Najlepsze wędkarskie duo w polskich internetach! Proszę zróbmy wszystko co w naszej mocy żeby ta sprawa nie została zamieciona pod dywan.. do zobaczenia nad wodą!
Kamil mówisz o wędkarzu który płacze nad swoją ukochaną rzeką, która jest jego drugim domem. Mi się łzy w oczach kręcą chociaż nigdy nad Odrą nie byłem. Coś strasznego.
Dzięki za film,długo na niego czekałem.Smutna prawda o nas,firmach i prawie polskim... Mam dużą nadzieję że Odra się odrodzi, choć trzeba kilku dekad by to nastąpiło.Chciałbym by prawo polskie się zmieniło, by nasz kraj był eko nie tylko z propagandy czy reklam... Niestety czarno to widzę...
...mieszkam nad Odrą i to co się stało to zbrodnia....w normalnym kraju, ci co dopuscili się tego czynu, już siedzieliby w pace!!!! Ale niestety żyjemy w pojebanym kraju....😡😡😡
Długo czekałem na ten film z w roli głównej z Panem Pawłem. Mieszkam nad Odrą i od dziecka tam jeździłem na ryby ☹️. Wszystkie media kłamią takie jest moje zdanie winnego nie będzie. Dzięki Kamil za dobry przekaz.
Material bardzo merytoryczny. Ogrom wiedzy jak zawsze choc niestety w smutnym tonie. Dane odnosnie wielkosci ryb ktore podales Kamilu budza wyobraznie ale jednoczesnie ukazuja ogrom tragedii. Tak odbiegajac od glownego tematu odcinka, bardzo chetnie bym zobaczyl fotografie zarowno ptakow jak i ryb czy natury ktore zrobil Pan Pawel. Nie wiem czy prowadzi jakiegos bloga gdzie mozna by bylo je zobaczyc. Jezeli nie to moze udaloby sie Go namowic zeby za Twoim posrednictwem Kamilu podzielil sie z nami kilkoma „pstrykami” z wyjazdu. Mysle ze nie tylko ja bym chetnie obejrzal takie zdjecia. Jak zawsze ogladalo sie bardzo dobrze i z zaciekawieniem. Miejmy nadzieje ze kolejnym razem bedzie juz bardziej optymistycznie. Pozdrawiam
Bloga nie prowadzę, ale zdjęcia chętnie udostępniam. Tylko że w tej chwili (obrobione!) czekają na twardym dysku na wymianę zasilacza, a na nowo (z karty) nie mam czasu się nimi zająć. Za kilka dni poproszę Kamila o udostępnienie najciekawszych na Jego kanałach. Pozdrawiam! Paweł Oglęcki (bo pewnie wyślę się jako żona...)
Szacunek dla natury to pierwotne jest sedno, tak zacznę. Dzięki za odcinek 👍 gdyby zaokrąglić 742 km odry płynącej przez nasz kraj i policzyć średnio, że na 50km wykrywa się około 400 nielegalnych przyłączeń do tej rzeki to mamy ŚREDNIO 6000 nielegalnych zrzutów do Odry na całej jej długości... a dodajmy jeszcze te legalne... To oczywiście tylko cyfry i tylko przykłady jak uśrednić sobie w głowie to co człowiek robi z rzeką. Podziwiam Pana Pawła, że mimo wszystko hamuje się przed jak to powiedział "pokalaniem" swojego gniazda 😅 jeśli coś jest źle i robią to rodacy to załatwia się to tak żeby nie gadała o nas Hiszpania. Tutaj mamy dosadnie pokazany przykład jak NIE uprawiać gospodarki wodnej. Zarybienia? Pięć ton? Słyszałem jeszcze coś o "koniecznych środkach na odbudowę rzeki Odry" ... dodajmy sobie mniejsze biznesy typu przewodnik wędkarski, oni też zostali bez klientów. Efekt domina zapoczątkowany lekkomyślnością oraz biernością w działaniach. Tak, wiem to złote algi... a tych rur wychodzących do Odry nikt wcześniej nie widział. Dalej trwajmy w utopijnym myśleniu, że Polska będzie żyła z turystyki wędkarskiej bo jest taka piękna i że jak wypuszczam ryby 20 lat to mój syn będzie miał co łowić.
Dziękuję serdecznie za profesjonalny komentarz. Nie napawa mnie to optymizmem. Skala skażenia ogromna. Trzeba jednak mieć nadzieję , że matka Natura pozwoli odrodzić się Życiu na nowo...✌️
Dziękuje bardzo za ten materiał. Czekałem na opinię Pana dra hab, Pawła Oglęckiego w sprawie zatrucia Odry , podobnie, jak napisał w ostatnich WW w sprawie tragedii Prosny i cieszę się , że w tym filmie się jej doczekałem! Ogromny szacunek dla obu Panów! Porażające porównanie 400 ton padłych ryb w samej Odrze z obiecywanymi przez Wody Polskie 5 mln. zł na zarybianie wszystkich wód w całym kraju!
Wkoncu wyczekiwałem tego filmu jak ścinki krzaków w ogródku 🥰😍😍😍zawsze robicie dobra robotę , uwielbiam oglądać wasze filmy zwłaszcza na nocnych zasiadkach kiedy zostaje rozkoszować się natura woda i z blancikiem w ręce +to wideo =dobry finał wyprawy nawet bez ryby 🤣. Tematyki filmu ponura ale sam fakt zaistnienia tego materiału wywołuje u mnie radość ☺️😀
Tak jeszcze w kwestii zatruć, przez moje miasteczko przepływa rzeka Kamienna, została kilkadziesiąt lat temu dwukrotnie zatruta, kożuch ze śniętych ryb miał podobno kilkadziesiąt centymetrów na całej powierzchni rzeki. Miejscowi nie jeździli na Wisłę czy okoliczne zbiorniki bo nasza miejscowa rzeka była bardziej rybna. Po tych kilkudziesięciu latach rzeka nie odrodziła się nawet w kilku %.
W końcu ktoś przedstawił jak realnie wyglądał problem od strony przemysłu i samych wędkarzy. Wielkie dzięki za ten materiał . Oby było teraz więcej informacji pozytywnych niż negatywnych ( żal słuchać że wygineły ryby mające ponad dekadę) . Pozdrowienia dla prowadzących.
Merytorycznie mocny materiał Panowie i niestety jeszcze mocniejsze kadry z nad Odry. Sam tego doświadczyłem nad moją rzeką zbierając ryby, które wcześniej były w sferze marzeń... Pozdrawiam i dziękuję za materiał.
Dziękuję za ten materiał. Padłych wyłowionych ryb media podawały ze było 270ton! Dlaczego na niektórych oddcinach Odry poniżej Gliwic nie było śniętych ryb? Pozdrawiam z Brzegu
Ja jestem optymistą mimo wszystko.Uważam,że przyroda próżni nie znosi a życie zawsze znajdzie sposób.O ile nikt nie bedzie przeszkadzał...Do tego stwierdzenia sprowadza się całe moje podejście do wód.Wystarczy niczego nie psuć...Tylko tyle i aż tyle!Nie zarybiać mutantami ,które padają w parę miesięcy ale chronić to co żyje.Stwarzać warunki do tarła naturalnego bo jest BEZCENNE i nie zatruwać.Nie doceniamy potęgi natury.Wydaje nam się że dużo wiemy i pozjadaliśmy wszystkie rozumy a jesteśmy tylko elementem tego świata i niczym więcej...Pycha kroczy przed upadkiem więc pokory nam trzeba i szacunku.Rzeka to doceni.Każda...
@@paszcz007 Tak.Obserwuje małe rzeczki których nikt nie dotyka,nie zarybia i nie eksploatuje.Jak się nimi nikt nie interesuje to ryby w nich mają się dobrze i można się zdziwić łowiąc tam.Wszędzie gdzie mieaza człowiek wcześniej czy pózniej są problemy.
U nas na Odrze też drapieżnik się uaktywnił. Kiedyś na kanale chlapały średnie bolenie, duże parkowały pod zwalonymi drzewami, co pół godziny dało się zauważyć pojedynczy potężny atak. Można było zegarek ustawiać. Teraz te duże wychodzą na otwartą wodę. Tylko myślę sobie, że zubożenie bazy pokarmowej zmusza je do tej aktywności, a to niekoniecznie dobrze dla wody.
