Z tymi żeberkami to trochę złożony temat. Szkoda, że odpuściłeś wizytę u Franklina. Chodzi o to, że mało które miejsce ma na zapleczu tyle smokerów, by "wyprodukować" ich odpowiednią ilość w bardzo dobrej jakości. Żebro powinno leżeć w smokerze tak z 5-6 godzin i wymaga w trakcie tego leżenia trochę pracy. Suche może świadczyć o tym, że były przyspieszane. Jak się nie chciały oddzielać od kości to za krótko były owinięte folią albo papierem. Warto też spojrzeć czy widoczny jest taki biały pasek na przekroju, tzw. smoke ring. To, że u Franklina tyle czekasz to właśnie dlatego, że oni nie wydadzą produktu zanim ich zdaniem nie będzie się nadawał. Żebro akurat robi się w podobnych ramach czasowych. Ale już mostek/brisket no to tak min. 12 godzin do xx. I potem jeszcze minimum 2 godziny a najlepiej 6 wolnego schładzania. A na talerzu u Franklina masz dostać całe combo. Także czekasz 😊 Ew. sprawdzić, gdzie aktualnie jest jakiś konkurs i zjeść jakieś "competition ribs". Tam to jest cały rytuał. Ma być zero krwi na kościach. Mięso z jednej strony dobrze jak jest delikatnie ściągnięte z kości, itd. I takie żebra to na petardzie. Także szukaj Maćku dalej tych topowych żeberek w USA bo to na pewno nie były te co jadłeś. 😊
Tak oglądam te odcinki ze Stanów i potwierdzają one obserwacje z moich kilku wizyt w Stanach: drogie restauracje potrafią być naprawdę przepyszne, ale takie średnie knajpy dla ludu to syf, hałas, wysokie ceny, niezdrowo, niesmacznie i z hujowych składników....
Coś w tym na pewno jest: w tanich i przeciętnych w USA jest zazwyczaj gorzej niż w tanich i przeciętnych w Polsce. Nie zgodzę się jedynie z kwestią hałasu - mega głośno jest w zasadzie w każdej restauracji, niezależenie od tego, ile tam wydajemy. :D
Dzięki za kolejne kulinarne odcinki z Dirty South, choć ten region Ameryki nie jest pierwszym wyborem turystów z Polski, to zdecydowanie, przynajmniej dla mnie, ma ten swój wyjątkowy, specyficzny klimat! Pozdro!
Uwielbiam Elvisa Presleya i moim marzeniem jest pojechać do Memphis do jego domu i spróbować właśnie tych kanapek. Myślałam, że są jakieś cudowne w smaku skoro on tak je lubił ale teraz jak Tobie nie smakowały to tym bardziej muszę ich spróbować, chociażby z ciekawości :D PS. Czytałam w jakiejś biografii Elvisa przepis na te kanapki i wydaje mi się, że nie było tam boczku...
Nastepnym razem bedac w Texasie warto byloby odwiedzic Forth Worth gdzie kiedys odbywaly sie targi bydlem I ciagle odbywaja sie pokazy przepedu Texanskiego bydla, krowy maja przeogromne rogi,, Sonia moglaby nagrac tam bardzo ciekawy filmik a mysle ze podobalo by sie Wam
Zazwyczaj nie pisze komentarzy, ale ta kanapka za 12dolców tragedia xD Nawet jak na amerykańskie ceny ta porcja wydaje mi się śmieszna a również to nie wygląda i wierzę też, że jakość nie powala...
Kolejny przystanek - Nashville i ponoć najostrzejsze kurczaki w Ameryce!
Z tymi żeberkami to trochę złożony temat. Szkoda, że odpuściłeś wizytę u Franklina. Chodzi o to, że mało które miejsce ma na zapleczu tyle smokerów, by "wyprodukować" ich odpowiednią ilość w bardzo dobrej jakości. Żebro powinno leżeć w smokerze tak z 5-6 godzin i wymaga w trakcie tego leżenia trochę pracy. Suche może świadczyć o tym, że były przyspieszane. Jak się nie chciały oddzielać od kości to za krótko były owinięte folią albo papierem. Warto też spojrzeć czy widoczny jest taki biały pasek na przekroju, tzw. smoke ring. To, że u Franklina tyle czekasz to właśnie dlatego, że oni nie wydadzą produktu zanim ich zdaniem nie będzie się nadawał. Żebro akurat robi się w podobnych ramach czasowych. Ale już mostek/brisket no to tak min. 12 godzin do xx. I potem jeszcze minimum 2 godziny a najlepiej 6 wolnego schładzania. A na talerzu u Franklina masz dostać całe combo. Także czekasz 😊 Ew. sprawdzić, gdzie aktualnie jest jakiś konkurs i zjeść jakieś "competition ribs". Tam to jest cały rytuał. Ma być zero krwi na kościach. Mięso z jednej strony dobrze jak jest delikatnie ściągnięte z kości, itd. I takie żebra to na petardzie. Także szukaj Maćku dalej tych topowych żeberek w USA bo to na pewno nie były te co jadłeś. 😊
za kazdym razem jak Maciej mówi "no tak średnio" to widzę tego mema, a tu dzisiaj niespodzianka. zrobiło mi dzień, dziękuję 😅
Maciej, po prostu wymiatasz!!!!!!! Porządna z Ciebie firma !!!! nie trzeba długo czekać na filmy... !!!! Pozdrawiam 😃
Dzięki!
