Super wykłady, bardzo dziekuje za te lekcje. Wspaniale ze pan to przedstawił w tak ciekawy sposób, nagrał i opublikował. Duża pomoc nie tylko dla dzieci ale i dorosłych w zrozumieniu genezy zdarzeń historycznych. Jest pan przykładem tego jak konstruktywnie i z pożytkiem dla ludzi można wykorzystać te platformę. Serdeczne podziękowanie. Zdobył pan mnie i syna jako nowych abonentów tego interesującego kanału! Pozdrawiam👩🏻🎓
Znakomity wykład a szczególnie trafne są przykłady spoza kościoła. Wszyscy jesteśmy ludźmi. W szkole, wojsku, pracy, szpitalu spotykamy tylko ludzi.... Serdecznie pozdrawiam!
W Niemczech i Czechach kościół miał ok. 50 , 60 % ziemi uprawnej . Chodziło o zmiany w stosunkach własnościowych . Zabrać ziemię i dać nowym właścicielom . Książęta niemieccy posłużyli się Lutrem .
Ciekawe jest również to, że kościól dostawał często nadania na nieużytkach i zamieniał je w ziemię uprawną. Reformacja zabrała im zatem efekty ich ciężkiej pracy.
Bardzo mi się podoba Twój kanał. Wstyd się przyznać, ale Lekcje Historii puszczam go sobie czasami w pracy, gdy nie mam nic do roboty. Myślałeś może o Patronite? I jeszcze pytanie: czy jesteś może nauczycielem historii?
Ale się cieszę że znalazłem ten kanał. Kawał dobrej roboty z pasją. Niemam czasu czytać książek historycznych ze względu na ilość pracy i konieczność czytania innych rzeczy, a tak wzrok odpoczywa. Czy będzie Pan chciał prowadzić serię historii Polski do czasów obecnych?
Panie nie moge sie doczekac lekcji na temat skutków reformacji .. Odkąd przeczytałem książke "Legenda jako też bohaterskie wesołe i sławne przygody Dyla Sowizdrzała i Jagnuszka Poczciwca w krajach flamandzkich i gdzie indziej " , słysząc jak ktos używa hasłą "nikt niespodziewał sie hiszpanskiej inkwizycji" , dostaje furii , smucac sie jak nieswiadome społeczeństwo nas otacza..Pozdrawiam
Chodziło o zmianę stosunku własności , reszta to zasłona dymna , bardzo dobrym przykładem jest Polska . Jestem skonfundowany podejściem :-/ dam łapkę w górę ze względu na zastrzeżenie na początku .
Nadrabiam zaległości w odsłuchiwaniu Pana audycji. Nie zgadzam się z tym, jak przedstawił Pan zagadnienia w tym odcinku. Gdzie postawił akcenty oraz jak dokonał polaryzacji średniowiecznego kościoła z reformatorami. W samym kościele również odbywały się reformy i to wielokrotnie. Przeciwstawia Pan Tomizm, Arystotelesa i Augustyna tak zwanym reformatorom ... renesans, humanizm. To nie jest takie proste. Luter był rasistą popierał niewolnictwo i inne takie. Bardzo blado wypada jako humanista w ocenie współczesnych. W tym samym czasie rozwijają się prądy naukowe i nie można jednych nazwać reformatorami a innych nie reformatorami. Prawda jest taka, że w krajach reformacji spalono najwięcej ludzi na stosie, co zaprzecza tezie o humanizmie reformacji. Walki religijne są niezwykle brutalne. Tak naprawdę fundamentem zmian - jest narastające napięcie między papiestwem a cesarstwem. Zacząłbym od p. widzenia Feliksa Koniecznego, o napięciu dwu cywilizacji: łacińskiej i bizantyjskiej. W cywilizacji bizantyjskiej usiłuje się zrzucić kuratelę papiestwa. Najlepiej widać to na przykładzie prawa - Cuius regio, eius religio. Stąd dążenia do podporządkowania kościoła w państwach o aspiracjach cesarskich. W prawie powstają doktryny uzasadniające i umacniające rolę władcy (równolegle takie same działania uzasadniające dotyczą religii). Władza absolutystyczna doprowadzą do rozwoju prawa pozytywistycznego. W