Kamil i Dr Paweł! Bardzo szanuje waszą pracę na tym kanale yt i że wszystkim się zgadzałem do dziś! W sprawie osób które sprzątały brawo! Ale są tacy którzy na własną rękę zbierają kasę aby Odrę zarybić!!! Pewnie bez wiedzy i konsultacji z ichtiologami!!! Nie może każdy youtuber wpuszczać co popadnie i musi być to zorganizowane poprawnie!!! W pierwszej kolejności zabrał bym się za walkę o przywrócenie naturalnego biegu rzeki a dopiero później zarybienia!!! Co da zarybienie jak sytuacja zapewne będzie częstsza bo wody ubywa z roku na rok!!! Może warto zakopać rowy melioracyjne i zakazać upraw przy rzekach??? Z pewnością poprawi to jakość i poziom wód!! Jest cała lista do zrobienia przed zarybieniem a komisje rządowe planują betonowanie i podnoszenie poziomu wody!!! Mam takie zboczenie że o rzeczach ważnych obrady i komisje sejmowe oglądam! Jak byłby pokojowy protest o rozbiórkę tamy we Włocławku przyjadę! Jak będą zakopywać rowy melioracyjne dopłacę do koparki! W złą stronę idzie to co widzę odnośnie rzek!
Ale dlaczego zgadzałeś się "do dziś"? Ja też jestem przeciwny "dzikim" zarybieniom (w dodatku nie słyszałem, żeby ktoś zbierał pieniądze na takie zarybienia🤷♂️) i też uważam, że zarybienia niewiele dadzą, bo ważniejsza jest REALNA ochrona wód (również, jeśli nie głównie chodzi o zaprzestanie betonowania brzegów i prostowania rzek). Dlatego nie za bardzo rozumiem z czym się nie zgadzasz, bo mam wrażenie, że myślimy dokładnie tak samo 🤷♂️😉
@@kamilwalicki zapewne źle zrozumiałem a na niektórych kanałach takie zapowiedzi zarybień były... tak to jest słuchać przy pracy... dobrze że jesteście wyrozumiali :)
@@piotrmlynski2279 Luzik, nic się nie stało 😉 Ja nie słyszałem o tym, żeby ktoś planował jakieś "dzikie" zarybienia (ale mało ogladam youtuba, więc bardzo możliwe, że coś przegapiłem 🤗), ale i tak uważam, że żadne zarybienie nie dorówna naturalnemu tarłu. Zresztą kiedyś nagraliśmy o tym odcinek, zaraz poszukam i podrzucę Ci tu linka 😉 Pozdrowionka!
@@kamilwalicki Widziałem ten odcinek i wydaje mi się że nie pominąłem żadnego innego... dobry ale mam taki niesmak. Jak boli głowa to przeważnie chwyta się za tabletkę. Często zamiast realnie rozwiązać problem łagodzi się skutki! Biorąc pod uwagę że chciałbym aby realnie się coś zmieniło mam twarde stanowisko... rozumiem natomiast że moje poglądy są nie do zrealizowania! Sama rozbiórka tamy Włocławek to nie pieniądz w porównaniu z utylizacją syfu który się tam zgromadził... lubię również i szanuje, podobnie jak Twój kanał na yt, kanał wolne rzeki gdzie dużo jest faktów które brzmią logicznie i spójnie. Nie jestem natomiast żadnym lewakiem, zielonym czy ekoterrorystą! Jestem tylko wędkarzem który ubolewa nad stanem rzek, regulaminem pzw i mentalnością wędkarzy wokół!
Serce pęka jak się tego słucha i widzi takie materiały. A najgorsze jest to, że nie wierzę w ukaranie winnych, jak to zwykle bywa w naszym kraju. Do pręgierza ich przywiązać i zostawić na tydzień.
Straszna tragedia.dla tej pięknej rzeki ,a władza jak zwykle zamiata sprawę pod dywan i szuka winnych nie tam gdzie trzeba ,oskarża wędkarzy MASAKRA 👿👿👿
Panie Pawle proszę nie przepraszać, to szczera prawda a 400 spustów to wynik zarówno braku świadomości, czystej kalkulacji i zaniedbań służb - niestety.
Kary za takie postepowanie sa smieszne a koszty oczyszczania relatywnie wysokie. Kontrole nie istnieja ,wladza ma to w dupie. Np. ta firma z Olawy ma powiazania z lokalnym PiSem czyli nie do ruszenia i nie chodzi akurat i ta czy inna partie.
Dobrze was znowu widzieć, natomiast widzę ze jest to 99 odcinek i chciałem zaproponować aby w odcinku nr 100 poruszyć temat kormoranów, w kujawsko pomorskim zauważyłem ze z roku na rok ich przybywa i to chyba nie zbyt dobra wiadomość. Pozdrawiam.
Panie Pawle mam takie pytanie odnośnie Odry widziałem martwe małże, ślimak itp. pewnie nawet kiełże i wszystkie mikro organizmy też padły więc jest sens wpuszczania ryb tak pochopnie do wody? co one będą tam jeść? Pozdrawiam serdecznie.
Niestety, nie damy rady wpuszczać do rzeki wszystkiego co jest niezbędne, dlatego moja wypowiedź była tak pesymistyczna. Ale glony i bezkręgowce "mają swoje sposoby" na odtwarzanie populacji, więc zadbanie o ryby na pewno nie jest bez sensu. Pozdrawiam! P.O.
Tragedia 😭. Najbardziej szkoda jesiotrów ostronosych. Takie piękne, unikatowe ryby, niedawno reintrodukowane. Płakać się chce 😭. Sandacz 116, szczupak 137, sum ~300 to są straty nieodwracalne wspaniałej puli genowej, istne potwory i dowód na siłę populacji miejscowych ryb. Mam nadzieję że Odra się odrodzi, ale na takie ryby to niestety musimy poczekać wiele lat.
Bug nie wrócił do swojego stanu.... Niestety po latach i setkach dni spędzonych w łódce nad Bugiem nie mogę potwierdzić tych słów... Od ówczesnej przyduchy ilość ryb, a przede wszystkich ilość wyników, zmniejszyła się wielokrotnie. Teraz złowienie 80 sandacza graniczy z cudem.
Czy są już jakieś informacje odnośnie wyników badań ryb? Jakieś raporty końcowe, wnioski? Czy przeminęło z wiatrem i żadnych działań, żeby to się nie powtórzyło...
Hej Kamil ! kilka lat temu byłem nad Wisłą w okolicach Przegaliny , było tam dosłownie wysypisko śmieci w trzcinach były tysiące worków ze śmieciami ... tylko zastanowiło mnie jedno - większość były to takie same niebieskie worki , tego nie dałoby się zabrać ze sobą , potrzebna by była armia ludzi i kilka ciężarówek . Wiem co stałoby się w czasie wiosennych wysokich stanów Wisły - to wszystko popłynęłoby do morza .
Teraz dopiero można zobaczyć jak wielka piękna ryba w naszej rzece Odrze żyła . Jak człowiek na to patrzy to aż serce boli i krew się w żyłach gotuje że taka wielka skala degradacji naszego środowiska uchodzi komuś bezkarnie i niema na to bata aby takie bestialstwo ukrócić .
Dla mnie osobiście najbardziej tragiczne, jest to, że ja nad wodą NIGDY nic nie zostawiłem, nawet papierka po gumie, żeby dbać o to co mamy, a tu jakieś skurwy...syny zabiły rzekę!!! I do tego są kryci przez na (nie)rząd! Sorry, ale ja nie wierzę, w naszych rządzących, oni już dokładnie wiedzą, co i kiedy się stało, ale ze strachu zatają wszystko! Każda rzeka, rzeczka, jezioro jest w niebezpieczeństwie.
Byłem porzucac za okoniem i szczupakiem w moim ulubionych miejscach, echo. Serce boli i lza sie kreci. Rzeka jakby martwa. Na powierzchni sporadyczne oczka drobnicy, widzialem pod nogami bolenia 60 cm. Piekny widok. Pojechałem na moja główkę i dwa złowiłem 50 i 56 cm. Nie wiem jaki procent ryb przeżył ale na pewno kilku boleniom sie udalo.
W latach 80-tych widziałem we wsi Kacwin kibelek na nóżkach, wchodziło się po dwóch schodkach. Każde wezbranie potoku Kacwinanka wymywało zawartość dołka pod kibelkiem i wszystko spływało w dół do Dunajca.
