Już od pierwszych minut byłam zachwycona, jak przepięknie, merytorycznie i zachęcająco potrafisz zachęcać do różnego rodzaju literatury! Wracam na kanał po latach odcięcia od UA-cam i słuchając Ciebie czuję, że to jest miejsce dla mnie. Dziękuję!
Bardzo bardzo polecam „Dziewczyna, kobieta, inna”. Tak jak powinno pisać się o życiu kobiet. Dla pan i panów. W formie papierowej i audiobooka. Wciąga i porusza. Jak dla mnie pozycja obowiązkowa.
"Sen o okapi" też bardzo mi się podobał. Wydaje mi się, że z polskich autorów Jakub Małecki opisuje podobne społeczności, miejsca i zdarzenia. Wyczuwam podobną wrażliwość tych dwojga autorów. Moje ostatnie najlepsze czytadła to: "Kwiaty dla Algernona" Daniel Keyes, "Gdzie śpiewają raki" Delia Owens, "W pogoni za słońcem" Linda Geddes, "Nie zdążę" Olga Gitkiewicz, "Ekstaza. Lata 90. Początek" Anna Gacek, "Topiel" Jakub Ćwiek.
Mądra, elokwentna, dowcipna, energiczna, onomatopeizująca (co szczególnie lubię), a do tego ładna - YT-owy ideał. Dzięki po raz kolejny za dzielenie się wrażeniami z lektur, ale też po prostu sobą :), co mnie bardzo inspiruje, i kocham Twoją dykcję (to moja wrażliwość na sferę audio). PS Ja polecam: Dziki rok. Dziennik młodego przyrodnika (autorstwa superzdolnego i mądrego nastolatka z Irlandii) i Trzy tłumaczki
Właśnie zaczęłam słuchać "W ogóle mnie nie słuchasz" i już po wstępie mogę powiedzieć że to jest strzał w 10 i już mnie wciągnęło, na pewno będzie megaciekawe. Więc ogromne dzięki za to polecenie! 😊
Ja teraz czytam "Game changers" Dave'a Asprey'a i jest o tym Jak być bardziej zwycięskim w życiu, Książka podzielona jest na 3 główne działy czyli jak być SMARTER, FASTER i HAPPIER ;)
"Pan Thompkins w krainie czarów" - gdzie tytułowy Pan Thompkins przenosi się w snach do różnych wszechświatów, o różnych właściwościach fizycznych i kwantowych ;)
Super! to brzmi jak coś dla mnie. Niedawno skończyłam lekturę Historii Wewnetrznej -> właśnie o jelitach i właśnie o tym jak działają niczym drugi mózg.
Dzięki Twoim książkowym haulom: 1. zaczęłam słuchać audiobooków (wcześniej myślałam "jak w ogóle można słuchać książek?!"), 2. przeczytałam kilka świetnych (!) pozycji 3. moja lista książek-do-przeczytania ciągle rośnie!!!
„Gorsze. Jak nauka pomyliła się co do kobiet” (A.Saini) „Głośnik w głowie. O leczeniu psychiatrycznym w Polsce” (A. Pawłowska-Krać) -> ostatnio te dwie książki zrobiły na mnie wrażenie, polecam :)
Idealnie w moje potrzeby wstrzelił się ten haul. Właśnie skończyłam czytać "Córki Wawelu" Anny Brzezińskiej (ponad 700 stron - polecam mix fabuły i książki historycznej) i szukalam czegoś lżejszego Anomalia i czegoś do słuchania nomen-omen Wogóle mnie nie słuchasz. Wielkie dzięki za zatem 😊
Cześć, wpadłam tu na chwilę z propozycją nowego tematu: geopolityczny haul ksiązkowy. Chętnie bym poczytała coś dobrego. Na razie mogę tylko słuchać z tej dziedziny. Wszędzie po prostu pełno podcastów i filmików na UA-cam ;)
Na śmietniczku znalazłam książkę. Dziabnęłam, bo jak to tak i... "Arden" Frederica Vergera okazał się fantastyczną lekturą, pełną przepięknych opisów, filozoficznych przemyśleń oraz doskonale skonstruowanych dialogów. Polecam :).