krajach łacińskiej kultury i tradycji śródziemnomorskiej dominują pojęcia św. Tomasza oparte na filozofach antycznych i rozwijają się doktryny prawa natury (nie mylić z prawem boskim lub objawionym). U św Tomasza i jego następców, fundamentem jest rozumowe poznanie. Nie oparcie się wyłącznie na wierze. Zatem mamy bardzo reformatorskie podejście do prawa i nauki chrześcijańskiej. Ten główny nurt naszej cywilizacji jest kontynuowany i w Polsce nawet rozwijany przed drugą wojną światową i po wojnie na KUL (Jacek_Woroniecki , Mieczysław Albert Krąpiec, czy z innej szkoły Bocheński). Jednym słowem mamy wiele nurtów reformatorskich, które idą w różnych kierunkach. Także w Kościele. Nie można papiestwa przedstawiać wyłącznie, jako gniazda rozpusty i ciemnoty, gdyż to samo było na wszystkich dworach ówczesnej Europy. W Anglii (Henryk VIII), w Niemczech itd. Choć zdarzali się również i władcy niezwykle pobożni, którzy leżąc na łóżku (gdy nie mogli już uczestniczyć osobiście) po otwarciu drzwi mieli widok na ołtarz kościoła w którym codziennie rano i wieczorem odprawiano liturgię. Owszem w omawianych przez Pan czasach grona naukowców są nieliczne a powszechnie panuje niski poziom wykształcenia i wiedzy - pisanie i czytanie to były dość elitarne umiejętności. Jaką więc ta naukowa elita ma siłę sprawczą zmian? Niewielką. Dochodzi do tego czynnik społecznych oczekiwań. To bardzo skomplikowane i dynamiczne czasy, w których rozwija się handel, rozwija się nowa klasa społeczna szybko się bogacąca i zyskująca na znaczeniu - mieszczanie i kupcy. Oni stają się głównym nośnikiem tych nowych idei. Proszę nie traktować moich uwag, jako krytykę, ale uzupełnienie i prośbę o spojrzenie na ówczesne wydarzenie pod takim właśnie kątem. Społecznym i rywalizacji politycznej o dominację Europejską. Pozdrawiam
A kiedy w zborze protestanckim czytano przypowieść o wielbłądzie, któremu łatwiej przejść przez ucho igielne, niż bogatemu wejść do Królestwa Bożego, to jak to komentowali? A kiedy duchowni katoliccy twierzdzili, że władzę, zwycięstwo i bogactwo pochodzi od Boga, to co cytowali na poparcie takich tez? Uproszczenia nie mają wiele wspólnego z historią. No, ale może przesądza o treści tego tematu konfesja autora...?
@@marekkurkierewicz544 Krótki wykład musi zawierać uproszczenia. Jeżeli Pana zdaniem poszedłem w tych skrótach myślowych za daleko to jest mi przykro. Życzę dobrego dnia!
@@marekkurkierewicz544 Marku, Krk - kościół rzymskokatolicki, jak i jego odłam po reformacji, czyli protestantyzm, większość ludzi duchowych wyrywa wersety z kontekstu, a przy okazji - bo sami tego nie rozumieją. Przyznam, że i ja, gdy jeszcze nie czytałem Bożego Słowa, rozumiałem to tak, że lepiej nie być bogatym. Na nasze szczęście, Bóg daje nam zrozumienie swojego Słowa, byle by: nic nie dodawać i noic nie ujmować. No może księgi prorocze, Bóg stopniowo nam wiedzę objawia, ponieważ są przynajmniej dwie księgi prorocze, z których jeszcze trochę musi się wypełnić, nim powróci Jezus Chrystus. Te księgi to: Księga Daniela i Księga Objawienia. Bóg daje nam systematyczne objawienia, ale nie typu - Mediugorie.. nie chcę tu nikogo obrażać, ale Bóg nie daje nam objawień pozabiblijnych swojego słowa, ponieważ byłoby to wielkie zwiedzenie, przykładem właśnie - Mediugorie, podczas których ta "Świętą panienka" łamie wszelkie zasady Bożego Prawa. Bóg tak nie działa, a wystarczy przeczytać pierwszy rozdział listu do Hebrajczyków, gdzie