4:30 ciemno i mokro. Kobieta ubrana na czarno wychodzi zza drzewa na przejście prosto pod samochód i nawet się nie patrzy. Ale oczywiście to tylko kierowcy mają uważać..
Mariusz Szczesniak Może też wpaść na drzewo, ściąć gałąź, która potem spadnie na maskę a kierowca nagle skręcając walnie w mur i zginie. Może na niego spaść UFO, ale może jednak lepiej trzymajmy się rzeczywistości a nie abstrakcyjnych sytuacji.
@@bladteth Pieszy może i nie zabije kierowcy, ale uszkodzi mu auto i będzie musiał z własnej kieszeni płacić za szkody, bo to zwykłe wtargnięcie na przejście. Pieszy to nie jest święta krowa i nawet na pasach nie jest bezkarny.
Nie żebym nie lubił tego kanału, bo lubię bardzo oglądać ku przestrodze, ale mam nadzieje że przyjdzie taki dzień, w którym nie będziecie mieli z czego dodawać filmików :)
+Kendi 1337 Właśnie dlatego komunikacja powinna odbywać się za pomocą pojazdów autonomicznych (samojezdne auta itp). Rozwiązuje to problem korków, miejsc parkingowych, wypadków, redukuje zanieczyszczenie (nie do zera oczywiście). Ogólnie nic tylko czekać aż to zaczną używać to na masową skalę.
+Pawel P. I pewnie jeszcze wielce zaskoczony pan i władca na rowerze nie znający na 100% przepisow. Bo kto je zna, choćby z kreskówek i ma IQ 65 wpadnie na pomysl, ze jak jedni mają zielone to reszta ma czerwone i on "rowerzysta" też. No ale, może czegoś się nauczył chociaż jeden....
+DjMatiLS no moze. Dwie mozliwosci, albo radosnie wyjechal na skrzyzowanie na czerwonym albo wymusil "lewoskret" bez upewnienia sie czy moze jechac na zielonym "na wprost". Jednak tak czy siak wykazal sie totalna ignorancja. Czy bylby to rowerzysta, motocyklista czy kierowca samochodu powinien byc max pieszym.
+LrPrl93 A czemu jednych smieszy Benny Hill, a innych Monty Python, czemu jedni wola horror, a inni komedie, czemu jedni lubia kolor czarny, a inni zielony? To wszystko kwestia gustu i poczucia humoru, to nie jest trudne do zrozumienia ze jednych to bedzie smieszylo, a innych nie, to wszystko jest kwestia indywidualna.
Wiem, że to trochę takie cebulackie mądrzenie się, ale skomentuję kilka fragmentów: 0:08 Sam początek i już mistrz. :) Oko ludzkie to nie dalmierz, ale trudno nie zastanawiać się nad koncentracją kierowcy. Kolejny raz w kompilacjach to pasażer musi go instruować, niczym 2 pilot w samolocie. :) Wiem, że w panice potrafi się wcisnąć gaz przypadkowo, ale w końcu patrząc na tą jazdę i komendy pasażera zacząłem się zastanawiać, czy to nie nagranie z L-ki (jak się okazuje, nie). Niestety "oryginalny" film wrzuciła osoba 3-cia, coś tam tłumaczy, że winny kolizji wyliczył, iż nie miał miejsca na wyhamowanie. Miał mało miejsca, ale ciężko w to uwierzyć. Kiepskie opony, plus zlekceważenie sytuacji. Jakby od razu hamował zdecydowanie to spokojnie by się wyrobił i to myślę z zapasem. Niestety wziął się za nie na poważnie na ostatnich kilkudziesięciu metrach. Jakby od razu choćby zblokował koła to nie byłoby problemu. Był na lewym pasie, miał dobry widok na sytuację, cóż. Jedynie mogę jeszcze zaapelować o zostawianie odstępu przed sobą w korku, jeśli jesteśmy ostatni. Ja zawsze tak robię poza miastem i w razie czego mam miejsce na reakcję, np ten z powyższego filmu dostałby ode mnie te 20m bonusu i byłoby po problemie. 0:48 Też macie wrażenie, że widok szczególnie w 49s do złudzenia przypomina widoki z Rosji? ^^ 1:04 (zderzenie z premedytacją) Jak można być tak głupim? Jak tak głupi może jeździć po drogach? No i w końcu, co trzeba mieć w głowie, aby dostarczać rozwiewających wszelkich wątpliwości dowodów na siebie i jeszcze upubliczniać je w necie? Błąd w ewolucji - głupi się urodził, jeszcze głupszy umrze. 1:40 (kolizja karetki) Passat mógł przyczynić się do bardzo, bardzo groźnego wypadku, z którego ciężko byłoby go uznać za w 100% niewinnego. Przypominam: przed skrzyżowaniem trzeba zwolnić, zachować szczególną ostrożność, czyli być gotowym do szybkiej reakcji. To newralgiczne miejsce, bo przecina się wiele torów ruchu. Nasi "dobrzy kierowcy" mkną jak rakieta, bo mają zielone. Tylko jak widać zielone nie oznacza, że karetka nie będzie chciała przejechać, albo ktoś się nie pomyli - jak zareagować skoro sam nasz czas reakcji to z kilkadziesiąt metrów? Żenada... Oczywiście co innego skrzyżowanie w centrum, a na odludziu o 6rano. Zachowanie szczególnej ostrożności musi być dostosowane do sytuacji, co by ktoś mi nie zarzucał paranoicznych skłonności. 2:44 (poślizg na zakręcie) Co oni robią na lewym pasie, obaj? Polskie autostrady/drogi ekspresowe - wyprzedzające się ciężarówki to marginalny problem... 3:50 (wyprzedzanie na ciągłej ciężarówką) Każdy pisze idiota, ale u nas większość podchodzi podobnie do tematu. "E, ciągła/zakręt? co nie wyprzedzę? Będę się wlekł za rowerami? Bez jaj, przecież tylko trochę wyjadę, myknę ich raz dwa". Olewanie linii, które większości wchodzi w krew. Przecież są dla frajerów, można "szybciej, sprawniej" a nie jak ciota na kursie. Jasne, pierwszej ciężarówce taki manewr się udał, drugiej już nie. Tak to zazwyczaj jest z pokazywaniem, że jesteśmy mądrzejsi od jakichś linii... Każdy lekceważy ryzyko związane z przekraczaniem ich, bo zakłada, pozytywny rozwój wypadków, a na drodze nigdy nie wiadomo co będzie za sekundę... 4:28 (kolizja na przejściu) O dziwo niezłe zachowanie kierowcy i paradoksalnie jestem pozytywnie zaskoczony. Rozsądna prędkość rzędu 40km/h, natychmiastowa reakcja (słychać abs). Pewnie dało się zrobić lepiej, ale i tak jest powyżej średniej. Ja (idąc za przepisami) widząc pieszego stojącego przy przejściu zwalniam do ok 40 (ew mniej, zależy jak się zachowuje), a dochodzącego do przejścia zawsze z początku zakładam możliwość pełnego zatrzymania (i czekam na rozwój wypadków). Dla mnie przejścia to punkt honoru, muszę zapewnić pieszym spore bezpieczeństwo jako posiadacz PJ i "każda" kolizja z pieszym na nim wg mnie obciąża w jakimś stopniu kierującego. 6:17 (najechanie przed przejściem) Typowa polska cebula przed przejściem. Szczególnie niebezpieczne miejsce, nakładające szereg obowiązków, a on siedzi na zderzaku i nawet wyhamować nie potrafi. Super, kodeks sobie, o wyjątkowym podejściu do tego miejsca, a my sobie, wyrąbane i jazda na zderzaku. Luzik... Pewnie "baba mu zahamowała zaraz przed maską". O Matko, strasznie się rozpisałem. Inaczej miał ten komentarz wyglądać, ale cóż ciekawe przypadki w tym odcinku. Pójdę do piekła, ale niech będzie. :) Pozdrawiam, jeśli ktoś dotrwał do tego momentu i zapraszam do ewentualnej dyskusji. ;)
+netuserist 1:04 - żadne zderzenie z premedytacją. Kierowca, szczególnie jak przejeżdża przez skrzyżowanie to się rozgląda (ten mógł patrzeć w inną stronę), a to już sekunda stracona na reakcję. Poza tym nie wiemy co było z tyłu, i tak więc jakbym miał kogoś na "ogonie" to też ostro bym nie hamował bo jak mi tamten w tył wjedzie to najbardziej są narażone kręgi szyjne. W tych warunkach pogodowych ostre hamowanie skończyło by się prawdopodobnie kolizją 3 samochodów a nie dwóch (przy założeniu kogoś z tyłu). Kolejna sprawa to ostra reakcja może spowodować niekontrolowany poślizg. Tak samo próba ominięcia niebieskiego samochodu mogła by się skończyć na barierkach po prawej stronie a sprawca by sobie spokojnie odjechał. Żona moja ma prawko od 2 lat i zawsze jej tłumaczę, że ma nie mieć odruchu ominięcia jak jej wyjedzie z podporządkowanej bo ma wtedy tylko 2 opcje: wylądować na drzewie lub na przeciwległym pasie ruchu na czołówkę. W takiego delikwenta się wali a potem niech płaci.
