Laura Branigan - Self Control (slowed + reverb). PUMP UP THAT TESTOSTERONE with MEGABOL.

Zwolniona wersja "Self Control" pozwala na oddanie się w trans, który być może, włączy Twoją autosugestię do osi podwzgórze - przysadka, dodatkowo stymulując Męską Stronę Mocy, czyli Testosteron.
Obrazy, jak na klipie znikają ze współczesnego otoczenia, zastępowane totalnym przekazem społecznej bezpłciowości. Z każdym rokiem obniża się także poziom testosteronu w populacji...
Obraz jest komiksowo przerysowany, ale to może być rodzaj „terapii”. Mężczyzna - silny, spokojny i przytomny. Epatujący swą naturą na kobietę - słabszą i pełną leków; nie tylko wobec tego, co ją otacza, ale i utraty własnej samo-kontroli. Czującej się najbezpieczniej, wpiętą w silne ramię prawdziwego mężczyzny i podążając z nim...
.
.
.
EN.
A slowed-down version of "Self Control" lets you dive into contemplation. Surrender to a trance that might just activate your autosuggestion, connecting to the hypothalamus-pituitary axis, giving an extra kick to the Man's Force within-your Testosterone.
Images like this are vanishing from today’s world, replaced by a constant stream of societal androgyny. And every year, testosterone levels drop in the population.
The imagery is exaggerated, almost comic-book-like, but maybe that’s a form of “therapy.” A man-strong, calm, and clear-headed. Radiating his nature onto a woman-delicate and filled with anxieties; not just about the world around her but also her loss of Self Control. She feels safest clasped in the strong arm of a real man, following his lead... Welcome back to the '80s-where men are men, women know it, and Testosterone reigns supreme.