pisze: Hbr 1:1-2: "Bóg, który wielokrotnie i na różne sposoby przemawiał niegdyś do ojców przez proroków; W tych ostatecznych dniach przemówił do nas przez swego Syna, którego ustanowił dziedzicem wszystkiego, przez którego też stworzył światy;" Bóg poraz ostatni, ale też najdokładniej, przemówił do swojego stworzenia przez swojego Syna, przez dziedzica - patrz przypowieść o dzierżawcach winnicy. Czytając biblię dochodzimy do prostego wniosku - Im bliżej wielkiego ucisku, tym bardziej wszystko rozumiemy. Prosty przykład, Marcin Luter uważał księgę Objawienia za science fiction, a dziś.. gdy czytamy jak Orły będą przewozić Żydów, by mogli uciec przed antychrystem, dziś wiemy że mowa o samolotach, a nie wątek z Władcy Pierścieni" Ale wracając do bogatych i o ich podejściu do mamony. Pan Jezus powiedział tak: Mk 10:23-25: "A Jezus, spojrzawszy wokoło, powiedział do swoich uczniów: Jakże trudno tym, którzy mają bogactwa, wejść do królestwa Bożego! I uczniowie zdumieli się jego słowami. Lecz Jezus znowu powiedział: Dzieci, jakże trudno jest tym, którzy ufają bogactwom, wejść do królestwa Bożego! Łatwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne, niż bogatemu wejść do królestwa Bożego." Gdy przeczytamy cały kontekst, a jeszcze lepiej wcześniejszą rozmowę jakiegoś młodzieńca z Jezusem, dużo łatwiej nam zrozumieć że Jezus nie widzi żadnego problemu bycia bogatym. Jak masz dobry interes i dobrze się wiedzie, to Chwała Bogu! byle byś był uczciwym i nie pokładał zaufania w mamonie, mało tego, byś rozumiał, że pieniądze nie dadzą ci/nam zbawienia, czy też możliwości wejścia do Królestwa Bożego. Aby wejść do Boże Królestwa, Biblia daje na to odpowiedź praktycznie mówiąc w jej większości. Jedna z podpowiedzi: J 14:6: "Jezus mu odpowiedział: Ja Jestem Drogą, Prawdą i Życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca jak tylko przeze mnie." Bóg doskonale wie, że wcześniej i obecnie, z powodu braku kasy, możemy nawet umrzeć z głodu, dlatego Bóg sam napomina czytającego Biblię mówiąc: 2 Tes 3:7-10: "Sami bowiem wiecie, jak nas należy naśladować, ponieważ nie żyliśmy między wami nieporządnie Ani też u nikogo nie jedliśmy darmo chleba, ale w trudzie i znoju we dnie i w nocy pracowaliśmy, żeby dla nikogo z was nie być ciężarem; Nie dlatego, jakobyśmy po temu prawa nie mieli, ale dlatego, że wam siebie samych daliśmy za przykład do naśladowania. Bo gdy byliśmy u was, nakazaliśmy wam: Kto nie chce pracować, niechaj też nie je." Kończąc. Ja doszedłem do takiego wniosku, dlaczego kler rzymskokatolicki, ale też nieuczciwi pastorzy nazywani też wilkami w owczych skórach, dlaczego naciskają, by rozumieć: lepiej być biednym niż bogatym, ponieważ łatwiej wyciągnąć od człowieka kasę, zresztą.. chyba nie trudno zauważyć jakim bogactwem szczyci się Krk. A Jezus Chrystus gdy wysyłał swoich uczniów mówił: Idźcie na cały świat głosić dobrą nowinę o Bożym Królestwie, o Synu Bożym, w którym nasze zbawienie, dodał - darmo otrzymaliście, darmo dawajcie.
Super wykłady, bardzo dziekuje za te lekcje. Wspaniale ze pan to przedstawił w tak ciekawy sposób, nagrał i opublikował. Duża pomoc nie tylko dla dzieci ale i dorosłych w zrozumieniu genezy zdarzeń historycznych. Jest pan przykładem tego jak konstruktywnie i z pożytkiem dla ludzi można wykorzystać te platformę. Serdeczne podziękowanie. Zdobył pan mnie i syna jako nowych abonentów tego interesującego kanału! Pozdrawiam👩🏻🎓
Dziękuję i pozdrawiam!