„Jestem najedzony i PACHNĘ WĘDZONKĄ” 😂❤
Fajne filmy
Pozdrawiam serdecznie 🙋🤗🤗🤗🤗
Tak oglądam te odcinki ze Stanów i potwierdzają one obserwacje z moich kilku wizyt w Stanach: drogie restauracje potrafią być naprawdę przepyszne, ale takie średnie knajpy dla ludu to syf, hałas, wysokie ceny, niezdrowo, niesmacznie i z hujowych składników....
Coś w tym na pewno jest: w tanich i przeciętnych w USA jest zazwyczaj gorzej niż w tanich i przeciętnych w Polsce. Nie zgodzę się jedynie z kwestią hałasu - mega głośno jest w zasadzie w każdej restauracji, niezależenie od tego, ile tam wydajemy. :D
Cale szczescia ogladam po obiedzie 😁 swietne to jedzenie dzieki tobie mam duzo pomyslow na nowe potrawy do wyprobowania ❤️
Udanego gotowania!
Elegancko do śniadanka 😊
Smacznego!
Jedzenie może takie sobie, ale vlog jak zwykle sztos.🙂🙂
Dzięki!
❤Elvisa,vlog petarda🗽
Dzięki!
Smaczny odcinek do obiadu 😋🍩
Smacznego!
Oho czyli wychodzi na to, że twórcy Breaking Bad zainspirowali się Gus's fried chicken przy tworzeniu postaci Gusa 😅
Nie wpadłem na to, ale na to wychodzi 😅
Tradycyjnie odcinek do rosołku :) a w 11:18 idelanie zgrane hahaha
Życzę smacznego!
Dzięki za kolejne kulinarne odcinki z Dirty South, choć ten region Ameryki nie jest pierwszym wyborem turystów z Polski, to zdecydowanie, przynajmniej dla mnie, ma ten swój wyjątkowy, specyficzny klimat! Pozdro!
Dzięki!
🌺
Uwielbiam Elvisa Presleya i moim marzeniem jest pojechać do Memphis do jego domu i spróbować właśnie tych kanapek. Myślałam, że są jakieś cudowne w smaku skoro on tak je lubił ale teraz jak Tobie nie smakowały to tym bardziej muszę ich spróbować, chociażby z ciekawości :D PS. Czytałam w jakiejś biografii Elvisa przepis na te kanapki i wydaje mi się, że nie było tam boczku...
Tak, bekon jest opcjonalnym dodatkiem. Takie kanapki znajdziesz nie tylko w odwiedzonej przez nas restauracji.
@@maciejje jak już będę miała okazję to na pewno potestuję w różnych :)
@@grzybowy1680 ale to już nie będzie z tych amerykanskich składników ;)
@@danielmenefrego pewnie tak, ale ja chciałam się przekonać co tam bardzo smakowało Elvisowi :D
Ta kanpka Elvisa nieźle się prezentuje!
Elo Maciej fajny filmik ale jedzonko w takim razie szału nie robi pozdro 😀😀😀
Dzięki 👌
Czy współpracujesz z marka Diamante? Czy po prostu masz dużo ciuchów od nich? 😅
Mam dużo ciuchów od nich :)
Maciej próbowałes chipotle?
Nie mieliśmy okazji :)
Kiedy jesteś na diecie i jesz swoje bieda śniadanie, a tu wjeżdża Maciej z żebrem 😄
Dasz radę 🙏
Elegancko Macieju, ale mi smaka zrobiles na kurczaki 🙄
Szkoda Ze nie jedliscie donatow w Round Rock donuts w Round Rock, przedmiescie Austin
Może następnym razem :)
Nastepnym razem bedac w Texasie warto byloby odwiedzic Forth Worth gdzie kiedys odbywaly sie targi bydlem I ciagle odbywaja sie pokazy przepedu Texanskiego bydla, krowy maja przeogromne rogi,, Sonia moglaby nagrac tam bardzo ciekawy filmik a mysle ze podobalo by sie Wam
Oddawaj te żeberka ☺☺
Kiedy Paryż?❤ Pozdrawiam
Na razie nie mamy w planach powrotu do Paryża, są już 4 odcinki na kanale ze stolicy Francji :)
Jednym słowem. Elvis wysyblimowanego podniebienia nie miał :)
Raczej na pewno nie ;)
NORTH MEMPHIS miasto threesixmafii
Vlog sztos !!!! Marzę żeby tam być bo uwielbiam Elvisa od zawsze❤☀️🎈☕
Dzięki!
5,87 za 4 donuty i 3 puszki coli? Steal 😂😅
Ten tost z bananem to jakaś porażka 🤦♀️
Tak 😅
12 baksów za ten szajs to jprd😅
Nie ma co rozpamiętywać… 🥲🥲🥲
@@maciejje nie no spoko wiadomo✌
Żartuję, boli do dzisiaj 🙈🙈🙈
@@maciejje 😅jprd a mówiłem oj Maciej Maciej😅✌
3 like ❤
Gratulacje!
Zazwyczaj nie pisze komentarzy, ale ta kanapka za 12dolców tragedia xD Nawet jak na amerykańskie ceny ta porcja wydaje mi się śmieszna a również to nie wygląda i wierzę też, że jakość nie powala...
bez tych filmów żarcie mi gorzej smakuje xD
Cieszę się, że mogę pomóc :D