+Mitdgart Kurde, gdzieś mi wcięło co zacząłem już pisać, więc będzie w mocnym skrócie: Masz rację, za 1x myślałem, że to kierowcy głos słychać na nagraniu(i to wstępnie ukierunkowało moje odczucia), a to prawdopodobnie pasażer. Trzeba jednak przyznać, że kierujący/a dziwnie(ospale) reaguje na zagrożenie, komentujący poradziłby sobie chyba znacznie lepiej. Z tą radą dla żony to byłbym ostrożny. Przecież ma obowiązek dążyć do minimalizowania szkód. Tak jak piszesz czasem wiązać się z zaniechaniem omijania, uczulanie na to jest słuszne, ale niech każdy podejmuje decyzję zależnie od sytuacji i własnej oceny ryzyka związanego z takim manewrem. Pamiętaj, że pewnego dnia to Twoja żona może "wyjechać z podporządkowanej"...
+netuserist tej 1:04 jechal z pierwszeństwem przejazdu mokro bylo i to byla wina babki z niebieskiej micry nie znasz sie to na ch..j sie udzielasz premedytacja to moze masz na imie
dawid buzek Chłopczyku, wracaj do swoich rówieśników z gimnazjum, bo do dyskusji ze mną jeszcze nie dorosłeś. Nie obchodzą mnie twoje żale, skoro nawet 2 wpisów wyżej nie chciało ci się przeczytać. Doprawdy, dzieci i ryby głosu nie mają... "to była wina babki z niebieskiej micry" Łał, naprawdę? Taki mały się zrobiłem. Widzę kolejny 13letni ekspert rodem z gier komputerowych. :)
Autorze kanału, muszę powiedzieć, że naprawdę robisz dużą robotę dobierając odpowiednie nagrania w zależności od sezonu. Rozpoczął się właśnie sezon na ślizgawice i niekontrolowane pościgi, faktycznie dobrze jest uświadamiać wszystkich, że noga z gazu i trzymaj pewnie kierownicę ;)
+Zwierz81 Żeby to za kilometr. Czasem jeszcze nie wrócił na swój pas i już skręca. Oj, na rowerze to ja mam tak - z autobusami. Już jestem na wysokości przystanku jak mu się przypomni, że musi manewr wyprzedzania przerwać i zjechać na przystanek - spychając mnie na krawężnik.
6:21 Kiedyś był taki piękny pomysł w parlamencie aby piesi mieli pierwszeństwo wszędzie, w każdym przypadku kiedy zbliżą się do przejścia... To jest właśnie przykład tego co będzie jak taki przepis kiedyś w Polsce wejdzie w życie. Ale jaka namiętna próba pokazania swojej wyższości u kierowcy VW, przecież jadę, pieszy dochodzi do przejścia... a co tam, zahamuje awaryjnie, w końcu tylko ja na tym pasie jestem!
Po tej kompilacji w sumie nie dziwię się że od stycznia będą obowiązkowe kursy doszkalające. Fakt że 3 godziny (2 teorii, 1 praktyka na płycie poślizgowej) za dużo może i nie wniosą ale przynajmniej co poniektórzy nie będą zaskoczeni że ich auto może wpaść w poślizg.
4:30 kobieta wtargnęła na jezdnie gdy samochód był 10 metrów od przejścia. Z tego co wiem to pieszy ma pierwszeństwo dopiero w momencie postawienia nogi na jezdnię lecz może to zrobić pod warunkiem, że nie stwarza to zagrożenia czyli samochód musi mieć odpowiednio dużo czasu na wyhamowanie. Sam jakiś czas temu miałem podobną sytuację gdy jechałem spokojnie miastem i było przejście dla pieszych jednak samochody na parkingu obok zasłaniały całkowicie widoczność. Około 15 metrów przed przejściem znikąd wyskoczyła kobieta na jezdnię nawet nie rozglądając się. Gdyby podeszła do krawężnika to bym ją widział, bo akurat by wystawała za samochody które były zaparkowane obok. Na szczęście nikomu nic się nie stało, bo zawsze gdy jadę tam i jakieś auto ogranicza widoczność to zwalniam o te 20km/h żeby mieć więcej czasu na reakcję. Poza tym jestem zdania, że jezdnia jest dla kierowców, a chodnik dla pieszych. Obie te grupy na wyznaczonych warunkach mogą się znaleźć na chodniku/jezdni lecz powinni przestrzegać pewnych zasad. Pieszy powinien mieć obowiązek się zatrzymać przed samym wejściem na przejście tak aby kierowca widział, że zamierza on przejść, a nie jak robi większość idzie chodnikiem i raptem skręca na przejście prosto pod koła samochodu i wielce poszkodowany, że przecież pieszy na przejściu ma pierwszeństwo.
Mi jak na złość nikt nie chce wymusić, a jak już to zrobi, to moim padłem nie mogę nikogo dogonić xD Zainwestuje w taką kamerkę i kolizja następnego dnia murowana :D
Ci piesi którzy w tak bezmyślny sposób wychodzą na pasy powinni przechodzić obowiązkowy kurs zachowania się pieszego na drodze, który powinien trwać łącznie kilkadziesiąt godzin, żeby się nauczyli poruszać po drodze.
+CorsPL taaa z jednej strony zeby byli zdrowi, ale to oni maja pierwszeństwo na pasach a widac ze na pasach bez sygnalizacji zatrzymuje sie promil kierowców nie mowiac o wyprzedzaniu na pasach na drodze o wiecej niz jednym pasie z takim przejściem, jako kierowca patrze i widze pieszego zawsze bo sie patrze tak to działai i zwalniam / ustępuje mu pierwszeństwa, jako pieszy boje sie czasem ze ktos nie przejedzie ale musze wiejsc na te pasy przed jakies auto w koncu bo jak bede czekal az przejada wszystkie rownie dobrze pasy mozna zmazac i zapomniec o jakich kolwiek problemach. Pieszy na filmie słabo sie zachował, ale ilu kierowców jest dogowy do chamowania kiedy pieszy jest przy pasach? chce podkreslic problem jakim sa pasy w Polsce - nie sa respektowane przez kierowcow...
+CorsPL Takie coś przechodzi się w dzieciństwie i nazywa się to wychowaniem komunikacyjnym. "Najpierw patrzymy w lewo, potem w prawo, potem znów w lewo i jak nic nie jedzie to przechodzimy". Najczęściej powinni je przeprowadzać rodzice, lub choćby dziadkowie. Problem w tym że trzeba o tym pamiętać i zwracać na to uwagę potem przez całe życie, ale sporo ludzi w wieku dorosłym ma już na wszystko wyj....ne, więc stąd wypadki.
+Kornel K Pierwszeństwo mają, ale nie usprawiedliwia ich to od używania mózgu. Bo decydują się przechodzić w ostatniej chwili kiedy to niemal samochód mija pasy.
+Jan Wróblewski no to obowiazek pieszego , ale ile razy doszedłeś do pasów zrobiłeś lewo-prawo-lewo a samochody i tak jechały ? nie raz a naście auta jadą jeden za drugim i mimo że wgapiam się w nie to nikt nawet nie chamuje nie mówiać o ustąpieniu mi pierwszeństwa na pasach... nie wiem czy gdybym machał energicznie ramionami , albo robil pajacyki to by cos dało... kierowcy mają w dupie przejścia dla pieszych - nie że wszyscy ale duzaaaa ilosc...
Nie wymagam niczego wielkiego, po prostu rozejrzeć się czy nic nie jedzie. Ci piesi na filmie nie patrzyli na nic, bo przecież fejsbuki srejsbuki są ważniejsze i wgl. A ustępowanie pierwszeństwa to inna sprawa. Pieszy znajdujący się na pasach ma pierwszeństwo przed pojazdami, ale nie przed pasami(!). Jestem młodym kierowcą i jakoś zostałem uczulony na pieszych. Z resztą takie sytuacje znam z autopsji, gdzie na kursie na prawo jazdy wpadł mi na pasy przed maskę listonosz, za 5 min wracałem tą samą drogą i wpadł mi na te same pasy ten sam listonosz idący w drugą stronę.