Znakomity wykład a szczególnie trafne są przykłady spoza kościoła. Wszyscy jesteśmy ludźmi. W szkole, wojsku, pracy, szpitalu spotykamy tylko ludzi.... Serdecznie pozdrawiam!
Super dzięki za ten program.
Super ciekawy program
Warto posłuchać, dobra robota 👍👍👍
Dzięki!
W Niemczech i Czechach kościół miał ok. 50 , 60 % ziemi uprawnej . Chodziło o zmiany w stosunkach własnościowych . Zabrać ziemię i dać nowym właścicielom . Książęta niemieccy posłużyli się Lutrem .
Tak książęta Świętego Cesarstwa Rzymskiego (niemieckiego) byli większości protestantami
Np. Elektorat Saksonii
I to powodowało konflikty między Cesarzami z dynastii Habsburgów A książętami rzeszy
Ciekawe jest również to, że kościól dostawał często nadania na nieużytkach i zamieniał je w ziemię uprawną. Reformacja zabrała im zatem efekty ich ciężkiej pracy.
To dobrze, czy źle?
Dziękuję !!!
Pozdrawiam serdecznie!
Z niecierpliwością czekam na dalsze opowieści z historii Polski. Ciekaw jestem w szczególności Powstania Listopadowego.
Super
Dzięki!
Bardzo mi się podoba Twój kanał. Wstyd się przyznać, ale Lekcje Historii puszczam go sobie czasami w pracy, gdy nie mam nic do roboty. Myślałeś może o Patronite? I jeszcze pytanie: czy jesteś może nauczycielem historii?
historii
Ale się cieszę że znalazłem ten kanał. Kawał dobrej roboty z pasją. Niemam czasu czytać książek historycznych ze względu na ilość pracy i konieczność czytania innych rzeczy, a tak wzrok odpoczywa. Czy będzie Pan chciał prowadzić serię historii Polski do czasów obecnych?
Tak! W sierpniu zaczynamy polski romantyzm..
Panie nie moge sie doczekac lekcji na temat skutków reformacji .. Odkąd przeczytałem książke "Legenda jako też bohaterskie wesołe i sławne przygody Dyla Sowizdrzała i Jagnuszka Poczciwca w krajach flamandzkich i gdzie indziej " , słysząc jak ktos używa hasłą "nikt niespodziewał sie hiszpanskiej inkwizycji" , dostaje furii , smucac sie jak nieswiadome społeczeństwo nas otacza..Pozdrawiam
Papiestwo i katolicyzm zawsze był i jest nastawiony na żądze wladzy i pieniedzy, czy też potrzeby manipulacji ludźmi.
Chodziło o zmianę stosunku własności , reszta to zasłona dymna , bardzo dobrym przykładem jest Polska . Jestem skonfundowany podejściem :-/ dam łapkę w górę ze względu na zastrzeżenie na początku .
A kiedy to Rzym papieski stał się centrum duchowym chrzescijan? Jeden przykład, jeden okres czasu.
Nadrabiam zaległości w odsłuchiwaniu Pana audycji.
Nie zgadzam się z tym, jak przedstawił Pan zagadnienia w tym odcinku. Gdzie postawił akcenty oraz jak dokonał polaryzacji średniowiecznego kościoła z reformatorami. W samym kościele również odbywały się reformy i to wielokrotnie.
Przeciwstawia Pan Tomizm, Arystotelesa i Augustyna tak zwanym reformatorom ... renesans, humanizm. To nie jest takie proste. Luter był rasistą popierał niewolnictwo i inne takie. Bardzo blado wypada jako humanista w ocenie współczesnych.
W tym samym czasie rozwijają się prądy naukowe i nie można jednych nazwać reformatorami a innych nie reformatorami. Prawda jest taka, że w krajach reformacji spalono najwięcej ludzi na stosie, co zaprzecza tezie o humanizmie reformacji. Walki religijne są niezwykle brutalne.
Tak naprawdę fundamentem zmian - jest narastające napięcie między papiestwem a cesarstwem.