Uwielbiam te Twoje książkowe polecajki. Zawsze coś fajnego sobie z nich wybiorę. U mnie ostatnio był "Oddech" Jamesa Nestora. Chociaż jego "Głębia" bardziej mi się podobała
Moje roślinne przygody można czasami śledzić na stories na instagramie, ale filmu raczej nie planuję, nie czuję się na siłach dołączać do planttube i sprowadzać na siebie roślinnych dram 😀
Hickel poszerza horyzonty i z pewnością jest dobrą pozycją dla technologicznych i kapitalistycznych hurra-optymistów, ale dobrze mieć również na uwadze krytykę "filozofii" Hickela (szczególnie kwestie podciągania sobie przez niego danych pod tezę). By the way, nie jest on ekonomistą, a antropologiem, i to ze strony ekonomistów (niekoniecznie tylko tych z głównego nurtu, ale również lewicowych!) spotkał się z największą krytyką.
jeśli wydaje wam się, że z tematyki obozów koncentracyjnych nie można wyciągnąć już nic odkrywczego, to te książki są dla was. dwa cuda autorstwa Karoliny Sulej: 1)"Rzeczy osobiste. Opowieść o ubraniach w obozach koncentracyjnych i zagłady." 2) "Historie osobiste. O ludziach i rzeczach w czasie wojny." to absolutne must haves. autorka wraz z rozmówcami łata wszystkie dziury w historii obozowej. i robi to w w bardzo nie-patetycznym, ciepłym i ludzkim wydaniu, dodając, do tej pory pomijane, wątki codzienności. zdaję sobie sprawę, że niektórych ta tematyka może odstraszyć już na wstępie, jednak według mnie warto się przełamać - podziękujecie później. ps, są na bookbeat:)
"Anomalię" chciałam przeczytać, ale hamowało mnie to, że ja zawsze odbijam się od francuskiej literatury (filmów zresztą też...), nie daję rady, ta stylistyka jest dla mnie tak rozwleczona i nijaka, że odpadam. Ale może jeszcze dam szansę, skoro tobie się tak podobała. Moje wybrane do polecenia pozycje z pierwszych dwóch miesięcy roku to: "6 filarów poczucia własnej wartości" "Płomień" "Święto Ognia" "Lato, gdy mama miała zielone oczy" "Mózg incognito. Wojna domowa w twojej głowie" "Żywoty świętych osiedlowych".
Ostatnio przeczytałem "Klara i Słońce", bardzo ciepła książka która rozważa do jakiego stopnia posunie się człowiek by nie być samotnym. Polecam bardzo cieplutko
Jakbyś chciała podążyć tropem teorii post-wzrostu, to polecam (choć tylko częściowo, bo literacko słaba jest) Teorię Obwarzanka. Za to z całego serduszka polecam "Wypiór" Grzegorza Uzdanskiego - odczarowuje romantyzm w nadzwyczaj przyjemnej, współczesnej fabule, a formie bardzo klasycznej :)) taka trochę przyjemność z czytania jak Anomalia. I zdecydowanie polecam "Jeśli t=0" Italo Calvino i Inwazję jaszczurów Karela Capka. I kończę, bo musiałbym jeszcze trochę powymieniac
czytałam już teorię obwarzanka, bardzo mi się podobała, chociaż faktycznie miała ciężkawe literacko momenty. Ale ostatecznie uważam, ze to super pozycja do odświeżenia perspektywy 👍 "Wypiór" zostanie obczajony, nie słyszałam o nim wcześniej, dzięki!
Wszystkim zainteresowanym tematem dlaczego doszło do obecnej wojny w Ukrainie, polecam książkę rosyjskiego arcymistrza szachowego Garri'ego Kasparowa, pt. "Nadchodzi zima. Dlaczego trzeba powstrzymać Władimira Putina i wrogów wolnego świata".
Te najmilsze książki, z których miałam najwięcej frajdy sobie zostawiam, a resztę oddaje - zazwyczaj zostawiam na klatce schodowej i znikają po godzinie.