Pozdrawiam moj ulubiony duet. A teraz gorzko - Odra to moje najszczesliwsze mlodziencze lata. Schylek lat 80 i cala lata 90'. I wtedy ta rzeka byla brudna. Podobno jedzenie ryb z tej rzeki bylo szkodliwe. Podobno jak sie upieklo jakas na ognisku, to kregoslup rzucony pozniej na kamienie, lsnil w nocy - tak byla ta ryba zatruta fosforem. Ale ta ryba byla. Na wlasne oczy widzialem niewiarygodne polowy. Upadek gospodarki po 90 roku byl blogoslawienstwem tej rzeki - skonczylo sie zatruwanie. Nie pamietam wyjazdu nad Odre bez ladnego lowienia. Teraz? Od co najmniej 5 lat nie pamietam udanego wyjazdu. A po tej katastrofie? Minal ponad rok. Cztery popoludnia nad Odra i ani ogona. Kompletne zero. Nic. A na byle gliniance zagubionej w lesie, dwa szczupaki w cztery minuty... ta rzeka jest martwa.
W pierwotnej formie, człowiek miał dbać i chronić ziemię. W obecnej, bezkarnie ją niszczy. A wszystko w imię własnych interesów, animozji do innych, niechęci do działania. Co zostanie dla kolejnych pokoleń, o ile w ogóle będą następne... Pozdrawiam Kolegów z ekranu.
Witam. Panie Kamilu. Jeśli chodzi o pierwsze sygnały to już lipcu 2021 płynoł straszny syf Odrą i tak było do jesieni, bywały takie dni że było można stać nad wodą( taki był smród). Wszelkie służby wiedziały o tym i nic nie robiły. Sam miałem złowioną rybę która miała być oddana do badań ale odmówili😒😒Pozdrawiam serdecznie oglądam i łowię ( nie stety coraz mnie😒)
Braklo mi rozciągnięcia jednego tematu. Czy zanosi się coś na likwidację nielegalnych ścieków? Kto za ich likwidację odpowiada? Czy prawo jest klarowne w tej sprawie? Czy zgloszone przypadki są badane? Jeśli badania rzek po klęskach, są wymagane, czy ktoś zbadał poprzednie przypadki zatruć, czy łeb sprawie został odcięty?
Super filmy z Panem Pawlem szkoda, ze ostatnio same przykre tematy. Łowie na Odrze i na moim odcinku nie było żadnych znak zatrucia. Zastanawia mnie jak to możliwe? (odcinek przed Głogowem). Ryba dalej chodzi sandacze, klenie, bolenie idzie złowic. Może jakiś odcinek z panem Pawłem na rybach sandacze, bolenie. Jak zawsze super robota Panie Kamili. Pozdrawiam.
@@kamilwalicki może to I dobrze, ze dwa razy z rzędu taki film, uświadamia to skale naszych problemów ze środowiskiem. Czekam z niecierpliwością na nowe filmy. Powodzenia i życzę głębokiego ugięcia wędki 😀😀😀
Chyba każdy chciał żeby ten odcinek był jednak chociaż trochę bardziej optymistyczny, a gdzieś z tyłu głowy wiedzieliśmy, że jednak wydźwięk tego materiału będzie w takim a nie innym tonie. Pomimo tego, że do Odry mam z 5h drogi to boli to ogromnie, zawsze wędkarzom z nad Odry zazdrościło się żyzności wód, a teraz mamy dwie największe rzeki w Polsce w stanie agonalnym. Może odcinkami jest trochę lepiej, ale jak ktoś ma do dyspozycji odcinek Wisły od Tarnobrzega do Solca nad Wisłą (tak jak ja) to w cyrku się nie śmieje 😁 Dodatkowo próba upolitycznienia wędkarstwa (za cokolwiek się nasi pseudo politycy nie wezmą zamieniają w gruz- nie obrażając gruzu). Podsumowując- lepiej to już niestety było. Połamania koleżanki i koledzy, ale teraz to już chyba tylko na kolanie.
Panie Pawle w rzece Bug rybostan w zupełności się nie odnowił, i nie odnowi się z tego względu że ryba się nie wyciera, nie ma po zimie rozlewisk i naturalnych tarlisk z braku wody. Na "moim" odcinku ryb jest 1/3 tego co przed "przyduchą", oby nie było tak na Odrze
O monitoringu wód w rzekach możemy sobie pomażyć. Stworzenie takiego systemu zajmie dekady, do tego czasu będzie po staremu . Przy tych problemach finansowych państwa ochrona środowiska wodnego jest na ostatnim miejscu. A o Odrze się zapomni za kilka miesięcy. Smutna prawda. 😔
P. Kamilu i P. Drze. Zarówno rzeka Bug, jak i Odra mają swe dopływy. Za 3-4 lata wyhaczycie Panowie swoje wędkarskie "sukcesy". Pozdrawiam. I Takiej Ryby!
Cześć Panowie Świetny Duet z Was ale material dość smutny i pokazujacy aktualny stan Naszego Panstwa i naszych wód co w nich jest i co do nich jest Pchane niestety ale smutna przyszlosc czeka nas wedkarzy Pozdrawiam I zycze wszystkiego Dobrego Krzysiek
A co z odcinkiem rzeki powyżej zanieczyszczenia? Na razie na odcinku w Opolu raczej zmian nie ma, ale czy to się może zmienić? Czy powyżej zanieczyszczenia rzeka będzie jaka była?
PANIE KAMILU ,PANIE PAWLE ,ZAPRASZAM DO TORUNIA .OPOWIEM O WIŚLE ,BĘDZIE DOBRY FILM .POWIEM DLACZEGO WISŁA JESZCZE ŻYJE A ODRA DOSTAŁA ZADYSZKI ...🙁🙁🙁🙁..
od paru lat mam przerwę w wędkowaniu... ale byłem odrzańskim wędkarzem... i powiem tak wędkarze są winni tego co się stało! są winni obojętności i zaniechania! przecież wszystkie te nielegalne rury widzieli! codziennie się o nie potykają! dłużej ta rzeka niestety nie mogła wytrzymać... jak nie dziś to za rok dwa góra trzy i byłoby jeszcze gorzej! ten brak dbania o rzekę to rak który nie ominął wędkarzy... pytacie co ja zrobiłem??? mówiłem zgłaszałem i odbiłem się o ścianę... nie ścianę niemocy a raczej zobojętnienia! bo tak było... bo tak jest dobrze... po co się męczyć bo przecież ileś lat temu ktoś gdzieś już to zgłaszał... no i macie na co sami zasłużyliście! cały "zapał" wędkarskiego świata szedł w gwizdek "no kill" no to macie! jeśli nie zadbamy o wodę to żadne no kill niczego nie zmieni... bo i co ma zmienić??? tylko karmicie tym wasze puste ego...
Same zarybienia nie rozwiążą problemu to prawda ale prawdą też jest, że są koniecznością i niezbędnym elementem w procesie odbudowy stanu Odry sprzed katastrofy. Odnieśliście się do tego w takim wydźwięku jakby zarybianie było złe a tak nie jest, to tylko dzięki niemu na wielu akwenach w ogóle są jeszcze jakiekolwiek ryby. Inną sprawą jest to, że nawet już po wystąpieniu zatrucia można było w znaczny sposób załagodzić jego skutki za pomocą natleniania wody co jak wiadomo niesamowicie pomogło w Szczecinie i co też jest pierwsza myślą gdy widać duszące się ryby przy powierzchni ale nikt w tym kierunku nic nie zrobił a można było w stosunku łatwy sposób uratować niezliczone ilości ryb, w tym rekordowych. A już wisienką na torcie byli ludzie jak jeden z panów ssr bądź psr na filmie krążącym po internecie, którzy mówili, uwaga, "nie zabierajcie tych ryb do oczka, one się do tego nie nadają" na próby ratowania jeszcze żyjących ryb, które zresztą były bardzo skuteczne i faktycznie te ryby dochodziły do siebie w natlenionej i czystej wodzie! Toć za to powinni odpowiadać karnie, jawnie przyczyniali się takim zawistnym i głupim gadaniem do tej eksterminacji życia w Odrze. Reasumując - do tego co się wydarzyło nie powinno absolutnie nigdy dojść ale nawet kiedy już doszło, można było z sposób znaczny załagodzić skutki. Samo wyławianie śniętych ryb choć chwalebne, było wycieraniem rozlanego mleka a nie łataniem kartonu z którego to mleko wyciekało. A nie działo się to w godzinę, tylko całymi dniami i czasu było wystarczająco do podjęcia środków ratunkowych, dzięki którym, być może nadal pływałby w Odrze ten sandacz 116cm, te szczupaki 130 i 137cm i ten sum 309cm i inne żywe pomniki przyrody.
Wszystkie te duże ryby są jak najbardziej możliwe. Pamietajmy, że wędkarze mogą złowić tylko część ryby, te, które akurat mają ochotę wziąć. Jak w łowisku występują pojednycze okazy danego gatunku ich złowienie graniczy z cudem.