Zacząłbym od p. widzenia Feliksa Koniecznego, o napięciu dwu cywilizacji: łacińskiej i bizantyjskiej. W cywilizacji bizantyjskiej usiłuje się zrzucić kuratelę papiestwa. Najlepiej widać to na przykładzie prawa - Cuius regio, eius religio. Stąd dążenia do podporządkowania kościoła w państwach o aspiracjach cesarskich. W prawie powstają doktryny uzasadniające i umacniające rolę władcy (równolegle takie same działania uzasadniające dotyczą religii). Władza absolutystyczna doprowadzą do rozwoju prawa pozytywistycznego. W krajach łacińskiej kultury i tradycji śródziemnomorskiej dominują pojęcia św. Tomasza oparte na filozofach antycznych i rozwijają się doktryny prawa natury (nie mylić z prawem boskim lub objawionym). U św Tomasza i jego następców, fundamentem jest rozumowe poznanie. Nie oparcie się wyłącznie na wierze. Zatem mamy bardzo reformatorskie podejście do prawa i nauki chrześcijańskiej. Ten główny nurt naszej cywilizacji jest kontynuowany i w Polsce nawet rozwijany przed drugą wojną światową i po wojnie na KUL (Jacek_Woroniecki , Mieczysław Albert Krąpiec, czy z innej szkoły Bocheński).
Jednym słowem mamy wiele nurtów reformatorskich, które idą w różnych kierunkach. Także w Kościele. Nie można papiestwa przedstawiać wyłącznie, jako gniazda rozpusty i ciemnoty, gdyż to samo było na wszystkich dworach ówczesnej Europy. W Anglii (Henryk VIII), w Niemczech itd. Choć zdarzali się również i władcy niezwykle pobożni, którzy leżąc na łóżku (gdy nie mogli już uczestniczyć osobiście) po otwarciu drzwi mieli widok na ołtarz kościoła w którym codziennie rano i wieczorem odprawiano liturgię.
Owszem w omawianych przez Pan czasach grona naukowców są nieliczne a powszechnie panuje niski poziom wykształcenia i wiedzy - pisanie i czytanie to były dość elitarne umiejętności. Jaką więc ta naukowa elita ma siłę sprawczą zmian? Niewielką. Dochodzi do tego czynnik społecznych oczekiwań.
To bardzo skomplikowane i dynamiczne czasy, w których rozwija się handel, rozwija się nowa klasa społeczna szybko się bogacąca i zyskująca na znaczeniu - mieszczanie i kupcy. Oni stają się głównym nośnikiem tych nowych idei.
Proszę nie traktować moich uwag, jako krytykę, ale uzupełnienie i prośbę o spojrzenie na ówczesne wydarzenie pod takim właśnie kątem. Społecznym i rywalizacji politycznej o dominację Europejską.
Pozdrawiam
A kiedy w zborze protestanckim czytano przypowieść o wielbłądzie, któremu łatwiej przejść przez ucho igielne, niż bogatemu wejść do Królestwa Bożego, to jak to komentowali? A kiedy duchowni katoliccy twierzdzili, że władzę, zwycięstwo i bogactwo pochodzi od Boga, to co cytowali na poparcie takich tez? Uproszczenia nie mają wiele wspólnego z historią. No, ale może przesądza o treści tego tematu konfesja autora...?
Nie rozumiem zarzutu! Inne podejście kalwinizmu do bogactwa niż w katolicyzmie to oczywista oczywistość..
@@Barzanin Uproszczonka.
@@marekkurkierewicz544 Krótki wykład musi zawierać uproszczenia. Jeżeli Pana zdaniem poszedłem w tych skrótach myślowych za daleko to jest mi przykro. Życzę dobrego dnia!
@@marekkurkierewicz544 Marku, Krk - kościół rzymskokatolicki, jak i jego odłam po reformacji, czyli protestantyzm, większość ludzi duchowych wyrywa wersety z kontekstu, a przy okazji - bo sami tego nie rozumieją.
Przyznam, że i ja, gdy jeszcze nie czytałem Bożego Słowa, rozumiałem to tak, że lepiej nie być bogatym.
Na nasze szczęście, Bóg daje nam zrozumienie swojego Słowa, byle by: nic nie dodawać i noic nie ujmować. No może księgi prorocze, Bóg stopniowo nam wiedzę objawia, ponieważ są przynajmniej dwie księgi prorocze, z których jeszcze trochę musi się wypełnić, nim powróci Jezus Chrystus. Te księgi to: Księga Daniela i Księga Objawienia. Bóg daje nam systematyczne objawienia, ale nie typu - Mediugorie.. nie chcę tu nikogo obrażać, ale Bóg nie daje nam objawień pozabiblijnych swojego słowa, ponieważ byłoby to wielkie zwiedzenie, przykładem właśnie - Mediugorie, podczas których ta "Świętą panienka" łamie wszelkie zasady Bożego Prawa.
