Oplułem się ze śmiechu :D Mam zdjęcia z lat nastoletnich (pierwsza połowa lat dwutysięcznych) gdzie jestem w eleganckiej koszuli, która wygląda jak ze starszego brata. Ale wtedy była taka moda i nie było koszul slim, tailored czy inny fit, tylko regular. Teraz znowu wajcha została przerzucona w drugą stroną - dostanie koszuli regular graniczy z cudem, wszystko szyją w slimficie. Tymczasem w slimficie wygląda dobrze albo chudzielcy albo faceci z kaloryferami, czyli ogromna mniejszość polskiej męskiej populacji. I takie koszule szyją wszyscy - Wólczanka, Vistula. Jakby nagle wszyscy faceci, którzy źle wyglądają w slim fit wyginęli jak dinozaury. Nie śmieje się z mężczyzn, którzy mają brzuszek i nieestetyczne "rozstępy" koszuli na guzikach. Pewnie tak jak ja mają problem z kupieniem koszuli na siebie w tym slim fit szaleństwie. Jestem szczupły, ale ze względu na budowę ciała (boczki, szeroka klatka piersiowa) w slim fit mam dziurę między guzikami na poziomie mostka i kilka mniejszych dziurek na brzuchu. Czasem mam wrażenie że niedługo facetów poniżej 170 cm wzrostu (wiele firm szyje ubrania męskie na 176 cm wzwyż), o nieidealnej sylwetce będzie poddawać się eutanazji, a razie łaskawie obrzydza się im tylko życie. Taki apartheid dla nieidealnych. No nic, ale nim do tego dojdzie będę z żoną wypruwał zaszycia z koszul, żeby nie wyglądać jak pajac.
Sieciówki szyją masowo, przez co te ubrania nie są dopasowane. Zostają poprawki krawieckie lub sklepy, które specjalizują się w koszulach, myślę, że bez problemu znajdziesz tam coś dla siebie :)
Jak w takim razie wypowiesz się o spodniach typu straight lub osobach takich itisbainz lub athrgt które możesz znaleźć na ig? Czy według Ciebie taki styl oversize tez nie jest stylowy i wyglada to źle?
Cześć Szymonie, sprawdziłem profile o których pisałeś. Jeśli chodzi o itisbainz to jest to przykład typowego oversizu - nie jest to styl klasyczny, dominują bluzy, dużo napisów i sportowy charakter - zupełnie nie mój styl, ale widzę tutaj mimo wszystko zachowaną zasadę trzech kolorów, dzięki czemu jego ubiór wygląda kolorystycznie spójnie. Natomiast styl athrgt jest bardziej w stronę oversizu w stylu klasycznym - z zachowaniem większości zasad o których mówię - jednak w powiększonej formie. W jednym i drugim przypadku występuje efekt "ubrań po starszym bracie" - i nawet jeśli Ci dwaj dobrze dobierają garderobę oversize - to dalej według mnie nie wygląda to zbyt dobrze - jednak podkreślam, że jest to moje zdanie. Tak samo jak oversize może się komuś nie podobać, tak i mój styl może nie wszystkim odpowiadać - i jest to całkowicie w porządku.
Nie do końca się z Tobą zgodzę, to prawda, że nie wszystkie rzeczy tych marek są dobrej jakości i w wielu przypadkach można dość mocno przepłacić za znaczek, a duża część kolekcji jest tak mocno ologowana, że wyglądają jak banery reklamowe do noszenia na sobie, ale niektóre są naprawdę w porządku i mają bardzo fajny stosunek ceny do wykonania. Powiedz mi, czy w Twojej opinii masz na myśli jakość ubrań tych marek czy inne aspekty?
Dzisiaj odkryłem ten kanał i muszę powiedzieć, że to jest złoto. Rób dalej to co robisz!