Jestem z Wrocławia i wcale nie jestem z tego dumny, po tym co zobaczyłem. Do Odry non stop coś jest spuszczane, jak by ta rzeka miała nie ograniczone możliwości w samoregeneracji. W tym roku, 2024 mamy powtórkę z "rozrywki". Za tamtą katastrofę nikogo nie ukarano pierdlem. Przypuszczam że tym roku też nikt nie będzie oglądał "słoneczka w kratkę".
Moja rodzinna Odra 😭 mieszkam na jej 22km miasto Radbibórz , przy granicy z Czechami … liczę na to u nas jest normalnie ale narazie nie Mam tego jak sprawdzić bo jestem za granicą
Co do tych spustów - uważam, że jest ich dużo więcej - ile zakładów pracy ma umywalki podpięte pod deszczówkę zamiast kanalizacji? Niby takie "co ja tam szkodzę, kilka razy dziennie ręce umyje i dwa talerze" ale takich osób razy kilkaset, kilka tysięcy robi spory problem.
Odnośnie odradzania się Odry - proszę pamiętać że warunki szkodliwe zaistniały w nurcie rzeki i w obszarze wody płynącej - w starorzeczach, odnogach ze stojącą wodą, źródliskach - nawet niewielkich - warunki umożliwiały schronienie się rybom lub też ich poprostu przeżycie w starorzeczach. Rzeka to nie rynna i do póki nie zostanie przez szkodników z Wód Polskich w nią przekształcona lub nie zostanie przekształcona w ciąg zaglonionych bajor/zbiorników zaporowych - nadal będzie się miała możliwość odradzać nawet po takich kataklizmach - ponieważ ryby mają się gdzie schronić - w odnogach i starorzeczach.
Najgorsza dla mnie jako wędkarza odrzańskiego była ta cisza. Sprawa była nagłaśniana, głównie przez wędkarzy, od ok połowy lipca. Fala szła, ryby umierały, a w mediach była cisza. Gdzie były media głównego nurtu do których tysiące ludzi pisało, dzwoniło? Informacje pojawiały się najpierw w pomniejszych mediach, stopniowo w coraz to większych. Głośno o tej tragedii się stało dopiero ja martwe ryby zaczęto znajdować po niemieckiej stronie. Ile kilometrów musiała przepłynąć fala śmierci nim doczekała się należytego rozgłosu, to było najgorsze...
Witam .Coś dodam od siebie moje spostrzeżenia .Zaczynając od początku .Byłem na rybach w niedzielę pływałem pontonem po mojej kochanej Odrze we Wrocławiu dwa dni przed wybuchem tej bomby medialnej .Ryba nie brała nie spławiałasię spiningowałem był upał 5 godzin łapałem i nic .Przyjechałem do domu i sięzaczeło .ZATRUŁEM SIĘ .Około tygodnia mnie trzymało a pierwsze 3 dni zdychałem poty smarkanie krwią bardzo złe smopoczucie .Na szczęście minęło po tygodniu.Od tego czasu obserwuję Odrę i stwierdzam powoli że ryba jest owady w pobliżu Odry życie jest.dwa tygodnie temu pospiningowałem był szczupły okonie bolki rozrabiały. W tą niedzielę byłem na pontonie spining nie wiem co się stało ale szczupłe odpaliły że hej był wąsaty 70 cm.i okonie oczywiście widziałem bolki rozrabiaki.A wczoraj w centrum Wrocka odkryłem siedlisko kleni z małymi i olbrzymami osobnikami.Natomiast drobnicy jest mało.Odra sobie poradzi .Siły natury są potężne .Trzymajmy kciuki .
@@MrMessiah44 No co Ty.Ja na razie sprawdzam stare miejsca rybne .Jeszcze dużo mam do przejżenia .Pocieszające są te klenie w głównym nurcie rzeki i to w centrum ścisłym Wrocka.Pozdro z Wrocka .
Kamilu i Pawle lubie wasze filmiki ale ja jestem z nad Odry i byłem na wyławianiu ryb i powiem wam jedno rece opadaja i dosłownie chce się ryczeć ,całe rzycie ,karzda wolna chwile nad Odrą , a teraz nie ma nic, wychowany jestem nad rzeką , jeziora nie dla mnie i gdzie mam łapać teraz?
Na szczęście nie cała ryba padła w Odrze. Na odcinku Wrocław - Lubiąż jakieś tylko pojedyncze ryby padły. Co jakiś czas stawiam się nad tym odcinkiem i widać, że ryba jest, żeruje widać spławy. Być może nie wszystko jest stracone.
@@mackos8 śnięcia występowały na odcinkach wysoko zanieczyszczonych, w Oławie firma papiernicza 9 lat leje ścieki do kanału żeglugowego Odry i w jej okolicy był pomór.
... jeśli mogli bezkarnie zrobić coś takiego i w dodatku na taką skalę... to aż strach pomyśleć co następne ... ...he...tym razem może jakiś las dla odmiany wykarczować do zera.......no bo w sumie po co komu tyle drzew....😵😵😵......żeby tak zdechli ..sku r wy syn y😤😤😤😤😤😤😤... POZDRAWIAM ☺
Najbardziej wyczekiwany film tego roku w mojej ocenie, oczywiście z udziałem pana Pawła Oglęckiego 😉
Zgadzam się
Szkoda tylko, że dotyczy tragedii...
Najlepsze wędkarskie duo w polskich internetach! Proszę zróbmy wszystko co w naszej mocy żeby ta sprawa nie została zamieciona pod dywan.. do zobaczenia nad wodą!
Jedyny format, który zawsze niezależnie od tematu oglądam od początku do końca 👌
Kamil mówisz o wędkarzu który płacze nad swoją ukochaną rzeką, która jest jego drugim domem. Mi się łzy w oczach kręcą chociaż nigdy nad Odrą nie byłem. Coś strasznego.
Dzięki za film,długo na niego czekałem.Smutna prawda o nas,firmach i prawie polskim...
Mam dużą nadzieję że Odra się odrodzi, choć trzeba kilku dekad by to nastąpiło.Chciałbym by prawo polskie się zmieniło, by nasz kraj był eko nie tylko z propagandy czy reklam...
Niestety czarno to widzę...
Po długiej ciszy medialnej i zakopaniu sprawy pod dywan " jakby nic się nie stało " w końcu ktoś coś o tym mówi super 👍
...mieszkam nad Odrą i to co się stało to zbrodnia....w normalnym kraju, ci co dopuscili się tego czynu, już siedzieliby w pace!!!! Ale niestety żyjemy w pojebanym kraju....😡😡😡
Ryba się odrodzi w jakimś stanie ale znowu za 15lat przypierdolą znowu konkretne skażenie i tak w kółko.
Mieszkasz nad niemiecka Odra i zatrules niemiecka Odre. Tylko pytanie czy zagrabiles mienie Niemcom wypedzonym z ojczyzny?
Uwielbiam Słuchać Pana Doktora Habilitowanego Biologa Środowiskowego Pawła Oglęckiego
Ja również 🔥
🇵🇱
Witam
Dziękuję
Usłyszeć prawdę !
Pozdrawiam
Wspaniały i długo wyczekiwany film👍🐟. Wielkie dzięki i czekam na kolejne👍👍👍💖
Zawsze przyjemnie Was posłuchać, choć temat nie ma nic wspólnego z przyjemnością. Dziękuję za materiał.
Długo czekałem na ten film z w roli głównej z Panem Pawłem. Mieszkam nad Odrą i od dziecka tam jeździłem na ryby ☹️. Wszystkie media kłamią takie jest moje zdanie winnego nie będzie. Dzięki Kamil za dobry przekaz.
Świetny materiał i jakże potrzebny. To państwo to cyrk! Podejście do problemu, działanie służb, dramat. Dzięki Kamil. Robisz świetną robotę 🖐️
Material bardzo merytoryczny. Ogrom wiedzy jak zawsze choc niestety w smutnym tonie. Dane odnosnie wielkosci ryb ktore podales Kamilu budza wyobraznie ale jednoczesnie ukazuja ogrom tragedii.
Tak odbiegajac od glownego tematu odcinka, bardzo chetnie bym zobaczyl fotografie zarowno ptakow jak i ryb czy natury ktore zrobil Pan Pawel. Nie wiem czy prowadzi jakiegos bloga gdzie mozna by bylo je zobaczyc. Jezeli nie to moze udaloby sie Go namowic zeby za Twoim posrednictwem Kamilu podzielil sie z nami kilkoma „pstrykami” z wyjazdu. Mysle ze nie tylko ja bym chetnie obejrzal takie zdjecia.