@@KasiaGandor Kasiu czy korzystając z Twoich linkow do ceneo to w jakis sposob Cie wspieramy czy to czysto informacyjne linki? Ja skorzystalam z kodu bookbeat i uzywam juz kilka miesiecy wiec super że są nowe propozycje bo czasem nie moge sie zdecydowac czego dalej sluchac 😁
TO JEST PROWOKACJA, WIEM CO CHCIAŁAŚ ABYM NAPISAŁ. NIE MOGĘ SIĘ POWSTRZYMAĆ, A WIĘC PISZĘ: KSIĄŻKI ILUSTRUJĄ TYLKO TO CO WSZYSCY JUŻ WIEMY 😆 ★★ MOŻNA SIĘ BYŁO TEGO SPODZIEWAĆ 😆
Kurde, ja zaczęłam, ale trochę ciężko mi się ją czytało. Od pierwszych stron raziło mnie jakieś takie aroganckie podejście do czytelnika i poddałam się niedługo potem :(
@@KasiaGandor IMO w książkach popularnonaukowych taka narracja ma jak najbardziej sens, nie zanudza czytelnika. W książkach Henninga Becka narracja jest podobna i to działa.
"Sen o okapi" czeka w kolejce. Na pierwszy rzut poszedł "Piołun" i niestety nie jestem w stanie tego czytać :( zdania po kilkadziesiąt wyrazów, chaos i kwiecistość mnie pokonały. To widać zupełnie nie dla mnie
Powiem szczerze że trafiłem na Twój kanał zupełnie przez przypadek, a konkretniej przez "antyszczepionkowy fact check" i zacząłem oglądać Twoje filmy......... i tak już minęło prawie 1.5 roku:-)
Dzięki za "podkręcenie bajery" w kwestii książek. "Sen o okapi" brzmi trochę jak realizm magiczny w wydaniu rustykalnym ;-P . "Mniej znaczy lepiej" - całkowicie zdaje się zgodna z moimi poglądami i wizją świata, ciekawy jestem jakie rozwiązania proponuje autor - poza oczywistym ograniczeniem konsumpcji na co raczej korporacje ani "rycerze klimatyczni" raczej zwracać uwagi nie chcą. "Anomalia" - brzmi zachęcająco, dawno nie czytałem nic francuskiego autora/ki.
Ale Ty specjalnie dla mnie wybrałaś te książki? Chcesz mnie zrujnować? Sen o Okapi: napisałem sagę do Magazynu Bezbek, która dzieje się we śnie. W ogóle mnie nie słuchasz: dokładnie tak jest, w ogóle nie słucham ludzi. Reszta jest milczeniem. Jeśli chodzi o polecenie czegokolwiek to gorąco polecam Kurta Vonneguta. Dla biotechnolożki Galapagos może być bardzo ciekawe. Moje ulubione to Trzesienie czasu, Kocia kołyska (nie ma niczego wspólnego z kotami), Slapstick, czyli nigdy więcej samotności, Śniadanie mistrzów i Rzeźnia numer pięć
Nie rozumiem tego "w"! Że to niby okazywanie szacunku i uznawanie niezależności? Czyli Litwinów, Węgrów, Białorusinów nie szanujemy? Nie znoszę takich działań na siłę
A w jaki sposób używanie "w" sprawia, że nie można już mówić "w Białorusi"? Nie rozumiem tego mechanizmu, podobnie jak nie rozumiem oburzania się na aktualizowanie nawyków językowych, kiedy okazuje się, że wcześniejsze nie przystają do rzeczywistości, a nowymi można - nawet jeśli tylko symbolicznie - wyrazić prosty fakt, że Ukraina jest niezależnym państwem. Ten puryzm językowy rozumiany jako przywiązanie do starych, nieadekwatnych do czasu i współczesnego kontekstu form, tylko dlatego, że "były" i "tak się mówiło", to jest rzecz, na którą (moim zdaniem) oburzanie się ma więcej sensu 🤷♀️
@@KasiaGandor to jest to samo co feminatywami. Nikomu to nie pomaga tylko utrudnia życie. Ale proszę bardzo to jest wolny kraj niech każdy mówi jak lubi ;)
Zarówno przyimek „na”, jak i „w” są bez zarzutu z punktu widzenia poprawności językowej, więc dużym nietaktem jest ganienie kogoś za to, że korzysta z możliwości wyboru jednej z dwóch tak samo poprawnych form.