Byłem w identycznej sytuacji jak w 0:35 - ale ja po przeleceniu przez kierownicę uderzyłem w krawężnik - rozcięta głowa, obdrapane ciało, utrata przytomności na trochę, wstrząśnienie mózgu i wizyta w szpitalu :) Właściciele piesków bez smyczy i tak powiedzą, że przecież one nic nie zrobią! :)
Jakie jest najczesciej wypowiadane pierwsze slowo po dzwonie ? :) Podpowiem ze to piekne slowo mozna uslyszec wszedzie, ma wiele znaczen i co bylby wart jezyk Polski bez tego jednego slowa ?
Ludzie z Miast i wsi winni ćwiczyc poslizgi ,jezdzić na symulatorach testować samochody na zamknietych parkingach i placach jak sie zachowują. Zapraszam do szkoły jazdy Subaru na torze hockenheim w Niemczech. Pozdrawiam te niemoty i więcej rozwagi.
1:17 Chciał se zderzak zrobić, to chłodnice sobie przebił :P 4:34 Dla mnie to on był ślepy, bo zamiast skupić się na jeździe to zajmuje się dialogiem z koleżanką. Ech.. szkoda, że ustawa o pierwszeństwie pieszych padła w senacie, to może przejścia dla pieszych przestały by być nie widzialne. Współwina -,-
+SzaraVytra 4:34 żadna współwina. Uczyli cię w szkole/przedszkolu jak się przechodzi przez drogę? Przypomnę: 1.zatrzymanie na skraju chodnika, 2.spojrzenie w lewo, 3.spojrzenie w prawo, 4.ponowne spojrzenie w lewo, 5.rozpoczęcie przechodzenie przez jezdnię - gdy droga wolna Doucz się a później wystawiaj opinie.
magisterlife Przejście było widoczne. Widać jak na dłoni kobietę z zamiarem przejścia. Kultura nakazuję ją przepuścić. Dodatkowo zasada ograniczonego zaufania i obowiązek zmniejszenia prędkości przed przejściem. Facet tego przejścia nawet nie widział.
+SzaraVytra Wiesz kiedy była by kultura? Kiedy piesza zatrzymała by się przy skraju chodnika (dając się wyraźnie zauważyć) a kierowca widząc to zatrzymał się i ją przepuścił. Wtedy tak jak napisałeś było by to kulturalne. A że na drodze obowiązuje prawo a nie kultura to zgodnie z Prawem o Ruchu Drogowym: "pieszym zabrania się wchodzenia na jezdnię bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych''' Dodam do tego piesza nawet głowy nie odwróciła bo była zajęta rozmową przez telefon. W prawie jest wyraźnie napisane że pieszy przed wejściem ma OBOWIĄZEK upewnić się że może bezpiecznie przejść. Widziałeś żeby piesza w jakikolwiek sposób podjęła próbę bezpiecznego przejścia przez drogę? Dla czego kierowca ma myśleć za pieszą?
+marder02 no ze ustalili kiedys ludzie miedzy soba w ramach umowy spolecznej ze takie paski i taki znaczek niebieski wbity w ziemie oznacza ze Ci na drodze dadza wejść i zejsc nie robiac krzywdy innym ... no wine dlamnie to po rowno bo i kiero i lala nie zrobili tego do czego zobowiazuje droga - przepuszczenie na pasach i rogladanie sie wchodzac na nie
magisterlife Ulubiony cytat z PORD przez kierowców. Co na to konwencja genewska: " kierujący powinni zbliżać się do tego przejścia tylko z odpowiednio zmniejszoną szybkością, aby nie narażać na niebezpieczeństwo pieszych, którzy znajdują się na przejściu lub WCHODZĄ NA NIE; w razie potrzeby powinni zatrzymać się w celu przepuszczenia pieszych". Co na to Rozporządzeniu o znakach i sygnałach drogowych: § 47. 1. Znak D-6 “przejście dla pieszych” oznacza miejsce przeznaczone do przechodzenia pieszych w poprzek drogi. (...) 4. Kierujący pojazdem zbliżający się do miejsca oznaczonego znakiem D-6, D-6a albo D-6b jest obowiązany zmniejszyć prędkość tak, aby nie narazić na niebezpieczeństwo pieszych lub rowerzystów znajdujących się w tych miejscach lub na nie WCHODZĄCYCH lub wjeżdżających". W tych dokumentach wyżej wymienionych nigdzie nie piszę, jak ma się zachować pieszy na przejściu tylko kierowca. Ciągle tylko wtargnięcie i wtargnięcie. To kierowca ma OBOWIĄZEK zmniejszyć prędkość i w razie potrzeby się zatrzymać. Żeby nie było, piesza nie jest bez winy. Pytasz czemu kierowca ma myśleć za pieszą! Choćby po to, żeby go nie oskarżyli o morderstwo. Powiem więcej, kierowca ma myśleć za wszystkich.
1:40 Radom - moje miasto :) Skrzyżowanie Żółkiewskiego z Chrobrego - niedaleko jest szpital stąd karetka.. swoją drogą imo to jej wina, bo auta tam mają zielone rozwijają się do setki więc pchanie się na czerwonym nawet na sygnale jest bardzo ryzykowne - pewnie jakiś młody kierowca, niedoświadczony :)
1:20 No to poszalał BARAN :) 1:51 Winnemu nic się nie stało 2:44 Czemu nie prawym?! 3:42 W Polsce na przystanku takie rzeczy?! KONIEC ŚWIATA! 3:49 Czemu środkiem?! 4:31 WTARGNIĘCIE! 6:21 Gwałtowne hamowanie 7:01 Reakcja 2 sekundy później :( Co ciekawe dużo takich - gdy ktoś rusza, a potem się zatrzymuje.
1:50 winny przewaznie wychodzie bez szwanku. 3:10. jeden nie widzi i zaraz drugi. nie dosc ze korzysta z pomocy dziecka to jeszcze nie patrzy w lusterka. jesli by to ode mnie zalezalo zabral bym prawko na 3 misiace.
Pierwsza sytuacja. Po komendzie WOLNIEJ WOLNIEJ facet wcisnął sprzęgło i gaz do dechy. PO dwóch sekundach się zorientował, że gazuje na luzie, zamiast hamować.
4:32 , chetnie sie dowiem ilu z was: posiadaczy uprawnien do kierowania autami i moto zwróciło uwage na filmiku ze ten pieszy tam idzie jednak zdecydowanym krokiem na pasy? nie wiem jak wy ale ja uwazam ze kierowca mial tak samo w dupie swoje obowiązki - ustąpienie pierwszeństwa osobie na pasach jak i pieszy swoj obowiazek upewnienia się że kierowca go widzi ... ( to chyba nawiązanie kontaktu wzrokowego dokładnie jest)
auto jedzie pol lekkim łuku w miarę wolno i nagle zaczyna nim rzucać i wpada w poślizg a potem wypada z drogi. To jest właśnie efekt "PANIE LEPSZE OPONY NA PRZÓD A NA TYŁ GORSZE"
+Martyna Z Bo opony powinny być najlepszą częścią samochodu - to od tych kiludziesięciu centymetrów kwadratowych gumy, które dają kontakt auta z nawierzchnią zależy życie kierowcy i pasażerów. A pytania z cyklu: na którą oś należy założyć opony zimowe są, delikatnie to ujmując, niepoważne.
Witam. Chciałbym tutaj zwrócić uwagę na potrącenie pieszej w 04:28 minucie filmu. Wiadomo... pieszy na przejściu zawsze ma pierwszeństwo, ale w tej sytuacji nie dziwie się, ze kierowca nie zdążył zahamować, jak ta Pani wyłoniła mu się zza drzewa i nawet nie raczyła spojrzeć czy przypadkiem nic nie jedzie... Zawsze boje się takich sytuacji na drodze... Jeszcze raz podkreślam, pieszy ma pierwszeństwo na pasach, a kierowcy mają obowiązek go przepuścić, ale na Boga nie można włazić pod maskę jak jakaś święta krowa! Co z tego, że ma pierwszeństwo jak życie lub zdrowie straci?