Jak zawsze ogladalo sie bardzo dobrze i z zaciekawieniem. Miejmy nadzieje ze kolejnym razem bedzie juz bardziej optymistycznie.
Pozdrawiam
Bloga nie prowadzę, ale zdjęcia chętnie udostępniam. Tylko że w tej chwili (obrobione!) czekają na twardym dysku na wymianę zasilacza, a na nowo (z karty) nie mam czasu się nimi zająć. Za kilka dni poproszę Kamila o udostępnienie najciekawszych na Jego kanałach. Pozdrawiam! Paweł Oglęcki (bo pewnie wyślę się jako żona...)
@@annaoglecka8491
Napisze krotko. Super wiadomosc. Dziekuje bardzo i pozdrawiam
Szacunek dla natury to pierwotne jest sedno, tak zacznę. Dzięki za odcinek 👍 gdyby zaokrąglić 742 km odry płynącej przez nasz kraj i policzyć średnio, że na 50km wykrywa się około 400 nielegalnych przyłączeń do tej rzeki to mamy ŚREDNIO 6000 nielegalnych zrzutów do Odry na całej jej długości... a dodajmy jeszcze te legalne... To oczywiście tylko cyfry i tylko przykłady jak uśrednić sobie w głowie to co człowiek robi z rzeką. Podziwiam Pana Pawła, że mimo wszystko hamuje się przed jak to powiedział "pokalaniem" swojego gniazda 😅 jeśli coś jest źle i robią to rodacy to załatwia się to tak żeby nie gadała o nas Hiszpania. Tutaj mamy dosadnie pokazany przykład jak NIE uprawiać gospodarki wodnej. Zarybienia? Pięć ton? Słyszałem jeszcze coś o "koniecznych środkach na odbudowę rzeki Odry" ... dodajmy sobie mniejsze biznesy typu przewodnik wędkarski, oni też zostali bez klientów. Efekt domina zapoczątkowany lekkomyślnością oraz biernością w działaniach. Tak, wiem to złote algi... a tych rur wychodzących do Odry nikt wcześniej nie widział. Dalej trwajmy w utopijnym myśleniu, że Polska będzie żyła z turystyki wędkarskiej bo jest taka piękna i że jak wypuszczam ryby 20 lat to mój syn będzie miał co łowić.
Czekałem na ten odcinek bardzo mnie zaciekawiło pana Pawła wypowiedzi. Pozdrawiam serdecznie.
Panie Pawle, Panie Kamilu, wspaniale się was słucha. Szkoda że w takich okolicznościach. Pozdrawiam :)
Dzięki, bardzo dziękujemy 🔥 Pozdrowionka!
Dziękuję serdecznie za profesjonalny komentarz. Nie napawa mnie to optymizmem. Skala skażenia ogromna. Trzeba jednak mieć nadzieję , że matka Natura pozwoli odrodzić się Życiu na nowo...✌️
No wkońcu! Najlepszy wędkarski duet!
Panowie, bardzo dziękuję za ten film.
Pomimo bardzo trudnego zagadnienia i równie trudnej sytuacji rzeki Odry i w zasadzie wszystkich naszych rzek, miło jest Was widzieć, 👊
Dziękuje bardzo za ten materiał. Czekałem na opinię Pana dra hab, Pawła Oglęckiego w sprawie zatrucia Odry , podobnie, jak napisał w ostatnich WW w sprawie tragedii Prosny i cieszę się , że w tym filmie się jej doczekałem! Ogromny szacunek dla obu Panów! Porażające porównanie 400 ton padłych ryb w samej Odrze z obiecywanymi przez Wody Polskie 5 mln. zł na zarybianie wszystkich wód w całym kraju!
Panowie uwielbiam Was!
Wkoncu wyczekiwałem tego filmu jak ścinki krzaków w ogródku 🥰😍😍😍zawsze robicie dobra robotę , uwielbiam oglądać wasze filmy zwłaszcza na nocnych zasiadkach kiedy zostaje rozkoszować się natura woda i z blancikiem w ręce +to wideo =dobry finał wyprawy nawet bez ryby 🤣. Tematyki filmu ponura ale sam fakt zaistnienia tego materiału wywołuje u mnie radość ☺️😀
Dzięki za dobre słowo, choć film niestety smutny 🤷♂️
Tak jeszcze w kwestii zatruć, przez moje miasteczko przepływa rzeka Kamienna, została kilkadziesiąt lat temu dwukrotnie zatruta, kożuch ze śniętych ryb miał podobno kilkadziesiąt centymetrów na całej powierzchni rzeki. Miejscowi nie jeździli na Wisłę czy okoliczne zbiorniki bo nasza miejscowa rzeka była bardziej rybna. Po tych kilkudziesięciu latach rzeka nie odrodziła się nawet w kilku %.
Uwielbiam słuchać Pana Pawła. Serdeczne dzięki Kamilu za ten materiał.
Prosiłem o ten film już na początku katastrofy. Dzięki za reakcje!
Jak dobrze posłuchać mądrego człowieka a nie ten bełkot telewizyjny proszę o więcej takich materiałów pozdrawiam wszystkich👍👍👍👍
Dziękuję za film,czekałem jak dziecko na zabawkę!!!
W końcu ktoś przedstawił jak realnie wyglądał problem od strony przemysłu i samych wędkarzy. Wielkie dzięki za ten materiał . Oby było teraz więcej informacji pozytywnych niż negatywnych ( żal słuchać że wygineły ryby mające ponad dekadę) . Pozdrowienia dla prowadzących.
dziekuje za ten material Kamilu, specjalne podziekowania dla pana Pawla !!! :)
Merytorycznie mocny materiał Panowie i niestety jeszcze mocniejsze kadry z nad Odry. Sam tego doświadczyłem nad moją rzeką zbierając ryby, które wcześniej były w sferze marzeń... Pozdrawiam i dziękuję za materiał.
Super Kamil czekałem na ten odcinek i się nie zawiodłem jak zawsze😊
Dziękuję za ten materiał. Padłych wyłowionych ryb media podawały ze było 270ton! Dlaczego na niektórych oddcinach Odry poniżej Gliwic nie było śniętych ryb? Pozdrawiam z Brzegu
Nasuwa mi się kolejne pytanie dokarmiać Odrę, resztkami z naszych lodówek?
Totalny brak nadzoru nad wodami, powoduje ich dewastację. Praktycznie większość rzek u nas jest lub była truta.
Ja jestem optymistą mimo wszystko.Uważam,że przyroda próżni nie znosi a życie zawsze znajdzie sposób.O ile nikt nie bedzie przeszkadzał...Do tego stwierdzenia sprowadza się całe moje podejście do wód.Wystarczy niczego nie psuć...Tylko tyle i aż tyle!Nie zarybiać mutantami ,które padają w parę miesięcy ale chronić to co żyje.Stwarzać warunki do tarła naturalnego bo jest BEZCENNE i nie zatruwać.Nie doceniamy potęgi natury.Wydaje nam się że dużo wiemy i pozjadaliśmy wszystkie rozumy a jesteśmy tylko elementem tego świata i niczym więcej...Pycha kroczy przed upadkiem więc pokory nam trzeba i szacunku.Rzeka to doceni.Każda...
Dalej optymizm?
@@paszcz007 Tak.Obserwuje małe rzeczki których nikt nie dotyka,nie zarybia i nie eksploatuje.Jak się nimi nikt nie interesuje to ryby w nich mają się dobrze i można się zdziwić łowiąc tam.Wszędzie gdzie mieaza człowiek wcześniej czy pózniej są problemy.
zdrowia wszystkim!
U nas na Odrze też drapieżnik się uaktywnił. Kiedyś na kanale chlapały średnie bolenie, duże parkowały pod zwalonymi drzewami, co pół godziny dało się zauważyć pojedynczy potężny atak. Można było zegarek ustawiać. Teraz te duże wychodzą na otwartą wodę. Tylko myślę sobie, że zubożenie bazy pokarmowej zmusza je do tej aktywności, a to niekoniecznie dobrze dla wody.
Kamil i Dr Paweł! Bardzo szanuje waszą pracę na tym kanale yt i że wszystkim się zgadzałem do dziś! W sprawie osób które sprzątały brawo! Ale są tacy którzy na własną rękę zbierają kasę aby Odrę zarybić!!! Pewnie bez wiedzy i konsultacji z ichtiologami!!! Nie może każdy youtuber wpuszczać co popadnie i musi być to zorganizowane poprawnie!!! W pierwszej kolejności zabrał bym się za walkę o przywrócenie naturalnego biegu rzeki a dopiero później zarybienia!!! Co da zarybienie jak sytuacja zapewne będzie częstsza bo wody ubywa z roku na rok!!! Może warto zakopać rowy melioracyjne i zakazać upraw przy rzekach??? Z pewnością poprawi to jakość i poziom wód!! Jest cała lista do zrobienia przed zarybieniem a komisje rządowe planują betonowanie i podnoszenie poziomu wody!!! Mam takie zboczenie że o rzeczach ważnych obrady i komisje sejmowe oglądam! Jak byłby pokojowy protest o rozbiórkę tamy we Włocławku przyjadę! Jak będą zakopywać rowy melioracyjne dopłacę do koparki! W złą stronę idzie to co widzę odnośnie rzek!