@@paulakrawczyk8122 masz rację Paolo co do Ukrainy, ale moda to moda... ;) A co do feminatywów to sprawa jest trochę bardziej skomplikowana. Pozdrawiam serdecznie.
@@julita799 do używania słowa "inżynierka" zachęcają ludzie, którzy nie mają nic wspólnego z inżynierią. Ja jestem za uproszczeniem języka. Dlaczego "inżynier" nie może odnosić się do kobiet i mężczyzn? Ja tak używam tego tytułu
Już od pierwszych minut byłam zachwycona, jak przepięknie, merytorycznie i zachęcająco potrafisz zachęcać do różnego rodzaju literatury! Wracam na kanał po latach odcięcia od UA-cam i słuchając Ciebie czuję, że to jest miejsce dla mnie. Dziękuję!
Welcome back ❤👊
Uwielbiam przychodzić po inspiracje do twoich filmów. Zawsze czuje powiew dobrej energii i intelektualnego odświeżenia dającego oddech. 🤓📔📚
poniedziałek wieczór i humor gitówa bo nowy film Kasi
Muszę kiedyś wpaść do Ciebie z kamerą i zrobić przegląd Twojego regału, bo widzę, że po dobrą literaturę sięgasz 😎📚
Jestem za😍
Do it!!!
Bardzo bardzo polecam „Dziewczyna, kobieta, inna”. Tak jak powinno pisać się o życiu kobiet. Dla pan i panów. W formie papierowej i audiobooka. Wciąga i porusza. Jak dla mnie pozycja obowiązkowa.
"Sen o okapi" też bardzo mi się podobał. Wydaje mi się, że z polskich autorów Jakub Małecki opisuje podobne społeczności, miejsca i zdarzenia. Wyczuwam podobną wrażliwość tych dwojga autorów. Moje ostatnie najlepsze czytadła to: "Kwiaty dla Algernona" Daniel Keyes, "Gdzie śpiewają raki" Delia Owens, "W pogoni za słońcem" Linda Geddes, "Nie zdążę" Olga Gitkiewicz, "Ekstaza. Lata 90. Początek" Anna Gacek, "Topiel" Jakub Ćwiek.
Podpisuję się pod tym porównaniem Mariany Leky i Jakuba Małeckiego. Podobna wrażliwość. Cudowne lektury.
Mądra, elokwentna, dowcipna, energiczna, onomatopeizująca (co szczególnie lubię), a do tego ładna - YT-owy ideał. Dzięki po raz kolejny za dzielenie się wrażeniami z lektur, ale też po prostu sobą :), co mnie bardzo inspiruje, i kocham Twoją dykcję (to moja wrażliwość na sferę audio). PS Ja polecam: Dziki rok. Dziennik młodego przyrodnika (autorstwa superzdolnego i mądrego nastolatka z Irlandii) i Trzy tłumaczki
Właśnie zaczęłam słuchać "W ogóle mnie nie słuchasz" i już po wstępie mogę powiedzieć że to jest strzał w 10 i już mnie wciągnęło, na pewno będzie megaciekawe. Więc ogromne dzięki za to polecenie! 😊
" Sen o okapi" okazuje się moją drugą uluboną książką !!!! Dziekuję za polecenie :)))❤
Ja teraz czytam "Game changers" Dave'a Asprey'a i jest o tym Jak być bardziej zwycięskim w życiu, Książka podzielona jest na 3 główne działy czyli jak być SMARTER, FASTER i HAPPIER ;)
"Pan Thompkins w krainie czarów" - gdzie tytułowy Pan Thompkins przenosi się w snach do różnych wszechświatów, o różnych właściwościach fizycznych i kwantowych ;)
kocham Twój kanał Kasiu, przeczytałam niejedną książkę z Twojego polecenia
Super! to brzmi jak coś dla mnie. Niedawno skończyłam lekturę Historii Wewnetrznej -> właśnie o jelitach i właśnie o tym jak działają niczym drugi mózg.