+krzychu0483 A moim zdaniem dojeżdżając do pasów kierowca powinien spodziewać się "wszystkiego", zamiast bajerować laskę na siedzeniu pasażera. Po czasie reakcji widać że kierowca zajęty był czymś innym niż pasy do których się zbliża i hamuje dopiero gdy jego pasażerka mówi "Jezu", czyli już na samych pasach. Oczywiście piesza też powinna patrzeć czy kierowca ją widzi i zwalnia dając jej pierwszeństwo zamiast pchać się pod koła. Pozdr.
0:47 A tu o co chodzi? Wydaje się, że kierowca z kamerką jechał główną, a z prawej była podporządkowana, ale nie. Nie widać żadnych znaków, czyli wychodzi, że skrzyżowanie równorzędne, więc wina kierowcy jadącego lewym pasem.
4:28 Nie wiem co ta piesza miała w głowie... może była zamyślona, ale warto poruszyć tutaj temat OGÓLNY pieszych. Otóż uważają oni, że skoro mają pierwszeństwo, to mogą wchodzić pod rozpędzone pojazdy, albo jak samochód jest tuż przed przejściem. Okej, w sądzie wygrają w razie wypadku, ale czy warto dla samego faktu satysfakcji z wygranej sprawy doznać poważnego uszczerbku na zdrowiu? Zdrowie ma się tylko jedno... Przecież kierowca też ma prawo nie zauważyć, więc należy brać poprawkę. Nie wystarczy myśleć tylko za siebie, ale trzeba też za innych.
6:18 - ten z tej arosy powinien być współwinny wypadkowi ponieważ pieszy raz że był daleko a dwa że miał wysepkę a on się praktycznie w miejscu zatrzymał... Tak tak ja wiem że ten z tyłu nie miał dobrej odległości tylko po jakiego grzyba ten z arosy tak hamował? 1:41 - rozumiem że pogotowie no ale kierowca z niego powinien zachować szczególną ostrożność... 2:01 - niektórzy to daltoniści i widać to na okrągło jak się jeździ... Zarówno w autach jak i piesi czy "pedały" 4:30 - czy czasem nie do obowiązku pieszego należy się obejrzeć przed przejściem dla pieszych? Tak pamiętam rodzice mnie uczyli... Ewidentne wtargnięcie, jeszcze piesza pewnie słuchawki w uszach czy przez telefon gadała... Piesi to takie święte krowy...
00:37 przypomnialo mi sie jak kiedys bylam świadkiem podobnego zdarzenia niestety samochodem :( Sprawca uciekl ale bardziej byla wina wlascicii gdyz wypuścili zwierzę w miescie gdzie dzialo to sie w nocy ps.sr za date:D
Akurat w Polsce to dość popularna przypadłość, szczególnie na starszych drogach. Winne albo złe wyprofilowanie zakrętu albo złe odprowadzanie wody. Niestety to dość popularne...
Myślę, że też masz rację ;) Lecz Polacy też mają tak, że długo jeżdżą na jednych oponach, albo kupują używane 5 letnie bo ma duży bieżnik ;) Bieżnik to może i ona jeszcze ma, ale już tak się nie klei do asfaltu :D Takie moje zdanie :D
szkoda tylko że z 20 % tych kierowców, już specjalnie na wypadek szło wiedząc że ma kamerkę ... POZDRO DLA TYCH CO ZŁOMAMI JEŻDŻĄ I CHCĄ DOSTAĆ KASĘ Z PZU
Widzę, że tym razem dużo filmików z perspektywy sprawców. Tak przy okazji: Siedzę przed komputerem, śmieję się z totalnych debili, a później zaczynam się zastanawiać, kiedy na takiego trafię, lub sam takim zostanę. Było kilka "driftów". Trzeba brać pod uwagę zdradliwość dróg i sprzętu, a co najważniejsze, mieć oczy dookoła głowy, bo to na pewno straszne przeżycie, zrobić krzywdę drugiemu człowiekowi. Nawet debilowi. Od kilku miesięcy jeżdżę ciężarówką i gdybym miał kamerkę, to już niejedną kompilację "almost crashed" mógłbym wrzucić. Jeśli Bóg istnieje, to muszę mu podziękować za refleks.
Tak patrzę na tych pieszych, którzy ani w złych ani dobrych warunkach nie spojrzą czy nic nie jedzie i w dodatku myślą, że samochód zatrzymuje się w miejscu... Nikomu, źle nie życzę ale tacy krócej pożyją...
7:03 Zderzenie przy prędkości 5 km/h a hukło jakby jechał setką :)
Dobre spostrzeżenie. :)
Może z tyłu jeszcze jeden tir najechał na nich i dlatego. Nie wiem. Jest raban jak gdyby pociąg na tira najechał.
Bomba wybuchła :xD
O no lacja
4:30 ciemno i mokro. Kobieta ubrana na czarno wychodzi zza drzewa na przejście prosto pod samochód i nawet się nie patrzy. Ale oczywiście to tylko kierowcy mają uważać..
+poznanionez Owszem, bo w razie wypadku pieszy kierowcy nie zabije.
+bladteth wpadajac przez szybe jak kloda moze zabic kogos w aucie...
Mariusz Szczesniak
Może też wpaść na drzewo, ściąć gałąź, która potem spadnie na maskę a kierowca nagle skręcając walnie w mur i zginie. Może na niego spaść UFO, ale może jednak lepiej trzymajmy się rzeczywistości a nie abstrakcyjnych sytuacji.
@@bladteth
Pieszy może i nie zabije kierowcy, ale uszkodzi mu auto i będzie musiał z własnej kieszeni płacić za szkody, bo to zwykłe wtargnięcie na przejście. Pieszy to nie jest święta krowa i nawet na pasach nie jest bezkarny.
@@patryqR9A4P Będzie się stosował do par. 47. rozporządzenia o znakach i sygnałach oraz art. 25 PoRD, to nie będzie musiał płacić.
0:54 nawet komentarz kierowcy do bitu pasuje :D "Tępy kurwa baran" x 3
No
Tak
Nie żebym nie lubił tego kanału, bo lubię bardzo oglądać ku przestrodze, ale mam nadzieje że przyjdzie taki dzień, w którym nie będziecie mieli z czego dodawać filmików :)
ludzie sie nie zmienią. wypadki będą caly czas
+Kendi 1337
Właśnie dlatego komunikacja powinna odbywać się za pomocą pojazdów autonomicznych (samojezdne auta itp). Rozwiązuje to problem korków, miejsc parkingowych, wypadków, redukuje zanieczyszczenie (nie do zera oczywiście). Ogólnie nic tylko czekać aż to zaczną używać to na masową skalę.
+Bercik87 Dawno takiej bzdury nie czytałem
+Łukasz Lukasz Napisz coś więcej, a nie tylko bzdury.
+Bercik87 Wystarczy że ty już się wymądrzyłeś
0:35 a ja myślałem, że to auto dachowało :-D
+Chrzano001 Ja tak samo :D I se myślę "ale żeby przez psa dachować?!?"
+Chrzano001 to jest rower nie auto, przypatrz się dokładnie
+Chamajda Pierwszy WITAJ SHERLOCKU :)
+Chamajda Pierwszy dlatego napisałem, że myślałem
On przejechał tego psa czy się zatrzymał?
00:34 Krzychu widziałeś to? Jesteś w telewizji xO Poproś o swoją gażę aktorską! Będzie na leczenie złamanego obojczyka ;-D
+LucZyn Panie LucZyn filmy robić a nie na YT siedzieć ;). Żartuję oczywiście, widziałem manetki :). Pozdrawiam serdecznie :)
+panCzekoladka Podkablowali mi na fejsie, że Krzycha materiał tu się przewija to zajrzałem xD
6:40 z wrażenia zaczął piruety kręcić :D
+Pawel P. I pewnie jeszcze wielce zaskoczony pan i władca na rowerze nie znający na 100% przepisow. Bo kto je zna, choćby z kreskówek i ma IQ 65 wpadnie na pomysl, ze jak jedni mają zielone to reszta ma czerwone i on "rowerzysta" też. No ale, może czegoś się nauczył chociaż jeden....
+Pawel P. Wrocław, Podwale
+Rushrod Domyślam się, że miał kolizyjne zielone i widocznie był niewystarczająco wyedukowany jeśli chodzi o przepisy ruchu drogowego.
