#16 Prawne Lifehacki - Czego nie powinni robić windykatorzy?

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 11 вер 2024
  • Windykacja nie jest przyjemnym procesem zarówno dla wierzyciela jak i dłużnika. Dlatego takie usługi zlecane są do podmiotów zajmujących się tym profesjonalnie - firmy windykacyjnych. Niekiedy dług jest bardzo trudno ściągnąć, ale czy to uprawnia windykatorów do stosowania praktyk niezgodnych z prawem i etyką?
    Czy doręczenie wezwania do do zapłaty dłużnikowi powinno odbywać się w sposób narażający dłużnika na ostracyzm społeczny?
    Zamiast stosować takie praktyki, lepiej chyba złożyć od razu pozew, chociażby przez internetowy sąd w Lublinie i uzyskać nakaz zapłaty, który wyegzekwuje komornik.
    W mojej ocenie, taka naklejka na skrzynce może zostać uznana za stalking, który jest karalny.
    Kania Marcin, Stalking a windykacja:
    "Jeszcze przed nowelizacją ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny- dalej k.k. dokonaną w dniu 25 lutego 2011 r. (Dz. U. z 2011 r. Nr 72, poz. 381 art. 1 - które weszły w życie 6 czerwca 2011 r.), Do katalogu niedopuszczalnych zachowań windykatorów można było włączyć kilka czynów, których wystąpienie w stosunku do dłużnika skutkować mogło pociągnięciem ów osoby do odpowiedzialności cywilnej bądź to karnej. Powszechnym więc było występowanie przez dłużnika z powództwem cywilnym chociażby o ochronę dóbr osobistych (art. 23 ustawy z dnia 23 kwietnia - 1964 r. Kodeks cywilny, Dz. U. z 2014 r. poz. 121) - dalej k.c.) z żądaniem odszkodowania bądź to zadośćuczynienia pieniężnego w przypadku gdy „nadgorliwy windykator” np. informował sąsiadów dłużnika o jego sytuacji majątkowej, odwiedzał miejsce pracy dłużnika rozpytując współpracowników o interesujące go kwestie czy też umieszczał na klatce schodowej, bądź to drzwiach mieszkania (bo i takie przypadki się zdarzały) informacje o zadłużeniu lokatora. W tej materii równie istotny był art. 107 ustawy z dnia 20 maja 1971 r. - Kodeks wykroczeń, w myśl którego każdy przejaw niepokojenia dłużnika bądź to wprowadzania go w błąd mógł się zakończyć wymierzeniem windykatorowi kary ograniczenia wolności, grzywny lub nagany. Wymagało to jednak wykazania przez dłużnika, że działania windykatora, który to np. odwiedza go codziennie w miejscu zamieszkania lub pracy naruszają jego spokój lub wywołują poczucie zagrożenia lub ewentualną obawę o swoje zdrowie. Oczywiście nie można w tym wypadku zapominać o prawie karnym, które to w Rozdziale XXIII wymienia cały katalog czynów spotykanych pod adresem dłużników, tj.: pozbawienie wolności (art. 189 k.k.), groźby karalne (art. 190 k.k.), przemoc lub groźba bezprawna w celu zmuszenia do określonego zachowania (art. 191 k.k.) czy też naruszenie miru domowego (art. 193 k.k.). Nie twierdzę wprawdzie, iż przypadki takie są chlebem powszednim działalności windykacyjnej, niemniej jednak z łatwością można znaleźć w orzecznictwie przypadki, w których ów czyny względem dłużników zostały surowo napiętnowane przez Sądy. Nie można jednak zapominać, iż wraz z nowelizacją Kodeksu karnego, o której wspominałem powyżej, pojawiło się nowe przestępstwo wyrażone przez treść art. 190a przywołanego aktu, określane jako „uporczywe nękanie” lub po prostu „stalking” i to właśnie tym zagadnieniem zajmiemy się w niniejszym opracowaniu.
    Podziękowania dla Wojciech Naras za muzykę:
    / wojciechnaras

КОМЕНТАРІ • 48