Dzięki Twoim książkowym haulom:
1. zaczęłam słuchać audiobooków (wcześniej myślałam "jak w ogóle można słuchać książek?!"),
2. przeczytałam kilka świetnych (!) pozycji
3. moja lista książek-do-przeczytania ciągle rośnie!!!
„Gorsze. Jak nauka pomyliła się co do kobiet” (A.Saini)
„Głośnik w głowie. O leczeniu psychiatrycznym w Polsce” (A. Pawłowska-Krać)
-> ostatnio te dwie książki zrobiły na mnie wrażenie, polecam :)
Idealnie w moje potrzeby wstrzelił się ten haul. Właśnie skończyłam czytać "Córki Wawelu" Anny Brzezińskiej (ponad 700 stron - polecam mix fabuły i książki historycznej) i szukalam czegoś lżejszego Anomalia i czegoś do słuchania nomen-omen Wogóle mnie nie słuchasz.
Wielkie dzięki za zatem 😊
Córki Wawelu bardzo mi się podobała. Polecam gorąco.
Cześć, wpadłam tu na chwilę z propozycją nowego tematu: geopolityczny haul ksiązkowy. Chętnie bym poczytała coś dobrego. Na razie mogę tylko słuchać z tej dziedziny. Wszędzie po prostu pełno podcastów i filmików na UA-cam ;)
Wow, jaki piękny obrazek 😍 i te roślinki.... Love it! 💙
Dzięki za polecajkę książek z Ukrainy! Sen o Okapi tez brzmi ciekawie.
Na śmietniczku znalazłam książkę. Dziabnęłam, bo jak to tak i... "Arden" Frederica Vergera okazał się fantastyczną lekturą, pełną przepięknych opisów, filozoficznych przemyśleń oraz doskonale skonstruowanych dialogów. Polecam :).
Świetne. Ja ze swojej strony mocno polecam ,,Magię bioinżynierii” 😌
Uwielbiam te Twoje książkowe polecajki. Zawsze coś fajnego sobie z nich wybiorę. U mnie ostatnio był "Oddech" Jamesa Nestora. Chociaż jego "Głębia" bardziej mi się podobała
Anomalia jest wspaniała, zgadzam się! Sen o okapi mnie zaintrygował, zawsze ciekawie opowiadasz o książkach :)
Kasiu, a kiedy film o roślinach i o gablotce? Piękna minima w tle stoi 🥀❤
O to samo chciałam zapytać :)
Moje roślinne przygody można czasami śledzić na stories na instagramie, ale filmu raczej nie planuję, nie czuję się na siłach dołączać do planttube i sprowadzać na siebie roślinnych dram 😀
az chce sie sluchac... kazdy filmik jest genialny ❤
Hickel poszerza horyzonty i z pewnością jest dobrą pozycją dla technologicznych i kapitalistycznych hurra-optymistów, ale dobrze mieć również na uwadze krytykę "filozofii" Hickela (szczególnie kwestie podciągania sobie przez niego danych pod tezę). By the way, nie jest on ekonomistą, a antropologiem, i to ze strony ekonomistów (niekoniecznie tylko tych z głównego nurtu, ale również lewicowych!) spotkał się z największą krytyką.
Najlepszym co ostatnio czytałam był Apeirogon, polecam serdecznie ;)
Uwielbiam Twoje haule książkowe
jeśli wydaje wam się, że z tematyki obozów koncentracyjnych nie można wyciągnąć już nic odkrywczego, to te książki są dla was.
dwa cuda autorstwa Karoliny Sulej:
1)"Rzeczy osobiste. Opowieść o ubraniach w obozach koncentracyjnych i zagłady."