+DjMatiLS no moze. Dwie mozliwosci, albo radosnie wyjechal na skrzyzowanie na czerwonym albo wymusil "lewoskret" bez upewnienia sie czy moze jechac na zielonym "na wprost". Jednak tak czy siak wykazal sie totalna ignorancja. Czy bylby to rowerzysta, motocyklista czy kierowca samochodu powinien byc max pieszym.
ciekawe jak tam postępy u Adama ;)
0:54 "Kurrrwaa ! tępy kurwa baran" :D
+Marian Paździoch Jeszcze w rytm muzyki XD
4:47 Janusz w Passerati ćwiczył drift
+okosatoeraja to był Mirek handlarz ;)
3:25 jak tam postepy?HAHAHAHA
+Zły Wilk A co w tym nie smiesznego?
+Mike Czajson A co w tym śmiesznego?
+LrPrl93 A czemu jednych smieszy Benny Hill, a innych Monty Python, czemu jedni wola horror, a inni komedie, czemu jedni lubia kolor czarny, a inni zielony?
To wszystko kwestia gustu i poczucia humoru, to nie jest trudne do zrozumienia ze jednych to bedzie smieszylo, a innych nie, to wszystko jest kwestia indywidualna.
+Zły Wilk bo idiota nie umie cofać hahaa
Wiem, że to trochę takie cebulackie mądrzenie się, ale skomentuję kilka fragmentów:
0:08
Sam początek i już mistrz. :) Oko ludzkie to nie dalmierz, ale trudno nie zastanawiać się nad koncentracją kierowcy. Kolejny raz w kompilacjach to pasażer musi go instruować, niczym 2 pilot w samolocie. :) Wiem, że w panice potrafi się wcisnąć gaz przypadkowo, ale w końcu patrząc na tą jazdę i komendy pasażera zacząłem się zastanawiać, czy to nie nagranie z L-ki (jak się okazuje, nie). Niestety "oryginalny" film wrzuciła osoba 3-cia, coś tam tłumaczy, że winny kolizji wyliczył, iż nie miał miejsca na wyhamowanie. Miał mało miejsca, ale ciężko w to uwierzyć. Kiepskie opony, plus zlekceważenie sytuacji. Jakby od razu hamował zdecydowanie to spokojnie by się wyrobił i to myślę z zapasem. Niestety wziął się za nie na poważnie na ostatnich kilkudziesięciu metrach. Jakby od razu choćby zblokował koła to nie byłoby problemu. Był na lewym pasie, miał dobry widok na sytuację, cóż.
Jedynie mogę jeszcze zaapelować o zostawianie odstępu przed sobą w korku, jeśli jesteśmy ostatni. Ja zawsze tak robię poza miastem i w razie czego mam miejsce na reakcję, np ten z powyższego filmu dostałby ode mnie te 20m bonusu i byłoby po problemie.
0:48
Też macie wrażenie, że widok szczególnie w 49s do złudzenia przypomina widoki z Rosji? ^^
1:04 (zderzenie z premedytacją)
Jak można być tak głupim? Jak tak głupi może jeździć po drogach? No i w końcu, co trzeba mieć w głowie, aby dostarczać rozwiewających wszelkich wątpliwości dowodów na siebie i jeszcze upubliczniać je w necie? Błąd w ewolucji - głupi się urodził, jeszcze głupszy umrze.
1:40 (kolizja karetki)
Passat mógł przyczynić się do bardzo, bardzo groźnego wypadku, z którego ciężko byłoby go uznać za w 100% niewinnego. Przypominam: przed skrzyżowaniem trzeba zwolnić, zachować szczególną ostrożność, czyli być gotowym do szybkiej reakcji. To newralgiczne miejsce, bo przecina się wiele torów ruchu. Nasi "dobrzy kierowcy" mkną jak rakieta, bo mają zielone. Tylko jak widać zielone nie oznacza, że karetka nie będzie chciała przejechać, albo ktoś się nie pomyli - jak zareagować skoro sam nasz czas reakcji to z kilkadziesiąt metrów? Żenada... Oczywiście co innego skrzyżowanie w centrum, a na odludziu o 6rano. Zachowanie szczególnej ostrożności musi być dostosowane do sytuacji, co by ktoś mi nie zarzucał paranoicznych skłonności.
2:44 (poślizg na zakręcie)
Co oni robią na lewym pasie, obaj? Polskie autostrady/drogi ekspresowe - wyprzedzające się ciężarówki to marginalny problem...
3:50 (wyprzedzanie na ciągłej ciężarówką)
Każdy pisze idiota, ale u nas większość podchodzi podobnie do tematu. "E, ciągła/zakręt? co nie wyprzedzę? Będę się wlekł za rowerami? Bez jaj, przecież tylko trochę wyjadę, myknę ich raz dwa". Olewanie linii, które większości wchodzi w krew. Przecież są dla frajerów, można "szybciej, sprawniej" a nie jak ciota na kursie. Jasne, pierwszej ciężarówce taki manewr się udał, drugiej już nie. Tak to zazwyczaj jest z pokazywaniem, że jesteśmy mądrzejsi od jakichś linii... Każdy lekceważy ryzyko związane z przekraczaniem ich, bo zakłada, pozytywny rozwój wypadków, a na drodze nigdy nie wiadomo co będzie za sekundę...
4:28 (kolizja na przejściu)
O dziwo niezłe zachowanie kierowcy i paradoksalnie jestem pozytywnie zaskoczony. Rozsądna prędkość rzędu 40km/h, natychmiastowa reakcja (słychać abs). Pewnie dało się zrobić lepiej, ale i tak jest powyżej średniej. Ja (idąc za przepisami) widząc pieszego stojącego przy przejściu zwalniam do ok 40 (ew mniej, zależy jak się zachowuje), a dochodzącego do przejścia zawsze z początku zakładam możliwość pełnego zatrzymania (i czekam na rozwój wypadków). Dla mnie przejścia to punkt honoru, muszę zapewnić pieszym spore bezpieczeństwo jako posiadacz PJ i "każda" kolizja z pieszym na nim wg mnie obciąża w jakimś stopniu kierującego.
6:17 (najechanie przed przejściem)
Typowa polska cebula przed przejściem. Szczególnie niebezpieczne miejsce, nakładające szereg obowiązków, a on siedzi na zderzaku i nawet wyhamować nie potrafi. Super, kodeks sobie, o wyjątkowym podejściu do tego miejsca, a my sobie, wyrąbane i jazda na zderzaku. Luzik... Pewnie "baba mu zahamowała zaraz przed maską".
O Matko, strasznie się rozpisałem. Inaczej miał ten komentarz wyglądać, ale cóż ciekawe przypadki w tym odcinku. Pójdę do piekła, ale niech będzie. :)
Pozdrawiam, jeśli ktoś dotrwał do tego momentu i zapraszam do ewentualnej dyskusji. ;)
+netuserist 1:04 - żadne zderzenie z premedytacją. Kierowca, szczególnie jak przejeżdża przez skrzyżowanie to się rozgląda (ten mógł patrzeć w inną stronę), a to już sekunda stracona na reakcję. Poza tym nie wiemy co było z tyłu, i tak więc jakbym miał kogoś na "ogonie" to też ostro bym nie hamował bo jak mi tamten w tył wjedzie to najbardziej są narażone kręgi szyjne. W tych warunkach pogodowych ostre hamowanie skończyło by się prawdopodobnie kolizją 3 samochodów a nie dwóch (przy założeniu kogoś z tyłu). Kolejna sprawa to ostra reakcja może spowodować niekontrolowany poślizg. Tak samo próba ominięcia niebieskiego samochodu mogła by się skończyć na barierkach po prawej stronie a sprawca by sobie spokojnie odjechał. Żona moja ma prawko od 2 lat i zawsze jej tłumaczę, że ma nie mieć odruchu ominięcia jak jej wyjedzie z podporządkowanej bo ma wtedy tylko 2 opcje: wylądować na drzewie lub na przeciwległym pasie ruchu na czołówkę. W takiego delikwenta się wali a potem niech płaci.
+Mitdgart
Kurde, gdzieś mi wcięło co zacząłem już pisać, więc będzie w mocnym skrócie:
Masz rację, za 1x myślałem, że to kierowcy głos słychać na nagraniu(i to wstępnie ukierunkowało moje odczucia), a to prawdopodobnie pasażer. Trzeba jednak przyznać, że kierujący/a dziwnie(ospale) reaguje na zagrożenie, komentujący poradziłby sobie chyba znacznie lepiej.
Z tą radą dla żony to byłbym ostrożny. Przecież ma obowiązek dążyć do minimalizowania szkód. Tak jak piszesz czasem wiązać się z zaniechaniem omijania, uczulanie na to jest słuszne, ale niech każdy podejmuje decyzję zależnie od sytuacji i własnej oceny ryzyka związanego z takim manewrem. Pamiętaj, że pewnego dnia to Twoja żona może "wyjechać z podporządkowanej"...