Ale dlaczego zgadzałeś się "do dziś"? Ja też jestem przeciwny "dzikim" zarybieniom (w dodatku nie słyszałem, żeby ktoś zbierał pieniądze na takie zarybienia🤷♂️) i też uważam, że zarybienia niewiele dadzą, bo ważniejsza jest REALNA ochrona wód (również, jeśli nie głównie chodzi o zaprzestanie betonowania brzegów i prostowania rzek). Dlatego nie za bardzo rozumiem z czym się nie zgadzasz, bo mam wrażenie, że myślimy dokładnie tak samo 🤷♂️😉
@@kamilwalicki zapewne źle zrozumiałem a na niektórych kanałach takie zapowiedzi zarybień były... tak to jest słuchać przy pracy... dobrze że jesteście wyrozumiali :)
@@piotrmlynski2279 Luzik, nic się nie stało 😉 Ja nie słyszałem o tym, żeby ktoś planował jakieś "dzikie" zarybienia (ale mało ogladam youtuba, więc bardzo możliwe, że coś przegapiłem 🤗), ale i tak uważam, że żadne zarybienie nie dorówna naturalnemu tarłu. Zresztą kiedyś nagraliśmy o tym odcinek, zaraz poszukam i podrzucę Ci tu linka 😉 Pozdrowionka!
@@piotrmlynski2279 Ok, znalazłem 😉 ua-cam.com/video/hZJdLJYRtu4/v-deo.html
@@kamilwalicki Widziałem ten odcinek i wydaje mi się że nie pominąłem żadnego innego... dobry ale mam taki niesmak. Jak boli głowa to przeważnie chwyta się za tabletkę. Często zamiast realnie rozwiązać problem łagodzi się skutki! Biorąc pod uwagę że chciałbym aby realnie się coś zmieniło mam twarde stanowisko... rozumiem natomiast że moje poglądy są nie do zrealizowania! Sama rozbiórka tamy Włocławek to nie pieniądz w porównaniu z utylizacją syfu który się tam zgromadził... lubię również i szanuje, podobnie jak Twój kanał na yt, kanał wolne rzeki gdzie dużo jest faktów które brzmią logicznie i spójnie. Nie jestem natomiast żadnym lewakiem, zielonym czy ekoterrorystą! Jestem tylko wędkarzem który ubolewa nad stanem rzek, regulaminem pzw i mentalnością wędkarzy wokół!
Serce pęka jak się tego słucha i widzi takie materiały. A najgorsze jest to, że nie wierzę w ukaranie winnych, jak to zwykle bywa w naszym kraju. Do pręgierza ich przywiązać i zostawić na tydzień.
Czekałem, teraz oglądam. Dzięki za materiał Panowie. Pozdro
Straszna tragedia.dla tej pięknej rzeki ,a władza jak zwykle zamiata sprawę pod dywan i szuka winnych nie tam gdzie trzeba ,oskarża wędkarzy MASAKRA 👿👿👿
Panie Pawle proszę nie przepraszać, to szczera prawda a 400 spustów to wynik zarówno braku świadomości, czystej kalkulacji i zaniedbań służb - niestety.
Kary za takie postepowanie sa smieszne a koszty oczyszczania relatywnie wysokie. Kontrole nie istnieja ,wladza ma to w dupie. Np. ta firma z Olawy ma powiazania z lokalnym PiSem czyli nie do ruszenia i nie chodzi akurat i ta czy inna partie.
Dobrze was znowu widzieć, natomiast widzę ze jest to 99 odcinek i chciałem zaproponować aby w odcinku nr 100 poruszyć temat kormoranów, w kujawsko pomorskim zauważyłem ze z roku na rok ich przybywa i to chyba nie zbyt dobra wiadomość. Pozdrawiam.
Dobry pomysł. Na mazowiecko/lubelskiej Wiśle jest już ich setki...
Panie Pawle mam takie pytanie odnośnie Odry widziałem martwe małże, ślimak itp. pewnie nawet kiełże i wszystkie mikro organizmy też padły więc jest sens wpuszczania ryb tak pochopnie do wody? co one będą tam jeść?
Pozdrawiam serdecznie.
Niestety, nie damy rady wpuszczać do rzeki wszystkiego co jest niezbędne, dlatego moja wypowiedź była tak pesymistyczna. Ale glony i bezkręgowce "mają swoje sposoby" na odtwarzanie populacji, więc zadbanie o ryby na pewno nie jest bez sensu. Pozdrawiam! P.O.
Tragedia 😭. Najbardziej szkoda jesiotrów ostronosych. Takie piękne, unikatowe ryby, niedawno reintrodukowane. Płakać się chce 😭.
Sandacz 116, szczupak 137, sum ~300 to są straty nieodwracalne wspaniałej puli genowej, istne potwory i dowód na siłę populacji miejscowych ryb.
Mam nadzieję że Odra się odrodzi, ale na takie ryby to niestety musimy poczekać wiele lat.
To ja bardzo dziękuję za ten odcinek, jak zawsze super, oby jak najwięcej odcinków w takim duecie :) , łapka w górę i pozdrawiam.
A ile jest legalnych miejsc zrzutu i kto je kontroluje? Czy one w ogóle powinny być?
Bug nie wrócił do swojego stanu.... Niestety po latach i setkach dni spędzonych w łódce nad Bugiem nie mogę potwierdzić tych słów... Od ówczesnej przyduchy ilość ryb, a przede wszystkich ilość wyników, zmniejszyła się wielokrotnie.
Teraz złowienie 80 sandacza graniczy z cudem.
Jestem prostym człowiekiem, widze nowy film Łysego i zapisuje go do obejrzenia na weekend przy drineczku. Darz Bór
Siemanko ogladamy👌👍
boję się włączyć film-nie wiem czy moje nerwy to wytrzymają ---400 nielegalnych spustów---!!!
Fajny materiał , jak widać jest tylko jeden gatunek na ziemi co niszczy przyrodę , pozdrawiam
Czy są już jakieś informacje odnośnie wyników badań ryb? Jakieś raporty końcowe, wnioski? Czy przeminęło z wiatrem i żadnych działań, żeby to się nie powtórzyło...
Ja na Bugu łowię dwadzieścia lat.... I wcale nie wrócił rybostan do tego z przed przyduchy.... A z roku na rok coraz gorzej ...
Hej Kamil ! kilka lat temu byłem nad Wisłą w okolicach Przegaliny , było tam dosłownie wysypisko śmieci w trzcinach były tysiące worków ze śmieciami ... tylko zastanowiło mnie jedno - większość były to takie same niebieskie worki , tego nie dałoby się zabrać ze sobą , potrzebna by była armia ludzi i kilka ciężarówek . Wiem co stałoby się w czasie wiosennych wysokich stanów Wisły - to wszystko popłynęłoby do morza .
Dzięki chłopaki 👍
Teraz dopiero można zobaczyć jak wielka piękna ryba w naszej rzece Odrze żyła . Jak człowiek na to patrzy to aż serce boli i krew się w żyłach gotuje że taka wielka skala degradacji naszego środowiska uchodzi komuś bezkarnie i niema na to bata aby takie bestialstwo ukrócić .
Dla mnie osobiście najbardziej tragiczne, jest to, że ja nad wodą NIGDY nic nie zostawiłem, nawet papierka po gumie, żeby dbać o to co mamy, a tu jakieś skurwy...syny zabiły rzekę!!! I do tego są kryci przez na (nie)rząd! Sorry, ale ja nie wierzę, w naszych rządzących, oni już dokładnie wiedzą, co i kiedy się stało, ale ze strachu zatają wszystko! Każda rzeka, rzeczka, jezioro jest w niebezpieczeństwie.
Najlepszego Panowie 👍
Byłem porzucac za okoniem i szczupakiem w moim ulubionych miejscach, echo. Serce boli i lza sie kreci. Rzeka jakby martwa. Na powierzchni sporadyczne oczka drobnicy, widzialem pod nogami bolenia 60 cm. Piekny widok. Pojechałem na moja główkę i dwa złowiłem 50 i 56 cm. Nie wiem jaki procent ryb przeżył ale na pewno kilku boleniom sie udalo.