2) "Historie osobiste. O ludziach i rzeczach w czasie wojny."
to absolutne must haves. autorka wraz z rozmówcami łata wszystkie dziury w historii obozowej. i robi to w w bardzo nie-patetycznym, ciepłym i ludzkim wydaniu, dodając, do tej pory pomijane, wątki codzienności. zdaję sobie sprawę, że niektórych ta tematyka może odstraszyć już na wstępie, jednak według mnie warto się przełamać - podziękujecie później. ps, są na bookbeat:)
Ale piękną tą szklarnię dla roślinek zrobiłaś! Dzięki wielkie za polecenia, na pewno się przydadzą
"Anomalię" chciałam przeczytać, ale hamowało mnie to, że ja zawsze odbijam się od francuskiej literatury (filmów zresztą też...), nie daję rady, ta stylistyka jest dla mnie tak rozwleczona i nijaka, że odpadam. Ale może jeszcze dam szansę, skoro tobie się tak podobała.
Moje wybrane do polecenia pozycje z pierwszych dwóch miesięcy roku to:
"6 filarów poczucia własnej wartości"
"Płomień"
"Święto Ognia"
"Lato, gdy mama miała zielone oczy"
"Mózg incognito. Wojna domowa w twojej głowie"
"Żywoty świętych osiedlowych".
Jak widzę Małeckiego na liście polecajek i podzielam ostrożność do francuskiej literatury, to książki już lecą na moją liste ;) pozdrawiam!
Ostatnio przeczytałem "Klara i Słońce", bardzo ciepła książka która rozważa do jakiego stopnia posunie się człowiek by nie być samotnym. Polecam bardzo cieplutko
Taaak, "Klara" też bardzo przyjemniutka. Na mój gust nie aż tak, żeby trafić do tego haulu, ale bardzo miło i relaksująco wspominam jej czytanie 👊😊
Dzięki Kasiu, zaraz kupuję Mniej znaczy więcej!
Czekałam na Twój książkowy film !!! Żałuję, że tak rzadko dodajesz :(
"Odwet Oceanu"! Błagam, przeczytaj i zrecenzuj tą książkę!!!
słyszałam skrajne opinie o niej (albo że cudowna, albo że przegadane pierdololo) - może się skuszę wkrótce, dopisuję do wishlisty!
Tytuły zapisane :) A obecnie czytam "Listowieść" Richarda Powersa i jest genialna.
Słyszałam sporo o "Śnie o okapi" i chyba w końcu trzeb a będzie się za nią zabrać. A "Planetę Piolun" dopisałam już do listy
Czytam prawie każdą książkę jaką polecasz! Uwielbiam 😍🙏
3 z 4 poszły na listę życzeń, dzięki :)
Jakbyś chciała podążyć tropem teorii post-wzrostu, to polecam (choć tylko częściowo, bo literacko słaba jest) Teorię Obwarzanka. Za to z całego serduszka polecam "Wypiór" Grzegorza Uzdanskiego - odczarowuje romantyzm w nadzwyczaj przyjemnej, współczesnej fabule, a formie bardzo klasycznej :)) taka trochę przyjemność z czytania jak Anomalia. I zdecydowanie polecam "Jeśli t=0" Italo Calvino i Inwazję jaszczurów Karela Capka. I kończę, bo musiałbym jeszcze trochę powymieniac
czytałam już teorię obwarzanka, bardzo mi się podobała, chociaż faktycznie miała ciężkawe literacko momenty. Ale ostatecznie uważam, ze to super pozycja do odświeżenia perspektywy 👍 "Wypiór" zostanie obczajony, nie słyszałam o nim wcześniej, dzięki!
Wstęp w mniej znaczy lepiej wywołał we mnie opór na tyle silny, że odłożyłem. Może warto wrócić
ciekawie Pani mowi zasubskrybuje :) inspiracji ksiazkowych nigdy dosc :D
Dziękuję, "Anomalia" dobra, dobra :-)
Nareszcie!!! Wszystkie filmy zawsze ciekawe. Pozdrawiam ❤
Będzie serduszko ?🙂
Kiedy kącik (nie)głupich pytań?