+netuserist tej 1:04 jechal z pierwszeństwem przejazdu mokro bylo i to byla wina babki z niebieskiej micry nie znasz sie to na ch..j sie udzielasz premedytacja to moze masz na imie
dawid buzek
Chłopczyku, wracaj do swoich rówieśników z gimnazjum, bo do dyskusji ze mną jeszcze nie dorosłeś. Nie obchodzą mnie twoje żale, skoro nawet 2 wpisów wyżej nie chciało ci się przeczytać. Doprawdy, dzieci i ryby głosu nie mają...
"to była wina babki z niebieskiej micry" Łał, naprawdę? Taki mały się zrobiłem. Widzę kolejny 13letni ekspert rodem z gier komputerowych. :)
+netuserist smieszny jestes..bez komentarza
5:20 Co on chciał osiągnąć podjeżdżając z tyłu do tej Skody ?
Pieniądze
Autorze kanału, muszę powiedzieć, że naprawdę robisz dużą robotę dobierając odpowiednie nagrania w zależności od sezonu. Rozpoczął się właśnie sezon na ślizgawice i niekontrolowane pościgi, faktycznie dobrze jest uświadamiać wszystkich, że noga z gazu i trzymaj pewnie kierownicę ;)
6:35 celownik się przydał
4:20 Kocham takich który cię wyprzedzą bo jaką oni furę mają a za kilometr nagle zwalniają i skręcają z wiejską drogę w ostatniej chwili kierunkowskaz
+Zwierz81 Żeby to za kilometr. Czasem jeszcze nie wrócił na swój pas i już skręca.
Oj, na rowerze to ja mam tak - z autobusami. Już jestem na wysokości przystanku jak mu się przypomni, że musi manewr wyprzedzania przerwać i zjechać na przystanek - spychając mnie na krawężnik.
6:21 Kiedyś był taki piękny pomysł w parlamencie aby piesi mieli pierwszeństwo wszędzie, w każdym przypadku kiedy zbliżą się do przejścia... To jest właśnie przykład tego co będzie jak taki przepis kiedyś w Polsce wejdzie w życie. Ale jaka namiętna próba pokazania swojej wyższości u kierowcy VW, przecież jadę, pieszy dochodzi do przejścia... a co tam, zahamuje awaryjnie, w końcu tylko ja na tym pasie jestem!
Po tej kompilacji w sumie nie dziwię się że od stycznia będą obowiązkowe kursy doszkalające. Fakt że 3 godziny (2 teorii, 1 praktyka na płycie poślizgowej) za dużo może i nie wniosą ale przynajmniej co poniektórzy nie będą zaskoczeni że ich auto może wpaść w poślizg.
epickie podsumowanie tego wszystkiego 7:05
+PawNic14 o czym on myślał, wjechał w niego na gazie
4:30 kobieta wtargnęła na jezdnie gdy samochód był 10 metrów od przejścia. Z tego co wiem to pieszy ma pierwszeństwo dopiero w momencie postawienia nogi na jezdnię lecz może to zrobić pod warunkiem, że nie stwarza to zagrożenia czyli samochód musi mieć odpowiednio dużo czasu na wyhamowanie.
Sam jakiś czas temu miałem podobną sytuację gdy jechałem spokojnie miastem i było przejście dla pieszych jednak samochody na parkingu obok zasłaniały całkowicie widoczność. Około 15 metrów przed przejściem znikąd wyskoczyła kobieta na jezdnię nawet nie rozglądając się. Gdyby podeszła do krawężnika to bym ją widział, bo akurat by wystawała za samochody które były zaparkowane obok. Na szczęście nikomu nic się nie stało, bo zawsze gdy jadę tam i jakieś auto ogranicza widoczność to zwalniam o te 20km/h żeby mieć więcej czasu na reakcję.
Poza tym jestem zdania, że jezdnia jest dla kierowców, a chodnik dla pieszych. Obie te grupy na wyznaczonych warunkach mogą się znaleźć na chodniku/jezdni lecz powinni przestrzegać pewnych zasad. Pieszy powinien mieć obowiązek się zatrzymać przed samym wejściem na przejście tak aby kierowca widział, że zamierza on przejść, a nie jak robi większość idzie chodnikiem i raptem skręca na przejście prosto pod koła samochodu i wielce poszkodowany, że przecież pieszy na przejściu ma pierwszeństwo.
Ostatni film to ja pierdole normalnie dźwięki takie jak by się rozjebał przy 200km/h
2:12 ul. Kinowa \St. Zjednoczonych - Warszawa
1:40 - Radom
6:31 Wrocław, ul. Sądowa, po lewej NFM, a po prawej gmach sadu .
0:12 ... mistrzostwo
Zawodowi. Nic dodać nic ująć
4:30 - Opatulona szalikiem i płaszczem, nie dziwie się że nie widziała nawet nadjeżdżającego auta i po prostu wtargneła na jezdnię.
wydaje mi się, czy była wpatrzona w telefon?
Ona nie zerknęła nawet w lewo a oglądała swoje buty. Częsty przypadek na Polskich Drogach.
Mi jak na złość nikt nie chce wymusić, a jak już to zrobi, to moim padłem nie mogę nikogo dogonić xD
Zainwestuje w taką kamerkę i kolizja następnego dnia murowana :D
6:48 - Tirów jak mrówków - a to Polska właśnie ...
3:19 nie jestem w stanie zrozumieć takiej głupoty...jak Ci ludzie wyjeżdżają do tyłu, nie patrząc do tyłu ?? Głupota ludzka nie zna granic...
+Ddk Ddk To samo mialem powiedzieć. Czy on kurwa slepy jest ? Nie widzi ze za nim ktoś stoi (a stoi tam pare samochodów, nie jeden ) ??
Ci piesi którzy w tak bezmyślny sposób wychodzą na pasy powinni przechodzić obowiązkowy kurs zachowania się pieszego na drodze, który powinien trwać łącznie kilkadziesiąt godzin, żeby się nauczyli poruszać po drodze.
+CorsPL taaa z jednej strony zeby byli zdrowi, ale to oni maja pierwszeństwo na pasach a widac ze na pasach bez sygnalizacji zatrzymuje sie promil kierowców nie mowiac o wyprzedzaniu na pasach na drodze o wiecej niz jednym pasie z takim przejściem, jako kierowca patrze i widze pieszego zawsze bo sie patrze tak to działai i zwalniam / ustępuje mu pierwszeństwa, jako pieszy boje sie czasem ze ktos nie przejedzie ale musze wiejsc na te pasy przed jakies auto w koncu bo jak bede czekal az przejada wszystkie rownie dobrze pasy mozna zmazac i zapomniec o jakich kolwiek problemach.
Pieszy na filmie słabo sie zachował, ale ilu kierowców jest dogowy do chamowania kiedy pieszy jest przy pasach? chce podkreslic problem jakim sa pasy w Polsce - nie sa respektowane przez kierowcow...
+CorsPL Takie coś przechodzi się w dzieciństwie i nazywa się to wychowaniem komunikacyjnym. "Najpierw patrzymy w lewo, potem w prawo, potem znów w lewo i jak nic nie jedzie to przechodzimy". Najczęściej powinni je przeprowadzać rodzice, lub choćby dziadkowie. Problem w tym że trzeba o tym pamiętać i zwracać na to uwagę potem przez całe życie, ale sporo ludzi w wieku dorosłym ma już na wszystko wyj....ne, więc stąd wypadki.
+Kornel K Pierwszeństwo mają, ale nie usprawiedliwia ich to od używania mózgu. Bo decydują się przechodzić w ostatniej chwili kiedy to niemal samochód mija pasy.
+Jan Wróblewski no to obowiazek pieszego , ale ile razy doszedłeś do pasów zrobiłeś lewo-prawo-lewo a samochody i tak jechały ? nie raz a naście auta jadą jeden za drugim i mimo że wgapiam się w nie to nikt nawet nie chamuje nie mówiać o ustąpieniu mi pierwszeństwa na pasach... nie wiem czy gdybym machał energicznie ramionami , albo robil pajacyki to by cos dało... kierowcy mają w dupie przejścia dla pieszych - nie że wszyscy ale duzaaaa ilosc...