W latach 80-tych widziałem we wsi Kacwin kibelek na nóżkach, wchodziło się po dwóch schodkach. Każde wezbranie potoku Kacwinanka wymywało zawartość dołka pod kibelkiem i wszystko spływało w dół do Dunajca.
Smutny materiał.. ciężko się ogląda, ale szacun dla was... Kamil wróć do tematu z Panem Pawłem....zdrówka
Pozdrawiam moj ulubiony duet. A teraz gorzko - Odra to moje najszczesliwsze mlodziencze lata. Schylek lat 80 i cala lata 90'. I wtedy ta rzeka byla brudna. Podobno jedzenie ryb z tej rzeki bylo szkodliwe. Podobno jak sie upieklo jakas na ognisku, to kregoslup rzucony pozniej na kamienie, lsnil w nocy - tak byla ta ryba zatruta fosforem. Ale ta ryba byla. Na wlasne oczy widzialem niewiarygodne polowy. Upadek gospodarki po 90 roku byl blogoslawienstwem tej rzeki - skonczylo sie zatruwanie. Nie pamietam wyjazdu nad Odre bez ladnego lowienia. Teraz? Od co najmniej 5 lat nie pamietam udanego wyjazdu. A po tej katastrofie? Minal ponad rok. Cztery popoludnia nad Odra i ani ogona. Kompletne zero. Nic. A na byle gliniance zagubionej w lesie, dwa szczupaki w cztery minuty... ta rzeka jest martwa.
W pierwotnej formie, człowiek miał dbać i chronić ziemię. W obecnej, bezkarnie ją niszczy. A wszystko w imię własnych interesów, animozji do innych, niechęci do działania. Co zostanie dla kolejnych pokoleń, o ile w ogóle będą następne... Pozdrawiam Kolegów z ekranu.
Dwóch super ludzi pozdro ze Szwecji
Dzięki za ten materiał..
Witam. Panie Kamilu.
Jeśli chodzi o pierwsze sygnały to już lipcu 2021 płynoł straszny syf Odrą i tak było do jesieni, bywały takie dni że było można stać nad wodą( taki był smród). Wszelkie służby wiedziały o tym i nic nie robiły. Sam miałem złowioną rybę która miała być oddana do badań ale odmówili😒😒Pozdrawiam serdecznie oglądam i łowię ( nie stety coraz mnie😒)
Braklo mi rozciągnięcia jednego tematu.
Czy zanosi się coś na likwidację nielegalnych ścieków? Kto za ich likwidację odpowiada? Czy prawo jest klarowne w tej sprawie? Czy zgloszone przypadki są badane?
Jeśli badania rzek po klęskach, są wymagane, czy ktoś zbadał poprzednie przypadki zatruć, czy łeb sprawie został odcięty?
Super filmy z Panem Pawlem szkoda, ze ostatnio same przykre tematy. Łowie na Odrze i na moim odcinku nie było żadnych znak zatrucia. Zastanawia mnie jak to możliwe? (odcinek przed Głogowem). Ryba dalej chodzi sandacze, klenie, bolenie idzie złowic. Może jakiś odcinek z panem Pawłem na rybach sandacze, bolenie. Jak zawsze super robota Panie Kamili.
Pozdrawiam.
Wiem, że ostatnio były filmy w czarnych barwach, ale...dwa dni temu nagraliśmy kolejny materiał już w innym, radośniejszym tonie i....na rybach 😉🔥
@@kamilwalicki może to I dobrze, ze dwa razy z rzędu taki film, uświadamia to skale naszych problemów ze środowiskiem. Czekam z niecierpliwością na nowe filmy.
Powodzenia i życzę głębokiego ugięcia wędki 😀😀😀
Chyba każdy chciał żeby ten odcinek był jednak chociaż trochę bardziej optymistyczny, a gdzieś z tyłu głowy wiedzieliśmy, że jednak wydźwięk tego materiału będzie w takim a nie innym tonie. Pomimo tego, że do Odry mam z 5h drogi to boli to ogromnie, zawsze wędkarzom z nad Odry zazdrościło się żyzności wód, a teraz mamy dwie największe rzeki w Polsce w stanie agonalnym. Może odcinkami jest trochę lepiej, ale jak ktoś ma do dyspozycji odcinek Wisły od Tarnobrzega do Solca nad Wisłą (tak jak ja) to w cyrku się nie śmieje 😁 Dodatkowo próba upolitycznienia wędkarstwa (za cokolwiek się nasi pseudo politycy nie wezmą zamieniają w gruz- nie obrażając gruzu). Podsumowując- lepiej to już niestety było.
Połamania koleżanki i koledzy, ale teraz to już chyba tylko na kolanie.
😕
Panie Pawle w rzece Bug rybostan w zupełności się nie odnowił, i nie odnowi się z tego względu że ryba się nie wyciera, nie ma po zimie rozlewisk i naturalnych tarlisk z braku wody. Na "moim" odcinku ryb jest 1/3 tego co przed "przyduchą", oby nie było tak na Odrze
Odra nie ma rozlewisk jak Bug. Sa starorzecza ,kanaly i raczej tam ryba sie trze.
Kamil robisz super robotę a Twoje są super oby tak dalej.
O monitoringu wód w rzekach możemy sobie pomażyć. Stworzenie takiego systemu zajmie dekady, do tego czasu będzie po staremu .
Przy tych problemach finansowych państwa ochrona środowiska wodnego jest na ostatnim miejscu.
A o Odrze się zapomni za kilka miesięcy.
Smutna prawda. 😔
Przypomniał mi się rozdział z książki ,,Żołnierze wolności,, Tam była opisana identyczna w skutkach sytuacja ...
Witek, dzięki za komentarz, może jakoś się to naprawi...
Dramat Odry i naszych kolegów którzy tam łowią. Przyszłość w ciemnych barwach dodatkowo przez to co chcą zrobić Wody Polskie.
P. Kamilu i P. Drze. Zarówno rzeka Bug, jak i Odra mają swe dopływy. Za 3-4 lata wyhaczycie Panowie swoje wędkarskie "sukcesy".
Pozdrawiam. I Takiej Ryby!
Szczerze mówiąc to dostaję coraz więcej informacji od znajomych łowiacych w Odrze, że rzeka się obroniła. Świetne wieści 🤗🔥❤
Cześć Panowie Świetny Duet z Was ale material dość smutny i pokazujacy aktualny stan Naszego Panstwa i naszych wód co w nich jest i co do nich jest Pchane niestety ale smutna przyszlosc czeka nas wedkarzy
Pozdrawiam I zycze wszystkiego Dobrego Krzysiek
A co z odcinkiem rzeki powyżej zanieczyszczenia? Na razie na odcinku w Opolu raczej zmian nie ma, ale czy to się może zmienić? Czy powyżej zanieczyszczenia rzeka będzie jaka była?
Możemy sobie pogadać, już kiedyś pisałem, nasz głos nic nie waży , ale za rok w październiku przy urnach będzie ważył tony, ....
Wazy dla wielu 500+
PANIE KAMILU ,PANIE PAWLE ,ZAPRASZAM DO TORUNIA .OPOWIEM O WIŚLE ,BĘDZIE DOBRY FILM .POWIEM DLACZEGO WISŁA JESZCZE ŻYJE A ODRA DOSTAŁA ZADYSZKI ...🙁🙁🙁🙁..
Pisorzyty mają to gdzieś😕 pozdrawiam serdecznie Panów!
od paru lat mam przerwę w wędkowaniu... ale byłem odrzańskim wędkarzem... i powiem tak wędkarze są winni tego co się stało! są winni obojętności i zaniechania! przecież wszystkie te nielegalne rury widzieli! codziennie się o nie potykają! dłużej ta rzeka niestety nie mogła wytrzymać... jak nie dziś to za rok dwa góra trzy i byłoby jeszcze gorzej! ten brak dbania o rzekę to rak który nie ominął wędkarzy... pytacie co ja zrobiłem??? mówiłem zgłaszałem i odbiłem się o ścianę... nie ścianę niemocy a raczej zobojętnienia! bo tak było... bo tak jest dobrze... po co się męczyć bo przecież ileś lat temu ktoś gdzieś już to zgłaszał... no i macie na co sami zasłużyliście! cały "zapał" wędkarskiego świata szedł w gwizdek "no kill" no to macie! jeśli nie zadbamy o wodę to żadne no kill niczego nie zmieni... bo i co ma zmienić??? tylko karmicie tym wasze puste ego...