Głupie pytania już mi się trochę kończą, więc nieprędko 😀 ale szykuję aktualnie film o przeszczepie kupczana 💩 i drugi o mokradłach, więc dzieje się 👌
@@KasiaGandor super twoich filmów nigdy za wiele. Trzymaj yak dalej 😆
Może jakaś książka o zdrowiu, jedzieniu i diecie? :)
Wszystkim zainteresowanym tematem dlaczego doszło do obecnej wojny w Ukrainie, polecam książkę rosyjskiego arcymistrza szachowego Garri'ego Kasparowa, pt. "Nadchodzi zima. Dlaczego trzeba powstrzymać Władimira Putina i wrogów wolnego świata".
przepraszam niedopuszczalne dziś za uproszczenie - azerbejdżańskiego arcymistrza (język można połamać....)
Kasiu, mogłabyś zrobić film o miracle mineral supplement?
Uwielbiam te haule!
Te najmilsze książki, z których miałam najwięcej frajdy sobie zostawiam, a resztę oddaje - zazwyczaj zostawiam na klatce schodowej i znikają po godzinie.
@@KasiaGandor Ale ciekawa metoda, zainspirowałaś mnie! ✨
@@KasiaGandor Kasiu czy korzystając z Twoich linkow do ceneo to w jakis sposob Cie wspieramy czy to czysto informacyjne linki? Ja skorzystalam z kodu bookbeat i uzywam juz kilka miesiecy wiec super że są nowe propozycje bo czasem nie moge sie zdecydowac czego dalej sluchac 😁
Kasia kolejny ciekawy filmik ale cały czas myślę o Twoich kwiatkach w tej witrynie! Super pomysł, a jak im się tam żyje?
już czuję się mądrzejszy
TO JEST PROWOKACJA, WIEM CO CHCIAŁAŚ ABYM NAPISAŁ. NIE MOGĘ SIĘ POWSTRZYMAĆ, A WIĘC PISZĘ: KSIĄŻKI ILUSTRUJĄ TYLKO TO CO WSZYSCY JUŻ WIEMY 😆 ★★ MOŻNA SIĘ BYŁO TEGO SPODZIEWAĆ 😆
Kasiu mogłabyś zrobić coś o swoich roślinach ?
Anju, nie wiedziałam, że jesteś taka oczytana 😁
Hej Kasiu, pytanie, co to za gablota w tle? :)
Anomalia przeczytana. Jest super lekturą.
Uwielbiam Cię słuchać! Uwielbiam jak się wysławiasz i taki dobry vibe który od Ciebie płynie 😊 pozdrawiam
JAK ZWYKLE SUPER HAUL
DZIĘKUJĘ ❤
Polecam "Ukochane równanie profesora" ❤
Właśnie kończę! Jak mnie ta książka koi teraz, to aż ciężko wyrazić ❤
4:22 no i jeszcze oprócz tego, to jak ktoś cię nie słucha to jest po prostu choroba naszych czasów
Ja dorzucam do listy "Kwantechizm 2.0" Andrzeja Dragana, kawał dobrej książki
Dostałam ją pod choinkę. Ale czeka w kolejce. Dzięki za zachętę
Kurde, ja zaczęłam, ale trochę ciężko mi się ją czytało. Od pierwszych stron raziło mnie jakieś takie aroganckie podejście do czytelnika i poddałam się niedługo potem :(
@@KasiaGandor IMO w książkach popularnonaukowych taka narracja ma jak najbardziej sens, nie zanudza czytelnika. W książkach Henninga Becka narracja jest podobna i to działa.
"Sen o okapi" czeka w kolejce. Na pierwszy rzut poszedł "Piołun" i niestety nie jestem w stanie tego czytać :( zdania po kilkadziesiąt wyrazów, chaos i kwiecistość mnie pokonały. To widać zupełnie nie dla mnie
Zaciekawiłaś mnie. Znowu.
