyjść cało z takiej pułapki.
@@Ventass W takim razie tym bardziej jest podejrzany jest fakt, że Modera nie zorientowała się na całe lata przed bieżącymi wydarzeniami, że coś im umyka wokół Drendena.