Nie wymagam niczego wielkiego, po prostu rozejrzeć się czy nic nie jedzie. Ci piesi na filmie nie patrzyli na nic, bo przecież fejsbuki srejsbuki są ważniejsze i wgl. A ustępowanie pierwszeństwa to inna sprawa. Pieszy znajdujący się na pasach ma pierwszeństwo przed pojazdami, ale nie przed pasami(!). Jestem młodym kierowcą i jakoś zostałem uczulony na pieszych. Z resztą takie sytuacje znam z autopsji, gdzie na kursie na prawo jazdy wpadł mi na pasy przed maskę listonosz, za 5 min wracałem tą samą drogą i wpadł mi na te same pasy ten sam listonosz idący w drugą stronę.
Najgorsze te święte krowy co wychodzą na pasy a nawet nie raczą spojrzeć czy coś jedzie....
Byłem w identycznej sytuacji jak w 0:35 - ale ja po przeleceniu przez kierownicę uderzyłem w krawężnik - rozcięta głowa, obdrapane ciało, utrata przytomności na trochę, wstrząśnienie mózgu i wizyta w szpitalu :) Właściciele piesków bez smyczy i tak powiedzą, że przecież one nic nie zrobią! :)
Jakie jest najczesciej wypowiadane pierwsze slowo po dzwonie ? :) Podpowiem ze to piekne slowo mozna uslyszec wszedzie, ma wiele znaczen i co bylby wart jezyk Polski bez tego jednego slowa ?
Ludzie z Miast i wsi winni ćwiczyc poslizgi ,jezdzić na symulatorach testować samochody na zamknietych parkingach i placach jak sie zachowują. Zapraszam do szkoły jazdy Subaru na torze hockenheim w Niemczech. Pozdrawiam te niemoty i więcej rozwagi.
1:05 ślicznie dojebał gazu żeby bardziej skasować auto :D
4:52 - straż nie daleko :)
Dobra robota na zakrecie motocyklem dajesz gazu! a o to efekt :)
1:17 Chciał se zderzak zrobić, to chłodnice sobie przebił :P
4:34 Dla mnie to on był ślepy, bo zamiast skupić się na jeździe to zajmuje się dialogiem z koleżanką. Ech.. szkoda, że ustawa o pierwszeństwie pieszych padła w senacie, to może przejścia dla pieszych przestały by być nie widzialne. Współwina -,-
+SzaraVytra 4:34 żadna współwina. Uczyli cię w szkole/przedszkolu jak się przechodzi przez drogę?
Przypomnę:
1.zatrzymanie na skraju chodnika, 2.spojrzenie w lewo, 3.spojrzenie w prawo, 4.ponowne spojrzenie w lewo, 5.rozpoczęcie przechodzenie przez jezdnię - gdy droga wolna
Doucz się a później wystawiaj opinie.
magisterlife Przejście było widoczne. Widać jak na dłoni kobietę z zamiarem przejścia. Kultura nakazuję ją przepuścić. Dodatkowo zasada ograniczonego zaufania i obowiązek zmniejszenia prędkości przed przejściem. Facet tego przejścia nawet nie widział.
+SzaraVytra Wiesz kiedy była by kultura? Kiedy piesza zatrzymała by się przy skraju chodnika (dając się wyraźnie zauważyć) a kierowca widząc to zatrzymał się i ją przepuścił. Wtedy tak jak napisałeś było by to kulturalne.
A że na drodze obowiązuje prawo a nie kultura to zgodnie z Prawem o Ruchu Drogowym: "pieszym zabrania się wchodzenia na jezdnię bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych'''
Dodam do tego piesza nawet głowy nie odwróciła bo była zajęta rozmową przez telefon. W prawie jest wyraźnie napisane że pieszy przed wejściem ma OBOWIĄZEK upewnić się że może bezpiecznie przejść.
Widziałeś żeby piesza w jakikolwiek sposób podjęła próbę bezpiecznego przejścia przez drogę?
Dla czego kierowca ma myśleć za pieszą?
+marder02 no ze ustalili kiedys ludzie miedzy soba w ramach umowy spolecznej ze takie paski i taki znaczek niebieski wbity w ziemie oznacza ze Ci na drodze dadza wejść i zejsc nie robiac krzywdy innym ...
no wine dlamnie to po rowno bo i kiero i lala nie zrobili tego do czego zobowiazuje droga - przepuszczenie na pasach i rogladanie sie wchodzac na nie
magisterlife Ulubiony cytat z PORD przez kierowców. Co na to konwencja genewska: " kierujący powinni zbliżać się do tego przejścia tylko z odpowiednio zmniejszoną szybkością, aby nie narażać na niebezpieczeństwo pieszych, którzy znajdują się na przejściu lub WCHODZĄ NA NIE; w razie potrzeby powinni zatrzymać się w celu przepuszczenia pieszych".
Co na to Rozporządzeniu o znakach i sygnałach drogowych: § 47. 1. Znak D-6 “przejście dla pieszych” oznacza miejsce przeznaczone do przechodzenia pieszych w poprzek drogi. (...)
4. Kierujący pojazdem zbliżający się do miejsca oznaczonego znakiem D-6, D-6a albo D-6b jest obowiązany zmniejszyć prędkość tak, aby nie narazić na niebezpieczeństwo pieszych lub rowerzystów znajdujących się w tych miejscach lub na nie WCHODZĄCYCH lub wjeżdżających".
W tych dokumentach wyżej wymienionych nigdzie nie piszę, jak ma się zachować pieszy na przejściu tylko kierowca. Ciągle tylko wtargnięcie i wtargnięcie. To kierowca ma OBOWIĄZEK zmniejszyć prędkość i w razie potrzeby się zatrzymać.
Żeby nie było, piesza nie jest bez winy.
Pytasz czemu kierowca ma myśleć za pieszą! Choćby po to, żeby go nie oskarżyli o morderstwo. Powiem więcej, kierowca ma myśleć za wszystkich.
0:25 Tak właśnie kończy się jazda na starych oponach.
1:40 Radom - moje miasto :) Skrzyżowanie Żółkiewskiego z Chrobrego - niedaleko jest szpital stąd karetka.. swoją drogą imo to jej wina, bo auta tam mają zielone rozwijają się do setki więc pchanie się na czerwonym nawet na sygnale jest bardzo ryzykowne - pewnie jakiś młody kierowca, niedoświadczony :)
5:25 widzę, że moje miasto Kędzierzyn - Koźle dostało się na "ścianę sławy" :P
6:35 no to nieźle siadło
6:06 Chęciny
Jedziem tam. Hahah
00:40 ja tak mialem tyle ze właściciel psa szedl i gadał przez telefon
00:49 co to za nuta w aucie?
Kolejny dobry materiał :)
2:16 też tam tańczyłem jak baletnica, zjebany zjazd z ul. Ostrobramskiej na al. Stanów Zjednoczonych w Warszawie.
+MrElo123456
Ja tam nigdy nie tańczyłem, a jeżdżę codziennie.
Zjazd jak zjazd - ale ograniczenie do 40 jest, może trochę na wyrost ale jest :)
3:33 o Białystok xD
1:20 No to poszalał BARAN :)
1:51 Winnemu nic się nie stało
2:44 Czemu nie prawym?!
3:42 W Polsce na przystanku takie rzeczy?! KONIEC ŚWIATA!
3:49 Czemu środkiem?!
4:31 WTARGNIĘCIE!
6:21 Gwałtowne hamowanie
7:01 Reakcja 2 sekundy później :( Co ciekawe dużo takich - gdy ktoś rusza, a potem się zatrzymuje.
Przykro mi to pisać, ale to był dobry odcinek.
0:22 Dobra nuta u nagrywającego leciała, "Blackened" Metalliki z płyty "...And Justice For All". Szanuję wybór!
1:50 winny przewaznie wychodzie bez szwanku. 3:10. jeden nie widzi i zaraz drugi. nie dosc ze korzysta z pomocy dziecka to jeszcze nie patrzy w lusterka. jesli by to ode mnie zalezalo zabral bym prawko na 3 misiace.
1:09 Inowroclaw kolo kosciaola - mialem ta sama sytuacje tylko z lewej koles mi wyjechal ... bez komentarza
+maciej balaweder zgadza sie :)
I learn Polish from this channel.
Koleś z tej ciężarówki ma głos jak Ruben Zająć
Pierwsza sytuacja. Po komendzie WOLNIEJ WOLNIEJ facet wcisnął sprzęgło i gaz do dechy. PO dwóch sekundach się zorientował, że gazuje na luzie, zamiast hamować.
1:14 wszyscy razem: "I have been waiting for this women"
0:33 Łódź, ulica Popioły przy Rodzinnej.