Powiem szczerze że trafiłem na Twój kanał zupełnie przez przypadek, a konkretniej przez "antyszczepionkowy fact check" i zacząłem oglądać Twoje filmy......... i tak już minęło prawie 1.5 roku:-)
Dzięki za "podkręcenie bajery" w kwestii książek. "Sen o okapi" brzmi trochę jak realizm magiczny w wydaniu rustykalnym ;-P . "Mniej znaczy lepiej" - całkowicie zdaje się zgodna z moimi poglądami i wizją świata, ciekawy jestem jakie rozwiązania proponuje autor - poza oczywistym ograniczeniem konsumpcji na co raczej korporacje ani "rycerze klimatyczni" raczej zwracać uwagi nie chcą. "Anomalia" - brzmi zachęcająco, dawno nie czytałem nic francuskiego autora/ki.
Zaczęłam czytać "Mniej znaczy lepiej" i pierwszy rozdział tak mnie psychicznie przygniótł, że nie mogę się zmotywować żeby wrócić do książki :c
💗💗💗💗
Zaraz, zaraz... "z ostatnich miesiecy"? To chyba zimowy, nie wiosenny ;p
Hej 💙💛
💙💛
Skąd polarek.
?*
Bo piękny !!!!!!
Z ciuchlandu. Kasia kiedyś mówiła ;)
Prawdziwe zaufanie jest wtedy kiedy dodajesz do listy Goodreads tytuły które Kasia wspomina, zanim jeszcze zacznie o nich opowiadać 😂
W ogóle mnie nie słuchasz - to książka, której chętnie audiobook bym przesłuchał
🇺🇦🇺🇦🇺🇦💙💛❤️🤗
Ale Ty specjalnie dla mnie wybrałaś te książki? Chcesz mnie zrujnować? Sen o Okapi: napisałem sagę do Magazynu Bezbek, która dzieje się we śnie. W ogóle mnie nie słuchasz: dokładnie tak jest, w ogóle nie słucham ludzi. Reszta jest milczeniem. Jeśli chodzi o polecenie czegokolwiek to gorąco polecam Kurta Vonneguta. Dla biotechnolożki Galapagos może być bardzo ciekawe. Moje ulubione to Trzesienie czasu, Kocia kołyska (nie ma niczego wspólnego z kotami), Slapstick, czyli nigdy więcej samotności, Śniadanie mistrzów i Rzeźnia numer pięć
Rzucasz jak baba xd
Nie rozumiem tego "w"! Że to niby okazywanie szacunku i uznawanie niezależności? Czyli Litwinów, Węgrów, Białorusinów nie szanujemy? Nie znoszę takich działań na siłę
A w jaki sposób używanie "w" sprawia, że nie można już mówić "w Białorusi"? Nie rozumiem tego mechanizmu, podobnie jak nie rozumiem oburzania się na aktualizowanie nawyków językowych, kiedy okazuje się, że wcześniejsze nie przystają do rzeczywistości, a nowymi można - nawet jeśli tylko symbolicznie - wyrazić prosty fakt, że Ukraina jest niezależnym państwem. Ten puryzm językowy rozumiany jako przywiązanie do starych, nieadekwatnych do czasu i współczesnego kontekstu form, tylko dlatego, że "były" i "tak się mówiło", to jest rzecz, na którą (moim zdaniem) oburzanie się ma więcej sensu 🤷♀️
@@KasiaGandor to jest to samo co feminatywami. Nikomu to nie pomaga tylko utrudnia życie. Ale proszę bardzo to jest wolny kraj niech każdy mówi jak lubi ;)
Zarówno przyimek „na”, jak i „w” są bez zarzutu z punktu widzenia poprawności językowej, więc dużym nietaktem jest ganienie kogoś za to, że korzysta z możliwości wyboru jednej z dwóch tak samo poprawnych form.
@@paulakrawczyk8122 masz rację Paolo co do Ukrainy, ale moda to moda... ;) A co do feminatywów to sprawa jest trochę bardziej skomplikowana. Pozdrawiam serdecznie.
@@julita799 do używania słowa "inżynierka" zachęcają ludzie, którzy nie mają nic wspólnego z inżynierią. Ja jestem za uproszczeniem języka. Dlaczego "inżynier" nie może odnosić się do kobiet i mężczyzn? Ja tak używam tego tytułu
💙💛