I znów świetny film tylko przykry że musiał być o odrze nie stety
Same zarybienia nie rozwiążą problemu to prawda ale prawdą też jest, że są koniecznością i niezbędnym elementem w procesie odbudowy stanu Odry sprzed katastrofy. Odnieśliście się do tego w takim wydźwięku jakby zarybianie było złe a tak nie jest, to tylko dzięki niemu na wielu akwenach w ogóle są jeszcze jakiekolwiek ryby.
Inną sprawą jest to, że nawet już po wystąpieniu zatrucia można było w znaczny sposób załagodzić jego skutki za pomocą natleniania wody co jak wiadomo niesamowicie pomogło w Szczecinie i co też jest pierwsza myślą gdy widać duszące się ryby przy powierzchni ale nikt w tym kierunku nic nie zrobił a można było w stosunku łatwy sposób uratować niezliczone ilości ryb, w tym rekordowych. A już wisienką na torcie byli ludzie jak jeden z panów ssr bądź psr na filmie krążącym po internecie, którzy mówili, uwaga, "nie zabierajcie tych ryb do oczka, one się do tego nie nadają" na próby ratowania jeszcze żyjących ryb, które zresztą były bardzo skuteczne i faktycznie te ryby dochodziły do siebie w natlenionej i czystej wodzie! Toć za to powinni odpowiadać karnie, jawnie przyczyniali się takim zawistnym i głupim gadaniem do tej eksterminacji życia w Odrze.
Reasumując - do tego co się wydarzyło nie powinno absolutnie nigdy dojść ale nawet kiedy już doszło, można było z sposób znaczny załagodzić skutki. Samo wyławianie śniętych ryb choć chwalebne, było wycieraniem rozlanego mleka a nie łataniem kartonu z którego to mleko wyciekało. A nie działo się to w godzinę, tylko całymi dniami i czasu było wystarczająco do podjęcia środków ratunkowych, dzięki którym, być może nadal pływałby w Odrze ten sandacz 116cm, te szczupaki 130 i 137cm i ten sum 309cm i inne żywe pomniki przyrody.
Wszystkie te duże ryby są jak najbardziej możliwe. Pamietajmy, że wędkarze mogą złowić tylko część ryby, te, które akurat mają ochotę wziąć. Jak w łowisku występują pojednycze okazy danego gatunku ich złowienie graniczy z cudem.
Jestem z Wrocławia i wcale nie jestem z tego dumny, po tym co zobaczyłem. Do Odry non stop coś jest spuszczane, jak by ta rzeka miała nie ograniczone możliwości w samoregeneracji. W tym roku, 2024 mamy powtórkę z "rozrywki". Za tamtą katastrofę nikogo nie ukarano pierdlem. Przypuszczam że tym roku też nikt nie będzie oglądał "słoneczka w kratkę".
Moja rodzinna Odra 😭 mieszkam na jej 22km miasto Radbibórz , przy granicy z Czechami … liczę na to u nas jest normalnie ale narazie nie Mam tego jak sprawdzić bo jestem za granicą
Co do tych spustów - uważam, że jest ich dużo więcej - ile zakładów pracy ma umywalki podpięte pod deszczówkę zamiast kanalizacji? Niby takie "co ja tam szkodzę, kilka razy dziennie ręce umyje i dwa talerze" ale takich osób razy kilkaset, kilka tysięcy robi spory problem.
Obawiam się, że masz sporo racji 🤷♂️
Odnośnie odradzania się Odry - proszę pamiętać że warunki szkodliwe zaistniały w nurcie rzeki i w obszarze wody płynącej - w starorzeczach, odnogach ze stojącą wodą, źródliskach - nawet niewielkich - warunki umożliwiały schronienie się rybom lub też ich poprostu przeżycie w starorzeczach. Rzeka to nie rynna i do póki nie zostanie przez szkodników z Wód Polskich w nią przekształcona lub nie zostanie przekształcona w ciąg zaglonionych bajor/zbiorników zaporowych - nadal będzie się miała możliwość odradzać nawet po takich kataklizmach - ponieważ ryby mają się gdzie schronić - w odnogach i starorzeczach.
Dziękuję
Najgorsza dla mnie jako wędkarza odrzańskiego była ta cisza. Sprawa była nagłaśniana, głównie przez wędkarzy, od ok połowy lipca. Fala szła, ryby umierały, a w mediach była cisza. Gdzie były media głównego nurtu do których tysiące ludzi pisało, dzwoniło? Informacje pojawiały się najpierw w pomniejszych mediach, stopniowo w coraz to większych. Głośno o tej tragedii się stało dopiero ja martwe ryby zaczęto znajdować po niemieckiej stronie. Ile kilometrów musiała przepłynąć fala śmierci nim doczekała się należytego rozgłosu, to było najgorsze...
Witam .Coś dodam od siebie moje spostrzeżenia .Zaczynając od początku .Byłem na rybach w niedzielę pływałem pontonem po mojej kochanej Odrze we Wrocławiu dwa dni przed wybuchem tej bomby medialnej .Ryba nie brała nie spławiałasię spiningowałem był upał 5 godzin łapałem i nic .Przyjechałem do domu i sięzaczeło .ZATRUŁEM SIĘ .Około tygodnia mnie trzymało a pierwsze 3 dni zdychałem poty smarkanie krwią bardzo złe smopoczucie .Na szczęście minęło po tygodniu.Od tego czasu obserwuję Odrę i stwierdzam powoli że ryba jest owady w pobliżu Odry życie jest.dwa tygodnie temu pospiningowałem był szczupły okonie bolki rozrabiały. W tą niedzielę byłem na pontonie spining nie wiem co się stało ale szczupłe odpaliły że hej był wąsaty 70 cm.i okonie oczywiście widziałem bolki rozrabiaki.A wczoraj w centrum Wrocka odkryłem siedlisko kleni z małymi i olbrzymami osobnikami.Natomiast drobnicy jest mało.Odra sobie poradzi .Siły natury są potężne .Trzymajmy kciuki .
W okolicach Gorzowa rzeka jest martwa.
@@MrMessiah44 No co Ty.Ja na razie sprawdzam stare miejsca rybne .Jeszcze dużo mam do przejżenia .Pocieszające są te klenie w głównym nurcie rzeki i to w centrum ścisłym Wrocka.Pozdro z Wrocka .
@@brotus1 Klenie odporne u mnie siedza doslownie przy zrzucie gowna i im nie przeszkadza.
W Oławie martwa pod kamieniami nie ma żadnych żyjątek.
@@ryszardMaliniak
A masz jakieś przypuszczenia kto zatruł ?
Kamilu i Pawle lubie wasze filmiki ale ja jestem z nad Odry i byłem na wyławianiu ryb i powiem wam jedno rece opadaja i dosłownie chce się ryczeć ,całe rzycie ,karzda wolna chwile nad Odrą , a teraz nie ma nic, wychowany jestem nad rzeką , jeziora nie dla mnie i gdzie mam łapać teraz?
Świetny materiał , szkoda że niedługo wszyscy skończymy jak konie w Janowie bo trzeba rozszerzyć przestrzeń życiową dla pociotków pisowskich
Oby to trafiło do jak największej ilości ludzi. Pozdrawiam Panowie, wiem ze nie lubisz na Pan😅.
Jest i film. Pozdrawiam Pawła i węża.
Na szczęście nie cała ryba padła w Odrze. Na odcinku Wrocław - Lubiąż jakieś tylko pojedyncze ryby padły. Co jakiś czas stawiam się nad tym odcinkiem i widać, że ryba jest, żeruje widać spławy. Być może nie wszystko jest stracone.
@@mackos8 śnięcia występowały na odcinkach wysoko zanieczyszczonych, w Oławie firma papiernicza 9 lat leje ścieki do kanału żeglugowego Odry i w jej okolicy był pomór.
... jeśli mogli bezkarnie zrobić coś takiego i w dodatku na taką skalę... to aż strach pomyśleć co następne ... ...he...tym razem może jakiś las dla odmiany wykarczować do zera.......no bo w sumie po co komu tyle drzew....😵😵😵......żeby tak zdechli ..sku r wy syn y😤😤😤😤😤😤😤...
POZDRAWIAM ☺
To tylko pokazuje że demokracja to ściema. Ludzie nie mają żadnej mocy. Nic nie zrobimy. Żyjemy w systemie bez przyszłości …
Kiedy następny film z Doktorem Habilitowamym Biologiem Środowiskowy Panem Pawłem Oglęckim pozdrawiam serdecznie ☺☺☺☺
Postaramy się nagrać po weekendzie, mamy już ustalony temat rozmowy 😉