4:32 , chetnie sie dowiem ilu z was: posiadaczy uprawnien do kierowania autami i moto zwróciło uwage na filmiku ze ten pieszy tam idzie jednak zdecydowanym krokiem na pasy?
nie wiem jak wy ale ja uwazam ze kierowca mial tak samo w dupie swoje obowiązki - ustąpienie pierwszeństwa osobie na pasach jak i pieszy swoj obowiazek upewnienia się że kierowca go widzi ... ( to chyba nawiązanie kontaktu wzrokowego dokładnie jest)
Zdarzenie z 3:52 czy to nie jest droga na Podkarpaciu lub blisko Dukli ?? wydaję się bardzo znajoma
4:30 sprawa dopiero zamknieta piesza ukarana mandatem. Została kwestia odszkodowania za urwane lusterko itp. Ale do tego firmę zatrudnie.
film pełen miłośników gładkiego ogumienia
6:03 Chęciny :D
W tym odcinku idealnie widać, że piesi to święte krowy
3:49 Świerchowa
Nawet Gospodarz się załapał na tym odcinku...;)
auto jedzie pol lekkim łuku w miarę wolno i nagle zaczyna nim rzucać i wpada w poślizg a potem wypada z drogi. To jest właśnie efekt "PANIE LEPSZE OPONY NA PRZÓD A NA TYŁ GORSZE"
+Martyna Z Bo opony powinny być najlepszą częścią samochodu - to od tych kiludziesięciu centymetrów kwadratowych gumy, które dają kontakt auta z nawierzchnią zależy życie kierowcy i pasażerów. A pytania z cyklu: na którą oś należy założyć opony zimowe są, delikatnie to ujmując, niepoważne.
Witam.
Chciałbym tutaj zwrócić uwagę na potrącenie pieszej w 04:28 minucie filmu. Wiadomo... pieszy na przejściu zawsze ma pierwszeństwo, ale w tej sytuacji nie dziwie się, ze kierowca nie zdążył zahamować, jak ta Pani wyłoniła mu się zza drzewa i nawet nie raczyła spojrzeć czy przypadkiem nic nie jedzie... Zawsze boje się takich sytuacji na drodze... Jeszcze raz podkreślam, pieszy ma pierwszeństwo na pasach, a kierowcy mają obowiązek go przepuścić, ale na Boga nie można włazić pod maskę jak jakaś święta krowa! Co z tego, że ma pierwszeństwo jak życie lub zdrowie straci?
+krzychu0483
A moim zdaniem dojeżdżając do pasów kierowca powinien spodziewać się "wszystkiego", zamiast bajerować laskę na siedzeniu pasażera. Po czasie reakcji widać że kierowca zajęty był czymś innym niż pasy do których się zbliża i hamuje dopiero gdy jego pasażerka mówi "Jezu", czyli już na samych pasach.
Oczywiście piesza też powinna patrzeć czy kierowca ją widzi i zwalnia dając jej pierwszeństwo zamiast pchać się pod koła. Pozdr.
muzyka z 2:01 ? :D
0:49 co to za nutka ?
Wielton na końcu:)
0:47 A tu o co chodzi? Wydaje się, że kierowca z kamerką jechał główną, a z prawej była podporządkowana, ale nie. Nie widać żadnych znaków, czyli wychodzi, że skrzyżowanie równorzędne, więc wina kierowcy jadącego lewym pasem.
2:28 - Salmopol, Szczyrk :)
4:28 Nie wiem co ta piesza miała w głowie... może była zamyślona, ale warto poruszyć tutaj temat OGÓLNY pieszych. Otóż uważają oni, że skoro mają pierwszeństwo, to mogą wchodzić pod rozpędzone pojazdy, albo jak samochód jest tuż przed przejściem. Okej, w sądzie wygrają w razie wypadku, ale czy warto dla samego faktu satysfakcji z wygranej sprawy doznać poważnego uszczerbku na zdrowiu? Zdrowie ma się tylko jedno... Przecież kierowca też ma prawo nie zauważyć, więc należy brać poprawkę. Nie wystarczy myśleć tylko za siebie, ale trzeba też za innych.
jeszcze trochę nam brukuje do Level Rosja
spoko, spoko, osiągniemy ten poziom, globsiły mają moc sprawczo-energetyczną zmieniania zachowawczości, mentalności, odruchów, postępowania, reagowania, postrzegania
3:51 droga Jasło - Nowy Żmigród
00:58 Inowrocław xDDDD
0:44 co to za piosenka?
jak patrze na niektóre zdarzenia to mi się śmiać chce z głupoty kierowców
6:18 - ten z tej arosy powinien być współwinny wypadkowi ponieważ pieszy raz że był daleko a dwa że miał wysepkę a on się praktycznie w miejscu zatrzymał... Tak tak ja wiem że ten z tyłu nie miał dobrej odległości tylko po jakiego grzyba ten z arosy tak hamował?
1:41 - rozumiem że pogotowie no ale kierowca z niego powinien zachować szczególną ostrożność...
2:01 - niektórzy to daltoniści i widać to na okrągło jak się jeździ... Zarówno w autach jak i piesi czy "pedały"
4:30 - czy czasem nie do obowiązku pieszego należy się obejrzeć przed przejściem dla pieszych? Tak pamiętam rodzice mnie uczyli... Ewidentne wtargnięcie, jeszcze piesza pewnie słuchawki w uszach czy przez telefon gadała... Piesi to takie święte krowy...
00:37 przypomnialo mi sie jak kiedys bylam świadkiem podobnego zdarzenia niestety samochodem :( Sprawca uciekl ale bardziej byla wina wlascicii gdyz wypuścili zwierzę w miescie gdzie dzialo to sie w nocy ps.sr za date:D
WK zawsze na propsie
2:20 Z tym zakrętem jest chyba coś nie tak. Widać po śladach na trawie , że już nie jeden wyjechał tam ,,w pole" .
Akurat w Polsce to dość popularna przypadłość, szczególnie na starszych drogach. Winne albo złe wyprofilowanie zakrętu albo złe odprowadzanie wody. Niestety to dość popularne...
No ale było zdecydowanie za szybko, zwłaszcza jak na opony które ten Pan musiał mieć w swoim samochodzie.
moje miasto Inowrocław :)
1:42 Radom pozdrawia :3
4:14 ryczeeee 😂😂😂😂
2:20 Widać na jakich oponkach się jeździ :D
3:00 Tak samo trzeba mieć naprawdę chujowe opony :D
Myślę, że też masz rację ;)
Lecz Polacy też mają tak, że długo jeżdżą na jednych oponach, albo kupują używane 5 letnie bo ma duży bieżnik ;)
Bieżnik to może i ona jeszcze ma, ale już tak się nie klei do asfaltu :D
Takie moje zdanie :D
2:30 Kolega chyba na jazdę napalony że tak szybko odkręca na wyjściu :P
szkoda tylko że z 20 % tych kierowców, już specjalnie na wypadek szło wiedząc że ma kamerkę ... POZDRO DLA TYCH CO ZŁOMAMI JEŻDŻĄ I CHCĄ DOSTAĆ KASĘ Z PZU
4:50 moje miasto xD
4:54 jechałam tą drogą XD
Nie znam tej drogi ale wydaje mi się że tam mieszkałam xd
kocham polskie komentarze!
4:29 so typical for Poland
2:47 a kierowca z tego Forda to się chyba utopił w tej wodzie. :D
Widzę, że tym razem dużo filmików z perspektywy sprawców.
Tak przy okazji: Siedzę przed komputerem, śmieję się z totalnych debili, a później zaczynam się zastanawiać, kiedy na takiego trafię, lub sam takim zostanę. Było kilka "driftów". Trzeba brać pod uwagę zdradliwość dróg i sprzętu, a co najważniejsze, mieć oczy dookoła głowy, bo to na pewno straszne przeżycie, zrobić krzywdę drugiemu człowiekowi. Nawet debilowi.
Od kilku miesięcy jeżdżę ciężarówką i gdybym miał kamerkę, to już niejedną kompilację "almost crashed" mógłbym wrzucić. Jeśli Bóg istnieje, to muszę mu podziękować za refleks.
Wielu z tych wypadków można by uniknąć gdyby auta miały ESP
Tak patrzę na tych pieszych, którzy ani w złych ani dobrych warunkach nie spojrzą czy nic nie jedzie i w dodatku myślą, że samochód zatrzymuje się w miejscu... Nikomu, źle nie życzę ale tacy krócej pożyją...
1:30 jakiś wieśniak w bmw xD