Bóg tak nie działa, a wystarczy przeczytać pierwszy rozdział listu do Hebrajczyków, gdzie pisze:
Hbr 1:1-2: "Bóg, który wielokrotnie i na różne sposoby przemawiał niegdyś do ojców przez proroków; W tych ostatecznych dniach przemówił do nas przez swego Syna, którego ustanowił dziedzicem wszystkiego, przez którego też stworzył światy;"
Bóg poraz ostatni, ale też najdokładniej, przemówił do swojego stworzenia przez swojego Syna, przez dziedzica - patrz przypowieść o dzierżawcach winnicy.
Czytając biblię dochodzimy do prostego wniosku - Im bliżej wielkiego ucisku, tym bardziej wszystko rozumiemy.
Prosty przykład, Marcin Luter uważał księgę Objawienia za science fiction, a dziś.. gdy czytamy jak Orły będą przewozić Żydów, by mogli uciec przed antychrystem, dziś wiemy że mowa o samolotach, a nie wątek z Władcy Pierścieni"
Ale wracając do bogatych i o ich podejściu do mamony.
Pan Jezus powiedział tak:
Mk 10:23-25: "A Jezus, spojrzawszy wokoło, powiedział do swoich uczniów: Jakże trudno tym, którzy mają bogactwa, wejść do królestwa Bożego! I uczniowie zdumieli się jego słowami. Lecz Jezus znowu powiedział: Dzieci, jakże trudno jest tym, którzy ufają bogactwom, wejść do królestwa Bożego! Łatwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne, niż bogatemu wejść do królestwa Bożego."
Gdy przeczytamy cały kontekst, a jeszcze lepiej wcześniejszą rozmowę jakiegoś młodzieńca z Jezusem, dużo łatwiej nam zrozumieć że Jezus nie widzi żadnego problemu bycia bogatym. Jak masz dobry interes i dobrze się wiedzie, to Chwała Bogu! byle byś był uczciwym i nie pokładał zaufania w mamonie, mało tego, byś rozumiał, że pieniądze nie dadzą ci/nam zbawienia, czy też możliwości wejścia do Królestwa Bożego. Aby wejść do Boże Królestwa, Biblia daje na to odpowiedź praktycznie mówiąc w jej większości.
Jedna z podpowiedzi:
J 14:6: "Jezus mu odpowiedział: Ja Jestem Drogą, Prawdą i Życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca jak tylko przeze mnie."
Bóg doskonale wie, że wcześniej i obecnie, z powodu braku kasy, możemy nawet umrzeć z głodu, dlatego Bóg sam napomina czytającego Biblię mówiąc:
2 Tes 3:7-10: "Sami bowiem wiecie, jak nas należy naśladować, ponieważ nie żyliśmy między wami nieporządnie Ani też u nikogo nie jedliśmy darmo chleba, ale w trudzie i znoju we dnie i w nocy pracowaliśmy, żeby dla nikogo z was nie być ciężarem; Nie dlatego, jakobyśmy po temu prawa nie mieli, ale dlatego, że wam siebie samych daliśmy za przykład do naśladowania. Bo gdy byliśmy u was, nakazaliśmy wam: Kto nie chce pracować, niechaj też nie je."
Kończąc.
Ja doszedłem do takiego wniosku, dlaczego kler rzymskokatolicki, ale też nieuczciwi pastorzy nazywani też wilkami w owczych skórach, dlaczego naciskają, by rozumieć: lepiej być biednym niż bogatym, ponieważ łatwiej wyciągnąć od człowieka kasę, zresztą.. chyba nie trudno zauważyć jakim bogactwem szczyci się Krk.
A Jezus Chrystus gdy wysyłał swoich uczniów mówił: Idźcie na cały świat głosić dobrą nowinę o Bożym Królestwie, o Synu Bożym, w którym nasze zbawienie, dodał - darmo otrzymaliście, darmo dawajcie.