Dziękuję bardzo! Fajnie, że jesteś :)
Oplułem się ze śmiechu :D Mam zdjęcia z lat nastoletnich (pierwsza połowa lat dwutysięcznych) gdzie jestem w eleganckiej koszuli, która wygląda jak ze starszego brata. Ale wtedy była taka moda i nie było koszul slim, tailored czy inny fit, tylko regular. Teraz znowu wajcha została przerzucona w drugą stroną - dostanie koszuli regular graniczy z cudem, wszystko szyją w slimficie. Tymczasem w slimficie wygląda dobrze albo chudzielcy albo faceci z kaloryferami, czyli ogromna mniejszość polskiej męskiej populacji. I takie koszule szyją wszyscy - Wólczanka, Vistula. Jakby nagle wszyscy faceci, którzy źle wyglądają w slim fit wyginęli jak dinozaury. Nie śmieje się z mężczyzn, którzy mają brzuszek i nieestetyczne "rozstępy" koszuli na guzikach. Pewnie tak jak ja mają problem z kupieniem koszuli na siebie w tym slim fit szaleństwie. Jestem szczupły, ale ze względu na budowę ciała (boczki, szeroka klatka piersiowa) w slim fit mam dziurę między guzikami na poziomie mostka i kilka mniejszych dziurek na brzuchu. Czasem mam wrażenie że niedługo facetów poniżej 170 cm wzrostu (wiele firm szyje ubrania męskie na 176 cm wzwyż), o nieidealnej sylwetce będzie poddawać się eutanazji, a razie łaskawie obrzydza się im tylko życie. Taki apartheid dla nieidealnych. No nic, ale nim do tego dojdzie będę z żoną wypruwał zaszycia z koszul, żeby nie wyglądać jak pajac.
Sieciówki szyją masowo, przez co te ubrania nie są dopasowane. Zostają poprawki krawieckie lub sklepy, które specjalizują się w koszulach, myślę, że bez problemu znajdziesz tam coś dla siebie :)
Wspaniały materiał Wszystko w sedno
👏 brawo!!
Dziękuję bardzo! 😊
Rewelacja ..uśmiałem się po pachy..dzięki
Dzięki za pozytywny komentarz! :)
Co do dresów adidas superstar to zawsze będzie na topie.
Ale się uśmiałam 😄
Fajnie! Bardzo się cieszę, że udało mi się wywołać uśmiech na Twojej twarzy. Miłego weekendu! 😉
@@Marcin.Nawrocki , dzięki 🙂
Masz bardzo fajny kanał ,oby tak dalej a wpadniesz w algorytm
Dzięki! Każde słowa wsparcia motywują do dalszej pracy. :)
Jak w takim razie wypowiesz się o spodniach typu straight lub osobach takich itisbainz lub athrgt które możesz znaleźć na ig? Czy według Ciebie taki styl oversize tez nie jest stylowy i wyglada to źle?
Cześć Szymonie, sprawdziłem profile o których pisałeś. Jeśli chodzi o itisbainz to jest to przykład typowego oversizu - nie jest to styl klasyczny, dominują bluzy, dużo napisów i sportowy charakter - zupełnie nie mój styl, ale widzę tutaj mimo wszystko zachowaną zasadę trzech kolorów, dzięki czemu jego ubiór wygląda kolorystycznie spójnie. Natomiast styl athrgt jest bardziej w stronę oversizu w stylu klasycznym - z zachowaniem większości zasad o których mówię - jednak w powiększonej formie. W jednym i drugim przypadku występuje efekt "ubrań po starszym bracie" - i nawet jeśli Ci dwaj dobrze dobierają garderobę oversize - to dalej według mnie nie wygląda to zbyt dobrze - jednak podkreślam, że jest to moje zdanie. Tak samo jak oversize może się komuś nie podobać, tak i mój styl może nie wszystkim odpowiadać - i jest to całkowicie w porządku.
@@Marcin.Nawrocki Jasne. Dzięki wielkie za poświęcony czas i odpowiedź
Z całym szacunkiem ale zdejmij tą koszulkę ;) tommy hilfiger i calvin klein nadają się co najwyżej do wycierania podłóg
Nie do końca się z Tobą zgodzę, to prawda, że nie wszystkie rzeczy tych marek są dobrej jakości i w wielu przypadkach można dość mocno przepłacić za znaczek, a duża część kolekcji jest tak mocno ologowana, że wyglądają jak banery reklamowe do noszenia na sobie, ale niektóre są naprawdę w porządku i mają bardzo fajny stosunek ceny do wykonania. Powiedz mi, czy w Twojej opinii masz na myśli jakość ubrań tych marek czy inne aspekty?
6 klasa podstawówki 17 lat temu. Niebiesko-biała koszula z krótkim rękawem z skorpionem na plecach... Na szczęście chyba nie ma żadnych zdjęć 🤣
Ale szkoda! To by była dopiero metamorfoza 😂
😂